Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - MortimerPL

Strony: 1 [2] 3
36
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 21, 2015, 14:33:55 »

Nie wróżę Ci dłuższej kariery... może rok, max.

Tak, wiem, wróżenie na tym forum to istotny aspekt aktywności. Żebyś się przypadkiem nie zdziwił.  :D
Gra mi się podoba jak chyba żadna w życiu. Tylko w czołgi wsiąknąłem na poważnie na 3 lata. Odkąd ściągnąłem klienta EVE nie zagrałem w czołgi ani jednej bitwy. Jakoś szkoda mi czasu :)


Dzięki Glasscutter za odpowiedź. Mam takiego Caracala, z tym że z fitem na T1. Niestety najbardziej doskwiera mi zasięg rakiet. 21 km to bardzo mało jak na misje L2. Zaraz zerknę sobie na charakterystyki sprzętu T2, może tam coś się zmieni. W każdym razie Caracalem odrobinę się rozczarowałem. W zasadzie ma on wyłącznie tarczę, bo pancerza i hulla to już nie za bardzo. Liczyłem, że będzie tak twardy jak Corax na L1, ale okazał się na L2 bardziej delikatny od Coraxa.

To może zadam pytanie bardziej konkretne - czy skille dotyczące tarcz:
Shield Operation
Shield Management
Shield Upgrades
Tactical Shield Operation

To dobry wybór, czy powinienem coś jeszcze dołożyć do tego? A może któraś jest zbędna?

Podobnie pytanie odnośnie napedu:
Nawigacja na max, to jasne.
Pytania jakie skille brać do napedu?
Acceleration Control
Afterburner
Warp Drive operation
Evasive Maneuvering
Czy wybór skilli jest właściwy? do jakiego poziomu je ciągnąć? Coś dodać, coś odjąć?

BTW - a propos osiągania efektów w kopaniu. KoMic podał mi ścieżkę kariery wymagającą wielu miesięcy skillowania (exhumery V, Astrogeologia V, itd.) po po to, żeby skiffem ze wsparciem Orki wyrobić godzinówkę 13 MLN. Ja tak ze swojej strony mogę powiedzieć, że mam barkę wyskillowaną na lvl 2, Astrogeologię na 3, a wykopuję solo w hajseku 11,5 mln/h. Wczoraj odkryłem nowe możliwości i na chwilę obecną tyle wyciągam. Nie zamierzam robić exhumerów, ale te 13 mln to za dwa dni przekroczę. Może nawet barkę doskilluję do 3 lvl. Napisałem to jedynie po to, żeby wzbudzić podejrzenia, że istnieje cień szansy, że nie wiecie o grze wszystkiego, mimo, że gracie baardzo długo.

37
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 21, 2015, 02:17:13 »
Wiesz, jakbym jako wyrocznię traktował googla, to nie pytałbym na forum. Niestety internet jest pełen śmieci, a moja wiedza jest za słaba, żeby odróżnić bardzo przeciętny wybór skilli od najlepszego.

Czego oczekuję?
Fitu, listy skilli wraz z poziomem wyszkolenia. Zależy mi na tym żeby poznać zdanie dobrych graczy, a nie zdanie anonimowego autora artykułu z neta. Dodatkowo nie znam całego meta-game co wyszło przy sprawie Tengu. Nie wiedziałem, że Tengu dostał nerfa, nie wiedziałem że znerfili rakiety i nie wiem jeszcze całej masy innych rzeczy. Do tego moja wiedza jest za mała, żeby np. umieć odróżnić dobry artykuł który przekazuje informacje cenne w tej chwili od dobrego artykułu, który był bardzo sensowny pacz, albo dwa pacze temu. Jestem noobem i proszę o pomoc. Odsyłanie do googla pomocą nie jest. 

38
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 20, 2015, 23:52:10 »
Którego cruisa? Moa?
I jakie skille zrobić do tego cruisera?

39
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 20, 2015, 21:33:15 »
No ok. Zatem wracamy do punktu wyjścia. Jaki statek do PVP? Jeśli mój pomysł z Nagą jest kiepski, to proszę o wskazanie lepszego.

40
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 20, 2015, 17:35:39 »
Naga będzie wymagała całego stada skilli pobocznych (elektronika, napęd itd) nie tędy droga.

Dlatego pytam o mapę skilli. Generalnie z tego co pooglądałem to są skille defensywne oparte na Inteligencji i Pamięci, oraz ofensywne oparte na percepcji i sile woli. Plan jest taki, żeby pierwszym skillem na nowej postaci była cybernetyka. Następnie remap na INT 29 i MEM 29 punktów z implantami +5. Następnie odpalenie cerebral accelerator +3. Robię wszystko oparte na MEM i INT, a następnie remap na WIP i PER. W ten sposób w miarę szybko można wyskillować postać, która będzie sobie już nieźle radziła w jednym statku. To i tak pewnie zajmie kilka miesiecy, ale będzie zdecydowanie tańsze niż kupienie dobrego pilota na bazarze, co również rozważałem, ale kupienie pilota za 20 PLEX-ów wydaje mi się ekstrawagancją  ;)

Jakby ktoś był tak miły i napisał mapę skilli do Nagi, to byłbym wdzieczny.

Jak chcesz postacią skillowaną od zera być w czymś przydatny (i nie być mrówką we blobie złożonym z 500 osób, bez obrazy dla mrówek) to właśnie wybierz fregatę/deskę/max cruza.
Po czym wnosisz, że nagi/tengu są popularne? Jaki corp w 0.0 Cie interesuje? Jakie pvp chciałbyś uprawiać?

Nie wiem jakie są PVP. Po prostu popatrzyłem na to czym lata elita tego forum i przyjąłem że się znają na rzeczy i idą po najmniejszej linii oporu - tzn wybierają najlepsze statki do PVP, a nie najgorsze. Otóż gracze z tego forum chętnie latają Nagami, co widać w ich linkach do killboardów. Nie znam się zupełnie na mechanice gry PVP, ale przypuszczam, że Nagi mają dwa atuty ważne w PVP - mocne uderzenie i niską cenę.
Odnośnie Tengu, to przeglądając bazar zwróciłem uwage na sporą ilość aukcji "Tengu pilot", "Cheap Tengu", "Perfect Tengu" i tak dalej. W zasadzie nie rzuciły mi się w oczy inne aukcje pilotów z jedną specjalizacją. Np. nie widziałem "Naga pilot". A skoro jest duża podaż i duże zainteresowanie, to wnioskuję, że Tengu jest popularnym statkiem i na dodatek całkiem niezłym. Niemniej jest 2 razy droższy od Nagi. Gdzieś czytałem że Tengu jest "mission runnerem" czyli takim bojowym exhumerem do farmienia krzyżyków. Stąd zapewne popularność. Jak wielokrotnie pisałem nie mam doświadczenia, ale głównie czytam wiki i fora, kiedy moja bareczka wypala dziury w kamieniach.

Co do korpa, to najchętniej polski, ale spokojnie może być rosyjski albo angielski.


41
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 19, 2015, 23:06:24 »
Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnie czaszek - żeby coś widzieć na overview to trzeba być w bezpośredniej bliskości gracza który rozrabia. Ja jak coś się działo, to w miarę możliwości czmychałem jak Filip w konopie. Tak więc nie widziałem gracza na overwiew. Niemniej patrzyłem na lokala i tam działy się dziwne rzeczy. Gracz świecił migającą czachą przez parę chwil. Po 2-3 minutach czaszka znikała. Potem znowu się zapalała na kilkanaście sekund. I tak kilka razy. Prawdopodobnie migająca czacha na lokalu znaczy co innego niż w overview.

Dzięki za talbelkę.

Odnośnie postaci do walki
Właśnie przeglądałem sobie killboardy i zauważyłem, że Nagi są dość popularne. Drugą opcją, którą rozważam, to Tengu, którego wyskillowanie jest chyba jeszcze bardziej czasochłonne. To może zadam pytanie - w jakim statku można udać sie do korpa 0.0, żeby tam być w ogóle przydatnym? No chyba nie we fregacie?

