Autor Wątek: Czy jest sens grać w EvE solo?  (Przeczytany 43143 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #70 dnia: Grudzień 04, 2013, 14:49:02 »
zaczyna wiać przed concordem lub spada,

Ucieczka przed Concordem jest exploitem, wiec - po prostu spadasz.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 04, 2013, 16:42:33 »
moj jedyny akt piractwa, byl jakos niecaly miesiac po zalozeniu konta, gdy w UA powiedzieli nam ze jest cos takiego jak skanowanie... wyskanowalem sobie cos, polecialem i palilem glupa(chyba lootowalem jego wraki) w nadzieji ze koles mnie zaagruje. UDalo sie:] hehehehehe pozniej sie dowiedzialem ze takie praktyki w UA sa illegal... nie wiedziec czemu hehehehe.

http://kb.unseen.pl/?a=kill_detail&kll_id=8456

tak wiec, nie od razu trzeba sie rzucac na gleboka wode: ]
pozdr
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 04, 2013, 18:23:42 »
moj jedyny akt piractwa, byl jakos niecaly miesiac po zalozeniu konta, gdy w UA powiedzieli nam ze jest cos takiego jak skanowanie... wyskanowalem sobie cos, polecialem i palilem glupa(chyba lootowalem jego wraki) w nadzieji ze koles mnie zaagruje. UDalo sie:] hehehehehe pozniej sie dowiedzialem ze takie praktyki w UA sa illegal... nie wiedziec czemu hehehehe.

http://kb.unseen.pl/?a=kill_detail&kll_id=8456

tak wiec, nie od razu trzeba sie rzucac na gleboka wode: ]
pozdr

Ciekawie w takim razie poprowadziłeś postać, bo po miesiącu miałeś już tech 2 amo małe. Ciekawie zaczynałeś.

vaderhammer

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 04, 2013, 22:13:36 »
Te rozwazania przypominaja mi moje wyobrazenia o walce w Eve, kiedy na poczatku tez mi sie marzylo takie piratowanie, o jakim pisze Proxima...
Szybko jednak, zanim nawet zdazylem zaczac wtapiac statki na nieudanych akcjach doszedlem do tego, ze najbardziej wciaga mnie bycie scoutem. Wyskillowalem pracowicie coverty, zachwycony wizja latania z gangiem, dla ktorego bede oczami... Pare roamow po low-secu bylo naprawde fascynujacych i wcale mi nie przeszkadzal brak mojej obecnosci na KB, ale... dzieki temu moze i troche nauczylem sie, jak byc scoutem, ale kompletnie sie nie nauczylem, jak walczyc. Poza tym stresujace bylo sluchanie FC "no i jak tam Vader, gdzie moj Myrmidon? masz juz namiar? no dajesz, dajesz", a ja dopiero pierwsza poprawke do rozstawienia prob wprowadzalem :). niemniej byl to spory fun...
Potem jak mnie wrzucilo z korpem do 0.0, to sobie pomyslalem "no, to bedzie moj raj dla scouta. ilez tu jest rzeczy do wyscoutowania i odkrycia"...
hehe.. akurat!
wygladalo to tak:
biore mojego ukochanego coverta i lece przez 5 systemow... o jest WH... o jest, jakis Radar Site... pisze do kumpli ktorzy sa online "sluchajcie, wyscoutowalem radara i wh, chodzcie polecimy i zobaczymy co tam jest".. a oni na to "łeeee... radara chcesz robic? bez sensu... w tym czasie ja na ratach natluke 5 razy wiecej niz na tym radarze sie zdobedzie. nie chce mi sie"...
I tak upadla cala moja wizja RPG w Eve... a przynajmniej RPG w 0.0... A ze mnie tluczenie ratow przyprawialo o mdlosci z nudow, to cale 0.0 mi obrzydlo :). Potem jeszcze sie w korpie wprowadzilo zasady typu "KAZDY MUSI RACIC chociaz raz w tygodniu, bo trzeba za system zaplacic" oraz "raz w tygodniu obowiazkowy roam, jak ktos nie poleci to musi odrobic"... na czym odrobic? NA RACENIU oczywiscie. Albo zaplacic do kasy korpa ekwiwalent... No i wtedy juz mi calkiem obrzydlo :)

