Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Yogos

Strony: 1 ... 33 34 [35] 36
1191
Dyskusje ogólne / Odp: BoD cz2. Otwarty list GoonFleet do CCP
« dnia: Maj 29, 2007, 10:15:56 »
a co do ekonomi to to sie tyczy wszystkich :) Chyba pomijasz ten fakt?

Nie absolutnie nie. Zwracam tylko uwagę że to będzie na korzyść koalicji (bo jest liczebniejsza).


1192
Dyskusje ogólne / Odp: BoD cz2. Otwarty list GoonFleet do CCP
« dnia: Maj 29, 2007, 09:59:38 »
Albi snujesz bardzo apokaliptyczną wizje w której BoB rządzi i dzieli całym 0.0 Pomału.

Na północy mieliście potencjał aby wygrać i go przetrwoniliście na akcjach typu 40 dredów za pusty shipyard. Nawet teraz możecie jeszcze się pozbierać i powalczyć bo nie bijecie się z BoBem ale z sojusznikami tylko. BoB jest u ruskich. I tu się zacznie jego prawdziwe wyzwanie. Bo trafi nie na zlepek sojuszy z północy które siedziały w ciepłym kurwidołku przez bardzo długi czas ale na RAGOONS Tau które mają pomoc AAA i IAC. Na goonsach nie kładę absolutnie krzyżyka. Co z tego że stracił Omist jeśli tylko nowy leader da rade to Goonsi dalej będą walczyć. RA Tau i Goonsi mieli spokoju troszkę od pokonania LV ale przedtem to był czas gdy non stop byli w wojnie. Przez pół roku walczyli z LV i co weekend praktycznie było oblężenie jakiejś stacji. Przez cały czas tam była bezwzględna wojna w której jak sie nie miało gangu 100 osób to się nie ruszało dupy. Zobaczymy czy BoB ich tak łatwo pokona.

Po drugie chce wam zwrócić uwagę na jedną rzecz. Ekonomia. Nie ma ISK niema paliwa do posów. Po wycofaniu oryginałów na T2 i wobec faktu że z upływem czasu jak ludzie dorobią skille coraz więcej ich będzie się parało inwencją spadek cen T2 jest nieunikniony. Skończy się czas gdy klika osób robiło kasę jak kilka tysięcy raterów/minerów. Wkrótce sojusze będą miały siłę produkcyjną porównywalną do ich liczebności. Doświadczenie pilotów będzie odgrywało rolę oczwiście na polu bitwy ale po stracie kapitali trzeba je jakiś odbudować. I za jakiś czas nie wystarczy sprzedać 10 vagabondów żeby mieć dreda. Takich vagabondów będzie sprzedać 50. Na cloakach też już nie ma takiego zarobku. A posy żrą niemiłosierną kase.

1193
Dyskusje ogólne / Odp: BoD cz2. Otwarty list GoonFleet do CCP
« dnia: Maj 28, 2007, 13:12:32 »
Problem stary jak świat ;p  :crazy2:
Kto kontroluje tych którzy kontrolują.
No bo jak np CPP powie że uchybień niema a ktoś powie że uchybienia są to komu wierzyć ?  :idiot2:

Zgadzam się z Albim to nie CCP tylko pewnie niektórzy GM są stronniczy. I to problem nie  tylko w EVE ale również we wszystkich grach w których sędziów wybiera się z ochotników.

1194
Dyskusje ogólne / Odp: [PR Warning] Wieści z frontu: P3EN-E
« dnia: Maj 25, 2007, 13:05:42 »
jakos sie pogubilem..kto w koncu tam rzadzi?

To co zawsze -  :knuppel2:

1195
Patche i dodatki / Odp: REVELATIONS 2 na sisi
« dnia: Maj 18, 2007, 17:10:37 »
Cyno zakłucacz ciekawe.
Pytanie na ile twardy będzie ten budynek. Bo widze tu tone niebezpieczeństw. Załóżmy  że w systemie alians ma wszystkie moony zajęte przez posy w 1 z nich jest ten cno zaklucacz. Wpada ekipa rozwala urządzenie i stawia posa w reinforce. I teraz ten sam ally stawia to samo urządzenie w 2 posie i jak sie reinforce kończy jest gotowe do obrony. Ma od groma carierów i swój support. I teraz jak przeciwnik ma wjechać do systemu jak capitale nie mogą wskoczyć.To jest praktycznie nie do ominięcia.

Drugi motyw jest taki że CCP chce ograniczyć bloby i ma dodać np dla carierów wyrzutnie bomb ECM tak samo SB maja dostac narzędzia. I teraz z jednej strony ogranicza bloby dając narzędzia do ich zniszczenia a z drugiej wymusiłoby stosowanie takich blobów do ataku na posa jako że capitale nie moga wjechać.

1196
Przedpokój / Odp: Morbius Nyks
« dnia: Maj 15, 2007, 23:15:39 »
E tam oglada butelki podpala zawartość i ocenie kolor płomienia. Jak sie nie pali znaczy że oszukiwane.

1197
NoobGarten / Odp: Total Newb Questions
« dnia: Maj 14, 2007, 15:29:14 »
No vexorek fajny na hi wsadzasz nosy, tank duzym plejtem a dmg robią dronki. Nie orientuje sie na ile mozna wyciagnac drony na swiezej postaci ale jesli do dronek na V to interferencing szybko mozna sklepac i wtedy przy cruzie na IV już vexorek zacznie być groźny.

