Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - MGGG

Strony: 1 ... 11 12 [13] 14
421
Total Noob Questions / Odp: TNQ - PvP, czyli problemy z innymi graczami
« dnia: Styczeń 08, 2013, 22:19:26 »
Solo PVP.

Co trzeba mieć żeby w ogóle się do takiej aktywności przymierzać?
Da radę (sensownie) frytą albo cepem czy bez BSa nie podchodź?

Tu masz fajny blog, który może Ci pomóc w stawianiu pierwszych kroków na drodze do solo PvP: http://www.evealtruist.com/
Jak szukasz fitów, to przegląj eve-kill i szukaj czym lataja kolesie, ktorzy bawią się w solo PvP. Solo to nie mordowanie bezbronnej raciarki na anomalce i na starcie kazda ze stron ma 50 proc. na wygraną wiec spada sie czesto.
Wstap do milicji (unikaj Caldari) lub do RvB (http://wiki.eveonline.com/en/wiki/Red_Vs_Blue_%28RvB%29) ----> to najszybsza droga do pierwszych solo walk w najprostszych frejkach. No i nie boj sie tracic statki :)

422
Inne gry / Odp: SW: The Old Republic
« dnia: Styczeń 08, 2013, 21:59:37 »
ftp jest tylko na levelowanie postaci w pve; jak chcesz pew pew albo endgamowe pve musisz płacić. srednio sie opłaca :/

423
Ma kontynuację. "Inwazja" jest słabsza, ale rozwija wątki w dość nieoczekiwanym kierunku. Czekam teraz aż t.3 "Judasz Wyzwolony. Pościg" (t.4 czeka już na półce) przyjdzie mi pocztą.
Szczerze mówiąc nabrałem ochoty na Hamiltona po Pandorze, a w PL jest kilka tytułów wydane. W podobnych klimatach mogę polecić J.McDevitt i cykl Akademia.

Przeczytałem całość. I dalej w las, tym coraz gorzej. Ale trzeba przyznać, że zagajenie fajne.

Czytam obecnie cykl Schronienie Davida Webera (tego od Starfire). Koncze czwarty tom i jest podobnie jak u Hamiltona. Pomysł fajny, ale nie zasługuje na 6 tomów po 500 stron każdy.

424
Centrum Rekrutacyjne / Odp: hidden in shadows (matar milicja)
« dnia: Styczeń 08, 2013, 13:38:02 »
Zamysla i reszty tucznikow siła nie odciagniesz od kampienia bramy w Huoli :P

425
Background / Odp: Opowieści pilota Ezoko - blog
« dnia: Styczeń 08, 2013, 00:35:20 »
Trzeba przyznać, że bitka o Dal wyszła Amarrom. No i przy okazji mi pokazała, że wszystkie ostatnie zmiany we frejkach, deskach i cruzach T1 wychodzą tej grze na dobrę. Nie ma jak 40 merlinów na blastrach na anchorze wspomaganych przez frejka-logistyki i taklerów kontra większy blobik matarkich frejek na armorze z frejka-logistykami ;)

426
I całkiem serio - trudniej jest latać subcapitalem, zwłaszcza w małym gangu, niż supercapitalem. Niestety, blobs = no skill. No skill at all.

Z ciekawości zapytam czy latałeś bojowo matką lub tytkiem?

427
Event juz okazal sie porazka. Organizatorzy wybrali system w Gallant FW zone i co z tego, że dowiezli mi moje statki, jak jako amarrski milicjant nie moge zadokować na zadna stacje w tym systemie.

428
Inne gry / Odp: Cyberpunk 2077
« dnia: Styczeń 05, 2013, 01:57:45 »
Stawiam na teaser wyrenderowany na silniku gry... wątpię aby pokazali rzeczywisty gameplay - a to właśnie oznacza 'trailer' w przypadku gier.