Przy okazji, jako ze wiekszosc czasu poswiecilem na skillowanie covertow i uczeniu sie skanowania [no, przy okazji udalo sie zrobic stealth bombera i poleciec na jeden rajd], to dzis walczyc solo nie umiem wcale, mimo ze TEORETYCZNIE wiem jak to sie robi :).
A naprawde chetnie bym polatal i powalczyl, najlepiej w przyjemnej atmosferze na TSie i bez wojskowego drylu typu:
- Vader melduje sie na rozkaz!!
- Vader!! leccie natychmiast cepem na tego BSa i zlapcie go!! macie go utrzymac przez 5 minut!!!
- Affirmative!!

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 04, 2013, 22:35:49 »
Skąd się w ludziach bierze przekonanie, że scoutowanie to robota dla świeżaka? ;)

Przecież po FC scouci to zwykle najstarsi stażem piloci, którzy sami by ten gang potrafili poprowadzić. Scout musi mieć geografię w małym paluszku, mieć dostęp do świeżego intela, a przede wszystkim, na tyle dogłębną wiedzę na temat gry, żeby na podstawie strzępków informacji ocenić co gdzie jest i jeszcze zaraportować to odpowiednio dowódcy.

Dodatkowo, jeszcze powinien być na tyle kompetentnym pilotem interceptora/interdictora (jakiego covopsa?), żeby złapać i utrzymać cel jeśli taki się trafi.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

vaderhammer

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #75 dnia: Grudzień 04, 2013, 22:51:16 »
sam chcialem :)
a ze na roamie poza mna byl jeden doswiadczony scout, to bylem tym drugim. zameldowac co widze na overview i na kierunkowym potrafilem, ustawic sie, zrobic BMke.. ale juz jak mialem na kierunkowym powiedziec co widze i na co drugiej nazwie statku klikalem najpierw na "i" zeby sie okazalo, ze widze frytke a nie BS-a, mimo ze grozna nazwe ma.. :). dobrze ze nasz FC wiedzial z kim gada i mial cierpliwosc, ale na pewno przed monitorem tlukl myszke z nerwow.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #76 dnia: Grudzień 04, 2013, 23:09:32 »
sam chcialem :)

To nie pretensja do Ciebie, tylko ogólna uwaga, bo nagminnie młodych pilotów wsadza się w jakieś frytki i robi z nich scoutów czy "taklerów" (cokolwiek to znaczy, bo sensu raczej nie ma).

Świeżak powinien lecieć w jakimś DPS-ie, choćby tego dmg robił mniej niż set light dronek. Ale co popatrzy i posłucha - to jego.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

vaderhammer

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #77 dnia: Grudzień 05, 2013, 00:30:17 »
Wiesz jak to jest... kazdy by chcial DePeEsem, co by kille miec i KB sobie poprawiac. To jak sie trafil gupi, co chce latac i swiat ogladac, zamiast zabijac to czemu go nie wykorzystac :). A jeszcze sie z tego cieszy...
Jasne ze caly roam na tym cierpi, ale tez te roamy po low zazwyczaj mi sie trafialy raczej typu "zarznijmy wieprzka zanim ucieknie z paska", niz jakas sensowna walka z wieksza grupa. Ale takie walki na szczescie tez sie trafialy. Na szczescie, bo sytuacja, ze ja covertem lapie na punkta jakas raciarke i czekam, az banda 10 shipow doleci, zeby go ubic to dla mnie srednio pociagajace PvP :)

Theronth

  • Krogulec
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 236
  • Merkal Aubauch to mój alt
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Theronth Valarax
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #78 dnia: Grudzień 05, 2013, 04:32:32 »