1198
NoobGarten / Odp: Total Newb Questions
« dnia: Maj 14, 2007, 11:16:11 »
Z tymi skilami do galente to nie tak siup. Żeby sensownie med hybrydy na t2 wyskilować  to jest 2mln SP. Do tego 1.5 mln SP w dronki (small i med t2 + interferencing na IV). Cruzy t2 oznaczają ponad 2 mln SP w command. Tank blachą sensowny  zaczyna się koło 1 mln sp. Do tego liczyć trzeba skile z electronics, energinering i navigation. Jak chcesz recona no to 1.5 mln sp idzie do electroniks. Do tego learningi na start. Podsumowując żeby sensownie w latać w cruzach t2 galente no to pół roku skilowania minimum.

Z drugiej strony całkiem fajnym shipem do pvp jest ssacą dronkujacy vexor. Nosy nie wymagają prawie wogóle sp wsadzasz troche w dronki dajesz plejta dużego i można sie już pobawić fajnie. Suport EW w celestisie też nie wymaga zbyt dużej ilości SP i jest skuteczny. I do tych shipów można wsiąść pare dni po założeniu konta praktycznie.

Thoraxa na blasterach odradzam na początek. Tak samo brutixa. Natomiast myrmydion o ile sie ma mar t2 (co jest szybkie) to można fajnie pobawić nawet jak sie jest noobem.


Shipy do gangu to zależy jakiego. Dronki się nie sprawdzają w blobach. Natomiast w mniejszych vexorek czy celestis da fajny suport.


1199
Przedpokój / Odp: Edmund
« dnia: Maj 09, 2007, 15:53:08 »
Wszytkiego najlepszego
* Yogos wyciąga karnister spirytusu i zaczyna polewać

1200
Dyskusje ogólne / Odp: Eksploracja - how to
« dnia: Maj 09, 2007, 12:43:07 »
Z puchami to jest jeszcze chyba tak że kilka osób może otwierać jeden pojemnik z eventu. Ale to gadajcie z Mariem on jest guru od eksploracji.

1201
Market / Odp: ROKH + Rigi
« dnia: Maj 08, 2007, 13:23:22 »

Ale to nie pogaduchy o walecznym misiu tylko oferta sprzedazy rokaz rigami w empire ... a wiec ktory lukis czy yogos kupuje ?

Ja tam nie latam caldaryjskimi złomami. Pozatym wole megasa.

1202
Market / Odp: ROKH + Rigi
« dnia: Maj 08, 2007, 12:10:21 »
Ed mmmh jakiego sexy shipa zabiłeś :D I ty sie nazywasz cearberem ?  :knuppel2:

1203
Dyskusje ogólne / Odp: Mala walka capitali (fraps)
« dnia: Kwiecień 29, 2007, 12:29:15 »
jak jestes zeskramblowany to nigdzie nie wyskoczysz

Hm mamuśka chyba wyskoczy bo odporna na EW. Jak w dronkowie chłopaki kończyli matke Helen to cały czas ją w bańce dictora trzymali i bumpowali bo z niej wylaziła.

1204
Dyskusje ogólne / Odp: Kultura gry i korporacje polish-only
« dnia: Kwiecień 26, 2007, 15:58:13 »
Takie wątki robią cuda dla odwiedzalności centrali: 67 zarejestrowanych użytkowników na raz. Rekord wszechczasów... I niech mi ktoś powie, że dobry flejm nie jest dobry  :2funny: :2funny: :2funny:
Nie no, dobry flejm nie jest zly.
Przynajmniej cos sie dzieje i mozna poczytac "duperele" w czasie DT.

Ja mysle ze nalezalo by wprowadzic tradycje i przy kazdym (no albo choc raz na tydzien) DT prowadzic jakiegos ladnego flejma. Trzeba by tylko jakiegos producenta zatrudnic ktory bedzie wymyslal co tydzien tematy  :2funny:


E tam wymyślać eve samo wymyśli np wystarczy się delikatnie zapytać czy przypadkiem No quater nie dostało po piździe przy obronie posa bo sporo ich dynda na KB TRI i widać też ospreye PTF. A np. BUFU wtedy w 0.4 radośnie noobów wycinało.  >:D

1205
Dyskusje ogólne / Odp: Kultura gry i korporacje polish-only
« dnia: Kwiecień 26, 2007, 15:33:47 »
Xarth jaki flame toż to  rozmowa o zachowaniu i do flejmu brakuje jeszcze dużo  :2funny:

1206
Dyskusje ogólne / Odp: Kultura gry i korporacje polish-only
« dnia: Kwiecień 26, 2007, 14:49:15 »
Hehe ja tam lubie mały smack dodaje smaczku do późniejszej walki. Ale oczywiście wszystko w granicach przyzwoitości i smack to nie wulgaryzmy. Nie toleruje niektórych zachowań wogóle np. wjazdy na rodzine. A że komuś czasem napisze że jest noobem i lubi sie smyrać siusiakami po czole ze swoimi kolegami na stacji zamiast wydokować i rozprostować kości(blastery) z Yogoskiem to co z tego  :2funny:

Pamiętam jak Partrige Clerica swego czasu spotkałem koło Amarr heheheheh rozmowa była treściwa i liczę że zaczęty wtedy smack gdzieś kiedyś skończy się podem (lepiej jego jak moim)  :knuppel2:



