Eve-Centrala

Eve Online => NoobGarten => Wątek zaczęty przez: Val w Kwiecień 20, 2007, 00:10:52

Tytuł: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Val w Kwiecień 20, 2007, 00:10:52
Witam wszystkich!

nazywam się Valeria Diesirae i jestem nowym trial’owym graczem w świecie Eve. Chce wykorzystać trial aby zorientować się czy ten klimat i sama gra mi odpowiada. Kiedyś dawno temu gry jak Fronteer czy Privateer bardzo mi odpowiadały :-)
Lubię też sagi w stylu Honor Harrington.

Moje wcześniejsze doświadczenia to Anarchy Online (nie podobało mi się), Ragnarok Online (już lepiej ale słodycz zabijała po pewnym czasie), a od ponad 2 lat World of Warcraft. Jednakże po ostatnim dodatku TBC zastanawiam się nad zmianami. Czytam sobie Wasze forum i widzę, że WoW nie cieszy się tu sympatią. Cóż to zupełnie inny pomysł na gre, inny klimat i chyba nie ma sensu robić porównań. Mnie spodobała się dokonale dopracowana mechanika gry, sam świat jako taki i klimat fantasy. Ale to co naprawdę mnie utrzymało w tym świecie przez 2 lata to ludzie z którymi gram. Tak to już jest jak trafi się fajna paczka to chce się grać. WoW jest podzielony na serwery po 12,000 graczy dodatkowo róznych typów (bradziej rolepalyowe, bardziej pvp, czy „normalne”) i są serwery beznadziejne „socjalnie”. Mój akurat jest OK.

O Eve wiem bardzo mało. Trochę z Waszych poradników, trochę z innych forum’ów, a tutorial zapoznał mnie  interfacem. Chce Was zapytać jak najlepiej wykorzystać te 14dni? Postać obecna została stworzona pod PvP (PvE) jak mi się wydaje :-) ponieważ nie spędzę 14 dni na kopaniu. Zamiast rozwijać skille przyspieszające naukę (co zajmuje z miesiac, zeby wszystktko rozwinac) następnych skili jak radzi Wasz poradnik chyba lepiej na trial’u skupić się na bardziej „bitewnych” skilach? Chcę po prostu najlepiej sprawdzić się czy to gra dla mnie.

Czy w ogóle uda mi się dość do w miarę sensownego fitu w te 14dni, żeby zobaczyć jak wygląda normalna walka?

Pozdrawiam,
Val
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Maver w Kwiecień 20, 2007, 00:46:12
Samemu bedzie ciezko i nudno.
Najlepiej poczytaj sobie opisy korpow ktore mozesz znalesc na tym forum i zakrec sie w okolicach ktoregos.
Napewno znajdziesz cos co cie interesuje.
Jak dobrze poszukasz (np moja sygnaturka) to znajdziesz tez korp ktory zajmuje sie wlasnie szkoleniem nowych graczy. Zorientujesz sie co i jak i czy gra ci sie spodoba. (no a korpa zawsze mozna zmienic... sic!)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: future w Kwiecień 20, 2007, 01:07:41
Widzisz, ta gra ma jeden wielki plus - można w niej robić naprawdę wiele różnych rzeczy. Nie ma nawet szans abyś na trialu poznał choć 10% świata, lub możliwości przezeń oferowanych. Musisz uwierzyć na słowo tym wszystkim którzy siedzą w tej grze długie godziny, zapominając o całej reszcie...  ;)
A jeśli chcesz spróbować najlepszej części gry czyli wspólnej zabawy w gronie fajnych ludzi, to zapraszam do nas >:D
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: MKoll w Kwiecień 20, 2007, 01:35:28
To nie jest tak, że EvE jest "anty-WoW". Po prostu znajdziesz tu mnóstwo osób (myself included), którym WoW się znudził i odkrywają bogactwo świata EvE i jego przewagę nad wieloma innymi MMO.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Kwiecień 20, 2007, 09:00:51
WoW jest poprostu najpopularniejszym MMORPGiem kultury zachodniej, wszystko sie do niego porownuje.
Do tego WoW jest skierowany raczej do nastoletniej publiki a Eve raczej ma graczy kolo 30tki srednio, wiec nastepuje pewna rozbieznosc gustow.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rashgar w Kwiecień 20, 2007, 10:17:30
Ja dziś zdałem sobie sprawę, że EVE nie ma czegoś takiego jak 'Parental Control', który w WoWie jest zrobiony profesjonalnie i dokładnie, nie mówiąc o filtrach przekleństw na chatach itp. Ale to tak na marginesie.
Ja odszedłem z WoWa do EVE w okolicach wydania dodatku. Próbowałem pociągnąć za sobą kilka osób, ale żadna z nich nie zabawiła w świecie EVE na dłużej.
Argumenty jakie słyszałem to:
'- Nuda.'
'- Za mało dynamizmu.'
'- Omg! Rozwalili mi mój statek, był warty 200k! Co za $@#%@ gra!'
'- Omg! Jak się [...] robi? To jest dla mnie zbyt skomplikowane!'
Wychodzi więc na to, że to nie jest zabawa dla wszystkich, a duży skok jakościowy może skończyć się szokiem.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Maver w Kwiecień 20, 2007, 10:22:13
Pozatym inny swiat gry. Jednli lubia "biegac z mieczem" inni latac w "nudnej przestrzeni kosmicznej".
Mysle ze tez cala akcja z mozliwoscia chodzenia po stacji, jest po to zeby wreszcie nie urorzsamiac siebie ze statkiem jakim sie lata, tylko faktcznie z postacia ktora sie kieruje.
A jak komus wieje nuda to niech leci do 0.0 i sie rozerwie.... napewno pare osob mu w tym pomoze ;)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: korpusz w Kwiecień 20, 2007, 12:05:16
Proponuje Ci zawitać, na kanał Unseen Academy i popytać o to i owo osób które też dopiero co zaczęły grać. Sądzę, że oni najlepiej będą potrafili przybliżyć Ci o co w EvE chodzi i dlaczego warto na początku trochę się ponudzić, pomęczyć.

