141
Flamewar / apokalipsa new eden sie kończy
« dnia: Wrzesień 19, 2012, 10:08:47 »
bufu lata z c0ven /o\
dziwie sie że tez c0ven ich z laski zaprosil
dziwie sie że tez c0ven ich z laski zaprosil
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Czy administracja centrali może wprowadzić rangę "ponadprzęciętny PvPer"?
Założylibyśmy potem wątek dla chętnych - kto chciałby taką rangę mieć, musiałby udowodnić linkiem z eve-kill/BC, że ma 1000+ killi
Przyjął to na klatę, czy odśpiewał gorzkie żale?
Sorry, ze nie na temat troche... ale jak juz w tym watku wszyscy pisza o zlodziejach to chcialem Panom Zamyslinskiemu i Militisowi polecic Pana BUCKETHEAD BOT'a.
Koles jest calkiem niezlym solo PVP'erem... lata solo we fretach i wtapia ich mniej wiecej tyle co ubija....
...a co najwazniejsze wlasnie zajebal nam z korpa Tengu, zealota i 300 mln... czyli znaczaco pzebil Militisa
...jak widac niektorzy ludzie dadza sie zeszmacic juz za mniej niz 3 biliony
...ciekawe kto se wyrobi opinie zlodzieja-pro PVP'era za mniej niz bilion...
Pozdrowienia i powodzenia w swiecie industry i science zycze wszystkim sprytym szuja... bo raczej w normalnych corpach sa juz spaleni ;]
Tom
Skrót MPP podobno pochodzi od "Multi Point Penis", true story
i was there
To zasluguje na ten temat z jednej waznej przyczyny: c0venu nawet nie trzeba avoxerowac ^^
Juz mogl sobie darowac jednego fightera i kupic te rigi no...
Ja pierdole poziom flame'a na tym forum spadl do takiego poziomu, ze czuje ze mi mozg sie kurczy po przeczytaniu kilku postow.
No, Garon już odnowił subskrybcję.
Nie no, chamówa na maxa!
Offline był, a kolesie go złapali i ubili. W tej grze naprawdę rucha się w dupę młotkiem
prosze, prosze ile suchych gardel
narazie nie moge "rzucic" terminem, kiedy dalbym rade...ale przypomne sie w odpowiednim czasie
Nitek ... a jaka to okazja, że musisz postawić rum?
Pierwsza myśl to ... eee potomka się spodziewa? ];p
nie moj drogi poprostu smieszne jest, jak piszesz ze odpusciliscie awoxing Bane Heavy Industries bo to nasi rodacy ,a dobre 2-3 miesiace temu jak vide opuscilo coven i anulcia zostawila customsy w t-8 ktore mimo zalatwienia przez zaka ich odsprzedania ,coven ochoczo zaoral bo bidula chciala 10mln za customa wiecej niz cena jita
kojazy ci sie to z czyms bo mi z
http://pl.wiktionary.org/wiki/podwójna_moralność
W sumie to możemy się ustawić na małe piwko w Wawie Col, w ten weekendzik czy coś.
hym generalnie afaik nie odczuli tego meczenia calkowicie. Decyzja o wycofce byla spowodowana tym iz A jak zawsze sie wypieło, a niechec do bloba maximusa byla wielka
Nie rozumiem co mnie niby łączy z mpp.
Bekocz chyba wróciłeś niedawno po długiej przerwie i pewnie dlatego zapomniałeś jak myślą pr0 pokroju mpp i Sokoła. Np zwsze uciekają z podkulonym ogonem inni, oni się taktycznie wycofują, totalnego faila zaliczają inni, oni co najwyżej uzyskują negatywny efekt w eksperymencie który był od początku prowadzony w kierunku negatywnego efektu itp
Czy mozemy powrocic do tematu milicji ? Narazie widze ze moj kochany alians rozpoczyna walke z Matarska milicja, i chyba trzeba sie troche przestawic co do rodzajów statków
spotkamy to się na pasku jak będzisz kiedyś kopał sarenkololz
no i teraz do miszcza sokolego co wszystkim mowi jak maja grac w eve dolaczyc miszczu mpp
dwojka "liderow" ktorym zabraklo pary zeby ciagnac swoje projekty wiec zapodali damage control i poszli w pizdu gdzie nie musza nic robic poza strzelaniem w primary
gdyby kazdy byl taki pr0 jak wy to nie byloby polskich korpow
szczytem juz jest dopierdalanie sie do noobka w tristanie co ma 1mil sp - tyle to moglibyscie skumac
najlepiej przestancie pisac w temacie milicji i sie nie osmieszajcie wiecej bo niestety nic nie wiecie na ten temat
nas interesuje tylko to, ze sa hosty, sa blisko, szukaja walki, sami chetnie przylatuja i w takich ilosciach ze dajemy rade z naszymi liczbami w sezonie wakacyjnym
"najlepiej przestancie pisac w temacie milicji i sie nie osmieszajcie wiecej bo niestety nic nie wiecie na ten temat
nas interesuje tylko to, ze sa hosty, sa blisko, szukaja walki, sami chetnie przylatuja i w takich ilosciach ze dajemy rade z naszymi liczbami w sezonie wakacyjnym"
Chciałeś chyba napisać emo odeszło z bufu.