1207
Dyskusje ogólne / Odp: boom demograficzny?
« dnia: Kwiecień 26, 2007, 07:32:22 »
Po pierwsze to że nie stworzyliśmy jednego polskiego aliansu jest jak najzupełniej normalne. To nie jest tak że w europie czy na świecie siedzą w jednym aliansie który ich zrzesza. Np. nie wszyscy brytole siedzą w UK Corp. i tak dalej. Nie szukajmy patologi gdzie ich niema  ::)  A co do ION i C0venu to po co to łączyć. Oni mają swoją wizję swoje standy które są często odzwierciedleniem swoich sympati, a my mamy  swoje. Ja z BUFU czy królikami nigdy w gangu nie latałem a oni ze mną. Natomiast latałem z Fatalami czy LV i proste jest że na dzień dzisiejszy jest mi (pisze tylko za  siebie w tym momencie) dużo bliżej do tych corpów niż do ludzi w C0ven, mimo że będę musiał zasuwać po angielsku. I dobrze przynajmniej sobie język poprawie, a gadki z włochami też są świetne czasem  :uglystupid2: Natomiast nie mówmy że "nigdy" się nie połączymy. Nie wiadomo co będzie później. Z tego co wiem to sporo ION zna się z reala z C0venami, czy też grało np. razem w Ogame i od czasu do czasu sobie pogadają.

1208
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Kwiecień 20, 2007, 11:34:14 »
E tam ja bym sobie o eve polityce podyskutował czasem jak mi sie nudzi. Niema to jak wbić szpilkę w "pianobijaczy D2"  :2funny:

Pozatym Xarth zauważ że sporo postów tu jest więc daj ludziom sie trochę posprzeczać . A jak ktośnie lubi to niech nie czyta  :knuppel2:

1209
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Kwiecień 20, 2007, 09:56:09 »
Ruscy są zwarci w pfuj a TAU to też mocna ekipa. Widziałem ich blob jak wyciągaliśmy Shocky z ich charonem z omist. 180 shipów pokładanych strasznie. Bsy to tylko Rokh, Tempest, Megathron i Abadon. Żadnych kartofli ravenów czy gednów. Ani jednego Phoona.  Freje tylko Rifter. Cruzy też poukładane. Nazwy shipów zaczynały się zawsze od TCF. Żadne pospolite ruszenie wszystko zorganizowane wzorowo. flota LV wyglądała przy tym jak stado kiboli jadące na mecz. Wszystkie ship typy i z tego o połowę mniej shipów.

1210
Dyskusje ogólne / Odp: Plotki, ploteczki
« dnia: Kwiecień 19, 2007, 23:02:34 »
Dacie se już siana?
Mało whinu na eve-o na ten temat jest? Większość ludzi mało to interesuje, a ja dostałem już łącznie 12 maili i pw z prośbami, żebym ten temat i temat "Masakra w Delve" zamknął.
Łączę z poprzednim wątkiem, bo gadacie cały czas o tym samym  :-\ i nie ma sensu dublować.

W sumie racja.  Setka na spirytusie i po kuflu piwa dla każdego !
* Yogos Zasypia przybijając gwoździa

1211
Dyskusje ogólne / Odp: Plotki, ploteczki
« dnia: Kwiecień 19, 2007, 21:15:06 »
E tam pewnie plota. Ludzie na tym forum straszne bzdury piszą.

Chociaż nie ma dymu bez ognia a ostatnio wypłyneło że D2 organizując atak na tą stocznie co koalicja straciła 40 dredów wiedziała że tam sie nie buduje tytan. Pewnie paru ludziom się to nie spodobało.
Trochę inaczej.
D2 wiedziało, że nie buduje się tam leviathan. To robi lekką różnicę.

Jest jedno sprzedane BPO na Leviatana dzisiaj sprawdziłem. Sprzedaje je Corp NPC Caldari i w zakładce Market activity jest jedno. Leviatana pokazało D2 w waląc DD w Youwhat zatem D2 budowało z tego jedynego sprzedanego orginała. Jeżeli D2 budowało z jedynego orginała który jest w grze to wiedziało że bob Leviathana nie robi na 100%. A tak właśnie mówili. Jak podejrzewali że BoB robi tam Ragnaroka albo cośinnego to czemu nie powiedzieli że podejrzewają. Pewnie problem z mobilizacją tam był. Musieli dać dobry powód żeby ruszyć sojuszników.

1212
Dyskusje ogólne / Odp: Plotki, ploteczki
« dnia: Kwiecień 19, 2007, 17:29:09 »
E tam pewnie plota. Ludzie na tym forum straszne bzdury piszą.

Chociaż nie ma dymu bez ognia a ostatnio wypłyneło że D2 organizując atak na tą stocznie co koalicja straciła 40 dredów wiedziała że tam sie nie buduje tytan. Pewnie paru ludziom się to nie spodobało.

1213
Dyskusje ogólne / Odp: Zestawy implantów Halo vs Slave
« dnia: Kwiecień 19, 2007, 11:40:04 »
Galente powiadasz hrhr. Talisman chłopie pomyśl nad tym setem. Do pvp fitujesz często ssanie a dmg robią drony. Wiele osób tak fituje Vexora,Myrmidiona i Dominixa czyli te shipy które mają bonusy do dron. I teraz jak masz skrócony czas ssania( czyli jesteś dużo wydajniejszy) nie musisz dawać tyle nosów. Na uwolnione hi sloty dajesz guny i jesteś jeszcze bardziej zabójczy  >:D
Slave z pancerzem jest ok - fajnego tanka idzie postawić wtedy.
Halo raczej olej. Chyba że spodziewasz się tankować torpedy/cytadele w niedalekiej przyszłości hehe.

