Eve-Centrala

Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: SokoleOko w Maj 18, 2011, 19:56:09

Tytuł: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 18, 2011, 19:56:09
I Ty Brutusie?

Heh, po dwóch latach wysłuchiwania Twoich rasistowskich uwag na temat Matarów przeczytałem odruchowo "I Ty Brudasie"...
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 18, 2011, 20:15:44
Heh, po dwóch latach wysłuchiwania Twoich rasistowskich uwag na temat Matarów przeczytałem odruchowo "I Ty Brudasie"...
Ja tam nie mam nic przeciw dzikusom. Uważam że każdy powinien mieć co najmniej jednego. To gejów nie lubię :P

Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 19, 2011, 05:54:35
To gejów nie lubię

I co twoim zdaniem powinien zrobić człowiek , który się urodził homoseksualistą?
Popełnić samobójstwo? Emigrować?
Jak można nie lubić kogoś z powodu jej/jego seksualnej orientacji?
Jak można mieć takie rasistowskie poglądy i wyrażać je publicznie i to administrator.
Wstyd i żenada panie Doom.
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 07:26:46
I co twoim zdaniem powinien zrobić człowiek , który się urodził homoseksualistą?
Popełnić samobójstwo? Emigrować?
Jak można nie lubić kogoś z powodu jej/jego seksualnej orientacji?
Jak można mieć takie rasistowskie poglądy i wyrażać je publicznie i to administrator.
Wstyd i żenada panie Doom.

Nice coming out ;)

A serio - chodziło o Gallente. Mój żart był również ingame. Myślę, że tematyka tego forum jest wystarczającą podpowiedzią jak interpretować takie wypowiedzi :)
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 19, 2011, 07:49:57
I co twoim zdaniem powinien zrobić człowiek , który się urodził homoseksualistą?
Popełnić samobójstwo? Emigrować?
Jak można nie lubić kogoś z powodu jej/jego seksualnej orientacji?
Jak można mieć takie rasistowskie poglądy i wyrażać je publicznie i to administrator.
Wstyd i żenada panie Doom.

+10 za po prawe humoru z samego rana (jakbys kiedyś zarobił punkty karne to sie przypomnij odejme od nich dyszke :P ), no i w temacie mojego skandalicznego zachowania patrz post Sokoła ;D
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 19, 2011, 08:59:42
Niezależnie od kontekstu "in game" tego typu komentarze są absolutnie nie na miejscu.
NOT COOL.
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 09:18:05
Niezależnie od kontekstu "in game" tego typu komentarze są absolutnie nie na miejscu.
NOT COOL.

Przeczytałem jeszcze raz co napisał DOOM - "gejów nie lubię". Nie "do gazu", nie "tępić apostołów antychrysta" i tak dalej, tylko "nie lubię".

Gratuluję, właśnie awansowałeś na forumowego nazistę politycznej poprawności. Och, btw, nie lubię politycznej poprawności.
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 19, 2011, 09:25:39
Star być może zgodziłbym sie z tą opinią, lub ją tylko zignorował, jeśli napisałby to ktoś inny, ale jeżeli o tolerancji pisze ktoś kto nie tak dawno temu (rok? w kazdym razie zanim zostałem adminem) mało nie zarwał jeżyka z powodu swoich poglądów na religię, a dokładnie obnoszenia się z nimi i sposobu w jaki to robił...

tylko ja widzę tutaj pewną niekonsekwencję lub wybiórczość ?
[admin]dyskusje wydzieliłem, to nie jest flame wiec prosze pilnować języka[/admin]
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 19, 2011, 10:50:10
Tolerancja w stosunku do ludzi to jedno do poglądów to tez to samo , ale tolerancji do kłamstw i robienia z ludzi durniów to na szczęście nie mam i mieć nie będę.

Ja nie mam "poglądów" na religie , ja wiem ze wiara w jakiekolwiek bóstwo jest tak samo poważna i prawdziwa jak wiara w krasnoludki i śpiących rycerzy.

Istnienia boga nie można wykluczyć , nie można tez udowodnić. Tylko , ze obowiazek udowodnienia leży po stronie , która roszczy sobie uznanie jej boga za istniejącego a nie odwrotnie.

Powstanie , proces przemian , kształtowanie się doktryny , pism "świętych" każdej religii można (i było i jest to robione) naukowo zbadać i w każdym przypadku jest to dziełem ludzi a nie nadnaturalnej interwencji.

Niestety kiedy dochodzi do dyskusji z ludźmi tzw. "wierzącymi" to zdrowy rozsądek , logika , zdobyte wykształcenie interlokutora dostają nagle blokady i nic do nich nie dociera.
Jest to znane zjawisko w psychologi od wielu dziesięcioleci.

if you could reason with religious people there would be no religious people – house

A tera o niekonsekwencji: Jak to jest , ze na mój pierwszy post odpowiedziałeś (z pomocą SO) , ze to tylko żart @in game@ a teraz okazuje się , ze to są Twoje poglądy?
 
Tytuł: Odp: Odp: [PVE]Abbadon L4 Bloodriders/Sansha
Wiadomość wysłana przez: littleozzik w Maj 19, 2011, 10:52:40
I co twoim zdaniem powinien zrobić człowiek , który się urodził homoseksualistą?

http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?topic=9661.msg157574#msg157574 (http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?topic=9661.msg157574#msg157574)  :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Maj 19, 2011, 10:59:45
Jaki śmieszny flejm. :D

Btw ja się do Dooma dołączę w nielubieniu. W Luminaire tytek już stoi, tylko nim skoczyć do Villore oraz Ladistier i w końcu zapanuje Porządek.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 19, 2011, 10:59:58
Moim zdaniem kazdy ma prawo miec wlasne poglady niezaleznie od tego jakie by one nie byly... mam prawo nie lubic kogo chce i nikomu nic do tego, tak samo mam prawo mowic kogo nie lubie bo na tym polega wolnosc slowa
to czego ludzie nie dostrzegaja (lub nie chca dostrzegac) to to ze jest zasadnicza roznica pomiedzy pogladami a podejmowanymi dzialaniami, to działania a nie poglady bywaja nielegalne ergo: moge nie lubic gejow (to tylko przyklad, geje mi nomen omen zwisaja :P ) ale nie moge ich np. bic za to ze sa gejami :)

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dux w Maj 19, 2011, 11:07:57
Ja nie mam "poglądów" na religie , ja wiem ze wiara w jakiekolwiek bóstwo jest tak samo poważna i prawdziwa jak wiara w krasnoludki i śpiących rycerzy.

Istnienia boga nie można wykluczyć , nie można tez udowodnić. Tylko , ze obowiazek udowodnienia leży po stronie , która roszczy sobie uznanie jej boga za istniejącego a nie odwrotnie.

? ? ?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Maj 19, 2011, 11:17:19
Doom za poglądy o Gallente zostanie chyba pierwszym na Centrali zbanowanym adminem :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 11:19:15
Dux - tu nie ma sprzeczności.

Skoro istnienie Boga nie zostało udowodnione, a co więcej - jest nielogiczne, to "wiem" (z dużą dozą prawdopodobieństwa"), że religia jest tyle warta, co bajki.

Doom za poglądy o Gallente zostanie chyba pierwszym na Centrali zbanowanym adminem :P

Uwaga! Nacjonalista!
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Kira Korpii w Maj 19, 2011, 11:28:44
Co to znaczy "urodzic sie homoseksualista"? Powaga? Dobrze ze z czynnosci homo nie da sie nic urodzic...

PS. A na lezbijki chetnie bym popatrzyl *o*
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dux w Maj 19, 2011, 11:32:25
Dux - tu nie ma sprzeczności.

Skoro istnienie Boga nie zostało udowodnione, a co więcej - jest nielogiczne, to "wiem" (z dużą dozą prawdopodobieństwa"), że religia jest tyle warta, co bajki.

W wypowiedzi było tak:
1. Istnienia Boga/boga/bogów/bóstw nie da sie udowodnić i nie można wykluczyć.
2. Ja wiem, że wiara w boga .....

Określenia "wiem" można, albo raczej powinno się uzywać do faktów udowodnionych. Jeżeli czegoś udowodnić się nie da (względnie "jest to w danym momencie niemożliwe") to raczej winno się użyć twierdzeń typu "uważam że", "w takiej sytuacji jedynym racjonalnym podejściem jest przyjęcie, że" etc. Określenie "wiem" przy jednoczesnym stwierdzeniu niemożności przeprowadzenia dowodu na potwierdzenie tego jest co najmniej nielogiczne i nieracjonalne.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 19, 2011, 11:33:49
? ? ?

To prawda wygląda na pierwszy rzut oka jako kontradykcja. Tylko , ze jeżeli nie możemy wykluczyć istnienia czegokolwiek nie znaczy to ze to coś istnieje.

Wiem tak samo jak wiem , ze "Spaghetti monster" nie istnieje ale po prostu nie ma sposobu żeby empirycznie udowodnić ze go nie ma.
Ta minimalna szansa ze jednak on jest nie wpływa na moja pewność ze go nie ma.
"Ty jesteś takim samym ateista jak ja , ja tylko nie wierze w jednego boga mniej niż ty. Kiedy zrozumiesz dlaczego odmawiasz istnienia wszystkim możliwym bóstwom wtedy zrozumiesz dlaczego ja nie wierze w Twojego boga."
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 19, 2011, 11:44:38
LOL uwielbiam troli poprawnosci poityczno-obyczajowej.

Panie Star idac Twoim tokiem rozumowania powinnismy tolerowac:
- pedofili - no co przeciez sie taki urodzil ze lubi dzieci
- zeofilow - j/w tyle ze lubi zwierzeta
- nekrofili - j/w tylko ze lubi zwloki
- cyganow/romow uprawiajacych sex z 11 letnimy dziewczynkami - no przeciez taka ich kultura
- wszelkich innych zwyrodnialcow - przeciez to nie ich wina ze ojciec mu wchodzil do wanny/mama zamykala w szafie/babcia wykastrowala/what ever.


Czy moze Pan Panie Star stosuje podwojne standardy - homo = cool - reszta = not cool?

PS Ja rowniez nie lubie gejow (nie dotyczy lesbijek).

To prawda wygląda na pierwszy rzut oka jako kontradykcja. Tylko , ze jeżeli nie możemy wykluczyć istnienia czegokolwiek nie znaczy to ze to coś istnieje.
bog istnieje tak samo jak atlantyda, garbate aniolki, zielone ludziki czy podwodne cywilizacje - rowniez nie mozna wykluczyc braku ich istnienia.

Cytuj
Ta minimalna szansa ze jednak on jest nie wpływa na moja pewność ze go nie ma.
Ta ta szansa rowna temu ze pierwiastek z 2, liczba pi etc. sa liczbami wymiernymi
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 11:53:09
Star, dzięki takim postom jak Twoje ateiści wychodzą na "tych co popierają zoofilię", bo "przecież nie ma moralności bez religii".

Brawo!
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 19, 2011, 11:58:12
chce powiedziec ze:
1. chcesz latac wsrod geji, wstap do IDEI
2. wszystkie rasy sa spoko oprocz amarrow caldari i gallente
3.

(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/94688-druzyna-obroncow-krzyza.jpg)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Zgudi w Maj 19, 2011, 12:11:40
coraz więcej osób dochodzi do wniosku, że tylko matarzy jeszcze coś znaczą, co za rasizm :P, oczywiście nie popieram Star-a
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 19, 2011, 12:16:14
Tolerancja w stosunku do ludzi to jedno do poglądów to tez to samo , ale tolerancji do kłamstw i robienia z ludzi durniów to na szczęście nie mam i mieć nie będę.

Ja nie mam "poglądów" na religie , ja wiem ze wiara w jakiekolwiek bóstwo jest tak samo poważna i prawdziwa jak wiara w krasnoludki i śpiących rycerzy.

Istnienia boga nie można wykluczyć , nie można tez udowodnić. Tylko , ze obowiazek udowodnienia leży po stronie , która roszczy sobie uznanie jej boga za istniejącego a nie odwrotnie.

Powstanie , proces przemian , kształtowanie się doktryny , pism "świętych" każdej religii można (i było i jest to robione) naukowo zbadać i w każdym przypadku jest to dziełem ludzi a nie nadnaturalnej interwencji.

Niestety kiedy dochodzi do dyskusji z ludźmi tzw. "wierzącymi" to zdrowy rozsądek , logika , zdobyte wykształcenie interlokutora dostają nagle blokady i nic do nich nie dociera.
Jest to znane zjawisko w psychologi od wielu dziesięcioleci.

if you could reason with religious people there would be no religious people – house

A tera o niekonsekwencji: Jak to jest , ze na mój pierwszy post odpowiedziałeś (z pomocą SO) , ze to tylko żart @in game@ a teraz okazuje się , ze to są Twoje poglądy?
 
Podstawowym problemem od ktorego zaczeła się dyskusja jest fakt że cała moja wypowiedź skierowana była na jak to ująłeś krasnoludki. Na wymyślone przez ccp społeczeństwo wymyslonej przez ccp rasy.
W tej grze każda rasa ma jakieś przezwisko, czasem więcej niż jedno choć niekoniecznie popularne:
- matarzy - dzikusy / brudasy
- galente - geje
- caldari - eee chyba nie maja żadnego ;D ewentualnie nieświadomi głupcy czepiają się ich ustroju politycznego wyzywając od faszystów
- amarzy - fanatycy / świry religijne

Ty natomiast wyjeżdżasz mi tu z RL i to z zarzutami za które zgodnie z aktualną modą unii która przenika nawet do nas można człowieka odstrzelić towarzysko i społecznie.
Moja wypowiedź NIE dotyczyła RL, podobnie NIE wiesz czy prywatnie uważam że pedałów należy zamknąć w tajnych ośrodkach badawczych aby znaleźć gen za to odpowiedzialny i wyeliminować go z ludzkiego DNA / zafundować im lekcję historii ala Hitler, czy też wręcz przeciwnie i czy przypadkiem nie po popieram walki o prawa dla mniejszości seksualnych.

Odróżnij Pan Panie Star P'ergish rl od gry. I zastanów sie dwa razy zanim wyskoczysz z takimi oskarżeniami na admina faszystę, znanego podobno tylko z tego ze bije za jakiekolwiek naruszenia regulaminu  (swoja drogą niech ja dorwę szuję która mi taką opinię robi... (http://doom.vot.pl/kij.gif))

Troche luzu na tle religii wszelkiej maści również Ci się przyda, zwłaszcza jeśli sam jesteś taki cięty na tych co najeżdżają na... alternatywne formy miłości, owszem taki raport zostanie uwzględniony przez administrację, ale tak samo bezlitośnie jak homofoba potraktujemy Ciebie jak kogoś urazi Twoja postawa wobec religii, tym bardziej że nie bez powodu na forum tym panuje niepisane prawo że o religii, politykach, orientacjach itp nie rozmawiamy
Doom za poglądy o Gallente zostanie chyba pierwszym na Centrali zbanowanym adminem :P

/me przygotowuje się do ataku prewencyjnego dzięki któremu Caldari odbiją  Centralę z rąk kochających inaczej :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 19, 2011, 12:20:14

- caldari - eee chyba nie maja żadnego ;D

calmari
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Maj 19, 2011, 12:41:05
Moim zdaniem kazdy ma prawo miec wlasne poglady niezaleznie od tego jakie by one nie byly... mam prawo nie lubic kogo chce i nikomu nic do tego, tak samo mam prawo mowic kogo nie lubie bo na tym polega wolnosc slowa
to czego ludzie nie dostrzegaja (lub nie chca dostrzegac) to to ze jest zasadnicza roznica pomiedzy pogladami a podejmowanymi dzialaniami, to działania a nie poglady bywaja nielegalne ergo: moge nie lubic gejow (to tylko przyklad, geje mi nomen omen zwisaja :P ) ale nie moge ich np. bic za to ze sa gejami :)
Tak moze bylo kiedys. Od dawna to jednak jest nieaktualne. Np obecnie nie masz prawa nielubic zydow, czy kwestionowac holokaustu. Nie masz tez prawa do jakicholwiek porownan rozwiazan polityczno-gospodarczych UE do rozwiazan polityczno-gospodarczych proponowanych w latach 30. i 40. ubieglego wieku w niemczech przez nazistow.
Zapewne znalazloby sie sporo innych pogladow do ktorych nie masz prawa, ale nie chce mi sie szukac. W kazdym razie juz to wystarczy by uznac Twoja teze o tym iz tylko dzialania moga byc nielegalne za falszywa.

