Eve-Centrala

Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 14:58:21

Tytuł: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 14:58:21
http://ntn.knives.pl
Jako miłośnik broni białej podpisuje sie obiema ręcyma  :)
Niedługo żeby kupić nóż kuchenny trzeba będzie pozwolenie wyrabiać....
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 11, 2011, 15:03:19
No niby tak, ale z drugiej strony jak teraz chłopaki z policji zatrzymają grupkę szalikowców z siekiera,maczetą itp. asortymentem to nic im nie można chyba zrobić dopóki nie zanurzą tej broni białej w przypadkowym przechodniu bądź osobie mającej inny szalik ( vide znane osiedla w Krakowie).

Tak samo jak zatrzymają grupkę kiboli jadącą na ustawkę/mecz z wyposażeniem.

Teraz ponoć swoją drogą połowa gimnazjalistów chodzi do szkoły z nożami lub innymi ostrymi narzędziami.

Jeszcze takiej skali nożownictwa jak w uk to u nas nie ma, ale problem podobno narasta.

Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:07:41
Tzn co teraz to juz nie bedzie mozna szalec z kataną po miescię?

BTW iirc neui wolno wozic kija baseballowego w samochodzie jesli nie ma sie udokumentowanej podrozy na/z treningu baseballowego czy jakos tak
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 15:10:25
Hammer, ale mowa jest o nożu, nie maczetach, siekierach tudzież inszych podobnych. Osobiście noszę ze sobą nóż, jako uniwersalne narzędzie które przydaje się wielu wielu przypadkach.
A zakaz posiadania przy sobie takowego nic kompletnie nie zmieni, jak ktoś zechce kogoś zadźgać to i tak zadźga, jak zechce iść na ustawkę z czymś ostrym to i tak se pójdzie niezależnie czy nóż będzie traktowany jako broń czy nie. Broń palna jest nielegalna, a zabójstw z jej użyciem jest całkiem niemało.
Moim zdaniem ktos kolejny raz próbuje zagrać na poczuciu bezpieczeństwa obywateli i nazbierać se pare procentów głosów... w końcu zaraz wybory.

@Dark - z kijem to też jest parodia, wezmę se do samochodu noge od stołu i juz jestem w pełni legalny, a gabaryty podobne i przypierdole tak samo jak bejzbolem. Kolejny paragraf z dupy  ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:16:52
Zawsze na ustawke mozesz wziasc szpikulec do lodu ;)

A na powaznie administratorzy budynkow,helpdesk w firmach,hydraulicy,elektrycy etc. najczesciej maja przy sobie jakis kozik
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 11, 2011, 15:18:37
Popier.... ich. W świetle tej ustawy nawet mój scyzoryk klasyfikuje sie jako broń, nie wspominając o bardziej konkretnych kawałkach stali jakie czasme noszę ze sobą
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 15:23:15
Idąc tokiem rozumowania niektórych "politykierów" powinno się zabronić samochodów (masa ludzi od nich ginie), benzyny, butelek (jedno i drugie daje fajną broń), kamieni powyżej 10 dkg (większym fajnie łeb sie rozłupuje), w/w szpikulców do lodów, łomów...kurde, wszystkiego, bo sprytny człowiek nawet z kartki papieru zrobi niebezpieczne narzędzie  ;) Nie mówiąc o tym że można udusić gumką od majtek...zabronić noszenia bielizny!  :D
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:25:56
Az przeczytalem puszek co zlinkowales i rozwalilo mnie to:
Cytuj
2) w art. 4 ust. 1 pkt 4 lit. a dodaje się tiret piąty w brzmieniu:
„-   wszelkich innych przedmiotów mających charakter broni ofensywnej, z wyjątkiem noży o jednej krawędzi roboczej i długości ostrza poniżej 8 cm,”

Moj noz kuchenny ma z dobre 40cm i dwie krawedzie robocze jedna ostra a druga zabki :]
Ale idzmy dalej czy posiadanie pily spalinowej bedzie rowniez nielegalne?

Nie mówiąc o tym że można udusić gumką od majtek...zabronić noszenia bielizny!  :D
Udusic mozna takze:
- golymi rekoma - amputowac rece obywatelom?
- udami - amputowac nogi obywatelom?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 15:31:50
W świetle tej ustawy i tego co zacytowałeś, możesz zostać oskarżony o posiadanie "wszelkich innych przedmiotów mających charakter broni ofensywnej" rąbiąc drwa do kominka pod domem  ;)
A co do zapisu "z wyjątkiem noży o jednej krawędzi roboczej i długości ostrza poniżej 8 cm" widać że pisał to idiota, takim nożem moge tak samo zabić jak większym... nawet w wielu przypadkach prościej bo jest poręczniejszy od kosy 40cm  ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:33:27
Wiesz tylko ten moj noz kuchenny (ulubiony bo ma grube ostrze czy jak ta metalowa czesc noz a sie nazywa) musialem kiedys przyniesc ze sklepu do domu ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 11, 2011, 15:37:19
Myślę raczej, że to mogła być odpowiedź na to zdarzenie:

http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/4773/warszawa,zmarl,policjant,ml,asp,andrzej,struj,ugodzony,nozem,przez,18,latka,(zdjecia),%5Baktualizacja,audio,video%5D/

A duża ma być kara za posiadanie nożyka?

Sam szczerze mówiąc ostatni raz nóż nosiłem jak byłem w harcerstwie i miałem 10 lat   ;D, a mój scyzoryk mieści się w 8 cm  :P.

A tam mydlenie, że ktoś będzie kogoś dźgać szpikulcem do lodu czy śrubokrętem to nie to samo. Już widzę jak oddasz penerowi portfel jak ci śrubokręt wyjmie.
Nie rozumiem do czego na mieście ludziom potrzebne niby takie nożyki ? :

http://www.youtube.com/watch?v=MXAVUYcZsho&eurl=

Tudzież gimnazjalistą.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Maj 11, 2011, 15:39:16
Witajcie w Zwiazku Socjalistycznych Republik Europejskich  >:D

Obywatel nie ma prawa zrobic krzywdy drugiemu obywatelowi bo:
a) placi podatki, jak pojdzie do pierdla przestanie placic,
b) jak bedzie w pierdlu ZSRE beda placic na niego,
c) przeciez to takie barbarzynskie i nie socjalistyczne zrobic drugiemu krzywde :P
d) bo ZSRE bedzie musialo leczyc tamtego obywatela.

Nic nie rozumiecie, do dla naszego dobra przeciez...
Tak jak z tymi papierosami, ZAKAZAC PALENIA, no ok, ale dlaczego zaraz po tym akcyza 30% do gory? Kasa musi sie zgadzac.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 15:43:25

Nie rozumiem do czego na mieście ludziom potrzebne niby takie nożyki ? :

http://www.youtube.com/watch?v=MXAVUYcZsho&eurl=

Tudzież gimnazjalistą.

Takie nożyki są używane przez survivalowców tudzież ludzi o podobnych zainteresowaniach, i maja ogromny wachlarz zastosowań. A to że jakiś maniak z szarą breją zamiast mózgu nosi coś takiego po mieście i straszy ludzi nie znaczy że trzeba zabronić posiadania.
Jak zrobie z butelki tulipana i komuś gardło poderżnę oznaczać będzie że trzeba zakazać produkcji szklanych butelek?
Apropos posiadania noży przez gimnazjalistów - starczy że szkoła w regulaminie wprowadzi przepis o zakazie posiadania noża na terenie szkoły, ma takie prawo.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Maj 11, 2011, 15:44:14
Co to ZSRE?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:45:23

Tudzież gimnazjalistą.
Wiesz jak ja bylem w tym wieku to gralismy w tzw. "noża" polegalo to w skrocie na rzucniem nozem w okrag na ziemi i w zaleznie jak wbil sie noz to oznaczanie granic swojego "panstwa".
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 11, 2011, 15:48:17
ale w gimnazjum? też się w coś takiego bawiłem, ale jak byłem młodszy.

Teraz dzieciaki siedzą całymi dniami przed komputerem. Prędzej pograją razem w quaka przez sieć niż będą się bawić w jakieś państwa.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:50:59
ale w gimnazjum? też się w coś takiego bawiłem, ale jak byłem młodszy.
nie wiem nie pamietam to dawno bylo jakos moze miedzy IIga a VIsta klasa komunistycznego systemu nauczania ;)

* Dark nie wie od kiedy sie gimnazjum zaczyna i blednie prawdopodobnie zalozyl ze od IVklasy
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Dux w Maj 11, 2011, 15:51:43
BTW. Obecna brzmienie art. 4 ust. 1 ustawy:
"Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1)   broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową;
2)   broń pneumatyczną;
3)   miotacze gazu obezwładniającego;
4)   narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
             a)   broń białą w postaci:
              –   ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni,
              –   kastetów i nunczaków,
              –   pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
              –   pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
              b)   broń cięciwową w postaci kusz,
              c)   przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej."

Nic o maczetach, szablach etc.? Bo chyba nie można tego podciągnąć pod pojecie "ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni"? Czy jednak fachowo to się to tak kwalifikuje?

Jeżeli jednak ustawa nie traktuje w/w wynalazków jako broni, to podciągnięcie tego tu jest jak najbardziej na miejscu. Faktem jest natomiast lichość regulacji prawnych odwołujących się do niedookreślonych pojęć, w szczególności, gdy rodzić to może skutki na gruncie prawa karnego. Takie coś może się przed TK wysypać. Bo co ma u diabła znaczyć pojęcie "broni ofensywnej"? Z podlinkowanej strony nie wynika, by ustawodawca raczył to pojęcie w nowelizowanej ustawie wyjaśnić. No chyba, że wyjaśnił tylko twórcy strony z protestem nie zauważyli. Sam tego projektu na chwilę obecną nie mogę znaleźć a nie chce mi się grzebać, więc nie zweryfikuję :P . Do tego ten "cel zgodny z prawem". To się akurat da określić. Ale jak go wykazać? Czy może raczej to organ winien wykazać, iż delikwent posiadał "urządzenie" w celu innym niż zgodny z prawem? No chyba to drugie. Tyle że wtedy owo wykazanie najczęściej staje się możliwe dopiero po fakcie przez co zmiana regulacji w tym zakresie niczego nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa.
Krótko mówiąc cel może i szczytny był (choć z pobudek pewnie jak zwykle niskich - wybory), ale wykonanie wygląda na co najmniej marnie.