Z mojej strony mogę powiedzieć, że trudne początki są wynagradzane jeszcze większymi trudnościami później ale za to satysfakcja jaka płynie z grania w Eve jest nie do opisania. Jeżeli zawsze czułeś, że w twoim obecnym życiu jest coś nie tak, że urodziłeś się w złych czasach i powinieneś właśnie gdzieś w kosmosie, latać, handlować, strzelać,  produkować, poszukiwać, bronić, napadać, organizować, zarządzać, przegrywać, wygrywać. I to wszystko nie samemu tylko w zgranej paczce tobie podobnych osób to ta gra jest dla Ciebie. Ostrzegam Eve potrafi wielu "dużych chłopców" doprowadzić do skraju rozpaczy ale powiedzmy szczerze nikt nie jest idealny.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Gwenneth w Kwiecień 20, 2007, 13:22:01
No wlasnie, ja rowniez przezywam okres znudzenia WoWem, po ponad 2,5 roku gry. Niestety przyjaciele z WoWa ciagle sa zaslepieni ta gra i jakos nikt nie mial ochoty przeniesc sie gdzies indziej razem ze mna.
Czas dac szanse EVE. Jestem w polowie triala i jak narazie gra powolutku zaczyna mi sie podobac wraz z powiekszaniem sie mojej wiedzy o mechanice (pierwsze pare dni to byla rozpaczliwa walka o poznanie jakiegos sposobu na godziwe zarobki, ale mam wielka nadzieje, ze w koncu udalo mi sie znalezc cos, co przypadnie mi do gustu <salvaging>).
Jeszcze ponad tydzien triala przede mna, mam nadzieje, ze w koncu uda mi sie znalezc jakis nowy dom dla siebie (nowy MMORPG).
EVE ma spore szanse.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Kwiecień 20, 2007, 13:33:01
Zapraszam w takim razie do nas. Kanał in-game CENTRALA NOOBS, lub convo do Oam MKoll.
http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=3857.0
Paru ex-WoWowców u nas jest, wracać nie zamierzają :)
A nudno nie jest, w najbliższym czasie może być jeszcze ciekawiej, bo nam ruskie wojną grożą  >:D
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: misao w Kwiecień 20, 2007, 19:09:25
jeden z moich znajomych stwierdzil ze eve to mieszanka frontiera, championship managera i exela... i ze to dla niego zabardzo oskomplikowane
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Kwiecień 20, 2007, 20:06:10
dla mnie jest to excel w ktorym w tle tabelek lata statek :)
za to kocham ta gre :)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: korpusz w Kwiecień 21, 2007, 10:24:29
Ciekawy sposob spojrzenia na EVE :D i duzo w nim racji. Brakuje tylko makr jeszcze ;) hehe lec ubij NPCe powyzej 1mln, zbiez loot, salvaguj, lec dalej ;) bueheheh
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Kwiecień 21, 2007, 13:20:37
Mi tez ich bardzo brakuje, ale niestety CCP przyjelo okropna filozofie ze lepiej zeby ludie osobiscie ten laser klikali co 3 minuty. Dlatego glownie latam dominixem, w wielu sytuacjach moge go porostu zostawic na pare(nascie, dziesiat) minut zeby sobie powalczyl z NPCami. A brak AFK PvP zupelnie zabija moja radosc PvPowania.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: mark24 w Kwiecień 21, 2007, 14:07:08
Eve ma tyle samo zalet co i wad - jak kazda inna produkcja. Kwestia gustu.
Osobiscie przyznam sie, że wolę czuć zelazo w garsci i naparzac orki, ale nie mam na to czasu. Tylko w Eve moja postac skilluje gdy ja pracuje lub spie. Dla mnie to zaleta, dla innych pewnie ogromna wada, bo no-lify nigdy nie dogonia nawet casual-playera.
Skomplikowanie - na początku owszem... Coz na pewno Evce daleko od intuicyjnego interfejsu. Po 2-3 tygodniach gdy zapamietamy gdzie sa jakie okienka, pozostana nam typowe pytania "jak sfitowac statek", "jakich dzial uzywac na jakiego wroga" itp.
maly dynamizm i nuda - jak najbardziej prawda, sa momenty pelne napiecia (gdy zaatakuje nas pirat) i sa momenty pelne nudy (gdy mamy do przelecenia 10+j BS-em w bezpiecznych sektorach i ukradkiem ogladamy film w tym czasie). Troche za dlugie te momenty nudy i za krotkie momenty napiecia bo sama walka tez jest malo dynamiczna niestety.

