Autor Wątek: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE  (Przeczytany 29523 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Saucerhead

  • Gość
Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« dnia: Grudzień 07, 2006, 19:05:09 »
Witam wszystkich forumowiczów,

W niedalekiej przyszłości EVE zostanie przetłumaczone na dodatkowe, poza obecnymi
angielskim, niemieckim i francuskim, języki. Niestety, ze względu na niedużą ilość polskich
kont obecnie aktywnych w EVE, wśród tych języków nie znajdzie się polski - gdyż CCP
uznało że zrobienie takiego tłumaczenia jest w tej chwili po prostu nieekonomiczne.

Istnieje szansa, że ta decyzja zostałaby zmieniona, i wielkość tej szansy zależy od
poziomu zaangażowania polskiej społeczności EVE w projekt tłumaczenia.
Innymi słowy, szanse na to że polska wersja EVE powstanie znacznie wzrosną jeśli
znajdzie się aktywna grupa graczy która pomoże to tłumaczenie stworzyć.

W związku z tym proszę o Wasze opinie - czy uważacie że taki projeky ma w ogóle sens, i czy bylibyście skłonni aktywnie się w niego zaangażować. Proszę o wypowiedź albo tutaj na forum lub poprzez email na saucerhead at eve-crc.net.

O mnie: Jestem członkiem ISD, czyli programu graczy-ochotników (http://myeve.eve-online.com/isd.asp). Konkretniej, jestem jednym z moderatorów oficjalnego forum EVE.



« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2006, 19:07:05 wysłana przez Saucerhead »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 07, 2006, 19:11:07 »
"Pyskówka" ;) w temacie: http://eve-centrala.pl/index.php/topic,2701.0.html
Polskie litery szlag trafił więc ciężko się czyta....
Generalnie w skrócie: poparcie lub nie zależy co rozumiesz przez spolszczenie gry :)
Przedwieczny.

Saucerhead

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 07, 2006, 19:14:46 »
Pełne tłumaczenie, przypuszczalnie nie uwzględniające nazw statków/modułów itp, ale uwzględniające ich opisy, teksty misji oraz ofert agentów.

Tau

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 07, 2006, 19:25:42 »
A po co ? Żeby zepsuć klimat i potem czytać na polisz czanelu o mikroprzyspieszaczu skoków w nadprzestrzeń ?

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 07, 2006, 19:26:37 »
No właśnie, z tego co pamiętam, najwięcej krzyku było właśnie o to uwzględnienie nazw... (a raczej o to, żeby ich pod żadnym pozorem nie tłumaczyć).
Po drugie, przy tłumaczeniu opisów modułów itp trzeba by było bardzo uważać na interpretację - wiem jakie były problemy przy tłumaczeniu Warhammera Battla...
Ale cóż, nie jestem przeciw :) (byle bez tłumaczenia nazw statków/modułów).

I Tau - jeśli już to mikro napęd podprzestrzenny  :D :D
Przedwieczny.

White_Haven

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 07, 2006, 21:53:02 »
Lokalizacja EVE?  :uglystupid2:

A poważnie: broń boże tłumaczyć nazw własnych, opisy - tak, interfejs - tak. A i tutoriala na pl też można majtnąć.

A najlepiej to niech się na EVE englisza uczą (vel szlifują).

Voulture

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 07, 2006, 22:37:20 »
Ludzie traktujący Eve jako mmo, z ingliszem i tak musza sie zetknąc i to nie tylko czytanym. Bez niego sobie po prostu nie poradza, bo nic sami nie załatwią, z nikim sie nie dogadają itd.

Lokalizacja Eve spowoduje, że zacznie w nia gać coraz wiecej osób, które będą sobie latac na misje i siedziec w empire. Z mojego punktu widzenia jest to niewątpliwie plus. Takie osoby szybko sie misjami nudzą i zaczynają się zastanawiać, gdzie znaleźć ciekawsze cele - prowadzi to albo do piracenia w low sacach albo do latania po 0.0. Kasę zzwyczaj natrzepią straszne, więc i strata statków sie nie przejmują... Nawet jak z całej lokalizacji 10 osób by zaczeło porządnie grać, to znaczy, że było warto.

