Eve-Centrala

Itemy meta 2-4 "produkuje" się na misjach, anomalkach i wszędzie gdzie da się odstrzelić czerwony krzyżyk oznaczający statek npc. Należy to jeszcze oczywiście zebrać. Inna możliwość - dać buy ordery na markecie gdzie dużo ludzi misji robi z ceną 2x niższą niż kosztują w skupie w amarr czy jita, może się ktoś trafi.
Construction block to produkt z planet, całkiem prosty do zrobienia. Potrzebujesz planetę z heavy metals i tę samą albo inną z base metals, heavy przerabiasz na toxic, base na reactive, a z tego składasz już na gotowo construction blocks
http://eve.stratics.com/neocom/planetary-interaction/
http://eveplanets.com/eve/components/index/show/Construction+Blocks
http://www.hst-soft.de/korai/Eve_PI_Diagrams_v1_4.pdf

Żeby wsiąść w AF-a to trzeba mieć np mechanics i engineering na V, a wypada mieć dużo więcej na V. Różnica między posiadaniem wymaksowanych skili a ich brakiem jest taka, że te 4 npc cruzy powinieneś rozwalić sam zwykłą fregatą t1. Gdybym miał robić postać od nowa, to same statki (frytka/destro/cruz/bc) zostawił bym na IV, ewentualnie fregate na V, a więcej czasu poświęcił na broń t2 S i M (lub odpowiednik w missile), tank, elektronike i prąd. Do tego warto drony podciągnąć do t2, przynajmniej medium size.  Duża ilość skili, które są ważne ma mnożniki 1x do 3x, co daje przyzwoity czas skilowania. Większość skili 4x, 5x wystarczy mieć na 3-4 (z niektórymi wyjątkami, np. tactical shield manipulation jeśli lata się na shield tanku). Wszystko co związane z bs-ami i large weapon możesz odpuścić, chyba że czujesz niesamowite powołanie do klepania misji, albo latania w bandzie nowych bc (tornado, oracle, naga). Na małe pvp da się spokojnie zarobić w mniejszych statkach.

Rattle tak jak każdy działkowiec....

Rattle to nie działkowiec, tak samo cruise/torpy jak raven, za to sentry pomagają skutecznie odstrzelić towarzystwo. Maelstorm ma trochę mały zasięg działek, ale przeciwko angelom wystarczy. Machariel sporo kosztuje, ale fit do niego nie musi być drogi, pith a-type XL booster kupi się za jakieś 170kk. Problem tylko w tym, że ta maszyna marnuje olbrzymie ilości amunicji, więcej niż tengu. Moim ulubieńcem od jakiegoś czasu jest nightmare, za jego celność i szybkość z jaką odparowuje się kolejnych przeciwników. Na pulsach można latać z bateryjką i tym pith xl boosterem, na tachyonach wole 2x ancillary XL, bo prad znika starsznie szybko od samego strzelania.
Po ostatnim większym patchu, który zwiększył moc e-war-u mam wrażenie, że jeśli ma się agenta dającego misje przeciwko różnym frakcjom, to dobrze mieć w hangarze 1 statek rakietowy, 1 standardowy działkowiec i jakiś dronowóz, bo można się nieźle zaciąć, choćby na sanshowych TD.

Przy obecnych zasadach 1 moon - 1 pos i braku możliwości usunięcia porzuconych posów bez angażowania corpa, w wardecki, takie mini posy zawaliły by permanentnie wszystkie dostępne lokacje, bo gracz zobaczył, ale: przestał grać/ poleciał do 0.0/ wh/ itp. Gdyby np wprowadzili zasadę, że mini pos jest osobisty a nie corpowy, a do tego jeśli stoi offline ponad 3 miesiące (tak przykładowo) to każdy kto go znajdzie może go zwinąć lub uruchomić jako swój, albo mógłby iść do zezłomowania, jak porzucony samochód, to może i by się miejsce i zastosowanie dla takich minimini znalazło.

mini pos to chyba jakieś nowe mini laby itp, bo te co są stanowią wystarczające obciążenie pg i cpu na small szpilce. Cos tam sobie ukladam teoretycznie http://eve.1019.net/pos/index.php?ct=02&mod=1I1N0J111212050I0I0S0T0R&off=&fuel=720&sov=&sort=name&split=&mod_del=0R, ale chyba szpilka w hi sec nie wymaga żadnych systemów obronnych?
Odkąd gram widzę, że na stacjach npc notorycznie brak miejsca na obróbkę BPO/BPC i kopiowanie, może z tego coś by się udało zarobić + w przyszłości jakieś badania pod tech 2 po poprawie skili naukowych?

Wcześniej pisałem, że aggro całego pocketu npc na wlatujący statek jest trochę przegięte i powinno to zostać rozłożone najlepiej w zależności od wielkości statku który wlatuje. Tu zdania nie zmieniam, tylko dziwi mnie to, że uwzieliście się tak na te anomalki jak by nic innego poza nimi nie istniało. Może to nie chodzi wcale o fit który pozwoli przetrwać, tylko o taktykę, która pozwoli złapać gościa poza anomalką (poza 0.0 raczej nierealne niestety).

