Eve-Centrala

Eve Online => NoobGarten => Wątek zaczęty przez: Shiro w Listopad 07, 2010, 18:29:19

Tytuł: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 07, 2010, 18:29:19
Witam,
Zwracam się do Was z kilkoma pytaniami spędzającymi mi sen z powiek. Ukończyłem niedawno 2 tyg. trial i rozważam dłuższą grę. W EVE ujęło mnie to, że nie wymaga rezygnacji z realnego życia, jak w przypadku poprzedniego MMO, w które grałem cztery lata i zrezygnowałem (praca nie pozwala mi już przeznaczać na grę zbyt dużo czasu). Spędziłem kilka wieczorów na czytaniu EVElopedii i forum, ale odpowiedzi na te pytania nie znalazłem.

Zacząłem szukać dla siebie profesji, statków na początek i diabelnie spodobała mi się idea stealth bomber'ów, speed tanker'ów i tackling (ogólnie wszystko, co małe, szybkie, zwrotne). Założyłem nową postać i ułożyłem w EveHQ trzymiesięczny program skillowania do Nemesis zawierający podstawowe certyfikaty i statki do pve. Potem kolejne kilka tygodni na szlifowanie skilli pod stealth bombery. Wybór statków gallente nie był do końca racjonalny- przeważył wygląd:)

Nasuwa się wiec pierwsze pytanie: czy rola stealth bombera jest w ogóle przydatna w pvp corp'ach działających w null sec'u? Jeśli nie, może są jakieś mocno pożądane i deficytowe profesje support'owe, które sprawią że pvp corp przymknie oko na niską liczbę SP i krótki staż w grze? Zastanawiam sie też, czy pvp tech II fregatami przynosi satysfakcję na dłuższą metę i czy jest to zajęcie rozwojowe..

Sprawa druga: brat skill'uje do Retrievera i Hulka. Jakie profesje powinienem ogarnąć, by być dla niego jak najlepszym wsparciem i generować największe zyski w duecie (nie znamy nikogo w eve, więc początkowo musimy być samowystarczalni). Wiem, że na początek Iteron będzie ok do odbierania urobku. Może dodatkowo skille pod exploration?

Kwestia pve: Do klepania misji statkami Gallente lepiej sparwdzają się cruiser'y i BC nastawione na drony, czy turrety? Który z tych dwóch rodzajów broni jest bardziej rozwojowy i skuteczny w pvp statkami Gallente na początku? W Nemesis nastawiać się bardziej na torpedy, czy bomby?

Na tych podstawowych rozterkach zakończe, by nie odstraszać długością posta:) Będę wdzięczny za wszystkie rzeczowe wskazówki.

Pozdrawiam, Shiro
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Gaavrin w Listopad 07, 2010, 18:46:14
Nasuwa się wiec pierwsze pytanie: czy rola stealth bombera jest w ogóle przydatna w pvp corp'ach działających w null sec'u? Jeśli nie, może są jakieś mocno pożądane i deficytowe profesje support'owe, które sprawią że pvp corp przymknie oko na niską liczbę SP i krótki staż w grze? Zastanawiam sie też, czy pvp tech II fregatami przynosi satysfakcję na dłuższą metę i czy jest to zajęcie rozwojowe..

Stealth Bombery (SB) są bardzo przydatne. Gang takich statków potrafi podczas null sekowych walk narobić naprawdę dużo zamieszania. Sam widziałem kilka takich akcji, gdy kilkanaście bomberów niszczyło kilkadziesiąt battelshipów. Co do deficytowych ról, to wszystko co małe, zwinne i zwrotne jest zawsze bardzo mile widziane. Interceptor w każdej flocie mile widziany, o interdictorze nie wspomne (ale to trochę więcej skilli). Co do satysfakcji, to są ludzie, którzy tym uwielbiają latać i latają dużo, pozatym, zawsze możesz później pomyśleć o skillowaniu czegoś większego, ale sama obrana droga jest dobra.

Cytuj
Sprawa druga: brat skill'uje do Retrievera i Hulka. Jakie profesje powinienem ogarnąć, by być dla niego jak najlepszym wsparciem i generować największe zyski w duecie (nie znamy nikogo w eve, więc początkowo musimy być samowystarczalni). Wiem, że na początek Iteron będzie ok do odbierania urobku. Może dodatkowo skille pod exploration?

Polecam przejść serię szkoleń w Unseen Academy, poza poznaniem tajników efektywnego zarabiania w eve uczą tez podstaw pvp, a i ludzi fajnych zawsze tam można poznać
Cytuj
Kwestia pve: Do klepania misji statkami Gallente lepiej sparwdzają się cruiser'y i BC nastawione na drony, czy turrety? Który z tych dwóch rodzajów broni jest bardziej rozwojowy i skuteczny w pvp statkami Gallente na początku? W Nemesis nastawiać się bardziej na torpedy, czy bomby?
Drony są fajne, bo możesz dopasować zadawany dmg do ratów jakich masz na misji, z tego powodu na misjach z regóły używa się dronowych staków. Co do Nemesisa, to potrzebne są oba, używane zależnie od okoliczności
Witamy w EVE :)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 07, 2010, 19:46:48
Dziękuję za szybką odpowiedź! Nie ukrywam, że napawa mnie to optymizmem, bo oznacza że nie muszę jednak skillować przez rok, by zasmakować trochę pvp w Eve:)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Qreg w Listopad 07, 2010, 21:28:02
Drony są fajne, bo możesz dopasować zadawany dmg do ratów jakich masz na misji, z tego powodu na misjach z regóły używa się dronowych staków. Co do Nemesisa, to potrzebne są oba, używane zależnie od okoliczności


Z reguły jak widziałem to do misji caldari statkow sie uzywa :P drake/raven/golem/tengu a żaden z nich nawet nie podchodzi pod statek dronkowy... ale moze sie myle :P

Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Gaavrin w Listopad 07, 2010, 21:34:59
Z reguły jak widziałem to do misji caldari statkow sie uzywa :P drake/raven/golem/tengu a żaden z nich nawet nie podchodzi pod statek dronkowy... ale moze sie myle :P



Masz racje, wyraziłęm się nie precyzyjnie. Kolega Shiro pytał o statki Gallante i tej rasy tyczyła się moja odpowiedź, dlatego napisałem że polecam statki dronkowe, a nie że wogóle są najlepsze ze wszystkich i żeby się na nie przeżucił z shipów caldari.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Listopad 07, 2010, 22:47:40
Zakładam że mowa o w miarę nowej postaci (bez wyskilowanych statków T3 każdej rasy etc;-) )
Nasuwa się wiec pierwsza odpowiedź: bardzo rzadko, no i to często wyprawa w jedną stronę. Rzadko się tak lata, przestań na razie o tym myśleć. Nie zgodzę się z Gaavrinem, ta droga nie jest dobra, tymi SP lepiej wyskilować inne rzeczy, inne statki/fit.
Co jest przydatne? Piloci którzy ogarniają grę i sytuację. Skile ingame przychodzą z czasem, ważne co sam umiesz, lub czego się chcesz nauczyć. Scout/łapacz np w stiletto jest potrzebny w każdym gangu. Logistyki również są bardzo cenione.
Co do stażu w grze pamiętaj że każdy gdzieś zaczynał, i gdzieś znajdziesz miejsce, gdzie nauczą Cie PVP, bo nikt z wiedzą nie zaczyna grać. Co jednak bardzo ważne, to mieć pojęcie o grze, najłatwiej je chyba zdobyć na początku w Unseen Academy, o której wspominał Gaavrin.
http://www.unseen.pl/
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś sprawdź już teraz czy spełniasz minimalne wymagania, zapewne tak i składaj podanie.
Sprawa druga: nie znam się na górnictwie, nudzi mnie samo myślenie o nim ;-) ale Eve to gra MMO, w dwóch sobie nie poradzicie tak dobrze jak w jakiejś korporacji. Jest wiele korporacji nastawionych na to, niech jakąś znajdzie. Ty nie, jeśli myślisz o PVP, bo w industrial/mining corpie sobie nie postrzelasz na poważnie i tylko zmarnujesz czas. Jemu również przydadzą się szkolenia w Unseen.
Ludzi w Eve poznasz łatwiej, jak będziesz w nie-npc korporacji.
Kwestia pve poruszyła sprawę Twojej rasy, jeśli to Gallente i myślisz o PVP, pomyśl ponownie. Co nie znaczy że już teraz masz podejmować jakieś drastyczne działania w tej sprawie. Pamiętaj że nie wiem ile grasz, i jakie skile obecnie posiadasz a jakich nie.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 08, 2010, 00:17:01
@Arkadiuszu:)
Postac jest właściwie dziewicza-  za chwilę skończy wszystkie learning skille, nie robiłem jeszcze nawet remapu, więc stoją przed nią wszystkie możliwe ścieżki rozwoju (rasa Minmatar, ale jak rozumiem to bez znaczenia). Wybrałem tech II fregaty powodowany, może mylnym, przeświadczeniem że wyskiluję do nich względnie szybko. Mechanika pvp w EVE na tyle drastycznie różni się od pvp w innych grach, że chciałbym możliwie szybko przekonać się samemu, czy ten klimat mnie porywa.. Jednocześnie mam też świadomość, że inaczej pvp się nie nauczę, niż poprzez praktykę. Pve chciałbym ograniczyć do niezbędnego minimum. Jestem też w stanie "poświęcić się" i skillować support (jak tackler, czy logistics), jeśli miałoby mi to zapewnić szybszy bilet do przyzwoitego pvp corpa.