1214
Wsparcie techniczne / Odp: LaTeX - pomoc potrzebna
« dnia: Kwiecień 18, 2007, 17:08:33 »
U mnie w robocie składamy tym teksty. Dobrze działa. Wzorów jakiś skomplikowanych nie robiłem ale ponoć niezastąpione. Na początek trzeba ciut się pomęczyć bo to nie word typu pisze i widze co bedzie na kartce. No ale jak przez początek przebrniesz to już potem z worda się będziesz śmiał.

1215
NoobGarten / Odp: Nowo przybyly szuka pomocy
« dnia: Kwiecień 14, 2007, 13:04:37 »
Na wstępie od razu mówię że ten długi post jest skierowany do nowych którzy przypadkiem tu zawitają i użyją opcji search. Bo to pytanie o pvp jest częste. I jakkolwiek np EDa niesamowicie cenie i mam przyjemność grać w nim w sojuszu to jest to cearber jak sam się zresztą tak określa ( nie dajcie się zwieść wczoraj robił za przynętę w gangu PVP !!) to jednak ogólnie cearberzy i tzw. teoretycy  którzy siedzą w empire jak przychodzi do rozmowy o pvp pierdolą okrutnie. Ja tam żaden masta nie jestem na kb u nas wiszą zarówno tych pare skalpów które zebrałem jak i  w ramce looses mnóstwo efektów upojenia alkoholem oraz braku umiejętności ( już nie bumpuje lachesisem spod jg !) To jest taki mój punkt widzenia gracze starzy nie muszą czytać szkoda waszego czasu. A gracze którzy zaczynają cóż może wam odpowie na część waszych pytań.

Mówicie Panowie że pvp tutaj to tylko kwestia sfitowania się "odpowiednio" i klikniecia aprroch wciskając f1-f8.
Nie zgodzę się.

Co to znaczy "odpowiednio" ? Nie ma uber fitu i uber shipu. Tak naprawdę nie wiesz co ma założone przeciwnik z którym chcesz walczyć. Możesz przewidywać ale  bardzo rzadko wiesz na 100%. Jest close z MWD i webem a może ratował sobie w ficie na long ? A jak jest na close to teraz pytanie jakie ma guny ? Czy ja w swoim cruzie będę orbitować szybciej niż jego tracking pozwoli czy może mnie spowolni wysysając capa nosem albo weba da ? Nie wiesz do kogo podlatujesz, i nie ma "odpowiedniego " fit są pewne standardy na które można wymyślać kontr fity które z kolei są z łatwością rozstrzeliwane przez inne nietypowe. To nie jest papier nożyce i kamień. Jak otworzycie sobie market to tych modułów jest zdecydowanie więcej. Ale fitowanie to początek drogi fit robisz na stacji a potem jest przestrzeń. Przeciwnika musisz znaleźć a szukając brać  pod uwagę teren, jak szybko dostanie pomoc ? Jaka ta pomoc będzie ? Ile mam czasu ? Mówicie że pvp to fit i proste klikanie że się nie da działkami celować jak freelancerze np. ? To teraz spróbujcie sobie polecieć wejść do systemu i znaleźć kolesia zanim z paska ucieknie. Wchodzisz widzisz local, 5 typów i szukasz. Są razem w gangu czy nie ? Będą sobie pomagać ?Siedzą na stacji pewnie ile czasu będą lecieć na pask? A moze wszyscy sa afk ? Wiesz że masz mało czasu bo sec status ujemny nie daj boże bounty na tobie wisi. Mało czasu trzeba działać szybko bo zdobycz ucieknie. I teraz sobie poszukajcie tej zdobyczy. Jak to zrobicie ? Będziecie skakać po paskach ? A jak ich jest 15 ? Myślicie że złapiecie go ? Czy może weźmiecie skaner do łapy ? No ale skaner trzeba umieć obsłużyć, niby proste ale powiedzcie potraficie dobrze go używać ? Bo tego się trzeba nauczyć to już nie jest jedno kliknięcie. I teraz wreszcie jesteście sfitowanii wyskakujecie na pasku i widzicie typa. I co teraz approch keep distance i odpalę działka i wypuścić dronki tak  ? Gówno, tak to można szybko shipa stracić. Trzeba kontrolować sytuacje, CAŁY CZAS OKO NA LOKALU !, patrzeć czy ci nie leje dronek, czy moduły wszystkie pracują, czy jest cap do ich pracy i przewidywać. Kiedy braknie mi tego capa bo myślicie że sie lata z shipami które mają zbilansowany capacitor i na odpalonych wszystkich modułach możecie sobie walić 10 min ?  To nie misja lvl IV tu potrzeba oprócz tanka i broni jescze pare innych modułów jak scrable np. I wtedy nie ma slotów na rechargery albo szkoda ich  jak mogę tam megastaba włożyć i dmg zwiększyć albo tank wzmocnić. Teraz włączaj moduły w odpowiednim czasie żeby zmaksować możliwości capacitora, a czasem synchronizuj zastrzyk energii incjetora z nosami przeciwników żeby się chociaż udało 2 cykle mara wyszarpać. CAŁY CZAS OKO NA LOKALU ! nie można przegapić wejścia hosta a jak ktoś wszedł to ocena czy wystarczy mi czasu na zabicie przeciwnika. Leci już pomoc czy jeszcze mogę walić ? Ciekawe czy ma DC ? Myślicie że to takie proste przewidzieć ile czasu będziecie tłuc przeciwnika ? Bo czasem jest tak że go tłuczesz tłuczesz i nagle mu brakuje capa i nagle aktywne hardy padają i go rozrywasz w 10 sec. A czasem trafisz na typa na membrankach T2 z wysoką kompensacją i on i tak będzie stał i stał.  I teraz zrób to wszystko na raz. I pamiętaj cały czas o alingu w trakcie walki no bo przecież nie wiesz do końca czy przypadkiem reszta ludzi z lokala mimo że nie jest z tego samego corpa może przyskoczyć. A aling musisz mieć taki  żeby trzymać typa w zaięgu distruptora. I to już nie jest orbit 15 km i czekasz sobie aż go sobie spokojnie rozstrzelasz.  I teraz poskładajcie to sobie do kupy ile rzeczy na raz wbrew pozorom sie robi w trakcie walki,  controla capa odległości dronek szybkości tłuczenia przeciwnika CAŁY CZAS OKO NA LOKALU !  a często odświerzanie skaneera czy już lecą. I ten aling żeby szybko uciec. Cooo ?Ratując miał distruptora i mnie scrabluje ?? Może to pułapka ?? Może powinienem odpalić MWD i uciec ? Jebany kamol kto go tu postawił Tak często mówię "ocenić" jak myślicie jak zdobyć taką umiejętność ? Tego sie nie skiluje kupując skillbooka na markecie. I dodajcie do tego emocję nad którymi trzeba panować, na zimno to sobie można klikać w rifterze jak sie ich ma 200 w hangarze i masz w dupie to czy stracisz czy nie. A jak siedzisz w vagabondzie za 300 mln  na który zarabiałes 2 tyg to cie sie zaczynają łapy trząść. A do tego czas, walki są różne ale bardzo często jeżeli jedna strona ma zdecydowaną przewagę  to trwają krócej niż czas potrzebny do przeczytania do tego miejsca. A niektóre decyzje musisz podjąć w oka mgnieniu. Tu nie ma miejsca na odpalenie qfita i symulacje. A może tak a może inaczej ? A to co opisałem to solo, w grupowych walkach sytuacja jest zupełnie inna. I dopiero w blobach jest tak że stoisz nie ruchomo i ci podają target i tłuczesz ja jak cie lockują to albo na planete zwiejesz albo cie zabiją. A jak jest lag to cię zabiją na pewno. W walkach gdzie są gangi po 6-7 osób to już nie jest tak prosto. Masz na skanerze kilka shipów ale namów nie znasz i teraz wyłów szybko właściwe shipy jak jest lekki lag a wokoło zaczynają torpedy walić. I tu czas gra często zasadniczą rolę.  Słyszysz atakują mnie mają agro tankuje zdumpujcie ravena bo explo ciula primary to command ty szukasz ravena i nagle widzisz dwa bo kumpel nie do końca popatrzył i teraz którego dumpować ??. Zapytasz się na tsie gang leadera ? To ty sie zapytasz on pomyśli a reven kolejną salwą kumpla ci rozsmaruje po jg. A TS trzeszczy, czasem paru ludzi na raz chce coś powiedzieć bo system obok nagle puchnie leder primary zmienia a kumpel mówi że skacze na planetę bo z nim na strukturę wjechali. I nagle się robi burdel zamieszanie. I nie ma czasu na pauze i pogadanie  ustawienie się zrobienie ładnego szyku. Torpedy śmigają blastery walą lokal puchnie a wy w środku tego burdelu stoicie i nagle  w overview widzicie że was lokują. Uciekać moim miękkim  lachesisem i odpuścić dumpy na tamtym ravenie czy może stankuje 1 salve i chłopakom jeszcze pomogę ?? Jak się ekipa zna to sobie poradzi. Ale pod hasłem "zna" to się kryje zarówno zna na strzelaniu jak i siebie nawzajem. A do tego trzeba latać i to nie jest fit na stacji i klinięcie orbit 10 km F1-F8.