Dla handlowców i producentów, będzie to zaś po prostu kolejny do wyzyskiwania ;p

/Jestem za, oczywiście bez nazw własnych. Jak ktos ne będzie chciał, to uzywac nie musi. Easy ;]

Tau

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 07, 2006, 23:14:44 »
I Tau - jeśli już to mikro napęd podprzestrzenny  :D :D

Po trzydziestosekundowej analizie : raczej napęd do mikroskoków ^^

Voulture

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 08, 2006, 08:03:46 »
/spam on

warp
- (time ~) przemieszczenie w czasie (w literaturze s.f.),
- (distort) paczyć; wyginać; wykrzywiać,
- krzywić (się), wykrzywiać (się), paczyć się, wypaczać (się), giąć (się), wyginać (się), przeginać; wypaczenie, osnowa ( tkacka)

Mnie sie podoba: lekki wyginacz osnowy czasoprzestrzennej ;p

/spam off
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2006, 08:05:25 wysłana przez Voulture »

F3d4jk1n

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 08, 2006, 08:23:09 »
hehehe... i wpisz tak w markecie ;) ciekawe co znajdzie? :D

Tłumaczenie fajna sprawa, ale nazw własnych nie powinno się tłumaczyć, gdyż pociągnęłoby to za sobą obowiązek zmiany nazw w grze i w wyszukiwarkach, itp. Zatem same opisy możnaby przetłumaczyć, ale bez tłumaczenia nazw przedmitów.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 08, 2006, 09:19:33 »
Po krótkim zastanowieniu, i sięgnięciu pamięcią do doświadczeń tłumaczy WFB i Shadowruna (tego drugiego polską wersję "beta-testowałem" dzięki Michałowi Studniarkowi) widzę kilka (conajmniej) problemów.
Żeby zaznaczyć podam dwa pierwsze z brzegu.
1. W polskiej terminologii tłumaczenie słowa "ship" zależy od przeznaczenia tegoż "shipa" - bojowe to "okręty", nie-bojowe to "statki". Żeby być w zgodzie z językiem polskim także w tłumaczeniu należałoby zachować to rozróżnienie. Niby nic trudnego... Ale...
Cytat: Spaceship command skill
The basic operation of spaceships. 2% improved ship agility for all ships per skill level.
Jeżeli w tym wypadku "ship" przetłumaczymy jako statek - zaraz pojawią się pytania "a co z okrętami?" i na odwrót. Czyli trzeba by było w opisie podawać obie nazwy... To niby duperela, ale na takich duperelach właśnie wysypują się najlepsze tłumaczenia.
2. Nie tłumaczenie nazw modułów/skilli itp też wprowadza pewną, nazwijmy to - "trudność".
Cytat: acceleration control skill
Skill at efficiently using Afterburners and MicroWarpdrives. 5% Bonus to Afterburner and MicroWarpdrive speed boost per skill level.
Przykładowe tłumaczenie: "Umiejętność w efektywnym używaniu Afterburners i MicroWarpdrives. 5% bonus do zwiększenia prędkości przez Afterburners i MicroWarpdrives na poziom umiejętności."
Cytat: high speed maneuvering
Skill at using MicroWarpdrives. 5% reduction in MicroWarpdrive capacitor usage per skill level.
Tłumaczenie: "Umiejętność w używaniu MicroWarpdives. 5% redukcja w zużyciu capacitor przez MicroWarpdrive na poziom umiejętności."
Brzmi cokolwiek śmiesznie prawda? A do tego słowa "skill" również nie powinienem tłumaczyć.
Można tak dalej wymieniać.

Generalnie jestem za przetłumaczeniem interfejsu gry, tutoriala, można też dorzucić teksty misji itp,. Tłumaczenie opisów skilli/modułów/statków musiałoby być pełne, bo inaczej wyglądało by co najmniej dziwnie. Ale pełne tłumaczenie musiałoby objąć także nazwy - a to już nie byłoby dobre.
Chyba, że na kanałach/markecie itp działał by live translator - nierealne ;)

Jeżeli takie tłumaczenie będzie powstawało służę pomocą korektorską.
Przedwieczny.

