W systemie bylo 650 graczy, ale niezle ponad 100 to byli wasi. Spora czesc naszych siedziala w dreadach. Lataliscie juz flotami zdolnymi przebic nas liczebnie, gdzie to sie podzialo? Poczekajmy tydzien poczekajmy.
Zastanawia mnie dlaczego nadal wszyscy czepiają się tej partycypacji. Sammani z twoich wyliczeń wynik, że w SV5 was było 550 a CVA&friends 100 do tego w F9E CVA zgromadziło 500++ pilotów, co po dodaniu daje 600 CVA&friends - 550 AAA+COVEN, więc skąd pytanie "gdzie to się podziało".
Kiedy całkiem niedawno ATLAS nie wskoczył na NC, była ro taktyczna decyzja związana ze zbyt dużym prawdopodobieństwem niezaładowania grida przez wskakującą flote, nawet wszyscy wypominali PL&GS po wielkiej wtopie, że mogli uczyć się na doświadczeniach innych i też nie wskakiwać. Teraz kiedy CVA nie wskoczyło do SV5, to przez niską partycypację, kiepską flote, kiepskich FC i ogólnie kerbirską naturę. (no może dosłownie nikt tego nie napisał ale taki to miało wydźwięk).
Macie racje że piloci latający we flotach CVA po kilku stratach będą się wycofywać, ale będą to piloci z tych wszystkich malutkich korpików i allly które farmią anomalki korzystając NRDS, którzy i tak nie stanowią znaczącej siły bojowej, a nie holdersi Provi. Może i provi było (bo przy upgradach już chyba nie jest) najbiedniejszym terenem 0.0, ale czy sądzicie że przez te wszystkie lata nieprowadzenia dużych walk, nie udało im się zgromadzić wystarczających środków do prowadzenia długiej i krwawej kampanii?