Naprawde potężna zaleta Eve to ekonomia. Więc spróbuj troche pohandlowac, może zajmij sie produkcja.
PvE -jest strasznie nudne, owszem jest dreszczyk emocji jak masz za słaby statek na taka misje i probujesz ja mimo to robic. Jak masz dobry statek i skille to straszna nuda. Do tego tych misji jest ze 20-30 (kazdego lvl) więc siłą rzeczy powtarzaja sie często.
PvP jednoczesnie beznadziejne i bardzo dobre. Beznadziejne bo totalnie nieskillowe. Starsza postac > mlodsza postac. Większy statek > mniejszy statek. Jak juz mierza sie postacie (a raczej statki) o podobnym stażu i powerze to w grę wchodzi brak balansu. Wszystko zależy od tego jakiego rodzaju rakiety mamy (sa 4 rodzaje) i jakiego radzaju hardenery (wzmocnienia) ma przeciwnik. Jeżeli trafiliśmy w czuly punkt wygrywamy, jezeli nie przegrywamy i nasza finezja czy opanowanie mych i skrótów klawiszowych nic tu nie da. Mozemy sie poprzygladac jak nasz statek walczy i wygrywa/przegrywa.
Dobre - bo loot jest czasami naprawde niezly a przeciwnik traci wszystko.

Community jak w kazdym mmorpgu chyba - CODZIENNIE np. poruszany jest temat, jaki to WoW jest kiepski, a Eve wspaniala. Napisałbym, że to dziecinada, ale nie mogę bo ktoś przede mną napisał, że srednia wieku w Eve wynosi ~30 lat.

Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Kwiecień 21, 2007, 14:20:52
PvP jednoczesnie beznadziejne i bardzo dobre. Beznadziejne bo totalnie nieskillowe. Starsza postac > mlodsza postac. Większy statek > mniejszy statek.
Napisałbym bullshit, ale się nie będę wyrażał. W Eve w pvp wygrywa się doświadczeniem (w graniu, nie sp) albo blobem. Oczywiście, są sytuacje beznadziejne - frytka wpadająca na bsa - ale raczej ekstremalne, a Twoje określenie jest dalekie od bycia stereotypem.

Cytuj
Wszystko zależy od tego jakiego rodzaju rakiety mamy (sa 4 rodzaje) i jakiego radzaju hardenery (wzmocnienia) ma przeciwnik.
A jak ktoś nie używa rakiet, tylko laserów, albo blasterów, albo autocannonów to co? Przegrał? Strasznie (i błędnie) uogólniasz i podajesz stereotypy.

Cytuj
opanowanie mych i skrótów klawiszowych nic tu nie da
Na całe szczęście. Trzeba myśleć, bo Eve to nie zręcznościówka.

Cytuj
Mozemy sie poprzygladac jak nasz statek walczy i wygrywa/przegrywa
Tia... Przyglądanie się swojemu statkowi jak walczy to najczęściej przegrana. Podejrzewam, że nie grasz zbyt długo w Eve, i tak naprawdę pvp jest dla Ciebie niezbyt jeszcze poznanym elementem gry.

Cytuj
Dobre - bo loot jest czasami naprawde niezly a przeciwnik traci wszystko.
Tu się zgodzę, death pentalty potrafi zaboleć... A nie respawn w mieście, a jedyny minus to konieczność biegnięcia jeszcze raz na miejsce walki...

Cytuj
Community jak w kazdym mmorpgu chyba - CODZIENNIE np. poruszany jest temat, jaki to WoW jest kiepski, a Eve wspaniala. Napisałbym, że to dziecinada, ale nie mogę bo ktoś przede mną napisał, że srednia wieku w Eve wynosi ~30 lat.
Cóż, temat WoWa jest poruszany na forum z dużą ironią... Tylko trzeba chcieć ją zauważyć. Sporo osób gra i w WoWa i Eve i jakoś żyją. Dwie różne gry. A rywalizacja między zwolennikami różnych rzeczy to norma w świecie ludzi: commodore vs atari, amiga vs pc, intel vs amd, canon vs nikon, nvidia vs ati, eve vs wow... wymieniać dalej?

Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Kwiecień 21, 2007, 14:40:20
Cóż, temat WoWa jest poruszany na forum z dużą ironią... Tylko trzeba chcieć ją zauważyć. Sporo osób gra i w WoWa i Eve i jakoś żyją. Dwie różne gry. A rywalizacja między zwolennikami różnych rzeczy to norma w świecie ludzi: commodore vs atari, amiga vs pc, intel vs amd, canon vs nikon, nvidia vs ati, eve vs wow... wymieniać dalej?

Achura vs. Xarthias, BoB vs *.*  :coolsmiley:
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Kwiecień 21, 2007, 16:04:46
PvP jednoczesnie beznadziejne i bardzo dobre. Beznadziejne bo totalnie nieskillowe. Starsza postac > mlodsza postac. Większy statek > mniejszy statek.
Napisałbym bullshit, ale się nie będę wyrażał. W Eve w pvp wygrywa się doświadczeniem (w graniu, nie sp) albo blobem. Oczywiście, są sytuacje beznadziejne - frytka wpadająca na bsa - ale raczej ekstremalne, a Twoje określenie jest dalekie od bycia stereotypem.