42
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 19, 2015, 18:55:55 »
Dzięki za odpowiedzi.

Concord nie strzela za złego ssa, tylko navy (czy tam milicja npc). Concord bije tylko za czerwoną czaszkę (czyli stary "global"). NPC strzelają tylko do statków, nie do podów (ponoć nie dotyczy to drifterów), więc nawet jak rozwala takiemu shipa, to nadal pozostanie delikwent w systemie (chyba, że spoduje go inny gracz).


Hm.. A co powoduje znikanie czaszki? Rozumiem że rozwalę innego gracza poza 0.0, to dostaję czerwoną czaszkę. Czy jest coś jeszcze co daje czaszkę? I co zrobić, żeby ją zgasić po kilku sekundach? (widziałem takie rzeczy i bardzo mnie to zaciekawiło) I widziałem to nie tylko jeden raz, ale wiele razy. Jak przewożę coś to patrzę na locala i czasem właśnie zwracam uwagę na to co się dzieje z nosicielami czaszki. Widziałem to u graczy z kilkuletnim stażem.
Poza tym kolejne pytanie - jak gasić czaszkę?

Jakie są skutki ujemnego SS?


Anomalie i inne lokacje są widoczne tak samo dla wszyskich. Te, które masz na skanerze jako możliwe do wwarpowania na nie od razu bez skanowania, tak samo widzą inni gracze. Te które musisz najpierw wyskandować, oni też to zrobić muszą. Jak zrobisz to pierwszy, to dla nich nie ma to znaczenia. Muszą wywalić proby albo by znaleźć lokację albo Twój statek. Inaczej nie wlecą.

Jesteś absolutnie pewny? Moim zdaniem tak nie jest.
Kiedy wlatuję do systemu lowsec gdzie kopię, używam skanera i patrzę czy już są namierzone anomalie. Jak gracze rozrzucą sondy i namierzą coś, to też to widzę i mogę warpnąć się tam na sępa i kopać z nimi, mimo iż wcześniej nie widziałem tej lokacji. Pytanie jest czy można temu zapobiec. Na 99% jestem przekonany, że jest tak jak napisałem. Jeśli uważasz że błądzę, to zrobię eksperyment i będę skanował o różnych porach ten sam system z tego samego miejsca. Jak się robi screenshoty i gdzie one lądują? próbowałem zrobić zrzut do programu graficznego i nie mogłem.

Bez Twojego API nikt nie zobaczy kolejki Twoich skilli. Musisz najpierw podac je komuś lub na jakiejś stronie, gdzie można mieć podgląd do skili graczy (np. eveboard). Wniosek jak i co prawdopodobnie skilujesz wywiedziono z Twoich wypowiedzi. Sorry pytań.

Well...
Załóżmy więc że interpretacja poszła nieco zbyt szeroko. Dla opornych powtórzę. Poznaję świat i mechanizmy nim rządzące. Na pierwszym koncie zamierzam zarabiać pieniądze. Jak można się domyślić chodzi tu o połączenie skilli industrialnych i handlowych. Kopanie i strzelanie do krzyżaków to moim zdaniem droga donikąd. Na dodatek to jest dokładnie to samo. Nie ma żadnej różnicy między strzelaniem do kamieni, a strzelaniem do stateczków. Oba zadania są tak samo wymagające intelektualnie.

Niedługo będę robił postać do walki. I tu chciałbym prosić o radę. Jaki statek mam wyskillować i z jakim wyposażeniem. Z tego co widziałem popularne są Nagi. Czy mogę prosić o mapę skilli co powinienem umieć, żeby być flotowym pilotem Nagi?

@GlassCutter - wybacz, nie odpowiem na Twojego posta ale to nie chodzi o "olanie", "arogancję", czy może "lekceważenie". Po prostu odpowiadając musiałbym przywoływać konkretne wypowiedzi, które moim zdaniem sporo przekroczyły netykietę, co zapewne spowodowałoby że autorzy znowu by się uaktywnili, co zaowocowałoby zapewne kolejnymi inwektywami, jak i moimi złośliwymi komentarzami i szyderą. A to jest coś czego chcę uniknąć. Po prostu szanujmy się. Ja na komentarz "głupio robisz" się nie obrażam, bo działania sobie można oceniać dowolnie. Dla jednych jedno jest głupie, dla drugich co innego. Ale jak ktoś pisze "jesteś głupkiem", to ja to już odbieram jako atak personalny. A ponieważ jestem dobrze zaprawiony w bojach na forum to nie mam kłopotu z pokazaniem co sądzę o takich wypowiedziach bez obrażania interlokutorów. Mniej emocji więcej rozmowy o konkretach plz.

43
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 19, 2015, 16:48:52 »
A na które pytania nie dostałeś odpowiedzi, jeśli można spytać?

Widzę, że jesteś jednym z niewielu ludzi, którzy czytają moje posty ze zrozumieniem, a nie odpowiadają na swoje wyobrażenia o tym co piszę. Gdyby choć połowa ludzi czytała ze zrozumieniem to ani ja nie musiałbym 3 razy prosić o odpowiedzi na zadane pytania. Ani nie dostawałbym porad, o które nie prosiłem, ani te porady nie byłyby sprzeczne z tym co zamierzam zrobić (vide: skilluj exhumery).
Napisałem wprost, że uważam, że kopanie to droga donikąd, i jest to dla mnie tylko sposób zabicia czasu w skillowaniu cech, które uważam za bardziej istotne dla mojego pomysłu rozwoju postaci. Co więcej - pisałem wielokrotnie że kupię na afku czytając fora i wikipedię. Ale nie - niektórzy wywiedli równie błędny co nieuzasadniony wniosek, że zamierzam nawet za pół roku latać venturką. No ręce opadają. Zamiast odpowiedzi dostaję jakieś emocjonalne porady, żebym wypierdalał (tak w skrócie taka jest treść)

Jego tekst miał brzmieć "na pytania które zadałem nie dostałem odpowiedzi jakiej oczekiwałem i jaką sobie zmyśliłem, a skoro fakty przeczą teorii tym gorzej dla faktów". Użył skrótu myślowego...

Edycja: Miałem się nie rozpisywać ale mnie zatrzęsło i muszę się wygadać. Powiem Ci tak kolego graczu. Pierwszą postać założyłem tak dawno temu, że już nie pamiętam kiedy to było. Jako, że jestem kijowym graczem i co zacznę grać to albo mnie real kopie w dupę, albo koledzy ciągną do innych tytułów (jakoś EVE ich przeraża) to większość wiedzy czerpie od tych ludzi z forum i gry. Obserwuje to polskie community EVE od tak dawna, że też już nie pamiętam jak długo i jedno o nich da się powiedzieć na pewno! W żadnej (żadnej!!) grze MMO nie ma tak chętnych do pomocy świeżakom grupy graczy jak polscy gracze EVE. Gdzie nie spojrzysz albo się nie zwrócisz każdy (poza cholernie nielicznymi wyjątkami) Ci pomoże. Zaczynając od korporacji szkoleniowych UA, Akademii Milicyjnej (jak istniała) po dowolny polski korp w grze. Pomagają, szkolą, uczą, finansują, organizują eventy i roamy. A potem przychodzi taki MortimerPL, zadaje pytania, odpowiedzi które dostaje ma w dupie i wymyśla tajny plan podbicia galaktyki szczając swoją arogancją na wszystkich z góry. Skoro tak wolna droga facio! Idź i pokaż nam tu wszystkim jaki kozak z Ciebie. Masz plan ponoć to go kur... zrealizuj w ciszy i spokoju, a potem pochwal się efektami. EOT dla mnie.

Sorki trochę mnie ruszyło...

Mnie trochę ruszyło, że znowu nie dostałem odpowiedzi na pytania, ale rady, o które nie prosiłem. Jak widzisz arogancję w moich postach, to ochłoń proszę i przeczytaj na spokojnie swojego posta, bo drzazga w oczu bliźniego i tak dalej.