Skoro istnienie Boga nie zostało udowodnione, a co więcej - jest nielogiczne, to "wiem" (z dużą dozą prawdopodobieństwa"), że religia jest tyle warta, co bajki.
Duzo zalezy od tego jaka przyjmie sie definicje Boga  ;)

Wiem tak samo jak wiem , ze "Spaghetti monster" nie istnieje ale po prostu nie ma sposobu żeby empirycznie udowodnić ze go nie ma.
Skoro nie mozesz tego udowodnic to znaczy, ze nie wiesz, a tylko dokonujesz zalozenia iz go nie ma. Innymi slowy oznacza to, ze wierzysz iz nie ma "Spaghetti monstera" :P

coraz więcej osób dochodzi do wniosku, że tylko matarzy jeszcze coś znaczą
Nic dziwnego. W koncu koniecznosc ciaglego pilnowania kazdej mozliwej czesci statku (bo inaczej sie wezmie i rozsypie) wzmacnia sile, koordynacje, spostrzegawczosc, refleks itp  >:D

- caldari - eee chyba nie maja żadnego ;D

Nie maja bo nikt nie wymysla przezwiska rasie nadrzednej  :P
Zwlaszcza jezeli rozmnaza sie przez paczkowanie  ;)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 19, 2011, 12:44:22
- caldari - eee chyba nie maja żadnego ;D ewentualnie nieświadomi głupcy czepiają się ich ustroju politycznego wyzywając od faszystów
faildari ;)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 19, 2011, 13:02:12
Tak moze bylo kiedys. Od dawna to jednak jest nieaktualne. Np obecnie nie masz prawa nielubic zydow, czy kwestionowac holokaustu. Nie masz tez prawa do jakicholwiek porownan rozwiazan polityczno-gospodarczych UE do rozwiazan polityczno-gospodarczych proponowanych w latach 30. i 40. ubieglego wieku w niemczech przez nazistow.
Zapewne znalazloby sie sporo innych pogladow do ktorych nie masz prawa, ale nie chce mi sie szukac. W kazdym razie juz to wystarczy by uznac Twoja teze o tym iz tylko dzialania moga byc nielegalne za falszywa.


mylisz pojecia: Mam prawo do dowolnych pogladow, to prawo daje mi konstytucja a zaden akt prawny nie moze byc z nia sprzeczny. To do czego nie mam prawa to propagowanie pewnych pogladow np. faszyzmu czy komunizmu , propagowanie ich jest wlasnie dzialaniem, ktore jest zabronione
Oczywiscie granica pomiedzy uzewnetrznianiem swoich pogladow a ich propagowaniem jest bardzo plynna i pewnie w wielu przypadkach o tym musialby zawyrokowac sad.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 19, 2011, 13:26:12
Star, dzięki takim postom jak Twoje ateiści wychodzą na "tych co popierają zoofilię", bo "przecież nie ma moralności bez religii".

Brawo!

Tak , tylko ze ta logika jest zarezerwowana dla  Dark Flonoea , ludzie myślący nie wyciągają takich wniosków no bo co ma piernik (religia) do wiatraka (moralność).

@Doom
Teraz na poważnie. Moja reakcja była oparta na nieporozumieniu.
Po przeczytaniu tamtych postów zrozumiałem . ze masz zupełna racje.
Przepraszam.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 13:39:50
Gwarantuję Ci, że gdybyś się przeszedł ulicą i zaczął pytać ludzi "skąd wzięła się moralność" to większość odpowiedziałaby z "religii".
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 19, 2011, 13:48:29
Tak , tylko ze ta logika jest zarezerwowana dla  Dark Flonoea , ludzie myślący nie wyciągają takich wniosków no bo co ma piernik (religia) do wiatraka (moralność).

@Doom
Teraz na poważnie. Moja reakcja była oparta na nieporozumieniu.
Po przeczytaniu tamtych postów zrozumiałem . ze masz zupełna racje.
Przepraszam.
Luz. Z mojej strony EoT, i jak komus zalerzy moge przełozyć temat do flame :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Maj 19, 2011, 15:37:49
Moja religia to

Tomiwisizm

Bo wisi mi czy coś istnieje czy nie bo i tak nie ma wpływu na moje życie (chyba, że jakiś nadgorliwiec będzie próbował mnie do czegoś siłą przekonać).

Osobiście także mi wisi czy są geje czy też nie i co robią byle by nie robili tego przy mnie bo nie odczuwam zainteresowania tym.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SnowMiracle w Maj 19, 2011, 16:11:21
Moja religia to

Tomiwisizm

Bo wisi mi czy coś istnieje czy nie bo i tak nie ma wpływu na moje życie (chyba, że jakiś nadgorliwiec będzie próbował mnie do czegoś siłą przekonać).

Osobiście także mi wisi czy są geje czy też nie i co robią byle by nie robili tego przy mnie bo nie odczuwam zainteresowania tym.
No to jest już nas dwóch. Jeszcze jeden i możemy budować świątynie. :)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 19, 2011, 16:22:15
Dolaczam sie. Teraz zalozmy zwiazek wyznaniowy i zacznijmy nawracac niewiernych  ;D
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 19, 2011, 16:46:34
a na "tacę" w iskach ?  :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Zgudi w Maj 19, 2011, 17:02:16
Cytuj
uz. Z mojej strony EoT, i jak komus zalerzy moge przełozyć temat do flame :P

We flame jest większe ryzyko bana, bo admin surowy, a każdy tam pisze to co mu ślina na język przyniesie.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: [NF] Masa Huku w Maj 19, 2011, 17:07:33
Zgudi widać że Tobie to żadnej różnicy nie robi  :-\
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 19, 2011, 17:11:33
omgomgomgomgomgomg

Ale wypłodziliście.
Doom zbanowany za gejlente! WIN!!!!

@ geje/homosie/etc. - w Idei znajdzie się dla nich miejsce  >:D >:D >:D

Devious ma rację - każdy ma prawo do własnych poglądów i nikt nie może za coś takiego człowieka "oskarżyć". Jedynie można wyrazić swoją dezaprobatę, co oczywiście zasadniczo ma się w duuu.... szyyyy...

Jeśli chodzi o grząskie tematy typu religie - tu nigdy mądrego nie było. Zakład Pascala fajnie pokazuje, kiedy może nastąpić win-win sytuacja ;) Każdy ma prawo wierzyć w to, co chce :P

ZAWSZE tematy takie jak religia, polityka i czasami sport wywołują zawieruchę flejmową z beznadziejnymi arguentami. Czy chcecie dalej to ciągnąć ? Lepiej odpuśćcie i wyjdźcie na dwór, przewietrzyć się. CALDARI POWAH!!  8)
Tytuł: Re: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: dag w Maj 19, 2011, 17:44:30
Mnie zawsze Doom wkurza tymi swoimi wstawkami o gejach i brudasach. Czasem mu o tym marudze, ale skutków brak. Może ban na Centrali by pomógł?

A serio, to nie sądzę co by cokolwiek na niego pomogło poza prewencyjnym odstrzałem.

Cytat: Edit by Daggeth
Pomimo iż mnie to irytuje - wychodzę z założenia, że nie warto o to wojen toczyć. Co by nie było, że chce Doom'a mordować (tylko czasem mi się zdarza)!

Sent from my HTC Desire using Tapatalk
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Maj 19, 2011, 18:10:07
@Daggeth - bo tylko jedna jest rasa panów - Amarr
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 19, 2011, 18:12:33
Cytuj
omgomgomgomgomgomg

Ale wypłodziliście.
Doom zbanowany za gejlente! WIN!!!!
this . lol  ;D

(+1)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 19, 2011, 18:50:55

Zakład Pascala fajnie pokazuje, kiedy może nastąpić win-win sytuacja ;)

Zawsze jak widze zaklad pascala uzywany jako argument za religia to mnie smiech bierze... myslicie ze Bog jesli gdzies tam jest chce miec takich hipokrytow wyznawcow, ktorzy wierza bo "tak sie oplaca" i "nic na tym nie traca"?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Maj 19, 2011, 19:31:45
No to jest już nas dwóch. Jeszcze jeden i możemy budować świątynie. :)

Dolaczam sie. Teraz zalozmy zwiazek wyznaniowy i zacznijmy nawracac niewiernych  ;D

[/quot
a na "tacę" w iskach ?  :P
e]

To ja będę głównym w tej świątyni a niech reszta na nią łoży odpowiednie środki ];p
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 19, 2011, 19:52:52
a swoją drogą jak wygląda prawo wyznaniowe w Polsce ? można by założyć religie piwa , chipsów i bilardu?
Dostać od miasta działkę za 1% wartości w centrum miasta i z datków zwolnionych od podatku realizować cele religijne?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SnowMiracle w Maj 19, 2011, 22:08:07
a swoją drogą jak wygląda prawo wyznaniowe w Polsce ? można by założyć religie piwa , chipsów i bilardu?
Dostać od miasta działkę za 1% wartości w centrum miasta i z datków zwolnionych od podatku realizować cele religijne?

Google Twoim przyjacielem : http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2683
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 20, 2011, 00:16:19
@Ireul Taar nie zły post :]

To ja dodam cytat z mojego bio (zapozyczony od kogos z centrali albo eveo juz nie pamietam) odnosnie boga i innych takich: Have faith in God, but believe in antimatter
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 20, 2011, 01:13:28
a swoją drogą jak wygląda prawo wyznaniowe w Polsce ? można by założyć religie piwa , chipsów i bilardu?

Heh, przypomniałeś mi historię sprzed ponad 15 lat, gdy w Polsce raczkował paintball. Kulki sprowadzało się z USA i oczywiście durni celnicy nie mogli skumać, że jeden karton - 2000 szt. - to coś jak najbardziej "na własny użytek", a nie "na handel hurtowy" (czasem dwa kartony idą w jeden weekend) i losowo potrafili dołożyć solidne cło. Ktoś rzucił pomysł założenia "Kościoła Wielkiego Paintball", bo "przedmioty kultu są zwolnione z cła" :D
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Maj 20, 2011, 01:44:44
No no i jak Oczko z tym kosciołem
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 20, 2011, 08:13:46
Devious nie zamierzam wchodzić w żadną polemikę. ALE KAŻDY ma prawo wierzyć (lub nie) w co zechce (choćby we wróżkę zębową). Nawet ty pisałeś, że każdy ma prawo mieć własne poglądy. Ja np. uważam, że czeka mnie reinkarnacja albo dostąpienie oświecenia - Czy to oznacza, że jestem idiotą i hipokrytą? - wcale nie wierzę, "bo wypada" tylko staram się jakoś "zapełnić" pewne luki :>

A zakład Pascala podałem celowo, bo zawsze wzbudza on u Ateistów pożar ^_^. Wiadomo, że wiara to nie interes ;)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 20, 2011, 08:25:38
Greg ja ci nie odmawiam prawa do wiary, mozesz sobie wierzyc nawet z tak glupiego powodu jak zaklad pascala to twoja sprawa... ja wyrazilem tylko moja opinie o samym zakladzie pacala, uwazam go za kompletna glupote i hipokryzje... niestety z tego co zaobserwowalem w zyciu to wiele osob "wierzacych" wlasnie w ten sposob podchodzi do wiary i to jest smutne
uwazam ze jesli ktos wierzy z powodu zakladu pscala to tak na prawde wcale nie ma w sobie wiary a tylko chlodna kalkulacje, mozna nawet pokusic sie o stwierdzenie ze w takim wypadku sa to osoby w gruncie rzeczy nie wierzace
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 20, 2011, 08:28:03
No i nie zapominaj, że wtedy to jest pewnego rodzaju oszukiwanie samego siebie ;) Jak najbardziej.

Ot taki kontrast ;) Bardzo dużo ludzi właśnie wierzy z tego powodu. Smutne, ale prawdziwe.
Ja chyba wolę rozmawiać z drzewami ^_^

Edit : ej edytowałeś posta :P byłem pierwszy!!

Edit : znowu edytowałeś!! Pisz nowy post bo tak to dupa :P
- odnośnie ostatniego - chłodna kalkulacja - no i właśnie na tej zasadzie działa większość instytucji wyznaniowych. Niestety.


Dobra, ja o wyznaniach i religii nie lubię gadać więc kończę temat i spadam do swoich pedałków ^_^. cmok! do poniedziałku!

Edit2 : Devious - po co edytujesz 5 razy tego samego posta ? :P nawet nie widać toku dyskusji :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Maj 20, 2011, 09:01:13
o star pergishu :) ubawiłeś mnie!

jak można nie lubić kogoś z powodu jego orientacji seksualnej? ano można bo np. brzydzi mnie widok dwóch całujących się facetów. mimo że ich toleruję - tolerancja znaczy tyle ze akceptuje się ich obecność ale nie oznacza wcale neutralności emocjonalnej względem czegoś czego się nie lubi. można tolerować i nie lubić.

nie ma to jak o poranku trafić na bojownika politycznej poprawności - od razu się czuję lepiej :D

PS. Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość"; od łac. czasownika tolerare - "wytrzymywać", "znosić", "przecierpieć")
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Kira Korpii w Maj 20, 2011, 09:28:50
Trafna uwaga, nie tak dawno jakas organizacja przy ONZ(albo nawet ona sama) wymyslila nowa definicje "tolerancji". Dokladnie mowiac probowali wcisnac czytelnikom ze jest to synonim akceptacji.
Szlo to jakos tak:
"Tolerancja to szacunek, akceptacja i uznanie bogactwa różnorodności kultur na świecie, naszych form wyrazu i sposobów na bycie człowiekiem. Sprzyja jej wiedza, otwartość, komunikowanie się oraz wolność słowa, sumienia i wiary. Tolerancja jest harmonią w różnorodności. To nie tylko moralny obowiązek, ale także prawny i polityczny warunek. Tolerancja - wartość, która czyni możliwym pokój - przyczynia się do zastąpienia kultury wojny kulturą pokoju."

Tolerowac jednak to tak naprawde znosic z cierpieniem, a nie akceptowac... ale coz swiat sie na glowie postawilo...
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 20, 2011, 09:30:13
ALE KAŻDY ma prawo wierzyć (lub nie) w co zechce (choćby we wróżkę zębową).

Dopóki konsekwencje tego nie wychodzą poza jego życie. I ani milimetra dalej.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: littleozzik w Maj 20, 2011, 09:46:10
Dopóki konsekwencje tego nie wychodzą poza jego życie. I ani milimetra dalej.

[admin]+20 za język użyty w poście, za dużo tego było żeby chciało mi się wycinać pojedyncze słowa[/admin]
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 20, 2011, 09:51:02
Jasne kurwa. To jak dzwonnica napierdala o 06:00 to za.....sz księżulka, tak?

Skąd.

Ale gdy kobieta w ciąży nie może skorzystać z ustawowych uprawnień bo lekarz/szpital działa na podstawia swoich religijnych przekonań albo w publicznej szkole uczy się kreacjonizmu - to już jest gruba przesada.

Zresztą - spójrz obiektywnie na kwestię in vitro. Jak katolik nie może mieć dziecka z przyczyn biologicznych, nikt nie zabrania mu się o to modlić. Ale dlaczego to lobby chce wpływać na politykę państwa w tym zakresie?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 20, 2011, 10:02:17
Jasne kurwa. To jak dzwonnica napierdala o 06:00 to za.....sz księżulka, tak?

osobiscie to bym zabronil takich praktyk, to jest zaklocanie spokoju innym

@Greg
W czasie jak edytowalem posta nie widzialem zeby ktos po mnie cos pisal (moj post pokazywal sie jako ostatni) wiec czemu mialem robic nowego?
Nie przyszlo mi do glowy ze taki wytrawny spammer/troll forumowy jak ty robi refresh co 2 sec.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 20, 2011, 10:13:23
Kwestia jak dalece przekonania religijne mogą wpływać na otoczenie jest dyskusyjna. Bo czym na dobrą sprawę różnią się przekonania religijne od przekonań politycznych/gospodarczych etc.? Niczym, szczególnie że te drugie też mogą być urwane z choinki i mało mieć wspólnego z rzeczywistością :P

Trochę zbyt staramy się oddzielić religię od reszty życia, bo dla wielu ludzi to jest całe życie nawet, albo coś bardzo ważnego.

(dla porządku dodam, że jestem ateistą : )


A co do tolerancji, to trafna uwaga - "tolerować" nie znaczy automatycznie "lubić". Ja tam toleruję homoseksualizm i nawet jak się gej do mnie dostawia to kulturalnie odmówię tak jakbym odmawiał lasce, która mi się nie podoba, ale szczerze przyznam, że nie przepadam za widokiem całujących się facetów.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 20, 2011, 10:16:15
osobiscie to bym zabronil takich praktyk, to jest zaklocanie spokoju innym
cisza nocna niestety obowiazuje od 22 do 6stej i nie mozna tego zabronic

Ale gdy kobieta w ciąży nie może skorzystać z ustawowych uprawnień bo lekarz/szpital działa na podstawia swoich religijnych przekonań
Ta to jest absurd tymbardziej, ze ten sam lekarz w prywatnej praktyce zrobi to bez mrugniecia okiem.