I teraz jeszcze taka dygresja. W EVE jest możliwa sytuacja że paru noobów(w sensie ilość SP) zabije doświadczonego gracza. Załóżmy taką sytuację że 2 grupy ludzi robią od nowa charaktery. Powiedzmy że kumata ekipa która przyszła z innej gry i starzy wyjadacze. Na start mają te 800k SP. I lecą sobie na pvp. Załóżmy nawet że nowi umieją czytać ze zrozumieniem  i się połapią w itemach na forum podglądną fity i polecą sfitowani dobrze. Starzy wyjadacze od razu wiedzą co zrobić. Spotykają w tych swoich noob cruzach i noob frejkach załóżmy BC pirata. Pirat zobaczy noob chary i zaatakuje. Wie że może dostać klepe od tych 2 cruzów i 3  frejek ale zakłada że są nowi on atakuje ma inicjatywe. I teraz na te 2 ekipy wpada ten sam BC są tak samo sfitowani w tym samym miejscu. Ten sam engine te same uzbrojenie teoretycznie te same klikanie. A ja i tak jestem pewien że ta ekipa nowych zaliczy poda, jak będą rozsądni to może nie wszyscy. A starzy wyjadacze tego bc zabiją. Bo panowie to nie jest tak że EVE to tylko dobry fit i pare kliknięć. To coś więcej. Tylko żeby to dostrzec to trzeba wyjść z empire i zapolować.

