Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - hidden Q

Strony: 1 [2] 3 4 ... 7
36
Off Topic / Odp: Śmieszne rzeczy
« dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:11:31 »
ALE smieszne rwa umre zaraz HA HA HA  >:D

37
teraz ujawnie całą szokującą prawdę na temat sławnego hajdena q....
fakty są takie, że już w milicji opierdalał kiełbachy matarom....
a dla szeroko rozumianego, niczego nie podejrzewającego polskiego komiunity organizował szemrane eventy na których zbijał wirtualną i nie tylko wirtualną(zarobione na zdradzie iski bezczelnie sprzedawał na alegro) fortunę, żeby chociaż te pienądze spożytkował rozsądnie to nie, tracił wszystko na matarskich żigolaków....
ale to wie każdy przedszkolak, największą tajemnicą sławnego hajdena, skrywaną skrupulatnie przez lata jest kolor jego skóry, tak moi drodzy dobrze się domyślacie - hajden jest murzynem....
mam nadzieję, że ujawnione przezemnie fakty ostatecznie pogrążą tego łżeFC w oczach zacnej centralowej społeczności


hahaha jak smiesz! ale troll!!! chociaz kurde z kolorem skóry trafiles w dziesiatke :D teraz wiesz dlaczego tak boli po spotkaniach ze mna :D :D :D :D:D

38
Flamewar / Re: Odp: Bitwy (Owned)
« dnia: Wrzesień 08, 2013, 22:47:50 »
Jesli ktos nie rozumie nazwy tego watku to lepiej, zeby nie komentowal. Tu nie chodzi o to, czy ktos byl w pimp szipach i zabijal noobow czy byl w velatorze i zabil 30 tytanow. Tu sie wkleja bitwy, gdzie jedna strona wymiotla druga nie ponoszac praktycznie strat i link naszego Nocnego Jastrzebia pasuje do tego watku. To czy lubicie Sokola czy nie ma nic do rzeczy. I nie wyglada to na dolatywanie z uwagi na czas trwania bitki co mozna odczytac z KB, jesli tylko chce sie ruszyc glowa a nie dostalo sie duposcisku i dogryzamy komus, kogo nie lubimy. VoC mial pro setup, zagrali jak pro. Zownowali kogos, kto nie byl gotowy na zabawe z powazniejszym gangiem. A jesli ktos mysli,ze te t3 musialy wygrac to myli sie. Wystarcza glupie decyzje FC, brak dyscypliny pilotow i zakonczyloby sie rzezia t3. Takie rzeczy tez sie widuje na KB. Gratki Sokole Oko.

Janie dębica !
 :D
nie bądź taki poważny to jest centrala tu się trolluje !

39
Hajden to gej....


Hue Hue HUE MÓJ TY MISIU nie mogę bez CIEBIE dłużej ŻYĆ czemu mnie nie kochasz już... :D

40
Dyskusje ogólne / Odp: Najśmieszniejsze i najgłupsze wtopy
« dnia: Wrzesień 07, 2013, 00:08:20 »
Ptysiu i jego widzi mi siu  >:D

41
Flamewar / Odp: [UNDS] Unseen Nomads - main corp of EOS - PVP WH - Dyskusja
« dnia: Wrzesień 07, 2013, 00:06:07 »
Egzarcha ma na czole parcha  :-*

42
Patche i dodatki / Odp: Zimowy dodatek
« dnia: Wrzesień 07, 2013, 00:05:05 »
Xeovar idz na browar   ;D

43
Dyskusje ogólne / Odp: Bitwy (Owned)
« dnia: Wrzesień 07, 2013, 00:01:38 »
łooo kierwa T1 rozpadły sie o t3 pro setup. JAK TO SIE STAŁO? ;)

44
Flamewar / Odp: Wojna domowa w Providence
« dnia: Sierpień 14, 2013, 01:25:17 »
flejmy na tym forum sa jakies takie... koszerne  >:D

Alice jak ty to robisz, ze masz najlepszy przelicznik plusow na posty.
70 postow i respect 64 :D a przy kazdym poscie widze minus iks, wtf ?

