Eve-Centrala

Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Tloluvin w Wrzesień 27, 2010, 11:16:17

Tytuł: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Wrzesień 27, 2010, 11:16:17
 Watek z propozycja Azbugi przypomnial mi cala mase nazwijmy to z braku odpowiedniego slowa dyskusji o tym, ze powinno sie zmusic graczy siedzacych w hi secu do pojscia do low/0.0 i jak udupic hi sec by to zrobic.
Tak sobie zaczalem myslec i wyszlo mi ze nie rozumiem jaki to ma cel. W koncu wiekszosc mieszkancow hi seca to pewnie i tak alty ludzi siedzacych w low/0.0 i zarabiajacych na statki pvp, albo robiacych logistyke itp No a nawet jezeli nie (albo po prostu wylaczymy alty), to pewnie zdecydowanej wiekszosci osob siedzacych w hi secu podoba sie, bo dla nich EVE to gra ekonomicznia, albo  maja malo czasu na gre, albo chca grac w single EVE i traktowac graczy jako elegancko dopracowane boty, albo cokolwiek innego. W kazdym razie hi sec im starcza i sa w nim szczesliwi.
No i tu moje pytanie. Czy moglby ktos lopatologicznie wytlumaczyc prostemu czlowiekowi czemu to zmieniac i czemu robic cokolwiek by ci ludzie przeszli z hi seca do low/0.0 zamiast zostawic sprawe tak jak jest i pozwolic mieszkancom hi seca dalej grac w sposob jaki im odpowiada?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 11:23:05
[irony mode=on]
- bo piraci chca latwych celow
- bo ally 0.0 chca wiekszych blobow
[/irony]
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Wrzesień 27, 2010, 11:33:30
Co do blobów to bym dyskutował, najwięcej krzyku podnoszą piraci żyjący w low. Co ciekawe nie padają propozycje "ściągnijmy do low pvperów"  ;) tylko wciąż mowa o misjonarzach i kopaczach  ;)
Do 0.0 nie trzeba nikogo "ściągać" i zmuszać tudzież specjalnie namawiać. Ktoś kto chce czegoś więcej niż kolejna pętla misji i tak tam poleci, ktoś kto uwielbia robić setki razy to samo nie da się namówić niczym  ;)
Ludzie bawiący się inaczej niż strzelanie, czy to do kwadratów czy krzyżyków też nie polecą bo po co?
Bądźmy szczerzy, mieszkańcom low chodzi tylko i wyłącznie o łatwe kille (nie wszystkim oczywiście, starzy wyjadacze lowsekowi nie wypowiadają się w tym temacie, czyta się raczej świeżo upieczonych kandydatów na piratów  ;) )
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 27, 2010, 11:35:03
Bo zwłaszcza low jest pustynią, a 0.0 w dużej części pozostaje niewykorzystane.

Bo "end game" Eve to jednak "życie na swoim", podczas gdy hisec miał raczej pełnić rolę "miejsca do startu". Tymczasem brak balansu (powoli to jest naprawiane) risk vs. reward spowodował, że w Empire żyje się bezpiecznej i bardziej bogato (albo żyło się).

No i graczy z 0.0 wkurza hołubienie ludzi z Empire. Jakoś Jita nigdy nie pada przy 1500 na localu, a przy dwukrotnie mniejszych liczbach w RF'owanym systemie 0.0 grać jest ciężko.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Wrzesień 27, 2010, 11:42:11

No i graczy z 0.0 wkurza hołubienie ludzi z Empire. Jakoś Jita nigdy nie pada przy 1500 na localu, a przy dwukrotnie mniejszych liczbach w RF'owanym systemie 0.0 grać jest ciężko.

Ale z Jita korzystają wszyscy bez wyjątku, jak Jita zaczęło padać przy większej ilości ludzi na lokalu najgłośniej krzyczeli i tak nullsekowcy bo nie mieli gdzie sprzedawać gratów z ratów/ kupować sprzętu latająco-mordującego  ;)

A że low to pustynia? Nie wszędzie, w null jest podobnie, są systemy zaludnione i masa systemów gdzie wiatr słoneczny hula i nic więcej.
Inna sprawa  że według mnie to cały urok lowseka jest, takie pogranicze nie kontrolowane przez nikogo gdzie nikt nie może sie czuć bezpiecznie.
Swoją drogą piloci którzy zamieszkali w low wiedzieli jak ono wygląda, nikt ich nie zmuszał do zamieszkania na pustyni. Jak już to zrobili to niech się dostosują, a jak nie, to spowrotem do HI lub null.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 27, 2010, 11:48:24
Lowsec jest kompletnie niedokończonym projektem. FW to mało, żeby uznać lowsec za potrzebny, zresztą FW mogłoby spokojnie toczyć się i w hisecu.

CCP mogłoby wymyślić jakąś niszę dla lowseca, zresztą pomysłów wcale nie brakuje... zamiast tego jednak mamy Incarnę.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Wrzesień 27, 2010, 11:56:39
CCP mogłoby wymyślić jakąś niszę dla lowseca, zresztą pomysłów wcale nie brakuje... zamiast tego jednak mamy Incarnę.

Szczerze mówiąc wszelkie te pomysły sprowadzają się i tak do jednego - ściągnijmy do lowseka kerbirów. Jedyną rozsądna propozycją była bodajże propozycja kogos z Voodoo - typowo "pirackie" itemki które działają tylko i wyłącznie w lowseku. Czy inna polegająca na stworzeniu jakiś "nielegalnych" produktów dostępnych tylko i wyłącznie w lowseku. Lowsek stałby się tym czym "lowsekowcy" chcą, zakazaną dzielnicą gdzie rządzi piącha i bejzbol a narkotyki kupuje się zamiast kawy  ;)

Edit: mogę się założyć że gdyby CCP wymyśliło coś na zaludnienie lowseka, po kilku miesiącach podniosły by się żale pod same niebiesia że CCP zabiło ducha low...gdzie ten klimat, przywrócić stare low... Starczy poczytać czasami "starych" graczy którzy narzekają na nowe - JFy to zło, jumbridge to zło...eh, kiedyś to było fajnie jak się leciało dziesiąt systemów indykiem....
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Yogos w Wrzesień 27, 2010, 12:00:32
Zgodzę się z Sokolim Okiem, że low secowi brakuje dopieszczenia.

Kiedyś żyłem w low secu (ah stare dobre czasy w Arzi) i muszę stwierdzić, że od tamtego czasu stracił bardzo na uroku.
Zabrane zostały np. dolotówki które kiedyś szło kampić. Teraz omija się to capitalami, można też WH użyć od czasu do czasu jak ktoś chce osobiście się przelecieć.

PC5 kiedyś wysnuł bardzo fajną teorie stacjonarnych punków na mapie o które warto walczyć. Wtedy to było w kontekście plexów stacjonarnych. Ok wiadomo, że 90% z nich była farmiona przez tych samych ludzi ale o niektóre toczyły się epickie walki  ;)

W low secu brakuje właśnie takich zapalnych punktów o które ludzie by walczyli w małych grupach. Kiedyś były 2 - plexy i dolotówki, obecnie one zniknęły.
Dodany został FW i nawet fajnie to działało zgromadziło sporo ludzi przez pewien czas, nie wiem jak obecnie.
Brakuje jednak czegoś dla ogółu, ze smaczkiem. Może te ataki sanshy i szukanie BPC faction SC,będą krokiem w dobrą stronę ;)

Większość pomysłów dotyczących low seca kręci się było nie było wokół kasy co nie zawsze jest dobrym pomysłem.
Owszem ISKi to główny motor graczy ale różnie to bywa w praktyce. Zresztą mamy lvl4 w empire łatwy sposób na zarabianie bezstresowo dużych pieniędzy który naprawdę ciężko przebić.


Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 27, 2010, 12:06:49
Szczerze mówiąc wszelkie te pomysły sprowadzają się i tak do jednego - ściągnijmy do lowseka kerbirów.

Chyba mówisz o pomysłach pojawiających się na tym forum. Ja patrzę szerzej - tam masz propozycje stworzenia w low półświatka przestępczego. Nie ma tam miejsca dla kerbirów, a byłoby miejsce dla kogoś takiego jak ja: jak zakładałem konto, to planowałem być przemytnikiem i cwaniaczkiem, bo byłem zmęczony strzelaniem i zabijaniem w FPS-ach... ale okazało się, że tak się nie da, bo gra daje wybór między byciem roślinożercą albo mięsożercą :D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Wrzesień 27, 2010, 12:15:15
(...)najwięcej krzyku podnoszą piraci żyjący w low. Co ciekawe nie padają propozycje "ściągnijmy do low pvperów"  ;) tylko wciąż mowa o misjonarzach i kopaczach  ;)

Hehehe.. dokładnie. Ktoś przyrównywał low do dzielnicy gdzie można dostać w czapę. A tu jeszcze wychodzi na to że low-secowcy chcący dac komuś w czapę chcieli by żeby ci chętni do dostania w czapę  (kerbiry/minerzy/misjonarze) sami do nich, najlepiej w dużych grupach przybiegali/przylatywali  ;D Bo whinuja że muszą lecieć 20j - czytaj przejść 20przecznic - żeby znaleźć kogoś komu by mogli naklepać  ;D
Nie no, absurd, paranoja, itd, itd...  ;D ;D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 27, 2010, 12:32:30
Zdecydowanie fajniejsze jest zarabianie gdzie kasiorę dostaje się za ryzyko, sprytną organizację i wyścignięcie konkurencji niż kiedy ISKi są bezpośrednim efektem godzin monotonnego mielenia klikania. Jeśli przy okazji miałyby się pojawić dodatkowe cele do pvp - jest super.
Idealnie byłoby gdyby każdy sposób zarabiania trzymał się swojego "klimatu" to znaczy miał dynamikę odpowiednią do ogólnych wyobrażeń. Tzn:

Co do low, ktoś pisał że najlepszym pomysłem na ekonomię low jest czarny rynek i przemyt. Zgadzam się z całego serca.

0.0 i lowsec mają wielką zaletę w kwestii równoważenia ryzyka, konkurencji i zarobków - regulują się same. Jeśli wrzucisz coś dochodowego do 0.0 / lowsec, to gracze sami ustawią się tak, że będzie to albo niebezpieczne albo będzie to wymagało gigantycznej sojuszowej logistyki i zabezpieczenia wielkiego terenu (jak zajmowanie i zabezpieczanie dużych połaci 0.0). Ludzie powinni chcieć walczyć o zasoby. Żeby to miało sens, zasoby o które się walczy powinny być tego warte.

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Wrzesień 27, 2010, 12:34:09
Kiedyś żyłem w low secu (ah stare dobre czasy w Arzi) i muszę stwierdzić, że od tamtego czasu stracił bardzo na uroku.
Zabrane zostały np. dolotówki które kiedyś szło kampić. Teraz omija się to capitalami, można też WH użyć od czasu do czasu jak ktoś chce osobiście się przelecieć.

eee Yogos, a co jest fajnego dla innych graczy w tym, że ktoś będzie mógł ich kampić? Jak dla mnie to bardzo dobrze, bo kampienie 24/7 to totalne żenua i tak na prawdę dziwię się ludziom widzącym w tym coś ciekawego.

Osobiście postrzegam piratkę jako coś bardziej dynamicznego bo siedzieć ekipą na gejcie z skautami w promieniu 3 systemów to każdy łoś umie. Właśnie dlatego pewnie ludzie omijają low. Już przy klepaniu misji czy plexów więcej się dzieje niż podczas kampienia bramy. Ci bohaterscy piraci (kamperzy) najczęściej po otrzymaniu intela o obcym gangu spieprzają gdzie pieprz rośnie.

Niemniej jednak są piraci i piraci :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 27, 2010, 12:40:01
0.0 i lowsec mają wielką zaletę w kwestii równoważenia ryzyka, konkurencji i zarobków - regulują się same. Jeśli wrzucisz coś dochodowego do 0.0 / lowsec, to gracze sami ustawią się tak, że będzie to albo niebezpieczne albo będzie to wymagało gigantycznej sojuszowej logistyki i zabezpieczenia wielkiego terenu (jak zajmowanie i zabezpieczanie dużych połaci 0.0). Ludzie powinni chcieć walczyć o zasoby. Żeby to miało sens, zasoby o które się walczy powinny być tego warte.

O ile reszta Twoje posta bardzo mi się podoba, to ze wskazanym fragmentem się nie zgadzam.

Pazerność dużych ally powoduje, że już dziś na przykład monopolizowany jest moon mining - i to niezależnie od tego, gdzie te moony się znajdują (np. w lowsecu).

Jeśli w low miałoby być coś dochodowego, to musi być to zabezpieczone przed możliwością zagarnięcia tego przez duże alianse (przypomnij sobie dawne statyczne plexy 10/10, które były właśnie whorowane do bólu i dlatego zostały skasowane).

Właściwie to brak pomysłu na to zabezpieczenie może być prawdziwym powodem, dla którego lowsec leży odłogiem.


Osobiście postrzegam piratkę jako coś bardziej dynamicznego bo siedzieć ekipą na gejcie z skautami w promieniu 3 systemów to każdy łoś umie.

Problem w tym, że większość lowsecowych piratów kretyńsko kampi (taki Balex siedzący PÓŁTORA ROKU w Ami, parę jumpów od Amarr, czy "atrakcja turystyczna" w Rancer). Jeśli by nie kampili, to czym piractwo różniłoby się od roamowania? Nie zransomujesz gangu równego sobie liczebnie, tylko pojedynczego "łosia", który dał się złapać.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 27, 2010, 12:48:24
@Yogos - co do pleksów to się tak do końca nie zgodzę. Owszem, przyciągały trochę ludzi, ale jednocześnie były taką drukarnią kasy, że ja tam się cieszę, że je zlikwidowali. Chociaż fakt, to co się wokół niektórych działo (UTKS) do dzisiaj wspominam z bananem na mordce.
Prawdziwymi killerami low-secu było wprowadzenie capsów i jump-clonów i jednoczesna likwidacja wielu choke pointów.
Taka Gonditsa, który to system był na trasie do Aridii, Solitude, Syndicate i okolic, to był tętniący życiem hub low-secowy. Non stop się tam coś działo, kampy też praktycznie były non-stop. Miało się ochotę na zadymę - zbierało się gang i tam leciało, bo było prawie pewne, że ktoś się trafi do bitki. Popytajcie starych PTFowców, jak przelatywali tamtędy frachtami z Oerse do Yulai...
A teraz? Pustki. Nawet UA tam siedziało w miarę bezpiecznie i uczyło się latania po low.
Czemu? Bo nawet pomijając fakt, że wszyscy teraz latają capsami i skaczą jc, to jak ktoś już musi się przelecieć "osobiście", to ma do wyboru 2 czy 3 równorzędne trasy i jak zobaczy kampę na którejś, to nie musi nawet mocno nadrabiać, żeby polecieć inną.

Wydaje mi się, że nie trzeba cudować z "pirackimi" itemkami (choć to wcale nie jest taki zły pomysł) czy innymi rzeczami "low-sec only". Wystarczy pozamykać nieco gejtów - tak aby znowu powstało trochę choke pointów, oraz ograniczyć w jakiś sposób użyteczność jump-drivów w low.
Jak to drugie osiągnąć nie wiem, choć mam kilka pomysłow.
Może skok do low powinien wymagać charterów (tak jak posy hi-secowe).
Może skok do low powinien wymagać posa z jakimś modułkiem, który można anchorować np tylko w 0.1 i ewentualnie 0.2.
Może skok do low powinien być możliwy tylko do systemów graniczących z null.
Może ograniczmy zasięg skoku w low (gęściej zamieszkane systemy produkują większą ilość zakłóceń powodujących problemy z kalibracją skoku).
Albo pójdźmy na całość i w ogóle wywalmy capitale z low. Skoro nie mogą latać po hi-secu, to i low sec odpada. Ewentualnie zostawić tylko covert-cyno i black-opsy.
Pewnie można wymyślić milion innych sposobów.
I pewien jestem, że to na pewno spowodowałoby, że sporo ludzi wróciłoby/przeniosło się do low. Bo o ile wielkie alianse mogłyby sobie pozwolić na wielkie i dobrze chronione konwoje (które i tak ktoś zdesperowany byłby w stanie ugryźć) przez low, to sporo mniejszych organizacji oraz wszelkiej maści kerbiry byłyby skazane na latanie na własną rękę lub organizowanie się w większe grupy (teamplay!) aby dowieźć swój cenny towar do Jita. A takie zwiększenie ruchu przyciągnęłoby na pewno chętnych na przejęcie tychże transportów. A jak chętnych byłoby za dużo to i rąbali by się między sobą.
Tak czy tak - win ;)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Wrzesień 27, 2010, 13:00:47
Problem jest taki ze eve aktualnie jest za duze na takie zabawy. W wielu mmo tego typu incjatywy padly bo przeciwnik byl w stanie zebrac sily zdolne zniszczyc cel wogule nie zawracajac sobie glowy obroncami. Teraz sie gankuje frachty w hiseku jaki problem wrzucic przez cyno 100+ osobowy bloob. Efekt bedzie raczej taki ze pol 0.0 bedzie mialo alty w blocaderunnerach.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 13:17:44
Bo o ile wielkie alianse mogłyby sobie pozwolić na wielkie i dobrze chronione konwoje (które i tak ktoś zdesperowany byłby w stanie ugryźć) przez low,

Xarth mozesz zdefiniowac co to znaczy dobrze chroniony konwoj? Albo inaczej jak ochronisz frachta przed powiedzmy 50 BSami + 1 bomber. 50 BSow ma jeden cel: zalockowac frachta i oddac salwe w jego kierunku, a bomber ma zrzucic bombe w miejsce gdzie lezy wrak frachta.

50 BSow + 1 bomber to jakies ~4kkk ISK minus ubezpieczenie ile wyjdzie koszt operacji 1kkk ? A splonie ladunek za kilka(nascie/dziesiat) kkk isk - nie zly isk trade.

imo dobrze jest jak jest, jesezcze zeby sie dalo do carrierow wlozyc zapakowane ladunkiem indyki to juz by bylo miod malina ;)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 13:22:36
Jak to po co sciągać graczy do low  / null? Żeby cele były. Koniec tematu, moze z zastrzeżeniem ze dresiarnia z 00 bardziej cierpi na brak głupich pilotów do odstrzału, bo ci rzadziej docierają tak daleko. Niby w null mgą byc tez industriale, ale przeciez wielcy panowie z 00 prędzej sobie rękę odrąbią niż wezmą kogoś takiego do swojego pr0 ally / korpa. Od produkcji statków i zbierania na nie materiału sa przecież alty..
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 27, 2010, 13:23:15
Jest ryzyko, jest zabawa.
Gdyby taki konwój był w 100% bezpieczny, to nie byłby low-sec tylko very hi-sec, nieprawdaż?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Yogos w Wrzesień 27, 2010, 13:23:43
eee Yogos, a co jest fajnego dla innych graczy w tym, że ktoś będzie mógł ich kampić? Jak dla mnie to bardzo dobrze, bo kampienie 24/7 to totalne żenua i tak na prawdę dziwię się ludziom widzącym w tym coś ciekawego.

Osobiście postrzegam piratkę jako coś bardziej dynamicznego bo siedzieć ekipą na gejcie z skautami w promieniu 3 systemów to każdy łoś umie. Właśnie dlatego pewnie ludzie omijają low. Już przy klepaniu misji czy plexów więcej się dzieje niż podczas kampienia bramy. Ci bohaterscy piraci (kamperzy) najczęściej po otrzymaniu intela o obcym gangu spieprzają gdzie pieprz rośnie.

Niemniej jednak są piraci i piraci :P

A widzisz takie miejscówki były bardzo ciekawe, bo jak roamem sobie poleciałeś to zawsze kogoś tam trafiłeś albo wystarczyło poczekać 10-20 min i ktoś inny przyleciał roamem sprawdzić czy aby nie ma kampeczki.

Kampienie 24h zgadzam się jest nudne, walka z innym o prawo kampienia była znacznie ciekawsza  :D


Xarth ja też nie jestem zwolennikiem statycznych plexów w takiej formie w jakiej były, chodzi jednak o ten punkt zapalny wokół którego tętniło życie i warto było się klepać.

A co do przywrócenia choke pointów w low to już nie wróci.
Wszelkiego rodzaju manewry ze standami skończą się powstaniem alt corpów a zabronienie wejścia capsom do low byłoby bardzo ostrym ruchem. W wielu regionach ustałby zupełnie regularny ruch który teraz odbywa się za pomocą JF. Za to myślę, że WH by zatętniły życiem.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 27, 2010, 13:25:45
Nie zgadzam się z ideą choke pointów. Choke pointy historycznie działały tak, że duże sojusze kampiły je non stop, czyniąc całe regiony czystymi i spokojnymi. Bue. Teraz jak jest kilka dróg i ktoś chciałby sobie zablokować je wszystkie to musiałby to zrobić kilkoma mniejszymi flotami co oznacza więcej taktyki i szansę dla mniejszych grup na kontrę.