Ellaine

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 08, 2006, 09:49:24 »
Ship = pojazd kosmiczny.
Navigation dotyczy tez capsule i shuttle, a to ani statki ani tym bardziej okrety.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 08, 2006, 10:03:37 »
Tia... Pojazd kosmiczny klasy pancernik... Nie nie nie :)
Poza tym, jak napisałem - to tylko przykłady problemów z którymi będzie musiał się borykać tłumacz (tłumacze). A takich dupereli potrafi przy tak dużym tłumaczeniu wyskoczyć zadziwiająco dużo.
Przedwieczny.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 08, 2006, 10:13:17 »
W zasadzie ja to bym najbardziej chciał, żeby przetłumaczony został cały dział background na eve-o... Reszta to pikuś :)
No i Player News Center też mogłaby być wersja pl :)
Kiedyś na centrali były tłumaczone newsy... Ale się chyba znudziło tłumaczom:P
Przedwieczny.

Assari

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 08, 2006, 11:15:42 »
Tia... Pojazd kosmiczny klasy pancernik... Nie nie nie :)
Poza tym, jak napisałem - to tylko przykłady problemów z którymi będzie musiał się borykać tłumacz (tłumacze). A takich dupereli potrafi przy tak dużym tłumaczeniu wyskoczyć zadziwiająco dużo.

Tiaa... po pierwsze zakładamy jako dogmat, ze w wersji angielskiej nie ma żadnych "kwiatków", żadnych zwrotów które mogą rozbawić native speakera tylko czy słusznie? Po drugie, kto zna tak biegle niemiecki czy francuski a może i chiński żeby stwierdzić że w tych tłumaczeniach także nie ma śmiesznych tłumaczeń...? Co nie zmienia postaci rzeczy, ze przy tłumaczeniu byłoby na pewno dużo problemów. Jednak bez względu na błędy należy zauważyć choćby na podstawie innych gier, że zpolonizowana wersja cieszy się wiekszym zainteresowaniem niż oryginalna angielska. Wynika to z tego że nie kazdy musi mieć rozterki moralne czy to co lata w kosmosie to staek, okręt, pojazd kosmiczny czy suszarka  8) ważne że po polsku a nie jakiś kriegwagen czy inne coś
Zgadzam się także że nazwy własne nie powinny być tłumaczone.
Klasycznym przykładem takiego spier...nego tłumaczenia było jedno z wydać Władcy Pierścieni w którym jakiś "geniusz" przetłumaczył nazwy własne. Efekt był TRAGICZNY !!! :uglystupid2: :tickedoff:

Jeszcze o nazwach ee.. shipów... polecam chwilę zastanowienia się. W filmach s-f zdecydowanie najczęściej występuje określenie "statek" lub "statek kosmiczny" a nei okręt choć bardzo często tyczy się on jednostek uzbrojonych

Cytat: acceleration control skill
Skill at efficiently using Afterburners and MicroWarpdrives. 5% Bonus to Afterburner and MicroWarpdrive speed boost per skill level.
Przykładowe tłumaczenie: "Umiejętność w efektywnym używaniu Afterburners i MicroWarpdrives. 5% bonus do zwiększenia prędkości przez Afterburners i MicroWarpdrives na poziom umiejętności."

Hmm.. a może np... Umiejętność optymlanego wykorzystywania napędu(ów) Afterburner i MicroWarpDrive Kolejny poziom tej umiejętności zwiększa prędkość maksymalną napędu o 5%


F3d4jk1n

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 08, 2006, 11:21:08 »
hmm.. o kurde, X - masz rację z tymi dywagacjami, to by było conajmniej nieprzyzwoite ;)

White_Haven

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 08, 2006, 12:05:08 »
W kwestii okręt/statek - Xarthias ma rację. W tłumaczeniach profesjonalnych robi się takie rozróżnienie, zarówno w zwykłych tekstach, jak i na przykład literaturze s-f.

Ellaine - Shuttle to również statek, to że to tak na prawdę taksówka to już pikuś ;).