Cytuj
albo w publicznej szkole uczy się kreacjonizmu - to już jest gruba przesada.
tego to nawet komentowac mi sie nie chce, aczkolwiek "rela" byla fajna szczegolnie od momentu jak poczytalem biblie i zaczolem podwazac "nauki kosciola" jako niezgodne z biblia a juz rozmowy z ksiedzem na temat "przykazan koscielnych" to istna poezja  (jakby ktos nie wiedzial to wymysl kosciola, a nie zasady z bibli) hehehehehe :]
anyway biblia to najbardziej krwawa powiesc jaka w zyciu czytalem, w niej praktycznie na kazdej stronie przelewa sie krew.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Maj 20, 2011, 10:27:44
Pokaż mi zapis w prawie polskim o tej ciszy nocnej obowiązującej od 22:00 do 6:00.
Podpowiem - w kodeksie wykroczeń jest artykuł 51 mówiący o zakłócaniu spokoju, porządku publicznego, spoczynku nocnego itp... Jeśli ktoś zakłóca ci spokój w Twoim domu, to możesz żądać od policji interwencji o dowolnej godzinie.
Te mityczne 22-6 wzięły się z głębokiego prlu i z regulaminów spółdzielni mieszkaniowych.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Maj 20, 2011, 10:40:43
Pokaż mi zapis w prawie polskim o tej ciszy nocnej obowiązującej od 22:00 do 6:00.
Podpowiem - w kodeksie wykroczeń jest artykuł 51 mówiący o zakłócaniu spokoju, porządku publicznego, spoczynku nocnego itp... Jeśli ktoś zakłóca ci spokój w Twoim domu, to możesz żądać od policji interwencji o dowolnej godzinie.
Te mityczne 22-6 wzięły się z głębokiego prlu i z regulaminów spółdzielni mieszkaniowych.

Nie wiem Ire....miałem taką sytuację i skończyło się na tym, że policja puka do kolesia o godz 2:30 a koleś na to z za zamkniętych drzwi, ze po 22 to on nie otwiera nikomu i żeby spadali. I co...i poszli sobie mówiąc, że po 22 nie mogą nic więcej zrobić, mogą raport sporządzić, ze byli, ze słyszeli hałas i tyle. A jak facet przedstawi potem światków że tego wieczora był gdzieś tam i nie było go w domu to...dupa blada.. :-( Jak powiedzieli po 22 to oni mogą się wpierniczyć do mieszkania tylko jak jest tam ktoś poszukiwany albo z pod progu leje się przysłowiowa krew...
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dux w Maj 20, 2011, 10:41:31
No i w ten sposób, ze względu na utarty zwyczaj dotyczący "wymiaru" godzin nocnych przyjmuje sie co do zasady, ze spoczynek nocny odbywa sie pomiędzy 22 a 6 rano. Tak wyczytasz w literaturze, tak interpretuję ten przepis zazwyczaj sądy. Oczywiście nie wyklucza to przyjęcia innych godzin nocnych (np. w szpitalu regulaminem, czy dajmy na to w hotelu czymś tam).
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 20, 2011, 10:44:50
Ludzie, wypowiem się po prostu wprost:
jestem deistą, jestem tolerancyjny wobec innych religii (nawet wobec kalifornijskiego kościoła marichuany), mój stosunek do stosunków homo jest zły, to po prostu dewiacja jakaś...

Jeśli chodzi o tą sprawę z dzwonem to ksieżulek złamał ciszę nocną  (dzwon bił  Równo 6:00, jak gdyby minuty nie mógł poczekać...)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Maj 20, 2011, 10:46:48
Nie no, zgadza się, siłą nie wejdą, jak ich koleś nie wpuści, to mogą tylko spisać notatkę. Ale to już jest podstawą do wszczęcia postępowania (szczególnie jeśli rzecz się powtarza). Mojego sąsiada policja w ten sposób nawiedziła 4 razy (i to głównie w dzień), po czym się wkurzyli i skierowali sprawę do sądu grodzkiego. Koleś dostał 3 tysiące grzywny i 20 dni prac społecznych i jest cisza :D
A jeśli policja w dzień nie chce przyjąć zgłoszenia, to wspominasz właśnie ten artykuł. Jeśli nadal nie chcą, to zapisujesz sobie nazwisko dyżurnego i składasz skargę. Niestety policjanci u nas są niedouczeni w zakresie podstawowego prawa i nic innego na to nie poradzimy.
Aha, no i możesz oczywiście takiego upierdliwego sąsiada pozwać samemu, mając policyjną notatkę z takiego zajścia, sprawa dla sądu jest oczywista.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Maj 20, 2011, 10:56:27
od 22 do 6 rano masz prawo nie wpuścić policji do mieszkania. to jest zasada "miru domowego".
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Maj 20, 2011, 11:10:24
Policja ogólnie nie ma prawa wejść do Twojego domu, niezależnie od godziny, jeśli jej na to nie pozwolisz. Jest oczywiście kilka wyjątków, ale taka jest generalna zasada.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 20, 2011, 11:15:47
Pokaż mi zapis w prawie polskim o tej ciszy nocnej obowiązującej od 22:00 do 6:00.
Podpowiem - w kodeksie wykroczeń jest artykuł 51 mówiący o zakłócaniu spokoju, porządku publicznego, spoczynku nocnego itp... Jeśli ktoś zakłóca ci spokój w Twoim domu, to możesz żądać od policji interwencji o dowolnej godzinie.
Te mityczne 22-6 wzięły się z głębokiego prlu i z regulaminów spółdzielni mieszkaniowych.

Czyli jak nawet sasiad mi puszcza behemota albo inny iron maiden lub meczy moje sciany eminemem kolo poludnia to moge zazadac interwencji policji?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Maj 20, 2011, 11:24:28
@Syntion - Jak najbardziej możesz, nawet na własnej skórze się o tym kiedyś przekonałem. Akurat wtedy nic specjalnego się nie stało ale policja wlepiła nam mandat za "zakłócanie porządku dziennego" ...
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Maj 20, 2011, 11:26:12
Syntion - tak, możesz, powołując się na wspomniany przeze mnie artykuł 51 kodeksu wykroczeń. Cokolwiek się dzieje u sąsiada, a jest słyszalne u Ciebie narusza ten przepis.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 11:34:27
Istnienia boga nie można wykluczyć , nie można tez udowodnić. Tylko , ze obowiazek udowodnienia leży po stronie , która roszczy sobie uznanie jej boga za istniejącego a nie odwrotnie.
Od kiedy wiarę w coś trzeba udowadniać ? Wiara to jest pewien pogląd/opinia/przekonanie PRYWATNE, którego z zasady nie musisz udowadniać, to tak jakbyś miał udowadniać lubienie jakiegoś smaku, albo wiarę w krasnoludki. Skala, cel, rozmiar owszem inne, ale zasada ta sama. Natomiast fakty wymagają dowodu, ale przy wierze nie mówi się o faktach przecież.

Cytuj
Cytat: littleozzik w Dzisiaj o 09:46:10
Jasne kurwa. To jak dzwonnica napierdala o 06:00 to za.....sz księżulka, tak?
osobiscie to bym zabronil takich praktyk, to jest zaklocanie spokoju innym
Mieszkam 20m od dzwonnicy, jakoś mi nie przeszkadza. Hint: odpowiednie okna.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 20, 2011, 11:45:09
Od kiedy wiarę w coś trzeba udowadniać ? Wiara to jest pewien pogląd/opinia/przekonanie PRYWATNE, którego z zasady nie musisz udowadniać, to tak jakbyś miał udowadniać lubienie jakiegoś smaku, albo wiarę w krasnoludki. Skala, cel, rozmiar owszem inne, ale zasada ta sama. Natomiast fakty wymagają dowodu, ale przy wierze nie mówi się o faktach przecież.

 Osobiscie nie mam nic do ludzi ktorzy sa wierzacy w ta czy inna religie - ich sprawa dopoki nie wplywa to w zaden sposob na moje zycie (dzwony koscielne poprostu toleruje).   Inna sprawa ze kosciol w dzisiejszych czasach to jest karykatura wiary i religii chrzescijanskiej - a wrecz dzisiejsza wiara w pigulce to jest slynny "gdzie jest krzyz?" (mowie o hipokryzji wiekszosci spoleczenstwa chodzacego do kosciola). Odnośnie wiary katolickiej to ja to bym chciał, zeby znalazl sie ktos madry i wyjasnil mi jak wyjsc z takiej sytuacji (opierajac sie na naukach kosciola [nie mylic z nauka z biblii]):
Para mloda chcaca wziasc slub, jak to w dzisiejszych czasach zdazyla poznac sie "doglebnie" - jak wiem kosciol uczy ze poznawac sie "doglebnie" mozna dopiero po slubie wiec popelnili grzech. Aby otrzymac rozgrzeszenie nalezy grzechu zalowac - no ale para mloda jest normalna i nie zaluja ze poznawali sie "doglebnie" - jakie jest wyjscie z tej sytuacji, po za hipokryzja/zaklamaniem?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 20, 2011, 11:51:40
Dzieki panowie.. calkiem przydatna informacja z tym artykulem 51.

@Nitefish Rozumiem ze ty otworzyles drzwi jak zjawili sie panowie policjanci. Ciekawe co byloby w sytuacji gdybys po prostu im nie otworzyl.

Ostatnio (ze 3 lata temu) jak mialem klopot w nocy ze zbyt glosnym sasiadem (puszczal sobie na domowej imprezce Kaczmarskiego) to zadzialala północno-praska metoda uciszania na tzw wkurwionego drecha. Otoz, przy 3 powtorce "a mury runą..." zalozylem spodnei dresowe i bedac swiezo po wizycie u fryzjera (lysosc idealna) oraz bez koszulki i z rozwiana broda wyszedlem przed klatke i wydarlem sie na typa stojacego w oknie i palacego papierosa w ten desen "wylacz kuuuurwa te smuty albo ci zrobie oblawe na zywo". Ale zdecydowanei wolalbym wiedziec wtedy o tej piecdziesiatce jedynce :)

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: littleozzik w Maj 20, 2011, 12:03:23
Mieszkam 20m od dzwonnicy, jakoś mi nie przeszkadza. Hint: odpowiednie okna.

Mnie też to nie przeszkadza. Denerwuje mnie natomiast moda na poprawność polityczną posuniętą do granic absurdu. Jeżeli człowiekowi w szpitalu przeszkadza że pielęgniarka nosi łańcuszek z krzyżem to moim zdaniem powinno się go wywieźć poza teren placówki i zostawić na chodniku a nie robić z tego program w TV jak to obecnie jest w modzie. Prowadzi to do tego że zamiast strzelać do kiboli zespół kretynów w TV zastanawia się czy pokazanie ich twarzy nie jest naruszeniem ich swobód obywatelskich. No gratuluję.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 20, 2011, 12:04:42
Od kiedy wiarę w coś trzeba udowadniać ? Wiara to jest pewien pogląd/opinia/przekonanie PRYWATNE, którego z zasady nie musisz udowadniać, to tak jakbyś miał udowadniać lubienie jakiegoś smaku, albo wiarę w krasnoludki. Skala, cel, rozmiar owszem inne, ale zasada ta sama. Natomiast fakty wymagają dowodu, ale przy wierze nie mówi się o faktach przecież.

No świetnie tylko skąd ta konkretna wiara się bierze?
Urodziles się i już wierzyłeś w np. Pana Jezusa?
Czy Ci prali mozg w dzieciństwie?
Na podstawie czego wierzysz i w co wierzysz?

Zawsze jest ona (wiara)  oparta na czymś :

Na jakiejś książeczce z epoki brązu napisanej bezpośrednio lub pod natchnieniem bóstwa i to w języku starym (dzisiaj) często już nie zrozumiałym przez nikogo

Na autorytecie osoby lub osób którzy twierdzą ze to w co wierzysz to prawda.

Na wielowiekowej tradycji bo przecież tyle pokoleń nie może się mylić.

Fajnie sobie ta prywatna wiarę wymyśliłeś , tylko ze nie ma to nic wspólnego z RL , prawdziwe w każdej religii jest to ze wpływa na życie konkretnych ludzi , narodów , pokoleń. I ten wpływ jest oprócz robienia z ludzi durniów także realnie  ZŁY.
No powiedz mi czego potrzeba zęby porządny spokojny człowiek popełnij straszna zbrodnie?
Wiary i religii.

'Men never commit evil so fully and joyfully as when they do it for religious convictions'.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 12:08:00
Odnośnie wiary katolickiej to ja to bym chciał, zeby znalazl sie ktos madry i wyjasnil mi jak wyjsc z takiej sytuacji (opierajac sie na naukach kosciola [nie mylic z nauka z biblii]):
Para mloda chcaca wziasc slub, jak to w dzisiejszych czasach zdazyla poznac sie "doglebnie" - jak wiem kosciol uczy ze poznawac sie "doglebnie" mozna dopiero po slubie wiec popelnili grzech. Aby otrzymac rozgrzeszenie nalezy grzechu zalowac - no ale para mloda jest normalna i nie zaluja ze poznawali sie "doglebnie" - jakie jest wyjscie z tej sytuacji, po za hipokryzja/zaklamaniem?
Nie jestem mądry, ale na tyle na ile wytłumaczyli mi podstawy wiary na lekacjach religii jak jeszcze na nie chodziłem:
1. Do rozgrzeszenia wiadomo czego potrzeba... ale również i sumienie ma w tym pomagać (hint - podpowiada co jest, a co nie jest grzechem jeśli nie masz tego podane wprost). Jeśli masz wątpliwość czy coś jest grzechem to właśnie w tym wypadku zadziałało sumienie i wiesz, że POPEŁNIŁEŚ grzech.
2. Nie możesz dostać rozgrzeszenia jeśli szczerze nie żałujesz (akurat tego przyszłej młodej parze ciężko żałować, nieprawdaż ?).
3. W formułce spowiedzi poza szczerym żalem jest obietnica poprawy... tu akurat jest w miarę prosto - bierzesz ślub i masz poprawę.
Religie monoteistyczne dość dobrze określają grzechy (zazwyczaj mówią wprost co jest grzechem). Kościół Katolicki zaś ma tę sekcję szczególnie rozbudowaną (bo grzech jest formą kontroli nad wiernymi), ale i tu nie jest spójny - przykład uważa się, że seks przedmałżeński jest grzechem, ale grzechem jest KAŻDY seks nie służący prokreacji lub utrzymaniu więzów małżeńskich, ale NIE wynika to wprost z dekalogu, czy też nauk Jezusa !
Jest to raczej wynik interpretacji mądrych Kościoła i wykładni wiary (tak, tak, co jakiś czas Kościół publikuje wykładnię wiary czy JAK należy wierzyć, by wierzyć zgodnie z oczekiwaniem... domyślcie się kogo). A zatem wracamy do sumienia, które jest GŁÓWNYM interpretatorem w przypadku każdego przystępującego do spowiedzi, bo to sumienie ma określać kiedy popełniamy grzech (za wyłączeniem tych które są "nazwane z imienia").

Edit:
Mnie też to nie przeszkadza. Denerwuje mnie natomiast moda na poprawność polityczną posuniętą do granic absurdu. Jeżeli człowiekowi w szpitalu przeszkadza że pielęgniarka nosi łańcuszek z krzyżem to moim zdaniem powinno się go wywieźć poza teren placówki i zostawić na chodniku a nie robić z tego program w TV jak to obecnie jest w modzie. Prowadzi to do tego że zamiast strzelać do kiboli zespół kretynów w TV zastanawia się czy pokazanie ich twarzy nie jest naruszeniem ich swobód obywatelskich. No gratuluję.
Bo takie tematy są "medialne" i się po prostu sprzedają.

No świetnie tylko skąd ta konkretna wiara się bierze?
Masz jakiś uraz na tle wiary ? Wiara to wiara - polecam jeszcze raz ze zrozumieniem żebyś przeczytał to co napisałem.
Urodziles się i już wierzyłeś w np. Pana Jezusa?
Czy Ci prali mozg w dzieciństwie?
Na podstawie czego wierzysz i w co wierzysz?
Przykro mi, że coś się w Twoim życiu pochrzaniło, ale nie musisz mi dowodzić, że Twoja wiara jest słaba. :P
W dzieciństwie wierzysz w wiele rzeczy np. Mikołaja, czy musisz udowadniać dzieciom, że Mikołaj istnieje by w niego wierzyli ? Nie musisz komuś prać mózgu (zakładam, że pijesz do rodziców, bo w nich upatrujesz źródeł wiary. Jednak jesteś w błędzie, bo z pewnych rzeczy, w które wierzysz w dzieciństwie wyrastasz, a pewne rzeczy przyjmujesz jako własne i w nie dalej wierzysz. Co więcej do pewnych rzeczy wracasz pod koniec życia i zaczynasz w coś wierzyć czemu wcześniej zaprzeczałeś !

Zawsze jest ona (wiara)  oparta na czymś :
I chcesz twierdzić, że jak chcę w coś wierzyć to jest ta wiara na czymś oparta ?

Na jakiejś książeczce z epoki brązu napisanej bezpośrednio lub pod natchnieniem bóstwa i to w języku starym (dzisiaj) często już nie zrozumiałym przez nikogo
Na autorytecie osoby lub osób którzy twierdzą ze to w co wierzysz to prawda.
Na wielowiekowej tradycji bo przecież tyle pokoleń nie może się mylić.

Fajnie sobie ta prywatna wiarę wymyśliłeś , tylko ze nie ma to nic wspólnego z RL , prawdziwe w każdej religii jest to ze wpływa na życie konkretnych ludzi , narodów , pokoleń. I ten wpływ jest oprócz robienia z ludzi durniów także realnie  ZŁY.
No powiedz mi czego potrzeba zęby porządny spokojny człowiek popełnij straszna zbrodnie?
Wiary i religii.
Mylisz się ponownie. Wiara NIE może być na czymś oparta i to jeden z dogmatów wiary m.in. Katolickiej. Jeśli zaś swoją wiarę na czymś opierasz, to cytując powiedzonka z EVE: you are doing something wrong. W KK wiara ma być bezdyskusyjna i NIE może wymagać dowodów (hint: niewierny Tomasz). Rzeczy o jakich wspominasz (przy okazji próbując nieładnie wyśmiać) budują KULTURĘ danej wiary, a nie samą wiarę. Niekoniecznie tylko KK, bo podobnie jest w Islamie, oraz Judaiźmie, w obu tych wiarach masz te 3 elementy, które wyśmiewasz: księgę, autorytet i tradycję, a które są po prostu elementami kultury.

