Eve-Centrala
Eve Online => Przedpokój => Wątek zaczęty przez: Vilendra w Wrzesień 09, 2013, 21:19:44
-
Witam wszystkich,
gram w EVE od maja tego roku i od tego czasu podglądam was intensywnie. Może trochę późno, ale postanowiłam się przywitać o/
Jak na razie próbuję wszystkiego po trochu, przez niecały miesiąc byłam w wh C2 i przeżyłam, ostatnio latam w milicji matarskiej. Uczę się, chociaż niestety kb strrrrasznie czerrrrwony jest.
Zastanawiałam się, czy i ile pilotów płci pięknej (czytaj dziewczyn irl) lata w evce... Chętnie nawiążę kontakt; o kilku grających dziewczynach wiem, bo osobiście poznałam, o kilku wiem z centralki, chociaż nie poznałam (niestety). Drogie panie, ujawnijcie się :)
-
mam na imię Kasia - podeślesz fotkę? :)
-
Ja znam z 5 kobiet, które grały/grają w EVE w PL community. W samej EVE jest też ich trochę, choćby Mintchip - tutejsza femme fatale ;p
-
(http://25.media.tumblr.com/f0126659dfb05085c62588cafb33bcfe/tumblr_mln0vrHPpl1rxn93po1_500.png)
-
lata u nas jedna pani, zonka jednego z naszych pilotow. pochlonieta domowymi obowiazkami, ale wieczorami pojawia sie od czasu do czasu :)
spotkalem w eve jeszcze inne 2 Pane, wiec graja w naszm polskim community. ale co sie dziwic, eve to troche gra o motoryzacji a nie simsy :P
Powodzenia :)
-
Zastanawiałam się, czy i ile pilotów płci pięknej (czytaj dziewczyn irl) lata w evce... Chętnie nawiążę kontakt; o kilku grających dziewczynach wiem, bo osobiście poznałam, o kilku wiem z centralki, chociaż nie poznałam (niestety). Drogie panie, ujawnijcie się :)
Ponoć w Unseen Academy występują wśród Kadry takie "rodzynki".
-
W grze dziewczyny nie znajdziesz - wyjdz na dwor.
-
Odpowiedział dziewczynie ...
U nas w BUFU aktualnie jest jedna, było więcej w przeszłości fajna opcja ludzie stają się troszkę bardziej cywilizowani... niektórzy ;)
-
Lol fakt ;)
-
Ponoć w Unseen Academy występują wśród Kadry takie "rodzynki".
Nawet są dwie panie Oficer :]
-
Melduję się na rozkaz :D
To moje drugie podejście do EvE. Wcześniej, musiałam przestać grać ze względu na mojego synka. :D Teraz mam więcej czasu, więc wracam na nowym koncie.
Tak czy inaczej, miło was poznać. 8)
-
Zaraz zacznie się lawina comming outów i tylko patrzeć jak ktoś znany zrzuci maskę :)
-
tja, tylko uważajcie co mówi stara internetowa prawda:
"W internecie facet to facet, kobieta to facet, a 12-letnia dziewczynka to agent CBŚ."
-
Hehehe, fakt.
Tak naprawdę mam na imię Stanisław, mam 54 lata i jestem hydraulikiem ^^
Część z was kojarzę Sokole Oko na 100%. Wtedy grałam jako Talisha. Ale na pewno mnie nie pamiętacie.
Gram też z chłopakami z Sentinels of Conglomerate z PlanetSide2. Niestety kontuzja uniemożliwiła mi dalszą zabawę z shuterami... Piszę to, bo może się znamy a o tym nie wiemy :D
-
tja, tylko uważajcie co mówi stara internetowa prawda:
"W internecie facet to facet, kobieta to facet, a 12-letnia dziewczynka to agent CBŚ."
nieprawda
-
nieprawda
Tu może i nie, ale w czatach to przysłowie nadal funkcjonuje... :o
-
Zdarzają się - aczkolwiek mniej niż w innych grach mmo - zapewne dlatego, że Eve to gra bardzo niszowa. W WoW-ie swojego czasu pamiętam czasy kiedy 1/3 gildi potrafiły stanowić kobiety i nawet dobrze grały >:D - a w Eve 1-2 kobiety na corpa to już sukces, że jakieś są.
Aczkolwiek bycie kobietą w mmo wcale nie jest takie różowe - pamiętam tuziny sytuacji kiedy leciała jakaś bardzo soczysta i ożywiona debata na jakiś fajny temat na TS i Flo zachęcona tym co słyszała u mnie w głośnikach szybko logowała się na TS żeby wrzucić swoje 3 grosze do rozmowy (jak to baba) i nagle po jej pojawieniu się na kanale... chwila konsternacji, chwila ciszy i coś jakby "ee ten tego no ten... o czym to mówiliśmy? ma ktoś może zapisany fit na yy ... ?" i tyle z debaty :(
-
Ja mam akurat dobre doświadczenia. Grając w PS2 w klanie gadaliśmy normalnie na TS3. Na początku, chłopaki faktycznie się troszkę mitygowali. Ale jak się już zgraliśmy, to nie było żadnych zahamowań.
Myślę, że tu będzie podobnie ^^
-
Zalozcie wspolny alliance , podbijcie 1-2 konstelacje - i wszystkie megablocki beda mialy spory problem Was z tamtad wykurzyc.
W wiekszosci w nich dzieciarnia szukajaca drugiej polowy - pozatym jak tu bic kobiety >:D
-
@Anthar
nice one, sir....
[youtube]http://youtu.be/GGJRlQRiiNw[/youtube]
-
O, Proxima, znowu na siebie wpadamy. ^^
Ja tez melduję się na rozkaz. ^^ I tez jestem Stanisławem, lat 54, ale nie hydraulik, tylko mechanik. ;D
W sumie, taki corp z samymi kobietami... To mogłaby być śmieszna sprawa. :D
-
@Anthar
nice one, sir....
[youtube]http://youtu.be/GGJRlQRiiNw[/youtube]
O rany aż żebro mi pękło :))
O, Proxima, znowu na siebie wpadamy. ^^
Ja tez melduję się na rozkaz. ^^ I tez jestem Stanisławem, lat 54, ale nie hydraulik, tylko mechanik. ;D
W sumie, taki corp z samymi kobietami... To mogłaby być śmieszna sprawa. :D
Czas na hasło dnia: :D
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-rPHi4HjgSs[/youtube]
-
Czas na hasło dnia: :D
Hehehehe ;)
Wiesz co Rai, że to nie taki głupi pomysł? Byłybyśmy naprawdę oryginalne. Same kobitki, to i organizacja i działania na najwyższym poziomie. Idealna struktura... Tak zakon. Mord-Sith.
Mądre, piękne, tajemnicze i zabójczo niebezpieczne.
Lub mogłybyśmy zostać najemnikami albo piratami...
Pomysłów cała masa. ^^
Trzeba się nad tym zastanowić. Co prawda to i tak nie teraz.. Mam zobowiązania wobec chłopaków z ViP. Ale może jakiś allince? Wszystko do ustalenia. I oczywiście pod warunkiem, że będzie nas więcej niż dwie.
EDIT:
Już jest nas trzy :) ^^
-
W sumie, taki corp z samymi kobietami... To mogłaby być śmieszna sprawa. :D
Tak, ale tylko pvp-oriented. Podbijemy jakiś system w null, a potem tylko z górki. Panowie nam sova nie odbiorą, bo jak to tak, baby atakowac? :p
-
Rzeczpospolita Babska? ???
Panowie nam sova nie odbiorą, bo jak to tak, baby atakowac? :p
(http://imageshack.com/a/img842/7190/lxys.jpg)
-
Mord-Sith <hahaha> będziecie z gumowymi kutasami ganiały po tym swoim sovie? xD
-
Bene Gesserit :P
-
Bene Gesserit :P
A za 10k lat...
Próba pudełka: albo wytrzymasz palący ból, albo toxyna i do grobu :o :-X
[tak, czytałem Diunę 8)]
-
Nazwijcie się Milczące Siostry i będzie spokój xD
-
Nazwijcie się Milczące Siostry i będzie spokój xD
Waść albo kobity nie widział albo w sferze marzeń żyje ;D
-
W Cartelu są Beach Girls :)
-
Gratuluję znajomości książek. Bardziej miałam na myśli zdyscyplinowany zakon bezwzględnych, okrutnych kobiet. Ale każdy w Mord-Sith widzi to co, co mu akurat w duszy gra... Jakieś ukryte pragnienia? ;p
-
Bardziej miałam na myśli zdyscyplinowany zakon bezwzględnych, okrutnych kobiet.
(http://2.bp.blogspot.com/-HVWIJezDGRU/TmPX9O6lqaI/AAAAAAAABj4/G52Xslb5j60/s320/Sister_of_Battle+%25281%2529.jpg)
-
W Cartelu są Beach Girls :)
Sama nazwa mówi za siebie.. ;) Wypłowiałe od słoneczka, blondyneczki... Albo się przyłączą albo.... Cóż.... mamy swoje sposoby ;p
-
Gratuluję znajomości książek. Bardziej miałam na myśli zdyscyplinowany zakon bezwzględnych, okrutnych kobiet. Ale każdy w Mord-Sith widzi to co, co mu akurat w duszy gra... Jakieś ukryte pragnienia? ;p
Jak dla mnie to była najgłupsza formacja o jakiej czytałem;p Zresztą cała ta seria z perspektywy czasu wydaje się nieudolna;p
-
Szczerze? Mam takie samo wrażenie... Nie dokończyłam nawet czytać. Ale... Jakoś utrwaliło mi się, że Mord-Sith, były całkiem fajne. :D
-
Bardziej miałam na myśli zdyscyplinowany zakon bezwzględnych, okrutnych kobiet.
Mężowie już Wam nie starczają? :-X
Przenosinom małżeństw z reala do EVE stanowcze nie! >:(
-
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.... ;p
-
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.... ;p
Do tego kanibale... kanibalki? hmmm.... kanibalistki? :-X
-
Wróćmy do tematu babskiego korpa;p to może urosnąć do rozmiarów Brave Noobies jak się dobrze zareklamujecie;p
-
Wróćmy do tematu babskiego korpa;p to może urosnąć do rozmiarów Brave Noobies jak się dobrze zareklamujecie;p
Pierwsze CTA - wyprzedaż butów w Jita ;D
-
Tak, tak... Z Noego też się śmiali, jak budował swoją arkę.... ;P
No i zawsze możemy się nazwać: Mantis Sisters Ltd.
-
Tak, tak... Z Noego też się śmiali, jak budował swoją arkę.... ;P
Udowodnij.
Nagrania, zeznania świadków.
-
Wróćmy do tematu babskiego korpa;p to może urosnąć do rozmiarów Brave Noobies jak się dobrze zareklamujecie;p
Brave Boobies.
-
Brave Boobies.
Akurat to, nie jest stuprocentowo pewnym atrybutem :P
-
Brave Boobies.
Taaaa.... ;p
Puszku, skarbie... Porozmawiaj z dr. Doilttle. On zna jednego żółwia, który znał innego żółwia, którego dziadek...........
-
Przenosinom małżeństw z reala do EVE stanowcze nie! >:(
Too late.
-
Too late.
Na szczęście, EVE jest poza obszarem zainteresowań mojej Drugiej Połówki :D
Tzn możemy grać razem we wszystko, gdzie nie ma co-op ;)
-
http://evewho.com/corp/The+Pregnant+Sisters+of+EVE
-
Mało ich tam, ale pomysł mają fajny :D
-
Uwaga, bedzie post bez trolla: ciekawi mnie, co Was w EvE przyciaga i interesuje - jako kobiety? Bo ja probuje malzonke wciagnac od lat i raczej spotykam sie z chlodnym przyjeciem - mimo iz zona jest starym gamerem, zawsze we wszystkie gry gralismy razem. A tu klops, Internet Spaceships nie dzialaja. :(
-
Uwaga, bedzie post bez trolla: ciekawi mnie, co Was w EvE przyciaga i interesuje - jako kobiety? Bo ja probuje malzonke wciagnac od lat i raczej spotykam sie z chlodnym przyjeciem - mimo iz zona jest starym gamerem, zawsze we wszystkie gry gralismy razem. A tu klops, Internet Spaceships nie dzialaja. :(
Thoraxa pokazywałeś?