W filmach występuje statek kosmiczny bo to najbardziej 'generyczne' z określeń, a poza tym filmy tłumaczy niewielu naprawdę dobrych tłumaczy (bo są gówniane stawki) i terminy są 'na przedwczoraj' więc pełno jest tam błędów.

W tłumaczeniu opisów - jak w przykładzie Xatha - można stosować jedną ze strategii tłumaczeniowych - nie trzymać się kurczowo oryginału.

Wydajniejsze stosowanie Afterburners i MicroWarp Drives. Dodatkowe 5% do przyspieszenia AB i MWD na każdy poziom umiejętności. 

Background? Mogę w wolnych chwilach potłumaczyć - trzeba by się zastanowić od czego tam zacząć. A, bez skontaktowania się z CCP i ich zgody nawet tego nie tknę :).

ps. tam powyżej może nawet być "zwiększa wydajność...." bardziej po polsku.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 08, 2006, 13:36:34 »
Cóż, ja jestem po prostu purystą językowym :P (przypadek lekki na szczęście).
Co do przykładów tłumaczeń, to chodziło mi raczej o śmieszność mieszania nazw angielskich w polskich opisach, a nie śmieszność dosłownego tłumaczenia.

Assari - mnie nie interesuje to czy w tłumaczeniu chińskim są jakieś śmieszności. Powiem więcej. Mam to równie głęboko w poważaniu jak miłościwie nam rządzących ;)
Chińczycy mogą mieć śmieszne tłumaczenie. Jednak polskie wolałbym, żeby było profesjonalne skoro miałbym z niego korzystać. Takie zboczenie. Nie używam np. polskich podręczników do DnD, bo mnie rozbrajają tłumaczenia typu (Wisdom=Roztropność czy Sorcerer=Zaklinacz) itp...

No, ale jak mówię - to moje prywatne zdanie/zboczenie ;)
Jeśli powstanie tłumaczenie i mi się nie spodoba, nie będę po prostu z niego korzystał. :coolsmiley:

Edit: Aha, nie jestem przeciwny tłumaczeniu nazw z powodu śmieszności takich tłumaczeń (bo to da się zrobić bez śmieszności i przyzwyczaić do tego - patrz moje blogi) ale z powodu takiego, że jest to gra mmo i grają w nią ludzie z całego świata.
Jak napiszę na lokalu czy aliansowym, że potrzebuję afterburnera t2 to każdy mnie zrozumie. A jak napiszę, że potrzebuję dopalacza drugiej generacji to kto będzie wiedział o co chodzi?
(i nie bierzcie do serca za mocno tych przykładów - bo to są tylko na szybko znalezione przykłady właśnie)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2006, 13:40:49 wysłana przez Xarthias »
Przedwieczny.

Ellaine

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 08, 2006, 13:58:52 »
Trzeba by przetlumaczyc opisy misji, komunikaty, opisy obiektow - bardzo duzo tekstu.
Najlepsza opcja byloby chyba uzywanie nazw polskich w polskich zdaniach i z polska gramatyka, ale zawsze (ale to naprawde zawsze) przytaczanie oryginalu angielskiego w nie odmienionej formie w nawiasie.

Typu;
"Musisz rozwalic platformę mieszkalną (Habitat) i uratować panienkę (Damsel)". (nie mowie ze "panienka" i "platforma mieszkalna" to dobre tlumaczenie, ale nie chce mi sie zastanawiac nad przykladem idealnym ;)

F3d4jk1n

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 08, 2006, 14:26:34 »
Ellaine - Shuttle to również statek, to że to tak na prawdę taksówka to już pikuś ;).
Prędzej owy shuttle to prom niż taksówka :P ale mniejsza o większość.

Tau

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 08, 2006, 14:39:52 »
Jeżeli w tym wypadku "ship" przetłumaczymy jako statek - zaraz pojawią się pytania "a co z okrętami?" i na odwrót. Czyli trzeba by było w opisie podawać obie nazwy...

Biorąc pod uwagę, że w EVE  ( i s-f ) ship = skrót myślowy od spaceship czyli statek kosmiczny to nie sądzę, żeby był sens w ogóle brać pod uwagę całkowicie niezwiązany okręt.