Nie mam prywatnej wiary, a nawet jakbym miał to za przeproszeniem gówno Ci do niej, bo to moja prywatna sprawa w co wierzę. Natomiast zgadzam się, że wiara i religia MOŻE wpływać na życie konkretnych ludzi, pokoleń i narodów, ale tak samo BRAK wiary może na to wpływać (hint: komunizm i faszyzm). Zło (w sensie ludzkich czynów) nie wymaga wiary jako takiej. A do popełnienia strasznych zbrodni wystarczy bardzo niewiele, choćby strach (hint: faszyzm), doświadczenia życiowe, czy rasizm (hint: holokaust). Wiary i religii się tam nie dopatruj, bo o ile mogą, to wcale nie są niezbędne.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 20, 2011, 12:43:37
@Dormio z tego co piszesz wnioskuje że jesteś osobą wierząca. Swoja wiare opierasz o nauki KK czy o nauki płynące z biblii?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 12:48:19
@Dormio z tego co piszesz wnioskuje że jesteś osobą wierząca. Swoja wiare opierasz o nauki KK czy o nauki płynące z biblii?
Ciekawe wnioski wyciągasz, ale osobiście liczyłem na opinię osoby myślącej. :P
Swojej wiary nie opieram ani na naukach KK, ani na Biblii. Natomiast nauki pomagają mi wierzyć (w pewien pokrętny sposób), szczególnie kiedy mam okresy zwątpienia. Poza tym określają pewne ramy dla życia, chociaż niekoniecznie wiary (wiesz... prawdziwa wiara jest bezgraniczna, a jak coś nie ma granic to w sumie niewiele już różni się od głupoty  ;) :P).
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 20, 2011, 12:50:31
A to taka wiare to ja tez mam (Czyt. pokrecona ;) ) wiec nie bylo tematu, ech a juz myslalem ze podejmiemy jakze ciekawa dyskusje na temat KK w ten piekny sloneczny dzien :]
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 12:52:27
A to taka wiare to ja tez mam (Czyt. pokrecona ;) ) wiec nie bylo tematu, ech a juz myslalem ze podejmiemy jakze ciekawa dyskusje na temat KK w ten piekny sloneczny dzien :]
Nom, popatrz... a w krasnoludki i elfy również wierzysz ? W końcu nie ma na nie dowodów, więc tylko wiara pozostaje.  ;) :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 20, 2011, 13:09:03
Nom, popatrz... a w krasnoludki i elfy również wierzysz ? W końcu nie ma na nie dowodów, więc tylko wiara pozostaje.  ;) :P
Nope. Moja wiara czesciowo ma podstawy naukowe (teoria wielkiego wybuchu) i logicznego myslenia (cos musialo byc na poczatku)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 20, 2011, 13:12:06
A ja wierzę w istnienie fioletowych krokodylków chowających się w szafie...chociaż wiara to chyba źle powiedziane..., ja je widziałem... tylko zastanawiam się czy to nie za dużo wódki było  :-[
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 13:23:00
Nope. Moja wiara czesciowo ma podstawy naukowe (teoria wielkiego wybuchu) i logicznego myslenia (cos musialo byc na poczatku)
Ale to przecież wiadomo - chaos  :P

A ja wierzę w istnienie fioletowych krokodylków chowających się w szafie...chociaż wiara to chyba źle powiedziane..., ja je widziałem... tylko zastanawiam się czy to nie za dużo wódki było  :-[
Widziałeś = masz dowód, więc nie musisz podciągać pod wiarę, bo zaczynasz mówić o faktach, no chyba, że mówisz o wierze w to, że widziałeś.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 20, 2011, 13:23:45
Masz jakiś uraz na tle wiary ? Wiara to wiara - polecam jeszcze raz ze zrozumieniem żebyś przeczytał to co napisałem.Przykro mi, że coś się w Twoim życiu pochrzaniło, ale nie musisz mi dowodzić, że Twoja wiara jest słaba. :P
W dzieciństwie wierzysz w wiele rzeczy np. Mikołaja, czy musisz udowadniać dzieciom, że Mikołaj istnieje by w niego wierzyli ? Nie musisz komuś prać mózgu (zakładam, że pijesz do rodziców, bo w nich upatrujesz źródeł wiary. Jednak jesteś w błędzie, bo z pewnych rzeczy, w które wierzysz w dzieciństwie wyrastasz, a pewne rzeczy przyjmujesz jako własne i w nie dalej wierzysz. Co więcej do pewnych rzeczy wracasz pod koniec życia i zaczynasz w coś wierzyć czemu wcześniej zaprzeczałeś !
I chcesz twierdzić, że jak chcę w coś wierzyć to jest ta wiara na czymś oparta ?
Mylisz się ponownie. Wiara NIE może być na czymś oparta i to jeden z dogmatów wiary m.in. Katolickiej. Jeśli zaś swoją wiarę na czymś opierasz, to cytując powiedzonka z EVE: you are doing something wrong. W KK wiara ma być bezdyskusyjna i NIE może wymagać dowodów (hint: niewierny Tomasz). Rzeczy o jakich wspominasz (przy okazji próbując nieładnie wyśmiać) budują KULTURĘ danej wiary, a nie samą wiarę. Niekoniecznie tylko KK, bo podobnie jest w Islamie, oraz Judaiźmie, w obu tych wiarach masz te 3 elementy, które wyśmiewasz: księgę, autorytet i tradycję, a które są po prostu elementami kultury.

Nie mam prywatnej wiary, a nawet jakbym miał to za przeproszeniem gówno Ci do niej, bo to moja prywatna sprawa w co wierzę. Natomiast zgadzam się, że wiara i religia MOŻE wpływać na życie konkretnych ludzi, pokoleń i narodów, ale tak samo BRAK wiary może na to wpływać (hint: komunizm i faszyzm). Zło (w sensie ludzkich czynów) nie wymaga wiary jako takiej. A do popełnienia strasznych zbrodni wystarczy bardzo niewiele, choćby strach (hint: faszyzm), doświadczenia życiowe, czy rasizm (hint: holokaust). Wiary i religii się tam nie dopatruj, bo o ile mogą, to wcale nie są niezbędne.

Mądrze piszesz , trochę jesteś nerwowy ale jak się nie ma argumentów to jak można być spokojnym.
Naprawdę , uwierz mi wisi mi w co wierzysz i dlaczego.
Pomijam  , ze sam nie wiesz dlaczego wierzysz i ze nigdy nie poddałeś się samokrytyce bo w ogóle byśmy nie mieli tej dyskusji.
"Wiara to Wiara" o NIE kolego , tak łatwo to się nie wywiniesz , może przed stu laty ten argument miałby jakieś meritum (@WUJ TO WUJ powiedział kiedyś pan Zagłoba..)
Jeżeli słyszałeś o Darwinie i  ewolucji to pewnie i o ewolucyjnej psychologii , tam fenomen wiary jest wyjaśniony naukowo (tzn. wymyśla się teorie i potem próbuje się ją obalić testując metodami naukowymi).
Za mało miejsca żeby wyjaśniać , jest po to Google.

Nie mów mi o dogmatach , może one są dla Ciebie autorytetem dla mnie są tylko bezpodstawnymi twierdzeniami bez pokrycia.

O zbrodniach popełnionych przez lub w imieniu religii:
Hitler był katolikiem , Stalin ateista ale to nie ważne , zbrodnie które popełnili straszne jakie były nie maja przyczyny w ich ideologii.
W obu przypadkach (a szczególnie Stalina) szajka zbrodniarzy kontrolowała cale państwo. Skutki znamy z historii.
Ja mówie o zbrodniach popełnionych przez porządnych , dobrych ludzi , którzy pod wpływem religii mordowali , palili z ochota wierząc , ze czynią dobrze na chwale Pana.
Czytaj ze zrozumieniem.

P.S.Chcesz wiedzieć co się w moim życiu pochrzaniło? Fakt , ze się urodziłem.



Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Maj 20, 2011, 13:26:52
Ale to przecież wiadomo - chaos  :P

Nie chaos, tylko brany. :)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Maj 20, 2011, 13:31:47
O zbrodniach popełnionych przez lub w imieniu religii:
Hitler był katolikiem , Stalin ateista ale to nie ważne , zbrodnie które popełnili straszne jakie były nie maja przyczyny w ich ideologii.
W obu przypadkach (a szczególnie Stalina) szajka zbrodniarzy kontrolowała cale państwo. Skutki znamy z historii.
Ja mówie o zbrodniach popełnionych przez porządnych , dobrych ludzi , którzy pod wpływem religii mordowali , palili z ochota wierząc , ze czynią dobrze na chwale Pana.

Taaakkk....Got mit Uns....Bóg z nami...i w wielu jeszcze językach te same hasła...ten sam Bóg....
Jesli nie zdarzy się nic naprawdę niezwykłego, wywracającego nasz świat o 180stopni, jakiś napęd warp, inne teleportacje czy coś to właście religia będzie powodem dla którego kiedyś my ludzie chwycimy  się na przysłowiowe łby i z imieniem Boga na ustach wyrżniemy na naprawdę dużą skalę... :(

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 13:47:56
Mądrze piszesz , trochę jesteś nerwowy ale jak się nie ma argumentów to jak można być spokojnym.
Eee ? A jakie Ty masz argumenty ? Udowodnij albo, że mam wiarę, albo jak wolisz, że jej nie mam. Bardzo proszę, zachęcam.

Naprawdę , uwierz mi wisi mi w co wierzysz i dlaczego.
To po co dalszy ciąg ?

Pomijam  , ze sam nie wiesz dlaczego wierzysz i ze nigdy nie poddałeś się samokrytyce bo w ogóle byśmy nie mieli tej dyskusji.
"Wiara to Wiara" o NIE kolego , tak łatwo to się nie wywiniesz , może przed stu laty ten argument miałby jakieś meritum (@WUJ TO WUJ powiedział kiedyś pan Zagłoba..)
Jeżeli słyszałeś o Darwinie i  ewolucji to pewnie i o ewolucyjnej psychologii , tam fenomen wiary jest wyjaśniony naukowo (tzn. wymyśla się teorie i potem próbuje się ją obalić testując metodami naukowymi).
Bynajmniej. Fenomen POJĘCIA może i można wyjaśnić naukowo, ale chyba raczej jego atrakcyjności i faktu, że tylu ludzi wierzy w różne rzeczy. Nie wiem jak chcesz do tego mieszać Darwina i ewolucję, ale wiara (wiary) każdego z nas umierają z nami samymi (nawet jeśli wierzysz w reinkarnację, to w nowym wcieleniu masz inne pojęcia wiary i cele swojej wiary).

Za mało miejsca żeby wyjaśniać , jest po to Google.
Acha... czyli pora na argumenty typu miliony much ?

Nie mów mi o dogmatach , może one są dla Ciebie autorytetem dla mnie są tylko bezpodstawnymi twierdzeniami bez pokrycia.
Dogmaty ?
dogmat
1. w teologii chrześcijańskiej: prawda uznana przez Kościół za objawioną przez Boga
2. twierdzenie przyjmowane za pewne i prawdziwe jedynie na mocy autorytetu osoby, która je wygłasza  (http://sjp.pwn.pl/szukaj/dogmat)
Czego nie rozumiesz w powyższym (szczególnie pkt.2.) ? Jak widzisz NIE ma tam miejsca na wiarę lub jej brak.

O zbrodniach popełnionych przez lub w imieniu religii:
Hitler był katolikiem , Stalin ateista ale to nie ważne , zbrodnie które popełnili straszne jakie były nie maja przyczyny w ich ideologii.
W obu przypadkach (a szczególnie Stalina) szajka zbrodniarzy kontrolowała cale państwo. Skutki znamy z historii.
Ja mówie o zbrodniach popełnionych przez porządnych , dobrych ludzi , którzy pod wpływem religii mordowali , palili z ochota wierząc , ze czynią dobrze na chwale Pana.

Stalin ateistą ? Chola, a sprawdziłeś fakty z jego życia ? Skąd wniosek o ateiźmie, szczególnie w kontekście szkoły (seminarium duchowne) ?
No i gratuluję pomysłu szajka = aparat władzy. Ale niech Ci będzie. Szajka jako szajka nawet najgorszego sortu jest zbieraniną ludzi i jako zbieranina nie popełnia zbrodni. Zbrodnie popełniają LUDZIE będący/mogący być jej częścią (hmm odpowiedzialność zbiorowa się marzy ?).

A co do popełniania pod wpływem... po co mieszać do tego religię ? Wystarczy alkohol, afekt, a nawet chęci. Wszystko przez porządnych, dobrych ludzi (to taki oksymoron szczególnie w odniesieniu do zła jakie wyrządzają). Wiesz, że pojęcie dobra jest nierozerwalnie związane ze złem, a co określa co jest dobre, a co złe (nie, nie chodzi mi o wiarę) ?

Czytaj ze zrozumieniem.
Aha, ale Ty możesz czytać bez zrozumienia jak rozumiem.

P.S.Chcesz wiedzieć co się w moim życiu pochrzaniło? Fakt , ze się urodziłem.
Jedynie mogę współczuć.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 20, 2011, 13:48:34
Bóg był tylko wygodnym potwierdzeniem, tzn. wypadało Go mieć za sobą, ale nie był przyczyną.
Przyczyną to może był wypraw krzyżowych i tego co się teraz dzieje na bliskim wschodzie.

A co do urodzenia się takim a nie innym. Psychologia potwierdza, że są ludzie o skłonnościach do wiary i przeciwnie, o braku takich skłonności. Ja zaliczam się do tych drugich i choć byłem wychowywany w wierzącej rodzinie to odkąd pamiętam wiara była dla mnie pojęciem obcym i czystą abstrakcją. Z drugiej strony są osoby, które od początku szukają Boga, bo dla nich to normalne, że za "tym wszystkim ktoś stoi".
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 20, 2011, 14:02:36
Eee ? A jakie Ty masz argumenty ? Udowodnij albo, że mam wiarę, albo jak wolisz, że jej nie mam. Bardzo proszę, zachęcam.
To po co dalszy ciąg ?
Bynajmniej. Fenomen POJĘCIA może i można wyjaśnić naukowo, ale chyba raczej jego atrakcyjności i faktu, że tylu ludzi wierzy w różne rzeczy. Nie wiem jak chcesz do tego mieszać Darwina i ewolucję, ale wiara (wiary) każdego z nas umierają z nami samymi (nawet jeśli wierzysz w reinkarnację, to w nowym wcieleniu masz inne pojęcia wiary i cele swojej wiary).
Acha... czyli pora na argumenty typu miliony much ?
Dogmaty ?
dogmat
1. w teologii chrześcijańskiej: prawda uznana przez Kościół za objawioną przez Boga
2. twierdzenie przyjmowane za pewne i prawdziwe jedynie na mocy autorytetu osoby, która je wygłasza  (http://sjp.pwn.pl/szukaj/dogmat)
Czego nie rozumiesz w powyższym (szczególnie pkt.2.) ? Jak widzisz NIE ma tam miejsca na wiarę lub jej brak.

Stalin ateistą ? Chola, a sprawdziłeś fakty z jego życia ? Skąd wniosek o ateiźmie, szczególnie w kontekście szkoły (seminarium duchowne) ?
No i gratuluję pomysłu szajka = aparat władzy. Ale niech Ci będzie. Szajka jako szajka nawet najgorszego sortu jest zbieraniną ludzi i jako zbieranina nie popełnia zbrodni. Zbrodnie popełniają LUDZIE będący/mogący być jej częścią (hmm odpowiedzialność zbiorowa się marzy ?).