Abym się mylił i CDP zna znaczenia słowa 'teaser' i 'trailer' w porównaniu do innych devsów którzy wszystko nazywają 'trailerami' bo fajniej.

wg branzowych plotek bedzie filmik autorstwa Tomka Bagsinskiego, ktorego firma od dluzszego czasu wspolpracuje z Redami. Silnik jest ten sam co w Wiedzminie 2.
Z reszta cyberpunk to dalszy plan. Redzie oglosza takze zaawansowane prace nad Wiedzminem 3, ktory ma wyjsc w 2014.

429
Inne gry / Odp: Cyberpunk 2077
« dnia: Styczeń 04, 2013, 15:10:33 »
w środę.

430
Bardzo fajna inicjatywa!
Jak rl pozwoli, wybiorę się.
Rozumiem, że for free będą tylko frytki t1; fit do nich trzeba samemu przywieźć?

431
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 29, 2012, 12:54:57 »
Da sie. Dwa razy w tygodniu biegamy po 30+ osob na WvW i jakoś nikt nie narzeka, ze nie mozna sie zebrac. Dodatkowo gramy na serwerze, gdzie na WvW sa praktycznie same gildiowe sklady i sladowe ilosci pugu.

Z reszta zgadzam sie. spvp posysa po calosci, tradycyjnego endgamu ni ma. Czego z reszta mozna sie spodziewac po MMO dla niedzielnych Januszy?

432
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 29, 2012, 03:56:44 »
mozesz wyjasnic co jest tym "zartem"?

433
Dyskusje ogólne / Odp: Po co w eve grafika?
« dnia: Grudzień 29, 2012, 03:55:17 »
Dzieki grafice na polu bitwy wiesz jakiej broni uzywa przeciwnik, jakiej amunicji, czy ma shield boostery/hardenery/armor repki, nosy, neuty, widzisz tez kto kogo strzela ew. na kim uzywa danych modkow (dampy TD itp) co jest bardzo wazne w malej/sredniej wielkosci bitkach, poza tym jest tez tactical overview ktory daje duzo lepszy podglad na pole niz 'tabelka'. Jezeli bijesz sie solo spokojnie mozesz latac trzymajac kamerke na bliskim dystansie, choc pewnie nie bedziesz mial czasu na podziwianie efektow chyba ze akurat robisz "overkill'a" i ofiara po prostu czeka az zdechnie  ;)

Na poczatku tez myslalem ze PVP jest dosc liniowe i nie wymaga np zrecznosci czy takiej umiejetnosci oceny sytuacji jak w niektorych grach, jednak doswiadczenie w pvp pokazlao mi ze bylem w duzym bledzie. Kontrolowanie wszystkiego co sie dzieje w bitce chociazby przy 1v1 jest trudnym zadaniem i do dzisiaj po 6 latach gry i tysiacach killsow malo jest chyba bitek w ktorych nie popelniam mniejszych lub wiekszych bledow, tak na prawde ocena sytuacji na polu jest jedna z najwazniejszych i najtrudniejszych umiejetnosci w EVE i jest czyms czego czlowiek uczy sie latami. Do tego dochodzi jeszcze sprawa wypracowywania sobie w/w bitek i rozegrania tego tak zeby to wlasnie przeciwnik spadl nawet gdy ma przewage, ale imho trzeba pol roku/rok solidnie polatac na PVP zeby zrozumiec o co tak na prawde chodzi.

nie moge dac plus (i sram na to) ale pod tym co napisales podpisze sie wszystkiemi czterema konczynami. I bez zbednego lodzika dodam, ze podziwiam Twoj styl wypowiedzi. Szkoda ze wiekszosc domoroslyszych pvp-er nie doruwnuje Ci do piet. Myslales moze o zajeciach w UA? Sadze ze bylbys swietnym nayuczycielem, ktory przekazlby nowym jak latac, a nie tylko gdzie latrac.

434
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 27, 2012, 22:34:59 »
Przyczyn upadku SWTORa było kilka. Najważniejsze to brak endgamu (nie było co robić po dobiciu do maksymalnego levelu; przekładajac na język EvE dali graczą cztery system do walki pvp i trzy misje do klepania od agentow) i kiepska optymalizacja (wydali na grę ponad 100 mln usd i wzieli do niej darmowy silnik, który powodował gigantyczne lagi przy większej ilości graczy w jednej lokacji). Gdyby SWTOR został wydany jak gra singiel, odniósłby sukces.