BTW 2. Chyba nie wszyscy zauważyli, iż wg tego projektu zabronione ma być posiadanie tych tasaków itp. w miejscu publicznym (i to nie zawsze), a nie w ogóle. Co nie zmienia faktu, że lepiej się zastanowić czy w przypadku konieczności nabycia takiegoż (np. do kuchni) nie lepiej zamówić dostawę kurierem do domu :P

 
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 15:57:46
Cytuj
              –   pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
              –   pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,

hmm znaczy sie tonfa sie do tego nie zalicza?
(http://www.freie-waffen.com/catalog/images/big/ses_tonfa_a.jpg)

komunistyczna pala milicyjna tez nie?
(http://www.zomoza.kgb.pl/hist_wyp_foto/banan.jpg)

LOL
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 11, 2011, 15:59:52
BTW 2. Chyba nie wszyscy zauważyli, iż wg tego projektu zabronione ma być posiadanie tych tasaków itp. w miejscu publicznym (i to nie zawsze), a nie w ogóle. Co nie zmienia faktu, że lepiej się zastanowić czy w przypadku konieczności nabycia takiegoż (np. do kuchni) nie lepiej zamówić dostawę kurierem do domu :P

Często gęsto idąc na "wyprawkę" w dzicz i ostępy muszę przejśc przez "miejsca publiczne". W tym czasie do pasa mam przypiety nóż, do plecaka maczetę, w plecaku składaną saperkę z wymienną "główką" - toporkiem. Są to NARZĘDZIA niezbędne do przeżycia w lesie...ale wedle tej ustawy mogą zostać podciągnięte do miana broni ofensywnej. I co... mam zreztgnować ze swojego hobby czy za każdym razem wynajmować kogoś z samochodem żeby mnie zawiózł pod las, bo z komunikacji masowej skorzystać oczwiście nie mogę.
Ew. mam za każdym razem wyrabiać pozwoolenie na możliwośc przeniesienia owych z punktu A do punktu B?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Maj 11, 2011, 16:01:24
Ale patrzac na brak precyzji ustawy to teoretycznie jak ktos bedzie chcial zrobic "kariere" to za pojechanie z siekiera do lasu mozna czlowieka wsadzic do kryminalu  :D
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 16:03:11
A od kiedy las nie jest miejscem publicznym?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 11, 2011, 16:04:41
właśnie.

Cytuj
Krótko mówiąc cel może i szczytny był (choć z pobudek pewnie jak zwykle niskich - wybory), ale wykonanie wygląda na co najmniej marnie.
this. (jak dla mnie)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Chupacabra w Maj 11, 2011, 16:08:40
Te ustawy o zakazie posiadania broni to tylko pętanie rąk uczciwym obywatelom, bo taki nie kupi noża, bo go policjant złapie i zaprowadzi do prokuratora za 10cm stali w kieszeni. Ten co jest niebezpieczny będzie miał nóż i tak, będzie miał broń, bo go policjant bez drużyny antyterorystycznej nie sprawdzi, bo się będzie bał, bo ma rodzinę, bo jak wyciągnie pistolet to najpierw musi ostrzec, potem oddać strzał ostrzegawczy, dopiero potem może strzelić do bandyty, a potem i tak prokurator. Problemy, tłumaczenie, dochodzenia, czy aby na pewno nie można było załatwić tego inaczej ,, czy nie przekroczono obrony koniecznej itp.

Wszystkie te ustawy sa dla bandytów, bo taki już wie czego normalny obywatel  nie ma przy sobie, i jest bezkarny, bo ani policja nic mu nie zrobi, ani obywatel się nie obroni.

Wychowałem się z bronią w domu, ojciec był myśliwym i wojskowym, z nożem się nie nie rozstaje. Często ktoś mnie pyta po co ci ten nóż? a na drugi dzień chce coś rozciąć, przeciąć, otworzyć butelkę i krzyczy: masz ten nóż!?

Co do długości noża, to już padło tu zdanie mały jest poręczniejszy, szybszy i nieprzewidywalny, to takiego trzeba się bać, ten długi i duży, nadaje się do filmów, wycinki krzaków i zarośli, okopywania namiotu :)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Platfusek w Maj 11, 2011, 16:09:09
Uczciwy zrównoważony człowiek nie potrzebuje noża do poruszania się czy egzystencji po za miejscem zamieszkania, chyba że ktoś jest myśliwym, ale taki wstępuje do związku łowieckiego

Nie żyjemy w średniowieczu
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Dux w Maj 11, 2011, 16:10:37
W świetle tego co podano na tej stronie nie ma mowy o wyrabianiu pozwolenia na taką "broń". Jest jedynie zabronione jej posiadanie w miejscu publicznym w celach innych niż "do realizacji celu zgodnego z prawem". W gestii organu jest ocena, jaki ten cel był i ewentualne pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności przed sądem, gdzie organ ten winien wykazać, że dana osoba miała taką "broń" w celach z prawem niezgodnych. Winna to wykazać na podstawie okoliczności sprawy, a nie świtka papieru, którego wydanie jak się wydaje nie jest przewidziane.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 11, 2011, 16:35:56
Najwyżej wszyscy pójdziemy siedzieć za folderki w naszych kieszeniach ;)
A nie daj Buddo, żebyś poszedł np. na dłuższy trekking z większym majchrem vide Bushman... MORDERCA!!!

Mam w żopie te przepisy. Liczę, że w obecnej formie nie przejdą.

A i mały tips dla hejterów :

Z reguły sztylet do pchnięć (push dagger) jest o wieeele mniejszy niż typowy folder (i nie musi przekraczać 8 cm "powierzchni roboczej"). Co za problem zrobić coś takiego z ostrzem spike ? żaden.... przepis z końca pleców.

Karambit to już w ogóle baja ^_^
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Tooten w Maj 11, 2011, 16:46:38
Obetnijcie ludziom ręce, też śmiercionośne. Banda debili.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 11, 2011, 16:49:06
e tam gadanie ....
chcą przegonić ludzi z maczetami na ulicy i jak zwykle napisali to z dupy

co do zastosowań turystycznych .... nigdy nie byłem w sytuacji że nóż w terenie musiałem mieć przy pasie
co do innych zastosowań ... nie pamiętam kiedy miałem sytuację / potrzebę biegania z majchrem po ulicy
dodam że kolekcje broni białej z czasów "rycerskich" posiadam ale ona sobie leży w domu i raczej tam zostanie
dla mnie to straszny krzyk o nic
owszem jest pewne ryzyko że ktoś się literalnie będzie w kretyńskich sytuacjach czepiał
ale mimo mojej niechęci do mundurowych i braku wiary w ich inteligencję // w obu przypadkach pisze na podstawie doświadczeń własnych//
to dla mnie temat nie zasługuje na tyle gadania


p.s. po chwili przemyslenia ....
jeśli // widziałem tego trochę // ktoś czuje potrzebę noszenia noża
np. czuje się lepiej / bezpieczniej / whatever ....
to takie defekty psyche da się naprawić
noszenie majchra nie koniecznie jest w takiej sytuacji najlepszym pomysłem
90% męskiej populacji nie potrafi w zęby dać nie przewracając się a noży im się zachciewa
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 11, 2011, 17:19:53
No ja osobiście nie wyobrażam sobie wyciągnięcia noża na penera.

Sam pewnie będę mieć problemy, żeby go w niego wbić, a on ani na moment się nie zawaha ze swoim w takiej sytuacji.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Racjel w Maj 11, 2011, 18:11:39
p.s. po chwili przemyslenia ....
jeśli // widziałem tego trochę // ktoś czuje potrzebę noszenia noża
np. czuje się lepiej / bezpieczniej / whatever ....
to takie defekty psyche da się naprawić
noszenie majchra nie koniecznie jest w takiej sytuacji najlepszym pomysłem
90% męskiej populacji nie potrafi w zęby dać nie przewracając się a noży im się zachciewa
Niby tak, ja tam nie noszę noża/kosy ale uważam i tak że to poroniony pomysł...

Brakuje im pomysłów na nowe ustawy czy co
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Qreg w Maj 11, 2011, 19:14:48
Przeciez wiadomo ze chodzi o pozbycie sie kiboli z ich maczetami itp. W krk np od pewnego czasu po ustawkach trafiaja do szpitali ludzie z ranami rąbanymi... a w chwili obecnej jak policja złapie kolesia z maczeta do przedzierania sie przez dzungle w srodku miasta to nic mu nie moga zrobic... a nie mowicie mi ze to normalne ze chodzi sie po miescie w takim sprzetem. W lesie na survivalu przeciez nikt z 'władzy' nie bedzie scigał ludzi ze maja duze kosy ze sobą...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Maj 11, 2011, 20:16:22
to jest bezsensowne. Jakby niby kibole nosiły koziki i niby by to zaostrzało. Wcale nie noszą maczet kuźwa.
a @up własnie mojego kolegę pociał ten pajac w krakowie z maczetą rok temu. Nic nie widać nic nie słychać pociał więcej ludzi.
Chyba na jakiś groszkach leci...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 11, 2011, 20:30:30
Uczciwy zrównoważony człowiek nie potrzebuje noża do poruszania się czy egzystencji po za miejscem zamieszkania, chyba że ktoś jest myśliwym, ale taki wstępuje do związku łowieckiego

Nie żyjemy w średniowieczu
i tu sie mylisz chyba ze za nienormalnych uwazasz:
- administratorow budynkow
- helpdesk (ludzi naprawiajy komputery ludziom w domach, jezdzacy po firmach do drukarek etc)
- elektrykow
- hydraulikow
- i wielu wielu innych ktorzy jezdza po firmach/domach wykonujac swoja prace i scyzoryk/noz jest im potrzebny do pracy.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: [NF] Masa Huku w Maj 11, 2011, 20:57:18
A wmawia się młodym ludziom że nigdy nie żyli w socjalistycznym kraju  :o
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ch4os w Maj 11, 2011, 21:46:45
Raczej nie chodzi o kiboli a o zbliżające się wybory, ot medialny temat i każda ubezwłasnowolniona szara mrówka w tym kraju pomyśli że noże to straszne zło i zagłosuje, bo przecież każdy bandzior przestrzega prawa i nie będzie nosił długiego ostrza, będziemy mieli kolejny bubel prawny. To samo było z tą samą ustawą jak zmieniali zasady dostępu do broni palnej - banda populistycznych idiotów (na szczęście się nie udało, społeczność pomogła m.in stowarzyszenie ROMB)