45
Dyskusje ogólne / Odp: Jak zostałem awoxerem
« dnia: Sierpień 06, 2013, 23:03:56 »
żalisz się że farmę Ci zepsuli? +1

jak żyć??? no jak ??? :D

46
CR - Archiwum / Odp: [FRYTY] AKADEMIA MILICYJNA - dyskusja
« dnia: Sierpień 06, 2013, 23:00:19 »
Imponuje mi charyzma graczy z Akademi Milicyjnej. I ciesze się, ze powstala taka konkurencja dla UA. Zycze wam wytrwałości w tym co robicie. W tej grze mozna byc nuubem i mozna byc pro ale nie mozna sie poddawac :)

47
Dyskusje ogólne / Odp: Jak zostałem awoxerem
« dnia: Sierpień 06, 2013, 22:57:42 »
Azbu ja tylko mowie, wrecz wyżalam sie, ze dzis w milicji nie ma takiej farmy jak byla kiedys, tiery srery i biadolenie. Kiedys to bylo 3b+ na wieczor i nara reszte czasu latamy flotami i klepiemy. Ja nie ublizam nikomu tylko kurwa żale sie na ta gre i wypierdalac z tumi minusami nuby jedne :) : ) :)


48
Dyskusje ogólne / Odp: Jak zostałem awoxerem
« dnia: Sierpień 06, 2013, 21:50:21 »
ZAjebisty topic !!!

SERIO za to kocham centrale i wchodze tu codziennie z nadzieją na nowa poracje zajebistej dramy. mówie SERIO SERIO nie trolluje nie ma innego takiego miejsca w sieci :)

Milicja hahahhaha milicja sie skonczyla wraz z crucible. Bez urazy ale wy tam nic nie zarabiacie jakies gowno nawet nie resztki. To tak na marginesie i odnosie trola ze w milicji sie tylko klepie iski - buahahhahahaha. Jak slysze ze dzis sie farmi w milicji to hahahhahahahhahahaha JPKM :)

Milicja jedynym czym sluzy dzis to PvP dla nowych i starych gorliwych. Jakie iski wy tam widzicie prosze was nie robcie z siebie frajerow :)





49
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: Gallente Militia
« dnia: Czerwiec 09, 2013, 21:05:47 »
Mechanika FW JEST ZJEBANA i przestancie trollowac  >:D

Przed zmianami jakie CCP zafundowało wraz z incarną jakis rok temu ludzie siedzieli w milicji dla dobrego PvP, ponieważ nikogo nie obchodził ISK. ISKów było w pyte, jesli ktoś nie latał na misje w milicji w tamtym czasie to raczej nie wie o czym mowie i dalej zyje w niewiedzy :)

Były łatwe iski na dobre statki i jechane... a teraz? WTF? promuje sie nuubow, ktorzy na nieswiadomce dymaja w okolo becona za jakies smieszne LPki...

Mało tego... jak ktoś ma dwa konta ( a dzis mało kto nie ma ) to wpycha te swoje alty ( wystarczy pare dni skillowania ) na becony i efekt jest taki, ze farmisz na dwa baty. Nie dość, że farmisz dla kazdej ze stron to jeszcze te parodniowe alty robia z oczy i baity. Ludzie maja gdzieś RPG a zmiany w mechanice zawsze da sie obejsc i efekt jest taki ze swiat gry zostal sztucznie napompowany nowymi graczami.

Chyba da sie zrozumieć co napisalem :)
o./




50
PVE / Odp: Chimera
« dnia: Maj 31, 2013, 02:08:15 »
No i takie właśnie myślenie owocuje takimi idiotami:
http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_detail&kll_id=13193

Złapaliśmy go we dwóch (z tym gościem w Talosie) i musieliśmy robić "stop aggro", żeby reszta przyleciała się zwhorować.

Co z tego, że miał uber ISK/hr ratio, skoro musiał potem wydać kasę na Chimerę. Podstawą jest nie da się złapać. Lepiej jeść łyżeczką i nie wdupić, niż zgarniać rękami, a potem wdupić carriera.

Myślę, że to kwestia osobnika. Na mnie nie znajdziesz takiego weksla a robiłem dokładnie to samo  :'(
Dokładnie podstawową sprawą jest nie dać się złapać. Do tego nie potrzeba fitu tylko dobry intel. W dodatku jeśli farma jest zajebiście zorganizowana z poziomu korpa i pilot kapsa jest ogarnięty to taka chimera nie prawa działać źle.