Niestety wielkie sojusze jak nie będą mogły zaorać POSów mniejszych organizacji w low za pomocą floty supercapsów (bo wytniemy cyno) to zrobią to używając 500 BSów.

Ja bym tam wrzucił moon mining do WH. Część zajęłyby grupy zdolne i skłonne wylogować 100 postaci i 50 capsów do obrony - może i byłoby to niezdobyte, ale to są też dziesiątki postaci i statków zamrożone w jakiejś koszmarnej dziurze - spore poświęcenie nawet na moon dający parę miliardów miesięcznie. Większość zajęta byłaby przez ludzi zdrowych na umyśle, z siłami takimi żeby opłacało im się siedzieć w WH (tzn takimi żeby system WH ich dał radę wykarmić). To by oznaczało mniej kasy dla wielkich sojuszów i więcej dziwnych i śmiesznych wojenek o systemy WH. Myślę że CCP nie robi tego bojąc się że pół WH zostanie zajęte przez rezydentów żyjących z moon goo i przestanie być ziemią dziewiczą dla eksploratorów. IMHO nie ma czym się martwić.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Wrzesień 27, 2010, 13:47:23
I tak źle i tak niedobrze. Jak postrzegałem kiedyś low jako naukę pvp, ale teraz jak czasami polecę to właśnie widzę tylko konkretne kampiące ekipy lub jakiegoś przypadkowego nuba. Niestety skoro nie da się zmusić graczy żeby latali mniejszymi ekipami (w końcu było by to sztuczne) to nie da się zalesić low seca.
Ransomować można w różny sposób, jedni latają i szukają ofiar a inni siedzą ciągle w jednym miejscu - stąd co bardziej rozgarnięci wspomniane miejsce omijają szerokim łukiem.

Jak to po co sciągać graczy do low  / null? Żeby cele były. Koniec tematu, moze z zastrzeżeniem ze dresiarnia z 00 bardziej cierpi na brak głupich pilotów do odstrzału, bo ci rzadziej docierają tak daleko. Niby w null mgą byc tez industriale, ale przeciez wielcy panowie z 00 prędzej sobie rękę odrąbią niż wezmą kogoś takiego do swojego pr0 ally / korpa. Od produkcji statków i zbierania na nie materiału sa przecież alty..

Mi się wydaje Mando, że to wynika z czegoś innego - jeśli korp udostępnia cenne bpo, matsy i inne takie do produkcji na prawdę drogich zabawek to woli to zrobić za pomocą alta jednego z dyrków niż nowo przyjętego gościa z przyczyn bezpieczeństwa.
Tym bardziej, że taki alt często ma lepsze skille niż aspirujący do korpa przemysłowiec.

Co do braku głupich pilotów - tacy się zawsze znajdą, imho  brakuje ludzi, którzy wolą polecieć małym gangiem niż wielkim. To wymusza reakcję i tak w kółko.
Z perspektywy czasu miło wspominam rusków, którzy graniczyli z Atlasem. Mimo, że mieli skłonności to blobowania to jednak można było się z nimi na luzaku poklepać, bez armi jammerów, rapierów, t3 zrzucanych na ryj (nie mówię tu o raterach).

A może właśnie fakt, że fajnie zafitowany ship nieco kosztuje, powoduje że ludzie unikają ryzyka?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 13:58:34
Albo Cie stać na latanie drogimi zabawkami i nimi latasz albo cie na to nie stać i trzymasz je w garażu. im szybciej się to zrozumie tym szybciej zacznie sie latać tym na co pozwala walet. T2 ship z tylko t2 fitem dla rocznego chara nie powinnien być problemem. Ty Nite jesteś dowodem na to że można nawet sie rozbijać frakcyjnie dopalonym t2 od czasu do czasu.

A podejście do temtu dyrko alta własnie powoduje że młoda postać bez mordu w oczach nie ma czego szukac poza high sekiem przez około rok bo tyle zajmuje zrobienie naprawdę dobrego industriala z prawem jazdy na niezbędne mu do pracy urządzenia (pół roku jeśli pójdzie się w raczej wąską specjalizację). A i wtedy ktoś taki ma problem ze znalezieniem miejsca bo wcześniej czy później (raczej wczesniej) człowiek zacznie być ciśnięty o latanie na pvp, po następnym odcinku czasu usłyszy że albo na kb wygeneruje odpowiedni ruch albo ma wypier...
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Wrzesień 27, 2010, 14:01:56
[irony mode=on]
- bo piraci chca latwych celow
- bo ally 0.0 chca wiekszych blobow
[/irony]


+ ludzie z hiseka też zarabiają iski a ludzie z 0 chcą mieć na to monopol całkowity
   (dlatego to oni najbardziej zawsze krzyczą o nerf hiseka)
   im mniej pieniędzy w empire tym większe mają zyski w prawdziwych pieniądzach.
   Odciągając kerbirów z empire robią sobie dobrze, a mając ich w ally zawsze można wysłać ich żeby gdzieś
   powalczyli i pogineli, kontrolując dokładnie co i ile zarabiają, czerpiąc jeszcze z tego podatek.
   jeszcze można ich wykorzystać do obrony własnego mega biznesu to się cta nazywa  :).

   nie robi się tego dla funu jest to meganudne zazwyczaj, to jest konieczność
   a piloci zawsze stają przed faktem dokonanym.  Spoko... kto chce pracować idzie na 0 kto chce się bawić idzie na lowsek.

   gdyby te iskorzery były mniej pazerne można by się jeszcze jakoś dogadać. Niech sobie zarabiają i dają shipy do walki
   a ci co chcą funu będą go mieli w czystej postaci, ale w innych warunkach... kiedy trzeba sobie np. samemu shipy zapewniać?
   to po co kaganiec 0.0... fajnych ludzi znaleźć można do polatania bez niego i zawsze na swoich zasadach i to jest lowsek.


Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 27, 2010, 14:03:48
dresiarnia z 00

Lekko OFF - ileż można wysłuchiwać takich tekstów? Chcemy budować relacje na tym forum ustawiając wszystkich na osi pomiędzy "dresiarzami" a "failbearami"?

Czy może raczej uznamy się wzajemnie za profesjonalistów w tych dziedzinach, którymi się zajmujemy i idiotów wygadujących bzdury po obu stronach pominiemy milczeniem?

Spoko... kto chce pracować idzie na 0 kto chce się bawić idzie na lowsek.

Jak czytam Twoje posty, to jesteś w Eve odpowiednikiem Janusza Korwin-Mikke. Albo raczej - Ikonowicza.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 14:07:18
Cytuj
Lekko OFF - ileż można wysłuchiwać takich tekstów? Chcemy budować relacje na tym forum ustawiając wszystkich na osi pomiędzy "dresiarzami" a "failbearami"?

Czy może raczej uznamy się wzajemnie za profesjonalistów w tych dziedzinach, którymi się zajmujemy i idiotów wygadujących bzdury po obu stronach pominiemy milczeniem?
Dobra to ty załóż kaganiec pvperom i pilnuj żeby go nie zdjęli ja zrobię to samo z ludzmi którzy zajmują sie pve. Stoi?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 27, 2010, 14:14:38
Dobra to ty załóż kaganiec pvperom i pilnuj żeby go nie zdjęli ja zrobię to samo z ludzmi którzy zajmują sie pve. Stoi?

Pokaż mi na lalce w którym miejscu dotykali Cię pvp-erzy. :D

Chyba nie chodzi o padające na forum określenie "kerbiry", bo to nie jest nic obraźliwego. Wielu ludzi uważa się za "professional carebears".
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 14:22:27
Na tym forum? 9/10 przypadków użycia tego słowa to kontekst negatywny. Dziwne że nikomu to nie przeszkadzało do momentu w którym ja nie zacząłem naszywać po imieniu typowego działania pvperów z null. O czym swoją drogą częśc rzeczonych pvprerów również pisze w sensie negatywnym (np że nie lubią strzlać do raciarki na pasku bo zero funu) po czym wieczorem logują sie do gry i robi dokładnie to o czym w dzień pisali że to złe.
Dziwisz się że w null jest tak pusto? Ja nie. Trzeba określonej mocnej psychiki (niezależnie czy mocnej na plus czy na minus skali ocen) żeby wytrzymać z takimi ludzmi w korpie / ally / sąsiednich systemach / regionach
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Wrzesień 27, 2010, 14:24:17
SokoleOko
Jak czytam Twoje posty, to jesteś w Eve odpowiednikiem Janusza Korwin-Mikke. Albo raczej - Ikonowicza.


wolno ci tak uważać i mi nic do tego.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Wrzesień 27, 2010, 14:28:53
Jak narazie to wychodzi mi na to, ze w sciaganiu ludzi do low/0.0 chodzi o zranione uczucia czesci mieszkancow tych rejonow z jednej strony i naiwna wiare w totalna glupote mieszkancow hi seca z drugiej strony.  :o

Chyba nie chodzi o padające na forum określenie "kerbiry", bo to nie jest nic obraźliwego
Tylko czemu tak czesto jest to uzywane jako obelga?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: silvia w Wrzesień 27, 2010, 14:30:19
Po co sciagac ludzi do low (ogolem)?

1. Rozproszyc zaludnienie, tak by wszyscy nie siedzieli w tym samym miejscu, co przyczyni sie do lepszej stabilnosci serwera (-ow).
2. Fakt, iz populacja eve byla by bardziej rozporoszona, to pozwolilo by to mniejszym grupom przetrwac latwiej / uprawiac PVP.
3. ??
4. Profit

:D

Imho, ccp powinno dodac nowe systemy (ba! nawet kilka nowych regionow). Glownym problemem w 0.0 jest kondensacja. "KIEDYS", gdy bylo 100 graczy mielismy taka sama ilosc systemow jak teraz gdy jest ich 300 000+. Gdyby zwiekszyc ilosc systemow dwukrotnie, to "mniej-wiecej" powrocili bysmy do stanu sprzed lat, gdzie mozna bylo uprawiac solo pvp, gdyz jesli nawet byl jakis blob w okolicy, to nie dotarl by w czasie ktory potrzeba by nam bylo by zginac / zabic przeciwnika.

Co musi zrobic ccp?
1. dodac nowe systemy / regiony (w background story mozna napisac o wormholach otierajacych sie w roznych przestrzeniach i wyrzucajacych z siebie planety. nice one, huh?)

2. Znerfic kapsle (boost tytanow i msow sprawil iz carrier / dready w 0.0 sa bez znaczenia. Moj korp moze wystawic 10-20 capitali, lecz co z tego, jesli dwa nyxy nas powybijaja? ).

3. ??

4. Profit

5.Znerfic JB - sub-cap only, no freights allowed.

6. Znerfic system w jaki dziala jump drive - mianowicie ustawic predkosc przelotowac LY/Second, tak by skok na najdluzsza mozliwa odleglosc zajmowal >3minuty.

7. Znerfic bluowanie - Alians moze miec max 3 blue na liscie, do 5 korporacji z czego kazda max 200 osob. Standingi aliansowe robia "overwrite" standow prywatnych i korporacyjnych czyli jesli pomimo, iz masz kogos na blue, a dla aliansu jest na "neutral" to bedzie to "neutral".


A teraz niech ktos zalozy topic na assembly hall, o tym, iz ccp powinno dodac nowe regiony (mozna by je poukladac nad aktualnymi :D )

// Tak, wiem iz nie wszystko jest on topic.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Wrzesień 27, 2010, 14:33:12
Ja tam lubię kerbirów, bo oni wydobywają itemy, których potem ja potrzebuję :)

Z tym kosztem shipa to zmierzałem do tego, że taki hac/recon, którym możesz polatać solo (ryzykowna zabawa) kosztuje 150+ kk, a jeśli wrzucisz coś frakcyjnego co ma sens to koszt wzrasta znacznie. Teraz lecę sobie takim stateczkiem, wpadam na kampę i nawet nie mam jak powalczyć bo insta ginę. Polecę tak kilka razy, skończy się kasa więc szybko przeliczę, że na anomali tym co mam wyciągam max 22k na cykl więc ładnych parę godzin klepania ratów i mam nowy statek. Brzmi średnio zachęcająco ale cóż. Z czasem ludzie dochodzą do wniosku, że np. nie mają czasu tyle grać, żeby farmić kasę na nieuchronne wtopy więc skłaniają się ku większym gangom lub ogólnie rozumianym safe pvp.

Konsekwencją tego jest to, że mają coraz większe dupochrony, armię skautów, alty siedzą w rapierach/falconach przy bramach w cloaku... no po prostu nie ma bata, żebyś sobie na lajcie tam wleciał i postrzelał nawet ginąc w końcu ale zabierając kilku ze sobą.

Tu się pojawia pytanie - czy jeśli kasa będzie łatwiejsza do zarabiania czy ludzie będą więcej ryzykować, czy może wcale nie, tylko będą tą kasę zbierać bez celu.

Np wczoraj po uśmierceniu hurka lokalni buszmeni rzucili na nas taki gang (rzecz jasna wszystkie drogi wylotu odcięte) że mogliśmy się tylko wylogować. Było nas 5 i chętnie byśmy nawiązali walkę z większym przeciwnikiem ale nie ponad 5 krotnie. Rozumiem chęć zemsty ale bez przesady.

Być może brakuje miejsca w Eve, gdzie była by enklawa małego pvp, niestety nie mam pomysłu jak to skutecznie zrealizować.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Wrzesień 27, 2010, 14:34:23
Każdy coś napisał ale ... myślę, że konkretów brak.

Po 1. Wystarczy aby każdy region Hi-sec był oddzielony od drugiego właśnie pasem low sec (tak czy siak aby przelecieć się do Jita z Amarr musisz przelecieć np jeden z 10 low sec nadkładając czasem 3 czy 4 skoki tylko po to aby polecieć mniej uczęszczanym low ale jednak low). Myślę, że to już by coś zmieniło.
Po 2. Sprawa wydobycia gazu na narkotyki i ich produkcja. Gdzie jest powiedziane, że górnictwo w low właśnie nie mogło by być na bazie kopania gazu (który występował by tylko w low) i późniejszego przetwarzania na dragi?
Po 3. Co powiecie na to aby przetwarzanie tego co jest wydobywane obecnie na planetach było możliwe jedynie na posach w low?
Po 4. Jedyne wejście do 0,0 mogłoby być jedynie przez low a nie bezpośrednio z hi.

Kilka moich propozycji. Liczę na konstruktywne wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 14:56:57
sov 0.0 dla ludzi z mozgiem, nieafkujacych i znajacymi podstawy zycia w 0.0 jest bezpieczniejsze od hi seca,  nie ma suicide gangow a o kazdym hoscie wiadomo duuzo wczesniej

Jedyne co mnie drazni to mozliwosc stawiania cyno/bridge przez hosty. Ale nie bardzo mam pomysl jak to rozwiazac, wiec zadoptowalem sie do srodowiska i jak widze hosta to wciskam warpa i czekam na jakis def fleet.

Ninja edit:
W zalozeniach iirc bylo:
- hi sec to niskie zarobki, duze bezpieczenstwo
- low sec to srednie zarobki, srednie bezpieczenstwo
- null to wysokie zarobki, niskie bezpieczenstwo

W rzeczywistosci:
- hi sec to wysokie zarobki, duze bezpieczenstwo
- low sec to niskie zarobki, niskie bezpieczenstwo
- null to najwyzsze zarobki, najwyzsze bezpieczenstwo

Konia z rzedem temu kto wymysli jak wrocic do zalozen.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Wrzesień 27, 2010, 15:09:48
Po 1. Wystarczy aby każdy region Hi-sec był oddzielony od drugiego właśnie pasem low sec
Jak to zrobisz to z hi seca zrobi sie kilka hi secow. W kazdym powstanie hub handlowy i ludzie ktorzy nie lataja do low/0.0 beda latac do niego zamiast do jita.
Ceny beda pewnie troche wieksze, troche ludzi odejdzie z gry bo swiat im sie skurczyl, nie moga zarobic po nowych cenach na plexa itp ale to wszystko.
Poza tym jaki jest cel czegos?

Po 2. Sprawa wydobycia gazu na narkotyki i ich produkcja. Gdzie jest powiedziane, że górnictwo w low właśnie nie mogło by być na bazie kopania gazu (który występował by tylko w low) i późniejszego przetwarzania na dragi?
IMO nie da sie tego logicznie obronic. Bo np jak uzasadnic wystepowanie takiego gazu tylko w low, a nie w 0.0
No i skoro to mialby byc surowiec do wyrobu nielegalnego srodka, to takie miejsca powinien stale oblegac concord i profilaktycznie eksterminowac kazdego kto chce sie tam zblizyc  ;)


Po 3. Co powiecie na to aby przetwarzanie tego co jest wydobywane obecnie na planetach było możliwe jedynie na posach w low?
Podstawowe pytanie. czemu w low tak, a w 0.0 nie
Poza tym w gre wchodza za duze ilosci m3 zeby to wypalilo.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 15:32:41
Cytuj
Jedyne co mnie drazni to mozliwosc stawiania cyno/bridge przez hosty.
Słyszałem że podobno po to się ustawia cynojamery żeby ukrócić taką działalność
Po 1. Wystarczy aby każdy region Hi-sec był oddzielony od drugiego właśnie pasem low sec (tak czy siak aby przelecieć się do Jita z Amarr musisz przelecieć np jeden z 10 low sec nadkładając czasem 3 czy 4 skoki tylko po to aby polecieć mniej uczęszczanym low ale jednak low). Myślę, że to już by coś zmieniło.
Nie przejdzie, nie jest przypadkiem tak że zgodnie z historia gry Imperium powstało po zaoraniu przez połączone siły concordu i lokalnych marynarek tych rozdzielających je low seków? :P
Cytuj
Po 2. Sprawa wydobycia gazu na narkotyki i ich produkcja. Gdzie jest powiedziane, że górnictwo w low właśnie nie mogło by być na bazie kopania gazu (który występował by tylko w low) i późniejszego przetwarzania na dragi?
W zasadzie wszystki propozycje low only są trudne do uzasadnienia. Powiesz że w empire jest zabronione / już tego nie ma bo sie złoża wyczerpały to nie ma przeciwskazań żeby było w null które jako dzicz krótko cywilizowana jeszcze nie została zrabowana do zera, na pomysł dlaczego nie ma czegoś w null a byłoby w low i w high już nie to nawet nie mam przykładu.
Generalnie jedyne co się ładnie wpasowało w low to Faction War. Może o to dałoby się oprzeć tego typu pomysły. Poligon doświadczalny gdzie capsulerzy nieświadomi tego że są wykorzystywani testuja nowe rozwiązania (proponowany kiedys przez Col'a skaner implantów), substytuty do produkcji narkotyków pozyskiwane nie z saitów górniczych ale z rajdów na tajne labolatoria różnych frakcji lub korporacji, albo jeszcze inaczej, górnicy tez by sie przydali. Rajd polegałby na rozpyleniu instalacji łaćznie z tymi fajnymi silosami, a potem nich ktos odkurzaczami pozbiera chmurke gazu zanim się rozproszy ;)
Cytuj
Po 3. Co powiecie na to aby przetwarzanie tego co jest wydobywane obecnie na planetach było możliwe jedynie na posach w low?
W sumie podobna argumentacja jak w przypadku złóż w low tylko, chociaż tu jeszcze dało by się wytłumaczyc to monopolem npc na takie działania w obrębie empire - ale to z kolei wymuszałoby moim zdaniem pozostawienie na rynku zauwazalnych ilościowo sell orderów npc (wyczerpywalnych, ale jednak npc i regularnie sie spawnujących)
Cytuj
Po 4. Jedyne wejście do 0,0 mogłoby być jedynie przez low a nie bezpośrednio z hi
A ile własciwie jest tych przejść? W swoich podróżach widziałem chyba całe 2 albo 3, ale fakt że wykozystanie tu pomysłu który ktos kieys tu postował a mianowicie stopniowego obniżania ss systemów tak zeby miedzy 0,5 a 0,1 były minimum 3 inne systemy (0,4; 0,3; 0,2) mogłoby tu coś zmienic.