I na koniec ostatnia dygresja. Załóżmy że w tym noob gangu znalazł się jeden koleś który latał wcześniej troszke np gra te 2 tyg dłuzej i on wciągnął kumpli do gry. Załóżmy że ma ciut charyzmy i poukładane w głowie. Ze zapanuje nad kolegami. I wtedy szanse na wygrane tego gangu wzrosną niesamowicie. I to jest w EVE piękne. Że te nooby są wstanie zabić postać która ma tyle 2x tyle doświadczenia co oni. Która ma equpment i sprzęt wart 3x tyle co ich. A tego nie ma  w WoW czy Linage czy tam Diablo. Jak ekipa noobów trafi na chara z max lvl i rare itemami to zostanie zmieciona nie ważne ile wcześniej grali. To jest ta różnica. I za to (oprócz oczywiście wspaniałego klimatu) cenie EVE.

EDIT
Literówki i tak ich pewnie dużo ale tak długo patrze że już nie widzę.

1216
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Kwiecień 06, 2007, 18:35:11 »
 :crazy2:
Fakt jest taki że systemy sie wysypują jak wpada 1k+ ludzi.
Fakt jest taki że CCP nie umie sobie z tym poradzić.
Fakt jest taki że to się raczej nie zmieni w najbliższym czasie.
Fakt jest również taki że to rwanie węzła zarówno jedna jak i druga strona starają się wykorzystać dla swojej przewagi.
CCP ustawia limit 700 osób przy którym uznaje za możliwe utrzymanie walki w systemie. Komentarz - DEV pomaga BoBowi.

Moja opinia - dowódcy koalicji to nieelastyczne kołki które zamiast wykorzystać to na swoją korzyść jęczą i wpierdalają 40 capitali na pustym posie. Komentarz wszystkich dookoła- DEV kolejny raz uratował BoBa który miał szczęście i układy.  :crazy2:

Nudne i tendencyjne usprawiedliwianie się ludzi którzy stratę 40 kapitali uznają za zwycięstwo mające ukryć prosty fakt że są porostu nie kompetentni a ich jedynym pomysłem na grę jest wjebanie 2k+ bloba do systemu.

1217
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Kwiecień 05, 2007, 03:55:16 »
Szczutek mówisz bardzo wyraźnie dlaczego BoBa nie lubisz. Szanuje Cię za to, choć uważam że częściowo i tak powtarzasz slogany. Osobiście byłem wściekły gdy ION jako walczące z FATALem zostało wsadzone razem od razu do worka LV/BoB. W momencie jak wojna wybuchła nie mieliśmy ustawionych standów ani do LV ani do BoBa (czego nie mamy do teraz  nawet )wszystko co się stało potem zostało niejako wymuszone przez pozostałych graczy. W miarę jednak jak obserwowałem ten konflikt, za każdym razem gdy wchodziłem na forum eve-o zmieniałem zdanie. Rozmawiałem ze zwykłymi pilotami BoBa którzy po prostu latają i wiem że to normalni ludzie, natomiast wobec sposobu w jaki wjechali na nich ludzie na forach przestali odpisywać i ja się temu nie dziwię. Prawda jest taka że zamiast sensownej dyskusji i normalnej rozmowy jaka może być przy walce ( co było w wojnie o YM) gdzie był  jakiś poziom tutaj widzę bluzgi które lecą niezależnie od argumentów. Prawda jest taka  że co jakiś czas widzę starszych graczy walczących po stronie koalicji proszących o umiar w tym co piszą i przyznaję że szlag mnie trafia jak kolejny baran który poza 0.5 nosa nie wychylił pisze jaki to bob jest zły i okropny.  Sprawa z devsam powinna zostać wyjaśniona winni ukarani/zbanowani i zamknięta raz na zawsze . Ale Szczutek nie mów mi że cały BoB czy też BoD jak ich nazywasz bez tego elementarnego nawet szacunku dla przeciwnika(jakoś nie widzę żeby druga strona przekręcała specjalnie nazwy przeciwnika) była zła, chetowała. Była .kurwysynami z krwi i kości i oszukiwała od wyjścia z łona matki. A to wynika z twoich postów. Ten konflikt strasznie polaryzuję "comunity" eve-online i jego końcowy wynik będzie miał na pewno ogromne znaczenie na kształt sojuszy żyjących w 0.0, jednak osobiście niezależnie od tego kto by wygrał nie chciałbym aby dyskusja pomiędzy przeciwnikami miała taki poziom jak teraz. Bo dla mnie osobiście walka to główna część ale ważna też jest otoczka. Lubie sobie czasem pogadać przeciwnikiem, zgoda rzucić jaką przechwałkę i posłuchać jak się przechwala przeciwnik a potem to zweryfikować. Natomiast w tej  chwili główne forum eve-o zostało sprowadzone za przyczyną graczy( jak to się obecnie popularnie mówi "pet slavów" D2) do poziomu rynsztokowego uniemożliwiając jakąkolwiek sensowną dyskusję co mi się nie podoba.  Osobiście zwracam uwagę jak kto wyraża swoje poglądy, bo uważam że świadczy to częściowo o człowieku. Pozwala wstępnie stwierdizć czego się można spodziewać. Jeśli ma być tak jak jest to ja nie chcę  dłużej barany z D2 się wypowiadali. Szkodam mojego czasu na czytanie kolejnych smack postów.