Cytuj
Wszystko zależy od tego jakiego rodzaju rakiety mamy (sa 4 rodzaje) i jakiego radzaju hardenery (wzmocnienia) ma przeciwnik.
A jak ktoś nie używa rakiet, tylko laserów, albo blasterów, albo autocannonów to co? Przegrał? Strasznie (i błędnie) uogólniasz i podajesz stereotypy.

Według mnie twierdzenie, że SP nie mają znaczenia w PvP to największa bzdura jaką na ten temat słyszałem. SP to jedna z podstawowych rzeczy w PvP. Z takiego względu, że SP implikują statki i moduły, jakie można wykorzystać. I ktoś, kto lata statkami T1 ma mizerne szanse powalczyc ze statkami T2. I nie mowie tu o sytuacjach fregata przeciw pancernikowi, ale np. fregata przeciw AF lub krążownik przeciw HACowi.
Poza tym 10% tu, 10% tam, jeszcze 10% z lepszych modułów i już starszy gracz ma DPS czy tank lepszy o 50%.

Co do broni i hardenerów to przedmówca miał raczej na myśli to, że PvP w EvE jest jak gra w kamień, nożyczki, papier. Jak uda sie dobrać uzbrojenie i tank pod uzbrojenie i tank przeciwnika to ma się szanse na zwyciestwo. I tutaj ma znaczenie nacja i SP. Bo bez dużej ilości SP nie polatasz statkami innych nacji, więc łatwo będzie rozgryźć, jaka masz broń i tank. Np. matary z amunicja T2 zadającą obrażenia exp i kin kiepsko sie sprawdzają przeciwko tankujacym tarczą caldari.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Kwiecień 21, 2007, 16:26:05
Z cytowanego przeze mnie wyżej fragmentu wynika że wystarczy mieć większy statek i więcej sp, żeby wygrać każdą walkę. Jak tego nie nazwać inaczej niż bzdurą?
Oczywiście, że noobek na trialu nie ma większych szans z postacią trzyletnią. Ale inteligentnie rozwijana roczna postać może walczyć z trzyletnią jak równy z równym. Jedynym atutem tej trzyletniej będzie elastyczność - bo będzie miała wyskilowane dwie czy trzy rasy, a roczna jedną. No i oczywiście obie osoby muszą wiedzieć co robią, bo inaczej walka może być jednostronna... I to wcale niekoniecznie na korzyść tej starszej.
Fregata przeciw Afowi... Ha. Powiedz to pilotom rifterów rozwalających afy... ;)
Poza tym chodziło raczej o wielkość statku. Kruzem można spokojnie zawalczyć z bc, da radę nawet z bsem nawiązać walkę... Tylko trzeba wiedzieć jak.
A co do tych nożyc itd... Jeżeli bierzesz pod uwagę tylko guny vs armor (czy shield) to się z Tobą zgodzę. Ale na szczęście do tego dochodzi tyle innych czynników (np capacitor, ew, drony), że takie twierdzenie traci sens.
Bawić się w "papier nożyce kamień" to można z npcami. Bo tam zawsze wiesz jakiego dmg użyje przeciwnik i jaki dmg jest na niego najlepszy... A przykład podany przez ciebie (matar vs caldari) to mylący stereotyp.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Sivees w Kwiecień 21, 2007, 17:50:35
Witam


Potrzebuje kogos, kto mi przyblizy swiat EVE. Kogo mam szukac w grze, zeby mi pomogl?
Pozdrawiam wszystkich.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: MMoroz w Kwiecień 21, 2007, 19:36:09
Dostaliscie ostrzezenie od Xartha zeby przestac ***** to teraz zaczyna sie  :knuppel2: w pupala

`Tytulem wstepu to skonczcie z ta translacja nazw statkow na polskie, chodzi mi o pancerniki itp twory

Fregata da sie zabic bs i bc-ka, mam filmik z 2 fregatmia mordujacymi ishtara. Sam praktycznie ubilem vagasa w thoraxie ale sciagnal 3-5 kumpli w cruzach to poleglem, ale filmow w ktorcyh cruzer zabija haka jest cala masa.
Przyklady mozna mnozyc w nieskonczonosc ale po co z waszych postow wynika ze nic o tym nie wiecie. Sprobowaliscie tego raz albo dwa nie wyszlo, zamiast poglowkowac to placz i powtarzanie takich bredni
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rhovana w Kwiecień 21, 2007, 20:05:16
Noo twierdzenie że pvp zależy przede wszystkim od SP to jest dopiero lamerstwo. Liczy sie przede wszystkim pomysł i doświadczenie. Np kto by pomyślał że POS'a można bronić latając shuttlem. I nie trzeba do tego dużo skili ;D

Sam na własnej skórze doświadzyłem (w trakcie organizowania szkolenia)  co mogą zrobić z besem dobrze zfitowane freje z pilotami którzy mają 1M sp w porywach. Nie mogłem sie ruszyć, namierzyć i jedyna rzecz jaką mogłem robić to czekać na zgon. Wiec skończcie pier@#$% czego to do pvp nie potrzeba. Są dwie rzeczy wymagane:
1. ship
2. chęci