Moim zdaniem podstawowe warunki do racenia carrierem, ktore musza byc spelnione aby nie wdupic jak idiota to:

1. POS
2. safe spoty
3. banki na bramach wlotowych
4. oczy w systemach do okoła
5. otwarty intel
6. ... no i lokal :)

Tak więc myślę, że ten ten kill wcale nie udowadnia, że ta chimera była zła pod PVE.  :P
Po prostu gościu zlamił, że dał się tak złapać.



51
PVE / Odp: Chimera
« dnia: Maj 30, 2013, 20:13:17 »
Chimera jest drugim najlepszym carrierem do PVE. Zaraz po thanotosie. Nie ma universalnych fitów, które działają zawsze. Dlatego warto uświadomic sobie pewne fakty.

Anomke robisz dla iskow. Wiec warto mieć jak najlepszy przelicznik isk/h. Dlatego polecam sentry drony, bez spiny jest to około 60mln więcej na godzine niż w przypadku używania fighterow. Tak jak napisał Sokół, najbezpieczniej robić anomke w aligine używajac fighterów, ale to jest męczace i daje male zyski. Jak chcesz miec dobre zyski to musisz zaryzykowac  >:D

Gdy chcesz racic carierem po prostu musisz mieć własna, zaufana, dobra ekipę, bo tylko na to tak na prawdę może Cie uratować. System z kolegami, oczy do okoła , otwarte okno intela.

Załóż interia stabilizer na low slot - bedziesz sie szybciej zwijał z grida i nie rób anomalek, które są bliżej niż 1 au od gejta.


52
Pabllo nie graj w eve, to zła gra zupelnie jak diabolo i inne pierony. :]

53
Dede ty tępy ch...  8) ty żyjesz!

54
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 10, 2013, 01:13:02 »
Widzę, że kolega ma taaaaakie pojęcie o sytuacji niepełnosprawnych, że hoho. Udogodnienia w architekturze? Dobre  :D

Przyjedź do Warszawy, popatrz na efekty remontów np dworca centralnego (na którym dopiero po wielu artykułach i monitach zarządca łaskawie zgodził się udostępniać windę towarową ludziom na wózkach i to na bardzo niewygodnych warunkach - wzywanie obsługi, czekanie etc), albo przebudowy wielu przejść, gdzie odnowiono schody, a wind jak nie było tak nie ma. Miasto ponad rok gdybało, czy na stacjach metra mogą być montowane wypustki wskazujące niepełnosprawnym, że peron się kończy. Trzeba było tragicznego wypadku studenta UW, żeby coś się z tym ruszyło.

To nie jest kwestia tylko architektury, tylko masy rozwiązań prawnych i społeczno-obyczajowych. Nadal są przykłady tego typu, że urzędnicy odmawiali udzielenia ślubu pewnej parze, ponieważ kobieta cierpiała na głębokie schorzenie. Nie miało to większego wpływu na sytuację - chcieli tego oboje, ich rodziny, ale urzędnik musiał swoje wywalczyć.

Ja osobiście spotkałem się z działaniami CKE oraz władz SGH (tak, tej ponoć najlepszej uczelni ekonomicznej w Polsce), którym daleko było do poszanowania moich praw. Generalnie mieli w dupie mnie i moje potrzeby, trzymając się uporczywie swojej wizji działania, która mi wyszła bokiem.

Można by mnożyć przykłady, ale mi się po prostu już nie chce. Sytuacja poprawia się bardzo powoli, bo wciąż w cenie jest ten przysłowiowy biały zdrowy katolicki hetero Polak, który ma wyjebane na potrzeby ludzi którzy się od niego różnią.

Wracając do spadku - nie płącisz podatku od spadku po najbliższych krewnych - to jest ogólna zasada. Dopowiadanie o sprzedaży (notabene, w ciągu 5 lat) jest zmianą tematu. Tak samo sprzedaż czegokolwiek innego o dużej wartości też zgłaszasz w zeznaniu podatkowym. Zasada 5 lat jest akurat dobra, bo pomaga trzymać majątek w rodzinie.

Ludziom doprawdy się w dupach poprzewracało od krytykowania prób zmian na lepsze.

Mówię akurat o architekturze, bo jestem architektem. Nie wiem jak się "żyje" niepełnosprawnym, ale zawsze uwzgledniam ich w moich koncepcjach przestrzeni publicznej. Dla geja specjalnych schodów chyba nie zaprojektuje, bo to dopiero była by dyskryminacja  ;D


Edit:
To jest właśnie ta różnica miedzy prawdziwymi problemami a populistycznym gównem .