Ponieważ tylko Sztosz zauważył, że kilkakrotnie prosiłem o udzielenie odpowiedzi, to bardzo chciałbym mu podziękować, że tak pozytywnie wybił się z polskiego community, które tak trafnie scharakteryzował Ulf Nitjsefni.

Pytania z poprzedniej strony wątku (bo na tej to już jest tylko flejm i mniej lub bardziej zakamuflowany hejt do mnie):

Ok, kolejne pytania nooba:

1. Jak warpuję do jakiegoś celu (brama, stacja) to czasem ląduję całkiem blisko i momentalnie skaczę/dokuję, a czasem kilkanaście kilometrów od celu. Czy ta odległość jest uzależniona od jakiejś charakterystyki statku lub umiejętności pilota, czy to po prostu odzwierciedlenie losowości. Jeśli to kwestia cechy/umiejętności to proszę o podanie jakiej, bo mam wrażenie, że od tego może zależeć przeżywalność  ;)

2. Drugie pytanie dotyczy security statusu. Spotkałem osobę w systemie 0,9 z security status -10. Osoba ta poczynała sobie dość swobodnie - jak przy mnie skillowała 2 graczy, to przestałem się przyglądać, tylko czmychnąłem do bazy. Patrzyłem na lokal i oczywiście ta osoba miała migającą czerwoną czaszkę. Siedziała w tym systemie przez w sumie 15 minut i w tym czasie ta czerwona czaszka zapalała się i gasła kilka razy. I teraz moje pytanie - jak to możliwe, że concord jej nie ustrzelił? Jak to możliwe że osobie tej zniknął status "criminal"? Czy security status poniżej -5 rzeczywiście jest problemem poza brakiem dostępu do agentów?

3. Eksploracja - jak znajdę sobie jakąś anomalię, to jest ona widoczna dla wszystkich w systemie. Wystarczy kliknąć skaner i jeśli przeze mnie jest odkryta to każdy ją widzi, right? Pytanie - czy jest jakiś sposób ukrycia własnoręcznie namierzonej anomalii?

[...]
Thanks from the mountain za ansery

Odpowiedzi nie znalazłem. Były insynuacje, że jestem głupi (powinienem szybko zmądrzeć), że nic nie wiem o grze i jeszcze długo nie będę wiedział, były wróżby i przepowiednie co będę mówił i robił za pół roku w EVE lub poza nią, a także analiza jakie konsekwencje i przyczyny może mieć umieszczenie liter PL w moim nicku. Niewątpliwie Ulf Nitjsefni napisał prawdę mówiąc, że żadne środowisko MMO nie traktuje tak świeżaków. Potwierdzam - nic takiego nie przydarzyło mi się na żadnym innym forum w noob section. Aha. No i oczywiście jestem trollem, bo nie chcę zrobić tego co wszyscy uważają za JEDYNY sposób grania, tylko coś innego samodzielne. Interesują mnie odpowiedzi na pytania o mechanikę gry, a nie powtarzanie w kółko "zabijaj krzyżaków".

I na koniec pytanie z dzisiaj - czy można podejrzeć skille/kolejkę dwolnego gracza? Np. moją? Bo jeśli tak to rozumiem, że oczywiście opinie, że "miotam się w skillowaniu, a nie zdecydowałem się na jakąś jedną rzecz i w konsekwencji stoję w miejscu" jest wygłoszone na podstawie analizy mojego konta. Jeśli jednak nie macie dostępu do mojej kolejki skillów i zrobionych skillów, to bardzo bym prosił o nie mówienie o tym co skilluję na podstawie własnych wyobrażeń o tym. ok?

44
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 16, 2015, 13:38:57 »

EDYTA:
Mam dla Ciebie zajebisty sposób pasywnego zarabiania, nie potrzeba do tego żadnego wkładu własnego ingame, czasu ani skilli - kupuj plexy za real kasę i sprzedawaj za iski :D Parę stówek miesięcznie i jesteś obrzydliwie bogaty  ;D

O - i to jest bardzo dobra rada. Co więcej widzę że ilość skillpointów nie ma znaczenia, żeby ten biznes prosperował. A żeby stworzyć odpowiednie zaplecze do tego biznesu, to można sprzedać nerkę. Wtedy można sporo zarobić w EVE.

Okej chłopaki. Dzięki za rady. Szkoda że skupiliście się na radach (o które nie prosiłem) a nie na odpowiadaniu na pytania (które zadałem). Ja doceniam rady, od elity EVE, ale mimo wszystko nie do końca tego oczekiwałem. No cóż. Idę dalej wymyślać kwadratowe koła.

45
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 15, 2015, 21:20:41 »
Sorki Dux, nie wiem, czy jesteś przekonany, że masz dar przewidywania przyszłości, czy może w tym zakresie korzystasz z porad  wróżek, ale niezależnie od przyczyny jesteś w błędzie. Nie wiesz co będzie. Nie wiesz co planuję, co robię, co zrobię i przede wszystkim nie wiesz, czy powędruję do jakichśtam ludków, czy może jednak nie. Proszę więc daruj sobie opowiadanie o mojej przyszłości.

Wbrew temu co się wielu z Was wydaje to czytam uważnie rady. To, że użyteczność niektórych oceniam jako znikomą dla mnie osobiście, to inna sprawa. Nie chodzi tu o brak zrozumienia zasad gry jak niektórzy tu sugerują, ale własnie o zrozumienie sensu Waszych wypowiedzi. To tak konkretnie. Dostalem radę "nie kop, strzelaj do krzyżaków". Spoko, rozumiem. Więcej kasy zarobię strzelając do krzyżaków. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ale jak rzucimy okiem po raz drugi, albo trzeci, albo czwarty, to wcale już to nie jest takie pewne.

Gdzieś na forum (może nawet tym - nie chce mi się szukać) przeczytałem taką wypowiedź - cytuję z pamięci - "Jeśli chodzi o zarabianie to najlepiej jest racić. Można z tego wyciągnąć 50 mln/h niezależnie od umiejętności gracza"
Czyli te rady, żeby robić misje, strzelać do krzyżaków w 0.0 - "bo to najlepszy zarobek" - są radami żeby zarabiać 50 mln/h. Tyle i nie więcej. Jeśli się porówna z kopaniem we flocie - 13 mln/h to rzeczywiście jest to znacznie lepszy pomysł. Niemniej jako pomysł na zarabianie jest naprawdę chujowy. Po pierwsze nie da rady w ten sposób zarobić jakichś większych pieniędzy, a jeśli miałbym ochotę kupować Plexy za ISKi, to codzienne strzelanie do krzyżaków przypominałoby raczej odrabianie pańszczyzny, a nie zabawę. Po drugie mnie interesuje taki sposób zarabiania, który pozwoliłby zarobić mi 3-5b miesięcznie przy nakładach czasowych 1-2h. I pod tym kątem analizuję sobie rynek EVE. Wg mnie jest to możliwe. Oczywiście nie dla wszystkich, bo jakby wszyscy zrobili to co ja planuję, to zyski by spadły. Dlatego strzelanie do krzyżaków zostawiam strzelcom, a ja zamierzam zająć się działalnością handlową. A dlaczego teraz wolę kopać, a nie strzelać? Odpowiedź jest prosta - wyskillowanie kopacza zajmuje ok. tydzień. Mining IV, Barka i jazda. Po tygodniu można sobie kopać w HS i skillować handel. Natomiast skillowanie gościa co będzie racił w 0.0 zajmuje miesiące. Poza tym jest jeszcze jeden aspekt, na który nie zwróciliście uwagi - kopię na AFKu czytając fora/wiki/eve university. Poznaję mechanikę gry. Dla Was jest to wszystko znane i jasne, natomiast ja naprawdę jestem nowym graczem. Tyle że wiem już na tyle dużo, że widzę, że strzelanie do krzyżaków jest w zasadzie tak samo dobrą radą jak kopanie - tzn jest to pomysł na zarabianie z wbudowanym szklanym sufitem.