-
Thoraxa pokazywałeś?
A po co jej wirtualne dildo? :P
-
A tu klops, Internet Spaceships nie dzialaja. :(
Per analogiam, mnie odrzucają wszelkiego rodzaju gry polegające na "rąbaniu toporem". Lubię fantasy poczytać i obejrzeć, ale grać - no jakoś nie mogę, zbiera mi się na pawia.
-
Dlatego w fantasy, to tylko magia. :P
-
@Proxima
Hehe, ja widzę, że na pomysł korporacji z samymi kobietkami to już wpadały osoby przed nami i że to całkiem się kręci jakoś. :D I taka korporacja to generalnie świetna myśl. :)
Chociaż oczywiście ja też mam zobowiązania, także tego. Ale może jakiś alliance to nie jest taka niemożliwa myśl do zrealizowania znowu.
Haha, niby tak mało kobiet, a już jesteśmy trzy. Jeszcze dwa dni i zbierzemy cztery. :D :D
Albo się przyłączą albo.... Cóż.... mamy swoje sposoby ;p
Hue hue. :>
@Vilendra
Obawiam się, że znalazłoby się też wielu Panów, którzy chcieliby nam skopać tyłki właśnie tylko z tego powodu, że jesteśmy kobietami. :) I bynajmniej nie z miłych pobudek. :c
Nazwijcie się Milczące Siostry i będzie spokój xD
Czy to jakaś aluzja? Czy szanowny Pan coś sugeruje, hm? :P
Uwaga, bedzie post bez trolla: ciekawi mnie, co Was w EvE przyciaga i interesuje - jako kobiety? Bo ja probuje malzonke wciagnac od lat i raczej spotykam sie z chlodnym przyjeciem - mimo iz zona jest starym gamerem, zawsze we wszystkie gry gralismy razem. A tu klops, Internet Spaceships nie dzialaja. :(
Okay, odpowiem bardzo szczerze. :D Jestem fanką wszelakiej maści gier od Tanków, przez różne mmo, Tekkeny, DMC, Burnouty, rpgi, na Simsach kończąc. Moi kumple z paczki w Eve grają po kilka lat i zawsze mi opowiadali o niej, a ja zawsze machałam ręką i "Meh, nope.". Aż pewnego dnia, będąc u któregoś z nich, dorwałam się do komputera i akurat Eve było otwarte. Weszłam w Jita w zmienianie wyglądu postaci, a że miał postać jeszcze starą, to można było jej rysy twarzy za darmo zmienić. Bawiłam się godzinę. (Ach, te baby, no wiem. :-[) Jak już skończyłam, to wiadomo, "o, a co to robi?", "dobra, jak tu się leci prosto?" ( ;D), "ale to nie mogę do niego strzelić? bez sensu". :D Jestem wzrokowcem i kiedy opowiadali mi o Eve ot tak, to jakoś jednym uchem wpadało, drugim wypadało. Ale jak zobaczyłam na własne oczy i wtedy zaczęli opowiadać... To cóż. Byłam na straconej pozycji. :)I oto jestem.
Teraz żałuję, że nie zaczęłam grać tych kilka lat temu razem z nimi, ale cóż. Lepiej późno, niż wcale. :)
Edit: Jakoś nie skończyłam głównej myśli, którą chciałam zawrzeć. :D
Chodzi o to, że Ty znasz swoją żonę najlepiej i wiesz, co lubi. Nie musi od razu pokochać całego Eve, nie musi od razu wiedzieć, jak się fittuje statki i jakie skille są wymagane do czego, bo to pewnie nie ma dla niej w tej chwili znaczenia. :D Pokaż jej to, co podejrzewasz, że jej się spodoba. Proste rzeczy. Jeśli lubi jakieś gry typu Simsy czy wiesz, że w grach dopieszcza wygląd swoich postaci, to pokaż jej po prostu tworzenie postaci. Jeśli lubi postrzelać i siać zniszczenie, daj jej ubić kilka ratów. Jeśli lubi zagłębiać się w historie, pokaż jej filmik, który pojawia się przy pierwszym włączeniu gry, opowiedz, daj poczytać opisy ras.
W ogóle najlepiej, jakby do tego sama zajrzała, bo np. przez "przypadek" zostawiłeś coś otwartego na kompie. Wiadomo, kobieta często musi sama z siebie. Jak chce się ją czymś zainteresować, to z zupełnej przekory często nie ma ochoty i nie da rady. :D
Tak mi się przynajmniej wydaje.
Poza tym, wiadomo też, Eve to gra nie dla każdego. Nie każdemu po prostu przypadnie do gustu i tyle, co poradzić. :(
-
W ogóle najlepiej, jakby do tego sama zajrzała, bo np. przez "przypadek" zostawiłeś coś otwartego na kompie.
A jak wrócę, w miejscu laptopa znajdę lej jak po bombie...
Niech juz lepiej zostanie przy swoich serialach :-X
-
Zacznę od tego, że się pochwalę :D Wczoraj odpaliłam EVE na 38 calach.... w full hd... Jak to wygląda.... Polecam każdemu!
@Rai,
Trzeba będzie koniecznie. Myślę, by zrobić to na zasadzie, że tworzymy własny corp i robimy aliance z naszymi obecnymi korporacjami. Myślę, że w przeciągu dwóch, trzech miesięcy można by dograć sprawę. Myślę, że sam pomysł będzie miło przyjęty, a my, będziemy traktowane po ojcowsku przez nasze korporacje. ^^ (mam nadzieję).
Pierwsze co, to powinnyśmy dogadać cel nadrzędny oraz cele poboczne dla korporacji. Łącząc doświadczenia tego, co dzieje się u nas w korporacjach. Po drugie powinnyśmy zadbać o to, by było nas więcej niż dwie lub trzy.
Myślę też, nad zrobienie sobie image. Nie chodzi mi o jakieś tam RPG, ale raczej o taki respekt, rozpoznawalność. Np. Te same statki, te same tła avatarów, te same ciuchy, te same statki, wysoka skuteczność w tym co robimy. Tak by jedni czuli nadzieję a inni strach, gdy pojawimy się na polu bitwy ;D
Pełna komunikacja na TS3, to chyba nie muszę tłumaczyć ;p
Dobra, myślę, że spokojnie sobie dogadamy wszystko już prywatnie. Jak coś, to służę serwerem TS3.
@Isengrim,
Mnie Sci-Fi (jak i z resztą wszystkim innym) zainteresował mój śp. tatuś. Godziny dyskusji na temat różnych teorii, filmy, książki. Wsiąkłam w tematykę i EVE wydaje się być pozycją obowiązkową. Dlatego też mam w planach nazwać mój statek flagowy od nicka mojego taty, "White Fang". (całkiem mi te nowe statki pod to pasują ;p)
Co do zachęcania żony... A czy ty jesteś pewny, że tego chcesz??? JA bym się zastanowiła dwa razy. Ale jak już się zdecydujesz, to powiedz jej, że my gramy i tworzymy babski korp. ^^ Powinno zadziałać :D
-
Mnie tylko interesuje jakie inwektywy poleciałyby na mnie, gdybym ogłosił formowanie korporacji czysto męskiej i hetero :P
-
Pewnie takie same, jak pod adresem "Just 5" ;p
-
Chodzi o co innego.
Dla przykładu - stwórz klub tylko dla kobiet, a dowiesz sie że jesteś odważna, wyzwolona itp, stwórz to samo dla mężczyzn, a dostanie Ci sie od szowinistycznych świń.
Stwórz klub dla gejów a spróbuj stworzyć tylko dla heteryków ;)
Stwórz takowy klub tylko dla czarnych i tylko dla białych, ciekawe jakie róznice w komentarzach będą ;)
-
Zaczynam lubić to forum... w końcu jakieś normalne wypowiedzi ;)
-
Masz rację... Faceci mają teraz przerąbane. A Biały facet? Masakra!
Biały facet to na 90% rasista, szowinista. Jak ma kupla, to razem są gejami. Jak ma koleżankę, to tylko on jest gejem. Wyjście na piwo z kumplami? Zaniedbywanie żony i rodziny. Kosmetyki dla facetów? Gejowskie. Nie używasz? Brudas... Wejdziesz na siłkę bez depilacji? Małpa. Poddasz się depilacji? Gej...
I gdyby nie to, że jeszcze moja babcia była zmuszona do małżeństwa i urodziła dziecko w wieku 17 lat, to bym wam nawet współczuła ;p
A tak serio masz rację. Ciekawi mnie, kiedy jako społeczeństwo dojrzejemy na tyle by być ponad to...
-
(http://asset-4.soup.io/asset/2106/8581_49f8.gif)
normalne spoleczenstwo o tym nawet nie gada...ale w polsce spoleczenstwo dopiero dorasta
-
Masz rację... Faceci mają teraz przerąbane. A Biały facet? Masakra!
A skąd...biali hetero faceci mają na to wyjabane ;D Jak cos nie pasuje to mówi spierd... i popija dalej piffko.
A tak serio masz rację. Ciekawi mnie, kiedy jako społeczeństwo dojrzejemy na tyle by być ponad to...
Nigdy, mniejszości zawsze będą gromadzić sie w kupy i narzekać że są dyskryminowane... żądać równych praw (mimo że nikt do tej pory tych praw im nie odbierał) i próbować narzucać większości swoje zdanie... no bo są mniejszością i są pokrzywdzeni.
Polityka EU z tym związana powoli zaczyna przekraczać granice rozsądku.
Bardzo podoba mi się polityka Putina - to mniejszość ma sie dostosowac do większości, bo jest mniejszością, a nie odwrotnie...a jak sie nie podoba to wynocha
-
Dzieki dziewczęta i chłopcy. :)
Hmm czy chcę zachęcać żonę do EvE to nie wiem jeszcze, ostatnio jak ją wciągnąłem w Online RPGa (ale takiego hardcore Roleplaying) to przez cztery lata nie mogłem wyciągnąć. W EvE na szczęście jednak RPG sprowadza się głównie do smackowania na lokalu więc chyba będzie spoko. :D
Edytor postaci moja żona już ogarnęła, bardzo jej się podoba. :) Tylko jak się dowiedziała, że nic tymi postaciami robić nie można to stwierdziła "Eee, a to po co to wszystko?" Próbuję ją namówić, żeby została moim market altem, kiedyś na jednym z serwerów WoWa rozmontowała rynek kamieni szlachetnych spekulując na markecie. >:D
@ Proxima,
Tylko pamiętaj, żeby na numerki miejsca w nazwie statku starczyło, jakby spadł. :)
EDIT: Nie chce mi się wdawać w kolejną pyskówkę z Puszkiem, ale jeśli komuś podoba się polityka polegająca na tym że można zostać skatowanym pałą za to, że się jest mniejszością, to chyba też nie warto o tym rozmawiać.
-
Edytor postaci moja żona już ogarnęła, bardzo jej się podoba. :) Tylko jak się dowiedziała, że nic tymi postaciami robić nie można to stwierdziła "Eee, a to po co to wszystko?" Próbuję ją namówić, żeby została moim market altem, kiedyś na jednym z serwerów WoWa rozmontowała rynek kamieni szlachetnych spekulując na markecie. >:D
Jak nie można? Można ładnie wyglądać w przestrzeni po spodowaniu.
EDIT: Nie chce mi się wdawać w kolejną pyskówkę z Puszkiem, ale jeśli komuś podoba się polityka polegająca na tym że można zostać skatowanym pałą za to, że się jest mniejszością, to chyba też nie warto o tym rozmawiać.