@Mystiq CCP conajmniej dwó albo i trzykrotnie powiększyło przestrzeń jaką mamy do dyspozycji:
- wh
- dronkowo
- systemy w regionach bez nazw słownych (na mapie północ pod jove, nad empire flankowane przez dronkow z jednej i nc drugiej, ale nie wiem czy to sie nie pojawiło wtedy co dronkowo i czy wogle sie pojawiło czy było od początku)

Za to pomysł z delajem pojawienia się capitala w jednym systemie po odparowaniu z innego naprawdę bardzo fajny to w końcu nie brama między systemowa tylko relatywnie mały napedziki. Należałoby jednak sprecyzować czy cyna musi świecic cały czas skoku (czyli te kilka minut) czy ma wystarczyc tylko do złapania namiaru a potm skok może trwac i co by sie działo z capitalem w sytuacji kiedy cyno ma świecic cały czas a nagle mu sie zgaśnie bo tytan rąbną dd w cynostawiacz, albo czy po zainicjowaniu skoku capital wciąż zostawałby w przestrzeni systemu z którego startuje "rozgrzewając" silniki do odpowiednio długiego skoku

Capitalom w tej chwili nie jest potrzebny nerf ale balans który imo (z pozycji carerbeera który capitala widział pare razy zazwyczaj po tym jak wkurzeni na mnie piraci próbowali mi go na łeb spuścić) powinnien oznaczać bost małych capsów (zwłaszcza dredów) w kierunku zwalczania spercapsów, bez ruszania ich zdolności walki z małymi celami
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Wrzesień 27, 2010, 15:33:58
Jak to zrobisz to z hi seca zrobi sie kilka hi secow. W kazdym powstanie hub handlowy i ludzie ktorzy nie lataja do low/0.0 beda latac do niego zamiast do jita.
Ceny beda pewnie troche wieksze, troche ludzi odejdzie z gry bo swiat im sie skurczyl, nie moga zarobic po nowych cenach na plexa itp ale to wszystko.
Poza tym jaki jest cel czegos?
IMO nie da sie tego logicznie obronic. Bo np jak uzasadnic wystepowanie takiego gazu tylko w low, a nie w 0.0
No i skoro to mialby byc surowiec do wyrobu nielegalnego srodka, to takie miejsca powinien stale oblegac concord i profilaktycznie eksterminowac kazdego kto chce sie tam zblizyc  ;)

Podstawowe pytanie. czemu w low tak, a w 0.0 nie
Poza tym w gre wchodza za duze ilosci m3 zeby to wypalilo.

Po 1. Ludzie i tak by przelatywali aby coś w innym hubie kupić taniej.
Po 2. Jeśli była by w tym odpowiednia ilość isk to znaleźli by się także chętni aby tak zarabiać.
Po 3. Gwoli przypomnienia. Po najbliższych zmianach ma być walka o planety i tym samym ograniczenia użytkowników bawiących się na danej planecie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 15:49:03
Słyszałem że podobno po to się ustawia cynojamery żeby ukrócić taką działalność

hmmm a czy cynojammer dziala takze na friendly cyno? Jesli dziala to nie jest rozwiazaniem, bo jednak friendly capsy skaczace z roznych miejsc w tym z low seca powinny miec transport niezaklocony.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: silvia w Wrzesień 27, 2010, 15:52:29
[offtopic]

@nitefish - problem z latwiejszym zarobkiem isk bylby taki, iz wtedy ceny poszly by w gore lub isk stal sie waluta bez-wartosciowa i bedziemy mieli handel wymienny na zasadzie tradowania itemami tak jak to wyglada w wielu innych grach.

Imho, co ccp powinno zrobic by obnizyc ceny to postarac sie usunac troche isk z marketu.
Moja propozycja byla by, zeby wprowadzic wieksze koszty utrzymania korporacji (tego iz ona istnieje, i bylo by to na pokrycie corp-chata). Kolejne by wprowadzic prowizje dla firmy tele-komunikacyjnej w eve od kanalow i prywatnych konwersacji + koszty wysylania emaili.
Powinny to byc grosze, lecz jednak powinno to istniec. [otworzenie konwersacji kosztuje xxx isk za odleglos + mala oplata za wyslana wiadomosc - cos typu 100isk od wiadomosci]

[/offtopic]

[ontopic]
ostatnio mialem taka mysl, by gracze mogli wchodzic do FW nalezacych do frakcji pirackich i inni jeszcze by mogli wchodzic do fw concordu. nastepnie by sie bili o systemu i wprowadzic nowy system okreslania security systemu - mianowicie systemu z 1.0 sa typu "constant", i nastepnie wyliczane jest iz kazdy system dalej od niego spada o 0.1 security status. Systemu z 0.5 sa typu "vulnerable" i moga zostac przejete na rzecz lowsec'a. Wtedy, kazdy system wokol niego wpada w "reinforced" i traci 0.1 na dzien. Cos takiego :D

Cytat: dark flonoe
W rzeczywistosci:
- hi sec to wysokie zarobki, duze bezpieczenstwo
- low sec to niskie zarobki, niskie bezpieczenstwo
- null to najwyzsze zarobki, najwyzsze bezpieczenstwo
Nie zgadzam sie. Ryzyko jest bardzo duze. Wyobraz sobie, ze robisz plexa a potem powrot na stacje. Skaczesz przez gate, a tutaj jakis solo host, ktorego nikt nie zaraportowal.

Kolejna rzecza jest to, iz w 0.0 mozna latwo wdupic duza ilosc kasy w postaci pos'a. W high nie bardzo.

Posiadanie wlasnego sov'a w 0.0 wiaze sie z walka pvp, ktorej nie potrzeba uprawiac w low / highsec i duzym effortem.
Mozna zawsze wpasc do npc 0.0, ale tam jest jeszcze wieksze prawdopodobienstwo tego, iz zginiesz na jakims gate, gdyz tam juz scoutow nie ma (az tyle... zawsze mozna uzywac alta, lecz to juz wymaga oplacania kolejnego konta = wiecej kasy dla CCP ).
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 27, 2010, 15:53:15
Na wszystkie poza covertowym.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 16:07:08
hmmm a czy cynojammer dziala takze na friendly cyno? Jesli dziala to nie jest rozwiazaniem, bo jednak friendly capsy skaczace z roznych miejsc w tym z low seca powinny miec transport niezaklocony.
A wiesz że to mozna wyłaczać i właczać? Dla blue ustawiasz okno przelotowe i tyle
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 16:14:23
Nie zgadzam sie. Ryzyko jest bardzo duze. Wyobraz sobie, ze robisz plexa a potem powrot na stacje. Skaczesz przez gate, a tutaj jakis solo host, ktorego nikt nie zaraportowal.

jak jest solo to dostaje w cymbal od scouta  (moj scout zawsze leci w pvp shipie) albo dostaje moj scout w cymbal, a jesli lecimy grupowo to tez dostaje w cymbal lub ucieka.

Cytuj
Kolejna rzecza jest to, iz w 0.0 mozna latwo wdupic duza ilosc kasy w postaci pos'a. W high nie bardzo.

Jak? stortium za 50kk iskow daje ci 2,5 dnia na ewakuacje.

Cytuj
(az tyle... zawsze mozna uzywac alta, lecz to juz wymaga oplacania kolejnego konta = wiecej kasy dla CCP ).

utrzymanie miesieczne alta to nie liczac fracyjno-plexowego lootu to 3 (no przy pechu do spawnow 3,5) godziny racenia dla wprawnego carebeara, wtopa shipa to juz zalezy jak bardzo jest "pimped"

A wiesz że to mozna wyłaczać i właczać? Dla blue ustawiasz okno przelotowe i tyle

mozna, a teraz znajdz jelenia co bedzie stal przy "wlaczniku" i wylaczal kazdemu blue kto chce przeleciec.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Wrzesień 27, 2010, 16:20:47
Zlikwidowac sentry w low , dla bloba i tak bez znaczenia czy one tam sa czy nie a dramatycznie ograniczaja small scale pvp , majac -10 trzeba sie nameczyc zeby jakis dziad z dodatnim standem zachcial nas zaatakowac . Malo kogo chronia, co najwyzej orke co leci bez scouta przed jakims pojedynczym vagasem (swoja droga  tak taka orka jest prawie martwa wiec co za roznica i tak ja ktos dopadnie i tak  :P )wszelkie indyki freje i inne cuda dostaja tylko zludne "bezpieczenstwo".
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 16:25:36
Cytuj
mozna, a teraz znajdz jelenia co bedzie stal przy "wlaczniku" i wylaczal kazdemu blue kto chce przeleciec.
Okno przelotowe to nie jest jeleń warujący tam non stop. Tylko będący tam o określonej z góry porze przez x czasu. Jeśli to typowy mod posowy to samo onlinowanie trwa kilka minut więc wystarczy dać off i natychmiast on i już.  W tej chwili zaczynasz prezentować postawe taka jak np Sokole Oko płacząc na dronki ecm. W grze jest dostępny środek zaradczy, i bardzo skuteczny. Ale zamiast dostosować się do jego użycia wolisz płakać na te złe rzeczy bo są przykre dla Ciebie. Tak btw ktoś kto ich uzywa sam musi z czegoś zrezygnować (dronki  - to brak dodatkowego dps, cynostawiacz najpier trzeba przeszmuglować a potem utrzymać przy zyciu dość długo żeby capsy wskoczyły / tytan postawił brige)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: lastverb w Wrzesień 27, 2010, 16:29:14
min 100m na godzine? chyba tylko matka na sanctumach. na paskach bedac sam w systemie wyciagniesz moze 60, do 80 z altem do zbierania wrakow. oczywiscie jak masz szczescie do spawnow. Nie licze faction/transportow.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Wrzesień 27, 2010, 16:34:47
100m na godzine? po co matka jak jest machariel? tanszy , szybciej zrobi i bezpieczniejszy jak sie ma objawy posiadania mozgu
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 16:37:01
Okno przelotowe to nie jest jeleń warujący tam non stop. Tylko będący tam o określonej z góry porze przez x czasu. Jeśli to typowy mod posowy to samo onlinowanie trwa kilka minut więc wystarczy dać off i natychmiast on i już.  W tej chwili zaczynasz prezentować postawe taka jak np Sokole Oko płacząc na dronki ecm. W grze jest dostępny środek zaradczy, i bardzo skuteczny. Ale zamiast dostosować się do jego użycia wolisz płakać na te złe rzeczy bo są przykre dla Ciebie.

1. nie placze, napisalem jak sie zadoptowalem do zaistnialej sytuacji. A nawet uargumentowalem czemu wole warp na posa zamiast podjac walke z takim hostem.
2. polecialem capsem na eskalacje i pozniej mam czekac na nastepny dzien na okienko? dzieki wole system bez cynojammera ;)

min 100m na godzine? chyba tylko matka na sanctumach. na paskach bedac sam w systemie wyciagniesz moze 60, do 80 z altem do zbierania wrakow. oczywiscie jak masz szczescie do spawnow. Nie licze faction/transportow.

100kk na godzine mozna zarobic na wiele sposobow:
1. 2 medium shipy + 10 fighterow na sanctumach bez zbierania wrakow
2. 2 carriery na sanctumach bez zbierania wrakow

i pewnie jeszcze wiele innych setupow.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 16:41:49
A teraz coś dla kogoś bez altów poprosimy... :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 27, 2010, 16:42:18
Okno przelotowe to nie jest jeleń warujący tam non stop. Tylko będący tam o określonej z góry porze przez x czasu. Jeśli to typowy mod posowy to samo onlinowanie trwa kilka minut

30

cynostawiacz najpier trzeba przeszmuglować a potem utrzymać przy zyciu dość długo żeby capsy wskoczyły / tytan postawił brige)

http://www.youtube.com/watch?v=zDVEHE10nHc#t=48s :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Wrzesień 27, 2010, 18:50:56

Po najbliższych zmianach ma być walka o planety i tym samym ograniczenia użytkowników bawiących się na danej planecie.
A co z planetami w 0.0?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Wrzesień 27, 2010, 18:52:25
@Doom
@Tloluvin

Nie chce mi się pisać Wall of Text więc nie będę przeprowadzał dowodu ile rzeczy w EVE się nie trzyma logiki a Wy tu z logiką wyjeżdżacie. To jest GRA - radze zapamiętać i powtarzać GRA ! I nie ma nic wspólnego z logiką. Tak jak ship lecący 20AU/sek, tak jak fregata kasująca BSa - nawet by mu idąc za logika pancerza nie porysowała i milion innych rzeczy. A obronić da się w tej GRZE wszystko co zaimplementuje CCP i warto o tym pamiętać zanim się zacznie dyrdymały pisać. :P

Cynojamery mogłyby spokojnie rozróżniać shipy na zasadzie FoF i pozwalać lub nie stawiać cyno. 4 Empire w każdej chwili można by oddzielić pasami zupełnie nowych low-seców - przypominam że znikąd pojawiło się Dronkowo i wprowadzenie FW też wrzuciło ot tak ileś tam systemów, bodaj jeden region.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Wrzesień 27, 2010, 19:15:17
Empire w każdej chwili można by oddzielić pasami zupełnie nowych low-seców
Oczywiscie ze mozna to zrobic i uzasadnic. Tyle ze akurat to wykonczyloby hi sec, a jezeli to co niektorzy mowia o zaludnieniu hi seca jest prawda to takze wykonczyloby CCP

Co do logiki to takze nie chce mi sie pisac sciany tekstu wiec po prostu sie z Toba nie zgodze

A tak wogle to mial byc temat o tym po co sciagac ludzi do low czy 0.0, a nie jak uaktracyjnic low czy 0.0, a tym bardziej nie o tym jak wykonczyc CCP :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: amra w Wrzesień 27, 2010, 19:26:42
A ja do tej pory nie rozumiem dlaczego niektore osoby pragna zmuszac innych do grania w ta gre innacze niz lubia grac :)
Nie rozmuiem, dlaczego ktos kto lubi sobie robic misje i sprawia mu to fun ma byc zmuszany do przenoszenia sie do low-sec i po co ? aby kots inny mogl mu ten fun psuc. To jest dopiero szczyt hipokryzji :D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dagund w Wrzesień 27, 2010, 19:32:56
powinno sie przeniść dotychczasowe mozliwości zarobkowania z hi do null, tak zeby hi było tylko i wyłącznie miejscem startowym a nie docelowym habitatem dla wiekszości
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Wrzesień 27, 2010, 19:54:30
A ja do tej pory nie rozumiem dlaczego niektore osoby pragna zmuszac innych do grania w ta gre innacze niz lubia grac :)
Nie rozmuiem, dlaczego ktos kto lubi sobie robic misje i sprawia mu to fun ma byc zmuszany do przenoszenia sie do low-sec i po co ? aby kots inny mogl mu ten fun psuc. To jest dopiero szczyt hipokryzji :D


Przez 1.5 roku grania w eve nauczylem sei ze w tej grze chodzi o to zeby zepsuc komus dzien i caly fun z gry  ;D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Gizmo79 w Wrzesień 27, 2010, 20:25:45
powinno sie przeniść dotychczasowe mozliwości zarobkowania z hi do null, tak zeby hi było tylko i wyłącznie miejscem startowym a nie docelowym habitatem dla wiekszości
Ciekawe jak długo byś pograł w tą grę wtedy :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Wrzesień 27, 2010, 21:20:17
Myślę, że Gizmo przesadzasz. Wiele osób z mojego korpa właśnie weszła bezpośrednio do zero zero i sobie chwali. Jest odpowiednie powiedzenie na tę okazję "Strach ma wielkie oczy".
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 27, 2010, 22:08:57
Myślę, że Gizmo przesadzasz. Wiele osób z mojego korpa właśnie weszła bezpośrednio do zero zero i sobie chwali. Jest odpowiednie powiedzenie na tę okazję "Strach ma wielkie oczy".
A mi się właśnie przypomniał dowcip jak komuś zgubili w zaświatach teczke i mógł wybrać sobie piekł czy niebo, zajżał do pikła zobaczył reklame....
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 27, 2010, 22:38:27
ale wierza i moduly nadal pozostana.

chyba wieza, tak czy inaczej pos sie splaca w ciagu 2 max 3 tygodni jak sa dobrze reakcje ustawione.
a swoja droga to czy jak pos jest w reinforce to nie mozna go i modulow odczepic i spakowac?

Cytuj
W trzy godziny racac zrobi sie nie wiecej niz 40mil. Plex kosztuje 320mil, czyli potrzeba osmiu godzin.
tyle to sie w hi secu na misjach zarabia.

Cytuj
mozna miec rightsy i wlaczac i wylaczac jak trzeba skorzystac.

tia bo kazdy jeden blue latajacy capsem dostanie rightsy  ;D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Wrzesień 27, 2010, 23:14:24
a swoja droga to czy jak pos jest w reinforce to nie mozna go i modulow odczepic i spakowac?

Nie, nie mozna, jak POS jest w RF to jest w RF, nie mozesz go zatankowac, nie mozesz stronta dorzucic, nie mozesz zadnego modułku ani onlinowac, ani offlinowac, nie możesz niczego anchorowac ani unanchorowac, nie mozesz niczego z CHA ani z SMA wyciagnac.

EDIT:
powyższe wyciąganie/wkładanie tyczy się każdego modułu jaki na posie możesz zainstalować.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Wrzesień 28, 2010, 00:25:33
Nie, nie mozna, jak POS jest w RF to jest w RF, nie mozesz go zatankowac, nie mozesz stronta dorzucic, nie mozesz zadnego modułku ani onlinowac, ani offlinowac, nie możesz niczego anchorowac ani unanchorowac, nie mozesz niczego z CHA ani z SMA wyciagnac.

EDIT:
powyższe wyciąganie/wkładanie tyczy się każdego modułu jaki na posie możesz zainstalować.

Nie tak dawno temu latając po WH znaleźliśmy i rozklepaliśmy w godzinach nocnych posa (czytaj zreinforsowaliśmy). Człowiek miał zanhorowane działka ale nie onlinowane i ... po wejściu do gry pod koniec reinforsa okazało się, że człowiek onlinował działka ale ... i tak stracił posa wraz z dwiema niespodziankami
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=7551164 + niespodzianki http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=7550491
Wniosek nasuwa się jeden ltrook.
Działka można onlinować.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 28, 2010, 01:29:41
W trzy godziny racac zrobi sie nie wiecej niz 40mil. Plex kosztuje 320mil, czyli potrzeba osmiu godzin.

Spokojnie robisz 20 mil w 20 minut na Sanctumie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 28, 2010, 08:53:28
Nie 'spokojnie' tylko pimped raciarka na wymaksowanych skillach lub dwoma charami. 'spokojnie' znaczy 'jedna postacia ze skillami glownie na 4 w statku za okolo 150-200'.

Takczysiak, zarabianie na ratach bardzo duzo w skali globalnej zarzyna gre, szczegolnie dla kerbirow ale i rowniez dla pvperow. Najgorzej bylo kiedy rzeki kasy plynely glownie z misji w hi, ale sanctumy tez sa zbyt bezpieczne;

Kerbir chce czerpac radosc z zarabiania. W swiecie racenia srednio za 15 na godzine:
1. Znalazlem fajne skalki, zryje je za 28 na godzine, hura!
2. Lecimy w kilku do C5 zarobimy kilka B w kilka godzin przy odrobinie szczescia, z lekkim ryzykiem roznych niespodzianek, hura!
3. Znalazlem dobra trase handlowa choc ma sredni ruch, w miesiac zarobie kilka b, hura!
4. Produkuje statki, jejku jej, na kazdym zarabiam 15m, bede bogaty, hura!
5. Znalezlismy chmure, beda dragi, fortunaaaa, ura uraaa

Swiat 100m na godzine:
1. Skalki? meh, bardziej mi sie oplaca poracic.
2. Sleepersi? meh...
3. Handel? ...meh... Moglbym zarabiac niby duzo wiecej niz na ratach ale to juz by byla gra w super excela i inwestycja na dziesiatki b i ryzyko.
4. produkcja? Ueeee.
5. Eksplorajca? Po co?

no dobra, ale pvperom powinno byc fajnie bo szybciej odnawiaja statki, nie?

Swiat 15m na godzine:
1. Race po pare h, moge wsasc w mojego codziennego BCka, super fajnego HACa, refundowanego fleet BSa, a na suicide opy jakiegos cruisera T1 moze - mam rowne szanse ze srednimi pvperami wszedzie.
2. Jestem super elitarny, zadko trace a moj korp oplywa kasa. Moge wsiasc w wypasionego frakcyjniaka i wymiatac!
3. Haaa, zabilismy wypasiony statek za 2b, co za emocje, co za radosc, niesamowite! :D :O 8P

Swiat 100m:
1. Race pare h, moge wsiasc w swojego codziennego HACa na frakcji, wypasionego Macha, refundowanego dreda a na suicide moze jakis BCek n T2? To czyni mnie z grubsza rownym ze srednimi pvperami wszedzie.
2. Jestem super elita, zadko trace statki, moj korp jest super bogaty, moge czesto latac wypasionymi frekcyjniakami... Jak 1/3 eve ... :(
3. Zabilismy wypasiony statek za 2b... No faaajno ...