Podsumowując - Wasze rady, dawane zapewne ze szczerego serca, mogą być użyteczne jeśli ktoś by chciał zrobić sobie konto takie jakie zrobiliby sobie weterani gdyby jeszcze raz zaczynali grać. Niemniej ja nie chcę mieć takiego konta, które jest świetne do zarabiania 50 mln/h. Chcę mieć lepsze. Jaśniej nie umiem napisać.

@Sin Om
Po co ta złośliwość?

@qlko1
google: sarkazm

BTW: całkiem zabawne jest to, że noob zadaje pytanie a zamiast odpowiedzi może dowiedzieć się co będzie wiedział albo co będzie robił w przyszłości.

46
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 15, 2015, 18:19:09 »
@Puszek :)

Nie do końca proszę o rady. Zadaję konkretne pytania na które nie udało mi się znaleźć odpowiedzi. Tak jak w przypadku security statusu, czy widoczności anomalii. Nie jest dla mnie jasne jak ten system działa.

Natomiast faktem jest, że nie przyjmuję bezdyskusyjnie wszystkich rad jakie otrzymuję. Wiem, że może być to ciężkie do zrozumienia, ale wynika to z mojego podejścia do wielu spraw w życiu. Otóż ja nie bardzo daję się łapać na mechanizm wpływu o nazwie "społeczny dowód słuszności". To że wszyscy coś robią wcale nie znaczy, że mają rację, albo że jest to najlepszy sposób. Robiąc to co wszyscy osiągnę taki efekt jak wszyscy. Tyle, że mnie to nie zadowala i chcę osiągnąć efekt lepszy niż wszyscy (na początek zarabianie, bo tu wyskillowanie postaci jest o wiele prostsze niż do walki. Bardziej liczy się pomysł jak zarabiać, niż sto milionów skill pointów). Dlatego zamierzam poszukiwać własnych sposobów, a nie tak jak robią "wszyscy".
Co do Twojej rady - stosuję ją w 100%. Czytam "rady" na forum, że powinienem wyskillować exhumery w dwa tygodnie i konsekwentnie rozwijam postać w tym kierunku jaki sobie założyłem. Jak uznam, że chcę się pochwalić walletem, to się pochwalę, ale nie jestem taki przekonany, że ma to choćby gram sensu. Nie sądzę, żeby wpłynęło to pozytywnie na odbiór mojej osoby przez tych co pogardzają hajsekowymi górniko-przemysłowco-chujwico. Po tym co zobaczyłem raczej spodziewałbym się tylko jakichś kolejnych kąśliwych uwag  >:D

Do tego wszystkiego jest jeszcze jedna sprawa - rady jakie otrzymuję są bardzo często sprzeczne. Przykładowo:
User A (poważany na tym forum): Prawdziwa gra jest w 0.0. Wbijaj tam jak najszybciej, bo tam jest prawdziwa gra. Ja pierwszy rok gry zmarnowałem w hajseku
User B (szef corpo 0.0): Zapomnij. Zginiesz tutaj. Żeby pojawić się w 0.0 to czeka Cię co najmniej rok skillowania. Odezwij się jak już będziesz coś umiał. (czytaj za rok)
Chociażby z tego powodu nie mogę korzystać ze wszystkich rad jakie dostaję.

Moje obecne konto jest konsekwentnie rozwijane do zarabiania pieniędzy. Nie zamierzam zrobić z niego kosmicznego wojownika. Natomiast chcę założyć sobie drugie konto właśnie w celu pvp.


@qlko1
Strasznie cierpkie posty do mnie piszesz.  >:D
Nie chcę tu roztrząsać przyczyny, ale zdecyduj się na jakąś jedną wersję. Albo prawdą jest, że nic nie wiem i jeszcze długo nie będę wiedział:
Cytuj
Tworzeniem systemów możesz się zająć mając powiedzmy rok czy dwa doświadczenia. Teraz nie bardzo nawet możesz się zająć handlem, produkcją, eksploracją, bo nie rozumiesz działania 80% stuffu który jest na markecie. Takie przykłady można mnożyć.
Początki grania w EvE to nie jest czas na kreowanie pasywnych sposobów zarabiania. Skup się na razie na tym co robi z powodzeniem większość ludzi na serwerze.
Albo na "pasywnych sposobach zarabiania" powinienem już trzepać kasę że ho ho:
Cytuj
Niedługo minie miesiąc jak realizujesz swoje założenie. Masz już tą kasę? Bo po miesiącu mógłbyś mieć na spokojnie około 1b.
Naprawdę nie martw się o mój wallet. Gdybym nie był skromny jak myszka, to czytając rady, że nie powinienem handlować, tylko racić fregatką, to mógłbym zacząć podejrzewać, że boisz się konkurencji.   >:D

@FITTI
Cytuj
Mortimer wydaje mi się że to ty trollujesz i tak naprawdę jesteś kolejnym starym znudzonym zgredem jak ja z nowym kontem na centrali ale jeśli nie to przykład konta noob:
po tygodniu skillowania frytki czy deski T1 jesteś w stanie zabić innego noobka który swoje skille rozłożył pomiędzy frytką t1 miningiem i handlem czy to takie trudne w zrozumieniu ?

Dziękuję za tego posta. To dla mnie niezły komplement w kilku wymiarach. Jakbym był laską to wysłałbym Ci buziaczki  :-*
Odnośnie Twojego pytania - ja to doskonale rozumiem. Tyle, że zwyczajnie mnie nie interesuje dopadnięcie jakiegoś noobka w wenturze na pasie asteroidów. To takie myślenie "skoro jestem słaby, to zaczaję się koło podstawówki i skopię jakiegoś dzieciaka, aż mu kredki z tornistra wypadną". Pisałem kilkakrotnie, że do pvp chcę zrobić drugą postać. Czy to takie trudne w zrozumieniu?



47
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 15, 2015, 03:05:21 »
Czyli mam przyjąć, że nie trollujesz, ale naprawdę nie rozumiesz o czym piszę? Spoko  ;)

Ciekawi mnie jednak skąd Twoje przeświadczenie, że po tylu miesiącach jakie musiałbym poświęcić na skillowanie górnika jakiego mi podesłałeś, nadal latałbym wenturą? Gdybyś zerknął na poprzednią stronę wątku to byś wiedział, że:

Po pierwsze primo: - wiem, że kopanie jest nieopłacalne, ale nie utrzymywałem, że jest. Niewątpliwie jest to najszybsza i najprostsza droga do zdobycia kapitału na dalszy rozwój ekonomiczny. Walką na razie nie jestem zainteresowany, bo jest to oczywiście sposób na zdobywanie doświadczenia, ale też na finansową stagnację. Przy moich umiejętnościach kopania i możliwościach czasowych poświęconych wyłącznie na kopanie wychodzi, że na kopaniu w najlepszym wypadku jestem na minus 450 mln. Niemniej na misjach security jest się w plecy o wiele bardziej -700 mln ? Więc to w ogóle porażka. Moim podstawowym celem na chwilę obecną jest taki rozwój postaci, który umożliwi mi zarabianie na początek 1mld miesięcznie i myślę, że jestem w stanie osiągnąć taki dochód w ciągu 2-3 miesięcy.

Czyli mam jakiś pomysł na ekonomiczną stronę gry i go realizuję. Musiałem troszkę zrewidować moje wyobrażenia na temat tego jaki jest rynek w EVE, ale po korekcie nadal zamierzam stworzyć efektywny sposób zarabiania. Moja frustracja wynika jedynie z faktu, że wbijanie skilli x4 i wyższych idzie naprawdę wolno, a ponieważ ustawiłem sobie priorytet ekonomiczny, to ze skillami bojowymi jest u mnie straszna bieda :D. Ale takie jest założenie - najpierw kasa, potem zabawa.