435
NoobGarten / Odp: Opłaty abonamentowe - czy granie musi być tak drogie?
« dnia: Grudzień 27, 2012, 09:29:18 »
Rashkan, na moim "roczniku" w UA był taki koleś, który od brata na start dostał 1mld isków plus plexy na 6 miesiecy gry. Taki mały pakiet wsparcia dla poczatkujacego. Ty podajesz przykład "kolegi", któremu pomogłeś, przytulając go do piersi i karmiac. Pozostaje mieć nadzieje, że Maciek w grze, gdzie "rucha sie młotkiem na starcie" znajdzie takich braci i kolegów i zarobi w ciagu miesiąca 10 mld zieloną postacią. Statystycznie wykonalne.

436
NoobGarten / Odp: Opłaty abonamentowe - czy granie musi być tak drogie?
« dnia: Grudzień 26, 2012, 16:03:06 »
Tak, bez opłaconego konta nie pograsz sobie na "poważnie". Żadna korporacja  nie przyjmie Cie w swoje szeregi, nie wstąpisz do milicji itd.

Po pierwsze, zapomnij od "darmowej" grze przez co najmniej 6-9 pierwszych miesięcy.
Po drugie, jak chcesz grać w EvE zieloną postacią by farmić kasę, to poświeć ten czas na zarobienie prawdziwych pieniędzy. Szkoda życia. EvE ma być rozrywką. Jakl uważasz inaczej, zapraszam do psychologa.
Po trzecie, jak opłacisz konto, zapisz się do Unseen Academy na 3-4 tygodnie. Jak ogarniesz podstawy gry, ruszaj w świat.
No i po czwarte, grind w Tibii dawał Ci przewagę nad innymi graczami; grindowanie ISKów w EvE, nic nie daje, jak nie będziesz potrafił ich wykorzystać.

437
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 22, 2012, 00:31:59 »
Zgadzam się. Patenty w IT są już problemem, i ten problem będzie narastał. Taki IBM, który jest globalnym rekordzistą jeśli chodzi o liczbę posiadanych patentów, co roku dorzuca 5-6 tysięcy nowych "wynalazków" będących w sumie niczym wiecej niż po prostu algorytmami. Umożliwia to patologiczne (imho) prawo amerykańskie, które nie dość, ze jako pierwsze na świecie na skalę masową umożliwiło patentowanie oprogramowania, to jeszcze na dodatek uprasciło droge do uzyskania patentow do minimum. W efekcie powstał rynek patentów i zarabiania na życie na drodze podwazania produktow innych firm na drodze sądowej:

http://www.reuters.com/article/2012/12/10/patents-usa-lawsuits-idUSL1E8NA55M20121210  <---- tu jest troche naszkicowany ten problem.

W Europie nie dość, że ruch wolnego oprogramowania w praktyce przegrał walke o zakaz patentowania algorytmów jako takich, to jeszcze UE chcę wprowadzić jednolity patent, który bardzo mocno uderzy firmy, szczególnie te małe po kieszeniach. Obecnie amerykańskie korporacje, które w obszarze IT mają opatentowane chyba już wszystko, muszą strać sie o uznanie swoich patentów w każdym kraju UE oddzielnie. To prowadzi do takich sytuacji, jak niżej opisana w głośnym sporze między Apple a Samsugiem:

http://wiadomosci.goniec.com/wielka-brytania/9652,tym-razem-samsung-wygral-z-appleem/

Choć np. już w Niemczech Apple jest górą.
Polski UP takich petentow do tej pory odsyłał z kwitkiem, bo wg niego ochronie patentowej nie może podlegać coś co już zostało wynalezione, jest wdrożone i stało sie elementem wiedzy powszechnej (patrz zaokrąglowne rogi tabletu w pozwach Apple  ---> http://www.telepolis.pl/news.php?id=26834). Ale wprowadzenie jednolitego patentu może to odwrócić do góry nogami:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13062117,Wojna_o_patent__Firmy_sie_boja__Czego_.html