Nom... co dzień i to po kilka razy ktos kogoś katuje pałą tylko dlatego że jest mniejszością ;D
Nie czytaj więcej SE i Faktu.
-
Z tabloidów czytam tylko "Faktoid". :P
Natomiast SE oraz Fakt są adresowane do ludzi, którzy popierają "pałowanie pedałuw" więc nie wiem, skąd Twoje konkluzje.
-
Z tabloidów czytam tylko "Faktoid". :P
Natomiast SE oraz Fakt są adresowane do ludzi, którzy popierają "pałowanie pedałuw" więc nie wiem, skąd Twoje konkluzje.
Stąd, że powtarzasz głupoty wbijane do łbów przez nasze media.
Pokaż w jaki sposób mniejszości np. sexualne w Polsce są dyskryminowane - czy ktoś im zabrania być gejem? Jest jakiekolwiek prawo zabraniające im tego? Widziałeś gdzieś kartkę z napisem "tylko dla hetero" czy "gejom wstęp wzbroniony" jak to było z czarnymi w latach czterdziestych i pięćdziesiątych w Stanach?
Temat modny, media podchwytuja i piorą mózgi co niektórym... Bo rzeczywiście, biedny gej ma wytatuowane że jest gejem i boi sie wyjść na ulicę...
Może czas spojrzeć na otaczający świat własnymi oczami?
Tak samo jest z naszymi paniami ;) Tyle krzyku że nie ma równouprawnienia w wykonywanych zawodach itp...a próbowała która zostać górnikiem czy hutnikiem? :P
-
Ja też nie mam pojęcia, co ludziom wali na łeb z tym równouprawnieniem???
Przecież wiadomo, że ja mam mieć lepiej! :P
-
Ja też nie mam pojęcia, co ludziom wali na łeb z tym równouprawnieniem???
Przecież wiadomo, że ja mam mieć lepiej! :P
O! bardzo, bardzo mądre słowa ;D
Zgadzam sie z waćpanną na całej linii ;D
-
Puszek, ale to Ty napisałeś o PUTINIE. Że Ci się PODOBA jego polityka wobec mniejszości - która sorry, ale jest prześladowaniem.
Nie pisałem o Polsce. Nie, nie uważam, że w Polsce mniejszości seksualne są dyskryminowane. Owszem, uważam że na przykład kobiety są w Polsce dyskryminowane ekonomicznie, ale nie, nie można tego porównywać z Iranem, gdzie są dyskryminowane i prześladowane fizycznie.
-
Puszek, ale to Ty napisałeś o PUTINIE. Że Ci się PODOBA jego polityka wobec mniejszości - która sorry, ale jest prześladowaniem.
A widzisz... polityka Putina została bardzo ładnie poprzekręcana przez nasze media. Na przykładzie gejów - nie jest zabronione bycie gejem, jest zabronione publiczne propagowanie homoseksualizmu. Bądź se gejem na zdrowie, ale nie zawracaj swoimi upodobaniami dupy innym.
I druga sprawa, nikt tam nie zabrania bycia muzułmaninem, murzynem czy żydowkim potomkiem Mongołów ;) Zabrania narzucania przez mniejszości swoich zwyczajów. Prosta sprawa, jak ktoś powiedział, przyjeżdżasz z państwa religijnego bo tam ci sie nie podoba i chcesz u nas to państwo tworzyć... chcesz takiego państwa? to wypierd... tam skąd przyjechałeś. Proste? Proste, i żadnej dyskryminacji tu nie ma.
Owszem, uważam że na przykład kobiety są w Polsce dyskryminowane ekonomicznie.
W wielu przypadkach tak, zgadzam się, ale... każdy kij ma dwa końce, spotkałem sie z przypadkami że facet nie dostał roboty bo na to stanowisko szukana jest kobieta, albo na tym samym stanowisku zarabiał mniej od kobiety, mimo tych samych lat pracy itp. I nie płakał publicznie że jest dyskryminowany ;)
-
Tak, tak. Rosja to oddzielna bajka. Nie podoba mi się to, co tam się wyprawia. I akurat w tej sprawie pisałam nawet u nas na forum.
EDIT:
No i kogo słuchać? :(
Z jednej strony Max Kolonko ze swoją MaxTV. Z drugiej strony doświadczenie historyczne związane z Rosją...
-
Tak, tak. Rosja to oddzielna bajka. Nie podoba mi się to, co tam się wyprawia. I akurat w tej sprawie pisałam nawet u nas na forum.
EDIT:
No i kogo słuchać? :(
Z jednej strony Max Kolonko ze swoją MaxTV. Z drugiej strony doświadczenie historyczne związane z Rosją...
A jakie masz dobre doświadczenia historyczne z USA?
-
Przysyłali nam w darach, szynkę konserwową (produkowaną w Polsce). ;p
Poza tym, z tego co wiem, nigdy nie okupowali Polski, nie wjechali tu czołgami.
Nie podpisali paktu Ribbentrop- Mołotow.
Nie wysyłali polaków do łagrów, na Sybir itp.
Nie mordowali naszych oficerów...
Co nie znaczy, że jakoś szczególnie przepadam za USA czy ich polityką... Ale to inny temat.
-
Przysyłali nam w darach, szynkę konserwową (produkowaną w Polsce). ;p
Poza tym, z tego co wiem, nigdy nie okupowali Polski, nie wjechali tu czołgami.
Nie podpisali paktu Ribbentrop- Mołotow.
Nie wysyłali polaków do łagrów, na Sybir itp.
Nie mordowali naszych oficerów...
Co nie znaczy, że jakoś szczególnie przepadam za USA czy ich polityką... Ale to inny temat.
Gdyby po wojnie nie sprzedali nas Związkowi Radzieckiemu, połowa z tego co napisałaś wyżej nie miałaby miejsca ;)
Swoją drogą... czy Polak musi zawsze oceniać rzeczywistość i teraźniejszość wedle tego co było 100 lat temu? to chyba jakas skaza genetyczna ;)
Niemcy zrobili to samo a nawet więcej niż Rosjanie, a jakoś o tym zapomnieliśmy i kochamy wszystko co niemieckie :P
Pewnie dlatego że mają oiro a kiedys marki :P
P.S.: my kochamy wszystko co ma oiro i dolary, USA kochaja wszystko co ma ropę, dlatego tak sie z nimi rozumiemy :P
-
kochamy wszystko co niemieckie
- eeee.... nieee...
Może i tak.... Za mało się znam, żeby dyskutować.
Wiadomo. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Albo o sex. Albo o jedno i drugie.. ;p
-
Gdyby po wojnie nie sprzedali nas Związkowi Radzieckiemu
W trakcie. To oni forsowali inwazje w Normandii zamiast Grecji.
-
Odpowiedź na główne pytanie
http://moimir.org/zhest-krasotu-ne-spryachesh-kak-i-urodstvo
-
Odpowiedź na główne pytanie
http://moimir.org/zhest-krasotu-ne-spryachesh-kak-i-urodstvo
(http://imageshack.com/a/img853/9863/0rug.png)
-
(http://imageshack.com/a/img853/9863/0rug.png)
(http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comment_nlJMMpo0LBVE5GymcWc5EmzxC1RK0ySn.jpg)
-
Gdyby po wojnie nie sprzedali nas Związkowi Radzieckiemu, połowa z tego co napisałaś wyżej nie miałaby miejsca ;)
Swoją drogą... czy Polak musi zawsze oceniać rzeczywistość i teraźniejszość wedle tego co było 100 lat temu? to chyba jakas skaza genetyczna ;)
Niemcy zrobili to samo a nawet więcej niż Rosjanie, a jakoś o tym zapomnieliśmy i kochamy wszystko co niemieckie :P
Pewnie dlatego że mają oiro a kiedys marki :P
P.S.: my kochamy wszystko co ma oiro i dolary, USA kochaja wszystko co ma ropę, dlatego tak sie z nimi rozumiemy :P
Puszek może to kwestia że Niemcy nie wypierają się niczego ? I tego że teraz się ogarnęli jak 2 razy dostali po dupie w ciągu jednego wieku.
A ruscy - nie mówię o zwykłych ludziach, tylko o rządzących - dalej się szarogęszą u nas, chociaż nie tak widocznie jak 20 lat temu. Jak tupolew spadł do tej pory gówno wiadomo nikt nas nie przeprosił, a wraku i winnych nie ma, sfajczyła się budka przy ambasadzie kacapskiej - i już, macie nas przeprosić i połapać winnych.
Sry za offtop lekki :)
-
A jakie masz dobre doświadczenia historyczne z USA?
Na pewno nie te:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d8/Tehran_Conference,_1943.jpg
-
A ruscy - nie mówię o zwykłych ludziach, tylko o rządzących - dalej się szarogęszą u nas, chociaż nie tak widocznie jak 20 lat temu. Jak tupolew spadł do tej pory gówno wiadomo nikt nas nie przeprosił, a wraku i winnych nie ma, sfajczyła się budka przy ambasadzie kacapskiej - i już, macie nas przeprosić i połapać winnych.
Po pierwsze, czas przestać słuchać bełkotu Jarka i jego najlepszego kolegi, dwa, za co mają nas przepraszać, że nasz samolot spadł z ich nieba? To może wystosujmy notę protestacyjną do atmosfery za to że nie utrzymała tegoż?
Ubiegnę zarzut nie oddania wraku, bo jestem pewien że padnie, a nie chce mi się kontynuować dysputy - bodajże 30 lat temu nad Anglią terroryści wybuchnęli samolot amerykański, wrak do tej pory leży w Anglii i nie ma mowy o oddaniu go... normalna polityka w takich sytuacjach... ale w przypadku Rosjan jest to oczywiście zła wola.
Rosjanie jakimś cudem nie wymawiaja nam rzezi które im swego czasu zafundowaliśmy. Polak po prostu musi mieć jakiegoś wroga... ale nie takiego który ma pieniądze :P
Gdyby to Rosja miała oiro a Niemcy ruble sytuacja byłaby dokładnie odwrotna, kochalibyśmy Rosję.
Zresztą, wypowiadałem sie na te tematy nie raz nie dwa, nie chce mi się powtarzać głupiej dyskusji na temat kto jest dobry a kto zły... wszyscy są tacy sami dobrzy... w wypatrywaniu drzazg w oku innych, belki w swym nie widząc ;)
P.S.: Warto zauważyć jeszcze jeden szczególik, zbrodni dokonało kilkunastu rządzących maniaków w czasie zbrodniczego reżimu, reżimu który wymordował niepomiernie więcej swoich rodaków niż nas.
Ten reżim juz nie istnieje, obwinianie dzisiejszych za grzechy ówczesnych jest... żałosne. A że nie chcą o tym wiecznie gadać? Słusznie, czas zacząć żyć teraźniejszością i przyszłością, a nie wieczną martyrologią i przeszłością.
My kochamy rozdrapywać rany i żyć historią... ciekawe tylko dlaczego nie obchodzimy tragedii zwanej Wielką Smutą... co ja mówię o obchodzeniu... uczą wogóle o tym na historii? Bo ja nie pamietam żeby choć słowo o tym padło na lekcjach.
Polacy są wiecznie tacy biedni... czemu nikt nie mówi co Polacy robili z cywilami po wejściu do Niemiec? Moja babunia była wtedy na robotach przymusowych, widziała i sama ledwie zwiała przed polskimi bohaterami. Kilka razy zapomniała sie i opowiadała co przeżyła... wejście w 39-tym Rosjan i Niemców było lajcikiem.
Chcemy przeprosin, zadośćuczynień od innych? Może czas samemu przyznać sie do swoich grzechów.