48
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 15, 2015, 01:58:20 »
LOL

Pozwolisz, że zacytuję jeszcze raz Twoją wypowiedź, bo albo nie rozumiesz co piszesz, albo rozumiesz i sobie zwyczajnie trollujesz  >:D

na moje pytanie co potrafiłeś zrobić na swoim koncie po 14 dniach od rejestracji byłeś łaskaw napisać:

widzisz, evka to taka gra gdzie trzeba sie troszeczke sprecyzowac, przynajmniej na poczatku. Bo gdybys wpakowal SPki w jedna dziedzine, to juz cos sensowengo moglbys robic. nie ma to znaczenia co, a tak dupa. bo po wuju kopiesz, produkujesz i robisz misje. czyli w zasadzie jestes w pkt startowym, a frustracja rosnie.

nawet glupie kopanie to jest jakies 13baniek/h. czyli da sie tego z 50 dziennie naklepac... no ale trzeba miec skille, bo venturem tego nie nakopiesz. ot co.


Przyznam szczerze, że byłem zadziwiony tym, że gdybym zainwestował wszystkie skillpointy w kopanie, to miałbym skille które pozwoliłyby mi wykopać te 13 baniek na godzinę. Nijak mi się to nie wydawało realne.
No ale jeśli Ty w ciągu 14 dni dałbyś radę wyskillować exhumery V, Astrogeologię V, Mining V, Accounting V, Broker Relations V, Industry V i jeszcze kilka rzeczy, których nawet nie chce mi się szukać, to powiem szczerze, że jesteś prawdziwym mistrzem EVE. Wynik mógłby być jeszcze lepszy, gdybyś zaznaczył czekboksa z implantem za bilion. 5% więcej piechotą nie chodzi. Widziałem, że na bazarze postaci tacy górnicy chodzą po kilkanaście bilionów, więc jeśli umiesz tak skillować, to rób ich na handel a będziesz mógł plexy rozdawać kolegom.

Tak więc jestem niezmiernie wdzięczny, że podałeś mi kalkulację dla operatora Skiffa działającego we flocie górniczej, ale wyskillowanie takiej postaci to nie 14 dni, ale kilka/kilkanaście miesięcy. Równie dobrze mogłeś wkleić fitting do Tytana z tekstem, że gdybym się na coś zdecydował to byłbym niszczycielem światów, a tak to po wuju kopię wenturą, po wuju produkuję i stoję w punkcie wyjścia, a przecież mogłem pójść w TYTANY.  Keep calm and fly your titan.  Ubawiłeś mnie  >:D

49
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 14, 2015, 22:14:52 »
Ok, kolejne pytania nooba:

1. Jak warpuję do jakiegoś celu (brama, stacja) to czasem ląduję całkiem blisko i momentalnie skaczę/dokuję, a czasem kilkanaście kilometrów od celu. Czy ta odległość jest uzależniona od jakiejś charakterystyki statku lub umiejętności pilota, czy to po prostu odzwierciedlenie losowości. Jeśli to kwestia cechy/umiejętności to proszę o podanie jakiej, bo mam wrażenie, że od tego może zależeć przeżywalność  ;)

2. Drugie pytanie dotyczy security statusu. Spotkałem osobę w systemie 0,9 z security status -10. Osoba ta poczynała sobie dość swobodnie - jak przy mnie skillowała 2 graczy, to przestałem się przyglądać, tylko czmychnąłem do bazy. Patrzyłem na lokal i oczywiście ta osoba miała migającą czerwoną czaszkę. Siedziała w tym systemie przez w sumie 15 minut i w tym czasie ta czerwona czaszka zapalała się i gasła kilka razy. I teraz moje pytanie - jak to możliwe, że concord jej nie ustrzelił? Jak to możliwe że osobie tej zniknął status "criminal"? Czy security status poniżej -5 rzeczywiście jest problemem poza brakiem dostępu do agentów?

3. Eksploracja - jak znajdę sobie jakąś anomalię, to jest ona widoczna dla wszystkich w systemie. Wystarczy kliknąć skaner i jeśli przeze mnie jest odkryta to każdy ją widzi, right? Pytanie - czy jest jakiś sposób ukrycia anomalii?

4.
nawet glupie kopanie to jest jakies 13baniek/h. czyli da sie tego z 50 dziennie naklepac... no ale trzeba miec skille, bo venturem tego nie nakopiesz. ot co.

Tak liczyłem sobie i nie bardzo wiem jakie skille/sprzęt należy mieć, aby wykopać 13 baniek w godzinę. Mógłbyś rozwinąć tę myśl?

Thanks from the mountain za ansery

50
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 10, 2015, 15:37:03 »
Dzięki za odpowiedzi.

Kolejne pytania. W hangarze mam poniżej Item Hangaru jeszcze jedną opcję "Market Deliveries"

1. założyłem sobie jednoosobową corporację żeby uniknąć płacenia podatków i otrzymywania spamu od rekruterów. Czy ta nowa zakładka jest wynikiem posiadania własnej korporacji (jestem ownerem siłą rzeczy), czy jest to wynik jakiegoś pacza?

2. Co się stanie jak jednak zdropuję tam jakiś przedmiot? Póki co nic nie zdropowałem bo pojawia się ostrzeżenie że to one way ticket.

51
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 09, 2015, 22:53:13 »
Skoro kilka dni, to najprawdopodobniej chodzi o dokończenie skilla, który zaczął się jeszcze podczas aktywnej licencji pilota. Jeśli zatem są jakieś skille z ponad miesięczny terminem skillowania, to wygląda na to, że można je sobie skillować za darmo, jeśli ma się kilka postaci.

Kolejne pytanie mam odnośnie dronów. Parę osób pisało, że prawie można grać na AFKu. Tyle, że ja nie bardzo rozumiem jak. Jak wyrzucę drony z ładowni, to nawet jak pojawią się wrogowie, którzy zaczną do mnie strzelać, to drony sobie na luzie lataja dookoła mojego statku. Czy jest jakaś opcja/skill, który uaktywnia agresję dronów wobec wrogów w zasięgu?

@Dziobak - co to pi i r&d?

52
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 09, 2015, 17:43:44 »
Pytanie na dziś.

Przypuśćmy, że ustawię sobie kolejkę skilli na 6 miesięcy do przodu. Za miesiąc wygaśnie mi PLEX. Czy jak uaktywnię postać po 6 miesiacach, to ona będzie skillowała dopóki jest aktywny plex, czy również podczas okresu nieaktywności?

53
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 08, 2015, 01:10:34 »
Sorry za double posting, ale chciałem żeby wątek odznaczył się jako nieprzeczytany :)

Tak wiec potwierdzam - robienie misji daje więcej kasy z bounty i z nagród za wykonanie misji, niż kopanie.

Doszedłem po raz kolejny do ściany - coraxem nie da się robić niektórych misji lvl-2. Jak mam do zabicia 2-3 battleshipy to ciągły powrót do bazy jest nużący.

Pytanie:
Który krążownik jest lepszy - Moa, czy Caracal?
Moa jest zdecydowanie ładniejszy :), ale mam wrażenie, że Caracal ma znacznie lepszy potencjał do niszczenia celów. Inne krążowniki są raczej statkami pomocniczymi (patrząc na traity) więc nawet nie wczytywałem się w ich staty. Niemniej jeśli któryś z nich jest lepszy od Caracala albo Moa, to napiszcie plz.

Dzięki za odpowiedzi.

54
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 07, 2015, 02:59:24 »
kolejny rozzalony Hisecowy gorniko producento ch wie co, cudownie: ]

Tak, tak...
Jak rozumiem Ty po 14 dniach od rejestracji byłaś/byłeś postrachem 0.0

Ja pierdzielę...

55
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 06, 2015, 22:43:22 »
Kilka przemyśleń, odkryć, konkluzji:

Edit:
Nie ma się co pakować w przemysł, ale w ciężkie krążowniki.

 >:D

56
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 04, 2015, 11:45:10 »
Dzięki za koleje odpowiedzi.