55
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 10, 2013, 01:06:00 »
Ale język, które używasz, jest pełen pogardy. I tu doskonale pozwalasz Skeerowi wbić sobie bramkę - po prostu nie akceptujesz odmienności.


Ciekawa interpretacja. Raczej nie bardzo wiem jakiego zwrotu miałbym użyć by nie obrazić faceta, który jest kobieta. Czy jak ktoś powie TO dziecko to też brzmi obrażliwie? Widzisz dałeś się złapać w populistyczna pułapkę krzykaczy Palikota. Sama grodzka nie wie kim jest, tym bardziej ja nie mogę tego wiedzieć.


Biblia akceptuje niewolnictwo. My to już odrzuciliśmy



Odrzuciliśmy? Przecież to nadal istnieje, sam nawiązujesz do tego poniżej.



Tak myślałem, że coś podobnego napiszesz i to pięknie pokazuje, że mentalnie tkwisz w połowie XIX wieku (obecny system wymyślił Bismarck pod koniec XIX wieku).

Żeby pokazać Ci jak błędne jest to myślenie - dziecko z wadą serca - ma umrzeć, ponieważ jego leczenie kosztuje milion złotych, a jego rodziców na to nie stać? Czy może jednak sfinansujemy to z naszych składek?

Co z ludźmi, którzy w wyniku wypadków przestali być zdolni do pracy? Mamy ich zostawić na lodzie? A co z tymi, którzy zachorowali?

Nawet zwierzęta pomagają sobie w obrębie stada.

Ponieważ zarzuciłem Ci myślenie w kategoriach XIX wieku, tu masz próbkę XXI wieku: w mediach masz rankingi najbogatszych ludzi czy też ludzi, którzy najwięcej zarobili w danym roku. Ale czy ich działania dały pracę innym? Czy wynagrodzenie za tą pracę umożliwiło tym ludziom realizację swoich celi, czy może musieli tyrać za minimum tylko po to, żeby właściciel firmy mógł być w tym rankingu? Co jest ważniejsze?

Szczerze mówiąc, trzeba zaliczyć cykl "raz na wozie, raz pod wozem" żeby zobaczyć drugą stronę medalu.

Dlatego zastanów się dlaczego rodziców na to nie stać? Może ktoś ich okradł? Albo zastanów się dlaczego to tyle kosztuje? Znowu sam nawiązałęś do tego w swojej wypowiedzi. Pójdź tym tropem dalej.

Co z ludźmi których pokrzywdził los?

R O D Z I N A  - mama, tata, bracia, siostry, kuzyn, szwagier... po to jest rodzina ziom... by pomagać. Człowiek tu nic lepszego nie wymyśli.

Chociaż jeśli ty uważasz, że w stadzie np wilków istnieje altruizm to jestem przerażony co możesz myśleć o rodzinie. Własnie tym się różnimy od zwierząt, że nasze stado- rodzina trzyma się razem i sobie pomaga. Tylko u ludzi jednostka ponosi pewne koszty na rzecz innej jednostki lub całej grupy DOBROWOLNIE. U zwierząt odbywa się to prawem siły. Prawo siły to takie prawo przeciwko któremu są wymierzone tak popularne dzisiaj hasła tolerancji i równości.




56
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 23:09:16 »
Gówno prawda. Świat nie normalnieje tylko głupieje albo określ to jak chcesz. Niestety niektórzy tego nie chcą zobaczyć spod kupy frazesów o tolerancji, równouprawnieniu i podobnych hasłach. Wyciągasz np. argument prawa kobiet do głosowania. Popatrzmy..teraz kobiety - a w zasadzie "kobiety" bo zwyczajne kobiety mają to w du**pie - walczą o tzw. parytety. A słyszałeś Ty kiedyś żeby chciały parytetów w zatrudnieniu w hucie, kopalni czy kamieniołomach ? Nikt kur**wa nigdy nie słyszał od nich o takich parytetach. Ale jeśli chodzi o stołki prezesów to jakie są dyskryminowane buuu...
Można wierzyć w Boga, Allaha, Buddę, Matkę Naturę czy cokolwiek chcesz. Według każdego Bóstwa płcie różnią się między sobą. Koniec, kropka.
Może za XX tysięcy lat zmienimy się na tyle, że będzie ten Unisex. Póki co na szczęście nie ma i tylko klakierzy albo karierowicze twierdzą inaczej.