Na szczęście te patologie biznesowe nie dotyczą rynku gier. I raczej nie będą dotyczył w przyszłości, że względu na masowe otwarcie tej gałęzi biznesu na małych firmy, co było możliwe dzięki rewolucji smartfonowej i pojawieniu się całkowicie nowego segmentu gier - f2p o niskich budżetach produkcyjnych. Tymczasem kilka lat temu wszystko zmierzało w tej branży do budowania globalnego oligopolu największych producentów gier. Szczególnie, że wydatki na duże tytuły+koszty globalnego marketingu przebijały budżetu superprodukcji rodem z Hollywood (SWTOR ze stajni EA wg niektórych źródeł miał kosztować nawet 230 mln USD)

438
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 21, 2012, 23:36:21 »
Poza pewnymi oczywistymi sytuacjami wszystkie spory są potem  rozstrzygane przed sądem. Np praktycznie jazdy programista jawnie gwalci zapisy o przekazywaniu praw autorskich bo nie da sie za każdym razem robić tych samych rzeczy w zupełnie inny sposób.

Nie mylisz przypadkiem patentu na kod z prawem autorskim do programu?

439
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 20, 2012, 19:28:35 »
A dlaczego ktoś miałby robić coś aż tak głupiego?

Skonczyłoby to sie sprawą sądową, bo CCP broniłoby przychodów.

440
World of Tanks / Odp: napinki czołgistów - Było: Śmieszne rzeczy
« dnia: Grudzień 20, 2012, 15:16:29 »
Czyżby w grach obowiązywały inne zasady? Załóżmy, że mam nieograniczony budżet i fantazję - mogę zrobić sobie klona Eve, podmieniając lekko nazwy i nikt mi złego słowa nie powie?

Dokładnie tak. Takich "klonów" na rynku gier jest od groma i jeszcze więcej. Każda większa gra, która wnosi coś nowego i ciekawego do branży od razu obrasta w klony.

Z resztą EvE jest nie jedyną grą, w której latamy statkami kosmicznymi, walczymy, możemy pohandlować, produkować i politykować. Nie była też pierwsza. Nie jest też pierwszym sandboxem w świecie MMO. No i na końcu - robienie klona EvE jest nieopłacalne. EvE ma za małe community i jest za mało rozpoznawalnym tytułem, by na rynku było miejsce dla dwóch takich tytułów. Gdyby było inaczej, to już dawno EvE miałoby solidną konkurencję, taką jak ma np. WoW.

441
Jak ostatni patch wpłynął na mechanikę milicji? 

442
Faction Night / Odp: Minmatar Faction Night - grudzień 2012
« dnia: Grudzień 18, 2012, 00:11:19 »
+1

443
Dyskusje ogólne / Odp: Prezenty 2012
« dnia: Grudzień 13, 2012, 15:17:59 »
Raczej zamieniłoby ją w logistyczny koszmar. To nie jest 2004 rok, że BS-em latałeś jak sobie nakopałeś minsów i sam zrobiłeś. Dzisiaj BS-y kupuje się "sześciopakami", najczęściej na kontraktach aliansowych, sfitowane i z ammo.

Brak nowoczesnego transportu to powrót do epoki kamienia łupanego i przede wszystkim wzrost inflacji z powodu ograniczonej konkurencji.

Epoka "kamienia łupanego", a właściwie wczesnego renesansu, jesli już mamy porównywać do historii była znacznie ciekawsze pod względem game expierence dla gracza niż epoka głębokiego imperializmu, z którą mamy do czynienia obecnie. Pierwszy raz do Eki poszedłem w 2006 roku i pamiętam, że gra zmuszała do wspólnego grania oraz oferowała o wiele więcej potencjalnych ścieżek kariery niż to, co ma miejsce obecnie. Konwoje do high, wspólne pve - to tylko przykłady. Dziś jakieś 95+ proc. rzeczy mozesz zrobić sam - albo przy pomocy propowanego przez CCP xboxingu albo też przez rozwinięty i zautomatyzowany już rynek. Innych de facto nie potrzebujesz (wyjątkiem jest nadal większe pvp, ale przy mniejszej skali można sobie poradzić już samemu - alt w falconie itd).