Jakbyś ogarniał nieco kb to skumałbyś, że t1 fretki i cruzy służą do walki na sajtach gdzie niczym innym nie wlecisz. Więc jeśli masz tam hosta to właśnie wbijasz czymś takim.
Za pół roku to Sokół będziesz miał kolejne 2 korpy za sobą w zależności od tego jak szybko dopadnie Cię emo
Patrząc na te cruisery T1 i lol-Tristana zastanawiam się czy za pół roku będziecie w stanie wystawić jakiś "dorosły" gang, gdzie jeden ship kosztuje 1B
Temat zboczyl na : " my chcemy armii "
Macie przecież - milicja amaru, dużo ponoć Polaków i zajebistosci.
Mi na przykład dobrze sie lata w small scale, wsród ludzi którzy nie podnoszą mi ciśnienia ...
Mamy swój sposób na życie, jest nim wieczna pogoń za nieosiagalnym...
Czyli jak zarobić nie pracując
Polecam !
Sokół czai doskonale, bo latał w takich flotach wielokrotnie i to bynajmniej nie jako "F1 pusher", ale często jako T3 support, co było najbardziej wymagającą rolą w takim NCDOT.
Problem polega na tym, że w takich blobach - żebym nie było gołosłownym, floty w których latałem miały 150-250 pilotów - nie masz żadnego wpływu na to czy giniesz czy nie. Jeśli podkręcimy skalę jeszcze bardziej - do powyżej 500v500 i przy działającym TiDi okazuje się, że DPS na primary jest taki, że cel spada niezależnie od liczby logistyków, którą ma za plecami.
Sorry, ale ja się na takiego "chińskiego piechociarza" nie nadaję i dlatego nie uważam tego za fun. Kiedyś, w epoce sniper BS-ów jeszcze aż tak się tego nie czuło - tu indywidualne umiejętności pomagały sporo (warp out kiedy trzeba, umiejętności w walce w lagu). Dziś kiedy DPS robi anchor... ech.
Ofc jesli chodzi o blobwarfare, nie ma problemu by wyspawnic bitke, ale wiekszosci tutaj chodzi jednak o small skirmish warfare, a postawienie SBU/ zrefownie POS'a w takim przypadku zazwyczaj nie pomaga. Nawet jezeli zatakujesz jakies mniejsze alianse, nie dostaniesz odpowiedzi chyba ze sfieldujesz flotke dredow do wykonczenia, to moze zlapiesz jakis drop overloord'ow w/w ally. Refowanie CO tez jakos duzo nie wnosi, nawet jak przyleci gang obrony zazwyczaj dostanie raz wpierd%$# i na tym konczy sie obrona wszystkich ich CO, bo taniej i latwiej jest postawic nowe CO niz tracic statki i organizowac obrone. Zwykle latanie tu i tam po sov 0.0 i oczekiwanie na odpowiedz zazwyczaj dziala do pierwszej wtopy sov holdera, pozniej 'lepiej' jest przeczekac niz probowac i failowac.
Nie wiem jak Tobie, ale mi generalnie latanie w flotach 100+ nie daje zadnej przyjemnosci ani funu, a przy tym wszystkim zazwyczaj wymaga wiecej czasu niz polecenie na zwyklego roam'a.
Aye, glownym problemem jest brak w polskim community FC ktorzy prowadziliby regularnie gangi, a na pewno brak takich na poziomie ktorzy byliby w stanie zjednoczyc pod soba dobrych pilotow porozrzucanych gdzies po innych kropach. Starzy wyjadacze nie maja juz dosc cierpliwosci by stawiac na szkolenie mlodych, bo taki pilot zaczyna ogarniac po roku/poltora latania w gangach, a nie masz gwarancji czy jeden czy drugi bedzie nadal gral wliczajac w to juz tych ktorzy obecnie lataja i ogarniaja.
Natomiast z Sokołem zie zgadzam się w ogóle
Niektórzy maja rozgrupowane działka i żeby się załapać na wszystkie kille trzeba nieźle się na klikać
Generalnie uważam że nawet w większych flotach skill bardzo podnosi siłę floty ale nie chce się mi o tym pisać bo i tak cię nie przekonam