Ja tam się bez noża z domu nie ruszam bo przydaje się przynajmniej kilka razy dziennie, dodatkowo w samochodzie jeden scyzoryk i zazwyczaj multitool gdzieś przy rowerze, każdy łapie się na 8cm.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 11, 2011, 22:40:55
--offtop mode activated--
To co rząd robi to po prostu żal.pl, jak tak dalej pójdzie to zostaniemy przestępcami za to że żyjemy, ot co. Oni tu robią RL Caldari State, gdzie to co robimy dyktuje Państwo. proste NIE = więzienie, tyle.
--offtop mode deactivated--

Więzienia są przepełnione tylko dlatego z powodu kreacji kretyńskich praw przez ''demokratycznie'' wybierany Rząd Polski..>>P
To tylko moje zdanie jakby co.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Starakopara w Maj 12, 2011, 07:22:56
Offtop on

Zalegalizować ziele!!!!!!!!!1 >:D


Offtop off
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 12, 2011, 07:31:55
Nie w naszym życiu kolego ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: [NF] Masa Huku w Maj 12, 2011, 07:46:25
Za złamanie takiego bzdurnego przepisu dostaniesz ewentualnie zawiasy, a nie pójdziesz siedzieć. Więzienia są przepełnione i dlatego nawet morderca wyjdzie po 15 latach albo i wcześniej za dobre sprawowanie...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Maj 12, 2011, 08:01:25
Później znów będzie recydywa...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 12, 2011, 10:16:57
@Sneer

Jeśli uważasz, że większość ludzi bierze nóż ze sobą, by się "bronić" to chyba jesteś w błędzie. (choć też mogę się mylić :D)
Ja używam swojego foldera jako EveryDayCarry - i naprawdę się przydaje. Poza tym, w sytuacjach awaryjnych służy mi jako zbijak do szyby samochodowej i przecinak do pasów bezpieczeństwa. Nie uważam, żebym mógł komuś nim krzywdę zrobić a już tym bardziej "walczyć z nożem" - bez jaj.. nie taki jest tego sens.

W polskim prawie i tak jest przepis, gdzie w przypadku np. bójki - jeśli użyjesz noża (a napastnik np. sztachety) to ty pójdziesz siedzieć (bądź zawiasy) - tak miał mój kumpel, jak zaatakowało go 3 drechów z pałami. Więc nadal przepis zabezpieczający przed użyciem ostrych narzędzi w samoobronie działa. Jak wiadomo - u nas zawsze chroniło się bandytów.

A jeśli chodzi o odebranie kibolom maczet etc. Przecież na ustawki nie tylko używane są noże. "Kraniki" ? skutecznie można komuś przetrącić pyska, "łańcuchy" - można nie dość, że rozwalić czachę to jeszcze i udusić. Uwierzcie mi, kibole zawsze znajdą sprzęt zastępczy do swoich porachunków. Nowy przepis głównie uderzy w szaraków. Ot takie moje zdanie w tej kwestii...

(swoją drogą, jak ostatnio widziałem, jak moje "lokalne karki" zapisały się do sekcji krav-maga by sobie podnieść umiejętności na bójki, to już mnie krew zalała... niestety)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 12, 2011, 10:24:45
ja takich lokalnych karków na swoich treningach widzialem wiele razy po nowym naborze ....
nigdy nie wytrzymali wiecej niz 2 miesiace
za duzo pracy
a po 2 miechach .... mozna juz szpanowac na osiedlu :)
wiec relax

co do narzedzi ..... jesli trzeba cos obciac , przyciac kabelek to te 8cm jest az nadto ....
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 12, 2011, 10:30:04
Żeby skutecznie zabić wystarczy nawet 4cm ostrze  ;)

Nie zrozum mnie źle - też myśle, że noszenie jakiś uber wielgaśnych maczet w mieście jest bez sensu, ale przepis jest kosmicznie durny...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 12, 2011, 10:31:45
bo jest ...ja tylko apeluje o to zeby nie robic z tego nie wiadomo czego ...nie warto

p.s. uzyles czasu terazniejszego w tym odcinaniu pasów i wybijaniu szyb bezpieczenstwa ...rozumiem ze juz wykorzystales w tym celu ??? :)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 12, 2011, 10:38:58
Ooooj no taki błąd językowy ^_^.

Nigdy nie mam zamiaru znaleźć się w takiej sytuacji.
Jeśli jednak będzie trzeba - wiem, że kopanie z buta nic nie da :D

Całe to oburzenie raczej wynika z tego, że możemy mieć do czynienia z cholerną nadinterpretacją prawa... mój nóż ma 'teoretycznie 7,7cm ostrze' natomiast powierzchnia robocza (ta tnąca) to 8,1 - 8,2 cm. Wystarczy, że prawo do zatrzymania dostanie Straż Miejska i już widzę mandaty/sprawy karne za przekroczenie 2mm ;) Dziś to widać np. w zastosowaniu radarów drogowych na których Straże Miejskie zbijają kokosy.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Ontamec w Maj 12, 2011, 14:55:16
Wolność albo bezpieczeństwo.

Rząd wybiera ''bezpieczeństwo'', coraz więcej ograniczeń, urzędników i wszystkie ceny idą w górę.
Witaj komuno.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Maj 12, 2011, 16:00:55
Jesli ludzie nie potrafia zyc ze soba w zgodzie to trzeba im w tym pomoc prawem , problem jest taki ze zaczynaja wymyslac bzdurne prawa ktore nie dosc ze ciezko bedzie egzekwowac to trafia nie tylko bandyte ale i zwyklego obywatela ktory mial pecha i trafil na wrednego policjanta  :P
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Maj 12, 2011, 17:36:56
Żeby skutecznie zabić wystarczy nawet 4cm ostrze  ;)

Nie zrozum mnie źle - też myśle, że noszenie jakiś uber wielgaśnych maczet w mieście jest bez sensu, ale przepis jest kosmicznie durny...

8-10 cm z tego co pamietam to dlugosc ostrza powyzej ktorego znaczaco zwieksza sie prawdopodobienstwo trafienia zywotnych organow przy pchnieciu. Po co ci wogule ostrze wystarczy... dlugopis. Zreszta wiekszoscia zwyklych codziennych przedmiotow jakie wiekszosc z nas ma w kieszeni mozna wykorzystac zeby zrobi komus krzywde jak sie wie jak. Co jutro zabronia nosic smyczy, kluczy, dlugopisow, paskow od spodni, torebek nylonowych, butelek, metalowych puszek.

A co do uzywania noza to byl jeden raz kiedy bylem bardz bardzo szczesliwy ze mialem kose na pasku na wyjezdzie do lasu. Gdyby nie to i wiedza jak sie bronic w takiej sytuacji to w najlepszym wypadku wywinal bym sie spora iloscia szfow w najgoszym bydle by mnie zagryzlo. Dodam ze dzialo sie to w bialy dzien na srodku wiochy.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: [NF] Masa Huku w Maj 12, 2011, 18:25:42
Moim zdaniem, każdy powinien mieć prawo się bronić czy to nożem czy to bronią palną. Pozwolenia obwarować testami i tyle...gadanie że ludzie zaczną się zabijać jest bzdurą bo i teraz to robią. No ale w socjalistycznym państwie nie ma miejsca na tak daleko posunięte prawa szarego obywatela :).

@Kara: Państwo powinno do minimum ograniczyć się w tworzeniu prawa bo potem mamy bałagan ja teraz...to samo tyczy się "pomagania" obywatelowi...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 12, 2011, 18:34:41
Ta ta, zdecydowana większość gliniarzy ma u nas w kraju przydział 14 naboi na rok na strzelanie. Brak kamizelek kuloodpornych, kiedyś były jakieś większe zakupy, ale wkłady balistyczne straciły ważność, a nie ma kasy nawet na papier do drukarki, ba czasem na paliwo.

Jakbyśmy mieszkali w Szwajcarii i zjawisko biedy było by marginalne, byłyby jakieś tradycje rodzinne związane z bronią od pokoleń i prawie brak patologii to byłbym na tak.
Teraz od broni palnej w tym kraju giną ochroniarze, właściciele kantorów i szeroko rozumiani konwojenci forsy, no od czasu do czasu jakiemuś gliniarzowi siądzie psycha i zabierze ze sobą rodzinę na drugi świat, bo nie ma co do garnka włożyć, szef mobbinguje , a długi rosną.

Dostęp do broni palnej? Nie dziękuje.

Tacy by też łazili z giwerą:
http://www.youtube.com/watch?v=8StWXXotf0w

Jak ktoś bardzo potrzebuje broni palnej to dostanie. Obecny system jest dobry.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: olaf w Maj 12, 2011, 22:34:41
Odnoszę też wrażenie, że część piszących traktuje ów projekt nowelizacji jako już obowiązującą, nową ustawę. Tak nie jest.

 Jest to obecnie tylko projekt (nie obowiązuje i nie koniecznie zostanie w ogóle przyjęty)

 Złożony w dodatku przez partię opozycyjną (PiS), co tym bardziej zmniejsza szansę, na jego przyjęcie.

 Nawet jeśli zostanie przyjęty (wątpię) to ustawa pozostanie ta sama tylko znowelizowana. Projekt zresztą nie zakłada zbyt wielu zmian.

