Eve-Centrala
Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: Bladowicz w Maj 22, 2011, 16:25:48
-
http://singularityhub.com/2011/05/19/man-chooses-to-cut-off-his-hand-%E2%80%93-and-get-a-bionic-one-video/
Oto wiec, ludzie decyduja sie na dobrowolna amputacje konczyny, by zamienic ja na dzialajaca proteze. Lepsza w koncu toporna mechanika, niz biologiczna martwa kłoda.
Fake reklama firmy zajmujacej sie protetyka (promocja Deus Ex 3).
http://www.youtube.com/watch?v=SfPFM1_qPco&feature=related
I dojdziemy do tego momentu, chociaz zapewne pozniej niz zakladaja futurysci. Co wtedy? Juz dzis tak wielu sportowcow "cierpi na astme", by zwiekszyc wydolnosc swojego organizmu. A co jezeli w przypadku astmy bedziemy zastepowac kawalek pluca bardziej wydajnymi systemami? Jeżeli amputowana reke zastapimy silniejsza, zbudowana z lzejszych polimerow? Oko zastapimy mechanizmem z wbudowanym zoomem, termowizja, aparatem fotograficznym? Zastepujac kawalek biodra wytrzymalszymi materialami, uzyskamy troche wolnej przestrzeni. Wbudowany dysk? Telefon komorkowy?
Za ile Cie kupie? Ile sprzetu trzeba w Ciebie wpakowac, abys z wlasnej woli amputowal swoja reke? Ile za wylupanie oka? Co trzeba Ci dac, abys pojawil sie w szpitalu, czekajac az lekarz odetnie pila Twoja w pelni zdrowa reke?
I w ktorym momencie przestaniesz myslec jak czlowiek?
-
My Polacy nie musimy się takimi bzdurami przejmować. Nikogo normalnego nie będzie na to stać, a nfz nigdy nie będzie w stanie sfinansować takiego gadżetu, a koszta będą kosmiczne.
Swoją drogą gdybym był w sytuacji tego chłopaka to też bym się pewnie zdecydował na tą bioniczną łapę.
-
No i nie dziwne że się decydują - kolesie obaj po wypadkach, z rękoma niesprawnymi. Alternatywnie mogli by czekać na cud albo aż w końcu po którejś z kolei operacji nerwów moooże by się coś udało z tym zrobić. Też bym nie czekał, jakby mi ktoś zaoferował sztuczną, ale sprawną (i z wideo wynika że wcale nie aż tak toporną), kosztem kawałka przedramienia (i pewnie trochę $ no ale).
Prosty i logiczny wybór.
I w ktorym momencie przestaniesz myslec jak czlowiek?
W żadnym. Do pełnego cyberciała łącznie z cybermózgiem (głupi pomysł, wspomaganie nanomaszynami prostsze) daleko. :P
Za ile Cie kupie? Ile sprzetu trzeba w Ciebie wpakowac, abys z wlasnej woli amputowal swoja reke? Ile za wylupanie oka? Co trzeba Ci dac, abys pojawil sie w szpitalu, czekajac az lekarz odetnie pila Twoja w pelni zdrowa reke?
Uszkodzone? Od ręki, ze tak powiem.
W pełni zdrowe? Zdrowych kończyn nie ma sensu wymieniać bez reszty ciała, bo co mi po np. całej ręce jeśli urwie mi się ona w okolicach barku przy podnoszeniu dużego ciężaru, bo ręka wytrzyma a element niescyborgizowany do którego jest połączona niekoniecznie.
Mniejsze rzeczy, np oko na system z termo/zoomem/itp itd, mooże. Jeśli miałoby to sens, tzn. używałbym tego codziennie, a nie tak jak na fake reklamie, rekreacyjnie.
-
mam nadzieje, że ręka, którą sobie odciał nie byla 100% zdrowa >:D
-
Nie byla zdrowa , przeczytaj artykul.
Cybernetyzacja jest nieunikniona, to tylko kwestia czasu jak eksploracja kosmosu.
A pozniej bedzie http://www.youtube.com/watch?v=AyenRCJ_4Ww :D
-
W życiu już widziałem wiele takich przykładów...
Choć jeśli to będzie nadal w obecnym tempie się rozwijać, to może się skończyć technoapokalipsą i drugim średnioweczem (vide: sequel DeusEx'a)
-
Co wtedy?
Cyberpunk. Aczkolwiek jak w którymś wywiadzie powiedział Gibson "tempo rozwoju techniki przerasta jego wyobrażenia o przyszłości".
-
Oj tam przerasta.
Ja chcę mój latający samochód. Obiecywali mi latające samochody i co?