Walka statkiem klasy X nie jest sama w sobie zabawniejsza niz walka statkiem klasy Y tylko dlatego ze X ma 20% wiecej tu czy tam. Fajne jest latanie czyms specjalnym i wyjatkowym, co ma przewage. Fajne jest tez kiedy mozesz sredni, dajacy rade statek pvp ￲odrobic w krotkim czasie. Ale kiedy wszyscy pvperzy sa biedniejsi / bogatsi, po prostu zmieniaja sie standardy sredniego / wypasionego.

Ogolnie, globalne bogactwo nie podnosi a moze obnizac radosc gry.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Wrzesień 28, 2010, 09:22:05
No to właśnie zależy, co ktoś robi ze swoim czasem. Z mojej perspektywy jeśli chcę polatać to mam mało czasu na zarabianie kasy, a pimp raciarek nie skiluję bo wolę mieć coś fajnego do pvp.
Za czasów Atlasu akurat zarabiało mi się najlepiej, tym bardziej że mogłem robić sam plexy, a po takim tłustym dropie można było obkupić się w statki i długo cieszyć się bezstresowym lataniem.

Obecnie po zmianie domu jest nieco inaczej, nie robię już plexów (raciarka nie daje rady) tylko czasami anomalki i paski. Na cykl zarabiam 10-22kk a najczęściej tak po środku.
Zapasu kasy nie mam praktycznie żadnego (brak czasu) ale ponieważ zawsze widząc statek po okazyjnej cenie go kupowałem to mam ich jeszcze sporo.

Żeby rozbijać się czymś extra nie mam funduszy, ale wystarcza mi to co mam. Ogólnie to Ci co zarabiają kasę, żeby za to latać na pvp zawsze będą finansowo mocno odstawać od tych, co zbierają ją dla samego zbierania.

Jak słusznie zauważył Albi, racenie na 2 konta z capsem to chyba tylko opcja dla nielicznych.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 28, 2010, 09:28:21
Nie 'spokojnie' tylko pimped raciarka na wymaksowanych skillach lub dwoma charami. 'spokojnie' znaczy 'jedna postacia ze skillami glownie na 4 w statku za okolo 150-200'.

Tyle zarabiałem na Sanshy Machem na ficie z tyłka (rigi do shielda, bo ship był na PvP + armor tank typu 2 hardy i LAR).


cała reszta plus...
Ogolnie, globalne bogactwo nie podnosi a moze obnizac radosc gry.

Albi, prawdziwy szacun, najlepszy post na centrali w tym półroczu. :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 28, 2010, 09:41:50
Nie 'spokojnie' tylko pimped raciarka na wymaksowanych skillach lub dwoma charami. 'spokojnie' znaczy 'jedna postacia ze skillami glownie na 4 w statku za okolo 150-200'.

ok moja raciarka nie miesci sie w budzecie, ale tengu na ficie t2 ciezko nazwac pimped raciarka. :)

Cytuj
Swiat 100m na godzine:
1. Skalki? meh, bardziej mi sie oplaca poracic.

Chodzby skalki dawaly 500m na godzine to moje stanowisko jest takie: Skalki? Gdzie jest przycisk "Cancel subscription". Albi probowalem wiele razy podchodzic do kopanie i jedyne kopanie jakie bylo dla mnie akceptowalne to cepem robiac can flip ;)

Cytuj
2. Sleepersi? meh...

Hurra! Wreszcie cos nowego.

Cytuj
3. Handel? ...meh... Moglbym zarabiac niby duzo wiecej niz na ratach ale to juz by byla gra w super excela i inwestycja na dziesiatki b i ryzyko.

Super! Moja postac to jeszcze postac z czasow, kiedy dostawalo sie kilka skilli zaleznie od wybranej profesji i wybralem sciezke Trade :>

Cytuj
4. produkcja? Ueeee.

Poprosze o revamp produkcji, aby ustawienie kilkuset invencji i produkcji nie wymagalo godziny (bez ironii) dziennie klikania i bardzo chetnie aktywuje swoje 8 zamrozonych kont i zajme sie masowa produkcja ponownie. :D

Cytuj
5. Eksplorajca? Po co?

Hurra! Wreszcie cos nowego, mozna poleciec w grupie albo sprawdzic co moze dany statek (niekoniecznie glowna raciarka ja np. nałogo sprawdzam co moze zrobic tak niedoceniany ship jak Cerberus :> ).

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 28, 2010, 14:11:05
@Dark Flonoe

Nie no spoko, pewnie że można się bawić w różne rzeczy, niemniej jeśli dają one mniej kasy niż proste klikanie krzyżyków to jest to w pewnym stopniu zabija radochę.

Już nie jesteś dzielnym łowcą skarbów w niebezpiecznej dziczy, poszukiwaczem złota jadącym na dziki zachód z kilofem, rewolwerem i obłędem w oczach. Jesteś lekko zblazowanym turystą na wycieczce. Odwiedzasz, oglądasz atrakcje i wracasz do roboty w mieście.

Nie jesteś już przedsiębiorczym biznesmenem który dzięki trafnym decyzjom i odważnym inwestycjom ma szansę wybić się ponad stan. Jesteś krzyżykowym robotnikiem jak wszyscy dookoła, który w ramach hobby traci trochę czasu i pieniędzy na niezbyt produktywne babranie się z tabelkami kiedy mógłby więcej zarobić wciskając F1.

Gra traci smaczek strategiczno/ekonomicznej a zyskuje cechy gier typu "poklikaj sobie jak ci się bardzo nudzi" typu Farmville.

Oczywiscie ze mozna to zrobic i uzasadnic. Tyle ze akurat to wykonczyloby hi sec, a jezeli to co niektorzy mowia o zaludnieniu hi seca jest prawda to takze wykonczyloby CCP
Dlaczego uważasz że pasy lowseców między walczącymi imperiami "wykończyłyby highsec?"
Innymi słowy - jak myślisz, o jakiej zabawie marzą ludkowie w highsecu?
a) bezpieczne klepanie misji? (byłoby o tyle ciekawsze że wybór miejsca byłby bardziej znaczący. Może więcej ludzi zdecydowałoby się klepać misje poza Caldari space żeby zapełnić lootem oddzielone rynki?)
b) produkcja i handel? (pasy lowseca tworzą 2 lub 4 oddzielone rynki z różnymi cenami i 2 do 4 wielkie, znaczące huby (zamiast schematu Jita + kilka hubów robiących razem 20% tego obrotu co Jita), budowanie i handel stają się o wiele ciekawsze bo na każdym z 4 mniejszych rynków masz szansę zostać królem jakiejś gałęzi rynku.
c) kopanie? byłoby ciekawsze i bardziej dochodowe z racji oddzielonych rynków minerałów.
d) Robienie zakupów dla maina w 0.0? odbywałyby się one po prostu w hubie najbardziej odpowiednim do regionu 0.0 w którym żyjesz - mniejszy lag, szansa na kombinowanie przy sprzedaży lootu z 0.0.
e) Latanie AFK z Jita do Rens.

No dobra. Może polepszyłby się gameplay dla graczy zajmujących się a, b, c i d, ale gameplay typu e zostałby brutalnie zamordowany takimi zmianami. Tragedia i 200 tysięcy porzuconych kont :O
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 28, 2010, 16:01:58
@Dark Flonoe

Nie no spoko, pewnie że można się bawić w różne rzeczy, niemniej jeśli dają one mniej kasy niż proste klikanie krzyżyków to jest to w pewnym stopniu zabija radochę.

Już nie jesteś dzielnym łowcą skarbów w niebezpiecznej dziczy, poszukiwaczem złota jadącym na dziki zachód z kilofem, rewolwerem i obłędem w oczach. Jesteś lekko zblazowanym turystą na wycieczce. Odwiedzasz, oglądasz atrakcje i wracasz do roboty w mieście.

Mi sie podoba bycie takim turysta, poznaje kazdy aspekt gry na wlasnych warunkach, a nie z powodu ze nie mam na shipa czy plexa.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Wrzesień 28, 2010, 16:50:33
Nie zrozumiałeś Albiego.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Siri Irme w Wrzesień 28, 2010, 22:44:34
No i tu moje pytanie. Czy moglby ktos lopatologicznie wytlumaczyc prostemu czlowiekowi czemu to zmieniac i czemu robic cokolwiek by ci ludzie przeszli z hi seca do low/0.0 zamiast zostawic sprawe tak jak jest i pozwolic mieszkancom hi seca dalej grac w sposob jaki im odpowiada?

Bo większość uważa, że ma patent na grę w EVE.

EVE to z założenia sandbox. Ale niestety, ponad 2/3 populacji woli grać w bezpieczną wersję single player, lub z minimalną stycznością z innymi graczami (jak to ładnie ktoś ujął, dopieszczonymi botami). Ale jak to lubią, proszę bardzo ::) Ja tam wolę low z jego niepewnością, co mnie czeka za następną bramą, i liczeniem każdego iska na nowy moduł zastępczy do mojej bryki 8) A nuż to ja będę górą następnym razem ;)

P.S. Kopę lat Tlol  :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Wrzesień 29, 2010, 01:22:22
Takczysiak, zarabianie na ratach bardzo duzo w skali globalnej zarzyna gre, szczegolnie dla kerbirow ale i rowniez dla pvperow. Najgorzej bylo kiedy rzeki kasy plynely glownie z misji w hi, ale sanctumy tez sa zbyt bezpieczne;

pewnie... lepiej aby rzeka kasy płynęła z cloaking raven botów na 0.
jakie ryzyko masz na tym 0? lecisz carierem, wywalasz drony idziesz se spać...
w hiseku może ci ktoś wpaść na misje i przywalić z pestek chociaż albo zarąbać złom i salvage i interakcja z innym graczem jest wbrew pozorom dużo większa niż nie na jednym zadupiu 0.0 gdzie nie dzieje się nic a wszyscy są blue. hisek jest dużo bardziej risk niż 0.0, dlatego gracze z 0.0 jak lecą do jita to mają pełne gacie... te setki nieobliczalnych potencjalnych szaleńców którzy nie są blue
i ich t1 shipy na t1 modulach. albo warjat ze smartbombami mordujący niewinnye pody... wszystko się nagle może zdarzyć... a co się może zdarzyć po 15 minutach wiszenia na plexie carierem....
mogą ci wybić drony.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 29, 2010, 07:26:22
jakie ryzyko masz na tym 0? lecisz carierem, wywalasz drony idziesz se spać...
... a co się może zdarzyć po 15 minutach wiszenia na plexie carierem....
mogą ci wybić drony.

http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33590
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33236
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33219
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33108
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33075
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=32892
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=32664
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=31514
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=30312
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Chupacabra w Wrzesień 29, 2010, 09:33:32
Po co ściągać ludzi do LOW/ 0.0?

Po to żeby ich potem przegonić :)

Na pewno PVPerzy, którzy chcieli by zaludnić systemy o niższym security, nie chcą pić z tymi highsekowcami browarka pod stacją:) Jak liczby wzrosną to wzrosną kille, a jak wzrośnie ilość mordów na niewinnych kerbirach to spadną liczby. Błędne koło.

ale....ale pewnie niektórym uda się przystosować i może zostaną w low/0.0 i może nawet sami zaczną mordować, taka naturalna selekcja naturalna :) :)

Jeżeli już mówimy o marzeniach to ja wolałbym, żeby choć jeden dzień w roku Concord miał wolne i można byłoby wlecieć do High i mordować, mordować, mordować :)

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 29, 2010, 14:25:22
Mi sie podoba bycie takim turysta, poznaje kazdy aspekt gry na wlasnych warunkach, a nie z powodu ze nie mam na shipa czy plexa.

No spoko, to teraz więcej teorii nt rozrywkowej wartości gier (nazwa "teoria gier" jest zarezerwowana dla bardziej precyzyjnej dziedziny).

Gry komputerowe zawierają elementy gry i zabawy.

Gra to rozrywka w której masz jakiejś wyzwania (np intelektualne, zręcznościowe), pokonujesz je albo nie co kończy się zwycięstwem lub porażką. Wyzwania mogą polegać na rywalizacji (np wyścigi) lub walce z innymi graczami (np szachy) lub z trudnościami wbudowanymi w grę (np sudoku).
Zabawa to rozrywka w której nie masz wyzwania i trudności i nie możesz osiągnąć zwycięstwa, możesz za to cieszyć się samą aktywnością, uczuć się przy niej lub nawiązywać relacje towarzyskie (np zabawa lalkami w dom).

To czy jakaś aktywność w grze komputerowej jest grą czy zabawą zależy głównie od podejścia gracza. Możesz na ten przykład odpalić sobie counter strika i pozwiedzać mapkę, oglądać kwiatki i tańczyć a potem wrzucić to na Youtube. Możesz odpalić sobie sapera i próbować narysować obrazek z odkrytych pól. Możesz sobie włączyć Cywilizację i budować tam utopię leśnych ludzi albo państwo w kształcie trójkąta zamiast podbijać świat. W Eve tą funckję pełnią Epic arcs, misje COSMOS, miejsca turystyczne - jakaś część graczy raz w życiu poleciała do Eve gate etc.  Wszelkie fun opy i wypady flotą desek etc są z pogranicza gry i zabawy - bo niby pvp ale w sumie nie chodzi o to żeby wygrać tylko żeby było śmiesznie. Jest to bardzo fajne ... od czasu do czasu. Bo większość ludzi którzy nie są niesamowicie super casualowi, nudzi się elementami zabawowymi dość szybko i oczekuje jednak wyzwań. Dlatego dużo ludzi gra w normalne gry a mało ludzi we Flower na PS3 (http://www.youtube.com/watch?v=nJam5Auwj1E).

Wyzwania mogą poddawać próbie różne cnoty gracza:
1. zręczność i refleks (czego oczekujemy od strzelanek, zręcznościówek itd)
2. zdolność podejmowania trafnych decyzji (co jest najbardziej oczekiwane w grach taktycznych, strategicznych, ekonomicznych)
3. opanowanie (czyli zdolność podejmowania szybkich i trafnych decyzji w stresie, normalne w grach z pogranicza hazardu, rzadko spotykane w grach komputerowych z racji tego że zwykle małe stawki (małe straty w przypadku porażki) oznaczają małe napięcie. Eve należy do nielicznych wyjątków).
4. cierpliwość (co jest powszechne w grach online ponieważ łatwiej jest powiedzieć graczom "zabij 7 milionów goblinów" niż dać im 5000 ciekawych questów).

Po zwycięstwie dostajemy nagrodę. W Eve są dwie podstawowe nagrody - ISKi oraz killmaile oraz ogólnie pojęta sława na serwerze (dużo bardziej pociągająca niż w innych MMO o tyle, że jest jeden serwer). Jest to raczej wyjątkowa sytuacja w grach MMO bo w większości nie ma w pełni otwartego rynku, własnoręcznie musisz zaliczać questy, itemki, achievementy (zielony ptaszek oznaczający że coś tam skończyłeś to też nagroda, szczególnie jeśli możesz się tym pochwalić innym graczom) - są więc tysiące nagród które musisz zdobywać po kolei.

Ludzie w MMO w ogólnej swej masie będą robić to co daje największą nagrodę. W takim WoWie oznacza to coraz to nowe rzeczy zdobywane w coraz to nowych lokacjach - dzięki temu gracze zwiedzają świat, poznają różne aspekty gry i ogólnie - "konsumują" efekty pracy developerów - efekt tysięcy, ściśle reglamentowanych nagród. Gdyby wszystko to dało się najlepiej zdobyć zabijając 200 milionów 1-levelowych dzików (vide South Park), to ogromna część graczy klepałaby dziki, instancje leżałyby odłogiem a WoW byłby analno-injektywny.

W Eve nie ma kontrolowanych nagród. Swoje ISKi i Killmaile możesz zdobyć na różne sposoby. W efekcie większość ludzi klepie krzyżyki i lata w blobach, bo mechanika gry ich za to nagradza.

Weźmy głupie Farmville. Jedyną cechą gracza jaka tu kiedykolwiek jest wystawiana na próbę jest cierpliwość. Zbierasz 400 milionów pól fasoli -> jesteś fajny. Ale przynajmniej ma achievementy, które ludzie sobie mogą po kolei zdobywać. Dzięki temu przynajmniej sadzą różne rodzaje roślin i bawią się w różne aspekty gry -> dzięki temu miliony ludzi bawią się po średnio kilka miesięcy w grę która ogólnie jest tak durna że obraża intelekt wszystkich strunowców.

Ergo:
Im lepsze nagrody za zróżnicowane i ciekawe (eksploracja, biznes, WH, small/med gang pvp) aspekty gry, tym lepiej, bo dużo ludzi bawi się fajnymi zabawkami.
Im lepsze nagrody za monotonne i powtarzalne (klepanie ratów) lub słabo dopracowane (sov war) aspekty gry, tym gorzej, bo dużo ludzi bawi się słabymi zabawkami.

QED
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 29, 2010, 14:33:18
.... zabijając 200 milionów 1-levelowych dzików (vide South Park), to ogromna część graczy klepałaby dziki....

Czy to właśnie nie jest ekwiwalent L4/Sanctum?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 29, 2010, 14:54:08
No niestety jest.
No, może w sumie jest to odpowiednik wybicia 200 milionów 50-levelowych superdzików (W WoWie każdy model potwora jest recyklowany dziesiątki razy w różnych rozmiarach i kolorach więc super dziki na 90% są ;)). Ale na jedno wychodzi. Dlatego ogólnie pve jest w Eve słabe i ludzie w większości grają dla pvp albo krótko, chyba że im się zapętlą mózgi na misjach lvl 4.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Wrzesień 29, 2010, 15:16:47
Czy to właśnie nie jest ekwiwalent L4/Sanctum?

Nie, to byłby ekwiwalent zarobienia na Machariela klepiąc raty na pasku w 0.8.

Pve w Eve jest nieskończenie nudne i spora część graczy się nim zajmuje tylko po to, żeby mieć te swoje 20-40kk isków na godzinę na sanctumach/havenach (jednym-dwoma bsami, t2 z t1 bronią), po czym efektownie te iski stracić w pvp. Dlatego też mi się podobają pomysły ccp na jakieś tego rozruszanie. Eventy prowadzone przez ccp były by całkiem niezłe, gdyby nie to, że siedząc w 0 nie miałem za bardzo szansy wziąć w nich udziału.

A low to w sumie takie nie wiadomo co. Ja bym na przykład chciał, żeby przez pół dnia latania zobaczyć coś więcej niż 2 kampy na 2 z 5 wlotów do low, boty w blockade runnerach i jakieś zagubione pojedyńcze sztuki co 5 systemów. A, i w każdym systemie ze stacją minimum 3 osoby na stacji. A aktualnie low to w większości pustynia, bo nic tam nie ma wartościowego, a ryzyko duże.

I to się wcale nie przekłada na "chcę mieć więcej łatwych celów", bo przecież ja latając solo też jestem łatwym celem. Jakbym chciał mieć łatwe cele to bym gankował misjonarzy w Dodixie czy gdzie tam, a nie latał po low.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 29, 2010, 15:23:37
Nie, to byłby ekwiwalent zarobienia na Machariela klepiąc raty na pasku w 0.8.

Miałem na myśli stopień trudności, który jest zerowy.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Wrzesień 29, 2010, 15:39:02
Gra to rozrywka w której masz jakiejś wyzwania (np intelektualne, zręcznościowe), pokonujesz je albo nie co kończy się zwycięstwem lub porażką. Wyzwania mogą polegać na rywalizacji (np wyścigi) lub walce z innymi graczami (np szachy) lub z trudnościami wbudowanymi w grę (np sudoku).
Zabawa to rozrywka w której nie masz wyzwania i trudności i nie możesz osiągnąć zwycięstwa, możesz za to cieszyć się samą aktywnością, uczuć się przy niej lub nawiązywać relacje towarzyskie (np zabawa lalkami w dom).