-
Ruskie salvagowali wreck tupolewa, zgarnęli loot i tyle. A że był nasz... Dobrze nie wydokujesz, z naszymi 3 fretkami F-16 jak pod stacją ich BSy mamy ;p
-
Gdyby to Rosja miała oiro a Niemcy ruble sytuacja byłaby dokładnie odwrotna, kochalibyśmy Rosję.
Ręce opadają, ale najwyraźniej takie są skutki idiotycznego programu nauczania historii, według którego przynajmniej dwa razy wałkuje się starożytność, ale ani razu historii po 1945 roku.
Różnica pomiędzy Niemcami a Rosją jest taka, że Niemcy uznali swoją winę, padły słowa przeprosin i ze strony państwa niemieckiego było bardzo wiele dużych i małych gestów pojednania. A ponieważ z oczywistych względów dzisiejsi Niemcy nie są tymi samymi Niemcami, którzy okupowali Polskę (bo tamci po prostu wymarli), sprawę można uznać za zakończoną i budować stosunku dobrosąsiedzkie.
Natomiast Rosja nigdy do niczego się nie przyznała i nie przeprosiła, a - poza kilkoma wyjątkami - często wykonuje wobec nas gesty nieprzyjazne. Oczywiście, trudno mieć pretensję do "wszystkich Rosjan" - to jest raczej kwestia świadomej mocarstwowej polityki tamtejszych elit politycznych, które w prostej linii wywodzą się z ZSRR. Gdyby w Rosji panowała demokracja - być może byłoby inaczej.
Więc k... nie, nie kochalibyśmy Rosji, nawet gdyby miała ojro.
-
Zaraz, zaraz... Przecież dali nam Pałac Kultury ;p jejeje!
Rosjanie nie potrzebują ojro. Mają zsoby naturalne, złoto i wiele wiele innych rzeczy, które utrzymałyby Polskę na wysokim poziomie. Ba dostalibyśmy od nich więcej niż od USA, gdyby nasze stosunki i starania wobec Rosji były takie jak względem USA.
Co do Niemiec, to nadal mamy wiele zahamowań. Podobają nam się ich auta, które kradniemy na potęgę. Ale czy mamy od nich aż tak wiele? Nie śledzę polityki zagranicznej, ale chyba jakoś szczególnie ze sobą nie współpracujemy. W sensie, że nie bardziej, niż z innymi członkami Unii.
-
Ręce opadają, ale najwyraźniej takie są skutki idiotycznego programu nauczania historii, według którego przynajmniej dwa razy wałkuje się starożytność, ale ani razu historii po 1945 roku.
Różnica pomiędzy Niemcami a Rosją jest taka, że Niemcy uznali swoją winę, padły słowa przeprosin i ze strony państwa niemieckiego było bardzo wiele dużych i małych gestów pojednania. A ponieważ z oczywistych względów dzisiejsi Niemcy nie są tymi samymi Niemcami, którzy okupowali Polskę (bo tamci po prostu wymarli), sprawę można uznać za zakończoną i budować stosunku dobrosąsiedzkie.
Natomiast Rosja nigdy do niczego się nie przyznała i nie przeprosiła, a - poza kilkoma wyjątkami - często wykonuje wobec nas gesty nieprzyjazne. Oczywiście, trudno mieć pretensję do "wszystkich Rosjan" - to jest raczej kwestia świadomej mocarstwowej polityki tamtejszych elit politycznych, które w prostej linii wywodzą się z ZSRR. Gdyby w Rosji panowała demokracja - być może byłoby inaczej.
Więc k... nie, nie kochalibyśmy Rosji, nawet gdyby miała ojro.
Masz racje, ręce opadają, bo gdyby nie kilku debili radośnie pokazywanych przez nasze media i kilka milionów innych debili dających robić sobie wodę z mózgu przez tych kilku, nie robilibyśmy z siebie idiotów patrzących wiecznie i wiecznie w przeszłość.
Najgorsze że tych kilka milionów nawet nie wie za co "nienawidzi ruskich".
Przeprosiny... och, ach, naród wybrany nie został przeproszony, istna rozkapryszona diva nad którą wszyscy powinni skakać bo taka pokrzywdzona. Juz wiem dlaczego nie lubimy też Żydów... oni są lepsi w tym od nas ;D
Takiś obcykany z historią? Kiedy Polska przeprosiła sąsiadów za swoje grzechy? Np. za pomordowanie jeńców wojennych podczas "cudu nad Wisłą"... cudu spowodowanego agresją? NASZĄ agresją?
Każdy kurwa taki mundry i światowy, ale jak przyjdzie rozliczać sie ze swoją brudną historią to zamyka pysk i udaje niemowę.
EDIT: To że miałeś nieszczęście trafić na nowy program nauczania i nie nauczyli Cie okresu około 1945 nie znaczy że wszyscy mieli takiego pecha, mnie uczono kilka lat pod rząd, w czasie gdy historia zostawała odkłamywana ;D
Jeszcze jedno, nie jestem fanem Ruskich, Niemców, Amerykanów czy innych Tańzańczyków, wszystkich mam po równo w rzyci. Chciąłbym po prostu na starość zamieszkać w kraju który dba o teraźniejszość i przyszłośc, a nie o przeszłość... ale przez takich co tylko przeprosin oczekują to chyba skończy sie na pobożnych życzeniach...
-
Prawda jest taka że jak mieliśmy Rusków za "przyjaciół" wszyscyśmy im dupe lizali a teraz naszymi przyjaciółmi są koledzy z ojro i im liżemy. Jedno mnie zastanawia, dlaczego tak wielu Polaków liże jeszcze USA skoro sprzedali nas po wojnie Ruskom (i generalnie zawsze nas ruchają na potęgę)
-
Prawda jest taka że jak mieliśmy Rusków za "przyjaciół" wszyscyśmy im dupe lizali
Niestety gdybyśmy w tym czasie im tej dupy nie lizali, oni by nas szybko wylizali z mapy, kolejny raz. A nasi przyjaciele by nawet palcem nie ruszyli...może w gazetach ktoś by o tym napisał.
Jedno mnie zastanawia, dlaczego tak wielu Polaków liże jeszcze USA skoro sprzedali nas po wojnie Ruskom (i generalnie zawsze nas ruchają na potęgę)
Bo Amerykanie ładnie pieprzą o wolności, przyjaźni i tym podobnych pierdołach... a Polak jest bardzo podatny na puste obietnice i puste gesty.
No i mają dolary ;D
-
Takiś obcykany z historią? Kiedy Polska przeprosiła sąsiadów za swoje grzechy? Np. za pomordowanie jeńców wojennych podczas "cudu nad Wisłą"... cudu spowodowanego agresją? NASZĄ agresją?
Każdy kurwa taki mundry i światowy, ale jak przyjdzie rozliczać sie ze swoją brudną historią to zamyka pysk i udaje niemowę.
Puszku co Ty dupisz? Gdyby nie prowokacja Ruskich to kilka lat później już by nie było czego zbierać. Tak zwana rewolucja przetoczyłaby się na zachód jak walec. Dlatego Piłsudski był tak wielki człowiekiem że potrafił trzeźwo ocenić sytuacje i miał jaja się przeciwstawić.
-
Puszku co Ty dupisz? Gdyby nie prowokacja Ruskich to kilka lat później już by nie było czego zbierać. Tak zwana rewolucja przetoczyłaby się na zachód jak walec. Dlatego Piłsudski był tak wielki człowiekiem że potrafił trzeźwo ocenić sytuacje i miał jaja się przeciwstawić.
Dupie to co słyszałem od ludzi w tym czasie żyjących, np od moich dziadków. Tych samych którzy ledwie przeżyli potem "wyzwolenie" przez wojsko polskie.
Jest takie stare powiedzenie - historie piszą zwycięzcy, z tym że wielu pamięta tę prawdziwą i ma odwagę przekazać ja potomnym.
Czyli mam rozumieć, że Polacy bohatersko wyeliminowali chwasty w postaci ruskich jeńców, a ruskie popełnili zbrodnie przeciw ludzkości mordując naszych?
Ciekawe że pominąłeś ten wątek :)
Tak chętnie gadamy o "prawdziwej" historii... ciekawe dlaczego ta prawdziwa nigdy nie mówiła i nie mówi o Jedwabnem, czy o getcie w moim obecnym miejscu zamieszkania zbudowanym przez mieszkańców w ramach pomocy Niemcom? Absolutnie nie przymusowo. W historii miasteczka nie znajdziesz nawet wzmianki o jakimkolwiek getcie czy o wydawaniu Żydów. Ktoś z rodziny mojej żony został zatłuczony przez mieszkańców za to że próbował jakiegoś Żyda uratować... ale o tym historia bohaterskiego narodu nigdy nie napisze.
-
Ciekawe jak by teraz przeprowadzić pucz na wzór tego co zrobił Piłsudski... może to była by jakaś lepsza opcja niż POPIS i gumowe fiutki od Palikota...
-
Ciekawe jak by teraz przeprowadzić pucz na wzór tego co zrobił Piłsudski... może to była by jakaś lepsza opcja niż POPIS i gumowe fiutki od Palikota...
Dyktatura to chyba jedyna opcja żeby zaprowadzić w tym kotle jakikolwiek porządek... :-X
-
Ja natomiast dupie na podstawie tego co słyszałem od swojej babci, jak młode dziewczyny chodziły spać w pola, jak całe wioski podpalały się, lub topiły w jeziorach byleby tylko nie trafić do rusko-ukraińskiej niewoli. Natomiast dziadek pracował w trakcie wojny u niemca na wsi. Skrajnie odmienne doświadczenia. Potem ich wyzwalali zachodni alianci.
To co "wyzwalało" Polskę nie ma nic wspólnego z polską armią i nie mów o polskich bohaterach mając na myśli armie czerwoną. Jeśli chodzi o Żydów to Polska ma rozległe tradycje na tym polu.. Zdaje się że od średniowiecza..
-
wejście w 39-tym Rosjan i Niemców było lajcikiem.
Litości. To, że nie mieli lajtu w 45, to dlatego, że w 41 nie wybrali się na wschód by wystawiać Wagnera.
-
Ciekawe jak by teraz przeprowadzić pucz na wzór tego co zrobił Piłsudski... może to była by jakaś lepsza opcja niż POPIS i gumowe fiutki od Palikota...
A ja wolę ten nieszczęsny POPIS z gumowymi kutasikami w tle, niż nadwiślańską wariację na temat Pinocheta. Bo i co by przyniosła? Wolność słowa? Wzrost gospodarczy? Czy wyrównanie rachunków na obecnych elitach, które wedle zasady, że kot zawsze spada na cztery łapy i tak w większości by się wymigały?
Demokracja ma niestety tą cechę, że jeżeli działa sprawnie, to jest nudna. A nasza jest w sumie bardzo, bardzo nudna, a gdy wygrywa ekipa inna niż obecnie rządząca nie wyjeżdżają na ulicę czołgi.
-
Rosjanie nie potrzebują ojro. Mają zsoby naturalne, złoto i wiele wiele innych rzeczy, które utrzymałyby Polskę na wysokim poziomie. Ba dostalibyśmy od nich więcej niż od USA, gdyby nasze stosunki i starania wobec Rosji były takie jak względem USA.
Taaa... zobacz jak partnersko traktują np. Ukrainę.
Co do Niemiec, to nadal mamy wiele zahamowań. Podobają nam się ich auta, które kradniemy na potęgę. Ale czy mamy od nich aż tak wiele? Nie śledzę polityki zagranicznej, ale chyba jakoś szczególnie ze sobą nie współpracujemy. W sensie, że nie bardziej, niż z innymi członkami Unii.
Co za stek stereotypów. Już nie kradniemy tak bardzo samochodów. Natomiast Niemcy są naszym najważniejszym partnerem gospodarczym, dużo u nas inwestują, a także np. dostaliśmy od nich całkiem sporo sprzętu wojskowego.