A co do popełniania pod wpływem... po co mieszać do tego religię ? Wystarczy alkohol, afekt, a nawet chęci. Wszystko przez porządnych, dobrych ludzi (to taki oksymoron szczególnie w odniesieniu do zła jakie wyrządzają). Wiesz, że pojęcie dobra jest nierozerwalnie związane ze złem, a co określa co jest dobre, a co złe (nie, nie chodzi mi o wiarę) ?
TL;DR
(http://thewhitebull.files.wordpress.com/2010/12/christian_logic.jpg?w=240&h=300)
Jedynie mogę współczuć.
No cóż na pewno fajnie się żyje w iluzji , życzę szybkiego przebudzenia od serca.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 20, 2011, 14:10:19
Rety, ten thread jest tak bardzo (http://i.somethingawful.com/forumsystem/emoticons/emot-psyduck.gif), że aż szkoda mi czasu, żeby się w nim wypowiadać.

oh wait...
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 20, 2011, 14:15:20
Rety, ten thread jest tak bardzo (http://i.somethingawful.com/forumsystem/emoticons/emot-psyduck.gif), że aż szkoda mi czasu, żeby się w nim wypowiadać.

oh wait...
(http://comics212.net/wp-content/uploads/2008/03/uncle-sam-ranting.jpg)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 20, 2011, 14:19:47
Bynajmniej. Fenomen POJĘCIA może i można wyjaśnić naukowo, ale chyba raczej jego atrakcyjności i faktu, że tylu ludzi wierzy w różne rzeczy. Nie wiem jak chcesz do tego mieszać Darwina i ewolucję, ale wiara (wiary) każdego z nas umierają z nami samymi (nawet jeśli wierzysz w reinkarnację, to w nowym wcieleniu masz inne pojęcia wiary i cele swojej wiary).
Moze i wiara kazedego umiera razem z nim ale bynajmiej nie rodzi sie razem z nim... bedac noworodkiem nie masz zadnej wiary, o tym czy bedziesz katolikiem, buddysta czy muzulmaninem decyduja twoi rodzice i twoje otoczenie
Zreszta z powyzeszgo zdania wynika rowniez ze twoja wiara nie umiera wraz z toba, przekazujesz ja swoim dzieciom... w tym kontekscie wiara podlega zasadom ewolucji, powstala i ewoluowala wraz z ludzmi i wynika z ich konkretnych potrzeb psychologiczno spolecznych. A ze te potrzeby sie zmieniaja i akutalnie potrzeba wiary jest coraz mniejsza ( doskonale ujal to Douglas Adams: Bog przestal byc wyjasnieniem, teraz mamy lepsze - sam stal sie czyms co wymaga wyjasnien) wiec i ilosc ludzi wierzacych spada


Stalin ateistą ? Chola, a sprawdziłeś fakty z jego życia ? Skąd wniosek o ateiźmie, szczególnie w kontekście szkoły (seminarium duchowne) ?


To ze Stalin byl w seminarium nie oznacza ze nie mogl byc ateista... jego dalsze zycie, uczynki, wyrazane poglady raczej sklaniaja do wniosku ze byl ateista
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 20, 2011, 14:55:36
Moze i wiara kazedego umiera razem z nim ale bynajmiej nie rodzi sie razem z nim... bedac noworodkiem nie masz zadnej wiary, o tym czy bedziesz katolikiem, buddysta czy muzulmaninem decyduja twoi rodzice i twoje otoczenie
Zreszta z powyzeszgo zdania wynika rowniez ze twoja wiara nie umiera wraz z toba, przekazujesz ja swoim dzieciom... w tym kontekscie wiara podlega zasadom ewolucji, powstala i ewoluowala wraz z ludzmi i wynika z ich konkretnych potrzeb psychologiczno spolecznych. A ze te potrzeby sie zmieniaja i akutalnie potrzeba wiary jest coraz mniejsza ( doskonale ujal to Douglas Adams: Bog przestal byc wyjasnieniem, teraz mamy lepsze - sam stal sie czyms co wymaga wyjasnien) wiec i ilosc ludzi wierzacych spada

skracając Twoją wypowiedź, wiara to po prostu bardzo dobry (skuteczny) mem

BTW, mem w oryginalnym, prawdziwym sensie, a nie w sensie śmiesznego internetowego zjawiska (które, nota bene, też są memami)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 20, 2011, 15:09:10
skracając Twoją wypowiedź, wiara to po prostu bardzo dobry (skuteczny) mem


owszem mozna tak powiedziec jesli ktos jest zwolennikiem teorii memow
ja osobiscie jestem wobec niej sceptyczny
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 20, 2011, 15:30:50
owszem mozna tak powiedziec jesli ktos jest zwolennikiem teorii memow
ja osobiscie jestem wobec niej sceptyczny
dlaczego? (serio)

Moim zdaniem całkiem nieźle wyjaśnia zjawiska zachodzące w kulturze (a raczej porządkuje informacje, bo jest to pewna forma abstrakcji, a nie nowatorska teoria wprowadzająca nowe pojęcia). Nie potrafię znaleźć niczego, co świadczyłoby, że nie jest to dobry opis rzeczywistości, więc tym chętniej usłyszę kontrargumenty :)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 20, 2011, 15:50:07
Po czesci sam sobie odpowiedziales: "bo jest to pewna forma abstrakcji"
Owszem uwazam ze teoria ta wprowadza ciekawe pomysly ale jest to tylko abstrakcyny konstrukt logiczny...  jest uzytecznyw pewnych zastosowaniach ale nie jest moim zdaniem (i nie tylko moim bo o tym mowia krytycy tej teorii)  bytem realnym
mem nie posiada zadnego "kodu genetycznego" ktory moznaby poddac krytycznej analizie

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 16:28:44
To ze Stalin byl w seminarium nie oznacza ze nie mogl byc ateista... jego dalsze zycie, uczynki, wyrazane poglady raczej sklaniaja do wniosku ze byl ateista
Tak. Zauważ jednak, że uczynki nie świadczą o wierze lub jej braku, poglądy prędzej, ale o ile sam nie powiedział, że nie wierzy w Boga, to nie możemy zakładać, że był ateistą. A nawet idąc dalej - sam musiałby powiedzieć, że jest ateistą, a i tak mógł być nim tylko w jakimś tam wybranym fragmencie życia.  :P

No cóż na pewno fajnie się żyje w iluzji , życzę szybkiego przebudzenia od serca.
Iluzji ? Chcesz to się oszukuj, że świat wokół Ciebie jest iluzją. Ja tak nie uważam, ale również uważam, że jeśli nie chcesz to nie wierz. Nie zamierzam Ciebie namawiać do wiary, ale oczekuję, że nie będziesz mnie namawiać do tego bym przestał wierzyć. Czy to jest jasne ? Takie coś nazywa się w skrócie tolerancją. Nie musi Ci się to podobać, że koło Ciebie żyją ludzie w iluzji, czy wierzący, oczywiście możesz mówić, że Ci to nie odpowiada, ale nie dziw się, że jeśli kogoś będziesz chciał przekonać do Twojego stanowiska, że napotkasz opór. Więc, w skrócie - wara Ci od tego w co i jak wierzę, nie interesuj się tym.

Chcesz to możemy pogadać czym jest dla mnie wiara, a czym dla Ciebie iluzja, ale tylko póki traktujesz to na zasadzie tolerancji moich poglądów w tym temacie.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Maj 20, 2011, 16:47:00
Tak czytam i czytam i do konca nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi. Poki ktos kiedys nie udowodni ze Bog istnieje lub nie to ta dyskusja przypomina spor czy Ziemia stoi na 4 sloniach czy moze niosa ja w powietrzu bociany  :D


Ale mniejsza o moja opinie. Wiecej Czadu (http://th164.photobucket.com/albums/u34/Pulicords/th_popcorn-1.gif)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 20, 2011, 16:50:33
Tak czytam i czytam i do konca nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi.
Jak to o co ? O kasę. Poważnie. KK na wierze zbija ogromną kasę, dziwię się, że tego nie wiedziałeś. Podobnie jest ze sprzedawcami bibe... znaczy się dewocjonaliów. Nie żebym miał na myśli sprzedaż odpustową, czy wręcz odpuszczania grzechów. Chociaż akurat w tym ostatnim nastąpiła pewna rewolucja (spowiedź przez telefon/internet, modlitwa na cel przez internet, parafie w internecie, etc.). Żeby zarobić kasę ludzie wymyślą wszystko, szczególnie jak się znajdą naiwni którzy w to uwierzą.  :P >:D
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 20, 2011, 17:56:08
Po czesci sam sobie odpowiedziales: "bo jest to pewna forma abstrakcji"
Owszem uwazam ze teoria ta wprowadza ciekawe pomysly ale jest to tylko abstrakcyny konstrukt logiczny...  jest uzytecznyw pewnych zastosowaniach ale nie jest moim zdaniem (i nie tylko moim bo o tym mowia krytycy tej teorii)  bytem realnym
mem nie posiada zadnego "kodu genetycznego" ktory moznaby poddac krytycznej analizie
trudno się nie zgodzić. I rzeczywiście, nie nazwałbym memetyki "teorią", a raczej "koncepcją". Moim zdaniem całkiem wygodnie opisującą propagację zjawisk kulturowych. Jednak nikt nigdy nie mówił, że memy są bytami realnymi. IIRC, sam Dawkins opublikował rozdział o memach w formie przyczynku do "Samolubnego genu" jako ciekawą paralelę, a nie jako pełnoprawną, naukową teorię.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 20, 2011, 18:33:31
trudno się nie zgodzić. I rzeczywiście, nie nazwałbym memetyki "teorią", a raczej "koncepcją". Moim zdaniem całkiem wygodnie opisującą propagację zjawisk kulturowych. Jednak nikt nigdy nie mówił, że memy są bytami realnymi. IIRC, sam Dawkins opublikował rozdział o memach w formie przyczynku do "Samolubnego genu" jako ciekawą paralelę, a nie jako pełnoprawną, naukową teorię.

Jak czytalem Samolubny Gen to odnioslem wrazenie ze Dawkins calkiem serio traktuje ta koncepcje, oczywiscie jej przedstawienie w ksiazce sila rzeczy jest pobiezne i skrotowe bo to w koncu to ksiazka o genach a nie o memach... Ale idee podchwycili inni i sa naukowe publikacje na temat memetyki wiec jest to na pewno cos wiecej niz tylko anegdotka z ksiazki o genach :)

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 20, 2011, 19:16:55
Tak. Zauważ jednak, że uczynki nie świadczą o wierze lub jej braku, poglądy prędzej, ale o ile sam nie powiedział, że nie wierzy w Boga, to nie możemy zakładać, że był ateistą. A nawet idąc dalej - sam musiałby powiedzieć, że jest ateistą, a i tak mógł być nim tylko w jakimś tam wybranym fragmencie życia.  :P
Iluzji ? Chcesz to się oszukuj, że świat wokół Ciebie jest iluzją. Ja tak nie uważam, ale również uważam, że jeśli nie chcesz to nie wierz. Nie zamierzam Ciebie namawiać do wiary, ale oczekuję, że nie będziesz mnie namawiać do tego bym przestał wierzyć. Czy to jest jasne ? Takie coś nazywa się w skrócie tolerancją. Nie musi Ci się to podobać, że koło Ciebie żyją ludzie w iluzji, czy wierzący, oczywiście możesz mówić, że Ci to nie odpowiada, ale nie dziw się, że jeśli kogoś będziesz chciał przekonać do Twojego stanowiska, że napotkasz opór. Więc, w skrócie - wara Ci od tego w co i jak wierzę, nie interesuj się tym.

Chcesz to możemy pogadać czym jest dla mnie wiara, a czym dla Ciebie iluzja, ale tylko póki traktujesz to na zasadzie tolerancji moich poglądów w tym temacie.
Chyba nic nie rozumiesz z tego co pisze , chętnie wyjaśnię:
Współczujesz mi ze uważam narodziny jako przyczynę ''pochrzanienia w moim życiu'' czyli uważasz ze egzystencja jest czymś pozytywnym pozbawionym cierpienia i kończy się dobrze?
Jeśli tak , a Twoje wyrazy współczucia to pokazują , to gratuluje chowania głowy w piasek czyli życia w iluzji.
Polecam przebudzenie i kontakt z rzeczywistością.
Alkoholik nie ma szansy wyjścia z nałogu dopóty dopóki nie zda sobie sprawy ze jest alkoholikiem i nie jest wstanie kontrolować swego uzależnienia.
By the way , nie jestem nihilista , mam bardzo pozytywne nastawienie do życia i pracuje od lat nad tym aby umrzeć świadomie i spokojnie.
Co nie zmienia faktu , ze gdybym miał wybór to nie chciałbym istnieć wcale.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 20, 2011, 19:30:25
Tak czytam i czytam i do konca nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi. Poki ktos kiedys nie udowodni ze Bog istnieje lub nie to ta dyskusja przypomina spor czy Ziemia stoi na 4 sloniach czy moze niosa ja w powietrzu bociany  :D

Dzień, w którym ludzie się obudzą i odrzucą religię, będzie jednym z najważniejszych w historii. Oczywiście, "dzień" traktujmy w przenośni, a nie literalnie.

XIX - wiek przemysłu
XX -  wiek nauki
XXI - wiek człowieka (=końca religii)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Maj 20, 2011, 20:46:13
Sokole ale chodzi ci o religie jako o organizacje spoleczno-polityczna czy sama wiare w jakas istotne wyzsza ?

To pierwsze da sie wyeliminowac do pewnego stopnia, niestety drugiego nie unikniesz bez udowodnienia ze ludzie wierza w cos czego nie ma. religia patrzac realistycznie raczej na jeszcze bardzo bardzo dlugo pozostanie tylko kwestia wiary , chyba ze chcemy cofac sie do sredniowiecza i mowic ze "ziemia jest plaska bo nikt nie widzial ze jest okragla".


Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 20, 2011, 20:55:56
Jak czytalem Samolubny Gen to odnioslem wrazenie ze Dawkins calkiem serio traktuje ta koncepcje, oczywiscie jej przedstawienie w ksiazce sila rzeczy jest pobiezne i skrotowe bo to w koncu to ksiazka o genach a nie o memach... Ale idee podchwycili inni i sa naukowe publikacje na temat memetyki wiec jest to na pewno cos wiecej niz tylko anegdotka z ksiazki o genach :)
coś więcej niż anegdotka - tak, to świetny przykład ogólnego pojęcia "replikatora". Ale co do naukowych książek o różnych rzeczach, polecam "Modne bzdury" Alana Sokala (chyba tak się tłumaczy ten tytuł, po angielsku bodaj "Fashionable nonsense")

XIX - wiek przemysłu
XX -  wiek nauki
XXI - wiek człowieka (=końca religii)
XXI - wiek człowieka leżącego na kanapie, wpieprzającego chipsy i grającego w bzdurne gry na konsoli (vide "Idiocracy"). Liczyłem na to, że XXI będzie wyglądał jak w powieściach SF Złotej Ery albo przynajmniej jak z Neuromancera - panowanie rozumu nad materią etc. A tu niestety panowanie lenistwa nad czymkolwiek innym (i nie, sam nie jestem tu bez winy). I religia nie ma tu nic do rzeczy. W skrócie: obawiam się, że ogólny spadek religijności w bogatszych społeczeństwach nie wynika ze świadomych wyborów ludzi, a raczej z umysłowego lenistwa.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Maj 20, 2011, 21:20:10
stek bzdur.
płynięcie z prądem i bycie poprawnym jakoś mi nigdy nie leżało.
HWDP - nabrało innego znaczenia odkąd rozpanoszył się ten rozkład społeczny zwany homosexualizmem,
tylko on nie jest dla nich nawet zwykłą obrazą.

(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/1250085079_by_malinblue.jpg)
ps:doom to nie jest obraźliwe - z życia wzięte!

fu!
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 20, 2011, 21:22:31
Cytuj
ps:doom to nie jest obraźliwe - z życia wzięte!
Prewencja czy ktoś podszywający sie pode mnie już Cie zdazył zaatakowac o ten demot? ;D
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pienias w Maj 21, 2011, 03:00:03
Ja tylko nie rozumiem dlaczego tak scisle laczycie wiare z religia/religijnoscia? Sa ludzie, dla ktorych udzial w rytuale (np. eucharystia) jest przezyciem - wierza i sa religijni, inni biora w tym udzial, bo uwazaja, ze tak trzeba, nie z WLASNEJ potrzeby - wiary juz bym sie tam nie doszukiwal, jeszcze inni nie halasuja roznymi dzwonkami, bebenkami i mimo to wierza. Wg. mnie wiara w jakis byt/byty bierze sie z potrzeby wytlumaczenia otaczajacego swiata, dzis mamy rozwinieta nauke, ktora tlumaczy wiele ale ciagle sa tam luki niewytlumaczalne (przynajmniej na razie), jak na przyklad przyczyna wielkiego wybuchu i co bylo przed. Jesli komus, kto ma jakies watpliwosci, wiara/religia je rozwiewa i dzieki temu zyje mu sie lepiej to komus takiemu mozna zazdroscic.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 21, 2011, 03:09:21
Ja tylko nie rozumiem dlaczego tak scisle laczycie wiare z religia/religijnoscia? Sa ludzie, dla ktorych udzial w rytuale (np. eucharystia) jest przezyciem - wierza i sa religijni, inni biora w tym udzial, bo uwazaja, ze tak trzeba, nie z WLASNEJ potrzeby - wiary juz bym sie tam nie doszukiwal, jeszcze inni nie halasuja roznymi dzwonkami, bebenkami i mimo to wierza.
a jak wytlumaczysz starsze Panie popularnie zwane "mocherami" lub "gdzie jest krzyz"? ;)

Cytuj
Wg. mnie wiara w jakis byt/byty bierze sie z potrzeby wytlumaczenia otaczajacego swiata,
this
Cytuj
dzis mamy rozwinieta nauke, ktora tlumaczy wiele ale ciagle sa tam luki niewytlumaczalne (przynajmniej na razie), jak na przyklad przyczyna wielkiego wybuchu i co bylo przed.

jest teoria ze wielki wybuch to cykliczne zdarzenie tzn nastepuje wielki wybuch, a pozniej wielka zapasc tzn. ze caly wrzechswiat skupia sie w jednym nieskonczenie malym punkcie i znow dochodzi do wybuchu - i tak do "usranej" smierci ;) Problem w tym ze nie ma teorii ktora by mowila co spowodowalo to astronomiczne "jojo". Kolejna rzecz to "czas" ktory uplywa w roznych miejscach z rozna szybkoscia -> im wieksza grawitacja tym czas płynie wolniej - czy za tem na "krawedzi" czarnej dziury (gdzie grawitacja jest/darzy do nieskonczonosci) bylibysmy niesmiertelni (ofc abstrahujac od tego ze nie moglibysmy przezyc takiej grawitacji)?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pienias w Maj 21, 2011, 05:08:22
Tu dochodzimy do pojecia nieskonczonosci, ktore dla mnie jest totalna abstrakcja - jak cos moze byc ''od zawsze''?! Przynajmniej ja tego nie kumam ;) czarna dziura dziura ma niby nieskonczona grawitacje, ale tak na prawde nie wiemy czym ta dziura jest, ba! nie wiemy czym grawitacja tak na prawde jest.
A te babulenki to typowy produkt religi zorganizowanej, gdzie ktos ci mowi jak jest, bo jest 'blizej boga' i wie lepiej, Polska to normalnie Iran Europy ;-)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 21, 2011, 10:01:28
Jesli komus, kto ma jakies watpliwosci, wiara/religia je rozwiewa i dzieki temu zyje mu sie lepiej to komus takiemu mozna zazdroscic.