Ludziom od tego dobrobytu w dupach się poprzewracało.

Pod względem tego, jaki jest stosunek ludzi i władz do obu grup - różnią się niewiele. Mogą sobie żyć, ale niech się nie wychylają.

EDIT

Nie płacisz podatku od spadku po najbliższych krewnych.

Płacisz podatek jeśli mieszkanie które odziedziczyłeś chcesz sprzedać a nie użytkować.

Myślę, że niepełnosprawni mają dużo lepiej. Chociażby uwzględnia się potrzeby tej grupy w projektowaniu architektury.

57
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 22:31:07 »
Jesteś prawdziwym wyzwaniem, ale dajmy temu szansę ;)


Ciężko nazwać to wyzwaniem. Po prostu mam swoje zdanie.


Myślę, że mógłbyś przyhamować z językiem. No chyba, że  chcesz porozmawiać o tym jak "jedziesz w pizdę" swoją żonę? ;)

Faktycznie, polskie państwo do łóżka nie zagląda. Ale nie jest możliwe w sensowny sposób budowanie związków innych niż małżeństwa. A to jest dyskryminacja.


Typowa argumentacja, a raczej zarzut ze strony, której brakuje konkretnych argumentów. Wtedy trzeba się czepiać każdego słowa by zdobyć jakieś punkty. Ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu, nie bawię się w dyplomacje i używam męskiego języka by określić sprawy, które do apetycznych nie należą. Jak by nie patrzeć umieszczanie penisa w męskim odbycie raczej kojarzy się z kałem, nie widzę więc powodu by to upiększać i ubierać z pięknie słówka charakterystyczne dla różowych chłopców.

Pohamuję się z używaniem wulgarnych słów, ale nie mogę przyhamować z językiem... za bardzo lubię Cię nim pieścić  >:D

Jaka dyskryminacja? Niech sobie założą spółkę...


To jest argument z lat 80-tych. I jak dobrze wiesz, dziś HIV dotyczy każdego. Ba, więcej ma za uszami w tym temacie KK zakazując używania prezerwatyw niż homoseksualiści.


Nie mówimy tutaj o każdym tylko o homoseksualistach. Mówię, że w tych środowiskach problem HIV jest bardziej istotny niż rozdzielność majątkowa, lub opłaty pogrzebowe. W latach 80-tych ten problem był dużo mniejszy.


To jest człowiek, który miał mniej szczęścia w życiu niż Ty czy ja i wylądował z problemem tożsamości płciowej. Zdecydował, że chce być kobietą i nią jest (w sensie wpisu w dowodzie). Czy jest kobietą w Twojej czy mojej definicji? Żaden z nas nie sprawdzi, więc do nam do tego.

Choroba jak każda inna. Kiedyś osoby chore umysłowo uznawano za opętano przez diabła i palono na stosie. Dziś wiemy skąd to się bierze i leczymy. Podobnie jak dziś wiemy, że linia podziału pomiędzy płciami nie jest taka oczywista jak się wydawało 200 lat temu.


Oczywiście, że ja tego nie stwierdzę kim To jest choćby dlatego, że mnie to nie interesuje. Nie twierdzę też, że jest To chore umysłowo. Jedyne co mogę powiedzieć w tym temacie z pełną odpowiedzialnością, że show medialny w tej sprawie odwraca uwagę od spraw istotnych i jest to robione celowo.


Równie dobrze można powiedzieć, że wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania zawarte są Biblii i nie ma potrzeby niczego nowego wymyślać. Ale wtedy nigdy nie zrezygnowalibyśmy np. z niewolnictwa.


Tego to nie rozumiem. Oczywiste, że wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania mogą być zawarte w Bibli, jeśli jesteś osobą wierzącą to znajdziesz tam to czego szukasz. Na tym polega moc tej księgi, że jest tak napisana abyś odpowiedzi znalazł w sobie.

Co do tego ma niewolnictwo i potrzeba inwencji to nie wiem.


W tym punkcie narzucasz innym swój punkt widzenai. Być może dla Ciebie rodzina (w rozumieniu "tata, mama, dzieci") jest jakąś naczelną wartością i celem samym w sobie, ale dla mnie - nie.