Klasycznym przykładem takiego spier...nego tłumaczenia było jedno z wydać Władcy Pierścieni w którym jakiś "geniusz" przetłumaczył nazwy własne. Efekt był TRAGICZNY !!! :uglystupid2: :tickedoff:


Mój kochany Łoziński. Ile miałem uciechy podczas czytania "tego",  np. Rivendell - Tajar, Merry - Rady ( tutaj nie mam pojęcia skąd się to wzięło ), Strider - Łazik, Bree - Bir chyba, najfajniejsze to Smeagol - SMADUŁ :D

Ciekawie by było, gdyby się Łozin za Silmarilliona wziął...

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 08, 2006, 14:54:16 »
Cytat: Saucerhead
Witam wszystkich forumowiczów,

W niedalekiej przyszłości EVE zostanie przetłumaczone na dodatkowe, poza obecnymi
angielskim, niemieckim i francuskim, języki. Niestety, ze względu na niedużą ilość polskich
kont obecnie aktywnych w EVE, wśród tych języków nie znajdzie się polski - gdyż CCP
uznało że zrobienie takiego tłumaczenia jest w tej chwili po prostu nieekonomiczne.

[...]


I w sumie bardzo dobrze - z lokalizacją tego typu gier są praktycznie same problemy. Nie trzeba być wielkim lingwistą, żeby zrozumieć opisy misji czy modułów w języku angielskim.

Sam zresztą widziałem już jak płakali nasi sąsiedzi od kartofla, którzy po przełączeniu evki na swój heglowski język, nagle stracili możliwość wklejania killi i lossów na swoje killboardy :)
Bermuda Syndrome [BAS-3]

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 08, 2006, 15:06:44 »
Jeżeli w tym wypadku "ship" przetłumaczymy jako statek - zaraz pojawią się pytania "a co z okrętami?" i na odwrót. Czyli trzeba by było w opisie podawać obie nazwy...

Biorąc pod uwagę, że w EVE  ( i s-f ) ship = skrót myślowy od spaceship czyli statek kosmiczny to nie sądzę, żeby był sens w ogóle brać pod uwagę całkowicie niezwiązany okręt.
Skróty myślowe to ostatnio Macierewicz ćwiczył zdaje się :P
Jeżeli zachowane jest typowo marynistyczne nazewnictwo klas statków/okrętów, to żeby być w zgodzie z kanonem językowym panującym w naszym kraju należałoby zachowac rozgraniczenie na statki i okręty.
No i uczepiliście się tej jednej rzeczy, jakby to największy problem był, a miała ona tylko pokazać na jakie problemy przy tłumaczeniu można natrafić...
Przedwieczny.

Tigivo Eckhart

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 10, 2006, 00:54:52 »
Xart nie do konca: statki nie dzieli sie ze wzgledu na przeznaczenie tylko na przynaleznosc:
okrety to obiekty wojskowe
statki to obiekty cywilne

i tak jak ktos wejdzie w posiadanie (toeretycznie) niszczyciela to nadal bedzie to statek. a wszystko co wojskowe chocby sluzylo do przewozu wegla po dunaju to juz bedzie okret :)

zygix

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 04, 2007, 12:55:06 »
to ja juz nic nie wiem to jest to spolszczenie do eve czy nie ma jak jest to blagam o lonka albo co bo tak sie sklada ze angielskiego umien na minimalnym pozionie i bardzo by sie przydalo spolszczenie bo czesto czegos sie nie kuma w opisach i wogule bardzo prosze :(

Michieru

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 04, 2007, 13:46:52 »
To idź sobie "wogule" pograj w Diablo. Tam nie trzeba czytać.