Po Wow i walce o "World First" (dla niewtajemniczonych pierwsze na swiecie ubicie jakiegos bossa - taki wlasnie e-famous tyle ze w wow i majacy efekt globalny) wszelkie gry komputerowe traktuje w charakterze Zabawy :)
Wyzwania to ja mam w godzinach pracy, a zabawe po za nimi ;)

Nie, to byłby ekwiwalent zarobienia na Machariela klepiąc raty na pasku w 0.8.

temu zadaniu to by chyba nawet rasowi chinczycy nie podolali.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 29, 2010, 20:15:42
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33590
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33236
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33219
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33108
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33075
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=32892
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=32664
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=31514
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=30312


masa idiotow i nobow egzystuje w tym zerozero  :-*
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 29, 2010, 22:59:48
Jak i w low. Natomiast mi chodziło o skontrowanie tekstu o braku ryzyka przy raceniu carrierem.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Wrzesień 30, 2010, 14:08:13
Sokol tak jest tylko posrednio. Mechanika sova stworzyla sytuacje gdzie eve darzy do wytworzenia gigantycznych obszarow blue. Gdzie ryzyko jest minimalizowane juz przez sam dystans do przeciwnika. Szansa ze do poketu na samym krancu delve czy na samej gorze mapy cos ci wleci zdolne zabic to lotnisko/mothershipa niezauwarzone jest w skali gry minimalna. (zerowa w przypadku matki jesli sie ma wlaczone hardenery i wie gdzie jest alt+f4)

ps. No w delve teoretycznie moze przyleciec c0ven ale to pewnie tez kwestia czasu nim Molle bedzie potrzebowal nastepny odwracacz uwagi.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 30, 2010, 19:35:00
Sokol tak jest tylko posrednio. Mechanika sova stworzyla sytuacje gdzie eve darzy do wytworzenia gigantycznych obszarow blue. Gdzie ryzyko jest minimalizowane juz przez sam dystans do przeciwnika. Szansa ze do poketu na samym krancu delve czy na samej gorze mapy cos ci wleci zdolne zabic to lotnisko/mothershipa niezauwarzone jest w skali gry minimalna. (zerowa w przypadku matki jesli sie ma wlaczone hardenery i wie gdzie jest alt+f4)

ps. No w delve teoretycznie moze przyleciec c0ven ale to pewnie tez kwestia czasu nim Molle bedzie potrzebowal nastepny odwracacz uwagi.

i dlatego wlasnie Rabicie!
nie zgadzam sie z Sokolem...
pokaz mi Sokole w ktorym lowseku tyle lotnisk spada na ratach ?
jak to swiadczy o ich pilotach?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 30, 2010, 22:24:55
pokaz mi Sokole w ktorym lowseku tyle lotnisk spada na ratach ?
jak to swiadczy o ich pilotach?

Pokaż mi lowseca w którym są Sanctumy, które farmi się carrierem?

Przecież nikt nie raci carrierem na belcie i nie robi misji L4, które są za choinkami.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Val Heru w Wrzesień 30, 2010, 22:56:45
Szansa ze do poketu na samym krancu delve czy na samej gorze mapy cos ci wleci zdolne zabic to lotnisko/mothershipa niezauwarzone jest w skali gry minimalna. (zerowa w przypadku matki jesli sie ma wlaczone hardenery i wie gdzie jest alt+f4)
zabijalismy cariery body count na anomalkach w samym srodku catch nie raz
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 01, 2010, 04:41:53
Pokaż mi lowseca w którym są Sanctumy, które farmi się carrierem?
Przecież nikt nie raci carrierem na belcie i nie robi misji L4, które są za choinkami.


na low mało jest kerbirów, prędzej spotkasz cariera pod gatem jak ci na głowę spadnie bo kogoś wkurwiłeś swoim przelotem
przez system. fajnie by było gdyby gorące systemy low były jak 0.0 - tak powinno być zresztą, może nie trzeba w to inwestować, tworzyć jakiejś wielkiej
polityki czy pacyfikować ludzi aby stali się ulegli i gotowi na spełnienie każdej zachcianki władców,
 ale zagrożenie jest ogromne a po takim manewrze by się kotłowało jeszcze bardziej - i to jest zabawne - coś się dzieje.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Październik 01, 2010, 06:50:04
santcumy widocznie odbieraja rozum ze kerbiry daja sie tam przechwytywac
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Jabolex w Październik 01, 2010, 07:56:32
Raczej,
Pozwalają na utratę lotniska bez potrzeby zaciągania kredytów na kolejne...

JM
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 01, 2010, 09:29:09
Dorabiacie teorię... po prostu anomalie można farmić lotniskami, bo nie mają choinek, a misje w lowsecu (które mają choinki nie wpuszczające capitali) farmić tak się nie dają.

Zresztą, niektóre misje L4 w low (np. Blockade) też nie mają choinek i też dają się robić carrierem.

Nie ma żadnej innej różnicy, która powoduje, że w 0.0 carriery spadają, a w low - nie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 01, 2010, 13:15:14
misje l5 na low można w większości farmić lotnichem solo
poprostu przeleć się np. do sahtogas i zrób misje carierem, zobaczysz jak to się skończy...
zanim ten znak równości postawisz  :) a to akurat spokojne low jest.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 01, 2010, 13:22:27
Widzę, że wygodnie nie ustosunkowałeś się do mojej kontry na Twój argument o "robieniu carrierem Sanctumów podczas snu przy maksymalnym ryzyku utraty dron" :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 01, 2010, 13:26:16
bo nie ma do czego.
przy kopaniu lodu też wlicza sie utratę barki(wariat w disco) w koszty, tu jest to samo
carier z true sanshowym webem nie jest choinką.
albo ze ts smartbombą... wielkie rzeczy...

gościom i tak się to opłaca mimo że spadają i będą to robić dalej a wy będziecie co jakiś czas mieć wesołe kile.
oni i tak zarobią bez stresu


Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 01, 2010, 13:39:16
carier z true sanshowym webem nie jest choinką.
albo ze ts smartbombą... wielkie rzeczy..

/me facepalms

Choinka = jumpgate.

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 01, 2010, 13:53:40
Akurat w tym wypadku myślę że solo pisał o koszcie takiego cariera w kontekście sprawienia sibie nowego po tym jak banda pvprerów rozwali poprzednie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 01, 2010, 13:55:49
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=33108
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=32892
po co im twoim zdaniem sentry t1, to nowa taktyka bojowa mająca powalić wroga na łopatki?
kasy na drony nie mieli czy skili?
ile trzeba zrobić anomali i ile czasu je robi taki carier afk aby hull się zwrócił?

na moje oko 6,7 godzin - rozwalacie komuś cariery co 6,7 godzin?
kolejna sprawa - ubezpieczenie za hull - wsumie to niewiem czy sie da ubezpieczyc ja nie ubezpieczam shipow w eve  ;D ;D

nadal masz facepalm czy coś zaświtało?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 01, 2010, 14:01:00
No pewnie, mają to wliczone w koszty, tak jak podatek korpowy.

W ogóle strata carriera nie jest problemem z punktu widzenia korpa/ally i w ogóle nie występuje efekt nasilenia roamów w miejscach, gdzie "częściej spadają" carriery...

Ech, dobra, you win.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Październik 01, 2010, 14:13:52
@Dark: no spoko ja też jestem casualowym graczem i gram jedną ręką. Z tym że używam dość szerokiego pojęcia "wyzwania". Wyfarmić standing pod R&D na misjach lvl 4 - to też jest wyzwanie. Jest cel, są trudności (musisz długo podtrzymywać powieki w górze zapałkami), jest zwycięstwo. Załapać się na jakąś bitkę i złapać jakiegoś killa raz na kilka dni - też. Wykopać kontenerek velda również. Są po prostu wyzwaniami niższego poziomu, dla mniej zaangażowanych graczy.
W MMO większość wyzwań w ogóle nie jest trudna w żaden sposób, jedyną rzeczą jaką wykazuje się gracz jest wierność grze i regularne klikanie. To zawsze coś, tyle że o miodności gier decydują elementy które wykraczają poza ten schemat.

Trick jest taki że jeśli gra jest zaprojektowana tak żeby mieć wyzwania - możesz w nią grać na luzie lub ambitnie. Nikt nic nie traci, niektórzy zyskują. Jeśli w grze nie ma nic ambitnego do zrobienia - możesz grać tylko w bezcelowe klikadło.


Co to umieralności w low/0.0 - jednak jakaś jest. A żeby ludzie mieli wielki teren na którym mogą sobie farmić matkami to jednak najpierw musieli trochę powalczyć. I o ile nie podoba mi się NC bo jest za duże i przez to jest za mało wojen, o tyle warto zauważyć że to zbiorowisko niedzielnych graczy i kerbirów osiągnęło swój nap-land latami ciężkich wojen z najlepszymi, najbardziej hardcorowymi sojuszami w Eve. Koszt utrzymania terenów to setki spadających capsów i supercapsów, POSów, BSów i innego złomu.
Niemniej ogólnie - i w 0.0 i high zarabia się trochę zbyt bezpiecznie i prostu na racikach, nu.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Frankie w Październik 01, 2010, 16:25:15
Spokojnie panowie wszystko do czasu. W pewnym momencie wiekszość ratów dostanie ulepszone AI  budowane na bazie sleeperow ale idace jeszcze dalej. Maja to dostać najwyzsze anomalki i wysokie misje. Skonczy sie kerberzenie na potege bedzie deflacja iska i wroci wszystko do normy sprzed kilku lat:). Zacznie sie masowe spadanie sprzetu na anomalkach i przy okazji zmniejszy sie strumien isk nikomu to nie zaszkodzi.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Październik 01, 2010, 16:42:42
Chyba sam w to nie wierzysz  ;) :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 01, 2010, 17:20:26
Ja w to nie wierzę. Ale byłoby to jak najbardziej pozytywne
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Frankie w Październik 01, 2010, 17:29:03
Chyba sam w to nie wierzysz  ;) :P
W cos wierzyć trzeba...:P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Październik 01, 2010, 23:21:27
Dlaczego uważasz że pasy lowseców między walczącymi imperiami "wykończyłyby highsec?"
Innymi słowy - jak myślisz, o jakiej zabawie marzą ludkowie w highsecu?
a) bezpieczne klepanie misji? (byłoby o tyle ciekawsze że wybór miejsca byłby bardziej znaczący. Może więcej ludzi zdecydowałoby się klepać misje poza Caldari space żeby zapełnić lootem oddzielone rynki?)
b) produkcja i handel? (pasy lowseca tworzą 2 lub 4 oddzielone rynki z różnymi cenami i 2 do 4 wielkie, znaczące huby (zamiast schematu Jita + kilka hubów robiących razem 20% tego obrotu co Jita), budowanie i handel stają się o wiele ciekawsze bo na każdym z 4 mniejszych rynków masz szansę zostać królem jakiejś gałęzi rynku.
c) kopanie? byłoby ciekawsze i bardziej dochodowe z racji oddzielonych rynków minerałów.
d) Robienie zakupów dla maina w 0.0? odbywałyby się one po prostu w hubie najbardziej odpowiednim do regionu 0.0 w którym żyjesz - mniejszy lag, szansa na kombinowanie przy sprzedaży lootu z 0.0.
e) Latanie AFK z Jita do Rens.


Wychodze z zalozenia, ze prawdziwe sa dane ktore sa podawane na tym forum, ze 70% graczy nigdy nie wylecialo z hi seca i z zalozenia, ze ludzie ci cenia sobie przede wszystkim bezpieczenstwo (w koncu gdyby bylo inaczej mieliby chociaz szczatkowa stycznosc z low lub 0.0).
Zatem dla wiekszosci takich graczy rozgraniczenie imperiow systemami low zawezi swiat gry do jednej takiej czesci. W kazdej czesci kopanie moze i bedzie bardziej dochodowe, ale w hi secu nie wykopiesz wszystkich mineralow potrzebnych do produkcji tak wiec w kazdym rejonie brakowaloby roznych rzeczy, a cena pozostalych poszlaby w gore od troche po zaje#$%^ duzo.
Liczba systemow low laczacych rozne rejony o ile dobrze kojarze nie jest za duza, a nawet jezeli zle to i tak jest mocno ograniczona. Tak wiec trasy przelotowe pomiedzy rejonami bylyby ciagla strefa wojny przez ktora pojedynczy gracz raczej nie mialby szans przedostac sie z towarem, a jezeli nawet to jakims malym statkiem majacym kilka tysiecy m3 ladowni.
Handel na duza skale moglyby co najwyzej prowadzic duze sojusze, ktore moglyby puscic bloba czyszczacego przelot przed banda frachtow z towarem. Tyle ze nie wiadomo czy by im sie chcialo, a nawet jezeli to musieliby oplacic z tego bloba. Czyli w rejonach bylyby duze braki w zaopatrzeniu + drozyzna (w porownywaniu z obecnymi warunkami).
I teraz patrzac po Twojej liscie

ad a
Chce sobie poklepac bezpiecznie misje. Super. Jako ze nigdzie nie moge kupic odpowiedniego ammo/fitu, nie wspominajac o statku na zapas, czyli czas poszukac sobie innej gry

ad b
chce sobie cos poprodukowac, ale w calym rejonie nie moge znalezc potrzebnych materialow, trzeba zwinac POSa bo paliwo kosztuje tyle ze omg, a chce poleciec do innego rejonu cos kupic to zaliczam zgon wiec czas poszukac sobie innej gry

ad c
moge sobie pokopac, ale i tak nikt tego co wykopie nie kupi, bo z braku mineralow typu zydrine czy megacyte nikt nic nie produkuje, wiec co ja wlasciwie robie w tej grze

ad d
W HUBie nie ma prawie nic T2 bo malo kto cos inwentuje, a to co jest schodzi na pniu po kosmicznych cenach. Zreszta i tak nie mam za co zrobic zakupow bo plexy nie schodza gdyz kerbiry ktore je kupowaly odpadly z gry. Zlom natomiast kupuja tylko producenci z mojego regionu do mielenia

ad e

n/c


W szybkim tempie 50-70% graczy rezygnuje z gry. Ci co zyja w 0.0 przesiadaja sie najpierw na koparki zeby wyrownac niedobor matsow powstaly po zniknieciu masy misjonarzy, a potem na statki T1 z fitem T1. T2 pojawiaja sie od swieta.
Nastepne kilkanascie % graczy rezygnuje z gry.
Ludzie dostosowuja sie do nowych warunkow i sytuacja zaczyna sie stabilizowac.
Odpadaja wszyscy ktorych nie stac na placenie za gre realna kasa i ci ktorzy nie moga sie pogodzic z faktem ze odrobienie statku pvp wymaga spedzenia pewnej ilosci czasu w koparce.
Nowi gracze nie nie widza sensu pozostawania w grze dluzej niz 14d triala wobec czego liczba graczy powoli aczkolwiek systematycznie sie zmniejsza.
CCP zamyka projekt EVE jako nieoplacalny

Powyzsze jest oczywiscie w max uproszczeniu wiec na tym etapie bez problemu mozna to wysmiac, ale imo im glebiej siegnac w zaleznosci w grze tym taki skutek rozdzielenia imperiow low sekiem stawalby sie bardziej prawdopodobny. A jako ze nie chcialbym sie w pare miesiecy po takiej zmianie przekonac, ze jednak mialem racje to uwazam, ze nie ma sensu nawet rozwazac takiego pomyslu. Za duze ryzyko.
Zamiast wiec tego lepiej znalezc inna droge.


EVE to z założenia sandbox. Ale niestety, ponad 2/3 populacji woli grać w bezpieczną wersję single player, lub z minimalną stycznością z innymi graczami
No i wlasnie dlatego nie rozumiem czemu im w tym przeszkadzac i na sile sciagac do low / 0.0

(jak to ładnie ktoś ujął, dopieszczonymi botami).
Patrz pierwszy post w tym topicu ;)

P.S. Kopę lat Tlol  :)
Ano kope :)

Po co ściągać ludzi do LOW/ 0.0?

Po to żeby ich potem przegonić :)

Na pewno PVPerzy, którzy chcieli by zaludnić systemy o niższym security, nie chcą pić z tymi highsekowcami browarka pod stacją:) Jak liczby wzrosną to wzrosną kille, a jak wzrośnie ilość mordów na niewinnych kerbirach to spadną liczby. Błędne koło.

ale....ale pewnie niektórym uda się przystosować i może zostaną w low/0.0 i może nawet sami zaczną mordować, taka naturalna selekcja naturalna :) :)

Sugerujesz, ze w pomyslach na wyciagniecie graczy z hi seca do low/0.0 tak naprawde chodzi o zrobienie z EVE strzelanki?

I to się wcale nie przekłada na "chcę mieć więcej łatwych celów", bo przecież ja latając solo też jestem łatwym celem.

To tak jakby rekin w rozmowie z zolwiem twierdzil ze jest tak samo niebezpieczny jak on, bo tez plywa sam. :P


W pewnym momencie wiekszość ratów dostanie ulepszone AI  budowane na bazie sleeperow ale idace jeszcze dalej. Maja to dostać najwyzsze anomalki i wysokie misje.

Fajnie by bylo :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Październik 02, 2010, 03:00:15
No i wlasnie dlatego nie rozumiem czemu im w tym przeszkadzac i na sile sciagac do low / 0.0

Na siłę nie ma co. Najfajniejszą propozycją chyba było to fake patch notes jakieś co tu gdzieś było wklejone ostatnio - bounty, FW z piratami itp. To by dalej nie ściągnęło do low takich mega kerbirów (i dobrze, niech sobie siedzą w swoich miliardowych marauderach w bezpiecznym hiseku), ale za to może by było ciekawe dla mniejsze korpów, dla których nie bardzo jest miejsce w sov nullu - takie z rodzaju "nie chcę blobować i nie chcę płacić za system, ale chcę sobie popvpować i mieć na to kasę, a przy okazji fajnie się bawić".

Tylko właśnie musiałoby to być powiązane z np pirackim FW, żeby odciąć od tego powerblocki nullsecowe.

Cytuj
To tak jakby rekin w rozmowie z zolwiem twierdzil ze jest tak samo niebezpieczny jak on, bo tez plywa sam. :P

Nie no, bądźmy realistami. Kerbir w raciarce nie jest specjalnie niebezpieczny, ale przecież nie same kerbiry w tym lowsecu są (a teraz to praktycznie wcale). :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 02, 2010, 04:42:59
Spokojnie panowie wszystko do czasu. W pewnym momencie wiekszość ratów dostanie ulepszone AI  budowane na bazie sleeperow ale idace jeszcze dalej. Maja to dostać najwyzsze anomalki i wysokie misje. Skonczy sie kerberzenie na potege bedzie deflacja iska i wroci wszystko do normy sprzed kilku lat:). Zacznie sie masowe spadanie sprzetu na anomalkach i przy okazji zmniejszy sie strumien isk nikomu to nie zaszkodzi.

Musiał by być jakiś systemowy isk-sink aby to wróciło do normy. Np. mogła by powstać npcowa korporacja piracka której mając odpowiedni stand można by było zlecić
nietypowe ulepszenie jakiegoś statku - coś w rodzaju boosterów-rigów ale kupowanych tylko za iski, przepalających się po pewnym czasie używania. Używane tylko podczas ciężkiego pvp
- podnoszących znacząco walory bojowe czy orbonne statku na pewien czas, a potem ulegające zniszczeniu.
mniej isków na rynku i w handlu to większa wartość isków, więc i ceny za podstawowe komponenty i statki powinny dropnąć.
tylko to musiało  by być odpowiednio drogie i dawać prawdziwą przewagę... a nie jakieś nędzne 2 czy 5%.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Kira Korpii w Październik 02, 2010, 07:15:57
Na chwile obecna ccp dba o to aby isk sinkow bylo coraz mniej. Jeszcze przed majem chociazby iski na utrzymanie posow wpadaly do czarnej dziury npc, teraz zostaja w obiegu dzieki PI. Generalnie ciesze sie ze nie wprowadzili jednak zwiekszonych ubezpieczen za shipy t2... bo jest to chyba jedyny isk sink w tej chwili. Ubezpieczenia t1 zmniejszyly sie ale jakos magicznie ceny minsow praktycznie ponownie zrownaly ten ruch ...

Zna ktos jeszcze jakies isk sinki w eve poza t2?

edit: a racja jeszcze skillbooki ale to jest onelifetime, wiec wielkiego wplywu raczej nie ma

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Październik 02, 2010, 09:58:21
Utrzymanie sov jest dość grubym isk sinkiem.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Kira Korpii w Październik 02, 2010, 10:23:13
Samego sov do zarabiania na anomalkach niezbyt, ale zgodze sie jesli masz zamiar cjamowac system i tworzyc siec jb (to imho jest nadal zbyt tanie).
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 02, 2010, 13:45:05
znienawidzeni misjonarze byli świetnym isk-sinkiem.
misje l3 i l5 generują praktycznie tylko LP a nie iski, zresztą l4 po nerfie trudno nazwać generatorem isków.
implanty w lp store wymagają dużej ilości isków do wykupienia, tanie implanty np l5 w okolicach 80-90 baniek oznaczają że więcej ludzi zdecyduje się na latanie w nich po lowseku czy nawet 0.0
a jajka czasem się traci...
do tego latali oni wypimpowanymi choinkami której zniszczenie równało się z rozwaleniem 20-30 haców albo i lepiej. Wpływać to też mogło na rynek modułów oficerskich, bo jeśli było coś zafitowane
na takim pimp shipie z pewnością się popsuło.
jednak dzięki usilnym prośbom społeczności eve jest ich i będzie coraz mniej  :)

przeniesienie misji l5 do hiseka mogło by sporo zmienić na lepsze.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 02, 2010, 13:50:43
Zna ktos jeszcze jakies isk sinki w eve poza t2?
- bpo
- moduly do PI? (czy to gracze produkuja?)

i jeszcze trzeba by sie zastanowic jak traktowac ammo i paliwo do capsli/posow niby kupujemy od innego gracza ale "niszczymy" je - z pewnoscia nie jest to isk sink w czystej postaci.