Odnośnie brata i górnictwa, mam przez to rozumieć, że ciężko będzie nam znaleźć corp ulokowany w 00, który żyje jednocześnie z mining i WH? Brat uważa, że górnictwo będzie niezbędne, by zarobić na późniejsze pvp. O EVE wiemy niewiele, więc opieramy sie na domysłach:)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 08, 2010, 01:08:15
Sprawa druga: brat skill'uje do Retrievera i Hulka. Jakie profesje powinienem ogarnąć, by być dla niego jak najlepszym wsparciem

Powinieneś ogarnąć rolę kogoś, kto stoi nad nim i marudzi: nie skilluj do hulka.

i generować największe zyski w duecie

Misje.

Kwestia pve: Do klepania misji statkami Gallente lepiej sparwdzają się cruiser'y i BC nastawione na drony, czy turrety?

Droniarze zbierają więcej miłosci na forach, ale bardziej rozwojowe są działa (łatwiej przeskillować na lasery lub projectile, gdy masz już porobione supporty :P)

Który z tych dwóch rodzajów broni jest bardziej rozwojowy i skuteczny w pvp statkami Gallente na początku? W Nemesis nastawiać się bardziej na torpedy, czy bomby?

Bomby.

Z reguły jak widziałem to do misji caldari statkow sie uzywa :P drake/raven/golem/tengu a żaden z nich nawet nie podchodzi pod statek dronkowy... ale moze sie myle :P

Gila i rattlesnake. :P
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Listopad 08, 2010, 01:10:09
Co do skilowania to dużo może zależeć od korporacji w której będziesz i tego czego będą potrzebować, czym latają. Jak już mówiłem skaut/tackler w Cepie ogarnięty zawsze znajdzie sobie miejsce. Mechanika jest skomplikowana i dająca wiele opcji, wiele zależy od Ciebie tego co lubisz, preferujesz - solo/gangi/bloby. Myślę że najszybciej bilet do przyzwoitej trudniącej się PVP korporacji zapewniają nie tyle skile postaci co własne. Bo do tych postaci w końcu i tak dojdziesz, a o ogarniętego pilota wcale nie tak łatwo ;-). Oczywiście jeśli masz wszystkie skile w górnictwie albo czymś innym non-PVP to biletu nawet nie zobaczysz.

Co do górnictwa to NIE jest moim zdaniem, dobry sposób teraz na zarabianie kasy. dal Ciebie i/lub brata. Znalezienie dobrego korpa PVP który do tego zajmuje się górnictwem ... no cóż, mówimy o dobrym PVP a nie o casual PVP [gdzie leci się na hura a na dźwięk primary szuka się takiego nicka albo statku (nie, nie ma takiego, jest za to Primae, dość podobna;-), ale raczej jej nie spotkasz ), o ile coś takiego jak focus fire jest tam tematem znanym] prawda?
Jak interesuje Cie zarabianie tylko na PVP nie dla samego zarabiania, to moim zdaniem znajdziesz na to lepsze sposoby, Twój brat tez źle do tematu podchodzi.
Ty mając skile do PVP powinieneś radzić sobie z np raceniem na paskach w0.0. Jak nie sam to z kimś z korporacji w której kiedyś będziesz, bo po to jest korp, żeby sobie pomagać. Inna opcja - zbieranie złomu i lootu po kolegach robiących paski , sanctumy itd itp. Dużo zależy od tego gdzie Twój korp będzie miał swój "dom". Handel jeśli masz fundusze na start... Opcje zarabiania są. Rozumiem że chcesz być razem z bratem w korpie, więc powiedz mi, jaki korp nastawiony na PVP będzie chciał postać Twojego brata, który umie latać tylko barką górniczą i nie nadaje się w ogóle do PVP?

Cytuj
Brat uważa, że górnictwo będzie niezbędne
źle uważa.
Cytuj
by zarobić na późniejsze pvp
To da się i najlepiej jest połączyć. Oczywistym jest że potrzeba kasy na PVP, bo statki owszem spadają z "nieba" ale tylko jak je ktoś zestrzeli ;-).
Zawsze można sobie zrobić alta do zarabiania w jakiś inny sposób, np producenta. Ale to też nie jest dobre dla młodych postaci, bo te alty na początku też cienko przędą.

Przede wszystkim zacznij się orientować w grze, wstąpcie Ty i brat do UA, tam będą też szkolenia z PVP, poznasz podstawy tam. Będzie CI łatwiej zorientować się w grze. Nie opierajcie się na domysłach, tylko na faktach, np pytając tak jak to teraz robisz, innych o tym jak to wygląda w praktyce.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Listopad 08, 2010, 10:17:48
Sprawa druga: brat skill'uje do Retrievera i Hulka. Jakie profesje powinienem ogarnąć, by być dla niego jak najlepszym wsparciem i generować największe zyski w duecie

Z tego wychodzi, ze brat (a Ty za nim) chce kopac dla kasy. Jak tak to znaczy, ze zle do tego podchodzicie. W EVE mozna zarabiac zarowno postacia przemyslowa jak i bojowa.
Tak ze IMO powinniscie sobie usiasc i zastanowic sie co chcecie robic.
Jezeli brat koniecznie bedzie chcial kopac to w ramach wspierania go mozesz zrobic jakiegos industriala zeby mu zwozic urobek + mining foreman zeby dawac mu bonusy do kopania i skoro chcesz zajmowac sie pvp najlepiej by bylo jakbys na tym poprzestal w kwestii przemyslowej Mozesz za to wyskillowac jakiegos BSa zeby bronic go przed ratami. BTW tego bedziesz miec skille do walki, wiec jak brat nie bedzie kopac bedziesz mogl zajac sie biciem ratow na paskach czy robieniem anomalek z czego bedziesz miec kase i rozwijac postac w kwestii walki odnosnie pvp.

Lepiej by chyba jednak bylo jakbys przekonal brata by dal sobie spokoj z kopaniem i jakbyscie razem wyskillowali sobie cos fajnego do racenia. We dwoch na anomalkach zapewne zarobicie duzo wiecej niz na kopaniu w ciekawszy sposob, a jak zdecydujecie sie na pvp to bedziecie miec sporo przydatnych skilli.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Listopad 08, 2010, 10:28:31
Pierwsze co musisz to zastanowić się jak długo chcesz w EVE grać. Jeśli bowiem zakładasz, że nie ma terminu kiedy "kończysz" EVE, to takie plany nie mają żadnego sensu, bo prędzej czy później zaczniesz skillować coś o czym wcześniej nawet nie myślałeś (i.e. cross training).
Jeśli natomiast zakładasz, że chcesz grać tylko kilka miesięcy, to wówczas albo nastawiasz się na PVP, albo na PVE. Przy PVE lepiej się nastawiaj na BC/BS, bo po prostu są efektywniejsze w robieniu misji (szczególnie tych na których się najwięcej zarabia), bo po prostu AF za długo będzie robić np. Worlds Collide lvl4. Przy podejściu PVP tu zdecydowanie wybór jest szerszy, ale też miej świadomość, że ceptory od SB różni raptem kilka skilli, a i w cepy łatwiej wsiąść. W sumie skillując pod frytki T2 dostajesz mocno zróżnicowane profesje (chyba nawet bardziej niż w późniejszych klasach), które dają ogromną frajdę szczególnie w PVP.

