Eve-Centrala
Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: Jarazziah w Listopad 29, 2011, 11:59:23
-
http://www.militaria.pl/hege/rewolwer_colt_navy_1851_7,5_cala_kal_44_silver_%28300094%29_p2272.xml - takie cudo można kupić bez pozwolenia. Zdziwiłem się.
-
Juz od dawna :)
Każda replika broni sprzed 1850 r. nie wymaga zezwolenia.
-
gorzej jak do kogoś strzelisz, nie daj Boże do włamywacza albo bandyty który chce zrobić Ci krzywdę...
-
gorzej jak do kogoś strzelisz, nie daj Boże do włamywacza albo bandyty który chce zrobić Ci krzywdę...
Cel musiałby być wybitnie cierpliwy... no chyba, że nad kominkiem wieszasz załadowanego czarnoprochowca... ale wtedy to nie potrzebujesz włamywacza czy bandyty by sobie zrobić krzywdę. >:D
-
Przed rokiem 1850 produkowano tez bron na naboje scalone :) (dokladniej system Lafaucheux) ladowanie jest szybsze, a z takiej strzelby srutowej to i celowac nie trzeba.
Sent from my HTC Vision using Tapatalk
-
Przed rokiem 1850 produkowano tez bron na naboje scalone :) (dokladniej system Lafaucheux) ladowanie jest szybsze, a z takiej strzelby srutowej to i celowac nie trzeba.
A czym napędzane były pociski w tych nabojach ? Czy aby nie czarnym prochem ?
-
czarnym prochem w małym papierku :) no przecież Colta Navy nie będę ładował sypiąc proch z rogu.
w każdym razie masz rację bandyta musiałby grzecznie czekać...
-
Miałem kilka przyjemności zabaw z Gromem, a zawsze na pytanie czy są za powszechnym prawem do posiadania broni w domu odpowiadali: "a po co ?"
Tłumaczenia, że dla bezpieczeństwa etc. zbywali "krótkim": "zabezpieczona broń nie daje bezpieczeństwa, niezabezpieczona broń to niebezpieczeństwo dla użytkownika".
Niniejszym chciałem pozdrowić ppłk.Przepiórkę.