 

Niestety ja nie mogę powiedzieć aby dyskusja z Tobą była wyzwaniem, jeśli argumentujesz swoją racje nie wczytując się w moje wypowiedzi. Gdzie ja komukolwiek, cokolwiek narzucam? Przeczytaj proszę jeszcze raz. Ty masz swoje zdanie ja swoje, do niczego Cie nie zmuszam. Podaję przykład co było by lepsze dla mnie.


Doskonale wiesz, że nie o to chodzi, więc nie próbuj być "kontrowersyjny".
 

A o co chodzi? :)



Akurat podatek od spadku w rodzinie nie jest żadnym dziełem szatana, tylko konsekwencją zasady solidarności obywatelskiej. Jest to część całego systemu. Czy ten system się sprawdza dziś? Rzecz do dyskusji, ale zanim krzykniemy "won z tym!" (np. z ZUS czy NFZ, bo to też część tego systemu), trzeba odpowiedzieć na pytanie - co zamiast.



Zupełnie jak w EVE. Im bogatszy corp member tym bogatsza corporacja. Im bogatsze społeczeństwo tym bogatsze państwo. Uważam, że powinno się zostawić pieniądze obywatelom aby sami mogli nimi gospodarować. Może nie którzy nie potrafiliby, ale to nie mój problem i nie powinienem dopłacać za to, że ktoś nie chciał się uczyć i jest niedołęgą z pod monopola. Najebał się taki tanim winem, które kupił z zasiłku, który dostał od pracujących ludzi. Później złamał nogę i również Ci ciężko pracujący ludzi zafundowali mu opiekę medyczną.

Gdybym mógł zatrzymać wszystkie pieniądze, które kradnie mi ZUS to na emeryturze jeździł bym CLSem po wyspach dziewiczych. A tak wypłacam emeryturę SBecji i innym szujom. Jak nie widzisz tego, że jest to zwykła kradzież to albo nie pracujesz i żyjesz z renty, albo jesteś w pytę bogaty.



Dla mnie problem związków partnerskich jest dość ważny. Moment, w którym Sejm zdecydował się nawet nie rozmawiać na ten temat był jednym z przykrzejszych doświadczeń politycznych po 1989 roku. A już na pewno było to największe "fuck off" ze strony klasy politycznej wobec dużej grupy obywateli.

I jeszcze jedno - zauważ, że to nie jest gra o sumie zerowej. Żebym ja mógł wygrać (czyli mieć prawo o związkach partnerskich), Ty ni czego nie musisz przegrać. Na Twoje życie to nie wpłynie. Więc o co kruszyć kopie? Żyj i pozwól żyć innym.

Dużej grupy obywateli? duża to jest grupa obywateli, która domaga się legalizacji marihuany. Nawet nie legalizacji, ale depenalizacji. Tutaj jest dużo większy "fuck off" ze strony władzy, co tworzy dużo większy problem społeczny. Jednak nikt nie walczy o to w mediach. Jest to idealny przykład jak bardzo wyolbrzymiony jest omawiany przez nas problem.

Co do samych związków partnerskich. Mogę się nawet z tobą zgodzić, że nie niczego mi nie ujmują. Jednakże zauważ, że mało kto rozumie ich istotę. Temat gdzie pojawia się choćby cień gejostwa od razu wywołuje burzę. Dlatego śmiem twierdzić, że ludzie, którzy podejmują ten temat są dużo bardziej zainteresowani sama medialna burzą a nie istotą sprawy. Zwróć uwagę w jaki sposób przedstawiany jest ten temat w mediach. Jest pełna dezinformacja. Coś mi się widzi, że nie chodzi tutaj wcale o związki partnerskie tylko jednak o akceptacje wynaturzeń co w długo falowych skutkach raczej będzie katastrofalne. Najpierw beda związki partnerskie, później małżeństwa homoseksualne a jeszcze poźniej adopcja dzieci i ich produkcja przez matki nosicielki zapłodnione nasieniem z próbówki. Czysty bizness :)

Oczywiście może to ja jestem w błędzie nie akceptując przyszłościowej wizji ludzkości. Ale jak usuniesz z tamy jeden mały kamień to cała zapora może runąć. Dlatego twierdze, że cała ta sprawa jest naciągana. Homosie istnieją od kąd istnieje nasza cywilizacja i jakoś to idzie. Nie widzę żadnych powodów by to zmieniać.