I tak upadla cala moja wizja RPG w Eve... a przynajmniej RPG w 0.0... A ze mnie tluczenie ratow przyprawialo o mdlosci z nudow, to cale 0.0 mi obrzydlo :). Potem jeszcze sie w korpie wprowadzilo zasady typu "KAZDY MUSI RACIC chociaz raz w tygodniu, bo trzeba za system zaplacic" oraz "raz w tygodniu obowiazkowy roam, jak ktos nie poleci to musi odrobic"... na czym odrobic? NA RACENIU oczywiscie. Albo zaplacic do kasy korpa ekwiwalent... No i wtedy juz mi calkiem obrzydlo :)

Nigdy nie słyszałem o większym steku bzdur niż to co właśnie opisałeś. Współczuję gównianego corpa.

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #79 dnia: Grudzień 05, 2013, 08:55:56 »
Ciekawie w takim razie poprowadziłeś postać, bo po miesiącu miałeś już tech 2 amo małe. Ciekawie zaczynałeś.
Nie kazdy zaczyna eve od miningu na 5: ]
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Centurion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 274
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: CenturionKac
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #80 dnia: Grudzień 05, 2013, 09:02:46 »
Karaś to znany kerbir - mała amunicja t2 = większy dmg = więcej isków, WIĘCEJ >:D

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #81 dnia: Grudzień 05, 2013, 09:05:36 »
Pierwszy statek w jakim spadłem to był arbitrator ubity przez Cat-a.
Nie mam w ogóle skili pod mining itp śmieci. Jedyne skile nie związane z przywaleniem komuś w gębę to skille od R&D czy jak to nie szło.

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #82 dnia: Grudzień 05, 2013, 09:08:19 »
Cent mnie rozgryzl, prosta kalkulacja: ] hehehehe i znane motto bufu. najpierw raciarka, potem pvp.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #83 dnia: Grudzień 05, 2013, 09:16:56 »
Nigdy nie słyszałem o większym steku bzdur niż to co właśnie opisałeś. Współczuję gównianego corpa.


Ale to nie jest odosobniony przypadek. Gadałam wczoraj z moim kumplem, Gepardem, zachęcając go do wspólnej gry w EVE. Nie udało mi się, bo został właśnie tak pokrzywdzony przez jakąś zje... korporację. Jego opowiadania brzmiały podobnie.

@vaderhammer,

Powitać  :)
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Van Mar

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #84 dnia: Grudzień 05, 2013, 09:55:17 »
"BUFU! Gdzie wraki włączają clouka!"

zagadajcie do naszych Mądrych Głów,mamy iski,mamy strefę wojny,mamy weteranów z ogromną wiedzą o PVP..jedyny problem,to że nas albo pokochacie, albo znienawidzicie,wielu nas ignoruję,większość toleruję,kilkoro ma sentymentalny do nas stosunek,jak np. Sokół!

W każdym razie droga wojownika (pvp) to podstawa w EVE, później każdy wybiera sobie sam specjalność,która mu odpowiada! Nie szukajcie w mega korpach, small scale pvp to kopalnia wiedzy! Polacy przez swoja mentalność, mówię tu o niechęci do bardzo stadnego życia z współplemieńcami, są na polu small scale pvp całkiem rozwinięci. Prawie każdy korp z centrali Was czegoś nauczy! Jest tu wielu świetnych graczy.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #85 dnia: Grudzień 05, 2013, 10:37:35 »
Ale to nie jest odosobniony przypadek.

Ano nie jest, to jakieś 95% populacji 0.0 :)
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #86 dnia: Grudzień 05, 2013, 10:43:20 »
A ja chodzę tak daleko, na ile łańcuch pozwoli... Taki już los, nas kobiet...


No no, szczególnie to może potwierdzić moja była narzeczona :D. Wy dobre ziółka jesteście ;).