Edit:
Nie zapominaj, że skillowanie pod jakiś model gry (i.e. SB), to nie tylko zrobienie skilli pozwalających na wsiadanie w ship, ale cała rzesza skilli pobocznych które podnoszą ogólną wydajność Ciebie jako pilota i pomagają w odniesieniu zwycięstwa (w przypadku SB z pewnością będą to cloak i kilka innych z grupy electronics, ale i w grupie engineering, torpedo/bomb ale również i poboczne z grupy missile launcher, itd.).
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 08, 2010, 12:24:13
Ktokolwiek kiedykolwiek zakłada że będzie grał w MMO skończoną ilość czasu? Wszyscy grają aż im się znudzi albo przestaną mieć czas albo znajdą coś fajniejszego - a to wszystko ciężko zaplanować i przewidzieć.

Co do użyteczności młodej postaci w 0.0 - większość korporacji będzie kwiczeć, tańczyć i piszczeć z radości mogąc zrekrutować dwutygodniową postać z minimalnymi skillami jeśli gracz ma zasięcie i chęci do aktywnego pvp np we fregacie T1. Dla odmiany na górnika większość korporacji będzie krzywo nawet jeśli postać ma 5 lat, skille na wszystko i zapas statków na 200 lat gry.

Co to Stealth bombera to bardzo fajny pomysł. Poradzisz sobie mając nawet minimalne umiejętności bo SB to taka klasa statku że i mając minimalne i topowe umiejętności, tak czy siak umierasz jeśli popełnisz jakikolwiek błąd.

Floty SB są bardzo fajne ale nie w każdej flocie SB będzie potrzebny i mile widziany. Z cyklu "małe i szybkie" możesz to nadrobić interceptorem.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Listopad 08, 2010, 14:03:25
Co to Stealth bombera to bardzo fajny pomysł. Poradzisz sobie mając nawet minimalne umiejętności bo SB to taka klasa statku że i mając minimalne i topowe umiejętności, tak czy siak umierasz jeśli popełnisz jakikolwiek błąd.

Floty SB są bardzo fajne ale nie w każdej flocie SB będzie potrzebny i mile widziany. Z cyklu "małe i szybkie" możesz to nadrobić interceptorem.

SB jest w miarę bezpiecznym shipem a dps w każdej flocie jest mile widziany. CEP i inne mniejsze, trzeba umieć tym grać i tyle (ja nie umiem, jakoś cepy to dla mnie czarna magia).
Przy czym gorąco polecałbym pójście nie w max DPS na bomberze, a w zasięg - możesz wtedy odbić na 70+ km i w miarę bezpiecznie kłaść torpy na poszczególne cele.
Ammarskie SB są tutaj bardzo fajne - na t2 wyrzutniach (tak wiem- wyskilowania trochę trwa ale w międzyczasie można meta 4 rzucac) mają do 120km zasięgu.
Osobiście jak testowałem fit jak powyżej to przy dowolnej bitce nikt na mnie uwagi nie zwracał - dla nowego pilota to jak znalazł bo nie ma tylu zmiennych i emocji które czasem (czesto) prowadzą do wtopy statku.
Człowiek też szybko się uczy które wrogie jednostki mogą być sniperami - jako że tylko to jest wtedy prawdziwym zagrożeniem :)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 08, 2010, 14:29:34
Brat przeczytał cały ten temat, co zachwiało jego wiarą w górnictwo. Szok egzystencjalny trwał około godziny. Potem oznajmił, że zostanie ascetą i skilluje do fregat T2 : )

@Arku
W grze, z której przychodze (również open pvp "sandbox" MMO) przewagę uzyskiwało się dzięki dyscyplinie i zgranym grupom ludzi, ale również poprzez dużego zerga, mocne postacie, boty, radary i inne cheat'y (mam nadzieję, że w eve potrzenie miesiącami na latające boty i odpalanie radaru zanim wydokuje ze stacji nie jest przyjętą normą w każdym silnym ally pvp). Mass pvp w L2 w uproszczeniu polegało na tym, by szybko targetować kogo trzeba, spamować odpowiednie skille i trzymać się blisko odpowiednich postaci w grupie. Patrząc na frapsy z EVE mogę tylko zgadywać na czym mass pvp polega. Mniemam, że potrzebna jest znajomość typów statków, dobry fitting, wiedza kogo targetować i kiedy, dyscyplina, oraz włączanie i wyłączanie modułów/broni kiedy trzeba:) Patrząc, jak wszyscy grają na 500 km oddaleniu zacząłem wątpić, że pozycjonowanie statków ma kluczowe znaczenie:)

Lubiłem solo, gangi i bloby właśnie w takiej kolejności:)

Cytuj
Powinieneś ogarnąć rolę kogoś, kto stoi nad nim i marudzi: nie skilluj do hulka.
;D ;D ;D

@Dormio
Taką właśnie miałem nadzieję, że przyzwoite wyskillowanie T2 fregat otworzy mi wachlarz kilku fajnych klas, których skille będą się częsciowo pokrywały i urwę troche czasu.

Plan jest następujący: chcemy razem pokerbirować przez pierwsze parę miesięcy w high secu, a kiedy wyskillujemy porządnie po jednym przydatnym statku T2 poszukać corpa w 00 doświadczyć pvp w Eve samemu. Wtedy będziemy wiedzieli, czy chcemy osiąść w Eve na stałe, czy pozostaje nam już tylko pvp z przeciwnościami losu w RL : )
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 08, 2010, 15:03:49
Plan jest następujący: chcemy razem pokerbirować przez pierwsze parę miesięcy w high secu, a kiedy wyskillujemy porządnie po jednym przydatnym statku T2 poszukać corpa w 00 doświadczyć pvp w Eve samemu. Wtedy będziemy wiedzieli, czy chcemy osiąść w Eve na stałe, czy pozostaje nam już tylko pvp z przeciwnościami losu w RL : )
Noobowa postać w rifterze jest w 0.0 lepsza niż kilkumiesięczna postać w bomberze kiedy psychika gracza została zniszczona kilkoma miesiącami kerbirzenia w empire. W pierwszym przypadku człowiek przydaje się natychmiast, w drugim - dopiero po poświęceniu miesiąca na wybijanie my z głowy złych przyzwyczajeń ;)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 08, 2010, 15:26:53
Próbuje znaleźć złoty środek. Wydawało mi się, że w T1 fregatce będę w null secu bezużyteczny (pierwszą wycieczkę do 0.4 Caracalem zakończyłem po 3 minutach utratą statku i poda:) Nie bardzo rozumiem, co mógłbym T1 shipem zrobić ludziom, którzy grają po parę lat..

W kwestii Covert ops jestem skołowany. Cześć z Was pisze, że przydatne, druga część że bezużyteczne w corpie:) Mam jeszcze kilka tgodni skillowania, by to przemyśleć na spokojnie.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Listopad 08, 2010, 15:36:03
Plan jest następujący: chcemy razem pokerbirować przez pierwsze parę miesięcy w high secu, a kiedy wyskillujemy porządnie po jednym przydatnym statku T2 poszukać corpa w 00 doświadczyć pvp w Eve samemu. Wtedy będziemy wiedzieli, czy chcemy osiąść w Eve na stałe, czy pozostaje nam już tylko pvp z przeciwnościami losu w RL : )

To idźcie do Unseen Academy, koniecznie - wiem, że to powtarzanie po x osobach wcześniej, ale to naprawdę dużo daje. W kerbirzeniu wam nie przeszkodzi, a nauczycie się naprawdę ciekawych i pożytecznych rzeczy - szczególnie o pvp.

Próbuje znaleźć złoty środek. Wydawało mi się, że w T1 fregatce będę w null secu bezużyteczny (pierwszą wycieczkę do 0.4 Caracalem zakończyłem po 3 minutach utratą statku i poda:) Nie bardzo rozumiem, co mógłbym T1 shipem zrobić ludziom, którzy grają po parę lat..

Jednym? Pewnie niewiele. W grupie? Już bardziej. Te T1 fregatki to takie sobie imho, lepiej jakieś AFy albo bombery jak już - a w międzyczasie wybrać sobie jakiś fajny większy statek T2 i do niego skillować.

Cytuj
W kwestii Covert ops jestem skołowany. Cześć z Was pisze, że przydatne, druga część że bezużyteczne w corpie:) Mam jeszcze kilka tgodni skillowania, by to przemyśleć na spokojnie.