Dlatego często trzymasz raciarza na końcu armora żeby zdążyło coś dolecieć.

A jeśli nikt nie przyleciał, to co robiłeś? Wspaniałomyślnie wypuszczałeś, czy strzał w potylice? Ciekawe ile razy było "upss.. tank mu nie wytrzymał, bo ratów za dużo".
Muszę się chyba wieczorkiem wybrać w znajome regiony low-seca podpytać szalonych wyznawców SS -10 co oni na to, bo właściwie każdy z nich lata sam, dramiele, cynabale, curse itp. Ale jeśli ich nie spotkam, to znaczy że ta zmiana to fail, a Wy mieliście rację.

Dronki można ratować, wczoraj po stracie 1 małej i 1 średniej, uzupełniłem stan, poleciałem na WC angel/blood, tam na końcu są 4 fregaty, 2 mają scrambla i web. Rozwaliłem wszystko z wyjątkiem tych fregat, rozgrupowałem lasery w celu przetestowania pewnego pomysłu, odpaliłem po jednym w każdą fretke i wypuściłem dronki. Nawet nie zostały zadrapane.
Nie pamiętam jak to było wcześniej, czy raty trzymały statek aż się stopił, czy po jakimś czasie puszczały, teraz nawet jak 2 scrambla nałożą to po około minucie jest kilka sekund luki na odwarpowanie, ale trzeba byc w alignie, bo bs z postoju nie dał rady sie zebrać do skoku.

Z ciekawszych teorii jakie wyczytałem- CCP chce zmusić do grania zespołowego/więcej altów lub druga teoria- spieprzyli ten update

Oby nie przesadzili, incursje już są, a 10/10 to chyba z założenia miały być zespołowe, wh powyżej C3 też jest zespołowe.
Polatamy, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo ewidentne faile dość szybko starają się naprawić, np niedawne zmiany w milicji.

- Paski - w rejonie sanshy przejebane o ile nie masz rakietówki. Mach ma 10km zasięgu przy 2xtd, nawet nie chcę myśleć co jest na anomalkach.

A załóż sobie arty1200, co prawda testowałem na misji, ale dają rade. Zresztą TD sanshe miały od zawsze, a nie tylko od tego patcha.

PVP - small pvp zdechło znacznie, spawnienie bitek na anomalkach umarło, samotne wyprawy solo podobnie.

Teraz wlatujesz do systemu pod stacje i wykazujesz się elokwencją w stylu "no dalej, kto mi podskoczy?" Chcesz pvp, czy biciem bezbronnego wkurzać jego kolegów? To tak jak by pobić przedszkolaka, żeby jego starszy brat przyszedł na solówke.

Tu pojawia się pytanie czemu nie zaagrowały go raty. Bomber to delikatny ship, pękłby od razu.

W milicji caldari i matarskiej tak sie misje robiło kiedyś (teraz pewnie też) i jakoś nie pękają. Lasery i raile są dla bombera w miarę bezpieczne, chyba, że np-cowe fregaty są dużo szybsze od tych na milicyjnych misjach. Ten co stracił navy apoca albo był na końcówce armora (mało prawdopodobne), albo musiał na moment afk i został ostrzelany z daleka torpedami.

Inna sprawa. Sporo ludzi swoich pierwszych "napadów z bronią w ręku" próbuje w l-sec na paskach i anomalkach. Raczej nie mają skili i sprzętu na to aby przyjąć na klatę dodatkowy dmg od ratów jednocześnie próbując utrzymać i zestrzelić cel. Wygląda na to że low-secowy folklor może (niestety) zaniknąć, bo im będzie znacznie trudniej kogoś ustrzelić, a sprzęt latający będzie musiał być fitowany jak by miał wytrzymać ostrzał sentry na gate.

41,3 cpu zeżarła dodatkowa wyrzutnia + brak 18,75 cpu w porównaniu ze zwykłym to razem 60,05, akurat na te 2 modułki, które się nie mieszczą

To co pisałem o missile w retribution było sprawdzane na eft 2.16 + ten patch https://forums.eveonline.com/default.aspx?g=posts&t=162617&find=unread. Najlepiej powielić katalog z istniejącym eft i ściągnąć wersję "replace mode". Polecam dodatkowo zrobić kopie bezpieczeństwa swoich fitów.

82 km na frakcyjnych?

przy skilach na 4, czyli wygląda na to, że ludzie od EFT dobrze policzyli przy V  94/70/42
Za to zasięg HAM na legionie wystarcza akurat, zeby sobie w stope strzelić.

Mnie nie chodziło o taki balans broni jak jest w rzeczywistości bo to nie realne, sam napisałeś jak to powinno wyglądać

haubice strzelają do celu na 40+ km, podejrzewam że niekierowane pociski rakietowe ziemia ziemia (nie mówimy o balistycznych, ale o typie np. katiusza) sięgają niewiele dalej.