Czyli mam rozumieć, że Polacy bohatersko wyeliminowali chwasty w postaci ruskich jeńców, a ruskie popełnili zbrodnie przeciw ludzkości mordując naszych?
Stawianie znaku równości między Katyniem a jeńcami sowieckimi z wojny 1920 roku nie jest uprawnione. My nie mordowaliśmy jeńców strzałem w tył głowy, po prostu młode polskie państwo nie było w stanie zapewnić im odpowiednich warunków. Przyszło mi jeszcze do głowy, że chyba z prawnego punktu widzenia nie musieliśmy - ani Polska, ani Rosja nie były wtedy sygnatariusami konwencji haskiej.
-
Ja natomiast dupie na podstawie tego co słyszałem od swojej babci, jak młode dziewczyny chodziły spać w pola, jak całe wioski podpalały się, lub topiły w jeziorach byleby tylko nie trafić do rusko-ukraińskiej niewoli. Natomiast dziadek pracował w trakcie wojny u niemca na wsi. Skrajnie odmienne doświadczenia. Potem ich wyzwalali zachodni alianci.
To co "wyzwalało" Polskę nie ma nic wspólnego z polską armią i nie mów o polskich bohaterach mając na myśli armie czerwoną. Jeśli chodzi o Żydów to Polska ma rozległe tradycje na tym polu.. Zdaje się że od średniowiecza..
Czy ja gdzies bronie kogokolwiek? Każdy był tak samo dobry.
Chodzi mi tylko jedno, wszystkich potepiamy za to co zrobili 100 lat temu, ale swoich brudów nie próbujemy widzieć, mało tego, chowamy jak najgłebiej.
Widzisz, moją babunię wyzwalali akurat Polacy, polska armia... Gdy o tym opowiadała początkowo nie wierzyłem. I nie była to armia czerwona.
Stawianie znaku równości między Katyniem a jeńcami sowieckimi z wojny 1920 roku nie jest uprawnione. My nie mordowaliśmy jeńców strzałem w tył głowy, po prostu młode polskie państwo nie było w stanie zapewnić im odpowiednich warunków.
Brawo.... oklaski za mądre słowa, masz racje, zagłodzenie kilku tysiecy ludzi ma sie nijak do strzału w łeb. Słowa godne prawdziwego Polaka.
Dziwić sie skąd sie biorą wyznawcy Jarka...
W końcu to byli tylko ruskie, coś pomiedzy robakiem a szczurem.
-
a także np. dostaliśmy od nich całkiem sporo sprzętu wojskowego.
I obu krajom poprawiła się średnia jego jakość.
Badum tszszsz
Przyszło mi jeszcze do głowy, że chyba z prawnego punktu widzenia nie musieliśmy - ani Polska, ani Rosja nie były wtedy sygnatariusami konwencji haskiej.
Tak samo Niemcy usprawiedliwiali swoje traktowanie rosyjskich jeńców...
PS. sorki za edytkę, zły przycisk. :-X
-
Ale tempo macie :D Ja tylko wtrącę, że proszę się odpierdolić od Pani Grodzkiej, bo nie jednemu z was jaj by zabrakło, żeby być sobą i jeszcze udzielać się publicznie. Więc troszkę szacunku panowie "twardziele".
-
Brawo.... oklaski za mądre słowa, masz racje, zagłodzenie kilku tysiecy ludzi ma sie nijak do strzału w łeb. Słowa godne prawdziwego Polaka.
Tępa pało:
czy nie widzisz różnicy między zaplanowanym ludobójstwem, którego celem było wymordowanie elity podbijanego właśnie państwa, a czymś, co nie było planowane i wynikało po prostu z trudności organizacyjnych?
Owszem, źle się stało, że jeńcy w tych obozach umarli. Ale młoda Polska nie była im w stanie zapewnić odpowiednich warunków między innymi dlatego, że ich kraj tą Polskę ograbiał przez ponad stulecie. Oraz - jak pisałem wcześniej - nie jestem pewien czy złamano wtedy prawo.
Oczywiście, powinniśmy za to przeprosić - nie ma nic niehonorowego w przyznaniu się do winy. Niemniej, ze strony Rosji nigdy nie padło żadne przepraszam - za NIC.
Tak samo Niemcy usprawiedliwiali swoje traktowanie rosyjskich jeńców...
Nie do końca - Niemcy twierdzili, że nie muszą dbać o jeńców radzieckich, bo ZSRR nie był sygnatariuszem konwencji - ale Niemcy byli i to ich obowiązywało. Natomiast w naszym przypadku - obie strony nie były. Choć informacja jest do sprawdzenia.
-
Tępa pało:
czy nie widzisz różnicy między zaplanowanym ludobójstwem, którego celem było wymordowanie elity podbijanego właśnie państwa, a czymś, co nie było planowane i wynikało po prostu z trudności organizacyjnych?
Owszem, źle się stało, że jeńcy w tych obozach umarli. Ale młoda Polska nie była im w stanie zapewnić odpowiednich warunków między innymi dlatego, że ich kraj tą Polskę ograbiał przez ponad stulecie. Oraz - jak pisałem wcześniej - nie jestem pewien czy złamano wtedy prawo.
Oczywiście, powinniśmy za to przeprosić - nie ma nic niehonorowego w przyznaniu się do winy. Niemniej, ze strony Rosji nigdy nie padło żadne przepraszam - za NIC.
Nie do końca - Niemcy twierdzili, że nie muszą dbać o jeńców radzieckich, bo ZSRR nie był sygnatariuszem konwencji - ale Niemcy byli i to ich obowiązywało. Natomiast w naszym przypadku - obie strony nie były. Choć informacja jest do sprawdzenia.
Tępa pało? W gębie zidiociałego debila to musi być komplement.
Jeśli dla ciebie ośle jeden, mord na bezbronnych jest usprawiedliwiony a drugi nie, to wybacz, ale nie załugujesz na to żeby na ciebie nawet splunąć. Naszym sie biedakom wypadek zdarzył, nie wiedzieli co się stanie jak zamkna ileś tysięcy ludzi bez jedzenia i lekarstw.
Z mojej strony EOT, na wymioty mnie bierze że takie typy chodzą po ziemi.
-
Taaa... zobacz jak partnersko traktują np. Ukrainę.
I Czeczenię... Co to ma do rzeczy? Poza tym na Ukrainie jest dość ludzi, którym bycie Rosją podobało i podoba się bardziej, niż niepodległość. A już zdecydowanej większości bardziej niż złudna niepodległość.
Natomiast Niemcy są naszym najważniejszym partnerem gospodarczym, dużo u nas inwestują, a także np. dostaliśmy od nich całkiem sporo sprzętu wojskowego.
Ok, pisałam, że nie śledzę.
(Kradniemy, kradniemy, tylko sprytniej ;p)
-
Przez pierwsze 2 strony nawet fajnie sie ten watek czytalo....
-
Tępa pało? W gębie zidiociałego debila to musi być komplement.
Jeśli dla ciebie ośle jeden, mord na bezbronnych jest usprawiedliwiony a drugi nie, to wybacz, ale nie załugujesz na to żeby na ciebie nawet splunąć. Naszym sie biedakom wypadek zdarzył, nie wiedzieli co się stanie jak zamkna ileś tysięcy ludzi bez jedzenia i lekarstw.
Z mojej strony EOT, na wymioty mnie bierze że takie typy chodzą po ziemi.
I wzajemnie.
Ale jeszcze raz - czy widzisz różnicę między śmiertelnym potrąceniem kogoś samochodem na przejściu dla pieszych, a zastrzeleniem z zimną krwią pracownika banku, bo ten widział Twoją twarz podczas napadu i mógłby Cię wskazać policji?
Tu i to człowiek nie żyje, ale okoliczności są INNE. Gdybyś miał wątpliwości - to są różne kwalifikacje prawne, więc tak jest i kropka.
Zatem "śmierć jeńców z głodu" vs. "masowe morderstwo jeńców poprzez egzekucje" to nie jest to samo.
I Czeczenię... Co to ma do rzeczy? Poza tym na Ukrainie jest dość ludzi, którym bycie Rosją podobało i podoba się bardziej, niż niepodległość. A już zdecydowanej większości bardziej niż złudna niepodległość.
Nieeeee... kompletnie nie o to mi chodziło. Pisałaś, że "jakbyśmy byli w dobrych stosunkach, to Rosjanie daliby nam więcej". Ja odnoszę się do tego, że tak "partnersko" traktują Ukrainę, że jak tylko coś im się nie podoba, to zakręcają im gaz, albo wystawiają fakturkę za ten gaz na parę miliardów zielonych z terminem płatności "wczoraj".
Rosja (jako aparat państwowy, nie ludzie) jest niestety wrzodem na dupie Europy.
-
Nieeeee... kompletnie nie o to mi chodziło. Pisałaś, że "jakbyśmy byli w dobrych stosunkach, to Rosjanie daliby nam więcej". Ja odnoszę się do tego, że tak "partnersko" traktują Ukrainę, że jak tylko coś im się nie podoba, to zakręcają im gaz, albo wystawiają fakturkę za ten gaz na parę miliardów zielonych z terminem płatności "wczoraj".
Mi też nie o to chodziło. Chodziło mi o to, że na normalnych zasadach. Z normalnym rządem w Rosji, sam kraj, jako sąsiad i mocarstwo daliby nam więcej niż USA, z którymi, teoretycznie mamy takie stosunki.
A co do zakręcania gazu. A jak byś się czuł, jak byś miał dużo kasy i ktoś non stop by od ciebie pożyczał i pożyczał. OK, wiesz że jest biedny i się nic nie odzywasz. Ale jak ten ktoś jeszcze mówi, że pomieszka u ciebie przez tydzień, i fajnie by było jak byś mu na ten czas udostępnił swoje auto. To mówisz mu - K... stary, najpierw oddaj mi kasę coś ciągnął tyle lat! Termin na wczoraj! Chyba, że ty jakiś inny jesteś. Ale w takim razie, masz może pożyczyć 10 tyś? ;p hehehe
-
I wzajemnie.
Ale jeszcze raz - czy widzisz różnicę między śmiertelnym potrąceniem kogoś samochodem na przejściu dla pieszych, a zastrzeleniem z zimną krwią pracownika banku, bo ten widział Twoją twarz podczas napadu i mógłby Cię wskazać policji?
Tu i to człowiek nie żyje, ale okoliczności są INNE. Gdybyś miał wątpliwości - to są różne kwalifikacje prawne, więc tak jest i kropka.
Zatem "śmierć jeńców z głodu" vs. "masowe morderstwo jeńców poprzez egzekucje" to nie jest to samo.
Litości...
Jakie potrącenie? Jaki wypadek? Zgoniono tysiące ludzi do obozu, zagłodzono na śmierć, a ty pieprzysz że to wypadek? I próbujesz to usprawiedliwiać przepisami, prawem lub ich brakiem? Nikt nie wiedział jakie będą konsekwencje głodu i chorób w ogrodzonej przestrzeni?
Człowieku, takie argumenty rzucali SS-mani na rozprawach.
A może w Katyniu też był wypadek, nie wiedzieli że dziura w głowie zabija.
-
Ciekawe czemu, to jeszcze nie jest Flamewar? ;p
-
A co do zakręcania gazu. A jak byś się czuł, jak byś miał dużo kasy i ktoś non stop by od ciebie pożyczał i pożyczał. OK, wiesz że jest biedny i się nic nie odzywasz. Ale jak ten ktoś jeszcze mówi, że pomieszka u ciebie przez tydzień, i fajnie by było jak byś mu na ten czas udostępnił swoje auto. To mówisz mu - K... stary, najpierw oddaj mi kasę coś ciągnął tyle lat! Termin na wczoraj! Chyba, że ty jakiś inny jesteś. Ale w takim razie, masz może pożyczyć 10 tyś? ;p hehehe
Piszesz o Białorusi, ja piszę o Ukrainie.
Litości...