No, bo to zależy. My na przykład latamy często bomberami, więc ja bym ci powiedział, że przydatne. Kto inny częściej lata battlecruiserami, kto inny woli T2 cruisery, bo jego corp takimi lata. Tak czy inaczej jeśli podobają ci się T2 fregaty (głównie AF), to ja bym je i tak skillował - to długo specjalnie wcale nie trwa, a jak dobrze wyskilujesz z pobocznymi skillami to i do większych statków ci się to przyda.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 08, 2010, 15:48:49
Covert opsy to kategoria w której mieszczą się 2 statki: cover właściwy i bomber. Covert właściwy jest używany czasem jako zwiad oraz czasem w pve do zarabiania na eksploracji. Bomber jest używany po pierwsze w dedykowanych flotach bomberowo - reconowych (skaczących z blackops) lub ogólno - frytkowych (latających na piechotę ino szybko). W innych / większych flotach, np ostatnio modnych shield flotach Drake i armor flotach Zealotów, bombery często nie są mile widziane, przynajmniej u nas. Patrzy się na nie jak na tchórzliwych złodziei killi. Ale może gdzie indziej jest inaczej i ludzie są ogólnie entuzjastycznie nastawieni do bomberów we flotach różnych.

Co "aj waj, statek T1 słabo" - kiedyś wielkie floty były zdominowane przez T1 battleshipy, teraz przez Draka który oczywiście też jest T1. Rifter i podobne cholerstwo nadaje się do zwiadu i tacklowania (łapania celów) może trochę słabiej niż interceptor, ale daje radę. Musisz tylko przytrzymać cel za pomocą warp disruptora / scrambla i ewentualnie weba, siłę ognia zapewniają ci koledzy. A porządny rifter przy odpowiedniej dozie cierpliwości i umiejętności może robić karierę solową.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Listopad 08, 2010, 15:53:08
Plan jest następujący: chcemy razem pokerbirować przez pierwsze parę miesięcy w high secu, a kiedy wyskillujemy porządnie po jednym przydatnym statku T2 poszukać corpa w 00 doświadczyć pvp w Eve samemu. Wtedy będziemy wiedzieli, czy chcemy osiąść w Eve na stałe, czy pozostaje nam już tylko pvp z przeciwnościami losu w RL : )
Nie czekajcie. Kerbirzyć można nawet będąc i w null, chociaż to odrobinę trudniejsze, a zdobywacie cenne doświadczenie. ;)

Wydawało mi się, że w T1 fregatce będę w null secu bezużyteczny (pierwszą wycieczkę do 0.4 Caracalem zakończyłem po 3 minutach utratą statku i poda:)
No cóż, nie pierwszy raz będzie jak powiem, że IMHO lowsec jest dużo bardziej niebezpieczny od null...

To idźcie do Unseen Academy, koniecznie - wiem, że to powtarzanie po x osobach wcześniej, ale to naprawdę dużo daje.
To jedna z lepszych rad jakie ludzie udzielają na tym forum i z pewnością warto z niej korzystać.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Listopad 08, 2010, 15:59:20
Próbuje znaleźć złoty środek. Wydawało mi się, że w T1 fregatce będę w null secu bezużyteczny (pierwszą wycieczkę do 0.4 Caracalem zakończyłem po 3 minutach utratą statku i poda:) Nie bardzo rozumiem, co mógłbym T1 shipem zrobić ludziom, którzy grają po parę lat..

W kwestii Covert ops jestem skołowany. Cześć z Was pisze, że przydatne, druga część że bezużyteczne w corpie:) Mam jeszcze kilka tgodni skillowania, by to przemyśleć na spokojnie.
A kto mówi że sam będziesz? Po to jesteś w korpie by z nim latać. Jeśli nie to po co Ci korp? Sam się wszystkiego nie nauczysz. No i fakt prędzej będzie to BC (nie skiluje się do nich tak długo) albo jeśli wyskilujesz cep niż frytka T1. Powtórze o SB, że na razie odpuść to sobie, naprawdę w praktyce nie jest to teraz dla Ciebie warte skilowania. Skilowanie do Cepa albo do BC jest arte zachodu, jeśli myślisz na poważnie o PVP. Nie powiem że w ogóle się tym nie lata ale:
- na tyle rzadko że biorąc pod uwagę czas jaki na wyskilowanie tego ptorzebujesz, do tego czasu będziesz bezuzyteczny, a później tylko marginalnie! przydatny, bomberów się nie bierze do floty, bo nie ma to żadnego sensu, lepiej mieć tego pilota w innym statku, zależnie co jest potrzebne, np w BC dla dps albo w cepie jako skauta.
- w czasie gdy Ty wyskilujesz SB, ktoś inny wyskiluje coś przydatnego i w trakcie oraz później będzie przydatny, zgadnij kogo będzie wolał u siebie mieć corp PVP?

Co do planów zostania w Empire nic głupszego nie mogłeś oprócz kopania wymyślić ;-). Nie jest to dobra droga do PVP, o tym już ktoś zresztą pisał. Wybij sobie z głowy zostanie w Empire. Zresztą w 0.0 generalnie zarabia się DUŻO lepiej niż w Empire. I Śmiem twierdzić że bezpiecznie jeśli, jak to ktoś na tym forum gdzieś napisał, ma się objawy posiadania mózgu. Niestety, nic nie przychodzi od razu i najpierw ktoś musi Ci powiedzieć co w danej sytuacji zrobić. Ale tego się dowiesz.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 08, 2010, 16:36:29
[admin] Pani Arkadiuszu, ja rozumiem że masz konkretne poglądy, ewentualnie na tyle zgadzasz się z pogladami swoich mentorów żeby uważać je juz również za własne, ale wbrew temu co głosisz pvp w tej grze to nie tylko sposób latania i taktyki Twojego korpa. Istnieje też cała masa innych podejść do tego zagadnienia. Więc ładnie proszę o mniej agresywne agitowanie w temacie ścieżki skilowania, zarabiania lub miejsca zamieszkania in game.[/admin]
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 08, 2010, 17:43:30
Panie Adminie, nic się nie stało:) Arkadiusz nawiązuje do naszej korespondencji na PW. W zasadzie to jestem cholernie mile zaskoczony poziomem kultury i chęcią pomocy polskiego EVE community (na innych forach usłyszałbym "było, poszukaj" i głupie docinki).

Wracając do tematu, jest jeszcze drugi aspekt. Jestem lojalnym człowiekiem, nie lubie się zaprzyjaźniać i uciekać- chcę uniknąć skakania po korpach jak pchła, zaczynając od tych 'newbie pvp' kończąc na jakimś ogarniętym.

Skoro SB to tak kontrowersyjna klasa, automatycznie nasuwa się pomysł: interceptory i assault ships
(trochę skilli będzie się pokrywać). Kwestia tylko, czy assault ship jest w stanie wypluć DPS wyższy niż bomber?
Jeśli tak, to jaka rasa i rodzaj broni powinna najbardziej karać na fregatach?
(dodam, że podobała mi się ta idea tchórzliwej walki na odległość, ale walkę w zwarciu też przeboleję:))
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 08, 2010, 17:55:33
Panie Adminie, nic się nie stało:) Arkadiusz nawiązuje do naszej korespondencji na PW. W zasadzie to jestem cholernie mile zaskoczony poziomem kultury i chęcią pomocy polskiego EVE community (na innych forach usłyszałbym "było, poszukaj" i głupie docinki).
Wejdz na kanał Trolish Polish in game i zadaj parę noobowskich pytań a odzyskasz wiarę w naród ;D
Cytuj
Wracając do tematu, jest jeszcze drugi aspekt. Jestem lojalnym człowiekiem, nie lubie się zaprzyjaźniać i uciekać- chcę uniknąć skakania po korpach jak pchła, zaczynając od tych 'newbie pvp' kończąc na jakimś ogarniętym.
Jeżeli nawiązujesz w ten sposób do jakże popularnej rady dotyczącej UA to wątpię żeby tak Cię potraktowano w kolejnej korporacji. W pl comunity chyba kazdy wie czym UA jest, więc jeśli gdzieś się zgłosisz mając w profilu widoczny medal ukończenia UA to nie dość że nie powinno być głupich pytań typu "a czemu odszedłeś od nich?" to w sporej liczbie korporacji masz łatwiejszy proces rekrutacyjny w tym w korporacjach będących / aspirujących do miana elitarnych takich jak Króliki, Bufu, korpy C0ven

Cytuj
Skoro SB to tak kontrowersyjna klasa, automatycznie nasuwa się pomysł: interceptory i assault ships
(trochę skilli będzie się pokrywać). Kwestia tylko, czy assault ship jest w stanie wypluć DPS wyższy niż bomber?
Jeśli tak, to jaka rasa i rodzaj broni powinna najbardziej karać na fregatach? (dodam, że podobała mi się ta idea tchórzliwej walki na odległość:))
SB ma dps maxymalny plasujący się w okolicy hac / faction crusera (ale tylko w większe cele), najbardziej dps fregatki maja może połowę tego, za to jadą tym depsem wsio równo niezaleznie od wielkosci, tyle że muszą być nastawione na starcie w zwarciu, w wersjach snajperskich mogą jedynie powkurzać inne fregi bo dps jest znacznie słabszy
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Listopad 08, 2010, 18:04:24
Wracając do tematu, jest jeszcze drugi aspekt. Jestem lojalnym człowiekiem, nie lubie się zaprzyjaźniać i uciekać- chcę uniknąć skakania po korpach jak pchła, zaczynając od tych 'newbie pvp' kończąc na jakimś ogarniętym.