Sukecznosc jest uzalezniona od myślenia pilotów i dopiero dalej od skili
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Blutbart w Kwiecień 21, 2007, 20:42:34

Fregata przeciw Afowi... Ha. Powiedz to pilotom rifterów rozwalających afy... ;)

Taa, ale Rifter to osobna historia i chlubny wyjątek.(uwielbiam tę maszynkę)

A teraz odpowiem jak noob noobowi.
Jak poznać EVE na trialu?
Nie da się. Ja zakosztowałem tylko pobieżnie w różnych jej wdziękach. Ale czy nieprawdą jest, że to czego nie widzimy bardziej kusi? ;) No i się skusiłem. Nie żałuję. Po prostu ta gra jest tak obszerna i pojemna, że te dwa tygodnie triala to w zasadzie preludium do wstępu. Ale spróbować możesz w tym czasie wszystkiego, choć pobieżnie.

Warto.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: marcoos w Kwiecień 21, 2007, 21:00:07
ale filmow w ktorcyh cruzer zabija haka jest cala masa.

No i sławny filmik, gdzie gang indyków rozwala vagabonda :)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Kwiecień 21, 2007, 21:08:40
LMAO, a co jest wymagane, żeby rozróżnić walkę 1 vs 1 od walki z wieloma przeciwnikami?
Dzięki za przekształcenie kolejnego tematu we flejma :>.
Jeden sie chwali, że wylecial kiepsko sfitowanym pancernikiem, nie majac pewnie jeszcze sensownych skilli na niego, i ubiło go stado fregat. A drugi, że "praktycznie" ubił vagasa, ale naprawde (zapewne teoretycznie) to nie. Jedyne, czego to dowodzi to to, że blob > solo oraz że funkcjonuje zasada "kamień, nożyczki, papier" i można wstrzelić się w odpowiedni fit, zeby pokonac teoretycznie silniejszego przeciwnika.
Nie wystarczy wyskillowac statku, trzeba zrobic to dobrze. Jesli ktos zamiast skilli i sensownego sprzetu ma checi, to jest to prosty sposób na wracanie do stacji w podzie. To jest podstawa, a taktyka walki to już wyższa warstwa, od której zależy sukces.
Wystarczy przypomnieć sobie pierwszą wojne BoBa z Goonsami. Ci drudzy mieli mnóstwo statków i chęci, ale nie uchroniło to ich przed rozniesieniem na strzępy.

Rifter Rifterem, ale w spotkaniu z Wolfem czy Jaguarem ma niewielkie szanse. (Tak wiem, jest filmik, gdzie rifter/kilka rifterow/cokolwiek rozwala wolfa/jaguara/cokolwiek).  ;D
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: korpusz w Kwiecień 21, 2007, 21:19:16
Panowie zeszliscie z tematu.

Sprawa jest prosta kazdy w EVE znajdzie cos dla siebie mimo tego, ze chodzi tu glownie o gre umyslow, a nie "mych i skrotow klawiaturowych". Mamy tu nawet dosklonaly przyklad mark24 ogolnie EVE nie lubi ale gra bo moze grindowac skille  nie bedac w grze, co z tego, ze gry nie odkryje z tej lepszej strony, mu sie podoba i to sie liczy ;)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Kwiecień 21, 2007, 21:22:58
Jak offline, to nie grindowac :)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Voulture w Kwiecień 21, 2007, 23:32:27
Mozna wsiasc w riftera i poleciec do lowsecow. Rifter nowo rozpoczynajacej gre osoby ma dzialka t2 i mwd. Wiecie jak wygladal kiedys start? Bo dniu gry mogles marzyc, by sfitowac frejke w sprzet t1, teraz macie 800k sp jak na dloni, ktora pozwala wam na samym starcie wlaczyc sie realnie do gry. Tym glupim riftere jestes w stanie piracic. Nie bede wspominal o stabberze, ktorym mozecie latac w 3-4d i ktory wg mnie jest jednym z najciekawszych cruzow. Nowy gracz w eve dostaje teraz niesamowite mozliwosci, moze naprawde duzo, wystarczy sie postarac.

NIe bede jednak ukrywal, ze latanie solo moze nie byc najlepsze, bo trzeba wziac pod uwage umiejetnosci gracza, dlatego wlasnie polacam drugi wariant rozwoju.

Eve to gra mmo, nieukrywajmy, ze najlepsza rzecza to zgarniecie kumpli/ dolaczenie do sojuszu/ szkolki whatever i rozpoczac latac na pvp w 3-4 osoby. 3 dniowa postac we frejce tacklujacej (rfiter np ;p) bedzie niezwyke przydatna osoba i to poczuje. Podstaw mozna nauczyc sie bardzo szybko i pod koniec triala buszowac swoim cruzem z odrobinka pewnosci. Checi i pomysl. NIc wiecej, naprawde. Eve jest inna, nie wystarczy duzo razy klikac myszka, trzeba myslec, starac sie i organizowac... i grac w ludzmi.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rhovana w Kwiecień 21, 2007, 23:43:26
Jeden sie chwali, że wylecial kiepsko sfitowanym pancernikiem, nie majac pewnie jeszcze sensownych skilli na niego, i ubiło go stado fregat. A drugi, że "praktycznie" ubił vagasa, ale naprawde (zapewne teoretycznie) to nie. Jedyne, czego to dowodzi to to, że blob > solo oraz że funkcjonuje zasada "kamień, nożyczki, papier" i można wstrzelić się w odpowiedni fit, zeby pokonac teoretycznie silniejszego przeciwnika.
Nie wystarczy wyskillowac statku, trzeba zrobic to dobrze. Jesli ktos zamiast skilli i sensownego sprzetu ma checi, to jest to prosty sposób na wracanie do stacji w podzie. To jest podstawa, a taktyka walki to już wyższa warstwa, od której zależy sukces.
Wystarczy przypomnieć sobie pierwszą wojne BoBa z Goonsami. Ci drudzy mieli mnóstwo statków i chęci, ale nie uchroniło to ich przed rozniesieniem na strzępy.