Cytuj
edit: a racja jeszcze skillbooki ale to jest onelifetime, wiec wielkiego wplywu raczej nie ma

niby onelifetime, niby niedrogo ale przez 20+ lat (a caly czas dokladaja) i przez wszystkich

a od siebie powiem, ze deflacja iska zalamala by ekonomie w eve poniewaz wielu jest krezusow w tej grze i to tylko by ich "zboostowalo".
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Październik 02, 2010, 13:55:49
SBU
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 02, 2010, 14:14:36
Ogólnie sprzet związany z sovem i utrzymanie infrastruktury korpa na stancjach npc(biur, hangary - na niektórych stacjach to mniej niż na waciki na innych troche to kosztuje)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Xeovar w Październik 02, 2010, 16:24:07
CCP powinno przerobić staty wszystkich itemow na dynamiczne i wprowadzic research.
Przez dynamiczne staty rozumiem takie, ktore rosna wraz wydawania kasy na research, ale zachowane sa pewne poziomy - np jak ktos zresearchuje nowa wersje itemu t2, to przez jakis czas ma monopol na taka ulepszona wersje, ale potem droga innego researchu czy reverse engineeringu (jak komus taki ulepszony item dropnie) to trafia na rynek. Jak już taki modulek bedzie ogolnodostepny to automagicznie powinny byc korygowane wartosci atrybutow t1 i wszystkich meta zeby zachowac proporcje przewagi t2 nad t1 i frakcji/oficerskich nad t2.

Jeden minus jest taki, ze do tego trzeba by BAAARDZO przerobic system statow, gdyz wiele nie nadaje sie do dynamicznego systemu (wszystkie %...)

Ale taki system dawałby gigantyczny isk sink tam gdzie jest KUPA siana (najwieksze sojusze i organizacje oraz samodzielni kapitaliści), dodal dodatkowe plaszczyzny konkurencji - jak wymyslanie, budowanie i kontrolowanie dostepu do zaawansowanych modulkow, wykradanie ich, reverse engineering itp itd.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Październik 02, 2010, 17:17:37
Tak powinno być od początku. Teraz ciężko by to było wprowadzić.

Wada takiego rozwiązania jest taka że utrudnia handel - gdyby było 600 odmian rakiety różniących się o procencik, trzeba by było zupełnie inaczej skonstruować rynek.

Druga wada to więcej pól przegięć - developerom byłoby trudniej przewidzieć co wymyślą gracze w temacie fitów (i tak nie idzie im to za dobrze) i powstawałoby jeszcze więcej przegiętych win-win fitów które później byłyby potem nerfowane a gracze by się wkurzali.

Trzecia wada to ryzyko dojścia do optymalnych modyfikacji danego itemka czego jedynym efektem byłoby udupienie początkujących producentów. Np - jedyna słuszna wersja vagabonda to byłby vagabond z dopalonymi na maxa speedem i bonusem dla projectili. Na maksa maksa, tak że się już bardziej nie da. Ludzie opracowywali by BPO rok albo dwa a potem produkowali tylko optymalne vagabondy bo inne wersje byłyby nazywane "crap vaga" i nikt by ich nie kupował.

No i trzeba by wywalić aktualne T2 / frakcje etc i przepisać je na nowy system w którym masz item "rocket", jego wersje według graczy, według ratów, według NPCów itd. Odmiany dające różny damage, odmiany frakcyjne i T2 - to wszystko byłby jeden itemek z różnymi modami.

Zaleta jest taka że taka mechanika byłaby potencjalnie super fajna dla graczy z zacięciem przemysłowym, szczególnie gdyby była opcja wykradania i reversowania projektów.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Październik 02, 2010, 20:27:25
odnosnie modyfikacji,
kiedys myslalem nad taka niby prosta wersja ulepszania modulkow
a wygladalo by to tak:
Col Cherryman lata sobie stateczkiem na ktorym ma disruptor ktory mozna modyfikowac ( powiedzmy od meta 5 w gore )
modyfikowac bedzie mozna od wyjsciowych wartosci w gore
zeby miec mozliwosc modyfikacji, disruptor musi zebrac odpowiednia ilosc punktow za swoje uzycie ( podobnie jak zbieranie punktow na kb )
musi byc caly czas zafitowany na tym samym statku zeby punkty nie przepadly.
Po zebraniu odpowiedniej liczby punktow rownej uzyciem disruptora przeciwko 50 statkom, mozemy sciagnac modulek i zawiesc do naukowcow.
Przeglad techniczny wykazuje mozliwosc zwiekszenia parametrow modulu, do wyboru dostajemy pare suwaczkow i podkrecamy wybrany parametr o jakis niewielki procent
modul o zmodyfikowanej wartosci mamy prawo nazwac :)

Col Cherryman's disruptor

podkrecalnosc powinna byc ograniczona...powiedzmy do 3 razy
dostep do podkrecalnosci z uzbieranych punktow, punkty moglyby leciec tylko za statki wieksze lub rowne naszemu
zeby ograniczyc kombinacje
mozliwosc poddawania reserczowi tylko modulkom sciaganym z kruzow lub wiekszych statkow
...
wiekszosc modulkow by spadala a ich punkty przepadaly razem z naszymi wtopami...
wiec pewnie nie liczni mogliby pochwalic sie fajnym modulkiem...
mozna by jeszcze dodac brak mozliwosci zbierania takich punktow w hajseku, i moze wogole uniemozliwic podkrecanie niektorych lub ze wzgledu na zbyt zmasowane uzycie naliczac wolniej punkty
przyklad - disruptor HDictora
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Październik 02, 2010, 20:55:11
odnosnie modyfikacji,
kiedys myslalem nad taka niby prosta wersja ulepszania modulkow
a wygladalo by to tak:
Col Cherryman lata sobie stateczkiem na ktorym ma disruptor ktory mozna modyfikowac ( powiedzmy od meta 5 w gore )
modyfikowac bedzie mozna od wyjsciowych wartosci w gore
zeby miec mozliwosc modyfikacji, disruptor musi zebrac odpowiednia ilosc punktow za swoje uzycie ( podobnie jak zbieranie punktow na kb )
musi byc caly czas zafitowany na tym samym statku zeby punkty nie przepadly.
Po zebraniu odpowiedniej liczby punktow rownej uzyciem disruptora przeciwko 50 statkom, mozemy sciagnac modulek i zawiesc do naukowcow.

Przeglad techniczny wykazuje mozliwosc zwiekszenia parametrow modulu, do wyboru dostajemy pare suwaczkow i podkrecamy wybrany parametr o jakis niewielki procent
modul o zmodyfikowanej wartosci mamy prawo nazwac :)

Col Cherryman's disruptor

podkrecalnosc powinna byc ograniczona...powiedzmy do 3 razy
dostep do podkrecalnosci z uzbieranych punktow, punkty moglyby leciec tylko za statki wieksze lub rowne naszemu
zeby ograniczyc kombinacje
mozliwosc poddawania reserczowi tylko modulkom sciaganym z kruzow lub wiekszych statkow
...
wiekszosc modulkow by spadala a ich punkty przepadaly razem z naszymi wtopami...
wiec pewnie nie liczni mogliby pochwalic sie fajnym modulkiem...
mozna by jeszcze dodac brak mozliwosci zbierania takich punktow w hajseku, i moze wogole uniemozliwic podkrecanie niektorych lub ze wzgledu na zbyt zmasowane uzycie naliczac wolniej punkty
przyklad - disruptor HDictora

Tia...już widzę te 10 czy 20 osobowe gangi z jednego corpa albomainaz altami  ;D wiszące na SSie w low- czy 0.0 i strzelające do siebie z jednego działka, tudzież traktujące się WEBem/scramblem/TD/etc/etc..żeby nabić te Twoje "punkty" i researchować moduły a potem wywieść je do Jita jako v2.0 oficerskiego stuffu i opylić kerbirom  ;D ;D :P :P

Invencja powinna być możliwa nie na sztywno jak jest teraz ale np. +-5% czy 10% od standardu. Zamiast harda 50% mołbyś wyinwentować mając szczęście od 45% do 55%, działko zamiast na sztywno dmg moda np. 4 od 3,4 do 4,5 itd, itd... EANMnie po 20% all ale np. 20%, 22%, 22%, 25% na rózne resy, WMD czy AB dające większy speed czy dłuższy cykl w zamian za większe zużycie capa czy większe zużycie CPU/PG itd, itd..
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Październik 02, 2010, 21:18:13
@Colonel

każda korporacja miałaby alt-korp teoretycznie neutów albo hostów do nabijania sobie wtedy punktów do modułów ;)

uzmysłowić sobie musimy olbrzymi zakres pomysłowości  grindowania przez graczy ;D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Październik 02, 2010, 21:39:21
czy opisalem te wizje z zatykaniem kazdej dziury?
no raczej nie, bo to zlozone...
trzeba zaprogramowac okreslone warunki, ktore musza byc spelnione do nabicia punktow
tak jak masz robota indexujacego przegladarki, tak moglby istniec algorytm czytajacy logi statku (musieliby dac je zapisywac w data szicie jakims w kargo)
i wykrywajacy takie przekombinowania...
dzieki temu mozna by utrudnic majstrowanie..
nie sadze zeby komus chcialo sie zakladac nowe konta i skilowac na nich minimum kruza zeby zlapac maly punkcik na drodze do reserczu
te same osoby wkolko tez moglyby byc wykluczane...
jednak z drugiej strony co by mi przeszkadzalo jesli ktos by kombinowal i wytwarzal takie modulki...
ich ceny bylyby zbyt wysokie, to pewne...
i takim tworcom szybko znudzic by sie moglo kombinowanie z zabezpieczeniami...
jednak jesli ktos sam sobie by wychodowal taki modulek w pocie czola, modulek ktory ociekalby krwia przeciwnikow
bylby pewnie szczesliwym posiadaczem wychodowanego przez siebie modulku ociekajacego krwia przeciwnikow...
i jego trudy uwienczylby wzrost optimala takiego disraptora o 1km czy spadek zurzycia energii zwiekszajacy zywotnosc capa
ja tam chcialbym miec mozliwosc zabrania moich zurzytych w walce modulow czy statku i poddania ich reserczowi czy moze nie da sie czegos podkrecic :)

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Październik 02, 2010, 22:17:03
jednak jesli ktos sam sobie by wychodowal taki modulek w pocie czola, modulek ktory ociekalby krwia przeciwnikow
bylby pewnie szczesliwym posiadaczem wychodowanego przez siebie modulku ociekajacego krwia przeciwnikow...

Fajna byłaby "historia modułku" pozwalająca poczytać np. kiedy i co ten modułem robił, w sensie np. działko liczba i daty shipów do których to działko strzelało, Scramble - shipy które scramblował, itd. Oczywiście tylko shipy żywych przeciwników nie NPC  :D Ciekawe ile byłoby historii jak to jeden moduł zmieniając właścicieli działał by po jednej a potem po drugiej stronie barykady :D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 03, 2010, 08:32:58
tia, jakbysmy nie mieli odsc problemow z lagiem to co sie dzieje po 1.1 to totalna porazka, a wy jeszcze chcecie zapisywac do bazy kolejne rzeczy/ pomysl ciekawy ale nie sadze aby kiedykolwiek wprowadzili log shipu/modulu powod podany powyzej.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 08, 2010, 14:17:29
ano panowie PvP-rowcy, wezcie pod uwage jedna rzecz. Nikt nie lubi w grze, za ktora w koncu placi po to, zeby mu dawala przyjemnosc, ciagle dostawac w dupe.
W Eve graja rozne rodzaje ludzi. Jedni chca strzelac do innych, inni wola sobie cos produkowac, jeszcze inni lubia robic misje, zeby na tych misjach zbierac na lepsze statki... misyjne. Nie mozna zmuszac kogos, kto gra dlatego, ze MOZE w tej grze zajac sie produkcja do tego, zeby stal sie celem dla graczy, ktorzy chca sobie postrzelac. Bo taki czlowiek po prostu przestanie grac. Nie zrobicie z Kerbira PvP-rowca na sile.
zaznaczam tutaj od razu, ze ja sam zamierzam w Eve byc glownie PvP-rowcem i problem z PvP bardzo mnie interesuje.

Zamiast sciagac do 0.0 biednych Kerbirow, zeby ich mozna ku chwale mordowac, nalezaloby raczej zmusic PvP-rowcow do tego, zeby chcieli ze soba walczyc. Bo oni [my..] to lubia. i to jest dla nich sens gry.

A tak po prawdzie, to kazdy z PvP-rowcow codziennie, przez jakas polowe czasu gry jest wlasnie Kerbirem! Tyle ze jego kerbirowanie polega na strzelaniu codziennie do krzyzykow na anomalkach po to, zeby miec kase na statki. Kazda strata statku zmusza czlowieka do dluzszego robienia tego, czego nie lubi, czyli do wlasnie kerbirzenia anomalek i strzelania bezmyslnego do krzyzykow.
czyli wlasciwie macie u siebie w 0.0 wystarczajaca ilosc Kerbirow do ubijania... WAS samych :)

Paradoksalnie najwiekszym wrogiem PvP jest to, co sprawia, ze Eve jest unikalna.... KASA. Koszty statkow sa tak wysokie, ze zniechecaja do luznej, swobodnej walki dla samej walki. Dlaczego? Bo trzeba wlasnie na kazdy statek zarabiac robiac to, czego sie nie lubi. Jakby statki PvP byly tanie, to ludzie chetniej by latali i walczyli nie tylko w bandach po 25 napadajacych na 5, dla bezpieczenstwa. A i to z obawa, czy gdzies zza winkla nie wyskoczy zaraz 10 capitali.
Inna rzecz, ktora rowniez zabija swobodne PvP w 0.0 i wywoluje chec sciagniecia tam biednych Kerbirow do mordowania jest... sov terytorialny. Ktos wczesniej pisal, jakie to niebezpieczenstwa czyhaja na trzepiacego krzyzyki PvP-ra w systemie 15 skokow od granicy aliansu? zadne. nikt nie przyleci mu oklepac miski. I w zwiazku z tym nie ma kogo bic. Zniesc sov-a! wtedy 0.0 bedzie wygladalo tak, jak powinno wygladac. I bedzie masa Karbirow w postaci robiacych anomalki PvP-row do napadania.

I trzecia rzecz.. beznadziejnosc walczacych flot. czy ktos w ogole lata frytkami do walki, poza scoutami i interceptorami? Jakby tak wprowadzic ograniczenia we flotach, zeby te floty wygladaly tak, jak powinny wygladac. Np. na 5 frytek 1 cruiser, na 5 cruiserow 1 BS we flocie. Wtedy bitwy bylyby bardziej podobne do bitew znanych nam z filmow s-f, a nie spotkanie typu 70 BSow przeciwko 120 BC.

to wszystko sa moje prywatne przemyslenia z punktu widzenia GRACZA, nie zadnego pro fightera. Gracza, ktory zaczal grac w Eve w nadziei, ze bedzie mogl w tej jedynej w swoim rodzaju grze porobic wiele ciekawych rzeczy. Przede wszystkim powalczyc przeciwko ludziom i z innymi ludzmi, ale tez czasem cos wyprodukowac, czasem cos przemycic. Ale najchetniej powalczyc, a juz idealem bylaby mozliwosc walki w malych grupach porownywalnych pod wzgledem sily. Taka walka, nawet przegrana, przynosi mi najwiecej zadowolenia. Zaklepanie w 15 misyjnego BSa na anomalce - nie, bycie samotnie zaklepanym przez 15-osobowa kampe na bramie - rowniez nie.

pozdrowienia dla wszystkich
Vaderhammer
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 08, 2010, 14:41:11
Zamiast sciagac do 0.0 biednych Kerbirow, zeby ich mozna ku chwale mordowac, nalezaloby raczej zmusic PvP-rowcow do tego, zeby chcieli ze soba walczyc. Bo oni [my..] to lubia. i to jest dla nich sens gry.


Ale wtedy korporacje "pvp" nie beda mialy tak ladnych killboardow - a chodzi wlasnie oto aby w 10 zestrzelic 1 - najlepiej na frakcyjnym/ded ficie i mowic jaki to maja piekny isk eff. A juz jak sie niektore korpy chwala ze ubili kerbira w fail ficie to mi sie smiac chce bo bezwzgledu na to jaki mialby fit nawet oficerski to 1 ship nie ma szans z 10cioma.

Cytuj
Ktos wczesniej pisal, jakie to niebezpieczenstwa czyhaja na trzepiacego krzyzyki PvP-ra w systemie 15 skokow od granicy aliansu? zadne. nikt nie przyleci mu oklepac miski.

eee? ciekawie prawisz ale to jest totalnie bzdura ile to juz flot sie przewinelo przez sam srodek naplandu ;)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dec Apilatour w Październik 08, 2010, 14:47:43

I trzecia rzecz.. beznadziejnosc walczacych flot. czy ktos w ogole lata frytkami do walki, poza scoutami i interceptorami? Jakby tak wprowadzic ograniczenia we flotach, zeby te floty wygladaly tak, jak powinny wygladac. Np. na 5 frytek 1 cruiser, na 5 cruiserow 1 BS we flocie. Wtedy bitwy bylyby bardziej podobne do bitew znanych nam z filmow s-f, a nie spotkanie typu 70 BSow przeciwko 120 BC.

to wszystko sa moje prywatne przemyslenia z punktu widzenia GRACZA, nie zadnego pro fightera. Gracza, ktory zaczal grac w Eve w nadziei, ze bedzie mogl w tej jedynej w swoim rodzaju grze porobic wiele ciekawych rzeczy. Przede wszystkim powalczyc przeciwko ludziom i z innymi ludzmi, ale tez czasem cos wyprodukowac, czasem cos przemycic. Ale najchetniej powalczyc, a juz idealem bylaby mozliwosc walki w malych grupach porownywalnych pod wzgledem sily. Taka walka, nawet przegrana, przynosi mi najwiecej zadowolenia. Zaklepanie w 15 misyjnego BSa na anomalce - nie, bycie samotnie zaklepanym przez 15-osobowa kampe na bramie - rowniez nie.

pozdrowienia dla wszystkich
Vaderhammer
myśle że powinieneś sprobowac polatac w milicji. takie flotki o których mowisz sa organizowane własnie tutaj, co prawda każda ze stron, zarzuca że jak ta pierwsza wezmie cruzy to druga bierze cos większego, i przeważnie tak jest, ale  i tak uwazam że walki sa dosyc wyrównane.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Październik 08, 2010, 14:51:42
Inna rzecz, ktora rowniez zabija swobodne PvP w 0.0 i wywoluje chec sciagniecia tam biednych Kerbirow do mordowania jest... sov terytorialny. Ktos wczesniej pisal, jakie to niebezpieczenstwa czyhaja na trzepiacego krzyzyki PvP-ra w systemie 15 skokow od granicy aliansu? zadne. nikt nie przyleci mu oklepac miski. I w zwiazku z tym nie ma kogo bic. Zniesc sov-a! wtedy 0.0 bedzie wygladalo tak, jak powinno wygladac. I bedzie masa Karbirow w postaci robiacych anomalki PvP-row do napadania.

Ależ są całe regiony 0.0 bez SOV'a i tam wcale nie jest lepiej niż w tych z SOV'ami
I trzecia rzecz.. beznadziejnosc walczacych flot. czy ktos w ogole lata frytkami do walki, poza scoutami i interceptorami? Jakby tak wprowadzic ograniczenia we flotach, zeby te floty wygladaly tak, jak powinny wygladac. Np. na 5 frytek 1 cruiser, na 5 cruiserow 1 BS we flocie. Wtedy bitwy bylyby bardziej podobne do bitew znanych nam z filmow s-f, a nie spotkanie typu 70 BSow przeciwko 120 BC.
Pograj i potem oceniaj... Bloby nie tylko latają w BSach, nie tylko w BC, nie tylko capsami. Nawet tu na Centrali znajdziesz co najmniej kilka zaproszeń na gangnight...

myśle że powinieneś sprobowac polatac w milicji. takie flotki o których mowisz sa organizowane własnie tutaj, co prawda każda ze stron, zarzuca że jak ta pierwsza wezmie cruzy to druga bierze cos większego, i przeważnie tak jest, ale  i tak uwazam że walki sa dosyc wyrównane.
Eskalacja konfliktu to takie naturalne... :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 08, 2010, 16:26:53
Ale wtedy korporacje "pvp" nie beda mialy tak ladnych killboardow - a chodzi wlasnie oto aby w 10 zestrzelic 1 - najlepiej na frakcyjnym/ded ficie i mowic jaki to maja piekny isk eff. A juz jak sie niektore korpy chwala ze ubili kerbira w fail ficie to mi sie smiac chce bo bezwzgledu na to jaki mialby fit nawet oficerski to 1 ship nie ma szans z 10cioma.