Żyj i pozwól żyć innym... no właśnie, wiec ja chce żyć tak jak żyję do tej pory i GTFO :)

Może i rządzi większość, ale demokracja, która nie dba o każdego obywatela to żadna demokracja. Należę do mniejszości niepełnosprawnych - spróbujesz mnie pozbawić moich praw w imię rządów większości?  ::)

Zonk :D nie mylisz czasem pojęć? niepełnosprawność różni się znacznie od homoseksualizmu. 






58
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 16:54:53 »
Sztuczność tych problemów polega miedzy innymi na tym, że można robić co się chce ( w tym przypadku walić się w srakę ) i nie trzeba o tym nikomu mówić. Całe to lobby gejowskie to zaledwie garstka z pośród garstki. Wśród homosiów, których miałem okazje poznać większy problem stanowi HIV niż na przykład problem dziedziczenia własności. Media wspierane gejowskim lobby jakoś o tym nie wspomną a pseudo politycy rozprawiają o Grodzkiej? Grodzkim? czy cokolwiek to jest :D

Cała ta medialna papka to marnowanie pieniędzy i robienie ludziom wody z mózgu. Cały problem z ta lewicowo-kolorową i pseudo wolnościową ideologia polega na tym, że najpierw tworzy się problem, aby móc później go rozwiązać z duma oznajmiając światu jacy to my jesteśmy cywilizowani. 

Wysiłek lepiej skierować w inna stronę. Na przykład wzmacniając rodzinę jako podstawową jednostkę organizującą społeczeństwo. Wtedy ludzie przykładali by większą wagę do tego aby nie być tępym chujem szukającym samozadowolenia.

Kreci Cię rów kolegi? Lubisz jego rodzyny? Jesteś w stanie wznieść się na wyżyny miłości z tego powodu? Potrzebujesz mojego pozwolenia, czy może rozgrzeszenia? Otóż nie potrzebujesz niczego, bo jest to twoja sprawa i musisz umieć sobie z tym poradzić.

Nie wiem czy wiecie, że w polsce nie możesz przekazać więcej niż 50 000 zł własnej matce nie płacąc podatku. Albo płacisz podatek od spadku po rodzinie. Może wypadało by uregulować najpierw takie sprawy zanim pomówimy o związkach partnerskich.

Mamy w tym kraju setki, jeśli nie tysiące dużo bardziej problematycznych spraw natury prawnej, które de facto ograniczają wolność obywatela. Dlatego problem związków partnerskich jest sztuczny i nikomu nie potrzebny. Chyba, że ktoś bardzo lubi karmić się telenowelą typu M jak Miłość i inne takie.


59
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 16:01:03 »
Oczywiście, mamy dyktaturę mediów.

Zgodzę się z twoją opinią. Dlatego właśnie drażnią mnie sztuczne problemy gejów.

60
PVP / Odp: Devoter - gank/gate camp/low sec
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 15:58:51 »
Nie rozumie również nagłego zapotrzebowania na devotera w celu łapania fretek za 700k isk :P

Otóż to. Można to zrobić lepiej i taniej.

61
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 15:46:28 »


W demokracji rządzi "lud", cokolwiek to znaczy. A sytuacja w której większość narzuca coś mniejszości nazywamy "zamordyzmem".



Szok :D ziomuś zamordyzm jest wtedy gdy to mniejszość narzuca swoja wolę większości.



Trzeba być trollem albo mieć horyzont ciasny jak kawalerka żeby napisać coś takiego. Ciekawe jak szybko w jakiejś sytuacji znajdziesz się w mniejszości i będziesz dalej gadał "olać mnie, jestem w mniejszości, rozjedźcie mnie walcem drogowym" :)

Tak się składa, że chociaż sam nie palę to jestem za legalem... więc zamiast trollować otwórz swój umysł na realia. Realia są takie, że jak jesteś cipą to będziesz krzyczał o uciśnieniu mniejszości do której należysz, a jak jesteś normalnym gosciem z jajami to masz na to wyjebane i robisz swoje nie zmuszając nikogo do przyjmowania innych poglądów. Proste?

62
PVP / Odp: Devoter - gank/gate camp/low sec
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 15:39:24 »
Ale one nie mają 200k tanku, a to zdaje się podnieca Zgudiego w devoterze ;)

Ale recony z koleji  mogą być w alignie 50 km od akcji, to nawet bezpieczniejsze.  :P

63
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 15:01:27 »
Z dyktaturą proletariatu ci się pomyliło.