Chyba współczuć, bo to działanie bardzo podobne do alkoholika - nie radzi sobie życiem, więc pije by żyło się lepiej.

"Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic" - Arthur C. Clarke

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 21, 2011, 10:26:52
Chyba współczuć, bo to działanie bardzo podobne do alkoholika - nie radzi sobie życiem, więc pije by żyło się lepiej.


Trochę krzywdzące porównanie.

Ja tam szerze zazdroszczę ludziom prawdziwie wierzącym - łatwiej w życiu mają.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 21, 2011, 10:48:24
Trochę krzywdzące porównanie.

Ja tam szerze zazdroszczę ludziom prawdziwie wierzącym - łatwiej w życiu mają.

wcale nie krzywdzace tylko bardzo trafne, roznica polega tylko na szczegolach technicznych - alkohol czy narkotyki dzialaja fizycznie na neuroprzekazniki w mozgu a religia oddzialuje na psychike... efekt koncowy jest jednak podobny -> czujesz sie lepiej, pewniej, spokojniej itp itd
Narkomani jak se dadza w zyle to tez sa szczesliwi w zyciu, a niektorzy to nawet obcuja wtedy z Bogiem :)  (czym to sie rozni od przezyc mistykow i eremitow? )
Lenin mowil ze religia to opium dla mas i cholera mial calkowita racje

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 21, 2011, 10:49:39
Trochę krzywdzące porównanie.

Ani trochę. Jest to - świadome bądź nie - oszukiwanie się, budowanie izolacji (bufora) między światem realnym a własnym.

Przy czym, z mojego widzenia kompletnie nie zrozumiałe jest, w jaki sposób może być to atrakcyjniejsze. Przykładowo - jakieś tragiczne wydarzenie w naszym życiu, powiedzmy śmierć kogoś bliskiego. Ateista (=realista) powie - zmarł z powodu ślepego przypadku lub np. w skutek choroby (czasem będącą skutkiem nałogu - choćby palenia papierosów). Osoba wierząca będzie się tu dopatrywać drugiego dnia, "ręki Boga" i takich tam.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pienias w Maj 21, 2011, 10:54:16
Ale mowimy o zwyklych ludziach, nie o mistykach ;-) patrzac troche cynicznie to kazda wiara zrodzila sie z leku przed smiercia ;-) przeciez zgon nie moze byc koncem wszystkiego :-P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 21, 2011, 13:00:31
Krzywdzące, krzywdzące - jakoś mój wierzący sąsiad w przeciwieństwie do pijącego nie robi burd po nocy i ogólnie super mi się z nim żyje jako sąsiadem.

Chodzi o to, że dostrzegam bardzo dużo zalet wiary (abstrahując od konkretnego wyznania) a żadnej alkoholizmu, i proszę nie czepiać się słówek i wyszukiwać jakieś skrajne przypadki. Zdrowa wiara bardzo pomaga w życiu, pomaga choćby przetrwać trudne życiowe sytuacje, jest oparciem. Nie widzę w tym nic złego - racjonalista wszystko racjonalizuje i mówi sobie "jesteś nieszczęśliwy tylko w takim stopniu w jakim na to pozwalasz" a prawdziwie wierzący jest szczęśliwy, bo nawet w najczarniejszej godzinie wierzy, że w przyszłości czeka go nagroda i życie wieczne. Jakoś wydaje mi się, że łatwiej przez życie iść z nadzieją, niż bez nadziei. I naprawdę nie uważam, że jestem lepszy od wierzącego, bo ze wszystkimi problemami radzę sobie "sam" - taki po prostu jestem i tyle.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 21, 2011, 15:06:37
Krzywdzące, krzywdzące - jakoś mój wierzący sąsiad w przeciwieństwie do pijącego nie robi burd po nocy i ogólnie super mi się z nim żyje jako sąsiadem.
a z drugiej strony masz stado  okupujace krakowskie przedmiescie i drace jape "gdzie jest krzyz"
Cytuj
Zdrowa wiara bardzo pomaga w życiu, pomaga choćby przetrwać trudne życiowe sytuacje, jest oparciem.
Tak samo jak wyjscie z kumplami do pubu i wypicie kilku piw, lub  ze swoja druga polowka do restauracji i wypicie kilku lampek wina.

Twoje porownanie bylo z konca plecow bo z jednej strony podales przyklad spokojnego wierzacego sasiada a z drugiej osoby pijacej alkohol i wszczynajacej burdy - dlatego pokazalem ci odwrotne przypadki - czy nadal uwazasz ze alkohol to zlo a wiara cacy?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Maj 21, 2011, 15:39:30
a z drugiej strony masz stado  okupujace krakowskie przedmiescie i drace jape "gdzie jest krzyz"Tak samo jak wyjscie z kumplami do pubu i wypicie kilku piw, lub  ze swoja druga polowka do restauracji i wypicie kilku lampek wina.

Twoje porownanie bylo z konca plecow bo z jednej strony podales przyklad spokojnego wierzacego sasiada a z drugiej osoby pijacej alkohol i wszczynajacej burdy - dlatego pokazalem ci odwrotne przypadki - czy nadal uwazasz ze alkohol to zlo a wiara cacy?

Czasami czytając to forum nie potrafię się nadziwić. Z jednego topicu dało by się wywnioskować, ze co drugi lata z kosa po mieście i nagle odbiera mu się naturalne prawo latania z żelastwem, a z drugiego krytykowanie czegoś na podstawie prowadzonego do skrajności kontrastu.

Osobiście ni mam nic ani do alkoholu jako takiego (akurat sobie chłepcze piwko), a z drugiej strony nie mam nic do wierzących, nawet jeśli w kolejce po wafelka stałem ładnych lat parę temu. Należy rozróżnić dobrze pojęta wiarę, czy konsumpcję alkoholu, od fanatyzmu, czy alkoholizmu. Mój sąsiad się akurat zapił (po burdach, wizytach policji i tym podobnych bunga-bunga), co nie znaczy że konsumpcję alkoholu samą w sobie potępiam. Tylko z głową.

Natomiast z wierzącymi też nie miałem nigdy problemów. Miałbym, gdybym chodził do kościoła, a przy najmniej do spowiedzi. Przerabiałem, podziękowałem bez żalu, papa. Natomiast nikt nigdy się mi nie naprzykrzał. Nawet Świadkowie Jechowy u mnie są jacyś mało natrętni. Rozumieją po polsku "nie" i gitara. Nawet z jednym spotkam się czasem w pubie i bynajmniej nie nagabuje mnie na zmianę wyznania.

Szanujemy siebie i innych. Będzie git.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 21, 2011, 20:37:55
Jeśli chodzi o religię i kosmos, to dziś, równo punkt 18:00 miał się odbyć koniec świata (głosił to amerykański pastor). I co? I d°°a, 18:00 minęła 2 h temu... mieliśmy co najwyżej burze na wschodzie Polski.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Maj 21, 2011, 23:06:26
Jeśli chodzi o religię i kosmos, to dziś, równo punkt 18:00 miał się odbyć koniec świata (głosił to amerykański pastor). I co? I d°°a, 18:00 minęła 2 h temu... mieliśmy co najwyżej burze na wschodzie Polski.

Masz jeszcze szansę. 18 w NY jest mniej więcej o 00:00 naszego czasu...więc jeszcze 55minut
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Calix w Maj 21, 2011, 23:40:54
Dziś ma się zacząć ten koniec. Więc jeśli bóg nie weźmie Was dziś do nieba (rapture) to macie przesrane przez następne 6 dni, a potem i tak zginiecie wraz z resztą ludzkości. Trafiłem na tę historię jakiś czas temu i muszę przyznać że medialnie i pijarowo ten koniec świata ustępuje tylko 2012 a bije na głowę wszystkie inne :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: [NF] Masa Huku w Maj 22, 2011, 01:21:59
*burp
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 22, 2011, 08:38:15
Do bani z tym końcem świata, zaklepałem se miejsce w pierwszym rzędzie na widowni, a tu znów doopa  :( >:(
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 22, 2011, 08:40:11
Cóż... jest wpół do dziewiątej CET, i nic się nie wydarzyło.
Absolutnie nic.
Teraz czekamy na 21.12.2012 (Przynajmniej sobie €uro 2012 w Polsce® + Igrzyska Olimpijskie© w UK obejrzę...)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: KennethWolf w Maj 22, 2011, 12:42:34
coś więcej niż anegdotka - tak, to świetny przykład ogólnego pojęcia "replikatora". Ale co do naukowych książek o różnych rzeczach, polecam "Modne bzdury" Alana Sokala (chyba tak się tłumaczy ten tytuł, po angielsku bodaj "Fashionable nonsense")
XXI - wiek człowieka leżącego na kanapie, wpieprzającego chipsy i grającego w bzdurne gry na konsoli (vide "Idiocracy"). Liczyłem na to, że XXI będzie wyglądał jak w powieściach SF Złotej Ery albo przynajmniej jak z Neuromancera - panowanie rozumu nad materią etc. A tu niestety panowanie lenistwa nad czymkolwiek innym (i nie, sam nie jestem tu bez winy). I religia nie ma tu nic do rzeczy. W skrócie: obawiam się, że ogólny spadek religijności w bogatszych społeczeństwach nie wynika ze świadomych wyborów ludzi, a raczej z umysłowego lenistwa.
Ja tam liczyłem na fallouta czy madmaxa, latałbym z bandą napromieniowanych czubków i mordowal tych śmiesznych wymuskanych gości w niebieskich kostiumikach :D
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 22, 2011, 16:23:26
a z drugiej strony masz stado  okupujace krakowskie przedmiescie i drace jape "gdzie jest krzyz"Tak samo jak wyjscie z kumplami do pubu i wypicie kilku piw, lub  ze swoja druga polowka do restauracji i wypicie kilku lampek wina.

Twoje porownanie bylo z konca plecow bo z jednej strony podales przyklad spokojnego wierzacego sasiada a z drugiej osoby pijacej alkohol i wszczynajacej burdy - dlatego pokazalem ci odwrotne przypadki - czy nadal uwazasz ze alkohol to zlo a wiara cacy?

Nie manipuluj, proszę. To nie ja porównałem wiarę do alkoholizmu. Za to ja uważałem, że to krzywdzące porównanie. Bo nawet jeżeli uznamy wiarę za nałóg, to nie widzę w nim żadnej szkodliwości. Za to w nałogu alkoholowym szkodliwość jest.

A co do wiary to oddzielcie wiarę od rzeczy z wiarą nie mających nic wspólnego, tzn. od chorobliwego dążenia do przekonania wszystkich do swojego zdania. To nie ma z samą wiarą nic wspólnego i możesz to znaleźć nawet u ateistów, czy kogokolwiek chcesz (starczy zaglądnąć do tematów o polityce)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 22, 2011, 16:41:27
Bo nawet jeżeli uznamy wiarę za nałóg, to nie widzę w nim żadnej szkodliwości. Za to w nałogu alkoholowym szkodliwość jest.

To straszne , ze jesteś w takim stopniu naiwny.

A co do wiary to oddzielcie wiarę od rzeczy z wiarą nie mających nic wspólnego, tzn. od chorobliwego dążenia do przekonania wszystkich do swojego zdania.

Ktoś nie czytał pisma świętego...
Dwójką z religii kolego.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 22, 2011, 22:25:59
No nie czytałem i nie zamierzam. Nie skupiam się na konkretnym wyznaniu a na wierze sensu stricte.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 22, 2011, 22:46:04
No nie czytałem i nie zamierzam. Nie skupiam się na konkretnym wyznaniu a na wierze sensu stricte.

Cytuj
W religioznawstwie [wiara] polega przede wszystkim na przyjęciu istnienia czegoś bez żadnego dowodu wiarygodnie potwierdzającego ten fakt.

Chrześcijańskie rozważania nad wiarą koncentrowały się wokół wersów 1-2 w 11 rozdziale Listu do Hebrajczyków, który przedstawiając owoce wiary (gr. pistis) definiuje ją jako hupostasis, co może być tłumaczone jako podstawa (w Biblii Tysiąclecia nawet poręka), albo jako substancja. Idąc za pierwszym rozumieniem tego słowa Święty Tomasz przedstawia wiarę jako przyrodzony stan umysłu, polegający na pewności prawd nie z racji dowodów rozumowych, ale przez przyjęcie świadectwa autorytetu, wynikająca z zaufania (wiarą chrześcijańska, czyli zaufanie do Kościoła jest nadto łaską oraz cnotą teologiczną).

Postrzeganie wiary jako duchowej substancji udzielonej do wnętrza serca człowieka, która następnie powoduje osobiste doświadczenie dogłębnego przekonania o czymś czego nie postrzegają zmysły jest często przyjmowane w teologii ewangelickiej

Współczesny katechizm Kościoła Katolickiego kładzie nacisk na jeszcze inny, również nadprzyrodzony charakter wiary, określając ją jako relację z Bogiem: „Wiara jest osobowym przylgnięciem człowieka do Boga: równocześnie i w sposób nierozdzielny jest ona dobrowolnym uznaniem całej prawdy, którą Bóg objawił”

O jakiej wierze ''sensu stricto'' pan bredzisz?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 23, 2011, 01:35:55
O jakiej wierze ''sensu stricto'' pan bredzisz?

Od dawna sledze ten watek, i tak sobie mysle, ze w sumie prawda jest to co pare tysiecy lat temu powiedzial Paracelsus, ze szkodliwa jest tylko przesada. Jak widac mozna przesadzic nawet z ateizmem, nie tylko fanatycy religijni potrafia byc zle wychowanymi glupkami, ale rowniez rozni "wojujacy ateisci" czy paranoiczni straznicy poprawnosci politycznej potrafia zachowywac sie dokladnie tak samo, wklejac obrazliwe dla wierzacych obrazki i generalnie narzucac swoj swiatopoglad w sposob bardzo odpychajacy i zniechecajacy do dyskusji. Z tego co pamietam rozmowa o gustach muzycznych tez skonczyla sie podobnie, z koronnym argumentem na koniec "ja wiem lepiej co jest dobre, bo moj tata jest znanym muzykiem" lol.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 23, 2011, 06:33:58
O jakiej wierze ''sensu stricto'' pan bredzisz?

O czym Ty do mnie piszesz?

Napisałem o tym, że pochwalam wiarę samą w sobie, a nie przynależne poszczególnym wyznaniom/religiom dodatki. Bo jedno wyznanie jest wojownicze, a inne, więc nie można agresji przypisywać jako czegoś co jest równoznaczne religii. Czego jeszcze nie rozumiesz? Jakoś Kot problemu z załapaniem wątku nie miał. Węszę złą wolę i wojowniczość w próbach przekonywania do swoich racji.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 23, 2011, 06:49:16
@CATfrcomCheshire
Za przeproszeniem bzdury opowiadasz , piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia.
Muzyka tak jak każda sztuka wymaga pewnego przygotowania i wysiłku w czasie odbioru tzw kultury muzycznej (to samo odnosi się do literatury , jedzenia , wina czy choćby filmów)

Po baroku kiedy tak naprawdę wyczerpała się studnia linii melodycznych muzyka zwana klasyczna jest dużo trudniejsza do odbioru , bardziej skomplikowana i moim osobistym zdaniem ciekawsza.Uwielbiam kompozycje Xenakisa i naszego Pendereckiego.

Jazz od czasu bebopu kiedy Charlie Parker zaczął improwizować na harmonii a nie tylko melodii tematu jest przygoda sama w sobie.

Pop niestety odnosi sie do masowego "słuchacza-klienta" dlatego im prostszy tym lepiej 4/4 , jeden akord i jedziemy...
Tekstów nie będę komentował to po prostu horror , gdzie są Osiecka i Kofta tej generacji? Niestety nigdzie.