Idź do Unseen Academy. :P Lojalność tu nie ma nic do rzeczy, ja tak samo się przywiązuję, jeśli jakąś znajdę grupkę fajnych ludzi (i z tymi do których się akurat przywiązałem poszliśmy do jednego korpa wspólnie po zakończeniu szkoleń), natomiast UA jest po prostu korpem szkoleniowym - chłopaki instruktorzy odwalają kupę dobrej roboty, lojalność można potem okazać pomagając im jak trzeba, a jak się do nich przywiążesz za bardzo to siedzą też na przykład w jakimś wormholu i można zostać u nich. ;] Ja na przykład w ramach wdzięczności siedzę tam na kanale i odpowiadam na głupie (no, nie zawsze) pytania kadetów w miarę mojej wiedzy, jak nie ma instruktorów akurat.

Poza tym spora ilość polskich korpów zaleca że tak powiem pobyt i szkolenia w UA, niezależnie od kumatości danego osobnika. Po prostu dowiadujesz się kupy ważnych rzeczy, których potem się od ciebie mniej więcej oczekuje - a na pewno łatwiej jest w ten sposób niż samemu do wszystkiego dochodzić.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Listopad 08, 2010, 18:35:47
Wracając do tematu, jest jeszcze drugi aspekt. Jestem lojalnym człowiekiem, nie lubie się zaprzyjaźniać i uciekać- chcę uniknąć skakania po korpach jak pchła, zaczynając od tych 'newbie pvp' kończąc na jakimś ogarniętym.
UA to korporacja szkoleniowa, ale jak Cię tam nie było, to tak jak zostało już tu napisane, ciężko Ci będzie w samej Eve, jak i dostać jakiś fajny bilet do PVP. Specyfiką UA jest to, że zgodnie z regulaminem jesteś tam maksymalnie 2 miesiące (no w wypadkach uzasadnionych z tego co pamiętam możesz zostać trochę dłużej) podczas których masz czas żeby zaliczyć wszystkie szkolenia. Lojalność w stylu "tu idę i tu chcę zostać" zaczyna się później. To bardzo dobre podejście, takie osobiście szanuję :-). Wychodząc UA, kończąc ją (Akademie) nie okazujesz braku lojalności, to naturalna kolej rzeczy jest. To tak jak ze szkołą/studiami i pracą, kończąc szkołę/studia opuszczając ją/je nie okazujesz braku lojalności, to naturalne jest po prostu. Idąc tam (tak do szkoły/na studia, jak i do UA) nie oczekują że zostaniesz z nimi (a wręcz przeciwnie), tylko, że Cię nauczą tego co powinieneś umieć i wypuszczą żebyś sam później rozkwitł w drodze kariery którą sobie wybierzesz. PVP jak mniemam w Twoim i brata wypadku.
Jak już zostało napisane - wiele korpów patrzy na to czy byłeś w UA, bo wiedzą że masz wtedy pojęcie o grze, a nie trzeba Cię uczyć jak przedszkolaka;-) jak się kupuje na markecie czy wydokowuje ze stacji ;-). Zdaje się że nawet były/są przypadki wśród obecnych kadetów w UA, że ich korp ich tam odesłał.

Koniec agitacji do UA ;-) teraz kolejna sprawa:
Cytuj
Skoro SB to tak kontrowersyjna klasa, automatycznie nasuwa się pomysł: interceptory i assault ships
(trochę skilli będzie się pokrywać). Kwestia tylko, czy assault ship jest w stanie wypluć DPS wyższy niż bomber?
Jeśli tak, to jaka rasa i rodzaj broni powinna najbardziej karać na fregatach?
(dodam, że podobała mi się ta idea tchórzliwej walki na odległość, ale walkę w zwarciu też przeboleję:))
AFkami raczej dużo się nie lata, ale są przydatne, ale cepy (czyli interceptory) są bardzo, w roli skauta/łapacza. Tylko jak już ktoś pisał nie tak łatwo się nimi lata. Ale to dobry pomysł jak najbardziej.
Zresztą jak trochę pograsz, to bardziej Ci się wyklaruje co i jak się używa, jak lepiej poznasz mechanikę gry. Czas na to będziesz miał właśnie w UA ;-) - i to jest powrót do agitacji ;-).
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 08, 2010, 23:28:02
Wejdz na kanał Trolish Polish in game i zadaj parę noobowskich pytań a odzyskasz wiarę w naród ;D

 ;D Byłem już kilka razy na Trolish- osobliwe doświadczenie:D

Co do lojalności, miałem na myśli skakanie pomiędzy korpem 'newbie pvp', a ogarniętym. Rozumiem, że UA to korp szkoleniowy. Mam tylko problem z bratem, bo uparł się na Eve University:)

Uzyskałem dziś API do nowej postaci i zakolejkowałem program 2-miesięczny:

Skille learning i social
Podstawowe certyfikaty, drony, hybrid turrety
Gallente Cruiser
Gallente Battlecruiser do misji
Certyfikaty pod BC w wersji okrojonej
Assault Ships i certyfikaty
Interceptors i certyfikaty

EveHQ doradził mi całkowitą kastrację Charisma, Willpower, Memory
i przelanie tych punktów na Intelligence Perception, dzięki czemu urwę
tydzień z planu 10 tygodni. Szarpnąć się na taki drastyczny pierwszy remap? Zawsze zostaje mi jeszcze jeden..


Zastanawiam się, czy inwestować czas w BC i fregaty Gallente.. Używa się ich w ogóle w pvp flotach, czy tylko BC Caaldari i fregaty Amar/Matarów?
Przeskillowanie na Drake'a to też zmiana skilli na shieldy i missiles, fregaty też różnią się uzbrojeniem, więc kolejne tygodnie w plecy..

PS. Nemesis i tak nie odpuszcze, bo juz mi się śni po nocach i chce mieć z nią dzieci  ;D
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Gaavrin w Listopad 08, 2010, 23:57:12
Cytuj
Certyfikaty pod BC w wersji okrojonej
Assault Ships i certyfikaty
Interceptors i certyfikaty
Nie patrz zbyt rygorystycznie na certyfikaty. Na początek dają mniej więcej ogarnięcie co jest potrzebne, ale tak naprawdę niewiele osób później na to patrzy, bo sporo tych certyfikatów nie ma sensu, czyli wymaga kompletnie nieużytecznych skilli
Cytuj
Szarpnąć się na taki drastyczny pierwszy remap? Zawsze zostaje mi jeszcze jeden..
Ja od pierwszego remapu mam zawsze wszystkie punkty rozprowadzone między dwa atrybuty.
Cytuj
Zastanawiam się, czy inwestować czas w BC i fregaty Gallente.. Używa się ich w ogóle w pvp flotach, czy tylko BC Caaldari i fregaty Amar/Matarów?
Przeskillowanie na Drake'a to też zmiana skilli na shieldy i missiles, fregaty też różnią się uzbrojeniem, więc kolejne tygodnie w plecy..
Każda rasa ma swoje mocne i słabe statki. Akurat BC używa się najczęściej caldari (Drake) i minmatar (Hurricane), ale już ceptory gallante są bardzo dobre. Wiem, że pewnie ktoś powie, żebyś skillował coś konkretnego, bo to najlepszy wybór, ale według mnie nie warto, jak ci się podobają statki gallante to je skilluj. A i tak prędzej czy później będziesz latał wszystkim
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Listopad 09, 2010, 00:08:59
nie dotykaj remapa. Remapa się robi jak się ma plan na dłużej, na ten przykład na rok. Remap teraz to najgorsze co możesz zrobić, wiedziałbyś jakbyś był w UA;-)

Certyfikaty - możesz na nie nie patrzeć, z tego co się dowiedziałem jeszcze keidyś na początku mojej przygody z Eve - Mechanika gry się zmieniła, certyfikaty nie;-). Porozmawiaj lepiej z kimś doświadczonym na temat skili, lepiej Ci doradzi niż certyfikaty to zrobią, w UA właśnie takich ludzi znajdziesz.