Niestety, EvE podobnie jak inne MMO cierpi na syndrom ubożenia contentu. Wynika to z zaawansowania samych graczy oraz wynikającego z tego lenistwa. Dlatego gra wprowadza kolejne ułatwienia dla nich, by ich de facto utrzymać przy graniu, obcinając po kolei zawartość. W ten sposób gra spłyca się coraz bardziej w imię np. oszczędzania czasu. (wiem, wiem, dodali fw, wh czy inkruzje, ale to były tylko krótkofalowe impulsy, bo obecnie i ten content cierpi na ubożenie).  To zaś prowadzi do zaniku napływu nowych graczy do gry, bo jej "przechodzenie" nie sprawia już przyjemności i jest obciążone koniecznością gonienia za resztą, która coraz bardziej się oddała. I znów odpowiedzią CCP jest xboxing, czyli wyduszenia jak największej ilość $$$$ z obecnej populacji jeleni (za plexa kupowanego na markcie ktoś wcześniej musiał zapłacić real $). W sumie w tym momencie już nie wiadomo, ile z tych 30-40k graczy zalogowanych to alty dual lub więcej boxowe i ile osób rzeczywiście gra w EvE.





444
CoVen przenosi sie do Stein na stare śmieci (chyba T8 i okolice), czy planujecie stacjonować bliżej granicy z Eso?

445
Inne gry / Odp: Cyberpunk 2077
« dnia: Listopad 16, 2012, 12:25:02 »
za 3 lata :P

446
Niestety ma, bo ani moje 10M, ani te dwa statki nie spadły z nieba.
Pokaże to z innej strony. Mam 1B ISKów. Kupuje za to minsy od innego gracza (dostaje 1B ISKów) i następnie ktoś mi zestrzeli JF z tymi minsami.
Zgodnie z Twoim wyliczeniem z gry nic nie zniknęło. I jest to błędne założenie.
Zgodnie z moim liczeniem z gry zniknął 1 B ISKów. I jest to założenie prawidłowe.

Nie ma czegoś takiego jak rozmowa o ilości papierków nazywanych ISKów w grze w oderwaniu od wartości majątku zgromadzonego w grze. To też są ISKi, tylko że w innej postaci. Dlatego jak słusznie zauważył Xeovar największym ISK sinkiem są zamrożone konta z zamrożoną gotówką i zamrożonym majątkiem. Dam Ci przykład: jak 1,5 roku temu odchodziłem z EVE miałem na walleciu 1,5M ISKów plus kilka (powiedzmy 3M) w majątku. Czy faktycznie z gry zniknęło 1,5 M ISków w gotówce i 3M ISKów w majatku. Razem z gry wyparowało 4,5 M ISKów. Jak wróciłem w maju to "cudowanie" w gospodarce znów pojawiło się 4,5M ISKów. Faktycznie mniej, bo spieniężyłem cały majątek za 2,5M ISKów. Czyli na samej tej operacji z gry wyparowało 0,5M ISKów netto, które wprowadziłem do gospodarki robiąc misje.

W gospodarce EVE bardzo duże znacznie ma kupowanie PLEXów za real money. Wiem, że dla pro-Polaków to coś dziwnego, ale dla graczy z bardziej cywilizowanych państw, to normalna rzecz. Przez długi czas PLEXy były tanie, bo gracze wykorzystywali je do przedłużania konta. Ich cena idzie w górę, bo maja coraz więcej zastosowań i jest to świadoma polityka CCP, które chce jak najwięcej real money (sprzedawanie postaci, AURUM, licytacja przed turniejami czy nawet uzupełnianie sobie walletu jak plex stoi wysoko) zarobić na swoim produkcie.

Mam nadzieje, że to wytłumaczyłem dosyć klarowanie: siedze w robocie i nie mam czasu na pisanie długich elaboratów. W każdym razie - tak jak napisałem - patrzenie na samą ilość gotówki w obiegu to uprawienia ekonomii na poziomie chłopa bezrolnego. Gdyby rzeczywiście o stopniu zamożności gospodarki decydowała ilość wydrukowanych papierków, to wszyscy byliby bogaci.