Rifter Rifterem, ale w spotkaniu z Wolfem czy Jaguarem ma niewielkie szanse. (Tak wiem, jest filmik, gdzie rifter/kilka rifterow/cokolwiek rozwala wolfa/jaguara/cokolwiek).  ;D

Ja nie wiem co starasz sie udowodnić, że jesteś wiekszym noobem niż jesteś naprawde czy tylko udajesz takiego średnio rozgarniętego. Za krótko latasz na pvp i gówno za przeproszeniem g... widziałeś wiec zastanów sie nastepnym razem zanim zaczniesz pisać takie pierdoły.

Tak jak Voul napisał EvE to mmo i najlepiej wychodzi zabawa w teamie...

Dla mnie EOT
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Kwiecień 22, 2007, 10:21:27
Jeden sie chwali, że wylecial kiepsko sfitowanym pancernikiem, nie majac pewnie jeszcze sensownych skilli na niego, i ubiło go stado fregat.

Przyleć swoim - sfituj go "porządnie", a ja wystawie przeciw Tobie kilka osób z mojej korporacji (takich grających mniej niż dwa miesiące). Zobaczymy, co to znaczy "porządnie" sfitowany bs przeciw fregatom.

Krzyczysz, że zaraz flejm będzie, a sam go prowokujesz, intncjonalnie czy nie, obrażając wszystkich wokół.
Co do Twojej wiedzy o PvP to n/c... Wróć do tego wątku za rok, to sam będziesz się z siebie śmiał.
Spróbuj najpierw pvp, potem się o nim wypowiadaj.
EOT
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Kwiecień 22, 2007, 12:46:07
Przyleć swoim - sfituj go "porządnie", a ja wystawie przeciw Tobie kilka osób z mojej korporacji (takich grających mniej niż dwa miesiące). Zobaczymy, co to znaczy "porządnie" sfitowany bs przeciw fregatom.

Krzyczysz, że zaraz flejm będzie, a sam go prowokujesz, intncjonalnie czy nie, obrażając wszystkich wokół.
Co do Twojej wiedzy o PvP to n/c... Wróć do tego wątku za rok, to sam będziesz się z siebie śmiał.
Spróbuj najpierw pvp, potem się o nim wypowiadaj.
EOT

Przeczytaj jeszcze raz kilka ostatnich postów i zobacz, kto kogo obraża. Wg Twojej definicji posiadanie własnego zdania na jakiś temat to obrażanie wszystkich wokół, a nazywanie kogoś lamerem i noobem już nie.
Nigdzie nie napisałem, że jeden duży statek zawsze pokona blob.
Jestem noobem w PvP, ale przynajmniej staram się korzystać z doświadczenia najlepszych, którzy twierdzą, żeby nie wylatywać statkiem bez dobrych skilli. Nie głoszą takich teorii, że checi zastąpią skille i dobry sprzęt.
Może wystawisz jednego ze swoich corpies z cruiser lvl 1 i podstawowym fitem T1, a ja przylece swoim krążownikiem albo AFem z fitem T2 i zobaczymy, na ile mu chęci pomogą w walce. O takiej sytuacji własnie piszę, różnica wynika ze skilli.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rhovana w Kwiecień 22, 2007, 12:52:27
Najlepsi są ci którzy dokonują rzeczy pozornie niemożliwych, a ci którzy shipem t2 wylatują na ship t1 to moge nazwać najwyżej ludźmi którzy biją nooby i z niczym najlepszym to nie ma to nic wspólnego. Ale najwidoczniej sie myle...

Acha i obrażasz mnie twierdzac że wylatuje ze stacji żle zfitowanym bs'em. Nie wylatuje ze stacji do walki jeśli nie jest on zfitowany tak jak powinien wiec uważaj i myśl nad tym co piszesz.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Kwiecień 22, 2007, 13:03:30
Obrazić kogoś można nie tylko bezpośrednio nazywając go lamą itp... Nikomu nie bronię własnego zdania, ale jak ten ktoś plecie androny i olewa argumentację rozmówców, wybiórczo ich cytując, to to nie jest dla mnie własne zdanie tylko prowokacja.  W tym temacie wystarczy.