 Droga do uchwalenia jeszcze daleka, 3 czytania, głosowanie, senat, prezydent itd, na każdym praktycznie etapie można wprowadzać zmiany, poprawki czy po prostu projekt odrzucić. (lub zaproponować coś własnego)

 Byłbym raczej spokojny o przyszłość noży.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 12, 2011, 22:58:31
Tak w temacie obrony itp utrudnień w posiadaniu broni ja tam generalnie jestem za modelem amerykańskim. Każdy obywatel od chyba 18 roku życia (i po detalach typu niekarany czy cos w ten deseń) może nabyć jedną sztukę broni tygodniowo 8)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Qreg w Maj 13, 2011, 00:47:47
Tak w temacie obrony itp utrudnień w posiadaniu broni ja tam generalnie jestem za modelem amerykańskim. Każdy obywatel od chyba 18 roku życia (i po detalach typu niekarany czy cos w ten deseń) może nabyć jedną sztukę broni tygodniowo 8)

No tak biorac pod uwage poziom emocjonalny statystycznego 18latka itp to genialny pomysł na rozwalenie systemu emerytalnego :D polowa ludzi w wieku produkcyjnym by sie zastrzeliła badz została zatrzelona a druga polowa by siedziala w pierdlu... ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 13, 2011, 01:00:34
Nom to jest pewna wada. Taki gnojek w stanach ni może się legalnie napić, ale może Ci zastrzelić z legalnie posiadanej broni :P
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ch4os w Maj 13, 2011, 10:13:24
Nom to jest pewna wada. Taki gnojek w stanach ni może się legalnie napić, ale może Ci zastrzelić z legalnie posiadanej broni :P

Za przeproszeniem pieprzysz jak potłuczony, takie przypadki z legalnej broni to margines rozdmuchiwany przez media, w stanach jest też większa kultura posiadania broni, a w Polsce posiadacz broni to imo spokojniejszy obywatel, bo za każdy wybryk (noszenie broni załadowanej broni sportowej, noszenie broni pod wpływem, niedopełnienie obowiązków, etc.) broń może być Ci zabrana, jakby mi mieli moja jednostkę zabrać to bym się dopiero wk... bo to co trzeba zrobić żeby dostać pozwolenie podchodzi teraz pod chodzenie na uszach;p (chociaż już coraz mniej).
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Chupacabra w Maj 13, 2011, 10:29:38
Kibolom powinni zorganizować areny, po meczach, rozdać maczety tylko dobrze naostrzone i problem KIBOLI rozwiązał by się sam, potem studenci medycyny mieli by na czym trenować, po jednym sezonie na stadionach siedzieliby tylko ludzie w garniturach :)

Jak będą chcieli to i tak zrobią ustawkę, znajda broń itd po co to im utrudniać? Trzeba im to ułatwić zorganizować, Kazać podpisać zgodę na transplantację narządów. Kurde wszyscy będą szczęśliwi! :) podejrzewam, że niejednokrotnie także rodziny tych "kiboli" odetchną z ulgą.


Tak tak Chupa na prezydenta!!! :) P
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: KennethWolf w Maj 14, 2011, 17:51:03
chypa i tak by było najlepiej, w okolicy 13-14 wieku turnieje właśnie tak wyglądały, młodzi gorącokrwiści zarzynali sie na ostro dzięki czemu ci najgłupsi sami się odsiweali, gapie mieli radochę a król sprawnych wyszkolonych rycerzy, proste i skuteczne.
Ogólnie ten projekt PiS wyciąga co jakiś czas grzebali się z nim kilka lat temu wiec wielkiej paniki nie ma, sam trenuję szermierkę i często chodzę z mieczami po mieście więc byłoby dość irytujące jak by mnie legitymował każdy spotkany niebieski, ale na szczęście za jakiś czas znów przyschnie byleby tylko PO na fali walki z kibolami nie wpierdzielała się do UoBiA bo już nasz ROMB (Ruch Obywatelski Miłośników Broni, jestem członkiem ale bardzo mało aktywnym) nad nią pracował i jest coraz lepiej, za parę lat dobrego lobbingu i wychowywania ludzi będzie porządek z tą ustawą.
Natomiast wszystkim którzy boją się broni w rękach współobywateli chciałbym zaznaczyć że mamy jedne z najniższych wskaźników przestępczości w cywilizowanym świecie! Roczna ilość zabójstw w całej Polsce odpowiada żniwom z 8miesięcy w Londynie... nie mówiac o tym że nikt sensowny(tylko szaleńcy od JKMa) w Polsce nie chce dawać broni bez zadnej weryfikacji i kontroli, wiec spokojnie, już teraz można mieć bez żadnych pozwoleń czarnoprochowca i jakoś nikt się nimi nie strzela.
ps. wszystkich zainteresowanych bornią i jej dostępnością zapraszam na stronę stowarzyszenia ROMB.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Oorock w Maj 14, 2011, 20:38:19
..
Jak ktoś bardzo potrzebuje broni palnej to dostanie. Obecny system jest dobry.


Jest ZŁY!!! Bo dostęp do nielegalnej broni jest zdecydowanie łatwiejszy, a więc łatwiej uzbroić bandziora niż osobę która ma się przed nim bronić. Nie wspominając nawet o przepisach prawnych użycia legalnej broni palnej które też są kpiną.

Kibolom powinni zorganizować areny, po meczach, rozdać maczety tylko dobrze naostrzone i problem KIBOLI rozwiązał by się sam, potem studenci medycyny mieli by na czym trenować, po jednym sezonie na stadionach siedzieliby tylko ludzie w garniturach :) ..


To cudowny pomysł! Arenę odgradzać siatką od publiczności, sprzedawać na ustawki bilety! Dać równe szanse obu stronom, 20 kiboli po każdej stronie, 3 kije bejsbolowe, 2 noże, 1 łańcuch ;D. To by miało większą oglądalność niż cokolwiek, taaaaka kasa. Kibole szczęśliwi prowadząc swoje "krucjaty" na oczach milionów, splendor i chwała ;D A zwykli ludzie byli by bezpieczni i jeszcze mogli oglądnąć "epickie" starcia rodem jak ze starożytnego Rzymu ;D Obawiałbym się o przetrwanie takiego sportu jak piłka nożna przy takiej konkurencji ;D
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Chupacabra w Maj 14, 2011, 22:35:11
no to teraz do mnie dotarło co gnębi PZPN :)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Maj 17, 2011, 17:53:54
Dostęp do broni palnej? Nie dziękuje.
Tak moze powiedziec tylko ktos kto nie ma pojecia ile w Polsce jest legalnej broni i jak banalna sprawa jest miec legalna ostra bron dla osoby w wieku 21+
No moze jeszcze ktos kto nie wie jak latwo jest w Polsce zdobyc nielegalna bron.
Ewentualnie osoba ktorej nie zalezy na bezpieczenstwie lub uwazaja tak jak nasi kochani politycy, ze Polacy to banda bezmozgich degeneratow. Nie rozumiem tylko czemu ktos chce byc traktowany jako ktos taki
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 17, 2011, 18:17:18
Mieć pozwolenie na broń palną to jedno. Wycelować w człowieka i strzelić - to drugie. Bez względu na sytuację człowiek zastanowi się 100 razy nim to zrobi (albo będzie pijany w belę / naćpany). Oczywiście nie mówię o skrajnych przypadkach, gdzie ktoś ci grozi bronią.
Sprawa nie jest banalna, bo poza samym pozwoleniem konieczne byłyby treningi z użyciem tejże w samoobronie - i to nie jeden kurs a conajmniej roczne-dwuletnie szkolenia. Tak sobie 'w sobie' gdybam...
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Maj 17, 2011, 18:34:34
ja posiadam szesciostrzalowy model colta navy na czarny proch zupelnie legalnie i bez zezwolenia, oprocz tego kilka sztuk dlugiej broni bialej i sporo wiecej roznych kindzalow i sztyletow, ale najprawdopodobniej gdyby mi cos odbilo i chcialbym kogos zamordowac to zrobibym sobie z resora i kawalka detki zwykla proce na kulki od lozyska, duzo cichsza tansza i skuteczniejsza bron do wykonania samemu w domu  ;) wiec wszelkie ustawy w tym wzgledzie sluza raczej celom politycznym/finansowym jakichs tam lobby, niz realnym potrzebom spoleczenstwa, tak to niestety wyglada w naszym chorym kraju i tak to nalezy traktowac - gdyby nagle wprowadzili takie prawo ze kazdy Kowalski moze sobie kupic m4a1 legalnie w sklepie, to raczej by od tego nie zwiekszyla sie liczba zabojstw z bronia palna w reku, podobnie po ograniczeniu dlugosci noza rybackiego tudziez innej Finki nie zmaleje liczba morderstw przy uzyciu nozy, a tylko utrudni zycie zwyklym ludziom.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Maj 17, 2011, 18:48:21
Mieć pozwolenie na broń palną to jedno. Wycelować w człowieka i strzelić - to drugie. Bez względu na sytuację człowiek zastanowi się 100 razy nim to zrobi
I wlasnie dlatego wsrod osob majacych legalnie bron jest najmniej przypadkow nieuzasadniego jej uzycia
Sprawa nie jest banalna, bo poza samym pozwoleniem konieczne byłyby treningi z użyciem tejże w samoobronie - i to nie jeden kurs a conajmniej roczne-dwuletnie szkolenia.
Po kiego grzyba?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 17, 2011, 19:04:44
z tym dwuletnim szkoleniem to troche żart
ale faktem jest ze nie chcialbym dowiedziec sie ze ktos obok paraduje z legalna spluwą i ma za sobą całe kilka strzelań :)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Maj 17, 2011, 19:15:49
Balbys sie, ze postrzeli Cie oddajac strzal ostrzegawczy w powietrze? ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 17, 2011, 19:27:42
w warunkach stresu powiedziałbym ze to calkiem prawdopodobne
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: NeX w Maj 17, 2011, 19:33:52
  Szkolenie jest potrzebne, bo nie ma w naszym kraju powszechnej kultury posługiwania się bronią i nikt nikomu nie przekaże co z tym gnatym zrobić, aby nas samych nie zabił. Ponieważ 80% wszystkich ran postrzałowych, to efekt nieostrożnego obycia z bronią jej właściciela. Głupota to naczelna cecha gatunku "Homo Sapiens", gdyż wskaźnik wygląda bardzo podobnie na całym świecie włącznie z wojskiem, to na wypadek gdyby ktoś sugerował, że poborowi są mądrzejsi ;)

  Natomiast podstawą bezkonfliktowego posiadania i użytkowania broni w Texasie, nawet automatycznej jest traktowanie wyjścia na strzelnicę jak wypadu na śniadanie do fastfooda. Każdy, choćby to była gospodyni domowa, czy emeryt uważa w tym stanie za swój obowiązek uzyskanie umiejętności sprawnego posługiwania się bronią i przekazanie kultury obycia się z nią swoim potomkom. Jest to dla nich równie oczywiste jak zrobienie prawa jazdy. Młodych ludzi zabiera się na polowania nawet gdy trzeba to traktować jak solidną kilkudniową wyprawę za miasto. Przekazywanie z pokolenia na pokolenie podstaw posługiwania się bronią jak i odpowiedzialności spoczywającej na posiadaczu pozwala Teksańczykom z politowaniem spoglądać na wschodnie stany (podobne do Europy) objęte zakazem posiadania broni, w których tak jak w Waszyngtonie ilość morderstw "nielegalną" tam bronią palną ośmiesza amerykańską administrację i całą ideę wprowadzania zakazów posiadania broni zamiast ponoszenia bezwzględnej odpowiedzialności za jej niewłaściwe użycie.