Ok. Poczytałem troszkę i mam pytanie odnośnie posów

Ponieważ na razie tylko kopię na afku w haj seku i nie sprzedaję rudy czekając na wyskillowanie umiejętności handlowych (broker contacts and acconting) to teoretycznie mogłoby mi się opłacać postawienie POS-a, skompresowanie wszystkiego, zdemontowanie POSa i sprzedanie części. Czy można zdemontować posa? (zdemontować moduły i spakować do ładowni łącznie z control tower)?

Czytałem trochę, oglądałem jakies kiepskie tutoriale na YT i mam pytanie jak dokładnie wygląda proces postawienia posa. Wyrzucam z ładowni control tower i co dalej?  :)

Gdzieś czytałem że na JIta nie można postawić posa, ale w sąsiednim systemie już tak. Czy na księżycu może być więcej niż jeden pos? Nie znalazłem żadnego posa w systemach koło Jity. Jak się je szuka? Mam włączone Large Collidable Objects i nie widzę.

EDIT: powyższe pytania są już nieaktualne :)

A tak nawiasem mówiąc to czytając coraz więcej, nabieram podejrzeń, że najlepsze interesy robi się w 0.0 i że nie jest to strefa śmieci i wiecznej wojny, ale też bardzo ciekawe gospodarczo regiony eve.

57
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 04, 2015, 00:39:21 »
o dzięki za odpowiedzi. A jak kompresować rudę?
Widziałem na markecie Compressed Veldspar, ale nie doczytałem jak coś takiego uzyskać?

BTW - rzygam misjami security.
1. Poleć zabij krzyżaków
2. Poleć zabij krzyżaków i przywieź DNA szefa
3. Poleć zabij krzyżaków i zniszcz bazę
4. Poleć zabij krzyżaków i uratuj zakładników
i tak 30 razy. Doszedłem już do tego że u jednego agenta zrobiłem wszystkie misje po 3 razy........ <paw>

58
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 03, 2015, 10:52:50 »
Dzięki za odpowiedzi

Nie da się. Możesz założyć swojego korpa i ustawić tam podatek na zero. Na Twoim miejscu jednak rozważyłbym Unseen Academy.

Dzięki za zaproszenie. Z przyjemnością, ale na drugiej postaci. Zależy mi na możliwości swobodnego poruszania się po galaktyce, a UA angażuje się w wojny, więc to mogłoby zaszkodzić moim planom.

Jak rozumiem po uzyskaniu wysokiego standingu wobec korporacji da mi dostęp do agentów wyższych poziomów. Jaka metoda podnoszenia standingu wobec korporacji jest bardziej efektywna: robienie wielu misji u jednego agenta, czy może robienie misji u wielu agentów?

59
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 03, 2015, 01:15:00 »
No możesz to sobie tak liczyć i orać to w grze po kilka godzin dziennie przez x dni, albo zarobić złotówki w 2, 3 godziny. Co kto woli ;)

No właśnie problem polega na tym że w zasadzie nic nie robię tylko czytam jak co działa. I wymyśliłem mechanizm rynkowy, który teoretycznie pozwala zarobić bardzo duże pieniądze w ciągu bardzo krótkiego czasu. Jest to możliwe przy doborze konkretnych skilli i wyposażenia. Na razie skilluję i jak wyskilluję to będę wiedział, czy to rzeczywiście zadziała. Jak patrzę na rynek, to wygląda że tak (i wydaje mi się, że nie jestem oryginalny i przynajmniej jedna osoba to robi co wymyśliłem), ale mogę się mylić bo nic nie wiem o świecie i mogłem zwyczajnie nie doczytać. Traktuję to raczej jako wyzwanie intelektualne niż sposób zaoszczędzenia kasy. Gdybym szczypał się na każdego plexa, to nawet bym nie pomyślał o robieniu drugiej postaci.

To teraz kolejna porcja pytań
Jak wygląda odpowiedzialność kontraktowa przewoźnika za cargo. Przykładowo - mam do przewiezienia towar o wartości 100mln ze stacji A do B. Zgłasza się chętny. Po drodze zabijają go piraci cargo jest stracone. Czy przewoźnik jest mi coś winien? :D

Barki są dość miękkie (może poza procurerem). natomiast kompletnie nie wierzę w skuteczność uzbrojenia. Te dronki może są dobre na 0,7 i pithi arrogator, ale nie wiem co czai się w pasach asteroidów w 0.0. Da się to zabić dronkami? No i kolejne pytanie - jak wlecę do providence to nie zostanę od razu zastrzelony??  ;D

Jak zmienić koroporację na inną NPC. Jestem w State War Academy (noob corp) i jest tam podatek 10%. Zerknąłem do korporacji, która jest właścicielem Jity. Jest to Caldari Navy z biurem na Perimeter II i podatkiem 0%. Nie znalazłem jednak na księżycu żadnego biura żeby się tam zapisać. Coś nie tak zrobiłem, czy może akurat do tej korporacji nie można się zapisać? Jak wejść do korporacji NPC z zerowym podatkiem? (nie szukam na razie korporacji z ludźmi, bo nie mam czasu na jakieś takie wspólne granie, chcę zrealizować kilka moich pomysłów)

W ramach poprawiania sobie standingu zacząłem robić misje. Pytanie - czy wzrost standingu do agenta/korporacji zależy od tego czy misja została wykonana z nagrodą dodatkową za krótki czas, czy może jest niezależny od tego i po zaakceptowaniu mam 5 dni/tydzień (nie pamiętam)

60
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 02, 2015, 23:13:49 »
Dzięki za odpowiedzi o providence. Na razie nie mam czym polecieć do provi :D

gdzie masz tylko velda i scord. Chyba jednak jak już się kopie lepiej siedzieć w 05 lub 07 (byle nie pod low sekiem), gdzie wybór skalek większy i zarobek (co do zasady) wyższy, choć nadal gówniany. Tylko trzeba mieć te dronki i najlepiej już barkę.

jak pisałem to kopię na afku, więc w 0,5 jest dla mnie zbyt niebezpiecznie :)
Natomiast co do wyboru minerałów, to minerały z 0.0 też spokojnie można znaleźć w hajseku, jeśli człowiek odrobinę uważniej się rozejrzy.

BTW - co trzeba zrobić żeby otrzymać kontakty do agentów 2 lvl? Zależy to od standingu? zdobytych LP?

61
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 02, 2015, 20:02:02 »
Jedyne koszty stałe jakie znam w tej grze to koszty utrzymania biura korporacyjnego na stacji, ale to też się zmienia no i Ciebie raczej nie dotyczy.

PLEX. Żeby mieć w ogóle zmartwienie utrzymania biura musisz mieć dostęp do gry - czyli PLEXa. 900 mln miesięcznie, czyli na samego plexa trzeba zarobić 30 mln dziennie. Dopiero powyżej tego kosztu stałego zaczynają się prawdziwe zarobki. Ja postawiłem sobie za cel stworzenie jakiegoś mechanizmu rynkowego, który mi pozwoli na zarabianie w grze, a nie płacenie za kopanie skałek. Kopanie to najlepszy sposób na gromadzenie kapitału jak dla mnie na tę konkretną chwilę.


I spoko, popieram. Sugeruję tylko żebyś nie nastawiał się na to że na początku zarobisz te 900mln na plexa bez ponoszenia gigantycznych wyrzeczeń które Cię tylko zniechęcą.

Nie nastawiam się, że od razu, bo jak sobie poczytałem troszkę, to już zapchałem kolejkę uczenia skillów na 37 dni do przodu. Zanim nie zrobię tego co uważam za kluczowe w moim pomyśle na łatwą kasę muszę tylko czekać. Kopanie skałek to proces w tle. Z reguły kopię w Hajseku w 0.9. W tym samym czasie EVEopedię i czytam, albo przeglądam towary na rynku. Jak słyszę że "The asteroid has depleted" to przełączam okno i klikam w lasery, a potem wracam do czytania. Równie dobrze mógłbym czytać siedząc w hangarze w Jicie. Kopanie to ekstra kasa zarabiana podczas nauki. To naprawdę nie jest dla mnie jakieś poświęcenie, bo czas wykorzystuję w inny sposób. BTW - przeczytałem wątek o stawianiu posów koło baniek i nie zrozumiałem ani słowa. Naprawde jestem noobem i nic, ale to absolutnie nic nie wiem o świecie. Uczę się.