447
Masz 10m isk, a ja 0 isk ale kestrela i manti. Razem mamy 10m isk (statki pomijam gdyz sprawa dotyczy tylko iskow).
Razem mamy 10m isk
Sprzedaje Ci oba statki za Twoje 10m isk.
Masz 0isk i oba statki, a ja 10m
Razem mamy 10m isk

Ehhh, rozumowanie godne chłopa bezrolnego. Mówią Ci coś pojęcia aktywa i pasywa?
Bo w rzeczywistości ta transakcja wygląda tak (w uproszczeniu):

Gracz A ma 10 M - Gracz B ma 2 statki warte 10M = gracze łącznie mają aktywa warte 20 M
Gracz A przekazuje graczowi B 10M za dwa statki = gracze nadal łącznie mają aktywa warte 20 M
Gracz A traci dwa statki i dostaje 1M odszkodowania. Ile wynoszą aktywa obu graczy? 21M czy 11M?

Dlatego Dormio ma rację, a Wy mylicie się. Wszystko super z cyferkami o PZU, ale nie pokazują one trzeciej bardzo ważnej cyfry dla całości bilansu: wartości utraconych aktywów (- to, co udało się z wraków)

448
Faction Night / Odp: Gallente Faction Night
« dnia: Październik 03, 2012, 17:17:30 »
Grrrrubo :)

Najlepsze jest to, że jedno podejście nie wyklucza drugiego. Wystarczy aby Ci co krytykuja pomogli przy organizacji eventowej floty.

Jakbyś zrobił proflotę to byś miał 20-30 osób na evencie może.
Grałem w różne MMO, znam rózne oblicza róznych polskich community, czasami te najgorsze, ale po raz pierwszy spotkałem się z flejmowaniem eventu typu socjal (wezmy i poróbmy coś razem dla samego faktu robienie czegos razem) bo był za mało pro. Może dlatego to forum umiera, a Polacy grający w EVE trzymają się jak najdalej od niego. 


449
Wsparcie techniczne / Odp: Komp - Muszę zmienić swoją padakę.
« dnia: Wrzesień 17, 2012, 16:35:05 »
Nie napisałeś do czego będziesz używał tego kompa. Proponuję coś takiego: http://www.arest.pl/k-622115
Wybrałeś Arest.pl aby pokazać ceny, a tak się składa... że tam pracuję :)


O dzieki. Szykuje się do wymiany kompa i myślałem nad bardzo podobną konfiguracją. I dostałem od ciebie gotowca. Tylko będę szukał tanszej karty - takiej do 500 zeta. Co być polecił?

450
Inne gry / Odp: Guild Wars 2
« dnia: Wrzesień 11, 2012, 12:32:20 »
hehehe,
i jak tu zyc w tak wrogiem srodowisku  :P

ps. poszukajcie innych grup, ktore ogarniaja i zacznijcie grac razem, koordynowac dzialania itd. itp. Albo jak macie naprawde twarda dupe to idzcie na serwery medium na ktorych siedza gildi hardkorowcow lubujace sie w biciu pugu 3-4-krotnie mniejszymi silami.

451
Inne gry / Odp: Guild Wars 2
« dnia: Wrzesień 10, 2012, 22:58:07 »
szukam gildii

Jak interesuje Cie ogarniete i poukladane WvW z ludzmi ktorzy maja kilka lat doswiadczenia w takiej zabawie to zapraszam do nas. Gramy na Underworld. Wyslij mi pm, w sr wracam do Polski, dam Ci namiary na naszego mumbla i pogadamy co i jak.