Podstawą powszechnego dostępu do broni palnej w Polsce mógłby być właśnie nakaz corocznego egzaminu na strzelnicy i to nie tylko ze strzelania, ale przede wszystkim z konserwacji broni i wiedzy na temat prawa do posługiwania się bronią. Koszty dla posiadacza broni są w tej kwestii nieistotne. Skoro stać go na broń, to będzie go tez stać na egzamin i amunicję, a jak go nie stać, to niech sobie kupi nóż. Przy okazji pojawi się nowy dział biznesu i więcej wpływów z podatków. To tak wracając do sedna topiku, bo zakaz posługiwania się nożem, który jest podstawowym i uniwersalnym narzędziem człowieka, to kolejny objaw sondażowego debilizmu w naszym parlamencie.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 17, 2011, 19:48:30
Nex bardzo dobrze napisał, dlaczego uważam, że szkolenia to podstawa.
Co z tego, że masz broń ? "Ha jestem super bezpieczny, bo mam broń". W chwili ataku człowiek wpada w panikę/stres etc. i NIGDY nie myśli racjonalnie - odruch trzeba wyuczyć. Wystarczy, że ktoś nie ma pojęcia, jak skutecznie wyciągnąć szybko broń z kabury, wyleci ci klamka z ręki, albo nie daj boże odbezpieczysz w jakiś głupi sposób broń i zamiast strzelić do napastnika, strzelisz w przebiegające obok dziecko. Tragedia gotowa. Może i strasznie koloryzuję, jednak samo posiadanie broni nie powinno moim zdaniem uprawniać do użcia jej w samoobronie. Dlatego potrzebne byłyby szkolenia i egzaminy.

Jeśli ktoś kiedyś z was został napadnięty to wie, jak wygląda cały przebieg takiej akcji. Tylko wyuczenie pewnych odruchów pomaga wybrnąć z takich sytuacji. "Naturalnie" to człowiek nie jest w stanie logicznie poradzić sobie np. z napastnikiem z nożem w ręku.

Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Maj 17, 2011, 20:18:07
Cytuj
Tak moze powiedziec tylko ktos kto nie ma pojecia ile w Polsce jest legalnej broni i jak banalna sprawa jest miec legalna ostra bron dla osoby w wieku 21+
No moze jeszcze ktos kto nie wie jak latwo jest w Polsce zdobyc nielegalna bron.
Ewentualnie osoba ktorej nie zalezy na bezpieczenstwie lub uwazaja tak jak nasi kochani politycy, ze Polacy to banda bezmozgich degeneratow. Nie rozumiem tylko czemu ktos chce byc traktowany jako ktos taki

A czy bez pozwolenia na broń, można używać broni palnej w obronie własnej zakładając, że posiadasz ją legalnie dzięki kruczkom prawnym? Prokurator się nie dopierdoli?

Powiem tak dopóki byle napotkany dresiarz na ulicy nie może mi przystawić klamki do głowy dopóki obecne przepisy będą mi odpowiadać i pewnie wszystkim gliniarzom, którzy marzą o większym przydziale na rok na strzelanie niż 14 naboi, o kamizelkach kuloodpornych nie wspominając. Ciekaw jestem kto by się wtedy zaciągał do policji. 3 miesięczne szkolenie, po którym człowiek nic nie umie, ledwo kodeksy zdąży zakuć, bo cięcia trzeba robić, 2 tysiące na ręke i heja na awanturę domową, pijany koleś katuje żonę, a w łapie ma legalnego shotguna. Ot zwykła interwencja. ::)

Może jakbym mieszkał pod miastem na jakimiś zadupiu to bym pewnie jakoś inaczej na to spoglądał i  pewnie chciałbym mieć jakiegoś shotguna, ale jak włamią ci się na chatę z latarkami, a ty załóżmy ich zabijesz to dostaniesz dożywocie, bo nie było zagrożenia życia. Kolesie chcieli cię okraść, a nie zabić.

Z obecnymi przepisami to nie jest czasem właśnie tak, że trzeba umieć się tą bronią biegle posługiwać czyli łazić na strzelnice i napierdalać ?

Chciałbym zauważyć, że nikt nie napisał dlaczego obecne przepisy są złe lol.

Gadanie o tym, że bezpieczeństwo w Polsce się poprawi jak się wprowadzi wolny dostęp do broni to jak dla mnie takie same farmazony jak te głoszone przez "kibiców rodzimej ligi piłki nożnej".
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Maj 17, 2011, 20:53:52
  Szkolenie jest potrzebne, bo nie ma w naszym kraju powszechnej kultury posługiwania się bronią i nikt nikomu nie przekaże co z tym gnatym zrobić, aby nas samych nie zabił.
Powszechna kultura poslugiwania sie bronia nie wezmie sie znikad. Zeby mogla zaistniec potrzeba najpierw powszechnego dostepu do broni.
Oczywiscie  po jego wprowdzeniu paru debili smiertelnie sie postrzeli. Co jednak z tego? Codziennie ginie jakis debil. Jak nie strzeli sobie przypadkiem w leb, to niechcacy podetnie sobie zyly obierajac warzywa, albo spadnie ze zle ustawionej drabiny czy w jakis inny debilny sposob. Inwencja ludzi w temacie glupich sposobow pozbawiania sie zycia jest naprawde olbrzymia, o czym swiadcza chociazby nagrody darwina. Tak wiec twierdzenie, ze nie mozna wprowadzic powszechnego dostepu do broni bo nie ma powszechnej kultury poslugiwania sie nia jest cokolwiek dziwne. Kierujac sie takim tokiem rozumowania dzieci po urodzeniu trzeba by zamykac w jakims matrixie i wtlaczac im do glow wszelka mozliwa wiedze bo przeciez nawet chodzic nie moglyby sie uczyc gdyz to grozi upadkiem podczas ktorego mozna sie uszkodzic. Albo to tak jakby powiedziec ze nie pozwoli sie komus wsiasc na rower poki nie bedzie mistrzowsko na nim jezdzil

  Natomiast podstawą bezkonfliktowego posiadania i użytkowania broni w Texasie, nawet automatycznej jest traktowanie wyjścia na strzelnicę jak wypadu na śniadanie do fastfooda. Każdy, choćby to była gospodyni domowa, czy emeryt uważa w tym stanie za swój obowiązek uzyskanie umiejętności sprawnego posługiwania się bronią i przekazanie kultury obycia się z nią swoim potomkom. Jest to dla nich równie oczywiste jak zrobienie prawa jazdy. Młodych ludzi zabiera się na polowania nawet gdy trzeba to traktować jak solidną kilkudniową wyprawę za miasto. Przekazywanie z pokolenia na pokolenie podstaw posługiwania się bronią jak i odpowiedzialności spoczywającej na posiadaczu pozwala Teksańczykom z politowaniem spoglądać na wschodnie stany (podobne do Europy) objęte zakazem posiadania broni, w których tak jak w Waszyngtonie ilość morderstw "nielegalną" tam bronią palną ośmiesza amerykańską administrację i całą ideę wprowadzania zakazów posiadania broni zamiast ponoszenia bezwzględnej odpowiedzialności za jej niewłaściwe użycie.

Podstawą powszechnego dostępu do broni palnej w Polsce mógłby być właśnie nakaz corocznego egzaminu na strzelnicy i to nie tylko ze strzelania, ale przede wszystkim z konserwacji broni i wiedzy na temat prawa do posługiwania się bronią. Koszty dla posiadacza broni są w tej kwestii nieistotne. Skoro stać go na broń, to będzie go tez stać na egzamin i amunicję, a jak go nie stać, to niech sobie kupi nóż. Przy okazji pojawi się nowy dział biznesu i więcej wpływów z podatków. To tak wracając do sedna topiku, bo zakaz posługiwania się nożem, który jest podstawowym i uniwersalnym narzędziem człowieka, to kolejny objaw sondażowego debilizmu w naszym parlamencie.
Czy w texasie jest obowiazkowe strzelanie i obowiazkowe kursy poslugiwania sie bronia?
Albo po co komu wiedza z konserwacji broni? Albo posiadacz broni zdobedzie ja we wlasnym zakresie, albo stanie sie zacheta dla innych do zdobycia tej wiedzy. Tak wiec win-win
Wypadaloby tez wspomniec o tym ze Panstwo zawsze psuje wszystko w co ingeruje wiec jak urzednicy zaczna tworzyc kursy nic dobrego z tego nie bedzie, a juz na pewno nie powstanie kultura poslugiwania sie bronia.
A wracajac do sedna tematu to nie byloby problemu z zakazami odnosnie nozy gdyby wczesnie nie bylo zakazu odnosnie posiadania broni.
Wypadaloby tez wspomniec, ze jak wladza zaczyna w cos ingerowac to wraz z uplywem czasu zakres tej ingerencji zwieksza sie. Dlatego albo trzeba albo walczyc o to by wladza sie w nic nie wtracala, albo pogodzic z tym ze bedzie kontrolowac wszystko. W tym przypadku albo walczyc o powszechny dostep do broni, albo pogodzic sie z tym ze coraz wiecej rzeczy bedzie uznawane za niebezpieczne i zakazane. W koncu skoro uznajemy zeposiadanie noza o dlugosci ostrza ponad 8cm jest tak niebezpieczne ze musi byc reglamentowane to czemu nie 7? Przeciez to tylko 1cm mniej. A jak skrocenie z 8 na 7 jest dobre to z 7 na 6 bedzie lepsze. Wiec co dalej? Calkowity zakaz posiadania nozy jako niebezpiecznego narzedzia ktorym mozna zrobic komus lub sobie krzywde? A co potem? Zakaz uzywania widelcow bo maja ostre konce? Lyzek bo mozna nimi komus oko wydlubac?
Mozna tez spojrzec na sprawe prosciej
Chcemy zeby ludzie byli traktowani jak ludzie czego jedna z konsekwencji jest powszechny dostep do broni czy zgadzamy sie by wszyscy bili traktowani jak bydlo ktore trzyma sie na powrozie pilnujac by mialo zawsze pelne koryto, nie zrobilo sobie krzywdy i nie wlazlo w szkode.
Jest tylko jeden problem. Jak wszyscy beda wiedziec tylko jak byc bydlem kto bedzie tego calego stada pilnowac by nie wyzdychalo z glodu
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 17, 2011, 21:37:08
Chciałbym tylko dodać, że bardzo podoba mi się dyskusja w tym temacie ;)