:D

Nie, nie ma spolszczenia i (wierzę w to głęboko) nie będzie. Przynajmniej nie w najbliższym czasie, choć plany CCP jakiejś akcji marketingowej w Polsce budzą pewne obawy, że kiedyś nam Eve spolonizują. Obyśmy tego nie dożyli.

future

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 04, 2007, 15:10:11 »
to ja juz nic nie wiem to jest to spolszczenie do eve czy nie ma jak jest to blagam o lonka albo co bo tak sie sklada ze angielskiego umien na minimalnym pozionie i bardzo by sie przydalo spolszczenie bo czesto czegos sie nie kuma w opisach i wogule bardzo prosze :(

Ale to i tak niczego nie zmieni, większość graczy i tak będzie miała problemy językowe - wyobraźcie sobie że rozmawiacie z takim panem w grze... Teoretycznie i ja i on mówimy po polsku :P

p.s
konkursy to dobra rzecz...
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2007, 15:23:17 wysłana przez Future »

Wojak

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 04, 2007, 23:13:41 »
"To idź sobie "wogule" pograj w Diablo. Tam nie trzeba czytać.

Nie, nie ma spolszczenia i (wierzę w to głęboko) nie będzie. Przynajmniej nie w najbliższym czasie, choć plany CCP jakiejś akcji marketingowej w Polsce budzą pewne obawy, że kiedyś nam Eve spolonizują. Obyśmy tego nie dożyli."

No i to prawdziwy argument za tym czy powinna istnieć polska lokalizacji czy też nie.
Pierwsze pytanie powinno brzmieć nie jakie problemy spotkamy ale po co, dla kogo taką polonizacje trzeba/można stworzyć. Wielu radzi sobie z angielskim bardzo dobrze ale są też tacy którzy nie znają go ni w ząb, więc to oni będą z niej korzystać. Taka niby oczywista sprawa ale nikt na to nie zwrócił uwagi. Osobiście uważam że jeśli tylko wpłynie to na pojawienie sie w grze chociażby dziesięciu nowych osób z którymi polubię latanie i psucie wroga, to jestem za. Wiem od razu pojawią się argumenty że razem z nimi przybędzie nam setka szczeniaków ale cóż kanału polish już nie odwiedzam, więc pewnie i z nimi zbyt dużego kontaktu mieć nie będę.

Co do problemów językowych to zapewniam was że były w tłumaczeniu na francuski czy niemiecki nie wspominając o rosyjskim. Bo być muszą taka jest natura kultur narodowych ( więc także kultury języka ) że nie wszystko w nich prosto sobie odpowiada. Musicie sobie zdawać sprawę że przez większość historii anglikom było znacznie bliżej do francuzów niż do nas polaków więc pewnie te trudności były mniejsze ale na pewno były. Polski natomiast, szczególnie przez ostatni XX wiek ( czyli czas w którym większość ze słownictwa używanego w grze sie formowała ) był pod wpływem rosyjskiego więc być może i tam powinniśmy sięgnąć i oprzeć się nie tylko na angielskiej ( oryginalnej ) wersji językowej. Nawet jeśli nie pomorze to w tłumaczeniu to na pewno pozwoli poznać sposób myślenia tych którzy byli przed nami ( w tworzeniu swoich wersji językowych of coz :) )

Co do samych problemów językowych, to sposób ich rozwiązania zależeć będzie od podejścia do tłumaczenia czy mamy iść za Łozińskim czy za Marią Skibniewską. Komizm przekładu łozińskiego nie wynika z samego łazika ale z bardzo prostego faktu że juz wcześniej istniał kanon przekładu Tolkiena ( stworzony trochę przypadkowo bo tłumaczący nie skupiali się na tworzeniu samego kanonu tylko na oddaniu duszy Tolkienowskiego bajania a ta jest oparta ściśle na mitologii angielskiej ( czy może poszukująca jej ale to akurat jest bez znaczenia dla EVE ) więc nie miało dla nich sensu istnienie słowiańskich odpowiedników ).

Czy EVE jest z natury międzynarodowa/globalna?