@Puszek lepiej już go wpiszcie na listę. Przedłuża konto, chce robić pvp więc prędzej czy później pojawi się w provi ;)

Piękne zdrobnienie :D
Co to jest provi?

62
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 02, 2015, 18:06:17 »
W tej grze jest coś takiego jak koszty stałe. Cena miesiąca gry to ok. 900 mln (PLEX). Jeśli więc strzelam do skałek w kosmosie i farmię w ten sposób 500 MLN to znaczy że dokładam do tej fantastycznej zabawy 400 mln. Kupić plexa po to, żeby strzelać do skałek w kosmosie to trzeba być idiotą niezłym fanem takiej zabawy. Jednak fakty są takie, że dla noobów operacje na rynku są niedostępne, gdyż wymagają kapitału, który potem można zainwestować zarówno w środki trwałe (statki), majątek obrotowy (towar w celach spekulacyjnych) lub wartości niematerialne (umiejętności), które później posłużą do zarabiania pieniedzy. Dla mnie kopanie na początek ma same zalety - brak nakładów inwestycyjnych, brak kosztów (amunicja/utracone statki), brak zaangażowania (kopię i jednoczesnie czytam tutoriale, przeglądam market, czytam opisy skilli i wyposażenia itd)

Nie wiem jak Ty to policzyłeś no ale ok. Jedna misja w hi sec to mniej więcej 15 - 20mln licząc bounty, złom i LP.

Zastanów się czy "granie" po to żeby zarobić kasę po to żeby opłacić grę by grać następny miesiąc by znów zarabiać ma coś wspólnego z przyjemnością. Imo nie ma, a już na pewno nie na starcie.

Ja tam w ofertach od agentów widzę 60k-100k. Chyba zapomniałeś, że moja postać ma dopiero 10 dni i spotykam agentów 1 lvl. Chyba że o czymś nie wiem, to podaj mi prosze nazwisko agenta w hajseku, który na lvl1 daje 15 mln.

Odnośnie drugiej części wypowiedzi - ta gra przyciąga ludzi nie przez super strzelankę, wysublimowaną strategię, ale z powodu całkowicie unikatowego systemu ekonomicznego. Ja przede wszystkim chcę poznać jak najlepiej ten system, a dopiero potem "poszczelać". Zresztą jak już rozwinę swoja postać na tyle, że będę generował miesięcznie zadowalające zarobki, to kupię starter packa z boostem do skilli, dam nowej postaci komplet implantów i po dwóch miesiącach będę miał niezłego killera. I na tej drugiej postaci będę skrzętnie wykorzystywał rady bardziej doświadczonych w PVP. Natomiast obecny ludzik ma być tylko dostawcą ISKów. Taki mam pomysł na grę i to zamierzam robić.

Cytując klasyka : grozisz nam?
;)
:P

??? WTF?
A powinienem? Na razie nie jestem do nikogo wrogo nastawiony, choć intuicja mówi mi, że zebrałem już troszkę złej karmy :D
Niemniej jeśli są groźby to nie ode mnie :D

63
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze? [Moje pytania jako nooba]
« dnia: Czerwiec 02, 2015, 16:37:40 »
Kilka informacji o tym co robię i co planuję

Po pierwsze primo: - wiem, że kopanie jest nieopłacalne, ale nie utrzymywałem, że jest. Niewątpliwie jest to najszybsza i najprostsza droga do zdobycia kapitału na dalszy rozwój ekonomiczny. Walką na razie nie jestem zainteresowany, bo jest to oczywiście sposób na zdobywanie doświadczenia, ale też na finansową stagnację. Przy moich umiejętnościach kopania i możliwościach czasowych poświęconych wyłącznie na kopanie wychodzi, że na kopaniu w najlepszym wypadku jestem na minus 450 mln. Niemniej na misjach security jest się w plecy o wiele bardziej -700 mln ? Więc to w ogóle porażka. Moim podstawowym celem na chwilę obecną jest taki rozwój postaci, który umożliwi mi zarabianie na początek 1mld miesięcznie i myślę, że jestem w stanie osiągnąć taki dochód w ciągu 2-3 miesięcy.
Po drugie primo: nie lubię szczypać się z kasą w grze. Dlatego o ile gra oferuje sensowny model ekonomiczny, to staram się wyzyskać go do swoich celów, tak aby (tu przykład z EVE) - przed zakupem kolejnego lepszego statku wstrzymywał mnie brak niezbędnych skilli, a nie brak kasy. Dlatego kupiłem na zadupiu kilka coraxów, opchnąłem je na Jicie i zostawiłem sobie jeden, którym będę latał na misjach security dla zabawy.
Po trzecie primo ultimo: zostanę w EVE na dłużej. Kupiłem GT na 6 mies, wiec troszkę pogram

64
1. EvE wymaga od graczy samodoskonalenia. Nikt nikogo nie będzie prowadzał za rączkę. Możesz dostać rady o charakterze ogólnym - i te otrzymałeś.
2. "Poobserwuj i pomyśl" to na standardy marketu EvE adekwatna porada. Nie ma opracowanych stałych trade route'ów. Nikt nie sprzeda Ci także swoich pomysłów... powód jest prosty, jak zaczniesz robić to co ja, to moje zyski spadną.

W sumie masz rację. Chyba powinienem podziękować za taką radę. Faktycznie można ją bardzo skutecznie wykorzystać. Dzięki.  :)
W sumie jesteście równe chłopaki i dam Wam też dobrą radę skąd brać plexy i GT. Otóż najlepiej jest obserwować prawdziwy rynek, myśleć i wykorzystywać okazje. Pozwoli Wam to na zarobienie nie tylko na plexy, wirtualne statki kosmiczne, ale i na jak najbardziej realne mercedesy, wille, a jak będziecie dobrze główkować, to nawet odrzutowce i najprawdziwsze na świecie promy kosmiczne. To może dość ogólna rada, ale sami rozumiecie, życie wymaga samodoskonalenia i nikt Was nie będzie prowadził za rączkę, ale wierzę, że dacie sobie radę. Nie musicie dziękować :)

65
Poczytaj sobie o zwrotach których używasz bo najwyraźniej ich nie rozumiesz.
Chcesz być fajny ale Ci nie wychodzi  :D

LOL. Żenująco się bronisz umieszczając cytaty z Wiki. Gdybyś przeczytał ze zrozumieniem to co sam zacytowałeś to zrozumiałbyś jak bardzo się ośmieszyłeś :D
Poza tym takimi zabiegami nie rozmydlisz faktu, że nie przedstawiłeś żadnej argumentacji na obalenie mojej tezy, że tanie GTC pochodzi głównie z kradzieży. Obrażanie kogoś jest argumentem ostatecznym w erystyce i jak pogratulowałeś mi głupoty to już było wiadomo, że nie masz żadnych argumentów żeby odnieść się merytorycznie do mojego posta.

Po pierwsze. Nie staraj się edukować tu ludzi pod kontem kultury bo zawszę Cię sprowadzą do ziemi. Po prostu mają dużą wprawę. Żeby nie było sam jestem ponoć trolem ];)
Co do gry to równie zajmującą robotą co kopanie jest handel. Nie wydokowując z Jita można bardzo szybko zdobyć więcej niż na kopaniu. Wystarczy chwilkę po obserwować rynek i pomyśleć. 