1218
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Kwiecień 03, 2007, 13:30:20 »
Bla bla arogancja  bla bla zły jest ten lub tamten. Zieeef
Pie..dolenie.
Wszyscy Ci którzy tak wrzeszczą i używają tych stwierdzeń niech się zastanowią ile razy rozmawiali z BoBami czy tam D2 czy AAA czy kimkolwiek kto lata w EVE i jak zostali potraktowani. I niech zastanowią się czy mówiąć BoB (RA, D2, LV, ktokolwiek)  = arogancja wypływa to z własnych kontaktów czy też powtarzają jak papugi czyjeś słowa.  Ja gadałem,latałem i pyskowałem na lokalu często czy to z Bobami czy RA. I powiem tyle że to normalni ludzie, szeregowi piloci często są zajebiści i można se z nimi normalnie pogadać. Mówiłem tak kiedyś jak największym czarnym charakterem był w EVE RA i mówie teraz że zwykli piloci BoBa czy RA czesto to normalni ludzie. A wy którzy tak głośno wrzeszczycie i szybciutko sądzicie kto jest dobry a kto zły zastanówcie się na ile wynika to z własnych doświadczeń a na ile powtarzacie czyjeś słowa. Troszkę rozsądku panowie.

A osobiście uważam że koalicja spartoliła sprawę bo zamiast pchać się na siłę mając taką przewagę liczebną mogli rozwalić kilkanaście okolicznych posów i lepiej by na tym wyszli niż atakując na siłę jeden w którym "prawdopodobnie" budował się tytan. Jak już zgromadzili w jednym miejscu takie siły to mogli jechać wszędzie tam gdzie BoB nie był przygotowany i siedzieć przez pare tygodni. A tak muszą od nowa budować dredy kołować fit i lecieć z drugiego końca galaktyki. Tytan to niezły statek ale bez przesady, strata zaplecza bardziej by zabolała bobka. Stawianie posów to całkiem żmudne zajęcie które pochłania mase czasu. Fajno że są zdeterminowani że mają kupe dredów i na tyle uporu żeby dopiąć swego. Pogratulował. Bardzo prawdopodobne że te cechy sprawią że w końcu zwyciężą.

1219
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Kwiecień 01, 2007, 09:33:49 »
Faktycznie koalicja składa się z tylu rożnych partnerów którzy dotychczas twardo walczyli ze sobą że aż dziw bierze że działają dobrze i (chyba) się między sobą nie kłócą.

Co do propagandy to tak naprawdę każda bitwa jest propagandowym "sukcesem" koalicji  :2funny: Jako że maja pewnie kilka tysięcy rzeczników prasowych a BoB na forum przestał postować.  :crazy2:


Rika da sie salvagować, z tego co pamiętam to z mothershipa Helen wypadło 120 jakiś części do rigów (1 typ).

1220
Dyskusje ogólne / Odp: Masakra w Delve
« dnia: Marzec 31, 2007, 13:19:56 »
40 dredów powiadacie, to ja mam takie małe pytanko kto trzymał loot po nich ? Bo na capitale nie wkłada się byle czego a z 40 takich shipów może się uzbierać zgrabna sumka którą należy do bilansu dorzucić. Ewentualnie Z tego co zostało uzbierać fitu na pare(naście) swoich kapitali.

1221
NoobGarten / Odp: Jak się gra noobom?
« dnia: Marzec 06, 2007, 17:03:21 »
Jak wygląda PVP  ? Wygląda szybko misiek, zazwyczaj trwa niecałą minute. Czasem są to walki ciut dłuższe. Ale uwierz mi niektóre potyczki będziesz rozpamiętywał tygodniami.
Czy noob może zacząć szybko PVP  i być skuteczny ? hehe jasne że może ale widzisz moc a robić to 2 różne rzeczy. Jak nie masz kogoś kto ci powie co i jak to będziesz za każdym razem dostawał w.ierdol i  to z powodu złego fitu. Potem mniej więcej poznasz itemy zakumasz co się w grze mniej więcej dzieje i dopadnie cię frustracja bo nie będziesz mógł się zfitować tak jak chcesz. Bo do T2 potrzeba SP a te lecą pomału i tego nie przyśpieszysz. EVE to nie jest gra w stylu biore mieczyk i zapieprzam bić doświadczenie. Tu nie ma czegoś takiego że chinol robi postać 2 tygodnie gra 18h na dobe i sprzedają ją na maksymalnym lvl z rare itemami. Tu żeby postać wymiatała potrzeba czasu i tego nie zmienisz. Wielkość tej gry polega na tym że jak sie zbierze do kupy 3 noobków i jeden koleś który gra dłużej i troche shipów przetracił to są w stanie lecąc w  cruzach za 5 mln pozamiatać shipa który z fitem jest 300 mln i ma samemu 3x tyle SP co gang .  I tyle.  Swoje trzeba wyskilować hehe. A czy warto ? Widzisz jest od groma osób które grają już ponad 2 lata i im się nie znudziło więc one chyba uważają że warto  8)

1222
Dyskusje ogólne / Odp: Możliwość polskiego tłumaczenia EVE
« dnia: Marzec 05, 2007, 12:09:52 »
Ja tam na polish nie siedze, szkoda mi na to okienka. A jak się denerwujący szczyl na lokalu znajdzie to się go blasterami wyrzuci do klonowni i spokój.

1223
Dyskusje ogólne / Odp: Wielka Wojna
« dnia: Luty 17, 2007, 10:45:19 »
Zasada się nie stosuje tym bardziej że BoB na forum prawię nie postuje. Na całe 20 kilka stron w temacie o zabiciu tytana i potem drugie tyle w temacie z oświadczeniem D2 prawie nie ma postów BoBa. Plan był dobry, wykonanie perfekcyjne. Na screenie erebus stoi poza bomblem więc są sami sobie winni. Nie pierwszy raz w grze został uzyty szpieg. Sojusze mają ich mnóstwo u swoich wrogów. Wypuszczając co jakiś czas screeny z for przeciwników, sporo się też słyszy o szpiegach na TSach.
Jedna rzecz która mnie denerwuje to hipokryzja. Takie sztuczki stosuje jedna i druga strona więc nie ma co się oburzać. Ci ludzie którzy tak strasznie krzyczą że BoB jest lame bo nie umie zabić tytana w otwartej walce niech sie przyjrzą niedawnej akcji w której szpieg wyłączył POSy ISS. Chyba to był koleś z IAC a może z AAA. Wtedy jakoś nie krzyczeli. Co by  tu dużo nie pisać prawda jest taka że teraz na północy BoB się weźmie za D2. Pytanie brzmi czy LV zdoła się utrzymać przeciw dużo większym siłą przeciwnika. Zabili wczoraj Nyxa więc morale im pewnie wzrosło.