+1
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: NeX w Maj 17, 2011, 21:50:09
  W polskim prawodawstwie jest oceniany skutek użycia czegokolwiek. Pozwolenia na posiadanie, lub użycie jest kwestią drugorzędną ponieważ jako przestępstwo pomniejsze, lub tylko wykroczenie i tak zostanie pochłonięte wyrokiem za napaść. Nasze wyroki generalnie nie ulegają sumowaniu artykułów jeśli są wydawane w tej samej sprawie, a nawet w różnych sprawach, często ulegają późniejszemu połączeniu z nastawieniem na egzekucję najwyższego.

Stąd też bezsens martwych przepisów zakazujących przenoszenia noży i innej białej broni w kontekście odstraszania od przestępstwa, które i tak będzie dokonane dopiero gdy ktoś kogoś napadnie, a legalność posiadania broni nie wpłynie na wyrok. Polskie prawo ma jedną doskonałą cechę - uznaje za "użycie broni" każdą sytuację gdy dokonamy przestępstwa z użyciem dowolnego przedmiotu, umiejętności (boks, karate), lub istotnej przewagi fizycznej. Przy tak skonstruowanym prawie nie ma sensu wymieniać wszystkich przedmiotów i typów broni, które mogą być potencjalnie niebezpieczne. Sędzia ma dowolny osąd sytuacji. Można mu jedynie pozwolić na większe widełki w określaniu kary. Bo polskie wyroki za napaść są w praktyce śmiesznie niskie.

Broni palnej nie dopuszcza się do swobodnego obiegu nie ze względu na bezpieczeństwo obywateli, tylko ze względu na bezpieczeństwo państwa. Takie zakazy są jedynie pozostałością słabości politycznej i zwykłym zabiegiem koncesyjnym utrwalającym kontrolę państwową ponad swobodą obywateli.

To trochę tak jakby za wypadki drogowe zakazać poruszania się pojazdami wszystkim polakom, ale jednak zezwolić na kupno i trzymanie samochodu w garażu po opłaceniu pozwolenia  :D

  W Texasie w każdej dzielnicy znajdzie się jak nie jedna, to kilka strzelnic. Ludzie są przyzwyczajeni do noszenia i używania broni od paru setek lat, ale także do srogich kar za jej nadużycie. Kary są tu adekwatnym odzwierciedleniem sytuacji gdy prawem każdego niekaranego obywatela jest posiadanie broni, a przestępstwo pozbawia Cię swobód obywatelskich. Ten system sprawnie działa.

Nie - nie ma nawet tam, tak dobrze aby z ciężką bronią latał po ulicy byle patafian. Policja potwierdza, czy sprzedawca ma prawo wydać broń danej osobie. Otrzymuję się ją zazwyczaj na drugi dzień jeśli nie ma prawnych zastrzeżeń.

  Natomiast wprowadzenie swobody posiadania broni w Polsce z pominięciem obowiązkowego corocznego, a nie jednorazowego szkolenia i egzaminu byłoby wyrazem anarchii. Dzieciom nie daje się do zabawy żyletek! Takie zmiany wymagają dziesięcioleci stopniowych zmian zmieniających mentalność ludzi, a nie rewolucji. Szczególnie, że społeczeństwo w Polsce nie akceptuje bezwzględności policji, a właśnie ona jest gwarancją, że nikt na ulicy nie macha gnatem, bo po prostu sam dostanie kulę i żadna płacząca na brutalność policji mamusia jakiegoś kibola, czy wariata, lub innego bandyty nie powinna mieć wpływu na postawę organów państwowych, policji i sądownictwa.

Dlatego źle będę oceniał każdą inicjatywę ograniczającą dostęp do narzędzi jak "nóż", lub utrudniających sport z użyciem broni białej i palnej, oraz łowiectwo. Każdy taki krok wstecz, to upodlanie społeczeństwa i udowadnianie mu, że dobry wujek zaopiekuje się lepiej twoim dobytkiem, dziećmi i bezpieczeństwem, a obywatel jak na głąba przystało ma tylko płacić za tą wątpliwą opiekę. Ja się nie piszę na taki pogląd i przynajmniej jeśli nie w metodzie, to w kierunku się z Tobą Tloluvin zgodzę.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Maj 19, 2011, 08:20:05
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=7315
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Siri Irme w Maj 19, 2011, 12:00:26
Jestem przeciwny uzbrajaniu społeczeństwa. Jestem przeciwny legalnemu posiadania jakiejkolwiek broni. Trzymajcie sobie noże w domu, lub strugajcie gałązki w lesie, ale broń boże nie chodźcie z nimi po ulicy! Nasz społeczeństwo jest nieodpowiedzialne, lekkomyślne, egoistyczne i skore do awantur. Robię w pogotowiu ratunkowym i jestem tego świadkiem na codzień. Jakiś czas temu dostałem butelką w głowę od "klienta w krawacie". Strach pomyśleć, co by zrobił, gdyby miał pod ręką nóż. Koledzy już wyskakiwali przez okno, bo ich zaatakowano siekierą w domu. Dwa tygodnie, pocięli u mnie faceta na strzępy, w czasie weekendowego wypadu nad jeziorko ze znajomymi... U nas nie ma, tak jak w USA, kultury posiadania broni. Danie jej więc obywatelom może się źle skończyć dla wielu. To policja i sądy są od ochrony obywateli. A to, że prawo kuleje to już inna historia...

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Maj 19, 2011, 12:12:39
Broni palnej nie dopuszcza się do swobodnego obiegu nie ze względu na bezpieczeństwo obywateli, tylko ze względu na bezpieczeństwo państwa. Takie zakazy są jedynie pozostałością słabości politycznej i zwykłym zabiegiem koncesyjnym utrwalającym kontrolę państwową ponad swobodą obywateli.
Dobrze powiedziane. Tylko ze zaden polityk nie przyzna sie, iz nie pozwala obywatelom na posiadanie broni bo wtedy musialby chociaz udawac, ze sie z nimi liczy

  Natomiast wprowadzenie swobody posiadania broni w Polsce z pominięciem obowiązkowego corocznego, a nie jednorazowego szkolenia i egzaminu byłoby wyrazem anarchii. Dzieciom nie daje się do zabawy żyletek! Takie zmiany wymagają dziesięcioleci stopniowych zmian zmieniających mentalność ludzi, a nie rewolucji. Szczególnie, że społeczeństwo w Polsce nie akceptuje bezwzględności policji, a właśnie ona jest gwarancją, że nikt na ulicy nie macha gnatem, bo po prostu sam dostanie kulę i żadna płacząca na brutalność policji mamusia jakiegoś kibola, czy wariata, lub innego bandyty nie powinna mieć wpływu na postawę organów państwowych, policji i sądownictwa.

Dlatego źle będę oceniał każdą inicjatywę ograniczającą dostęp do narzędzi jak "nóż", lub utrudniających sport z użyciem broni białej i palnej, oraz łowiectwo. Każdy taki krok wstecz, to upodlanie społeczeństwa i udowadnianie mu, że dobry wujek zaopiekuje się lepiej twoim dobytkiem, dziećmi i bezpieczeństwem, a obywatel jak na głąba przystało ma tylko płacić za tą wątpliwą opiekę. Ja się nie piszę na taki pogląd i przynajmniej jeśli nie w metodzie, to w kierunku się z Tobą Tloluvin zgodzę.

Nikt nie mowi o tym zeby dzieci mialy dostep do broni, tylko osoby dorosle.
Coroczny egzamin i szkolenie to bzdura. No chyba, ze zakladamy iz chodzi o to by od ludzi wyciagnac kase, gdyz to jedyny sensowny powod na cos takiego.
Ewloucja o jakiej piszesz nie ma sensu w przypadku gdy 95-97% Polakow uwaza iz bycie niewolnikiem jest czyms lepszym niz bycie wolnym czlowiekiem.
Dlatego IMO powinno sie w koncu dac szanse na stanie sie wolnymi ludzmi z wszelkimi tego konsekwencjami. Oczywiscie sam dostep do broni tego nie zapewni, ale bylby doskonalym poczatkiem drogi we wlasciwym kierunku.
Oczywiscie wcale nie musimy w tym kierunku isc. Jednak jezeli nie zrobimy tego to pozostanie tylko dalsza degeneracja narodu.
Mozna powiedziec, ze nic w tym zlego w koncu obecny wlasciciel jest w miare laskawy, ale jakos nie jest to dla mnie pocieszeniem.
Poza tym co jak przestanie?
Zeby daleko nie szukac. UE bankrutuje i przy utrzymaniu obecnej polityki proces ten bedzie raczej przyspieszal niz zwalnial. Wraz z jego przyspieszeniem zacznie wzrastac represyjnosc wladz (czego symptomy juz wystepuja) i nikt wtedy nie bedzie sie przejmowal czy bydelko ma zarelko (ale mi sie rymnelo  ;)). No a wtedy juz nie bedzie miejsca nie tylko na ewolucje, ale i na w miare bezkrwawa rewolucje.