Po pierwsze nie próbuję edukować, ale oczekuję minimum kultury w kontaktach. Zwracam się do innych tak, jak mógłbym zwrócić się do kogoś kogo szanuję i tego samego oczekuję. Może Filip Bonn reprezentuje taką kulturę, że spokojnie gratuluje np swojej dziewczynie "głupoty", jeśli się z nią nie zgadza. Nie wiem, nie znam go. Ja jednak jestem nieco nieprzywykły do takich tekstów.
Po drugie - jeśli już zakładacie podforum "noob garden" po to, żeby dawać rady "poobserwuj rynek i pomyśl' to jest to właśnie trolling. Nowy gracz nie wiedzący nic o świecie przychodzi z pytaniami i dostaję radę "poobserwuj i pomyśl"? Zmieńcie nazwę forum na "Loża szyderców" i będzie OK.

Nara, idę obserwować rynek. I pomyśleć <rotfl>

66
Jeśli Ty uważasz że wszystkie oferty z allegro pochodzą z numerow kradzionych kart to ja nie mam pytań.

Ja nie twierdzę, że wszystkie, ale 99%. Oczywiście w tym jednym procencie są osoby, które sobie kupiły kod na GT, ale im się odechciało grać i sprzedają tanio to co sobie kupiły. Być może CCP wypuszcza w celach promocyjnych kody na GT i ktoś przechwycił takie kody w sposób mniej lub bardziej legalny i teraz je sprzedaje. Za krótko jestem w tym świecie, żeby wiedzieć jak wygląda polityka CCP. Natomiast standardem jest to, że firmy takie jak CCP nie sprzedają kodów/plexów podmiotom gospodarczym w celu dalszej odsprzedaży. Zatem w większości przypadków za kody i plexy czyjaś karta kredytowa była obciążona w takiej wysokości jak jest na stronie CCP. Ja przedstawiłem w moim odczuciu wiarygodne wytłumaczenie cen znacząco niższych niż na stronie CCP. Ale jeśli uważasz, że istnieje inne wiarygodne wytłumaczenie istnienia ofert sprzedaży taniego GTC, to napisz, bom ciekaw straszliwie :)

Odpowiedziałem wcześniej na zadane przez Ciebie pytanie (którego sam się potem wypierales)opierając sie na własnym doświadczeniu ale Ty nie dość że wszystko wiesz lepiej to jeszcze wyzywasz od Trolli ludzi którzy poświęcają czas aby odpowiedzieć na Twoje pytania. Pozostaje pogratulować glupoty i cóż... do zobaczenia na gridzie >:D

LOL
Kolego, po pierwsze nie wyzywałem Cię od trolli, tylko napisałem, że strollowałeś mnie.

Z zasady nie wypowiadam się o tym jacy ludzie są, ale co robią.  Dla mnie w stwierdzeniu, że "strollowałeś mnie" nie ma grama obelgi, natomiast Twoje teksty o "gratulowaniu głupoty" są już atakiem personalnym.
Jeśli nie rozumiesz różnicy między "strollowałeś mnie", a "jesteś trollem" to polecam troszkę wypuścić powietrza z balona o nazwie ego  :-*

I generalnie osoby które Ci tak mówią grają w tą grę ładnych kilka lat (5+) więc zakładałbym że mogą wiedzieć co piszą.

Ja to rozumiem, ale mam wrażenie, że to jest trochę tak, że nie umiecie spojrzeć na rzeczywistość EVE z punktu widzenia nooba. Gram 4 dzień i jestem zafascynowany wszystkim - w tym kopaniem. Dodatkowo kompletnie nie wiem nic o świecie. Wy wiecie bardzo wiele i znacie możliwości lepszego rozwoju niż mining w ciągu pierwszego tygodnia gry. Tyle że posiadacie wiedzę, że np. nalepiej zarabia się kupując coś na jakimś księżycu i sprzedając to gdzieś indziej. Tyle, że ja nie wiem tego co, gdzie i kiedy, a cały mój kapitał to 10 mln. Jeśli jest jakaś rada co zrobić aby zarabiać lepiej, to chętnie wysłucham, ale na razie żadne konkretne rady nie padły, poza "nie kop, doświadczeni mówią, że to bez sensu". Przypomina mi to nieco sytuację jak spotkaliśmy się na imprezie dwa lata po skończeniu studiów i kiedy sobie popiliśmy to rozmowa zeszła na politykę, podatki itd. Mój kumpel wypalił z tekstem "Jak ktoś nie przekracza trzeciego progu podatkowego to chyba jest pierdolnięty". Mina kilku lasek, które zadzierały nosa na studiach, a skończyły jako sekretarki był niezły, ale tu mam wrażenie, że lecą teksty podobne - nie ważne, że grasz 4 dni, nic nie wiesz o świecie i nic nie umiesz. Nie kop, tylko leć do 0.0 rozbijać kosmiczne galeony  ;D

67
Najpierw odpowiem Filipowi Bonnowi, który pięknie mnie strollował.

Zapytałem czy lecą bany za plexy albo GTC kupowane na Allegro. Usłyszałem, że za plexy tak. Jest to logiczne, bo jest to złamanie EULA. Natomiast za kupowanie GTC z kradzionych numerów kart kredytowych może być ban, ale nie musi, bo zasadniczo EULA nie narusza  :P
Nie zmienia to w żadnym wypadku tego co powiedziałem o pochodzeniu kasy z której idzie opłacanie GTC. Moje pytanie o fakt banowania nie było związane z faktem, że wiem skąd są te pieniądze za które kupowane są te aukcje na allegro. Bardziej pytałem o możliwe konsekwencje za takie transakcje finansowe ze strony CCP. Jeśli uważasz, że ktoś tak z dobrego serca dopłaca do tego, żebyś sobie mógł tanio grać w EVE, to nie mam więcej pytań :)

Korzystając z okazji ponowię kilka pytań:
To kilka pytań z ostatniej chwili -
1. W charakterystyce statku jest coś co się nazywa "Mastery". Mam już certyfikat Mastery I na fregaty. Czy te certyfikaty mają przełożenie na gameplay, czy może to taka forma tutoriala - co należy rozwijać wg twórców gry przy danym statku?
2. Przed chwilą ktoś postrzelał się przed stacją na Jita. Koleś zrobił się czerwony na Overview. Czy mogę walić do czerwonych bez pytania, czy jego status czerwońca jest tylko ostrzeżeniem i celem dla Concorda?

Dostrzegłem uroki kopania w 0.5-0.6. Latam fregatą Venture z dwoma laserami górniczymi. W przypadku spotkania NPC polegam na szybkości :) Na razie nie ruszyłem szkolenia dronów, więc jestem całkowicie bezbronny. Tak wiem, że prosi mówią "nie kop".  :P

68
Masz rację, sorki, rzeczywiście pytałem.

69
W sumie przez jakiś rok kupowałem GTC na Allegro i bana nie dostałem.

Btw. Skoro wiesz lepiej to po co pytasz?

To w dużej mierze zależy od systemu rozliczeń banku z akceptantem. Być może CCP nie pokrywa chargebacków.
Btw - pytałem o plexy, jeśli nie zauważyłeś, a nie o GTC.

Dzięki DUX. Skilluję właśnie te rzeczy na razie na II poziom, żeby już coś móc polatać.

To kilka pytań z ostatniej chwili -
1. W charakterystyce statku jest coś co się nazywa "Mastery". Mam już certyfikat Mastery I na fregaty. Czy te certyfikaty mają przełożenie na gameplay, czy może to taka forma tutoriala - co należy rozwijać wg twórców gry przy danym statku?
2. Przed chwilą ktoś postrzelał się przed stacją na Jita. Koleś zrobił się czerwony na Overview. Czy mogę walić do czerwonych bez pytania, czy jego status czerwońca jest tylko ostrzeżeniem i celem dla Concorda?

70
Ok, dzięki. Zatem ustawiam kolejeczkę na skillowanie fregat. Na razie zarabiam kasy na tyle, że fregaty są w moim zasięgu finansowym i przy nich zostanę. Jak trochę się otrzaskam, to będę myślał dalej :)


Strony: 1 [2] 3