Obecne 120km, to nie 40-60 (katiusza w zależności od wersji wyrzutni i pocisku strzela od 4km do 11,8km, ale wg. kalibru z eve to raczej light missile). Ze statków t3 każda rasa ma po 1 modelu, 3 z nich są mniej więcej porównywalne, każdy ma swoje mocniejsze i słabsze strony, tylko tengu w praktycznie każdej dziedzinie odstawał od reszty na +. To samo z BC i drake. Co z tego że mam tank armorowy i lasery do legiona wyskilowane lepiej niż shield i missile do tengu, jak w porównaniu praktycznym ten legion nie dorównuje tengu praktycznie w niczym (no dobra, fregaty bierze na salwe zanim dolecą). Jedyny minus tengu dotyczy pve, czyli bonus wyłącznie do kinetic dmg.

Heavy missile changes:
 Explosion radius increased by 12%
Tech 2 missile changes:
 Ship velocity and signature radius have been removed from all tech2 missiles
Precision missiles: increased bonus to explosion velocity, damage has been increased to match tech1 missiles

t1 już tak ładnie nie będzie trafiać, jedyną wadą precisionów jest ich wyższa cena i mniejszy zasięg, obecnie występujące wady zostaną zlikwidowane.
Będzie wybór: t1+painter lub precisiony.

Ja bym najpierw poprosił autora żeby sprawdził w EveMon, czy innym ile czasu mu potrzeba żeby uzyskać z dron przynajmniej to co ma teraz, a najlepiej sentry t2 i przyzwoity dps 600-700 na rattlesnake, obawiam się, że pomysł latania tym może być dobry, ale w przyszłości. Do tego dochodzi jeszcze zasięg sentry, 30km to troche mało, a nie każde raty są tak potulne jak Angele, że wbijają na close co by je szybciej zestrzelić. Niektóre lubią uciekać na ponad 40km. Tak na prawdę można zaproponować wszystko, choćby machariela z ac800 i sentry, ale to na kiedyś.
Z postów autora wynika, że CNR, po zmianach w ficie wykonanych przez autora działa już lepiej, w razie problematycznych misji może być Navy Scorpion przy zerowym koszcie w skilach i fitu dla niego i na tę chwilę raczej już nie ma potrzeby szukać wynalazków. Można by ewentualnie dołożyć explo hardener w wersji Pith B-type, za jakieś drobne 15kk.
Potem jest wybór: tengu, rattle, coś innego. Caldari cruiser na 5 to 16 dni, subsystemy około 20 dni, HM missile chyba też nie ma. Doskilowanie dron pewnie tyle samo czasu zajmnie. Przesiadka na machariela - dodatkowe 2-3 miesiące.

Z tymi cruise fury to masz racje, nawet nie trzeba wsiadać w statek, w EFT wystarczy na cel wielkości bs-a zamontować AB i dps na wykresie zaczyna spadać do jakichś śmiesznych wartości, 2 TP + rigi rigor i flare x1 pozwalają podnieść dps do około 70% maksymalnego. Na t1 i frakcyjnych wygląda to już lepiej, ale jeśli nic nie zmienią to tengu nawet po nerfie HM i tak nie ma konkurencji w śród bs-ów caldari, a szkoda bo to fajne bryki, a CNS kurzy mi sie w doku odkąd mam tengu.
Programik fajny, ale najpierw do testów pójdzie latarka vs projectile. Przyda się też do sprawdzenia tengu po 4 grudnia.

Problem tanka i dps w CNR idzie załatwić skilami, ale to wymaga troche czasu, można to zrobić szybciej, ale wymaga to sporej kasy (tank, bo do dps i tak nie pomoże), dlatego też nie kupował bym low grade crystali, bo jeśli masz założone implanty +4 do, to zejście na +2 w low grade jest troche bolesne czasowo przy dłuższym skilowaniu, no i też wcale takie tanie nie są. Nowe EFT pod retribution pokazuje przy CNR dps dochodzący pod 800, bez implantów, przy pociskach t2 fury (w porównaniu do aktualnego EFT jest minimalnie wiekszy dps i troche obcięty zasięg), na BS-y starczy, na mniejsze cele drony i precision-y, albo zwykłe cruise. Tank - Pitch A-type XL, sam na tym latam + bateryjka, kupiony za nie całe 200kk i w zupełności wystarcza bez crystali.
Moja bardzo tania propozycja jest taka: CNR do garażu, kup Scorpiona Navy, popraw skile latając sobie w między czasie na misje (praktycznie wszystko oprócz dron i specki na cruise-y przyda się też na tengu), po jakimś wróć do CNR i sprawdź efekty. Na fit nie tracisz, bo praktycznie wszystko przekładasz. Patrząc na price history Scorpiona Navy, to jego cena teraz jest bardzo przystępna, może jeszcze zyskasz na odsprzedaży.

Nie można tak robić, że jest tytan, jump, nie ma tytana, komuś by mogło przybyć sznyt na ręce. Wystarczającym wyciskaczem łez było by uszkodzenie nawet 1/3 skaczącej floty capitali do 50-70% struktury. Tylko kto by wtedy latał na pomoc?