1224
Dyskusje ogólne / Odp: Wielka Wojna
« dnia: Luty 16, 2007, 21:10:58 »
Co ciekawe, pierwsza osoba, ktora pogratulowala zestrzelenia byl GM.

http://freenet-homepage.de/winchip2/2007.02.16.18.19.49.PNG


1225
Dyskusje ogólne / Odp: Wielka Wojna
« dnia: Luty 16, 2007, 10:12:19 »
Wielka wojna więc i wielkie ofiary. Wczoraj padłą pierwsza matka w EVE. Konkretnie Aeon pilotowany przez Helen z Invictusa.
Ale może po kolei.
ION siedzi obecnie w nowych dronkowych terenach niedaleko outposta Fatala w YM-SRU. Znamy paru chłopaków z tamtąd z czasów jak siedzieliśmy w Omist mamy prawa dokowania ich stacji. I co tu dużo gadać w tej wojnie jesteśmy po stronie LV/BoBa. Od 3 tygodni o outpost Fatala trwają zaciekłe walki jest atakowany głównie przez Invictusa, Ka-Tet,RoT i X-Pact. Ostatnio dołączyły jakieś nowe sojusze i korporacje więc można się troszke pogubić.
Walki były naprawde ostre nieraz po klikadziesiąt kapitali. Fatal z Outbrekem łacznie do przedwczoraj zniszczyli 6 dredów. Wrogowie potracili mnóstwo mniejszych shipów. Był w akcji tytan LV który jednym uderzeniem zmiótł prawie całą flote supportującą dredy. Wtedy też 2 dredy padły.
W YM-SRU jest 12 moonów. Na początku na wszystkich stały large posy Fatala. Po 3 tygodniach zaciekłych walk na 2 stały już posy wrogów a wczoraj 2 posy fatala miały wyjść z reinforca. Pierwszy pos wychodzil przed 16 naszego czasu razem z chłopakami pomagaliśmy fatalom w utrzymaniu go. Napompowaliśmy już 5% tarczy gdy wpadły kapitale wrogów. Na dzień dobry zawitała do nas Helen w matce i zaczęła zganiać do bombla. Pruliśmy do niej twardo ale nie robiła sobie z tego za wiele. Miała na pokładzie smartbomby oficerskie i jedną taką salwą potrafiłą ospreya skasować. Potem wleciały dredy. Wrażenia powiem że są zajebiście mocne. Kopiąc veld w empire niema się szans zobaczyć czegoś takiego. 9 drednaugtów bije posa po drugiej stronie bombla ekipa w chimerze ,bazyliskach i ospreyach na chama pompuje tarcze a zza bombla wychylaja sie besy i prują do morosa. Dookoła morosa w nano dominixie lazar na full ssaniu wysysa dreda. W tle matka wypluwa co chwile fightery. Fpsy troszke siadały ale i tak widok niesamowity. Lag jeszcze wtedy byl znosny wiec sama przyjemność, nawet jak mój megas oberwał piękną salwe z dreda powyżej 4k dmg każdy strzał  ;D Posa nie udało nam się utrzymać i w jego miejscu wrogowie postawili swojego. Były już 3 ich posy w układzie a wieczorem miał wyjść kolejny. Megasa oczywiście tempo wtopilem i wracalem już spowrotem w dominixie gdy trafiłem 3j przed YM na flotę MC. W systemie ze stacją przed dolotem MC było 300 osób. Chłopaki się bardzo szybko przemieszczali. Wpadli do YM, chwile potem postawili cyno i zaczęło się piekło. Lokal w momencie spuchł do prawie 400 osób. Samej rzeźnie Aeona nie widziałem ale z tego co na tsie mówili to matka padła w taki sposób, że kilka dictorów rzucało na nią bomble a dredy bumpowały tak żeby z nich nie wylazła.Na sam koniec chyba jezcze spróbowała logoff. Tak czy siak padła na KMie same capitale. Final blow należał do Outbreak. Padła pierwsza matka w EvE
Pare screenów które na www.eve-online.com ludzie opublikowali.
http://dl.eve-files.com/media/corp/fisi/deadmom.JPG
http://go-dl1.eve-files.com/media/0702/2007.02.15.22.42.12.jpg,
http://go-dl1.eve-files.com/media/0702/2007.02.15.22.42.24.jpg
http://img256.imageshack.us/my.php?image=untitled6fv7.jpg

Podobno z matki wyciągneli ponad 1100 częsci do rigów  ;D

Ogółem tego wieczoru po stronie fatala było łacznie 37 drednughtów ruszyły one burzyć posy przeciwnika. Okazało się że w posie stawianym na 8-1 którego po południu nie udało nam się obronić nie było strontu. Odrazu poszedł pod nóż. Pozostałe 2 posy wroga są w reinforce.

Strony: 1 ... 33 34 [35] 36