Wychowałem się w domu pełnym muzyki (Tato jest muzykiem i to wybitnym) , nazwiska takie jak Ptaszyn Wróblewski , Śmietana , Namysłowski , Karolak ,Muniak, Wodecki ,Kofta ,Osiecka , i wiele innych to po prostu twarze przyjaciół rodziny.
Ja tez grałem w punkowej grupie (miałem 14 lat) ale prymitywizm tej muzyki znudził mnie szybko , dzisiaj robię zupełnie coś innego ale słodki dźwięk tenoru Stan Getza zawsze mnie wzrusza (Tato zresztą płytę z nim nagrał przed laty) a solo perkusisty w Take Five przywołuje uśmiech ze to można grac tak oszczędnie , prosto i tak pięknie...

Z tego postu Kotku jawno wynika , ze jedyny argument , ktory przytoczylem to to , ze moj Tato jest muzykiem.
Btw poszlo o to , ze Kotek twirdzil jakoby muzyka od czasu Baroku stała się prostsza.

@Wilk
Wybacz ja jeszcze nic nie rozumiem , po prostu nie mogę ''złapać'' o czym używając słowa wiara piszesz. Proszę zdefiniuj Twoim zdaniem czym jest ta wiara to Ci odpowiem poważnie.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 23, 2011, 10:06:13
Wierzę w Boga, wierzę w życie pozagrobowe, wierzę, że muszę być dobry (pojęcie ogólne) by dostąpić zbawienia, mam swój kodeks moralny wg którego postępuję, etc.

Chodzi o oderwaną od instytucji wiarę pojedynczego człowieka. Wiarę osobistą, bo większość tego, co zarzuca się ludziom wierzącym wynika z tego jak wiarą się manipuluje i wykorzystuje, a nie z wiary samej w sobie. Względnie wynika z natury ludzkiej.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 23, 2011, 13:41:42
A propos tematu

Cytuj
Biblia musi być, pani dziekan! - oburzył się o. Rydzyk. - Co to za uczelnia?! Uczelnia taka musi mieć: na pewno Biblię, przynajmniej jedną godzinę w tygodniu - i nie jeden semestr. Tak to ja dziękuję! Ja sam będę za likwidacją takiej informatyki. Pierwszy, jako założyciel. Mówię na serio. Biblia to jest pierwsza księga, pierwsza mądrość! Po takiej uczelni nie mogą wyjść ludzie, którzy nie wiedzą co to jest Pismo Święte!



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9648713,O__Rydzyk_o_informatyce_na_uczelni__Bez_Biblii_to.html#ixzz1NAuFEXEq
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Maj 23, 2011, 13:46:17
A propos tematu

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9648713,O__Rydzyk_o_informatyce_na_uczelni__Bez_Biblii_to.html#ixzz1NAuFEXEq

Ojciec Rydzyk nie zaskakuje, ale ciekawi mnie jedno - jaki typ ludzi świadomie wybiera studia na tej właśnie uczelni, mając do wyboru kilkanaście lepszych.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 23, 2011, 13:48:41
Sokole ja Ciebie proszę nie myl Koscioła Katolickiego z sekciarzami i oszołomami pokroju wyżej cytowanego przypała
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 23, 2011, 13:56:19
Katolicyzm nie ma tu nic do rzeczy - ja pokazuję religię vs. naukę.

To co Rydzyk wyprawia w swojej prywatnej szkółce to pikuś w porównaniu ze szkołami wyznaniowymi w Wielkiej Brytanii (z których spora część jest dotowana z podatków!) dla Żydów i Muzułmanów. Tam nauczycielka uczy na jednej lekcji teorii ewolucji (bo do tego zobowiązuje ją program), a potem ta sama osoba mówi, ze Koran ma w tej sprawie inne zdanie i Muzułmanin powinien wierzyć w .... (tu wstaw sobie brednie, które są przez nich uznawane).

Dawkins zrobił kapitalny film dokumentalny o tym, najlepsza jest scena gdy dziewczynka muzułmańska, opowiada to co napisałem powyżej, po czym Dawkins pyta ją - a jak Ty uważasz? Odpowiedź - świat został stworzony przez Boga parę tysięcy lat temu. A kim chcesz być jak dorośniesz? Chirurgiem!

No to ja dziękuję być operowanym przez takiego szamana. 
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Maj 23, 2011, 14:33:19
Sokole ja Ciebie proszę nie myl Koscioła Katolickiego z sekciarzami i oszołomami pokroju wyżej cytowanego przypała

Ten sekciarz i oszolom nadal jest czescia KK i moze sie wypowiadac w jego imieniu. I szybko sie to nie zmieni ze wzgledu na sytuacje KK na swiecie. Wprost przeciwnie Watykanowi zalerzy na tym by Polska byla tak katolicka jak to mozliwe nawet jesli mielibysmy sie stac katolickim iranem, o ile ten katolistan bedzie pod zwierzchnictwem stolicy apostolskiej. Dlatego brak jest ostrzejszej reakcji na wybryki ojca rydzyka lub sprawe mieszania polityki z religia i nacjonalizme w zwiazku ze smolenskiem.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 23, 2011, 14:38:45
Sokole ja Ciebie proszę nie myl Koscioła Katolickiego z sekciarzami i oszołomami pokroju wyżej cytowanego przypała

No to świetny temat otwierasz , masz na myśli ten kościół , który otaczał pasterska opieka księży pedofilów (i to nie jakiś oszołomiony ale dzisiejszy papież), ten sam , który jest odpowiedzialny za śmierć milionów mieszkańców Afryki zakazując używania prezerwatyw , ten sam który uważa homoseksualistów za ludzi chorych żyjących w grzechu , których należy leczyć(sic!)?

To tylko kilka najnowszych dobrych uczynków tego kościoła , pomijam , ze na przestrzeni wieków kościół katolicki zawsze był ostoją tolerancji , postępu , wolności słowa i motorem przemian społecznych.

@Wilk
Ja jestem ateista i świadomie zwalczam (o ile mogę) każdą zorganizowaną religie , ale światopogląd pojedynczych ludzi szanuje choć się z nim nie zgadzam.
Życzę Ci krytycznego podejścia do swojej wiary i zrozumienia ze można żyć szczęśliwie i porządnie bez "imaginary friend" , no ale wybór jest Twój , Twoje życie.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Maj 23, 2011, 14:50:29
@Wilk
Ja jestem ateista i świadomie zwalczam (o ile mogę) każdą zorganizowaną religie , ale światopogląd pojedynczych ludzi szanuje choć się z nim nie zgadzam.
Życzę Ci krytycznego podejścia do swojej wiary i zrozumienia ze można żyć szczęśliwie i porządnie bez "imaginary friend" , no ale wybór jest Twój , Twoje życie.

Jakby to powiedzieć - ja jestem ateistą z urodzenia, takim na 101% : )
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 23, 2011, 18:05:34

Ja jestem ateista i świadomie zwalczam (o ile mogę) każdą zorganizowaną religie , ale światopogląd pojedynczych ludzi szanuje choć się z nim nie zgadzam.
Życzę Ci krytycznego podejścia do swojej wiary i zrozumienia ze można żyć szczęśliwie i porządnie bez "imaginary friend".

ciekawi mnie, czy np takie filozofie jak Buddyzm czy Taoizm rowniez uwazalbys za "religie", i pod jakim wzgledem szkodliwe sa one dla swoich "wyznawcow". Pozatym dziwi mnie, ze podkreslasz w swoich poprzednich postach ze wolalbys sie nie urodzic i nie istniec, a teraz zaznaczasz, ze mozna zyc szczesliwie ograniczajac sie do materialistycznego, ograniczonego tylko do tego co mozna zobaczyc i dotknac, spojrzenia na swiat. Widze tu pewna sprzecznosc, bo z tego co piszesz i jak sie zachowujesz nie wynika, zebys byl jakos specjalnie wyluzowany i pogodzony z soba  ;)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 23, 2011, 18:11:07
doleję oliwy: a propos nauczania religijnego w szkołach - czy nie uważacie, że każdy rodzic powinien mieć prawo do zdecydowania, czego uczone jest jego dziecko?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Maj 23, 2011, 18:58:38
A to nie jest tak, że w teorii masz takie prawo, tylko w praktyce nie ma kto tego uczyć i dziecko ląduje na tzw. "etyce"?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: [NF] Masa Huku w Maj 23, 2011, 18:59:41
religia o ile się nie mylę nie jest obowiązkowa, jeden kwitek i dzieciak śmiga do domciu zamiast na kazanie. Większość z tego nie korzysta bo potem robią "problemy"  :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 23, 2011, 19:19:31
ciekawi mnie, czy np takie filozofie jak Buddyzm czy Taoizm rowniez uwazalbys za "religie", i pod jakim wzgledem szkodliwe sa one dla swoich "wyznawcow". Pozatym dziwi mnie, ze podkreslasz w swoich poprzednich postach ze wolalbys sie nie urodzic i nie istniec, a teraz zaznaczasz, ze mozna zyc szczesliwie ograniczajac sie do materialistycznego, ograniczonego tylko do tego co mozna zobaczyc i dotknac, spojrzenia na swiat. Widze tu pewna sprzecznosc, bo z tego co piszesz i jak sie zachowujesz nie wynika, zebys byl jakos specjalnie wyluzowany i pogodzony z soba  ;)

Wczesny Buddyzm nie byl religia , nie mial prawd objawionych , kultu , liturgi , pisma swietego itp rzeczy ktore wiazemy z religia.Nie uznawal boga kreatora , chociaz Sakjamuni powiedzial , ze bogowie moga istniec , nie mialo to jednak żadnego znaczenia dla kondycji ludzkiej ani dla wysilku czlowieka aby sie z niej wyzwolic.
Praktykuje od ponad trzydziestu lat stany koncentracji jhana , technike uzywana przez samego Oświeconego.
Celem jest wyzwolenie z cyklu istnien i koniec agzystencji.


Nie znamy sie , dzieli nas wiele lat zyciowego doswiadczenia , tysiace kasiazek , kilka jezykow.
Nie mysl , ze z kilkudziesieciu postow na tym forum mozesz zrozumiec osobowosc i zachowanie kogokolwiek.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 23, 2011, 19:36:43
nie, chodziło mi o co innego:

Mamy szkoły publiczne/państwowe i wyznaniowe. W szkołach publicznych uczy się o ewolucji, w szkołach wyznaniowych o kreacjonizmie (abstrahując od tego, o czym rzeczywiście się uczy, dla uproszczenia.)

1. Wierzący uznają, że wszkołach panstwowych ogranicza się ich wolność wyznaniową, uczy się szatańskich herezji i musza posyłać dzieci do szkoły wyznaniowej

2. Pozostała częśc społeczeństwa uważa, że w szkołach wyznaniowych kształci się ograniczonych fanatyków. Uważa też, że młodym, przyszłym współobywatelom dzieje się krzywda i ograniczone jest ich prawo do zdobywania wiedzy.

Jak to wypośrodkować nie alienując żadnej grupy?

PS. Jestem racjonalistą i ateistą, ale upór i arogancja jednego z przedmówców deklarującego się jako ateista i osoba szanująca poglądy innych zwyczajnie mnie obrzydzają, mimo, że w sporej części poglądów się zgadzamy.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 23, 2011, 19:58:46
Jak to wypośrodkować nie alienując żadnej grupy?

OK. W takim razie ja chcę, żeby mój syn bzykał się z kozami. Czy powinienem mieć do tego prawo?

Religia z definicji opiera się na indoktrynacji młodych umysłów, które nie potrafią myśleć krytycznie. Dlatego właśnie należy chronić dzieci przed religią.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 23, 2011, 20:04:06
Celem jest wyzwolenie z cyklu istnien i koniec agzystencji.

tego wlasnie nigdy nie moglem zrozumiec w buddyzmie, co to za religia (ok slowo umowne w odniesieniu do buddyzmu ale dla prostoty wywodu go uzyjmy) co obiecuje koniec egzystencji? jak ktos chce miec koniec egzystencji to nie potrzebuje buddyzmu - wystarczy byc ateista - voila,  po smierci masz koniec egzystencji i z glowy... :)



Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 23, 2011, 20:53:12
Wczesny Buddyzm nie byl religia , nie mial prawd objawionych

rozumiem ze wiara w reinkarnacje nie ma dla ciebie charakteru dogmatu
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 23, 2011, 20:57:40
tego wlasnie nigdy nie moglem zrozumiec w buddyzmie, co to za religia (ok slowo umowne w odniesieniu do buddyzmu ale dla prostoty wywodu go uzyjmy) co obiecuje koniec egzystencji? jak ktos chce miec koniec egzystencji to nie potrzebuje buddyzmu - wystarczy byc ateista - voila,  po smierci masz koniec egzystencji i z glowy... :)

To nie da sie wyjasnic tak latwo , buddyzm jak kazda filozofia posługuje się żargonem , pojęcia są specyficzne czesto nie maja odpowiedników w europejskiej filozofii albo maja inne znaczenie , oprócz tego droga do wyzwolenia prowadzi przez umysłowe poznanie pewnych prawd i ich realna weryfikacje poprzez praktykę jogi (coś podobnego do roli matematyki w fizyce).
Pewnych rzeczy po prostu nie mozna zrozumiec bez pewnej medytacji (w literaturze mowi sie ze slepy nie ma prawa mowic o kolorach).

Swietne i przystepne wyjasnienie cyklu istnienia i Kamma znajdziesz w ksiazce:

Buddhism: Its Doctrines and Its Methods  autorstwa Alexandry David-Néel

niestety nie wiem czy byla tlumaczona na polski.
Edit:
@Cat

Nie ma dogmatów , są tezy które każdy sam musi zweryfikować. Poza tym jak pisałem wyżej jest problem terminologi , to co Ty lub ja rozumiemy przez reinkarnacje może być czymś zupełnie innym.

edit2
To właśnie mnie przyciągnęło do buddyzmu (słowa przypisywane samemu Buddzie):

“Do not believe in anything simply because you have heard it. Do not believe in anything simply because it is spoken and rumored by many. Do not believe in anything simply because it is found written in your religious books. Do not believe in anything merely on the authority of your teachers and elders. Do not believe in traditions because they have been handed down for many generations. But after observation and analysis, when you find that anything agrees with reason and is conducive to the good and benefit of one and all, then accept it and live up to it.”

Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Maj 23, 2011, 21:35:24
OK. W takim razie ja chcę, żeby mój syn bzykał się z kozami. Czy powinienem mieć do tego prawo?
To ja o to pytam ;)

Cytuj
Religia z definicji opiera się na indoktrynacji młodych umysłów, które nie potrafią myśleć krytycznie. Dlatego właśnie należy chronić dzieci przed religią.
Dotyczy to każdej doktryny. Czy należy też chronić młode umysły przed choćby patriotyzmem?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 23, 2011, 21:37:51
Star to ty w koncu jestes ateista czy nie? bo skladasz sprzeczne zeznania w tej sprawie: bycie buddysta pod ateizm mi nie podchodzi :)

a wracajac do buddyzmu to najatrakcyjniejsza wg mnie jego czescia jest wlasnie reinkarnacja... takie ciagle odradzanie sie i mozliwosc przezycia zycia od nowa jest nawet fajniejsze od chrzescijanskiego nieba*, nie rozumiem czemu ktos chcialby z tego rezygnowac :)

*no moze islamskie niebo z tymi 70 dziewicami brzmi atrakcyjnie ale na dluzsza mete to by bylo nudne, zreszta ktory normalny facet wytrzyma z tyloma babami przez dluzszy czas?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 23, 2011, 21:45:56
*no moze islamskie niebo z tymi 70 dziewicami brzmi atrakcyjnie ale na dluzsza mete to by bylo nudne, zreszta ktory normalny facet wytrzyma z tyloma babami przez dluzszy czas?

Zawsze mnie zastanawiało jak to jest z tymi dziewicami - respawnują się czy jak? Czy masz przydział 70 do wykorzystania?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 23, 2011, 21:57:26
http://www.youtube.com/watch?v=RND9M5wFn8o

a czy Rastafarianie bywaja fanatyczni? Czy nalezy przed nimi chronic mlode umysly?

i an i give Thanks & Praises to His Imperial Majesty Haile Salessie 1st...Jah Rastafari..:

OneLoVe to each & every1 of my YT bredda & sistren* Jah guide & protect you against all evil persons & those who seek to do wrong in disya time seen, I pray he guide you itinually under his mercy....
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Maj 23, 2011, 22:13:12
(http://chzmemebase.files.wordpress.com/2011/04/memes-religion-is-the-catnip-for-the-masses.jpg)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 23, 2011, 22:30:47
http://www.youtube.com/watch?v=c75uVonsn1g&feature=autoplay&list=PL209E7B6E15379ECC&index=39&playnext=20

(http://media.fukung.net/images/34675/aee286b1d170de2c3103264bd81e9fed.jpg)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Pienias w Maj 24, 2011, 06:18:46
Problem religijnych oszolomow polega na bezkrytycznym przyjmowaniu ''prawd''. Trzymajac sie, tak przez Was ukochanego ;-), chrzescijanstwa kazdy z nas jest wyposazony w rozum, wolna wole i sumienie, jesli nie umie korzystac z tych trzech ''darow'' to wtedy pojawia sie problem. Niech kazdy sobie rzepke skrobie :-D
Ps. I tak bedziecie sie smazyc w piekle bluzniercy i bezboznicy!!!
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 24, 2011, 09:43:12
@Wilk
Ja jestem ateista i świadomie zwalczam (o ile mogę) każdą zorganizowaną religie , ale światopogląd pojedynczych ludzi szanuje choć się z nim nie zgadzam.
Życzę Ci krytycznego podejścia do swojej wiary i zrozumienia ze można żyć szczęśliwie i porządnie bez "imaginary friend" , no ale wybór jest Twój , Twoje życie.
Wyzbądź się iluzji. Taki z Ciebie ateista  (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm)jak ze mnie antyteista (http://pl.wikipedia.org/wiki/Antyteizm). Mylisz pojęcia, jednocześnie próbując udowodnić, że tylko Ty wiesz jak wygląda rzeczywistość, a równocześnie:
Nie znamy sie , dzieli nas wiele lat zyciowego doswiadczenia , tysiace kasiazek , kilka jezykow.
Nie mysl , ze z kilkudziesieciu postow na tym forum mozesz zrozumiec osobowosc i zachowanie kogokolwiek.
Innym zarzucasz nieznajomość siebie, ale samemu się do tego nie przyznajesz ? Nie uważasz tego za hipokryzję ? Skąd wiesz jaka jest moja/innych wiara i w co wierzę/wierzą ?
Jak możesz jednocześnie oceniać moją wiarę, nic o niej nie wiedząc ?