Jakie potrącenie? Jaki wypadek? Zgoniono tysiące ludzi do obozu, zagłodzono na śmierć, a ty pieprzysz że to wypadek? I próbujesz to usprawiedliwiać przepisami, prawem lub ich brakiem? Nikt nie wiedział jakie będą konsekwencje głodu i chorób w ogrodzonej przestrzeni?
Człowieku, takie argumenty rzucali SS-mani na rozprawach.
"Zgoniono tysiące ludzi" - a skąd oni się tam wzięli? Ci ludzie przyszli zetrzeć na proch nasz kraj w imię obłąkańczej idei ogólnoświatowej rewolucji. Umieszczono ich w zaimprowizowanych obozach jenieckich - na miarę możliwości kraju, który powstał "wczoraj" i już musiał toczyć wojnę z dużym sąsiadem. Warunki były tam fatalne, ale naszą intencją nie było ich wymordowanie.
Tymczasem Polacy zamordowani w 1940 roku nawet nie prowadzili działań zbrojnych przeciw ZSRR a jeśli - to w obronie własnego kraju. Stalin podpisał rozkaz ich wymordowania.
Jeśli nie widzisz różnicy między jednym a drugim to wybacz - ale reszta świata, widzi.
Poczytaj sobie na ten temat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Je%C5%84cy_sowieccy_w_niewoli_polskiej_(1919-1921)
-
Ale jeszcze raz - czy widzisz różnicę między śmiertelnym potrąceniem kogoś samochodem na przejściu dla pieszych, a zastrzeleniem z zimną krwią pracownika banku, bo ten widział Twoją twarz podczas napadu i mógłby Cię wskazać policji?
Mówisz o przejechaniu kilku tysięcy ?
-
"Zgoniono tysiące ludzi" - a skąd oni się tam wzięli? Ci ludzie przyszli zetrzeć na proch nasz kraj w imię obłąkańczej idei ogólnoświatowej rewolucji. Umieszczono ich w zaimprowizowanych obozach jenieckich - na miarę możliwości kraju, który powstał "wczoraj" i już musiał toczyć wojnę z dużym sąsiadem. Warunki były tam fatalne, ale naszą intencją nie było ich wymordowanie.
Tymczasem Polacy zamordowani w 1940 roku nawet nie prowadzili działań zbrojnych przeciw ZSRR a jeśli - to w obronie własnego kraju. Stalin podpisał rozkaz ich wymordowania.
Jeśli nie widzisz różnicy między jednym a drugim to wybacz - ale reszta świata, widzi.
Skąd się wzieli? Z kontrofensywy na wojska polskie które polazły do nich i se nie poradziły. Poczytaj PRAWDZIWĄ genezę tej wojny, kto i po co zaczął. Od razu powiem że łatwo nie będzie, rzetelne materiały dziwnym trafem są ciężko dostępne.
Wzięli sie też z łapanki do wojska, wyciągnięto ich z domów i wcielono do armii, jak to było w zwyczaju i zagoniono bagnetami w naszym kierunku.
NIC nie usprawiedliwia takiego traktowania szeregowego żołnierza...
Oskarżasz Rosję że nas nie przeprosiła... a my przeprosiliśmy za to? Te wydarzenia mimo wszystko były wcześniej niż Katyń... może czas przestać się użalać nad sobą, fałszować historię dla własnej wygody i samemu uderzyć się w pierś?
Nie obchodzi mnie jak reszta świata to widzi, coś jest złe i tyle, jeśli coś jest złe w zależności od punktu widzenia, to niczym sie nie różnimy od tych okropnych rusków.
-
Mówisz o przejechaniu kilku tysięcy ?
Mówię o różnicy między przestępstwem nieumyślnym, a umyślnym.
Skąd się wzieli? Z kontrofensywy na wojska polskie które polazły do nich i se nie poradziły. Poczytaj PRAWDZIWĄ genezę tej wojny, kto i po co zaczął. Od razu powiem że łatwo nie będzie, rzetelne materiały dziwnym trafem są ciężko dostępne.
Wzięli sie też z łapanki do wojska, wyciągnięto ich z domów i wcielono do armii, jak to było w zwyczaju i zagoniono bagnetami w naszym kierunku.
NIC nie usprawiedliwia takiego traktowania szeregowego żołnierza...
Oskarżasz Rosję że nas nie przeprosiła... a my przeprosiliśmy za to? Te wydarzenia mimo wszystko były wcześniej niż Katyń... może czas przestać się użalać nad sobą, fałszować historię dla własnej wygody i samemu uderzyć się w pierś?
Wcześniej to Rosja krwawo okupowała Polskę przez 123 lata.
I jeśli inaczej do Ciebie to nie trafia, to gdyby nasze wojsko tych jeńców nie wzięło, to nie siedziałbyś teraz przed komputerem i pierdolił bzdury, tylko zasuwał w jakiejś ruskiej fabryce i pisał cyrylicą.
-
E może stać by nas było na komputer... patrz ile Ruskich gra w EVE ...
-
Piszesz o Białorusi, ja piszę o Ukrainie.
Pomyliło mi się. Sorry.
Ale ok. Tyle, że to i tak jest dość normalne zachowanie. To polityka. Zawsze tak było, że silniejszy rządzi słabszym.A jak ma jeszcze odpowiednie narzędzia?
-
Wcześniej to Rosja krwawo okupowała Polskę przez 123 lata.
I to usprawiedliwia wymordowanie zwykłch ludzi którzy może nawet nie wiedzieli co to jest ta Polska?
I jeśli inaczej do Ciebie to nie trafia, to gdyby nasze wojsko tych jeńców nie wzięło, to nie siedziałbyś teraz przed komputerem i pierdolił bzdury, tylko zasuwał w jakiejś ruskiej fabryce i pisał cyrylicą.
Gdyby babka miała wąsy to by była wojewodą.
Gdyby Piłsudskiemu nie zamarzyła sie Polska od morza do morza i nie polazł na wschód z armią to by nikt nie potrzebował "cudu nad Wisła". Lub gdyby poczekał pare lat to zamiast pierdolić głupoty przed komputerem nadzorowałbyś ruskich w twojej fabryce.
Gdyby... gdyby co niektórzy mieli troche oleju w głowie a nie nasrane narodowymi frazesami ten kraj by inaczej wyglądał.
-
A gdybyś poczytał, to byś wiedział:
http://en.wikipedia.org/wiki/Soviet_westward_offensive_of_1918%E2%80%931919
"Operacja - Cel Wisła". No faktycznie, byliśmy agresorami - przecież oni tylko chcieli zająć "Privislinkiy Kraj", część Rosji :P
-
Gdyby Piłsudskiemu nie zamarzyła sie Polska od morza do morza i nie polazł na wschód z armią to by nikt nie potrzebował "cudu nad Wisła".
Poczytaj lepiej po co oni tam poszli i jak wyglądała sytuacja polityczna w rosji.
-
Piłsudski była kobietą?
-
Poczytaj lepiej po co oni tam poszli i jak wyglądała sytuacja polityczna w rosji.
Wierz mi, czytałem, sporo materiałów sie naszukałem po tym jak dziadunio w chwili słabości zjechał Piłsudskiego (dobrze pamietał jego cudne rządy) i opowiedział o tych czasach i o tej awanturze.
Moge tylko powiedziec jedno, mieliśmy wtedy zajebistych fachowców od propagandy, do tej pory wszyscy w to wierzą.
I warto jeszcze zapamiętać jedną rzecz, historia zmieniana była juz niejednokrotnie, naprawdę warto wziąc to pod uwagę zanim zacznie sie bezkrytycznie wierzyć w wikipedię.
P.S: nasza "obrona" Europy przed "czerwoną zarazą" była dokładnie taka sama jak obrona świata przez złem przez amerykanów ;) Bronią tam gdzie jest ropa.
-
Czyli rewolucja bolszewicka była tylko sprytnie zorganizowaną propagandą Piłsudskiego? To faktycznie mieli dobrych ludzi od propagandy skoro do tej pory to się trzyma w kilku krajach. ::)
-
Czyli rewolucja bolszewicka była tylko sprytnie zorganizowaną propagandą Piłsudskiego? To faktycznie mieli dobrych ludzi od propagandy skoro do tej pory to się trzyma w kilku krajach. ::)
Glass... rewolucja była w 1917, wojna z bolszewikami w 1920...
Piłsudski nie miał w zamiaru pobijać Rosji i niszczyć bolszewizm, chciał troche ziem na wschodzie, nic więcej. Z tym że sie przeliczył myśląc, że skoro w samej Rosji sie wciąż miele to ma szansę... okazało się że aż tak sie juz nie mieliło i za wysokie progi na jego nogi. Wojna ta była bardzo niepopularna w narodzie, więc jak granat walnął w szambo, trzeba było jakoś ten naród zmotywować, mając też nadzieję że zachód sie nabierze i pomoże... ale zachód był tak zruinowany że miał inne problemy na głowie niż lokalna wojenka.
Rosja w tym czasie była tak rozbita i bidna że nie myślała jeszcze o ekspansji na zachód.
Swoją drogą, Hitler też twierdził że najeżdża ZSRR żeby powstrzymać komunizm ;D
EDYTA:
A skoro juz tak lubimy wikipedię:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_polsko-bolszewicka#Kampania_1919
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_polsko-bolszewicka#Kampania_1920
Warto zwrócić uwage na to kiedy ruskie się wkurwili i pogonili Piłsudskiego w strone Warszawy ;)
-
Flamewar, Moderator WTB...
serio przed kolejnym postem zawierającym po woreczku żółci i wylewającym głębie wiedzy historycznej przeczytajcie tytuł topicku...
@apropo Topic - potem sie dziwić że dziewczyn nie ma w mmo... jak wchodza na forum, chca poczytać o grze, patrzą czy inne babki też w to graja i czytaja takie posty ja tu jest na dzień dobry... - to sie nie dziwie że rezygnują ;P ja wymiękłem po pobieżnym przejrzeniu 3 postów z tej Waszej "dyskusji"
-
Glass... rewolucja była w 1917, wojna z bolszewikami w 1920...
Rewolucja zaczęła się w 1917, ale skończyła się w 1922 - bo tyle trwała wojna domowa z Białymi
Piłsudski nie miał w zamiaru pobijać Rosji i niszczyć bolszewizm, chciał troche ziem na wschodzie, nic więcej.
Znów źle: walczyliśmy o polskie Wilno i Lwów, które były etnicznie polskimi miastami. Broniliśmy swojego terytorium. A co do do "ziem na wschodzie" - gdyby nie ciśnienie Rosji, to być może powstałaby tam wolna i niepodległa Zachodnioukraińska Republika Ludowa (wtedy "ludowa" znaczyło co innego niż w skrócie "Polska Rzeczpospolita Ludowa".
Rosja w tym czasie była tak rozbita i bidna że nie myślała jeszcze o ekspansji na zachód.
Lenin doskonale wiedział, że żeby jego projekt mógł przetrwać, Rosja nie może być jednym krajem komunistycznym. I liczył, że pokonanie Polski wystarczy do rozpalenia rewolucji w Europie.
-
Emocje opadły
Proszę moderatora o zrobienie porządku... 8)
-
Znów źle: walczyliśmy o polskie Wilno i Lwów, które były etnicznie polskimi miastami. Broniliśmy swojego terytorium. A co do do "ziem na wschodzie" - gdyby nie ciśnienie Rosji, to być może powstałaby tam wolna i niepodległa Zachodnioukraińska Republika Ludowa (wtedy "ludowa" znaczyło co innego niż w skrócie "Polska Rzeczpospolita Ludowa".