Jak myślisz o PVP to BCki Gallente wątpliwe żeby Ci się przydały, Caldari czyli Drake, Minmatarski Hurek, ewentualnie Amarr, fakt że dużo może zależeć czym Twój korp będzie latał, ale odradzam Gallente.
Co do cepów myślę że Stilletto czyli Minmatarskie jest jednym z najlepszych wyborów. Tylko że Cep to nie tylko skill na sam statek, ale skile poboczne i własny skill. Niemniej jednak to jest fajna opcja:-)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 09, 2010, 07:48:57
Arkadiusz aż mam ochotę namówić Yaśqa żeby Ci zrobił sparing z myrmidonem :P (chociaż jako rasowy caldari pluję na wszystko co wymaga skila z gallente w nazwie żeby działalo ;) )
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Listopad 09, 2010, 08:51:14
Rozumiem, że UA to korp szkoleniowy. Mam tylko problem z bratem, bo uparł się na Eve University:)
Fajnie, ze chcecie grac razem, ale na etapie szkolen chyba nie warto sie tym przejmowac. Idz do UA, a brat niech idzie tam gdzie chce.
Ty bedziesz obserwatorem szkolen brata, brat Twoich i tyle. Zawsze to wieksza roznorodnosc i teoretycznie wiekszy zasob wiedzy ;)
A jak juz skonczycie szkolenia to sobie wybierzecie corpa docelowego gdzie pojdziecie razem

EveHQ doradził mi całkowitą kastrację Charisma, Willpower, Memory
i przelanie tych punktów na Intelligence Perception, dzięki czemu urwę
tydzień z planu 10 tygodni. Szarpnąć się na taki drastyczny pierwszy remap? Zawsze zostaje mi jeszcze jeden..
Zapewne kazdy bedzie miec wlasne zdanie w tej sprawie.
IMO dla nowego gracza na pierwsza postac najlepiej zrobic (z pomoca EVEMONA czy innego tego typu programu) skille na destroyera / cruza z fitem pozwalajacym robic misje lev2 (ewentualnie BC do misji lev3) + tractor beam i salvager + to co potrzebne w corpie szkoleniowym. Nastepnie remap na int i memory i cybernetyka dla implanotow +4 oraz learningi (rank1 na 5, rank3 na 4).
Pomiedzy szkoleniami robienie misji zeby jak najszybciej zaladowac jak najlepsze implanty (chyba ze znajdziesz sponsora na zestaw +4 ;) )
Da to czas na zapoznanie sie z gra oraz zakonczenie szkolen w UA wraz z ich przetrawieniem.
Nastepny krok to wstepny plan na minimum rok. Tu dobrze pogadac z graczami majacymi doswiadczenie w tym czym bedziesz chcial sie zajmowac, poogladac fity statkow ktorymi lataja itp
Jezeli to co jest wystarcza to dalej robienie skilli opartych na int i memory z planu by dluzej wykorzystac pierwszy remap. Jezeli nie to remap pod plan i skillowanie tego co szybciej da mozliwosc robienia tego co chce sie robic w EVE
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Listopad 09, 2010, 10:27:29
Koniec agitacji do UA ;-) teraz kolejna sprawa:AFkami raczej dużo się nie lata, ale są przydatne, ale cepy (czyli interceptory) są bardzo, w roli skauta/łapacza. Tylko jak już ktoś pisał nie tak łatwo się nimi lata. Ale to dobry pomysł jak najbardziej.
Zresztą jak trochę pograsz, to bardziej Ci się wyklaruje co i jak się używa, jak lepiej poznasz mechanikę gry. Czas na to będziesz miał właśnie w UA ;-) - i to jest powrót do agitacji ;-).
Przesadzasz.
AF'kami się lata, cepami się lata, SB się lata... wszystkim się lata jeśli się umie z tego skorzystać, tak ? Czy masz w tym wypadku również inne zdanie ?
To, że Ty i Twój korp nie używacie za często AFów nie jest równoznaczne z tym, że się z nich nie korzysta. A frytkami generalnie się łatwo NIE lata i zauważ pytający MA tego świadomość. Jest zauważ realistą i ma świadomość, że osiągnięcie pewnego poziomu zajmuje jakiś tam czas. Nie mieszaj mu teraz w głowie swoją "jedyną słuszną wizją PVP". Wizje i fity się zmieniają i coś co było popularne 2 lata temu obecnie takim nie jest i to z wielu powodów i niekoniecznie nerfa CCP.
Niezmiennie jednak od "zawsze" frytki T2  nadają się do PVP. Jedynie od jego doświadczenia i inteligencji będzie zależeć ile ich wtopi zanim się nauczy nimi wygrywać walki. No i zauważ Arkadiuszu, że początkującemu łatwiej zgromadzić kasę na kilka frytek T2 wraz z fitem niż na 1 Vagabonda, a chyba i w BUFU wciąż obowiązuje zasada PVP: lataj tym na czego stratę Ciebie stać.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 09, 2010, 10:35:54
AF'kami się lata, cepami się lata, SB się lata... wszystkim się lata jeśli się umie z tego skorzystać, tak?

Na przykład EASami? :P
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Listopad 09, 2010, 10:50:12
Znam takiego jednego miłośnika EASów, co prawda zbyt wielkich efektów solo nie miał, ale nie oznacza to, że nie da się nimi wygrać walki, a tak samo jak badgerami, można przecież ;)

W każdym razie your point taken.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Kareem w Listopad 09, 2010, 12:53:53
Przesadzasz.
AF'kami się lata, cepami się lata, SB się lata... wszystkim się lata jeśli się umie z tego skorzystać, tak ? Czy masz w tym wypadku również inne zdanie ?
To, że Ty i Twój korp nie używacie za często AFów nie jest równoznaczne z tym, że się z nich nie korzysta. A frytkami generalnie się łatwo NIE lata i zauważ pytający MA tego świadomość. Jest zauważ realistą i ma świadomość, że osiągnięcie pewnego poziomu zajmuje jakiś tam czas. Nie mieszaj mu teraz w głowie swoją "jedyną słuszną wizją PVP". Wizje i fity się zmieniają i coś co było popularne 2 lata temu obecnie takim nie jest i to z wielu powodów i niekoniecznie nerfa CCP.
Niezmiennie jednak od "zawsze" frytki T2  nadają się do PVP. Jedynie od jego doświadczenia i inteligencji będzie zależeć ile ich wtopi zanim się nauczy nimi wygrywać walki. No i zauważ Arkadiuszu, że początkującemu łatwiej zgromadzić kasę na kilka frytek T2 wraz z fitem niż na 1 Vagabonda, a chyba i w BUFU wciąż obowiązuje zasada PVP: lataj tym na czego stratę Ciebie stać.

latać możesz battle badgerem jak na jego stratę cię stać. A w BUFU nie do końca jest tak jak piszesz. Jest co prawda "lataj tym na czego stratę cię stać", ale jest też "ma cię być stać na wymagane statki, a jak cię nie stać to nie ogarniasz i wracaj do empire" :)