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #87 dnia: Grudzień 05, 2013, 10:53:43 »
Nie wiem, nie znam... Ale z opisu wynika, że fajna dziewczyna ;p hehehe

Poza tym, jak dobre ziółka, to nic, jak się nami porządnie upalać ;p

Chyba że chcesz powiedzieć, że kobiety to są złe, niewierne, ladacznice i cichodajki wszeteczne!  :P
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

vaderhammer

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #88 dnia: Grudzień 05, 2013, 12:16:09 »
Chyba że chcesz powiedzieć, że kobiety to są złe, niewierne, ladacznice i cichodajki wszeteczne!  :P
hmm, jak dla mnie to same komplementy :)

szczegolnie jak sobie przypomne wiele żon kolegow, ktore sa dobrymi gospodyniami, zapewne rowniez wiernymi i nie dajacymi cicho, ale za to na pytanie
- czesc, moze Arek poszedlby czasem na piwo z kolegami?...
odpowiadaja
- AREK MA PIWO W DOMU!!

cytat z wlasnego doswiadczenia:)

EDIT:
o piractwie mialem napisac.. :)
obejrzalem sobie ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=ndie9pUNNiA i doszedlem do wniosku, po czytaniu chata, ze... nie mialbym serca zostac piratem :)
jak widze tych biednych kerbirow miesiacami klepiacych misje po to, zeby jakis Gisty-X se kupic za kupe milionow, a potem przylatuje Pirat Vader i im to zabiera...
mam zbyt rozwinieta empatie, ja bym ich wszystkich wypuszczal z pozdrowieniem :)

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #89 dnia: Grudzień 05, 2013, 12:27:40 »
Cytuj
hmm, jak dla mnie to same komplementy :)

To chyba zależy, po której stronie jesteś? Chociaż w sumie jak ładna, to jest takie szowinistyczne powiedzenie...
Że lepiej jeść tort w dziesięciu, niż g... samemu ;p

Cytuj
- AREK MA PIWO W DOMU!!

loooool!!! Hahaha. Szczere współczucia... dla kolegi...
JA problemu z tym nie mam. Mój facet chodzi gdzie chce i kiedy chce. (pod warunkiem że ma GPS w komórce włączony ;p, odbiera telefony i jest w stanie powiedzieć "chrząszcz brzmi  w trzcinie").
Tak więc można być nowoczesną i otwartą żoną? Można!

Z dedykacją dla Arka :D

[youtube]http://youtu.be/J8t9d4TIVHQ[/youtube]
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Neb

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Virien Kansene
  • Korporacja: Garoun Investment Bank
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #90 dnia: Grudzień 05, 2013, 12:46:37 »

EDIT:
o piractwie mialem napisac.. :)
obejrzalem sobie ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=ndie9pUNNiA i doszedlem do wniosku, po czytaniu chata, ze... nie mialbym serca zostac piratem :)
jak widze tych biednych kerbirow miesiacami klepiacych misje po to, zeby jakis Gisty-X se kupic za kupe milionow, a potem przylatuje Pirat Vader i im to zabiera...
mam zbyt rozwinieta empatie, ja bym ich wszystkich wypuszczal z pozdrowieniem :)

Z tymi misjonarzami juz sie tak nie da, z tego co kojarze to byl bug w okolicach roku 2006-2007. Co do piracenia w low, to tam najczesciej spotyka sie zablakane dusze i innych piratow oraz od ktorego patcha milicjantow. Dawniej duzo wiecej agentow z lepszym quality bylo w low, sporo kopaczy - Ci chyba sa nadal, ale reki sobie obciac nie dam. Tym bardziej, ze gornictwo w low to tylko jakies 20%-30% wiecej kasy, a wiecej problemow logistycznych i wieksze ryzyko straty.

Jak tak sobie mysle, to w sumie nie wiem czy jest jakis sens bycia piratem w low obecnie. Misjonarzy nie ma, tlustych frachtow nie ma, zadnych pimp raciarek bo raty z dupy... w tym low cos sie aktualnie dzieje oprocz milicji ?