Tak po zastanowieniu sie wychodzi na to, ze trzeba by w koncu zaczac zwiedzac dawne obozy koncentracyjne i gromadzic zapasy ammo

To policja i sądy są od ochrony obywateli.
Sady sa od wymierzania sprawiedliwosci, a policja od pilnowania zeby winny nie pozostal bez kary. Sila rzeczy wiec obie instytucje nikogo nie chronia gdyz z zalozenia dzialaja po fakcie.
Aby policja mogla chronic musialaby dzialac prewencyjnie, a to oznacza miedzy innymi totalna inwigilacje, bo policja musialaby wiedziec nie tylko co i kiedy robi KAZDY obywatel, ale i monitorowac co moze zrobic.
Przy obecnym poziomie technicznym oznaczaloby to koniecznosc wszczepienia kazdemu chipa lokalizacyjnego i ustawienie kamer w kazdym mozliwym miejscu.
Na ulicy, w domu, sypialni, kiblu czy pod prysznicem.
W koncu trzeba miec tez mozliwosc sprawdzenia czy te "niewinne lozkowe igraszki" meza i zony to nie jest przypakiem lamanie prawa.

Nasz społeczeństwo jest nieodpowiedzialne, lekkomyślne, egoistyczne i skore do awantur.
Zastanawiales sie kiedys co jest tego przyczyna?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 12:53:27
Myślenie "mam w kieszeni pistolet = jestem bezpieczny" jest idiotyzmem, w który może uwierzyć tylko osoba, która w życiu nie strzelała z broni palnej.

Prosty przykład - załóżmy, że mam legalnie posiadany pistolet i noszę go kaburze. Ze względów bezpieczeństwa powinienem go nosić nie przeładowany i zabezpieczony. Żeby strzelić muszę - 1) wyjąć, 2) przeładować (odsunąć zamek do tyły), 3) odbezpieczyć.

I teraz - idę sobie wieczorem koło bloku, na mojej drodze stoją jakieś podejrzane typy. Żeby skutecznie się obronić przed nimi, muszę zacząć działać zanim którykolwiek z nich będzie bliżej niż 3-4 metry ode mnie, w przeciwnym razie nie będę gotowy do strzału i nie zatrzymam na przykład gościa, który rzuci się na mnie z nożem.

Generalnie - żeby skutecznie bronić się przy użyciu broni palnej, muszę de facto być strona atakującą.

Jednocześnie, jeśli zostanę napadnięty i bandzior zabierze mi pistolet, ogromnie wzrasta ryzyko, że użyje go przeciw mnie (nawet jeśli zabierze mi go z kabury, bo jeśli wyrwie mi go po tym jak wyciągnąłem broń, to może być już "grubo").

Nadal wszyscy chcecie kupić sobie Glocki?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Maj 19, 2011, 12:59:31
Dlatego wszyscy powinni mieć pistolety jak Sędzia Dredd.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 19, 2011, 13:07:26
...
+1
dodam 3-4 metry wbrew pozorom wcale może nie być wystarczającym dystansem jeśli trafi się na agresywnego i bystrego jednocześnie

p.s. widziałem raz jak osoba która nie miała specjalnie styczności z bronią z wrażenia miała śliskie łapki i miała problemy z przeładowaniem glocka  ;D
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 19, 2011, 13:13:29
Dlatego wszyscy powinni mieć pistolety jak Sędzia Dredd.

Tak i jemu (http://www.youtube.com/watch?v=7u5zz6uhOp4&feature=related) też dajmy pistolet ... Też będzie sędzią.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 19, 2011, 13:15:43
I dlatego o tym pisałem wcześniej - klamka w rękach człowieka który nie jest w stanie tego użyć jest niebezpieczna dla całego otoczenia.
Pomijam już fakt, że jak ktoś "zgubi" pistolet...

Też uważam, że broń palna nie powinna być w codziennym życiu szarego człowieka.
Ale noże to zupełnie inna bajka. I to mnie najbardziej bulwersuje...

Zresztą - zobaczymy, jak to wszystko się potoczy.

Edytka:
Siri - żyjesz na Bronxie - nie ma bata :D A serio - przejebane, ale jak ktoś ma nasrane we łbie, to nie musi mieć noża (sam podałeś przykład butelki, którą można nieźle pokruszyć czaszkę) - wystarczą jakiekolwiek narzędzia - śrubokręt ? gwoździownica ? :> Dla chcącego nic trudnego.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 19, 2011, 13:22:58
To ja proponuje zeby na nastepny zlot zaprosic tego Pana. Zrobicie sobie maly sparing wszyscy ci wedkarze, nurkowie, turysci i zeglarze z eve centralowego forum :)
http://www.youtube.com/watch?v=YCPqvW8ycEQ
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 13:37:51
p.s. widziałem raz jak osoba która nie miała specjalnie styczności z bronią z wrażenia miała śliskie łapki i miała problemy z przeładowaniem glocka  ;D

Na YT jest fajny eksperyment, jak gość z dystansu 5 metrów atakuje uprzedzonych amerykańskich policjantów dużym markerem (czyli "nożem"). Z 20 chyba tylko 1 zdołał wyjąć broń, ale nie zdążył strzelić.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 19, 2011, 14:57:26
znam ten eksperyment ...ale tam było troche inne tło sprawy
człowiek z nożem wiedział o pistolecie , miał dojść i zabić zanim zostanie zastrzelony .... nie do końca tak wygląda napad rabunkowy czy wiele innych groźnych zdarzeń
pokrótce ...tka wygląda policyjne zatrzymanie niebezpiecznego , a nawet zagonionego w kąt osobnika ... nie do końca da się to porównywać
niemniej dystans którego skrócenie może wywołać reakcję siegnięcia po spluwę jest prawie zawsze dystansem za krótkim na jej wyciągniecie i użycie
ew. sięga się i wyjmuje spluwę od razu niezależnie od okoliczności ...ale ja chyba w takim kraju żyć nie chcę
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Siri Irme w Maj 19, 2011, 15:20:41
Aby policja mogla chronic musialaby dzialac prewencyjnie, a to oznacza miedzy innymi totalna inwigilacje

Policja działa przecież prewencyjnie. Patrolują ulice. Sprawdzają samochody na trasach. Prowadzą przeróżne kampanie informacyjne. Ale nie mogą być wszędzie i zawsze. Nawet, umieszczając pluskwy gdzie popadnie. Starają się zapewnić nam jak największe bezpieczeństwo z zachowaniem swobód obywatelskich. Coś za coś. Dlatego tak ważna jest współpraca ze społeczeństwem, i ostre prawo, którego przestępcy będą się bali.

Zastanawiales sie kiedys co jest tego przyczyna?

Tak, ale nie potrafię dać Ci konkretnej odpowiedzi.

Ale noże to zupełnie inna bajka. I to mnie najbardziej bulwersuje... (...) A serio - przejebane, ale jak ktoś ma nasrane we łbie, to nie musi mieć noża (sam podałeś przykład butelki, którą można nieźle pokruszyć czaszkę) - wystarczą jakiekolwiek narzędzia - śrubokręt ? gwoździownica ? :> Dla chcącego nic trudnego.

Ale tak jak śrubokręt, służy do wkręcania śrubek, gwoździownica (chyba ;)) do wbijania gwoździ, samochody do poruszania się... Założeniem twórcy nie było czynienie krzywdy. Z nożem jest ten problem, że używa się go zarówno do krojenia chleba, jak i ludzi. Dlatego, według mnie, lepiej działać prewencyjnie, i zabronić pewnych zachowań, które w takich a takich sytuacjach, mogą sprowadzić zagrożenie. Myślę, że kominiarze nie zrobią Wam wjazdu na chatę, za to, że obieracie ziemniaki :)

Siri - żyjesz na Bronxie - nie ma bata :D

To nie Bronx. To zachodniopomorskie :) I to wcale nie duże miasto.

Mój brat jest policjantem. Zawsze mi powtarza: młody, policjant to też człowiek. Taki jak my. Na wiele spraw przymknie oczy, bo wie, że mamy dobre intencje. Ale jak ktoś na dzień dobry przyjdzie do niego z przekleństwami i łapami, nich nie liczy na pobłażliwe traktowanie. A jak zobaczy kogoś na mieście, z wystającym zza pazuchy nożem... będzie się bał, że: Too close (http://www.youtube.com/watch?v=9igSoJHEdUo). Bo po cholerę Ci nóż w biały dzień, w centrum miasta?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ch4os w Maj 19, 2011, 15:57:42
Myślenie "mam w kieszeni pistolet = jestem bezpieczny" jest idiotyzmem, w który może uwierzyć tylko osoba, która w życiu nie strzelała z broni palnej.

Prosty przykład - załóżmy, że mam legalnie posiadany pistolet i noszę go kaburze. Ze względów bezpieczeństwa powinienem go nosić nie przeładowany i zabezpieczony. Żeby strzelić muszę - 1) wyjąć, 2) przeładować (odsunąć zamek do tyły), 3) odbezpieczyć.

I teraz - idę sobie wieczorem koło bloku, na mojej drodze stoją jakieś podejrzane typy. Żeby skutecznie się obronić przed nimi, muszę zacząć działać zanim którykolwiek z nich będzie bliżej niż 3-4 metry ode mnie, w przeciwnym razie nie będę gotowy do strzału i nie zatrzymam na przykład gościa, który rzuci się na mnie z nożem.

Generalnie - żeby skutecznie bronić się przy użyciu broni palnej, muszę de facto być strona atakującą.

Jednocześnie, jeśli zostanę napadnięty i bandzior zabierze mi pistolet, ogromnie wzrasta ryzyko, że użyje go przeciw mnie (nawet jeśli zabierze mi go z kabury, bo jeśli wyrwie mi go po tym jak wyciągnąłem broń, to może być już "grubo").

Nadal wszyscy chcecie kupić sobie Glocki?