Co do AFów. Teoretycznie wszystkim możesz wleźć do floty i co z tego? AFy są może dobre do kampienia bram w jakimś noobgangu, ewentualnie łapania noobów na paskach w low. Użyteczność AFów w większych flotach jest zerowa. Nawet w mniejszych gangach cep czy dramiel będzie lepszy niż taki AF.
Co do BCków Gallente. Teoretycznie można i w EFT też wygląda nieźle. W praktyce to taki brutix w shieldowej flocie po prostu puffa. Myrm solo daje radę, ale w epoce blobów o solo pvp coraz ciężej.
Co do innych statków Gallente. Niby dają radę, ale właściwie każdy statek innej rasy w swojej klasie jest lepszy niż statek Gallentyjski. Wyjątek to sentry dominixy Cursed Alliance, ale poza nimi to nikt raczej tym nie lata.
Co do SB. Fajny pomysł, ale aby dobrze tym latać trzeba latać w korpie/sojuszu, który potrafi tego używać. W praktyce niewiele jest organizacji, które naprawdę efektywnie tym lata.
Co do cepów jako dobrego statków dla młodych graczy. IMO jest to największa herezja jaką można wygłosić w tej grze. Większość ludzi pisze tak, bo na cepa trzeba stosunkowo niewiele skilli, ale to nie oznacza, że po wejściu w cepa od razu jest się pro. jedyne do czego nadaje się młody gracz w cepie to łapanie w kampach na bramach, gdzie wystarczy wcisnąć F1 na wszystko co pojawia się na overview. Piloci cepów we flocie/gangu to powinni być najbardziej ogarniający ludzie zaraz po FC, a nie osoby, które wsiadły w to 3 dni temu po tygodniu siedzenia w null.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 09, 2010, 13:06:31
AFami z tego co kojarzę lata się na misje FW kiedy trzeba być gotowym klepnąć misję i walczyć z przypadkowymi ludkami.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: AreQ w Listopad 09, 2010, 16:12:20
Arkadiusz aż mam ochotę namówić Yaśqa żeby Ci zrobił sparing z myrmidonem :P (chociaż jako rasowy caldari pluję na wszystko co wymaga skila z gallente w nazwie żeby działalo ;) )
Ehh wiedziałem że jak nie rozwinę tego to ktoś coś takiego napisze :D
Owszem, Myrmidon to naprawdę świetny statek, do solo na przykład, i nie trzeba mnie przekonywać o tym bo widziałem co potrafi. Tu nie chodzi o samego Galentyjskiego BCka jak o całość i spojrzenie przy okazji na inne kwestie. Mój błąd że nie rozpisałem dokładniej tego co miałem na myśli. Post Kareema o tym dobrze mówi.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 09, 2010, 20:29:12
Jeszcze raz dzięki Wam za podpowiedzi. Wychodzi na to, że chyba nie ma drogi całkiem na skróty i pozostaje mi na razie poznawać świat gry, uczyć się na swoich błędach, wtopić troche SP i czasu:) Mam, zdaje się, dwie opcje: skillować statki pod wymarzoną korporację, lub szukać korpa pod statki, którymi chcę latać (zakładając, że za kilka miesięcy nie wyjdzie dodatek, ktory wywróci wszystko do góry nogami:)

Rozumiem, że teraz częściej składa się duże floty nastawione na shield, niż na armor i postaram się mieć to na uwadze.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 09, 2010, 22:07:43
Skilowanie -> druga ścieżka jest znacznie bezpieczniejsza. Ewentualnie wybierz bramkę numer 3 - znajdź korpa który weźmie nooba nie latającego ich sprzetem, ale powie co i dlaczego skilować i przeczeka aż ten sprzet oskilujesz latając w międzyczasie jakimś crapem

Floty -> poniżej bs masz chyba AHAC'e i reszte shildową, od bs w góre przewagę jednak ma chyba sprzęt pancerny nad shildowym
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 10, 2010, 00:05:51
Jeszcze raz dzięki Wam za podpowiedzi. Wychodzi na to, że chyba nie ma drogi całkiem na skróty i pozostaje mi na razie poznawać świat gry, uczyć się na swoich błędach, wtopić troche SP i czasu:) Mam, zdaje się, dwie opcje: skillować statki pod wymarzoną korporację, lub szukać korpa pod statki, którymi chcę latać

A to nie jest to samo?

Rozumiem, że teraz częściej składa się duże floty nastawione na shield, niż na armor i postaram się mieć to na uwadze.

Nie. Floty kapitalistów, to głównie armor, podobnie BSy RR, oraz AB HACe. Na shieldzie są drejki, LR HACe i wszystko co wiarę w przeżycie pokłada w prędkości.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 17, 2010, 14:55:56
Witam po przerwie,
Przytłoczony ilością informacji przesiedziałem tydzień na szczycie góry, medytując nad moim wewnętrznym Eve:) Stwierdziłem, że nie ma się co wychylać przed szereg i wykombinowałem ścieżkę: Drake -> Nemesis -> Raven. Wszystkie używają missiles, więc mają parę wspólnych skilli..  Jako szeregowy drejkowy nie będę potrzebował nadludzkiego skilla, bo wystarczy latać, gdzie każą i targetować, kogo każą.

Wyskilowałem Drake'a i narazie jestem załamany DPS'em. Mam wrażenie, jak by ten statek nadawał się tylko do blobów i kite'owania ratów po spocie przez pół dnia. Heavy strzelają raz na pół godziny, a kiedy zakładam HAM, co sprytniejsze raty odemnie uciekają:) Czeka mnie teraz ponad 2 tygodnie skillowania do HAM II i zastanawiam się czy warto, tzn jakiego typu rakiet używa się na Drake'u w blobach..

Sprawa druga: Czy Drake z fitem T2 da rade solować paski w NPC 0.0, jak Curse itp? Nie mówię o najlepszych spotach i wyciąganiu 60M na godzinę.. Po prostu zastanawiam się, czy jest konieczonść cisnąć do Raven'a w celu zarobkowym, czy można dłużej szlifować BC.

Misje w empire działają jeszcze bardziej depresyjnie, niż DPS Drake'a:)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 17, 2010, 15:05:13
Drake przewyższa Ravena pod niemal każdym względem jeśli chodzi o farmę i pvp.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 17, 2010, 15:30:22
Wyskilowałem Drake'a i narazie jestem załamany DPS'em.

Zdefiniuj "wyskilowałem" oraz podaj fit na tym drejku.

Mam wrażenie, jak by ten statek nadawał się tylko do blobów

Czyli zgodnie z planem: "Jako szeregowy drejkowy nie będę potrzebował nadludzkiego skilla, bo wystarczy latać, gdzie każą i targetować, kogo każą."

i kite'owania ratów po spocie przez pół dnia. Heavy strzelają raz na pół godziny,

Sa 3 skille do ROFa rakiet. Na ile je masz?

a kiedy zakładam HAM, co sprytniejsze raty odemnie uciekają:) Czeka mnie teraz ponad 2 tygodnie skillowania do HAM II i zastanawiam się czy warto,
tzn jakiego typu rakiet używa się na Drake'u w blobach..

Navy Scourgy.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 17, 2010, 15:45:43
Jestem Drakowym noobem po zainwestowaniu w niego na alcie jakiegoś miesiąca w skillach (rakiety, drony, shieldy, nieliczne na 5, większość na 4), mielę jakoś 25 milionów na godzinę na sanctumach (powinno dojść do 30 po porządnym wyskillowaniu) i dokładam swoją cegiełkę we flotach kiedy mam siłę klikać na 2 konta.

Drake ostatecznie nadaje się też do małych gangów - jeśli naprawdę nie da się nic lepszego to drake jest dobrym sposobem na dołożenie trochę DPSa od młodej postaci. Jeśli mały gang składa się głównie z tacklerów etc, to te +/- 400 DPS nie jest złe a do tego może robić za bait.

Ewolucja noobowego draka jest taka:
1. W pve przechodzisz od 1 do 3 BCU w miarę jak twoje skille do tankowania się poprawiają pozwalając na przeżycie sanctumów z coraz mniejszą ilością SPR
2. Dowalasz 5 małych dronek T2
3. Przechodzisz na scourge fury do zarabiania i frakcyjniaki do pvp.
4. Powolutku maksujesz sobie skille rakietowe.
5. skillujesz inne statki bo pewnie już masz dość tego nudnego i drętwego Draka który jest wszędzie i robi wszystko.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 17, 2010, 15:50:53
5. skillujesz inne statki

Tengu. MUAHAHAHHAHAHA!
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 17, 2010, 15:56:30
Tengu robi 2 rzeczy:
1. farmi wściekłą kasę wypluwając miliardy rakiet i nawet nie używając dron co czyni go jeszcze nudniejszym ale wyraźnie efektywniejszym farmostatkiem.
2. Jak każdy T3 może mieć zestaw covert + debulbulator i jest z nim całkiem efektywny do solo / tiny gang pvp.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 17, 2010, 15:57:10
Zdefiniuj "wyskilowałem" oraz podaj fit na tym drejku.
Dobra, tylko sie nie śmiejcie:) Na taki fit pozwalają mi teraz skille.