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 05, 2013, 13:26:32 »
jak widze tych biednych kerbirow miesiacami klepiacych misje po to, zeby jakis Gisty-X se kupic za kupe milionow, a potem przylatuje Pirat Vader i im to zabiera...
mam zbyt rozwinieta empatie, ja bym ich wszystkich wypuszczal z pozdrowieniem :)

To nie jest mindset PvPera.

Jak widzę tych wszystkich łosiów, którzy uważają że klepanie w kółko tych samych misji, żeby kupić sobie modułek, który pozwoli im klepać te same misje o 3 minuty szybciej, po to żeby sobie kupił następny modułek... to ja w ogóle nie widzę w nich ludzi. To tylko takie.... zebry. RAAAWR!

http://www.youtube.com/watch?v=5NMmpxQPFLY



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 05, 2013, 13:43:33 »
Cytując klasyka:

Cytuj
Klepacze misji (Misjonarze) – gracze którzy przyszli z WoWa i nikt im nie powiedział że Eve to gra pvp i ekonomiczna, a misje są bajecznie nudne i bez sensu. Ich główną umiejętnością jest cierpliwe klepanie tej samej misji po setki razy, co normalnego człowieka doprowadza do rozpaczy już po trzeciej powtórce. Żyją w przekonaniu, że żeby zacząć pvp muszą mieć super wymaksowany statek którym wszystkich powalą. Dlatego przez pierwsze 3 lata gry klepią w kółko te same misje, a potem w swojej błyszczącej bestii próbują coś zabić i giną na pierwszej bramie w niebezpieczną przestrzeń z ręki kilku n00bów w małych złomach złożonych za pół-darmo w pół godziny. Wtedy klepacz misji załamuje się psychicznie i wraca do WoWa. Niektórzy klepacze nawet nie próbują takich wycieczek tylko zapętlają się w klepaniu misji dla samego klepania, co prawdopodobnie jest odmianą autyzmu. Ludzie dobrej woli poświęcają od czasu do czasu statki w samobójczych atakach na misyjne żniwiarki, by wyrwać tych nieszczęśników z choroby. Taka terapia szokowa, choć bolesna, jest jedyną nadzieją klepacza misji na opamiętanie i zachowanie zdrowia psychicznego.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 05, 2013, 13:48:46 »
Jak bym widziała moje tygryski przy saszetce :D

Naturalna kolej rzeczy. Kopią, racą wiedzą jakie jest ryzyko i jaką cenę, za sielskie życie, mogą zapłacić...


Oraz tło muzyczne:

http://youtu.be/guTTGJ_PK2Q
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2013, 14:03:20 wysłana przez Proxima »
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Neb

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Virien Kansene
  • Korporacja: Garoun Investment Bank
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #94 dnia: Grudzień 05, 2013, 14:01:05 »
Mozna jeszcze solo corpem wardecowac misjonarskie corpy w hubach. Probowalem kiedys, sie w to troche bawic, zlapalem raptem jednego dreja i ravena, pozniej polecialem w inne miejsce, ale misjonarze mieli lepszy intel niz te w 0.0, pozniej mi sie znudzilo :D.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #95 dnia: Grudzień 05, 2013, 14:36:34 »
Jak Janowi Morgersternowi przejdzie ochota na ~elitelowsecpvp~ to możecie wpaść do Everyshore i zobaczyć, jak wygląda solo pvp w niemilicyjnym lowsecu. :) Oczywiście i tam można spotkać bloba, hotdropy, a Twoją najczęstszą ofiarą będa nooby w Catalystach na pasku... ale zdarzają się i takie perełki:

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=20710669

(w ogóle przejrzyjcie kille Jelmata, Jana Morgensterna... boki można zrywać).

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #96 dnia: Grudzień 05, 2013, 15:36:57 »
Nie wiem, nie znam... Ale z opisu wynika, że fajna dziewczyna ;p hehehe

No no, dosłownie przezajebista :D

































(not)

Nie będę się uzewnętrzniał, ale ściąć głowę bym ściął.