E tam. Korporacjom PvP zależy na dobrej bitce i złapanego rattera traktują jako triggera. Przykład z wczoraj - scout złapał Thanatosa na anomalce, wprawdzie musiał puścić, ale wygenerowaliśmy ładny spawn:

http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_related&kll_id=34669
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 08, 2010, 16:34:36
Totylko twórcze rozwinięcie mysli przedmówców. Czym różni się zgankowany rater od noob spawna? Stopień zagrożenia wzrasta o ile? 5%? Oczywiscie tak długo jak noob spawn nie zmieni się w bloba który wypusci tyle scrugy że wam ta ławica lokalną gwiazde zasłoni, wiec bedzie trzeba GTFO i płakać o to że kerbiry nie walczą fair
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Październik 08, 2010, 17:03:58
Nie mozna zmuszac kogos, kto gra dlatego, ze MOZE w tej grze zajac sie produkcja do tego, zeby stal sie celem dla graczy, ktorzy chca sobie postrzelac. Bo taki czlowiek po prostu przestanie grac. Nie zrobicie z Kerbira PvP-rowca na sile.

Nie chcemy ich zmuszać. Chcemy ich zachęcić. Aktualnie lowsec się takiemu opłaca średnio, bo ryzyko duże, a zyski takie sobie. Jakby się to wyrównało, to by było lepiej. ;)

Cytuj
A tak po prawdzie, to kazdy z PvP-rowcow codziennie, przez jakas polowe czasu gry jest wlasnie Kerbirem! Tyle ze jego kerbirowanie polega na strzelaniu codziennie do krzyzykow na anomalkach po to, zeby miec kase na statki. Kazda strata statku zmusza czlowieka do dluzszego robienia tego, czego nie lubi, czyli do wlasnie kerbirzenia anomalek i strzelania bezmyslnego do krzyzykow.

No, nie codziennie. Co drugi tydzień, jak się kasa kończy. ;)

Cytuj
I trzecia rzecz.. beznadziejnosc walczacych flot. czy ktos w ogole lata frytkami do walki, poza scoutami i interceptorami? Jakby tak wprowadzic ograniczenia we flotach, zeby te floty wygladaly tak, jak powinny wygladac. Np. na 5 frytek 1 cruiser, na 5 cruiserow 1 BS we flocie. Wtedy bitwy bylyby bardziej podobne do bitew znanych nam z filmow s-f, a nie spotkanie typu 70 BSow przeciwko 120 BC.

Sztuczne ograniczenia tego typu są bez sensu, bo są prościutkie do ominięcia, albo są tak sztuczne, że cała idea "jeden świat bez instancji itp" idzie się kochać.

Cytuj
Ale najchetniej powalczyc, a juz idealem bylaby mozliwosc walki w malych grupach porownywalnych pod wzgledem sily. Taka walka, nawet przegrana, przynosi mi najwiecej zadowolenia. Zaklepanie w 15 misyjnego BSa na anomalce - nie, bycie samotnie zaklepanym przez 15-osobowa kampe na bramie - rowniez nie.

No my ostatnio tak się bawimy grupowo z kampami w lowsecu, albo z nudów lecimy do lowseca obok i się okazuje, że na nasze całe dwa drejki (albo 2 drejki i hurka) lokalne chłopaki organizują kampę w trzech (czy pięciu), z czego połowa w bs'ach. I to sami z siebie. Ja tam jestem z tego zadowolony, i tak powinno być więcej. :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Październik 08, 2010, 19:24:22
ano panowie PvP-rowcy, wezcie pod uwage jedna rzecz. Nikt nie lubi w grze, za ktora w koncu placi po to, zeby mu dawala przyjemnosc, ciagle dostawac w dupe.
W Eve graja rozne rodzaje ludzi. Jedni chca strzelac do innych, inni wola sobie cos produkowac, jeszcze inni lubia robic misje, zeby na tych misjach zbierac na lepsze statki... misyjne. Nie mozna zmuszac kogos, kto gra dlatego, ze MOZE w tej grze zajac sie produkcja do tego, zeby stal sie celem dla graczy, ktorzy chca sobie postrzelac. Bo taki czlowiek po prostu przestanie grac. Nie zrobicie z Kerbira PvP-rowca na sile.
zaznaczam tutaj od razu, ze ja sam zamierzam w Eve byc glownie PvP-rowcem i problem z PvP bardzo mnie interesuje.

Zamiast sciagac do 0.0 biednych Kerbirow, zeby ich mozna ku chwale mordowac, nalezaloby raczej zmusic PvP-rowcow do tego, zeby chcieli ze soba walczyc. Bo oni [my..] to lubia. i to jest dla nich sens gry.

A tak po prawdzie, to kazdy z PvP-rowcow codziennie, przez jakas polowe czasu gry jest wlasnie Kerbirem! Tyle ze jego kerbirowanie polega na strzelaniu codziennie do krzyzykow na anomalkach po to, zeby miec kase na statki. Kazda strata statku zmusza czlowieka do dluzszego robienia tego, czego nie lubi, czyli do wlasnie kerbirzenia anomalek i strzelania bezmyslnego do krzyzykow.
czyli wlasciwie macie u siebie w 0.0 wystarczajaca ilosc Kerbirow do ubijania... WAS samych :)

Paradoksalnie najwiekszym wrogiem PvP jest to, co sprawia, ze Eve jest unikalna.... KASA. Koszty statkow sa tak wysokie, ze zniechecaja do luznej, swobodnej walki dla samej walki. Dlaczego? Bo trzeba wlasnie na kazdy statek zarabiac robiac to, czego sie nie lubi. Jakby statki PvP byly tanie, to ludzie chetniej by latali i walczyli nie tylko w bandach po 25 napadajacych na 5, dla bezpieczenstwa. A i to z obawa, czy gdzies zza winkla nie wyskoczy zaraz 10 capitali.
Inna rzecz, ktora rowniez zabija swobodne PvP w 0.0 i wywoluje chec sciagniecia tam biednych Kerbirow do mordowania jest... sov terytorialny. Ktos wczesniej pisal, jakie to niebezpieczenstwa czyhaja na trzepiacego krzyzyki PvP-ra w systemie 15 skokow od granicy aliansu? zadne. nikt nie przyleci mu oklepac miski. I w zwiazku z tym nie ma kogo bic. Zniesc sov-a! wtedy 0.0 bedzie wygladalo tak, jak powinno wygladac. I bedzie masa Karbirow w postaci robiacych anomalki PvP-row do napadania.

I trzecia rzecz.. beznadziejnosc walczacych flot. czy ktos w ogole lata frytkami do walki, poza scoutami i interceptorami? Jakby tak wprowadzic ograniczenia we flotach, zeby te floty wygladaly tak, jak powinny wygladac. Np. na 5 frytek 1 cruiser, na 5 cruiserow 1 BS we flocie. Wtedy bitwy bylyby bardziej podobne do bitew znanych nam z filmow s-f, a nie spotkanie typu 70 BSow przeciwko 120 BC.

to wszystko sa moje prywatne przemyslenia z punktu widzenia GRACZA, nie zadnego pro fightera. Gracza, ktory zaczal grac w Eve w nadziei, ze bedzie mogl w tej jedynej w swoim rodzaju grze porobic wiele ciekawych rzeczy. Przede wszystkim powalczyc przeciwko ludziom i z innymi ludzmi, ale tez czasem cos wyprodukowac, czasem cos przemycic. Ale najchetniej powalczyc, a juz idealem bylaby mozliwosc walki w malych grupach porownywalnych pod wzgledem sily. Taka walka, nawet przegrana, przynosi mi najwiecej zadowolenia. Zaklepanie w 15 misyjnego BSa na anomalce - nie, bycie samotnie zaklepanym przez 15-osobowa kampe na bramie - rowniez nie.

pozdrowienia dla wszystkich
Vaderhammer

narzekasz jakbys juz odchodzil po pieciu latach grania w eve...
nie bede wyszczegolnial ale z grubsza powiem ze sie mylisz
polataj troche z roznymi korpami, porob sobie te wszystkie rzeczy ktorych nie probowales i jak juz wszystkim sie znudzisz to idz do PBN
albo zostan Piratem :)

p.s. nie kazdy pvper klepie krzyzyki pomiedzy wtopami  8)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Październik 09, 2010, 13:01:19
Walkę w wyrównanych grupach ludzi na sportowych zasadach możesz sobie zorganizować na serwerze testowym. Po prostu zbierasz ludzi, ustalasz zasady (na przykład używasz zasad z mistrzostw), wybierasz system i jazda. Gdyby to było takie fajne to dużo ludzi by to robiło. Ale wygląda na to że w sumie raczej jest to zabawa dobra od czasu do czasu dla nielicznych.

Poważny koszt odrabiania statków i zupełny brak sportowej sprawiedliwości meczów to główne cechy które wyróżniają Eve od setek innych MMO w których jest pvp - z reguły właśnie w postaci różnych "meczów".

Co do ściągania kerbirów żeby ich zabić: chodzi o sytuację w której kerbirowi będzie się opłacało zaryzykować, dwa razy zginąć, raz wrócić z życiem i zarobkiem i summa summarum mieć z tego dobry zarobek i zabawę. Kiedy byłem noobkiem, woziłem po lowsecu krowy industrialem. Dawało mi to fajne zyski na mój ówczesny standard (straaaaszna bieda) i było niesamowicie ekscytujące. Umknąć pirackiej kampie z drogim ładunkiem na handel to było przeżycie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 09, 2010, 13:45:05
Umknąć pirackiej kampie z drogim ładunkiem na handel to było przeżycie.

Po to przyszedłem do Eve... niestety, obecne warunki nie pozwalają na takie granie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 09, 2010, 15:38:20
Po to przyszedłem do Eve... niestety, obecne warunki nie pozwalają na takie granie.
nie ma? no wlasnie mnie mniej wiecej cos podobnego przyciagnelo do Eve. szeroko reklamowane podobienstwo do Elite i Frontiera. Mozliwosc bycia takim.. buntownikiem jak Han Solo :).. mnostwo nieokrytych systemow, w ktorych mozna kogos spotkac, ale mozna tez latac i odkrywac..
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Październik 09, 2010, 16:08:51
wodzu, zaden problem...olej droge ktora ci wszyscy pokazuja i odkrywaj sobie sam :D
wyposaz statek i polec łańuchami wh, zaznaj kosmosu  8)


edit

tez tu przypelzlem jako fan frontierow i elite, najpierw narzekalem a potem przywyklem....
David Barben ma ponoc niedlugo wydac zapowiadane od lat elite 4, niby ma to byc mmo
kiedys chyba tworcy eve pojechali po jego pomyslach, teraz pewnie sprobuje sobie odbic
co pokaze? zobaczymy...
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 09, 2010, 17:16:05
nie ma?

Oczywiście, możesz sobie latać indykiem/blockade runnerem jako sztuka dla sztuki, ale a) nie ma korpów z tego żyjących, b) kasy z tego nie będzie.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 09, 2010, 23:38:56
cóż..
z moim planowanych działań, czyli bycia scoutem dedykowanym również kasy nie będzie, więc to właściwie też zajęcie tylko dla przyjemności.
Wynika z tego co piszecie, że każdy jest skazany na racenie, bądź misje, ewetualnie kopanie. No, jak ktoś ma zamiłowanie do excela to jeszcze handel i produkcja w hi-secu.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 10, 2010, 00:12:14
Nie demonizuj produkować można i bez exela :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 10, 2010, 00:37:16
Cytuj
wodzmuerte
A tak po prawdzie, to kazdy z PvP-rowcow codziennie, przez jakas polowe czasu gry jest wlasnie Kerbirem! Tyle ze jego kerbirowanie polega na strzelaniu codziennie do krzyzykow na anomalkach po to, zeby miec kase na statki. Kazda strata statku zmusza czlowieka do dluzszego robienia tego, czego nie lubi, czyli do wlasnie kerbirzenia anomalek i strzelania bezmyslnego do krzyzykow.

jeśli nie masz na przynajmniej 10 takich statków jakim właśnie latasz nie powinieneś bawić się tym na pvp bo nie masz na to kasy...
takie pvp jest męczące. np. Masz 450 baniek i chcesz je wydać na pvp - możesz kupić jakieś 3 hace, albo 12 bcków - i to tymi bckami powinieneś latać, masz 60 baniek na pvp - lataj cruzerami t1. itd. fc oczekują od ciebie jako pilota topowego sprzętu, ale zarzynanie się nie jest w twoim interesie - zapłacisz za to właśnie nadgodzinami na anomali bądź pasku a grą zaczniesz rzygać.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Październik 10, 2010, 01:20:38
wiec zeby grą nie rzygac kupujesz tanio a sprzedajesz drozej,
scumujesz na kontraktach,
rabujesz innych graczy a i czasem kupujesz TC i wymieniasz na plexy
w ten sposob mozesz doplacic do zabawy za kase realnie wypracowana ...lub
mozesz wracac z pracy i isc do wirtualnego kieratu zeby zarobic sztuczne pieniezki ktore potem bedziesz bal sie wydac na pvp
...wybor nalezy do Ciebie
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 10, 2010, 11:31:11
wracajac do tematu sciagania misjonarzy i gornikow do low/0.0
gdybym byl gornikiem, to na pewno chetnie bym latal w niebezpieczne rejony po to, zeby lepiej zarobic. Ale tylko wtedy, kiedy mialbym SZANSE uniknac zniszczenia statku w spotkaniu z piratami. a takiej szansy barka gornicza nie ma zadnej. A kosztuje tyle, ze jej utrata nie pokryje sie ze zwiekszonego zysku z kopania w low. Gdybym np mial mozliwosc kopania poteznie uzbrojona barka, ktora jest w stanie odeprzec atak paru statkow piratow ['ludzkich' piratow]. tylko co z tego, jak piraci nie lataja w paru, a w parunastu :). Fakt, tutaj dochodzi temat zebrania sie w dobrze chroniony konwoj. Da sie zrobic i jest to z racji adrenaliny na pewno duzo wiekszy fun, niz 'fascynujace' kopanie AFK na 3 konta, na drugim monitorze podczas gdy na pierwszym sie pracuje.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Siri Irme w Październik 10, 2010, 11:46:15
Fakt, tutaj dochodzi temat zebrania sie w dobrze chroniony konwoj. Da sie zrobic i jest to z racji adrenaliny na pewno duzo wiekszy fun, niz 'fascynujace' kopanie AFK na 3 konta, na drugim monitorze podczas gdy na pierwszym sie pracuje.

I problem rozwiązany! MOP pod ochroną. Starczy tylko chcieć i się zebrać.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 10, 2010, 13:04:22
Żartujesz prawda?
Słyszałeś może o takim korpie jak invikta? ci piraci latrają po low ze wsparciem capsów. Obrona mop'a to tak cirka 2 - 3 chary na barke w przypadku bezpośredniej ochrony lub potęrzna kampa na wlocie do dedendowego pip'a na końcu którego stadko górników kopie pod opieką rorquala (a i to jest strasznie łatwe do ominięcia w przypadku cyklicznosci imprezy)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 10, 2010, 13:18:56
low sie nie nadaje do kopania...
gdyby barki górnicze były taką potęgą aby odeprzeć atak kilku piratów to ci piraci myślisz czym by latali?
musiała by mieć jakieś straszliwe penality np. do alignu (warpowac jak 2 frachty) a wtedy to i 10x mocniejszy statek ci nie pomoże bo z łątwością cię złapią i zabiją... no fun będzie wielki...

Wielka szkoda że ccp nie wymusiło na terenach FW zapisanie się bądź to do 1 bądź do 2 frakcji a wszystkich innych nie przyblokowało przy bramach.
(nie jesteś zapisany do milicji nie możesz wlecieć na tereny FW) wtedy taki górnik mógłby się zapisać do FW i kopać sobie pod osłoną swojej milicji a tak to są tylko zgrzyty
bo ktoś np. jakiegoś neutrala zatłucze a to był czyjś alt z milicji itd - bezsensu... albo się wpiepsza znudzona banda z 0.0 między wódkę a zakąskę  ;)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Gizmo79 w Październik 10, 2010, 13:57:53
Dać barkom resy t2 i hp dreda z zerowymi mozliwościami ofensywnymi przy obecnych kosztach zakupu, to może ktoś by w low kopał z tą obstawą.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 10, 2010, 14:07:28

Wielka szkoda że ccp nie wymusiło na terenach FW zapisanie się bądź to do 1 bądź do 2 frakcji a wszystkich innych nie przyblokowało przy bramach.
(nie jesteś zapisany do milicji nie możesz wlecieć na tereny FW) wtedy taki górnik mógłby się zapisać do FW i kopać sobie pod osłoną swojej milicji a tak to są tylko zgrzyty
bo ktoś np. jakiegoś neutrala zatłucze a to był czyjś alt z milicji itd - bezsensu... albo się wpiepsza znudzona banda z 0.0 między wódkę a zakąskę  ;)


Właśnie opisałeś kopanie w null.

A poza tym, z zasady zarobek solo > zarobek w grupie. Więc żeby opłacało się kopać z obstawą, musiałyby się drastycznie zmienić reguły gry. Np. w hisecu dostępny jest tylko veld, a reszta ore w null i low.

Problem w tym, że to wystrzeliłoby ceny minsów w sufit, więc cruisery kosztowałyby tyle co BC, BC jak BS, a BS-y jak carriery. Super nie?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Październik 10, 2010, 14:09:25


Problem w tym, że to wystrzeliłoby ceny minsów w sufit, więc cruisery kosztowałyby tyle co BC, BC jak BS,

Czyli jak przed Tyrannis. :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Październik 10, 2010, 19:25:00
0.0 zawsze do kogoś należy i on ustala zasady i poziom spinki SokoleOko.
kopanie na ternach FW bez neutrali było by spełnieniem marzeń górnika o w miarę bezpiecznym kopaniu w pojedynkę na low.
taki górnik aby pozostać w milicji nie strzelając mógłby dostawać misję od NPC`a np. w tym miesiącu wystaw na rynek tu a tu tyle amunicji, jakiś statek itd (zaopatrzenie dla tych co walczą).
był by potrzebny, robił by to co lubi...
Eve śmierdzi bo zbyt wiele zależy od ludzi a zbyt mało jest rozwiązań systemowych a to rozwiązania systemowe tworzą grę, ludzie tworzą jedynie teatr marionetek.

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: littleozzik w Październik 10, 2010, 20:01:48
Ja pierdzielę, najpierw się narzeka że jakieś MMO słabo odzwierciedla rzeczywistość, ale jak się okazuje że pvp to nie tania zabawa  i trzeba na nią zarobić to znów jest płacz wielki że trzeba racić. Najlepiej nasrać wszystkim iskami i wszyscy będą pvp shipami t3 uprawiać i znów narzekać że nudno bo każdy lata tym samym.

Dla wiecznych malkontetnów proponuję sapera. >:(
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Październik 11, 2010, 00:45:00
Bez obaw, wszyscy mają okazje wylać żale i pomysły, niech wylewają, to że nikt tego z CCP ani nie przeczyta, ani nie wdroży to ta dobra strona tego topica...  ;D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 11, 2010, 00:49:30
Znaczy nie widziałeś tych postów Xarthiasa w których zapewnia nas że conajmniej jeden z devsów nie dośc że tu zagląda to jeszcze na tyle rozumie nasz język że nie patrzy na tekst jak na hielogrify?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 11, 2010, 09:46:55
Ja pierdzielę, najpierw się narzeka że jakieś MMO słabo odzwierciedla rzeczywistość, ale jak się okazuje że pvp to nie tania zabawa  i trzeba na nią zarobić to znów jest płacz wielki że trzeba racić. Najlepiej nasrać wszystkim iskami i wszyscy będą pvp shipami t3 uprawiać i znów narzekać że nudno bo każdy lata tym samym.
majster, latanie przez wszystkich tym samym ma tez swoje zalety. nikt nie narzeka, ze jest strasznie genialny, ale nie ma kasy na statek i dlatego nie wygral walki :) licza sie wtedy glownie umiejetnosci.
poza tym jakby bylo nasrane ISKami to bo wszyscy latali capitalami :)

tego typu problemy, jakie sa poruszane w tym watku to problemy, jakie odczuwa gracz po dluugim okresie grania, jak sadze. A jak ktos tak dlugo gra, to stac go na statki T3 tak czy siak.

sama idea racenia w takiej grze jak Eve jest w ogole bez sensu. przeciez w rzeczywistosci ilez by bylo takich piratow do ubicia za bounty? to kazda grupa piracka ma na asteroidzie swoja klonownie?
mozna by zlikwidowac raty. ot co. wtedy kazdy kto przez cale zycie zarabia w 3 anomalkach musialby ruszyc tylek i zaczac zarabiac w normalny sposob. zaczalby sie ruch w kosmosie i byloby do czego strzelac :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 11, 2010, 09:56:35
Czyli jak przed Tyrannis. :P

Kiedy Drake kosztował tyle co Raven? Na pewno nie przed Tyrannisem, choć ceny faktycznie trochę spadły.