Może dla Ciebie życie jest męką (aż się prosi żeby zapytać co zamierzasz zrobić z tą męką), ale uwierz mi, że jest mnóstwo ludzi, którzy życie traktują jako coś nadzwyczaj przyjemnego.
Ja jestem ateista i świadomie zwalczam (o ile mogę) każdą zorganizowaną religie , ale światopogląd pojedynczych ludzi szanuje choć się z nim nie zgadzam.
Dzięki za szacunek względem nas wszystkich, z którymi tu polemizujesz.
Nie musisz szanować mojego światopoglądu - wystarczy, że nie będziesz odpowiadał na moje posty.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Maj 24, 2011, 10:30:48
Nie chce mi sie czytac calego topicu bo nie raz i nie dwa w zyciu gadalem z rozniastymi ludzmi na ten temat...

Religia = status spoleczny = dzierganie kasiorki = walenie w pupe malych chlopcow (no dobra z pupa malych chlopcow moze przesadzilem :P )

Od poczatku wszystkie wierzenia i religie byly spowodowane checia zysku, z malymi, tycimi wyjatkami.

Nie kwestionuje tutaj zalozen religii bo te sa rozne jak swinie na pastwisku i w sumie z niektorymi sie zgadzam, a nawet pokrywaja sie z moimi wlasnymi (" NIe zabijaj" geniusz... czysty kurde geniusz)...

Uwaga bede teraz obrazal ludzi wiary:

Jezeli ktos wierzy w boga, bogow, koze mroku czy inne koniowaly kosmosu, to przykro mi... ale "masz zajebiście słabą psychike" (cyt. Pan Psikutas bez "s" - "Chlopaki nie placza") jezeli potrzebujesz i akceptujesz takie wyjasnienia :<

Podpisal:
Kochajacy zycie Agnostyk :}
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 24, 2011, 10:34:52
(" NIe zabijaj" geniusz... czysty kurde geniusz)...

Akurat "nie zabijaj (przedstawicieli własnego gatunku)" jest dość uniwersalne w świecie zwierząt.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Maj 24, 2011, 10:39:28
Dude wlasnie to napisalem...
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 24, 2011, 10:47:50
Ach, wybacz, to czym w tym momencie się zajmuje jest gorsze od kopania lodu, a bota do tego nie ma :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Maj 24, 2011, 10:50:35
Poprostu nabijasz posty koxie :P
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Kira Korpii w Maj 24, 2011, 11:56:16
Ja wierze w niebieskiego slonika w avatarze KusKusa
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 24, 2011, 12:13:12
Jezeli ktos wierzy w boga, bogow, koze mroku czy inne koniowaly kosmosu, to przykro mi... ale "masz zajebiście słabą psychike"

Podpisal:
Kochajacy zycie Agnostyk :}

A moglbys to rozwinac a w szczegolnosci:
Cytuj
to przykro mi... ale "masz zajebiście słabą psychike"

Napisz wpros co sadzisz o takich ludziach. Bedzie latwiej dyskutowac :)
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Maj 24, 2011, 12:39:12
Jakbys doczytal do konca zdanie to pewnie bys wiedzial...
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 24, 2011, 12:47:57
Jakbys doczytal do konca zdanie to pewnie bys wiedzial...

Jakbys napisal sensownie i jednoznacznie bez uzywania z dupy eufemizmow to pewnie zrozumialbym o co ci chodzi.
Oswiec mnie wiec ciemnego, zniz sie do mojego wykladzinowego poziomu i wyjasnij prosze co miales na mysli.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: KusKus w Maj 24, 2011, 13:05:42
Ok, bo widze ze ciezko bedzie inaczej.

Mysle ze czlowieka, ktory wierzy w istoty boskie i inne duperele typu niebieskie sloniki z mojego avatara ( by Kira :* ) mozna traktowac rownie powaznie (oczywiscie w tych kwestiach) co czlowieka ktory twierdzi ze na orbicie pomiedzy jowiszem, a saturnem popierdziela czajnik. Problem z wiara jest taki ze nie da sie udowodnic nie istnienia bogow, tak samo jak nie da sie udowodnic ze owy czajnik nie istnieje. Genialnym argumentem wiary i zarazem ostatecznym jest ten sam ktorego uzywaja kobiety podczas okresu... "NIE, BO NIE!".
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 24, 2011, 13:23:51
Ok, bo widze ze ciezko bedzie inaczej.

Mysle ze czlowieka, ktory wierzy w istoty boskie i inne duperele typu niebieskie sloniki z mojego avatara ( by Kira :* ) mozna traktowac rownie powaznie (oczywiscie w tych kwestiach) co czlowieka ktory twierdzi ze na orbicie pomiedzy jowiszem, a saturnem popierdziela czajnik. Problem z wiara jest taki ze nie da sie udowodnic nie istnienia bogow, tak samo jak nie da sie udowodnic ze owy czajnik nie istnieje. Genialnym argumentem wiary i zarazem ostatecznym jest ten sam ktorego uzywaja kobiety podczas okresu... "NIE, BO NIE!".
A co z tymi, którzy wierzą w ideologie ?
Albo z tymi, co wierzą w człowieka ?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: magni w Maj 24, 2011, 13:29:52
A co z tymi, którzy wierzą w ideologie ?
Albo z tymi, co wierzą w człowieka ?

Porownanie zupelnie bledne bo opierajace sie na uzyciu w obu przyadkach slowa "wiara" ktore to tak na prawde w przypadku gdy mowimy o ideologii jest de facto skrotem myslowym... okreslenie "wierze w demokracje" nie ma nic wspolnego z prawdziwa wiara a tylko jest wyrazem poparcia dla rozwiazan gloszonych przez ideologie demokracji... to zupelnie co innego niz wiara w rzeczy niesprawdzalne
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Maj 24, 2011, 13:59:36
Porownanie zupelnie bledne bo opierajace sie na uzyciu w obu przyadkach slowa "wiara" ktore to tak na prawde w przypadku gdy mowimy o ideologii jest de facto skrotem myslowym... okreslenie "wierze w demokracje" nie ma nic wspolnego z prawdziwa wiara a tylko jest wyrazem poparcia dla rozwiazan gloszonych przez ideologie demokracji... to zupelnie co innego niz wiara w rzeczy niesprawdzalne
Rozumiem Twój punkt, ale nie chwytam argumentacji. Znaczy się co demokracja jest sprawdzalna ? Co kraj to inna demokracja (i.e. wzorcowe demokracje grecka czy amerykańska zezwalały na NIEWOLNICTWO ! Czym zatem jest demokracja ?
Ok... zostawmy na boku ideologie. Skup się na Bogu. Czym jest bóstwo ? No właśnie - ten sam problem - co wyznawca (nawet tej samej religii !) to inna definicja, więc jak tu mówić o czymś sprawdzalnym, bo wg czyjej definicji będziesz sprawdzać ?
Ok... zostawmy podmiotowość wiary, a skupmy się na samej wierze - czym jest wiara ? Ee... tak, to samo - każdy wierzy inaczej i w inne rzeczy, więc jak tu porównywać wiary i sprawdzać wiarę. Jaką miarę wiary przyjąć ?
Dlatego uważam, że wiara jest sprawą indywidualną każdego i tu można sobie pogadać o tym w co kto i dlaczego, a nie która wiara jest lepsza/gorsza. Tak, właśnie naiwnie sobie pogadać, bo słowa jakoś da się tam sprawdzić (a to pod względem ortograficznym, a to ze zrozumienia pojęć...).
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Maj 24, 2011, 15:57:47
Może dla odmiany o cyckach pogadamy?
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 24, 2011, 16:40:22
stek bzdur
Tl;DR

Zazyj sobie waleriane kolego , nie ma co sie jajcowac wybierajac cytaty (ktore byly odpowiedzia na konkretne posty) i komentujac je w stylu co ma piernik do wiatraka.

Czeresnia na torcie jest
Cytuj
Nie musisz szanować mojego światopoglądu - wystarczy, że nie będziesz odpowiadał na moje posty.
U MAD?

[gmod]grzecznie przypominam, że to nie flejm i jakieś zasady dyskusji obowiązują.[/gmod]
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Maj 24, 2011, 16:46:33
Ej, mam zajebistą sąsiadkę co ma uber cycki.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Maj 24, 2011, 16:48:32
Zrob jej jakas słitaśną fote i pokaz wszystkim mzoe sie uspokoja.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 24, 2011, 17:05:53
Sama wiara to ''produkt uboczny'' wykształcania inteligencji u ludzi, wystarczy, że to już zaobserwowano u neandertalczyków, czyli sorry, ale skłonności do wiary ma ~95% mieszkańców Ziemi, reszta to zatwardziali ateiści (choć nawet wśród tych 95% mogą być osoby, które deklarują brak wiary, to ewolucyjny popyt na wiarę może doprowadzić do np. kultu pieniądza, ot co).
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Maj 24, 2011, 22:55:11
Raczej efekty wyksztalcenia sie wiezi spolecznych. Religia byla czyms w rodzaju kleju trzymajacego spolecznosci w kupie.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 25, 2011, 00:58:34
Sama wiara to ''produkt uboczny'' wykształcania inteligencji u ludzi

Nie.

Przekonanie, że "jest coś więcej niż widać" to zwierzęcy atawizm, który powoduje że przypadkowym ruchu zarośli widzimy drapieżnika. Dzieci boją się potworów spod łóżek i tak dalej. Kolejny mechanizm to antropomorfizowanie kształtów - wystarczy parę kresek żebyśmy w tym widzieli twarz, a np. wojskowe malowanie twarzy w kamuflarz ma właśnie na celu złamanie tego charakterystycznego kształtu (jasne barwy pod oczy, ciemne na policzki i nos).

To jest coś, co mamy w genach i co stanowi podstawę wiary w coś nadprzyrodzonego. Na tym zbudowano religie jako pewne mechanizmy - część może była szczera, część była po prostu systemami politycznymi (Egipt). Dzisiaj mamy n-tą generację religii na świecie.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Maj 25, 2011, 07:14:26
Nie.

Przekonanie, że "jest coś więcej niż widać" to zwierzęcy atawizm, który powoduje że przypadkowym ruchu zarośli widzimy drapieżnika. Dzieci boją się potworów spod łóżek i tak dalej. Kolejny mechanizm to antropomorfizowanie kształtów - wystarczy parę kresek żebyśmy w tym widzieli twarz, a np. wojskowe malowanie twarzy w kamuflaż ma właśnie na celu złamanie tego charakterystycznego kształtu (jasne barwy pod oczy, ciemne na policzki i nos).

To jest coś, co mamy w genach i co stanowi podstawę wiary w coś nadprzyrodzonego. Na tym zbudowano religie jako pewne mechanizmy - część może była szczera, część była po prostu systemami politycznymi (Egipt). Dzisiaj mamy n-tą generację religii na świecie.

This. Teoria ewolucji wyjasnia nawet nasza moralnosc , po prostu bylo dobrze byc altruista kiedy zyjesz w malej grupie , pomagajc innym mozesz oczekiwac , ze inni pomogna tobie (altruizm krewniaczy i odwzajemniony).

@ManganMan neardentalczycy byli innym gatunkiem , reszte wyjasnil SO tak jak to rozumiemy dzisiaj.

[quoteauthor=SokoleOko
Raczej efekty wyksztalcenia sie wiezi spolecznych. Religia byla czyms w rodzaju kleju trzymajacego spolecznosci w kupie.

Ludy zbieracko-łowieckie miały jakiś kult przodków (rytuał pogrzebalny) , ale trudno mówić o zorganizowanej religii lub systemie wierzeń , dopiero kiedy zaczęliśmy uprawiać ziemie i zasiedliliśmy się na jednym miejscu pojawiło się kilka fenomenów społecznych jak np. religia czy małżeństwo a nawet pojecie własności.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Maj 25, 2011, 09:49:33
Dla tego ze kultury zbieracko lowieckie nie potrzebowaly w takim stopniu dodatkowych funkcji jakie pelni relgia. Takie grupy byly poprostu za male i sam charakter grupy wymuszal pewne zachowania w celu przetrwania. W zasadzie wystarczalo samo tabu. W miare rozwoju grupy zmieniaja sie potrzeby wiec sama religia tez zaczyna ewoluowac w celu zaspokojenia tych potrzeb. Jedonczesnie zaczyna byc ja stac na utrzymanie dodatkowych osob ktorych funkcja w zasadzie sprowadza sie to zaspokajania tych potrzeb. Pojawia sie kaplan/krol. Jednoczesnie grupa potrzebuje osoby posiadajacej pewna elementarna wiedze w dziedzinie prawa i nie tylko. Religia wpasowuje sie w ten schemat. W miare jak spolecznosc sie powieksza potrzebna jest elita poleniaca funkcje administracyjne. Pojawia sie teoria boskiego pochodzenia wladzy. Czesto sam wladca jest jednoczesnie kaplanem/bogiem. Co zapewnia stablinosc spolecznosci bo atak na boga/kaplana jest tabu. Wkoncu spolecznosc rozwija sie w takim tempie ze religia przestala nadarzac z braku mozliwosci szybkiej adaptacji. I taka sytuacje mamy dzisiaj. To jest wlasnie jeden z powodow kryzysu religijnosci we wspolczesnych spoleczenstwach zachodnich.
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 25, 2011, 10:24:05
Tą linię możemy pociągnąć dalej.

Kapitalną zabawę myślową zaproponował Jacek Dukaj w jednym ze swoich opowiadań:

Założenie jest proste - rozwijamy się, latamy do innych gwiazd, spotykamy... inne życie. Niekoniecznie humanoidalne, ale inteligentne i mające swoje cywilizacje. Da się nawiązać przyjazne kontakty i tak dalej. I co z takim fantem może zrobić Kościół Katolicki?

a) nie uznać ich za dzieło boże, ale wtedy jak to możliwe, że w ogóle istnieją.
b) uznać ich za dzieło boże, ale jak wytłumaczyć, że w Biblii nie ma o nich słowa

Wybrano bramkę b). W takim razie - czy obcy mają duszę? No mają. W takim razie czy mogą zostać zbawieni? No mogą. Czy w takim razie nie powinno się ich nawracać? No powinno!

OK, obcy to kupują. Rusza działalność misyjna. Kościoły poza Ziemią, tamci składają czółki razem i się modlą. No dobrze - skoro taki obcy może wierzyć, to czy może zostać księdzem? No, w sumie czemu nie. A jak księdzem... to czy kardynałem? No, skoro powiedzieliśmy A to trzeba powiedzieć B. I mamy obcych w Konklawe wybierającym papieża.

Z prostej statystyki - ludzie są mniejszością we wszechświecie (tak jak Europejczycy są mniejszością na Ziemi). W takim razie nieuchronnie obcy będą mieli przewagę w Konklawe i BOOOM... witamy pierwszego papieża "który nie oddycha tlenem".

I co wtedy zrobiłoby Radio Maryja i jego fani? :D
Tytuł: Odp: O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 25, 2011, 12:09:01
Cytat: Star P'ergish
@ManganMan neardentalczycy byli innym gatunkiem , reszte wyjasnil SO tak jak to rozumiemy dzisiaj.

Neandertalczycy byli bezpośrednim gatunkiem poprzedzającym / współżyjącym z Homo Sapiens.

Cytat: WikiPedia.PL
Ok. 350 tysięcy lat temu na terenie Europy pojawili się pierwsi przedstawiciele neandertalczyka (Homo neanderthalensis). Pierwsze ślady Homo sapiens datowane są na około 250 tysięcy lat (archaiczny Homo sapiens). W Europie pojawił się około 45 tysięcy lat temu (kromaniończyk), a więc w czasie kiedy żyli jeszcze neandertalczycy. Obydwa gatunki koegzystowały obok siebie przez blisko 10 tysięcy lat. Do tej pory nie wiadomo, co spowodowało wyginięcie neandertalczyków, choć coraz częściej przypuszcza się, że częściowo zostali zasymilowani przez homo sapiens, a częściowo wybici.