Co do Wilna i Lwowa to myślę że Litwini i Ukraińcy mają i mieli inne zdanie na ten temat ;)
Ale to nieważne, ważne jest to że cała ta zadyma pod Warszawą nie była spowodowana ekspansją komunizmu na zachód (to że Lenin coś tam pokrzykiwał na tamten czas było tyle warte co pomachiwanie rakietą przez Koreę płn), tylko naszą ofensywą na wschód. Nie będę oceniał czy dobrze Piłsudski zrobił, czy źle, ale uważam że robienie z siebie nieszczęsnej ofiary parcia komunizmu na zachód w przypadku gdy to była zwykła odpowiedź na atak jest nie na miejscu. Mimo wszystko to MY zaatakowaliśmy a nie odwrotnie.
Być może za kilka lat rzeczywiście Rosja by ruszyła na zachód, być może... ale to jest tylko gdybanie, a nie fakt.
Tak samo możemy se pogdybać co by było jakbyśmy przystali na propozycje Adolfa w latach trzydziestych :P
-
Co do Wilna i Lwowa to myślę że Litwini i Ukraińcy mają i mieli inne zdanie na ten temat ;)
Zdanie mogą mieć inne, ale fakty są następujące:
"Według spisu dokonanego przez okupacyjne władze niemieckie 14 grudnia 1916 w Wilnie mieszkało 74 466 (53,67%) Polaków, 57 516 (41,45%) Żydów, 2909 (2,09%) Litwinów, 2219 (1,59%) Rosjan, 611 (0,44%) Białorusinów, 880 (0,63%) Niemców i 193 (0,13%) osób innych narodowości. Łączna liczba ludności wyniosła wówczas 138 794"
Oczywiście, nie zapominajmy, że w przypadku Wilna wsie w promieniu 10-20 km od miasta były jeszcze w większości polskie, a dalej - już litewskie/(biało)rusińskie. Także te na wschód od miasta (= w drugą stronę niż reszta etnicznej Litwy)
We Lwowie było jeszcze gorzej - miasto z dużą przewagą ludności polskiej i "nie-ukraińskiej" otoczone przez ukraińskie wsie.
Mimo wszystko to MY zaatakowaliśmy a nie odwrotnie.
Parę postów wyżej pokazałem Ci, że nie masz racji, ale Ty dalej swoje.
Być może za kilka lat rzeczywiście Rosja by ruszyła na zachód, być może... ale to jest tylko gdybanie, a nie fakt.
Rosja dwukrotnie ruszyła na zachód (drugi raz w 1944). Skutki znamy. Skutki zwlekania i czekania aż państwo totalitarne podrośnie (III Rzesza) też znamy.
Polska na też na czekaniu by nie zyskała, bo ekonomicznie dekada 1920-1930 raczej nie była dla nas udana. I sytuacja międzynarodowa, i problemy związane ze scalaniem państwa działającego w trzech systemach. Skutki wojny oczywiście też - niemniej, brak przesłanek każących sądzić, że np. w 1925 czy w 1930 byłoby lepiej niż w 1920. Biorąc pod uwagę, że od rewolucji siła militarna Rosji tylko rosła, raczej moglibyśmy przegrać.
Czyli - co było do udowodnienia. Najpierw się broniliśmy, potem przeszliśmy do kontrataku i ostatecznie, wygraliśmy niezły pokój, a w 1939 dawny agresor dokonał rewizji tego układu i w latach 1944-1989 byliśmy pod ruską okupacją. Oczywiście, zaraz ktoś tu krzyknie, że "PRL był wolną Polską i ile zostało w tym czasie zrobione". No to popatrzcie sobie na kraje Zachodu, w tym Niemcy i odpowiedźcie sobie na pytanie jak dzisiaj wyglądałaby Polska, gdyby ZSRR nie zmusiło nas do rezygnacji z udziału w Planie Marshalla. Pewnie nie wyglądalibyśmy gorzej niż Hiszpania czy Portugalia, które nawet w obecnym kryzysie są sporo bogatsze od nas.
-
http://blogpress.pl/node/17323
http://blogpress.pl/node/9456
http://blogpress.pl/node/14034
http://blogpress.pl/node/8498
-
Zdanie mogą mieć inne, ale fakty są następujące:
"Według spisu dokonanego przez okupacyjne władze niemieckie 14 grudnia 1916 w Wilnie mieszkało 74 466 (53,67%) Polaków, 57 516 (41,45%) Żydów, 2909 (2,09%) Litwinów, 2219 (1,59%) Rosjan, 611 (0,44%) Białorusinów, 880 (0,63%) Niemców i 193 (0,13%) osób innych narodowości. Łączna liczba ludności wyniosła wówczas 138 794"
Wilno jak cała Litwa należała do "Rzeczpospolitej obojga narodów", to czy było polskie czy litewskie to kwestia bardzo plłynna.
Lwów stał się "polski" po tym jak Polska pojawiła sie tam ze swoimi wojskami wiele wiele lat wcześniej. Już niejaki Chmielnicki miał swoje zdanie na temat polskości Lwowa.
"Założony ok. 1250 roku przez króla Daniela I Halickiego, który nazwał miasto Lwowem na cześć swojego syna Lwa. W latach 1349-1370 w składzie Królestwa Polskiego, 1370-1387 w składzie Królestwa Węgier, od 1387 do 1772 ponownie w składzie Królestwa Polskiego i Rzeczypospolitej Obojga Narodów, od 1434 był stolicą województwa ruskiego Korony. Miasto posiadało prawo do czynnego uczestnictwa w akcie wyboru króla[2]. Od pierwszego rozbioru (1772) pod władzą Austrii, ostatecznie jako stolica kraju koronnego Galicji w składzie Austro-Węgier, aż do ich upadku (1918). "
Równie dobrze Węgrzy mogą rościć do niego pretensje
Parę postów wyżej pokazałem Ci, że nie masz racji, ale Ty dalej swoje.
Wybacz że bardziej miarodajne sa dla mnie fakty i słowa uczestnika niż twoje pokazywanie.
Czyli - co było do udowodnienia. Najpierw się broniliśmy, potem przeszliśmy do kontrataku.
no to się bronimy:
"Na początku marca formacje zgrupowań polskich przeszły do akcji zaczepnej, opanowały na wschodzie Słonim (2 marca) i Pińsk (5 marca), a na północy dotarły pod Lidę, gdzie zatrzymały się na kilka tygodni. Dalsze decyzje w sprawie działań na wschodzie zostały podjęte w pierwszej dekadzie kwietnia, zgodnie z wolą Józefa Piłsudskiego, który uznał konieczność przejęcia inicjatywy na północno-wschodnim teatrze działań wojennych.
16 kwietnia 1919 wojska polskie rozpoczęły ofensywę. Główne zadanie, jakim było zajęcie Wilna, "
"Ofensywę na Ukrainie Piłsudski rozpoczął 25 kwietnia 1920. Już 26 kwietnia wojska polskie zajęły Żytomierz, a następnego dnia opanowały Berdyczów i węzeł kolejowy Koziatyn. Na południu oddziały 6 Armii generała Iwaszkiewicza opanowały Winnicę, Bar i Żmerynkę. Na północy wojska polskie zdobyły Czarnobyl i zbliżyły się do Dniepru w rejonie ujścia Prypeci."
a teraz atakujemy:
"14 maja na Białorusi wyprowadzone zostało uderzenie sowieckie, nieskoncentrowanymi jeszcze w pełni siłami Frontu Zachodniego, które miało zachwiać trzonem sił polskich na Ukrainie"
Czyżby komuś strony się pomyliły?
-
O matko... Ja się wypisuję. Za duży hardocre dla mnie. ^^ Wiedzy mi nie starcza w tej materii. To się nie będę odzywała.
-
Wilno jak cała Litwa należała do "Rzeczpospolitej obojga narodów", to czy było polskie czy litewskie to kwestia bardzo plłynna.
JPKM - wkleiłem Ci dane ze spisu wykonanego przez Niemców w 1916 roku. Wilno było "litewskie" w DWÓCH procentach.
no to się bronimy:
"Na początku marca formacje zgrupowań polskich przeszły do akcji zaczepnej, opanowały na wschodzie Słonim (2 marca) i Pińsk (5 marca)
Dziękuję, że przyznajesz mi rację - od czego przeszły do akcji zaczepnej? OD OBRONY (patrz link wklejony wyżej o "Cel Wisła").
-
JPKM - wkleiłem Ci dane ze spisu wykonanego przez Niemców w 1916 roku. Wilno było "litewskie" w DWÓCH procentach.
Ciekawe jakie Chicago by sie okazało jakby podliczył wszystkie narodowowści ;D
Dziękuję, że przyznajesz mi rację - od czego przeszły do akcji zaczepnej? OD OBRONY (patrz link wklejony wyżej o "Cel Wisła").
Tak, masz rację, najlepszą obroną jest atak, bronilismy się w najlepszy możliwy sposób ;D
Nie wiem czy zauważyłeś, ale "cel wisła" był skierowany na wycofujące się wojska niemieckie.
-
Nie wiem czy zauważyłeś, ale "cel wisła" był skierowany na wycofujące się wojska niemieckie.
A to że przy okazji polska by zniknęła z map.. ::)
-
A to że przy okazji polska by zniknęła z map.. ::)
W tym czasie wiele rzeczy "by" lub "co by gdyby".
Sprawa sprowadza sie do jednego, nie jesteśmy tacy wiecznie pokrzywdzeni przez wszystkich, nagrzeszyliśmy jak wszyscy inni. Ale widzimy grzechy innych, swoich nie... tych innych to tez bardzo wybiórczo, praktycznie każdy z sąsiadów wsadził nam szpile w dupę, jak np. Austra i Węgry dołączając sie do rozbiorów, ale modne jest nielubienie Ruskich więc ich nie lubimy.
Moge iśc o zakład że gdyby Jarek zaczął opluwać Niemcy, Rosjanie mieliby święty spokój od nas ;)
-
Austra i Węgry dołączając sie do rozbiorów
Aahahahhhahaha... no i właśnie pokazałeś co wiesz o historii :)
-
Aahahahhhahaha... no i właśnie pokazałeś co wiesz o historii :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zab%C3%B3r_austriacki
Co do Węgier racja, z rozpędu napisałem.
Austro-węgry, zle skojarzenie po prostu.
Czekam na dowody że nie było czegoś takiego jak zabór austracki ;D
-
Wilno jak cała Litwa należała do "Rzeczpospolitej obojga narodów"
Nic nie należało. Nic nie podbito. Podpisano Unie i zjednoczono oba kraje. My tak samo należeliśmy do nich jak Oni do nas w takim razie.
-
Nic nie należało. Nic nie podbito. Podpisano Unie i zjednoczono oba kraje. My tak samo należeliśmy do nich jak Oni do nas w takim razie.
Skrót myślowy, należało czyli było członkiem.
-
Tak swoją drogą ludzie dajcie sobie spokój. Tylko w tym pieprzonym narodzie każdy myśli o tym co było kiedyś za miast co może być. Zamiast się skupiać na przyszłości i odpuścić sobie pewne sprawy to straszą moskalami, każą pamiętać o Wilnie, Lwowie i pewno jeszcze dzieci straszą Hitlerem w przedszkolach.
-
Wogóle to kiedyś szlachta rosyjska wybrała polskiego księcia na cara - upomnijmy się teraz o Moskwe - a kij sie będziemy rozdrabniać !
-
jak np. Austra i Węgry dołączając sie do rozbiorów,
LOL
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/47/Austria_Hungary_ethnic.svg/993px-Austria_Hungary_ethnic.svg.png
Zapomniales o Chorwatach, Rumunach i Wlochach, oni tez mieli przyjemnosc dusic sie w tyglu Habsburgow, wiec wedlug Twojej logiki uczestniczyli w rozbiorach...
I to usprawiedliwia wymordowanie zwykłch ludzi którzy może nawet nie wiedzieli co to jest ta Polska?