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #97 dnia: Grudzień 05, 2013, 15:39:18 »
Dawaj fotę, to wyczytam z jej oczu co to za jedna :D
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #98 dnia: Grudzień 05, 2013, 16:41:48 »
Forum dla nerdów grających w Internet Spaceships jest znakomitym miejscem do dzielenia się swoimi przemyśleniami na temat nieudanych inwestycji emocjonalnych.  >:D

vaderhammer

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #99 dnia: Grudzień 05, 2013, 16:52:08 »
Z tymi misjami i WoWem to swieta prawda... moj kumpel kiedys mnie zaprosil, co bym sobie zobaczyl jak wyglada gra w WoWa na super wysokim poziomie..
I pokazal mi jakiegos questa, gdzie latal na latawcu i bombardowal jakichs biednych NPCow. Nudne do wyrzygania. Pytam go, po cholere robi tego questa, czy nie ma jakichs ciekawszych. A on na to, ze ta jest prosta i dobrze sie na niej zarabia, a inne "dniowki" [czy jakos tak] sa trudniejsze i dluzej trwaja. Oczywiscie zapytalem, co to takiego ta "dniowka", a on na to, ze to misja, ktora mozna zrobic max raz dziennie.... I on ta misje robi juz codziennie od... nie pamietam dokladnie, ale cos 3 miesiecy!!..
Szczena mi opadla i oczy wylazly z orbit jak to uslyszalem :)

Tak ze patrzac pod tym katem to faktycznie mozna na Misjonarzy popatrzec z innej perspektywy....
biedacy...

Havk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 22
    • Zobacz profil
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #100 dnia: Grudzień 05, 2013, 19:21:29 »
(...)
Tak ze patrzac pod tym katem to faktycznie mozna na Misjonarzy popatrzec z innej perspektywy....
biedacy...
No wszystko pięknie, tylko na te shipy do pvp trzeba przecież jakoś zarobić ::). Zwłaszcza gdy chce się zacząć przygodę z pvp i wiadomo, że straty będą. Zresztą dogryzanie misjonarzom, gdy "elita" robi to samo w 0.0 albo używa botów jest trochę weak.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #101 dnia: Grudzień 05, 2013, 19:23:55 »
Dawaj fotę, to wyczytam z jej oczu co to za jedna :D

Nunununu ;). Temat zamknięty, nie dobra i tyle.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #102 dnia: Grudzień 05, 2013, 19:33:13 »
No wszystko pięknie, tylko na te shipy do pvp trzeba przecież jakoś zarobić ::). Zwłaszcza gdy chce się zacząć przygodę z pvp i wiadomo, że straty będą. Zresztą dogryzanie misjonarzom, gdy "elita" robi to samo w 0.0 albo używa botów jest trochę weak.

Elita kombinuje jak zarobić jak najwięcej w jak najłatwiejszy sposób. I zwykle, żeby latać shipami za 1B i je wtapiać wystarczy jakaś godzina farmy dziennie, która odbywa się semi-afk.

Natomiast failbeary farmią godzinami zarabiając jakieś lol-ISK i strasznie płaczą jak im spadnie ubezpieczony BC.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

vaderhammer

  • Gość
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #103 dnia: Grudzień 05, 2013, 20:03:13 »
A powiedzcie mi, jak on atakuje takich kerbirow w hi-secu? Bo chyba ktorykolwiek by nie byl agresorem, pirat czy kerbir, to ten by mial na glowie Concord? Wiec jak?

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #104 dnia: Grudzień 05, 2013, 20:06:18 »
To tak nie działa.

Generalnie jeśli wlecisz kerbirkowi na misję i zaczniesz wyciągać loot z jego wraków, to koleś ma prawo do Ciebie strzelić. Oczywiście, raciarka gówno zrobi Twojemu shipowi. Wtedy masz prawo odpowiedzieć ogniem i zarąbać gościa "na legalu" nawet w hisecu.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...