Przyleć tym swoim cruzem czy afem. Zapraszam, skoro uważasz, że fit t2 to jakieś remedium na brak wiedzy. Powiedz mi, co ten Twój cruz na ficie t2 zrobi, jeśli stanie na przeciwko powiedzmy celestisa z damperami. Postać na trialu jest w stanie używać damperów t2 i celestisa całkiem skutecznie (dampy t2 - 3 dni, do tego cruz na 4 lvl i signal suppersion na 3-4). I co wtedy zrobi ten Twój cruz? Czy hac? Czy bs? Ech...
Jeśli rzeczywiście masz tam tych "najlepszych" to zacznij lepiej się wsłuchiwać co mówią, bo chyba nie do końca zrozumiałeś.
Z drugiej strony chciałbym wiedzieć co to za mistrzowie, skoro twierdzą że PvP to tylko skille (chyba, że jak wcześniej napisałem - czegoś nie zrozumiałeś i przekrecasz czyjeś słowa).
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Kwiecień 22, 2007, 13:12:59
Ta sztuczka to nie skille tylko zasoby :)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Kwiecień 22, 2007, 13:21:18
Rhovana, owszem, mylisz się. Najlepsi są ci, którzy tak przygotowują się do walki, żeby ją wygrać, i starają się wykorzystać wszystkie słabości przeciwnika oraz własne mocne strony. Jeśli Ty zakładasz fit T1 bo przeciwnik taki ma i nie chcesz bić "noobów", to gratuluje honoru.

Dobry fit na BSa wymaga sensownych skilli. Więc albo miałeś te skille, albo miałeś podstawowy fit.

Xarthias, wygląda na to, że właśnie potwierdziłeś moją tezę.
"(dampy t2 - 3 dni, do tego cruz na 4 lvl i signal suppersion na 3-4)"
Zaraz, zaraz, jakie cruz lvl 4, sigsupp lvl 4? Skille nie są potrzebne, wystarczą checi. Wszystko lvl 1 i żadnego fitu t2, bo on wymaga wyższych skilli. :)
Pokaż mi też fragment, gdzie napisałem, że PvP to tylko skille. Jak narazie to Ty przekręcasz moje słowa.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Kwiecień 22, 2007, 13:30:00
SP to jedna z podstawowych rzeczy w PvP.
przynajmniej staram się korzystać z doświadczenia najlepszych, którzy twierdzą, żeby nie wylatywać statkiem bez dobrych skilli.
Wystarczy? Proszę, nie kompromituj się już więcej...
A jeśli chodzi o tego celestisa... Ok, może być na t1 dampach... Maulus zresztą będzie miał tą samą skuteczność...
I nie twierdzę (jak próbujesz mi to wmówić), że przy braku skilli da się w pvp zawalczyć (chociaż jak ostatnio GBT udowodniło, nawet shuttlem można walczyć z bsami). Chcę ci tylko udowodnić, że postać mając powiedzmy 1mln sp (trial), ale wiedząc co robi, może zagrać na nosie starszej postaci z osławionym "fitem t2". A ty starasz się od samego początku udowodnić, że bez milionów sp to na pvp nie ma co się ruszać... Może się mylę?
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rhovana w Kwiecień 22, 2007, 13:38:52
Dobry fit na BSa wymaga sensownych skilli. Więc albo miałeś te skille, albo miałeś podstawowy fit.

już inaczej nie bede do ciebie mówił jak NOOBie uwaga zaczynam tłumaczyć:

a Raven full fit t2  - oni 5 fregat 3x Maulus ( bonusy do dampów i każda z nich ma 2 dampy ) raz griffin ( ecm'y) + rifter
i co raven może zrobić przeciwko takiemu gangowi chłopcze? Fregate lockuje sie wtedy 250 -300 sekund bs'em a w medzy czasie bankowo masz jamm od griffina i zaczynasz od nowa. O dronach zapomnij bo sie nimi zajmą na samym początku a rifter jest w tym dobry. I co chcesz zrobić tym swoim bs'em na t2 i na w cholere wypasionych skilach NOOBie. A uwierz mi 5 fregat ma wystarczający dps żeby cie ubić tym bardziej że 3 z nich mają jeszcze drone bay. Dodam ze chłopaki mieli tydzień gry za sobą wtedy a zaczynali w wiekszości z fregatą na V.

Poza tym gdzie ja do cholery napisałem żeby NIE ZAKŁADAĆ T2 fitu. Czytaj chłopcze bo widze że masz z tym problemy. A to co sam napisałeś : "wykorzystać wszystkie słabości przeciwnika"  to sie liczy w pvp jak najbardziej ale ze skilami ma znowu mało wspólnego. Ale ty NOOBie znowu bedziesz wiedział lepiej wiec kończe odpowiadać na twoje urojone i z tyłka wzięte pojęcie o pvp.


 Ekhem. Rho, dyskutujemy, ale grzecznie... Bez tych noobów, ok?
X.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Kwiecień 22, 2007, 14:03:24
SP to jedna z podstawowych rzeczy w PvP.
przynajmniej staram się korzystać z doświadczenia najlepszych, którzy twierdzą, żeby nie wylatywać statkiem bez dobrych skilli.
Wystarczy? Proszę, nie kompromituj się już więcej...