Oczywiście że tak. To rozwiązuje większość problemów z przekładaniem konkretnych pojęć bo one po prostu istnieją w większości współczesnych kultur technicznych np. afterburner po polsku to przecież dopalacz. O ile pozwala mi na to moja uboga kultura językowa :( wyobrażam/przewiduję/wiem że termin ten przyszedł do nas ze wschodu to dodatkowo pokazuje jak ważne jest szersze spojrzenie na sam sposób i podejście do tłumaczenia czegoś tak wielkiego jak EVE. Trochę inny przykład warp czy też microwarp, słówko pierwotnie o charakterze ewidentnie bajkowym jednak przyjęło sie szybko w kulturze najpierw masowej później naukowej i jest w niej powszechnie używane. Także do języka polskiego rosyjskiego czy węgierskiego wkradło się w takiej samej postaci dopiero gdy na podłożu konkretnego języka chce się tłumaczyć sposób działania tego czegoś wtedy konkretnie pisze się napęd pod przestrzenny. Pewnie z tłumaczeniem "microwarp" będzie dużo więcej zagwozdek ale tak na marginesie, przecież w języku polskim istnieje słówko mikro na oznaczenie czegoś bardzo małego.  Więc ze wszystkim możemy dać sobie radę, tłumaczyć każdy może jeden lepiej drugi gorzej ale po kilku osobach można oczekiwać że poziom będzie raczej lepiej nizgorzej. Z drugiej strony wiem z doświadczenia że tłumaczenie większości gier przez tak zwane środowisko w naszym polskim zaścianku było katastrofa ale cóż mam nadzieję że zechce sie zaangażować w to przynajmniej kilka osób które poznałem in-game więc dobrze wróżę temu pomysłowi.

p.s. Podpisuję się za takim tłumaczeniem wszystkim 4 swoimi charami :P . I jeśli Bozia da :P chcę w tym uczestniczyć

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 05, 2007, 09:39:24 »
Nie ma o co kruszyć kopii. Lokalizacja będzie miała szansę powstać, jeśli ilość polskich graczy zbliży się do ilości Niemców.
Czy będziemy mieli w tym udział? Szanse (patrząc na lokalizację niemiecką) są spore.
Czy to dobrze? Z jednej strony na pewno. Ułatwi to dostęp do gry osobom nie radzącym sobie z angielskim. Ale osoba nie znająca angielskiego, nawet przy polskiej lokalizacji gry, zostanie "skazana" na polskojęzyczne korporacje/alianse co może być dla niektórych deprymujące. Z drugiej strony, oby lokalizacja nie skończyła się zalewem 12-latków i postaci z PL na końcu (btw, ja jeszcze nie widziałem w evce, żeby jakaś inna nacja tak koniecznie chciała podkreślić swoją przynależność państwową - to wyraz jakiegoś kompleksu?). W końcu to gra (choćby w tytule) RPG i jakoś nie potrafię umieścić w świecie Eve postaci NiuniekPL czy podobnych, o Chętnej Lachodajce nie wspomnę...
Mam nadzieję, że dzięki złożoności gry (nawet po spolszczeniu) i opłatom większość takich osób zrezygnuje po (albo i wcześniej) z gry.
Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że plusy lokalizacji (jeśli powstanie) zrównoważą ewentualne minusy. Ja, mimo sympatii dla nowych graczy i ogólnej chęci rozbudowania polskiego społeczeństwa Eve, wchodząc na kanał polish momentami mam ochotę kląć i krzesłami rzucać (i nawet nie chodzi mi o "znajomość" ortografii naszej kochanej młodzieży). Ale obym był złym prorokiem.
Przedwieczny.

Ellaine

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 05, 2007, 10:38:01 »
Wiele innych nacji ma flagi w bio. Nicka z PL maja ludzie ktorzy nie wiedza ze beda mieli bio przy zakladaniu pierwszej postaci ;)

Wojak

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 05, 2007, 10:42:35 »
Hmm. Gdybym czekał aż ilość polskich graczy zbliży się do liczby Niemców w EVce to po prostu bym sie nie doczekał ( mozna na to spojrzeć tez inaczej będzie nas taka sama ilość jak graczy Niemieckich gdy z kraju za chclebem wyemigruje następne 3mln Polaków - dostęp do netu, tęsknota za polskością itd. :P ) Fakt osoby nie znające angielskiego będą w jakiś sposób skazane na swoja polskojęzyczność ( być może jednak tacy ludzie wybiorą rosyjskie francuskie czy niemieckie właśnie korporacje  ). To tak naprawdę nieistotne, najważniejsze jest to że taka lokalizacja umożliwi im szybsze poznanie gry i wyciągnięcie z niej większej przyjemności być może z korzyścią dla tych właśnie polskich korporacji czy aliansów (?). Jakoś nie interesują mnie NiuńkiPL jeśli ktoś z drugiej strony chce być Zbuntowanym Kaloryferem to jego sprawa.
Jestem pewien że kiedy polska lokalizacja powstanie nie będziemy mówić o minusach ale o samych plusach.
Pozdrawiam