????????????????????????????????????????????? Czy uważasz, że w polszy nie ma demokracji? :)

64
NoobGarten / Odp: freighter - który wybrać?
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 14:59:58 »
Era Fenrira dobiegnie końca wraz z zmianą jego wyglądu zainspirowanego kostką białego jelenia wyjętego z obślizgłej murzyńskiej dupy  :'(

65
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 14:56:25 »
Hmmm...nie chce nic imputować, ale waćpan masz chyba problem ze wzrokiem, nawet ja mocno fotonowo niereceptywny (poprawność polityczna nie pozwala mmi mówić śleopy jak kret  :P ) widze że w tytule jest Polityka nie w Eve


Czepiasz się, ale faktycznie nie dostrzegłem NIE w tytule. Co nie zmienia faktu, że tytuł nie bardzo się kojarzy z jego zawartością.

66
PVP / Odp: Devoter - gank/gate camp/low sec
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 14:54:02 »
Indyki w lolseku na gejcie to rzadki widok, znacznie prędzej fryty t1 milicyjnych plexiarzy wyładowane wcs-ami i bombery misyjne w kloaku - tego wszędzie lata pełno jak pszczół w ulu. Oprócz tego nieraz trafia się samotna deskam, afka lub kruz szukający guza. A czasem przeleci roam 30 cruzów, który 1, 2 systemy do przodu podstawia baity debilujące pod gejtem, stacją czy bramką milicyjną.

Poniekąd sam rozwiązałeś problem Zgudi. Po kiedo Ci Devoter do łapania T1 crapu? Na takie coś zmontuj Traszera na speed locku to bedą mogli sobie te wcsy wsadzić. Jak chcesz poszaleć z iskami, zmontuj cyne na artach.

67
Off Topic / Odp: Polityka nie w Eve. (było: Odp: POLITYKA W EVE)
« dnia: Kwiecień 09, 2013, 14:44:26 »
Polityka w EVE a w środku rozmowa o gejach, niezły ZONK dla nowego gracza  >:D


Włączając się do dyskusji. Uważam cały ten temat za medialną papkę. Nie będę tykał genezy homoseksualistów. Są jak by nie patrzeć mniejszością i dlatego mogą się pocałować w pompkę bo w demokracji rządzi większość.

Mam głęboko w poważaniu ich domniemane prawa. Może zalegalizujemy heroinę? Bo na pewno znajdzie się mniejszość, która by tego chciała. Od ruchania w dupę też można się uzależnić  8)

68
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=15851385
około 2-3 godzin we flocie, niecała minuta strzelania, nic innego złapać  / zbaicić się nie dało
Przy okazji jak się po fakcie dowiedziałem mało co nie stałem się dodatkowym celem dla rogaczy :P

@Mando, ale nie nudziłeś sie chyba z nami na TSie?:) Po za tym nasz skład był trochę dziadowy i wysmarowany wazeliną. Mieliśmy kupę szcześcia, że trafiliśmy na nuubów wiekszych od nas :)

BO w low secu jest super zajebiste, zresztą jak każda flota prowadzona przez ludzi z wyobraźnią. Problemem są tutaj skille. Cieżko jest zebrać aktywną ekipę ponad 10 BO z skillami na lvl5. Do tego drugie tyle te trójek i  i reconów by coś połapać. BO są fajne dla graczy znudzonych ciagłym lataniem za celem. Sama logistyka dla gangu BO jest fajnym wyzwaniem. Mi tam bardzo sie podoba, jak bedę miał znów czas na nolife gaming bede latał tylko w BO :)



69
Flamewar / Odp: C0ven Starcił Tytany
« dnia: Kwiecień 04, 2013, 06:35:19 »
Hmmm.. stawiam na kloake przez 30s. po wskoku do systemu..

Mesaj czy duch mesaja ?:)

70
Flamewar / Odp: C0ven Starcił Tytany
« dnia: Kwiecień 03, 2013, 22:51:24 »
Mi się to rzuciło w oczy w poście Hiddena  :P


Chyba ten temat jest ostro przemęczony, bo nikt nie zauważył mega trolla odnosnie faction nightu. Chyba założe nowy topic, ale skoro tu to sie zaczeło...

Alice9 wzywam Cie to opublikowania informacji, które podobno posiadasz, jako by fracht na faction night był podstawiony :)

Strony: 1 [2] 3 4 ... 7