Jeśli to, co zacytowałeś, znaczy "PvP to tylko skille", to faktycznie strasznie się skompromitowałem.  ;D

I nie twierdzę (jak próbujesz mi to wmówić), że przy braku skilli da się w pvp zawalczyć (chociaż jak ostatnio GBT udowodniło, nawet shuttlem można walczyć z bsami). Chcę ci tylko udowodnić, że postać mając powiedzmy 1mln sp (trial), ale wiedząc co robi, może zagrać na nosie starszej postaci z osławionym "fitem t2". A ty starasz się od samego początku udowodnić, że bez milionów sp to na pvp nie ma co się ruszać... Może się mylę?

Nie, generalnie nie mylisz się. Tylko ja mówię o generalnej tendencji, a Ty o pojedynczych przypadkach lub sytuacjach, w których inne czynniki mają decydujące znaczenie (np. blob vs solo).
Znowu przekręciłeś moje słowa, bo nigdzie nie napisałem, że nie można bawić się w PvP bez skilli. Ale jest różnica między "zawalczyć" a "być skutecznym". Poza tym tak jak pisałem, skille to dopiero początek, dochodzą inne czynniki.
Nie wiem co ma tu do rzeczy przypadek GBT, zwłaszcza, że nie dodałeś, że te shuttle miały przydzielone fightery. Ktoś musiał mieć skille na lotnisko, żeby je przydzielić, prawda?

Rhovana, kompletnie nie jarzysz o czym piszę. Może zastanów się nad tym, czy Twój wypasiony raven T2 pokonałby ravena z fitem T1 pilotowanego przez kolesia z BS lvl 2 i launcher lvl 1 i czy sam poleciałbyś takim ravenem na PvP. O takiej tendencji mówię, a nie o walce z blobem. Aha, żeby założyć fit T2 potrzeba sporo skilli, a Ty twierdzisz, że nie mają one znaczenia.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rhovana w Kwiecień 22, 2007, 14:40:10
To ty mówisz o duelach czy pvp bo już nie wiem ;D Może nie wiesz ale w eve szlachetnych pojedynków praktycznie nie ma  ;D Widze chłopie że ty naprawde o pvp nic nie wiesz. Wiekszość walk i morderstw wszelakich w grze jest popełniana bardzo nieczyste czy to gangiem czy to commandem vs indyk jeden pies. Twoim zdaniem w PvP decydują skile i tu zdaniem wiekszości która tu sie wypowiada (a ta wiekszosć miała okazje polatać na pvp w przeciwieństwie do ciebie) jesteś w błędzie ale widze ze nadal nie dociera...
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Voulture w Kwiecień 22, 2007, 15:17:29
Alez kochanie, nikt Ci nie kaze latać Ravenem na ficie t1, skoro możesz wsiąśc w cruza na ficie t1 zabic jego kuplac tacklera posmackowac go na localu i poleciec sobie dalej. :>

Raven jest akurat w podawanych przez was przypadkach dosc ciezkim przykladem, gdyz posiada on jedna pzrewage, ktorej niestety nie da sie juz pozbyc - fofy. Dobrze przemyslany Raven moze zabic "noobgang" wrogow majac na sobie 10 dampow i 5 ecmow. 10 frejek? Bez tanowania speedem to pzreciez wlasciwie 10 salw ;>
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Rhovana w Kwiecień 22, 2007, 15:24:06
Voul wozisz fofy w ravenie? ::)
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Kwiecień 22, 2007, 15:27:09
ale przeca frejki z reguly tankuja speedem.
Tytuł: Odp: Jak najlepiej poznac EvE na traialu?
Wiadomość wysłana przez: Voulture w Kwiecień 22, 2007, 15:43:54
Alez mowilismy o noobkach, mwd to przeciez juz bardzo zaawansowany modul za ktory, z pewnoscia, zostalbym przeklety albo uznany ignorantem czy tam sflejmowany :)

Problem jest taki, by frejka osiagnela taka predkosc, przy ktorej cruisy jej nie zabija. Trzeba miec do tego wlaczone mwd caly czas, ktore nie zawsze da sie utrzymac, majac np. odpalonego scrambla. Frejki z elektronika nie maja capa nawet by utrzymac wlaczona swoja bron ew, nie wspominajac o tanku (cap releye itd), jak chcesz na nich utrzymac speeda? Wniosek jest taki ze nie moga i spadaja od razu. Gdy zas spada ew reszta juz nie jest chorniona wiec nie jest problemem. Standardem ravenowym jest przy cruisach uzywanie 2 hivi nosow, ktore zalatwiaja sprawe z wszystkim mniejszym od cruza natychmiastowo. Nie staram sie bynajmniej udowodnic, ze Raven zabje wszystkie gangi frejek i jest uber czy tam pro czy jak tam kto woli. Stwierdzam jedynie, ze ma szanse, nie mozna wiec generalizowac. Z idea jednak sie zgadzam - floty frejek i cruzow t1 sa naprawde duza sila, trzeba tlyko umiec ja wykorzystac i o niej wiedziec. Musza byc elastyczne i uniwersalne, co nie da sie zrobic z jedneym statkiem pod solo. Trzeba wiec wykorzystywac swoje atuty i doszukiwac siebledow i niedociagniec wroga. To tez jakas idea, nie?

Rho - nie, nie latam nim zwyczajnie na pvp, ale to sie powoli zmienia. Moze za te kikanascie dni pare fofow sie u mnie w cargo zmiesci? Kto wie :P