-
http://youtu.be/ElS9BKSsezw here you go :D
-
A pathetic creature of meat and bone, panting and sweating
Mam oczy które widzą w kompletnych ciemnościach, na odległość wielu kilometrów. Oglądam wschody słońca w pełnym spektrum promieniowania. Słyszę każde skrzypnięcie, nie wazne w jak niskim tonie. Mogę patrzeć w słońce ale moje oczy nie zostaną uszkodzone. Moje płuca są efektywniejsze. Mogę wstrzymać oddech na pół godziny. Moja krew jest wzbogacona. Mogę zejść na znaczną głębokość bez specjalnego sprzętu. Moge wejść na wysoką górę i nie dostać zadyszki. ... itd.
Oczywiście wszystko to czysta fantazja która w najlepszym razie spełni się za dziesiąt albo i sto lat. (Chociaż Edison o fonografie mowil ze jest bezuzyteczny i sie nie przyjmie, wiec ktos taki jak ja moze sie spokojnie przeliczyc, i za 5 lat odpala masowa produkcje ;P) Natomiast zastanawiam sie jak ktos taki moze patrzec na zwyklego czlowieka. Słaby, ślepy, głuchy, delikatny. Kamień zmiazdzy mu reke i jest jakas tragedia.
P.s. Jeżeli chodzi o latajace samochody to troche kiepsko idzie, natomiast komputery mocno przerosly oczekiwania ludzi z branzy nawet.
640k ought to be enough for anybody.
-
http://youtu.be/ElS9BKSsezw here you go :D
Kojarzę to, trafiłem kiedyś na bbc na cały program o tym i o jakimś drugim (czy tam dwóch innych, nie pamiętam teraz) tego typu :)
No ale to nie do końca że tak powiem... użyteczne :)
Mam oczy które widzą w kompletnych ciemnościach, na odległość wielu kilometrów. Oglądam wschody słońca w pełnym spektrum promieniowania. Słyszę każde skrzypnięcie, nie wazne w jak niskim tonie. Mogę patrzeć w słońce ale moje oczy nie zostaną uszkodzone. Moje płuca są efektywniejsze. Mogę wstrzymać oddech na pół godziny. Moja krew jest wzbogacona. Mogę zejść na znaczną głębokość bez specjalnego sprzętu. Moge wejść na wysoką górę i nie dostać zadyszki. ... itd.
I fajnie. Po co to zwykłemu człowiekowi? Kompletnie niepotrzebne. Fajna technologia, którą wykorzystała by garstka osób.
P.s. Jeżeli chodzi o latajace samochody to troche kiepsko idzie, natomiast komputery mocno przerosly oczekiwania ludzi z branzy nawet.
640k ought to be enough for anybody.
Każdy kto używa tego niby cytatu, powinien dostać wielokrotnie po głowie 100-stronicowym wydrukiem Prawa Moore'a.
-
I fajnie. Po co to zwykłemu człowiekowi? Kompletnie niepotrzebne. Fajna technologia, którą wykorzystała by garstka osób.
No ja Cie przepraszam, ale ludzie juz wiele razy polecieli na niepotrzebne gadzety.
-
Dlaczego niepotrzebne ?
Wyzej wymienione przykladu ulepszen przydaly by sie chocby w wojsku, w policji, w strazy pozarnej., Wyobraz sobie gornika ktory moze wyczuc stezenie tlenu i ilosc inne gazy w powietrzu z plucami filtrujacymi substancje szkodliwe , kierowce widzacego w nocy i budowlanca ktory nie dosc ze jest silniejszy to nie musi uzywac zadnych narzedzi do mierzenia tylko jednym spojzeniem ocenia cod o milimetra jak mu sciana wychodzi . Przyklady zastosowan mozna by mnozyc.
-
Niepotrzebne, bo to sprzęt specjalistyczny. Po co mi na co dzień wykrywanie i filtrowanie gazów? W kopalni nie pracuję, strażakiem też nie jestem... A o ile wymiana płuc na bardziej zaawansowane brzmi fajnie, to są na to prostsze rozwiązania.
Fajne są tylko usprawnienia wzroku, które są dalej fantastyką, bo póki co przywracanie widzenia *czegokolwiek* osobom ślepym nie jest wcale zadaniem trywialnym. A i większość tych zadań można robić za pomocą zewnętrznych urządzeń - HMD wyświetlany na nieprzeszkadzającym szkiełku nie jest problemem, a sporo zastosowań może mieć.
-
Zakladajac ze uda sie opracowac odpowiedni "interface" to mysle ze jeszcze za naszego zycia moglibysmy zobaczyc pierwsze cyborgizacje dla zdrowych ludzi. Drugi problem to serwisowanie i awaryjnosc takiej technologi.
-
Drugi problem to serwisowanie i awaryjnosc takiej technologi.
Hehehe..jak z kazdym sprzętem. Nawali to Cię prąd kopnie albo Ci się pięść zaciśnie i nie otworzy albo nóżka zegnie w kolanie i tak zostanie.... będziesz dzwonił po NFZ po pogotowie ;D