Wez pod uwage, ze Polska byla wtedy tak biedna, ze ochotnicy nie dostawali czesto nawet butow i te dzieciaki nacieraly na bosaka, wiec czego oczekujesz - zeby sobie chleba od ust odjeli i zaniesli jencom? To byly potworne czasy, lekarstw bylo "jak na lekarstwo", śmiertelność wśród jeńców w polskich obozach wynosiła 17–20% z powodu chorob i glodu, ale nijak nie da sie tej sytuacji porownac z zaplanowanym ludobojstwem w Katyniu. No chyba, ze w Twojej glowie, ale nie ma to nic wspolnego z rzeczywistoscia.
Skrót myślowy, należało czyli było członkiem.
Cos duzo tych skrotow myslowych, wyglada na to, ze masz po prostu balagan w glowie.
Tak swoją drogą ludzie dajcie sobie spokój. Tylko w tym pieprzonym narodzie każdy myśli o tym co było kiedyś za miast co może być. Zamiast się skupiać na przyszłości i odpuścić sobie pewne sprawy to straszą moskalami, każą pamiętać o Wilnie, Lwowie i pewno jeszcze dzieci straszą Hitlerem w przedszkolach.
Nie da sie zrozumiec terazniejszosci ani zaplanowac przyszlosci, nie znajac przeszlosci.
-
No no, dlatego swoje dzieci będę straszył "ruskimi" i uczył uprzedzeń do Boga ducha winnym szarym obywatelom kraju zza wschodniej granicy. Tudzież wiecznie będę straszył wujkiem Adolfem.
-
LOL
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/47/Austria_Hungary_ethnic.svg/993px-Austria_Hungary_ethnic.svg.png
Zapomniales o Chorwatach, Rumunach i Wlochach, oni tez mieli przyjemnosc dusic sie w tyglu Habsburgow, wiec wedlug Twojej logiki uczestniczyli w rozbiorach...
Dzięki ze wyjaśniłeś mi błąd który wczesniej wyjaśniłem i przyznalem się do niego. Bez ciebie bym nawet o tym nie wiedział.
Wez pod uwage, ze Polska byla wtedy tak biedna, ze ochotnicy nie dostawali czesto nawet butow i te dzieciaki nacieraly na bosaka, wiec czego oczekujesz - zeby sobie chleba od ust odjeli i zaniesli jencom? To byly potworne czasy, lekarstw bylo "jak na lekarstwo"
Ale na wojnę było?
Pieprzysz jak potłuczony, ciekawe skąd masz takie dobre informacje o zaopatrzeniu polskiej armii. Byłeś tam czy tak se wykonfabulowałeś na podstawie filmów?
Cos duzo tych skrotow myslowych, wyglada na to, ze masz po prostu balagan w glowie.
Lepiej mieć balagan niż totalną pustkę, prawda kotku?
Tak swoją drogą ludzie dajcie sobie spokój. Tylko w tym pieprzonym narodzie każdy myśli o tym co było kiedyś za miast co może być. Zamiast się skupiać na przyszłości i odpuścić sobie pewne sprawy to straszą moskalami, każą pamiętać o Wilnie, Lwowie i pewno jeszcze dzieci straszą Hitlerem w przedszkolach.
Dopóki niebezpieczni dla otoczenia umysłowo chorzy, zamiast w zakładzie zamkniętym, są w mediach, a te media robią wode z mózgów nietępym pałom i uporządkowanym umysłom, dopóty będzie tylko historia i martyrologia.
-
Pieprzysz jak potłuczony
Mysle, ze to doskonale podsumowanie dla Twojej radosnej tworczosci :) Ja bym czegos takiego nie napisal, ale skoro juz sam uzyles tych slow....
ciekawe skąd masz takie dobre informacje
Pozdrow szanownego dziadka, moj tez mial rozne ciekawe opowiesci, ale jakos nie budowalem na tym swojej wiedzy historycznej ;)
-
Mysle, ze to doskonale podsumowanie dla Twojej radosnej tworczosci :) Ja bym czegos takiego nie napisal, ale skoro juz sam uzyles tych slow....
Wybacz, ale nic innego mi nie pasowało do Twoich wymysłów ;D
Pozdrow szanownego dziadka, moj tez mial rozne ciekawe opowiesci, ale jakos nie budowalem na tym swojej wiedzy historycznej ;)
Nie ma sprawy...tylko jakbyś wiedział o jakich czasach mówimy, domyśliłbyś sie że od wielu lat robi jako plac zabaw dla robaków, bo ludzie po prostu tak długo nie żyją ;D
-
Wybacz, ale nic innego mi nie pasowało do Twoich wymysłów ;D
Wiesz, ignorancja nie jest nawet taka duza wada, da sie to zniesc, a nawet trzeba sie przyzwyczaic bo jednak sporo osob wsrod ktorych dane jest nam przebywac wykazuje sie pewna, ze tak powiem oglednie, prostolinijnoscia. Problem pojawia sie wtedy, kiedy - tak jak w Twoim przypadku - osmielony internetowa anonimowoscia ignorant wychodzi do szerokiej publicznosci ze swoimi "teoriami", i w toku dyskusji ujawniaja sie pozostale jego cechy, jak np. brak kultury osobistej, zadufanie w sobie czy upor i niechec do uznania faktow. Wtedy rzeczona prostolinijnosc zaczyna przeszkadzac, bo w takim zestawieniu wyklucza wszelka mozliwosc dyskusji. Twoje indywidualne predyspozycje intelektualne oczywiscie nie zaleza od Ciebie, i na to juz nic nie poradzisz jezeli Bozia poskapila, ale mozesz pracowac nad innymi swoimi wadami, takimi jak np. brak dobrego wychowania i natarczywosc, wtedy te cechy na ktore i tak nic nie poradzisz przestana sie tak rzucac w oczy :)
-
(http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2012/164/b/d/get_dunked_by_khorme-d53exwh.png)
-
O mmmatko... świat się kończy, Cat mówi o kulturze i dobrym wychowaniu.
Szkoda że kolega sam sie nie potrafi sotosowac do tych prawd objawionych ;D
Widzisz moj drogi, mam te fatalna wadę że zawsze dostosowuję sie do poziomu rozmówcy... cięzko to czasami znieść, ale cóż... wady swoje trzeba zaakceptować i jakoś z nimi żyć :)
A Twój poziom niestety znam, z wielu wcześniejszych postów, z polisha ingame, a nawet z TSa :) Ten śliczny tekst który nasmarowałeś niczego już nie zmieni.
Temat myślę skończony, fajnie się z Sokołem było znów poobrzucac błotkiem, z nim przynajmniej można na jakiś konkretny temat, z Tobą niestety nie :) Ciężko jest obrzucać się na temat niczego ;D
-
Ciężko jest obrzucać się na temat niczego ;D
No jak to niczego, a POLSKIE OBOZY KONCENTRACYJNE W STRZALKOWIE I TUCHOLI, o ktorych opowiadal ci dziadek, i ktore usprawiedliwiaja Katyn, to nic? A polska agresja na bolszewikow w 1920 i Pilsudski-ludobojca, to nic? ^^
Jezeli chodzi o moje texty na polishu, to pewnie jak zwykle robilem sobie jaja, a Ty pewnie jak zwykle nie zrozumiales :) Nie przejmuj sie tym.
-
No jak to niczego, a POLSKIE OBOZY KONCENTRACYJNE W STRZALKOWIE I TUCHOLI, o ktorych opowiadal ci dziadek, i ktore usprawiedliwiaja Katyn, to nic? A polska agresja na bolszewikow w 1920 i Pilsudski-ludobojca, to nic? ^^
Moim dziadkiem, to se mordy nie wycieraj, gówniarzu, bo gdyby nie on i jemu podobni żarłbys surowe kartofle właśne w takim obozie, o ile by było komu sprodukować taką nedzę jak ty.
Do tego nawet nie zrozumiałeś o co ta kłótnia z Sokołem poszła.
Jezeli chodzi o moje texty na polishu, to pewnie jak zwykle robilem sobie jaja, a Ty pewnie jak zwykle nie zrozumiales :) Nie przejmuj sie tym.
Jaja to zrobiła natura pozwalając ci przeżyć pierwszy miesiąc po urodzeniu.
Debile też sie tłumaczą że robią z siebie idiotę żeby inni sie posmiali.
Proszę moderatora o usunięcie tego w cholerę, dopóki te cos nie przylazło bylo cakiem ciekawie.
-
Widzisz moj drogi, mam te fatalna wadę że zawsze dostosowuję sie do poziomu rozmówcy... cięzko to czasami znieść, ale cóż... wady swoje trzeba zaakceptować i jakoś z nimi żyć :)
Debile też sie tłumaczą że robią z siebie idiotę żeby inni sie posmiali.
-
Moim dziadkiem, to se mordy nie wycieraj, gówniarzu, bo gdyby nie on i jemu podobni żarłbys surowe kartofle właśne w takim obozie, o ile by było komu sprodukować taką nedzę jak ty.
Do tego nawet nie zrozumiałeś o co ta kłótnia z Sokołem poszła.Jaja to zrobiła natura pozwalając ci przeżyć pierwszy miesiąc po urodzeniu.
Debile też sie tłumaczą że robią z siebie idiotę żeby inni sie posmiali.
Proszę moderatora o usunięcie tego w cholerę, dopóki te cos nie przylazło bylo cakiem ciekawie.
Sam sie zastanawialem skad sie w tej calej dyskusji wzial Twoj niezyjacy dziadek, ale skoro juz przywolales jego ducha i teorie, to nie rozumiem czemu sie teraz tak denerwujesz :P Pogadajmy lepiej o polskiej agresji na bolszewikow, w koncu to temat o kobietach w EVE... oh wait...
-
@Theronth, bardzo ładna charakterystyka własna, nie wiedziałem że jesteś zdolny do takiej samokrytyki ;D
Cat, nie wiesz skąd sie ludzie biorą?
Może wróc do szkoły?
-
Cat, nie wiesz skąd sie ludzie biorą?
Może wróc do szkoły?
Nie rozumiem, ale domyslam sie, ze ma to jakis zwiazek z tematem rozmowy, i ze w swoim mniemaniu niezle mi pocisnales :)
-
Nie rozumiem
,
Zdziwiłbym się gdyby było inaczej :)
ale domyslam sie, ze ma to jakis zwiazek z tematem rozmowy
Kombinuj, kombinuj, może coś z ciebie jeszcze bedzie.
, i ze w swoim mniemaniu niezle mi pocisnales :)
Sorki, ale nie gnebię upośledzonych.
-
,
Zdziwiłbym się gdyby było inaczej :) Kombinuj, kombinuj, może coś z ciebie jeszcze bedzie.
Po prostu to, co napisales, nie ma zadnego sensu.
Pusiu, kazdemu sie czasem zdarza zrobic z siebie glupka, to naprawde nie koniec swiata, nie przejmuj sie tym az tak bardzo, to tylko forum o statkach kosmicznych. Lapanie bezdechow i pisanie brzydkich wyrazow nie jest rozwiazaniem - po prostu doksztalc sie troche, doczytaj i na przyszlosc unikniesz podobnych kompromitacji.
-
Pusiu, kazdemu sie czasem zdarza zrobic z siebie glupka, to naprawde nie koniec swiata, nie przejmuj sie tym az tak bardzo, to tylko forum o statkach kosmicznych. Lapanie bezdechow i pisanie brzydkich wyrazow nie jest rozwiazaniem - po prostu doksztalc sie troche, doczytaj i na przyszlosc unikniesz podobnych kompromitacji.
Dzięki za radę, warto posłuchać ludzi doświadczonych w jakiejś dziedzinie ;D
-
puszken ty naprawdę wierzysz w to co tutaj piszesz czy to troling na lvl6 ci się załączył?
-
Puszek vs. Reszta Świata, odcinek 232346327
<3 Pusiu, never surrender, never give up!
Hmm... Kto ma skilla w Photoshopie?
-
Mnie się zrobi za 3 dni na alcie. A co?