Wracając do tematu: popatrzcie globalnie. Mamy tu konflikt między próbą tworzenia wirtualnego świata z "wolną ekonomią" a koniecznością zapewnienia wszystkim graczom odpowiedniej ilości towaru po odpowiedniej cenie, żeby im się chciało grać.

Im dłużej gram, tym bardziej mam wrażenie, że na razie mamy przechył w stronę "łatwiej i więcej". Gdyby było inaczej, górnictwo miałoby sens, ale żeby to się działo, górnicy musieliby dostarczać całość minsów w Eve. Tymczasem - mimo zmian w loocie - nadal większość leci z ratów, zwłaszcza w Dronkowie. IMHO, bounty powinno raciarzom wystarczyć. Sam robię misje i żyję z LP - nie w każdej misji mam bounty (ale są tagi)  i prawie nigdy nie zbieram lootu, bo szkoda mi na to czasu.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Październik 11, 2010, 10:15:59
System jest coraz bardziej rozbudowany jeśli chodzi o zakres produktów, ale rozbudowa niestety nie dotyczy w tym samym stopniu producentów. Gdyby wprowadzili komponenty statków również dla T1, to nagle by się okazało, że da się na T1 zarobić więcej. Kolejna rzeczy to uniemożliwienie refiningu z lootu. IMHO albo named moduły pozbawić możliwości rafinacji, albo zmniejszyć ilość minsów tak by się przestało opłacać mielić.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 11, 2010, 10:23:36
Dokładnie to, co piszesz.

Plus żeby zmielenie shipa dawało połowę minsów użytych do jego produkcji.

Przykładowo - za LP kupuję sobie BPC, z których robię Dramiele. Ale mieszkam "w środku dupy", gdzie nie mam możliwości kopania. Tymczasem JEDNA misja przeciw dronkom zapewnia mi taką ilość minsów, że zbieram te graty może raz na miesiąc produkując kilkadziesiąt sztuk Dramieli miesięcznie. OK, dla mnie wygodne, ale z makroekonomicznego punktu widzenia to czysty idiotyzm.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Październik 11, 2010, 10:58:18
System oryginalnie nie był zaprojektowany na taką ilość i o ile część PVE i PVP się rozwija w kierunku coraz większej ilości shipów, modułów, etc. to część producencka i górnicza stoi w miejscu. Owszem doszła część PI, ale to uzupełnienie, a nie rozwój. Swoją drogą uzupełnienie w dobrą stronę, bo ma kilka poziomów na których można zarabiać, a najwięcej zarabia ten komu chce się produkować na ostatnim poziomie.

Koniec końców największą bolączką obecnie jest loot, a ja najchętniej widziałbym loot uszkodzony (w końcu dlaczego te moduły są jak nowe po walce ?), wymagający naprawy, w dodatku named, a nie T1, z penalty do ilości minsów. To nie powinna być drukarnia ISKów. No i mniejsze penalty powinno być dla newbie (small moduliki ?), a większe na wyższych poziomach.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 11, 2010, 11:12:04
Moim zdaniem dobrze funkcjonuje salvage - misjonarz/ratter kroi wraki i ma z tego powodu dodatkowy dochód, a inny gracz to skupuje i robi rigi, które potem kupują pozostali.

Loot jest skopany, bo:

1) Meta 0 - można robić z BP, więc nie powinien wypadać, a być produkowany (nawet jeśli tylko jako baza pod T2
2) Meta 1-3 - diabli wiedzą do czego to jest. Wyjątkiem są powiedzmy launchery meta 2, które łatwo się fituje, ale już w działach nie widzę czegoś podobnego. AB/MWD nie podpadają pod tą kategorię, bo nie ma pełnego przekroju modułów (meta 0/1/2/3/4)
3) Meta 4 - to jest OK. Jedynym źródłem jest drop, a "prawie T2 bez skilli na T2 za większe pieniądze" dobrze się sprawdza.

Wniosek
1) Skończyć z mieleniem lootu.
2) Meta 0 nie może dropić z ratów.
3) Znaleźć niszę (jakieś zastosowanie) dla meta 1-3 i niech wtedy sobie dropi.
4) Meta 4 niech dropi tak jak dziś (czyli odpowiednio rzadko, żeby cena była wysoka).

Dzięki temu będzie mniej lootu do zbierania - to też jest plus, bo znów, zbieranie całego Gone Berserk wymaga dosłownie indyka. Lepiej, żeby zbierało się z misji L4 200 m3, ale żeby to miało jakąś wartość.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Październik 11, 2010, 11:19:43
Zaraz tam niszę dla meta 1-3, po prostu bardziej zróżnicować ich parametry. Nie powinno być tak, że moduł dający najwięcej (i.e. cap recharge) daje się najłatwiej zamontować. Dla mnie system byłby bardziej zbilansowany gdyby:
- meta 1 miał parametry słabsze od T1, ale łatwiej się montował
- meta 2 miał porównywalne parametry z T1 i porównywalnie się montował (penalty do minsów)
- meta 3 miał parametry lepsze od T1, ale i trudniej się montuje od T1
- meta 4 parametry jak T2, ale trudniej się montuje od T2
Oczywiście mogłoby być tak, że meta 1 to 1 parametr lepszy od T1, meta 2 = 2 parametry... itd. Tyle, że w ramach korzyści powinna być też łatwość montażu (i.e. bonus do CPU = 1 parametr lepszy). Tyle, że wówczas tych meta powinno być znacznie, znacznie więcej.

Tyle, że to pobożne życzenia.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 11, 2010, 11:31:05
Wciąż pamiętam, jak trudne było to do ogarnięcia dla mnie, gdy zaczynałem grę. Dlatego nie kombinowałbym z różnicowaniem parametrów (bo dziś to jest dość czytelne), tylko pisząc o niszy myślałem o meta 1-3 w kategoriach "półproduktów" do czegoś - nie wiem, produkcji/inwecji (bo nie znam się na tym).

Gdzieś kiedyś widziałem, żeby meta 1-3 miało się tak do produkcji T2, jak jakieś uszkodzone graty Sleepersów do produkcji T3 (o ile nie pokręciłem) - jak mówię, ja się znam na niszczeniu :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 11, 2010, 11:35:57
Z gróbsza się zgadza. Uzywajac modółów od meta 1 do 4 (tylko jeden na invent) odrobinę zwiększasz szansę na udany proces invencji. W przypadku sleeperów "invencja" nazywa się reverse enginering, a sllekowy grat jest niezbędny do przeprowadzenia procesu
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Październik 11, 2010, 12:04:07
- meta 4 parametry jak T2, ale trudniej się montuje od T2

To T2 jest od tego, żeby miał parametry jak meta 4 i trudniej się montował.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Październik 11, 2010, 12:36:20
Jak już jesteśmy przy abstrakcyjnych wizjach z zerową szansą realizacji, to napiszę jak wygląda mój ideał pve:

W każdym systemie spawnują się dość licznie anomalki typu "mission anomaly". Na każdej z tych anomalek robią się raty.
"mission anomaly" możesz wyskanować albo możesz dostać misję od agenta tam kierującą.

Raty na mission anomalies mają parametry porównywalne ze statkami graczy zafitowanymi named modułami. To daje jakieś 300-800 DPS na BSie. Większość ratów powinna mieć warp disrupta, bardzo wiele również weba, scrambla i ewar. Podobnie do WH mają też swoje logistyki etc. Prędkości ratów powinny być podobne do prędkości odpowiednich statków graczy.
Kiedy rat dostaje wycisk, próbuje warpować na inną anomalkę.

Raty dropią dużo sprzętu a salvage daje po przemieleniu sporo minerałów (sporo złomków). Łącznie zwykły rat BS powinien wyrzucać z siebie jakieś 5-15 milionów w złomie. Zbieranie tego złomy powinno trochę zajmować i wymagać indyka lub indykopodobnego (w cargo) nowego statku salvagującego.

Każda anomalka z ratami może mieć w postaci statku lub budynku jedną lub obie rzeczy:

1. communication center (budynek) / communication officer (rat)
Jeśli jest i działa, raty mogą wezwać pomoc kolegów z innych anomalek w tym samym systemie. To oznacza że nigdy nie przewidzisz jakie będą spawny i nigdy nie klepiesz ratów bezstresowo, nawet w pimped raciarce - zawsze może się na ciebie zwalić 3 razy więcej DPSa niż zwykle. Dodatkowo, anomalka wzywająca posiłki jest widoczna w systemie dla każdego gracza z ujemnym security statusem i dodatnim standingiem do tej frakcji ratów.

2. concord jammer (budynek / rat)
Jeśli jest i działa, akcje pvp w jego pobliżu nie kończą się wjazdem concordu lub jest ona opóźniona o kilka minut i możliwa do uniknięcia. Piraci z dodatnim standingiem do danej frakcji ratów mogą zabijać misjonarzy bezkarnie dopóki trzymają się concord jammowanych anomalek.

Obie te rzeczy klepacz misji może a nawet powinien rozwalić możliwie szybko.

Jeśli raty w anomalce wyliczą sobie że nie mają szans jako grupa - uciekają na inną anomalkę.

Można rozwalić wszystkie mission anomalies w systemie i przez kilka do kilkudziesięciu godzin system będzie zupełnie bezpieczny (i pozbawiony kasy do zarobienia).

Misje kierują do możliwie bliskich agentowi mission anomalies. Jeśli okoliczne systemy są wyczyszczone - agent każe ci lecieć dalej. Rewardy za misje są spore w ISKach i LP.
Biorąc misję dostajesz info (ostrzeżenie) czy jest tam communications center i concord jammer.

W takim systemie klepanie ratów byłoby niebezpiecznym, dochodowym i ciekawym zajęciem. Ludzie miłujący stały, pewny dopływ gotówki bez większych niespodzianek siedzieliby w hulkach gdzie ich miejsce :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 11, 2010, 12:41:37
I endorse that product.

Choć w sumie trochę przypomina to misje FW.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 11, 2010, 12:53:11
podoba mi sie wizja Albi i chcialbym na nia zaglosowac. gdzie mozna glosowac? :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 11, 2010, 13:00:44
Albi pisz wersje w englishu i wrzucaj w assembly hall

solo w czym niby bliz jest lepszy od CCP?
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Jabolex w Październik 12, 2010, 07:59:44
Ale o co chodzi?
Tzn chcecie, zgadzacie się na wyższy abonament? - bo trzeba będzie opłacić "milicje ccp" szukającą makrocokolwiek.
Dodatkowo chcecie droższych minerałów, i wszystkiego czego się z nich produkuje?
Poza tym czytam tu i tam "Kopanie jest nudne, kopanie jest złe, kopanie jest błe..." a teraz się okazuje że kopać należy wyłącznie online bo tak... (bo jak się rozprawimy z makro, afki będą następne)
Gram od roku i z mojej perspektywy nie widzę skutków działania makrocokolwiek na moją grę.
Napiszcie proszę jak według Was wyglądała by EvE bez makrocokolwiek, lub co to zepsuło w Waszej grze.

A tak w ogóle to ceny alloyów powinny być wyższe!  ;D
BTW: aby nie było, nie jestem makrocokolwiek, za grę płacę gotówką. Po prostu jestem ciekawy jak było by bez.

JM
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Orli1983 w Październik 12, 2010, 08:31:26
bez macro plexy byly by tansze- mniejsza ilosc isk na rynku i mniejszy popyt generowany przez bandy macrominerow- zysk ccp bylby nizszy- mniej plexow sprzedanych


minsy byly by drozsze i byly by większe różnice w ich cenach w poszczególnych regionach


w sumie nie wiele by sie zmienilo dla przecietnego gracza - drozsze statki ale  nizsze ceny plexow- stracili by ci co sprzedają plexy by pozyskać isk.


ale bylby fun dla gornikow- moze bylo by to wkoncu oplacalne- niech sobie kopia afk ale nie przez makro

ceny pI tez poszly by wgore bo tez bazuja na macro


oczywiscie po zmiany byly by chwilowe bo ekonomia po jakims czasie znalazla by swoj balans w cenach


zreszta wystaczy spojrzec na konsekwencjie ostatniego banowania kilka k kont
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Październik 12, 2010, 08:41:12
Wszytko byłoby droższe.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Październik 12, 2010, 08:42:14
Skoro tylu tutaj ekspertów od programowania, walki z makrami, ekonomii itp., to może zgłosicie się do CCP do pracy? :)
Oni na pewno z radością skorzystają z pomocy tej klasy fachowców :P

Sorry za ironię, ale nie chcę mi się po raz kolejny pisać o tym co CCP robi, co może, a czego nie. W skrócie: gdyby to wszystko o czym piszecie było takie proste jak to opisujecie, to ktoś tam w CCP już pewnie by na to wpadł i wprowadził w życie, w końcu pracuje tam nawet profesor ekonomii. Ale widocznie nie jest to takie proste, albo nie do końca wygląda tak różowo jak Wam się wydaje :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Październik 12, 2010, 08:45:32
Szkoda, że ten profesor nie potrafi przewidzieć tego, o czym mu gracze piszą.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Październik 12, 2010, 08:48:03
Nie wszyscy są doskonali :P
Stąd ponawiam propozycję - zgłaszajcie się do pracy w CCP, może zawstydzicie profesorka :P
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 12, 2010, 09:18:52
panowie, bardzo odeszliscie od tematu zwiekszania oplacalnosci low/0.0 dla ludzi z hi-seca..
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 12, 2010, 09:36:45
zgłaszajcie się do pracy w CCP

Zastanawiam się czy część problemów CCP nie bierze się z tego, że oni szukają ludzi, którzy znają się na robieniu gier, ale kompletnie nie szukają ludzi, którzy znają się na Eve.

Biorąc pod uwagę skomplikowanie tego uniwersum i czas trwania projektu, to już całkiem spora zasób wiedzy.

Takie porównanie przy kawie - w realu zajmuję się działką, którą rozumie w Polsce może kilkadziesiąt osób. Sam jeszcze nie ogarniam do końca, bo siedzę w tym bezpośrednio rok, a pośrednio parę lat. Jednak ogólny zasób wiedzy w tej tematyce - jeśli pominiemy pamięciowe opanowanie przepisów prawnych - jest mniejszy niż w Eve.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Październik 12, 2010, 12:41:11
Alez jest 'wbudowane macro' - autopilot (sam leci), PI (samo sie kopie 23 godziny, tylko raz dziennie klikasz), produkcja (wlaczasz i sie robi).
Czyli jest precedens, na który możemy się powoływać  ;)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Październik 12, 2010, 12:54:14
Mi się zawsze śniła możliwość stworzenia własnej sieci logistycznej z botów na wzór "X". W grze tej można było stworzyć sieć fabryk/kopalń, między któreymi krązyły zakupione przez gracza statki transportowe. te oczywiście nie były całkowicie bezpieczne idobym pomysłem było oddelegowanie do ich obrony kilkunastu myśliwców. To byłfajny patent, szkoda, że w EVE pewnie nigdy nie przejdzie :(.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Orli1983 w Październik 12, 2010, 13:03:25
Mi się zawsze śniła możliwość stworzenia własnej sieci logistycznej z botów na wzór "X". W grze tej można było stworzyć sieć fabryk/kopalń, między któreymi krązyły zakupione przez gracza statki transportowe. te oczywiście nie były całkowicie bezpieczne idobym pomysłem było oddelegowanie do ich obrony kilkunastu myśliwców. To byłfajny patent, szkoda, że w EVE pewnie nigdy nie przejdzie :(.


zakladasz korporacje logistyczno- produkcyjna i po sprawie - nawet bedziesz mogl sobie pogadac ze swoimi botami :D
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 12, 2010, 13:08:58
Mi się zawsze śniła możliwość stworzenia własnej sieci logistycznej z botów na wzór "X". W grze tej można było stworzyć sieć fabryk/kopalń, między któreymi krązyły zakupione przez gracza statki transportowe. te oczywiście nie były całkowicie bezpieczne idobym pomysłem było oddelegowanie do ich obrony kilkunastu myśliwców. To byłfajny patent, szkoda, że w EVE pewnie nigdy nie przejdzie :(.
W  low / 00 w obrębie systemu np przy obsłódze PI na full obrotach byłoby to mozliwe to mozliwe. Tyle że do kosztów przedsięwzięcia nalezało by doliczyć pos na którym parkowałby alt w carierze ;D :P ;)

PS Czy jakis mod moze wydzielic posty o botach do oddzielnego tematu?
Wydzielic to ja to mam ochotę do kosza za zignorowanie sugestii o zmianie topika z tą dyskusją  >:(
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 12, 2010, 13:48:17
Mi się zawsze śniła możliwość stworzenia własnej sieci logistycznej z botów na wzór "X". W grze tej można było stworzyć sieć fabryk/kopalń, między któreymi krązyły zakupione przez gracza statki transportowe. te oczywiście nie były całkowicie bezpieczne idobym pomysłem było oddelegowanie do ich obrony kilkunastu myśliwców. To byłfajny patent, szkoda, że w EVE pewnie nigdy nie przejdzie :(.

Obudź się i złóż aplikację do Shocky :) (żart, żart, nicht schiessen, Kameraden!!!!)

Wydzielic to ja to mam ochotę do kosza za zignorowanie sugestii o zmianie topika z tą dyskusją  >:(

Fajnie się kręci dyskusja, nie mieszaj proszę :)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Październik 12, 2010, 14:03:32
Reaktywuj konto i złóż aplikację do Shocky :) (żart, żart, nicht schiessen, Kameraden!!!!)

Fixed for you :).

Swoją drogą, gdyby takie boty musiały być przypisane do korpa, chociażby prywatnego, dało by to bardzo fajne pole do popisu dla pvp w high (jako cel ataków po wypowiedzeniu wojny np.).

Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: wodzmuerte w Październik 14, 2010, 09:52:00
patrzac na to, jak upierdliwa jest obsluga planet [co 5 godzin na 2 planetach musze kliknac 18 eksptraktorow i ustawic im wydobycie] wydaje mi sie, ze udostepnienie kazdemu mozliwosci posiadania wlasnego bota nie byloby takie zle.
na przyklad, kazdy ma w sumie na koncie 3 alty. moglby taki alt pracowac automatycznie rownolegle z glowna postacia. wyszkolisz go np. do kopania i niech on sobie kopie. nawet mozesz go odwiedzac i przygladac sie jak mu idzie :). w ten sposob kazdy moglby sie zajac poza swoja glowna, 'przygodowa' postacia rowniez produkcja czy wynalazczoscia.
tylko taka mozliwosc jest zdecydowanie nie na reke wlascicielom gry, bo wielu ludzi wlasnie po to, zeby miec taka mozliwosc utrzymuje 2 platne konta.
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Orli1983 w Październik 14, 2010, 10:07:17
to rownie dobrze mozna by wprowadzić rozdawnictwo isk - prezent od ccp na konto każdego gracza 200mil  co miesiąc by mogli się zając tym co lubią - porostu ktoś musi  klikać by coś działo się w grze :D - by ubic kogos w 00 tez musisz umieć sprawnie klikac f1 itp- a przecież gdzieś to szybkie klikanie trzeba wyćwiczyć- np na PI ;)
Tytuł: Odp: Po co sciagac ludzi do low / 0.0?
Wiadomość wysłana przez: Doom w Październik 14, 2010, 10:26:09
Utrzymują dwa odrębne konta ponieważ jest to duzo wygodnejsze od alta na main koncie:
- łatwiej przekazać itemy
- blokada na skilowanie (i jeśli by wprowadzili taki coś jak bot kopiący to na 100% nie pozwoliliby kopać nie zalogowanej postaci)
- poprzez powyższe skilowanie alta pod konkretny cel nie zabiera czasu z maina co w przypadku jednego konta w zasadzie równie dobrze można zrobić na mainie bo bedzie to szybsze i mniej upierdliwe)