Jakbym miał nosić broń do obrony osobistej to TYLKO i WYŁĄCZNIE z nabojem w komorze + ewentualnie kurek spuszczony np. "decockerem" (jeżeli dana jednostka by to umożliwiała), po co komu nieprzeładowana broń do obrony osobistej?, chyba tylko do rzucania. W Polsce bron do ochrony strasznie ciężko dostać (np trzeba być premierem;p), wiec radujmy się z broni sportowej i nie myślmy o samoobronie. A tak w ogóle jak się rzucisz w samoobronie z bronią na kogoś kto leciał na Ciebie z nożem to skończy się to wyrokiem dla Ciebie;) wiec lepiej chodzić maks z nożem (ofc jeżeli umiesz go używać) - czego chce nam zabronić wspominana na początku ustawa.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 19, 2011, 16:09:01
tak sobie czytam
układam w myslach statystykę wypowiedzi
porównuję do znanych mi osób , ich poglądów i zachowań i tego co widzę na codzień

wtf .... to kto gra w tą grę ?!
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 19, 2011, 16:21:47
po co komu nieprzeładowana broń do obrony osobistej?

Widzisz różnicę między Warszawą/Pcimiem a Bagdadem czy Kabulem?
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 19, 2011, 17:03:35
tak sobie czytam
układam w myslach statystykę wypowiedzi
porównuję do znanych mi osób , ich poglądów i zachowań i tego co widzę na codzień

wtf .... to kto gra w tą grę ?!

psychopatssssssss...
Zapraszamy na następny zlot. W menu : wzajemne chlastanie się toporami i maczetami :P

Nie przesadzaj :D Nawet ludzie, którzy mają dość radykalne poglądy są normalni w RL ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 19, 2011, 17:08:33
tak ...ale topic jest o RL a nie czymś in game ....
więc zakładam że dyskutujemy na poważnie

na zlot mogę odkurzyć cześć arsenału :)
jeśli mus
trzymam się w dobrej formie  ... jakieś opancerzenie mi zostało ...mojej skóry nikt nie weźmie tanio    >:D

Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ch4os w Maj 19, 2011, 22:14:26
Widzisz różnicę między Warszawą/Pcimiem a Bagdadem czy Kabulem?

Bez różnicy, jeżeli bron do obrony osobistej - zawsze gotowa do użycia, w przeciwnym wypadku zostaw w szafce na bron.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Syntion w Maj 19, 2011, 23:46:30
Widzisz różnicę między Warszawą/Pcimiem a Bagdadem czy Kabulem?

Tak... Mają różne ceny piwa? ;)
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 20, 2011, 01:10:15
Bez różnicy, jeżeli bron do obrony osobistej - zawsze gotowa do użycia, w przeciwnym wypadku zostaw w szafce na bron.

AFAIR nawet policja nie ma prawa tak broni nosić, więc o czym my tu mówimy.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Maj 20, 2011, 02:51:18
Myślenie "mam w kieszeni pistolet = jestem bezpieczny" jest idiotyzmem, w który może uwierzyć tylko osoba, która w życiu nie strzelała z broni palnej.

Prosty przykład - załóżmy, że mam legalnie posiadany pistolet i noszę go kaburze. Ze względów bezpieczeństwa powinienem go nosić nie przeładowany i zabezpieczony. Żeby strzelić muszę - 1) wyjąć, 2) przeładować (odsunąć zamek do tyły), 3) odbezpieczyć.

I teraz - idę sobie wieczorem koło bloku, na mojej drodze stoją jakieś podejrzane typy. Żeby skutecznie się obronić przed nimi, muszę zacząć działać zanim którykolwiek z nich będzie bliżej niż 3-4 metry ode mnie, w przeciwnym razie nie będę gotowy do strzału i nie zatrzymam na przykład gościa, który rzuci się na mnie z nożem.

Generalnie - żeby skutecznie bronić się przy użyciu broni palnej, muszę de facto być strona atakującą.

Jednocześnie, jeśli zostanę napadnięty i bandzior zabierze mi pistolet, ogromnie wzrasta ryzyko, że użyje go przeciw mnie (nawet jeśli zabierze mi go z kabury, bo jeśli wyrwie mi go po tym jak wyciągnąłem broń, to może być już "grubo").

Nadal wszyscy chcecie kupić sobie Glocki?
Sokol pozwole sobie poprawic 10m. Z 4m to jakiekolwiek szanse ma tylko osoba ktora trenuje od conajmniej kilku miesiecy.

A co do szkolen to naprawde od tego duzo zalerzy. Dobry instruktor zakladajac jesli wbije uczonym do glowy podstawowe zasady poslugiwania sie bronia palna to ryzyko wypadku mozna mocno zmniejszyc. Jako ciekawostke podam ze wiekszosc strzelanin odbywa sie na dystansie ponizej 10m z udzialem osob ktore nie posiadaja albo posiadaja minimalne wyszkolenie strzleckie. Jednoczesnie jest to odleglosc na jakiej pistolety w zasadzie nie wymaja znajomosci balistyki i pozwole sobie zacytowac mojego instruktora w zasadzie dzialaja point&click.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: ch4os w Maj 20, 2011, 07:46:29
AFAIR nawet policja nie ma prawa tak broni nosić, więc o czym my tu mówimy.

O policji nic nie wiem ale, zgodnie z tym (http://bip.bydgoszcz.kwp.policja.gov.pl/portal/KWB/512/2694/Pozwolenia_na_bron__informacje.html) linkiem

Cytuj
Zgodnie z § 7 cytowanego wyżej rozporządzenia, broń palną do ochrony osobistej lub ochrony bezpieczeństwa innych osób oraz mienia nosi się w stanie zabezpieczonym, w sposób niewidoczny, w kaburze przylegającej do ciała, natomiast § 8 stanowi, iż broń do celów sportowych przenosi się bez amunicji w komorze nabojowej i magazynkach nabojowych.

Nie ma tu nic o naboju w komorze.. etc... myślę że policja bardziej restrykcyjnych zasad noszenia nie ma (oni broni nawet nie muszą nosić ukrytej)

Tak w ogóle co tak wszyscy się uparli na bron palna?:p topic zaczął się od noży, ustawę o broni to trzeba było ratować pól roku temu.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Maj 20, 2011, 08:15:48
o to to to... sio z gnatami. Ratujmy noże!  >:D
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 20, 2011, 09:38:45
OK, my bad, muszę mieć jakieś stare info.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Oorock w Maj 21, 2011, 01:16:10
Może trochę rozjaśnię bo pojawiło się kilka nieścisłości co do broni palnej.

W naszych warunkach by móc skorzystać "bezkarnie" z jakiekolwiek broni (nóż, pistolet nie ważne czy to broń sportowa czy osobista, czołg, cokolwiek) trza się łapać pod obronę konieczną. Tu niestety pojawia się problem bo to osoba która skutecznie się obroniła/obroniła kogoś i wyeliminowała napastników musi udowodnić że działania napastników stanowiły zagrożenie życia jakiegoś człowieka. Co wygląda miej więcej tak:

Wyobraźmy sobie taką sytuację masz broń przy sobie i jesteś przeszkolony, podchodzi do Ciebie 3 kolesi i ładnie prosi byś wyskoczył ze wszystkiego co masz, co robisz?
1. Wyciągasz broń i strzelasz do tego najbliżej, miałeś fart trafiłeś na frajerów, jeden na ziemi, dwóch podnosi rączki. Prawnie idziesz do paki bo nie miałeś prawa użyć broni i masz dwóch świadków którzy staną się aniołkami a Ty napastnikiem.
2. Wyciągasz broń i strzelasz do tego najbliżej, nie miałeś farta i nie trafiłeś na frajerów, jeden na ziemi, dwóch Cię obezwładnia, zabiera broń, giniesz z własnej broni.
3. Nie wyciągasz broni i dajesz sobie ją odebrać modląc się by Cię nie rozwalili.
4. Uciekasz.
5. Wyciągasz broń i strzelasz do tego najbliżej, miałeś fart trafiłeś na frajerów, jeden na ziemi, dwóch podnosi rączki. Zabijasz pozostałych dwóch bo nie czułeś się bezpiecznie bo np. zmniejszali dystans. Nie ma innych świadków. Prawnie masz też przesrane bo udowodnić obronę konieczną w przypadku agresora bez jakiejkolwiek broni to nie lich sztuczka.
6. Wyciągasz broń i strzelasz do tego najbliżej, miałeś fart trafiłeś na frajerów, jeden na ziemi, dwóch podnosi rączki. Zabijasz pozostałych dwóch bo nie czułeś się bezpiecznie bo np. zmniejszali dystans. Nie ma innych świadków. Każdemu do reki wkładasz sporawy kamień, kij cokolwiek traktowanego jako broń. Prawnie nie wygląda to źle, właśnie łapiesz się pod obronę konieczną.

Jak widać dobrym wyjściem dla normalnego człowieka jest tylko numer 4, reszta nie jest zabawna ;/

Sytuacja natomiast nie jest najgorsza jeśli bronimy kogoś np. 3 kolesi kopie jakiegoś człowieka na ziemi, mam tu zagrożenie życia i można tych 3 zastrzelić byle szybko by nie wyszło że wpakowaliście komuś kulkę w plecy ;)

Co do wyboru broni palnej do obrony osobistej to pistolety się nie sprawdzają jest jeden król - mały pięcio strzałowy rewolwer bez przyrządów celowniczych. Strzela się tym celnie na 10m z biodra a wymiana bębenka jest tak samo szybka jak magazynka w pistolecie. Do plusów w porównaniu z pistoletem to wymiary, waga, brak zacięć, brak problemów z przepisami typu czy można mieć kule w lufie jadąc miejskim autobusem.

Strzelałem tylko sportowo i na strzelnicy nie byłem z 5 lat ale polecam wszystkim ten sport bo uczy on naprawdę wielu rzeczy.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Maj 23, 2011, 09:54:26
Zapomniales dodac ze niezalerznie od wariantu czeka cie dlugie i upierdliwe postepowanie+proces. Raz tylko slyszalem o przypadku ktory skonczyl sie bez problemowo bo "biedni" "pobici" kibole wycofali sie ze swojej wersji jeszcze na posterunku.
Tytuł: Odp: Sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o Broni i Amunicji
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Czerwiec 29, 2011, 16:44:07
Co to ZSRE?
Związek Socjalistycznych Republik Europejskich.

Generalnie to w PL strach się bronić. Niestety to tez kraj(i nie jedyny taki, to kwestia psychologii społecznej), w którym nikt inny Cię nie obroni. A do tego jak już zdecydujesz się nie bronić, i "poddać" nie masz co liczyć że a) złapią sprawcę, b) jak już złapią to że ukarzą.