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 05, 2007, 12:09:52 »
Ja tam na polish nie siedze, szkoda mi na to okienka. A jak się denerwujący szczyl na lokalu znajdzie to się go blasterami wyrzuci do klonowni i spokój.

Gregorius

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 05, 2007, 23:33:41 »

Jestem pewien że kiedy polska lokalizacja powstanie nie będziemy mówić o minusach ale o samych plusach.


i ja też tak myślę. Wtedy to Nowa Rzeczpospolita Trojga Narodów będzie obejmowała większą część Azji, dzięki czemu nawet postawią nam oddzielny serwer.

No i wypadałoby jeszcze odpowiednio zlokalizować taką wersję...
np. Apocalypse - Latająca Bazylika , Raven - M.Kaczyńska :P i takie tam.....

a na serio - to o polskiej wersji EvE można zapomnieć.. chyba, że ktoś się za to weźmie amatorsko i przedstawi gotowy "towar" CCP, wtedy może.....

Zolthar

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 06, 2007, 11:56:36 »
Wiele innych nacji ma flagi w bio. Nicka z PL maja ludzie ktorzy nie wiedza ze beda mieli bio przy zakladaniu pierwszej postaci ;)

Nie prawda również tacy co założyli triala dawno temu i zapomnieli hasła a po roku grania doznali olśnienia jakie było to hasło... to mówiłem ja Zoltharpl :P

A tłumaczenie po kiego grzyba ? Nawet jak przetłumaczą tekst misji to gracz bez engrisha co najwyżej zrobi polskiego korpa, który nic nie wniesie do świata eve poza zaniżeniem cen na markecie (lub zawyżeniem hgw) bo przecież na pvp nie poleci z engrish spikerami :)

Wojak

  • Gość
Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 06, 2007, 13:37:08 »
"A tłumaczenie po kiego grzyba ? Nawet jak przetłumaczą tekst misji to gracz bez engrisha co najwyżej zrobi polskiego korpa, który nic nie wniesie do świata eve poza zaniżeniem cen na markecie (lub zawyżeniem hgw) bo przecież na pvp nie poleci z engrish spikerami "

haha ale poleci z polish spikerami a jesli nawet nie poleci to będzie klepał misje dzięki czemu będziesz miał więcej frakcyjnych urządzonek do swojego szipa na PvP, moze cos posmaży jakąś inwencję walnie która kiedys ci na dobre wyjdzie. W sumie nie interesuje mnie co będzie robił jest szansa po prostu że w tym świecie pojawi się chociażby kilku konkretnych ludzi z kturymi będe miał szanse zamienic słówko ( bo po twoim poście wiem że z tobą niewiele wspólnego będę miał   :P ) Na tym ten świat polega że oprócz PvP może znaleźć dla siebie nie jedno miejsce na zabawę.

"a na serio - to o polskiej wersji EvE można zapomnieć.. chyba, że ktoś się za to weźmie amatorsko i przedstawi gotowy "towar" CCP, wtedy może....."

O ile wiem to taki był cel tego wątku wybadać ewentualnie zorganizowac grupke osób która chciałaby się tym zająć. CCP nie pytało nas o pozwolenie czy może nam taką wersje zrobić tylko czy sami będziemy skłonni przy niej pracować.

Argument że pojawią się ludzie którzy nie znają angielskiego jest muszę przyznać lekko dziwny, bo po to właśnie się lokalizacje opracowuje aby grać mogli także ci którzy oryginalnych wersji językowych nie trawią.
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2007, 13:39:32 wysłana przez Wojak »