W tym momencie GW2 o wiele prosciej ogarnac na sPvP niż na WvW z jednego powodu: na WvW poukladanie gry w grupie jest o znacznie trudniejsze i wymaga wiecej czasu niz na sPvP. GW2 zrywa z tradycyjna triada dps-tank-heal co powoduje ze gracze praktycznie od nowa ucza sie grac masowe PvP. System combosow do ktorych jest potrzebnych co najmniej 2 graczy powoduje, ze jest spore pole do zagospodarowanie jesli chodzi o ogarniecie rozgrywki.
Samo sPvP - o ile nie ma sie naprawde dobrej ekipe - to takie walenie sobie konia. Rozgrywka jest rankingowana wiec miernoty graja z miernotami, sredniaki ze sredniakami, a top z topem. Zeby awansowac do miana sredniaka trzeba zdobywac punkty rankingowe przez wygrane i walute ktora umozliwi oplacenia dostepu do lepszej klasy turniej. Taki system powoduje, ze wszyscy sa zachwyceni. A przede wszystkim miernoty (bo moga z kim wygrac) i niedzielni gracze (bo moga zalogowac sie, bezstresowo machnac 2 partyjki i pojsc z zona do kina).  :P

452
Dyskusje ogólne / Odp: Najśmieszniejsze i najgłupsze wtopy
« dnia: Sierpień 14, 2012, 01:30:25 »
bylem tam - koles sie wylogowal jak wlecielismy :***  >:D

ps. rage był fajny: C0ven przyeciual az pod naszą stacje domową w GDO :)
Zapraszamy jutro chlopaki :***

453
NoobGarten / Odp: Gdzie newbie może zarabiać.
« dnia: Sierpień 10, 2012, 16:23:00 »
Wszystko w tej grze jest opłacalne, ale pod warunkiem, że masz wyskillowaną postać pod daną aktywność.
Ogólnie dla nowej postaci w EVE misję sa na początek najlepszym i najszybszym sposobem zarobkowania. Ale nie od razu Kraków zbudowana. Mając skończony tutorial nie masz co szukać na misjach lv 3/4, bo stracisz statek. Najpierw robisz misję lv 1 i skilujesz deskę/cruza, potem jak wbijesz stand, zaczynasz misję lv 2 i skilujesz battlecruza, Jak masz stand idziesz na misję lv 3 i skillujesz fit t2 do battlecruza i wskakujesz na misję levelu 4. O ile za misję lv 1 możesz zarobić do 100 tys. ISKów, to już misję lv 3 dadzą ci parę milionów, a lv 4 - nawet 20 mln ISK+.

Zieloną postacią możesz zarabiać szybciej w inny sposób, ale albo:
- musisz znać mechanikę gry (np. ninja salvaging; farmienie plexów w faction warfare; eksploracja)
albo:
- mieć kumpli, którzy zabiorą Cię do 0.0/WH i pomogą Ci w zarabianiu (np. bedziesz woził loot, salvagował wraki itp.)

Na koniec dwie rady:
- zapraszamy do Unseen Academy: http://www.unseen.pl/ 
Dziewczyny i chłopaki pomogą Ci stawiać pierwsze kroki w grze
- radzę na razie zapomnieć o szybkim zarabianiu. Wiele początkujących postaci jest ogarniętych manią ISKów i przez to gra zamienia się w pracę i szybko traci swój urok. Nie trzeba być potwornie bogatym, by dobrze się bawić. Kasa zaś sama przyjdzie z czasem.


454
Flamewar / Odp: Czy Was już do końca pomiziało?
« dnia: Sierpień 10, 2012, 13:36:37 »
API nie musisz nigdzie zgłaszać, a wystarczy do poznania tożsamości rozmówcy.
Oczywiście, jak ktoś bardzo będzie chciał się w to babrać  8)

455
Flamewar / Odp: Czy Was już do końca pomiziało?
« dnia: Sierpień 09, 2012, 13:29:38 »
Bo czytasz to w oderwaniu o reszty.
Sądzę, że za tym werbalnym pustakiem kryje się sforumułowania:
"To jest mój korp i moich Braci (typowa hierarchia), wiec jak latasz z nami, to nie myśl, że coś ci wolno (brak demokracji), no chyba że masz coś co nam potrzeba (zaistniała sytuacja) lub skutecznie będziesz wchodził nam w tyłek (zaangażowanie). Proste? ;)

Strony: 1 ... 11 12 [13] 14