Heavy Missile Launcher I x6
Tractor I
Salvager I

Invulnerability Field I
10MN Afterburner I
Large Shield Extender I
Large Shield Extender I
Shield Recharger I
Shield Recharger I

Shield Power Relay I
Shield Power Relay I
Ballistic Control System I
Damage Control I

Rigi:
Medium core defence field purger I
Medium core defence field purger I

Drony:
Hammerhead I x2

"Wyskillowałem" oznacza w tym przypadku możność niezbyt udatnego latania Drejkiem. Przyznaje się bez bicia, że skilli od missile ROF jeszcze nie trenowałem, bo od paru dni cisnę Missile Projection i Missile bombardment (nasawiałem się na HAM II)

Navy Scourgy.
...znaczy sie, że jednak heavy II

5. skillujesz inne statki bo pewnie już masz dość tego nudnego i drętwego Draka który jest wszędzie i robi wszystko.
Już teraz zaczynam czuć potrzebę wyskilowania jakiejś fregaty, żeby sie powydurniać i odreagować. Faktycznie Drake to drętwota straszna:) Dziękuję za wskazówki! Właśnie mam teraz problem z tym, by wcisnąć jeszcze dodatkowe ballistic control. Za jakieś półtora miesiąca powinien ten mój Drake zacząć w miarę latać i strzelać.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: MGGG w Listopad 17, 2010, 16:11:46
Navy są T1, wiec mozesz ich uzywac w lancherach T1.

Polecam mniej więcej taki zestaw na początek:
Power Diagnostic System I
Shield Power Relay I
Ballistic Control System I
Ballistic Control System I

LSE I
LSE I
Shield Recharger I lub AB
3x hardy pod misje

7x 'Malkuth' Heavy Missile Launcher I,

Medium Core Defence Field Purger I
Medium Core Defence Field Purger I
Medium Core Defence Field Purger I

5 dronek

Ogólnie wiekszość rzeczy skilujesz na t2, do tego czasu używasz named., a nie wersji podstawowych. Wiem, kosztują drożej, nawet znacznie drożej (meta 4 HML to jakieś 14kk za sztukę), ale opłaca się i to bardzo.



Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Listopad 17, 2010, 16:12:42
jako caldari masz doskonałą assault fregatę - harpy. Bardzo niedoceniany, bardzo tani i bardzo dobry statek. Wymaga co prawda wymaksowania small gunów żeby miał sens ale warto. i tak to kiedyś zrobisz więc czemu nie zaraz po drejku :)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 17, 2010, 16:43:22
@MGGG
Gram krótko, więc stać mnie na wersje bazarowe. Zważywszy też na to, że w Eve jestem na etapie 5 letniego dziecka, które pcha paluchy do kontaktów i obija się twarzoczaszką o taborety, byłem już wielokrotnie o włos od utraty tego Drake'a i wiem, że prędzej czy później puffnie razem z całym tym fitem:)

@Azbuga
A taki rakietowy Hawk ogarniałby się u kogoś, kto już wymaksował skille od rakiet? Zawsze to kilka tygodni skillowania mniej. W przyszłym dodatku mają coś chyba gmerać przy rakietach..
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 17, 2010, 16:51:30
Mają, ale puki co hawk jest generalnie z dupy shipem
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Listopad 17, 2010, 18:20:56

Sprawa druga: Czy Drake z fitem T2 da rade solować paski w NPC 0.0, jak Curse itp? Nie mówię o najlepszych spotach i wyciąganiu 60M na godzinę.. Po prostu zastanawiam się, czy jest konieczonść cisnąć do Raven'a w celu zarobkowym, czy można dłużej szlifować BC.

1. nikt kto ma odrobine oleju w glowie nie raci cursem
2. spokojnie sie da
3. raven  w 0.0 sprawdza sie tylko w 2 rolach(pve): pure dps na plexach, robienie paskow. A drake mozne nawet solowac co prostrze plexy

Tengu robi 2 rzeczy:
1. farmi wściekłą kasę wypluwając miliardy rakiet i nawet nie używając dron co czyni go jeszcze nudniejszym ale wyraźnie efektywniejszym farmostatkiem.

To ze tengu nie uzywa dron to teraz z perspektywy czasu jego jedna z najwiekszych zalet, bo bez straty dpsu ktory nie dosc ze jest wysoki to uzywa medium rakiet mozna mu podpiac 5 fighterow (tak tak wiem ze niekazdy to ma - ale kazdy moze to miec)

@Shiro drake fit
Popatrz na na przemdioty ktore maja meta level 1-4 niektore z nich sa nawet tansze niz tech 1, albo nie wiele drozsze (tylko nie patrz na arbalesty bo to akurat wyjatek i kosztuja wiecej od drejka), misisle launcherow uzyj meta level 2 lub 3.

@Azbuga - kazdy szanujacy sie caldari skilluje missile, a jak juz robic cross train na dziala to czemu nie projectile wolf/jaguar z pewnoscia jest lepszy od takiej harpi ;)

Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 17, 2010, 19:10:15
Więc jeszcze jedno krótkie pytanie: Do PvE w 0.0 lepiej sprawdzą się HAM II czy Heavy II ?

Dużo bardziej nęcą mnie HAM II, kwestia tylko, czy moby mnie nie zjedzą, kiedy dopuszczę wszystkie na ćwierć setki km, lub czy nie zaczną uciekać, jak w deadspace'ach w empire. Domyślam się, że do 1v1, noob gang PvP HAM II będą fajniejsze..
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 17, 2010, 19:10:56
1. nikt kto ma odrobine oleju w glowie nie raci cursem

http://evemaps.dotlan.net/map/Curse

2. spokojnie sie da

Ale nie tak dobrze jak Cursem. :P


Heavy Missile Launcher I x6
Tractor I
Salvager I

Pierwszy problem - tracisz DPS na rzecz tractora.
Drugi problem to wyrzutnie. Te co używasz mają 15 sekundowy cykl, Advanced Limos 13,5, a jeszcze go skrócisz za pomocą skilli Missile Launcher operation oraz rapid launch, polecam je na 5. Do tego w lepsze wyrzutnie wsadzasz więcej rakiet. Jak będziesz miał tech 2, to skill do specjalizacji obetnie ci kolejną sekundę albo dwie.

Ballistic Control System I

Trzeci problem: to jak najszybciej na T2 trzeba wymienić. Skill od tego obniży ci wymagania CPU z wyrzutni, więc nie powinieneś mieć problemu z fitowaniem.

Drony:
Hammerhead I x2

5 małych T2. Ale to może poczekać aż będziesz miał ladnie wyczwórkowane rakiety.

Już teraz zaczynam czuć potrzebę wyskilowania jakiejś fregaty,

Rifter.

Więc jeszcze jedno krótkie pytanie: Do PvE w 0.0 lepiej sprawdzą się HAM II czy Heavy II ?

Dużo bardziej nęcą mnie HAM II, kwestia tylko, czy moby mnie nie zjedzą, kiedy dopuszczę wszystkie na ćwierć setki km, lub czy nie zaczną uciekać, jak w deadspace'ach w empire. Domyślam się, że do 1v1, noob gang PvP HAM II będą fajniejsze..

Bajer z Caldari do PVE jest taki, że rakiety oferują sensowny DPS na sensownym zasięgu. A w przypadku ratów opóźnienie w aplikacji tego DPSa nie ma żadnego znaczenia. Dlatego używa się prawie zawsze rakiet long range.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 17, 2010, 19:14:52
Ogólnie, w draku do racenia jedyna rzecz T1 to core probe launcher. Po kolei wszystko należy pozmieniać na best named (meta level 4) a wraz ze skillami - na T2.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 17, 2010, 19:27:15
A w przypadku ratów opóźnienie w aplikacji tego DPSa nie ma żadnego znaczenia. Dlatego używa się prawie zawsze rakiet long range.
Kurcze, chyba nie nadążam przez dzisiejsze niskie cisnienie:) Masz na myśli wyrzutnie HAM II z rakietami advanced longe range assault?

PS. Bardzo to jest dla mnie cenne, co piszecie, bo nie wtopię tyle SP w jakieś intuicyjne skillowanie..
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 17, 2010, 19:37:25
Nie, wyrzutnie Heavy Missile Launcher oraz pozostałe "guided".
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Listopad 17, 2010, 20:14:38
wolf i jaguar nie są lepsze od harpii - fregaty strzelającej z rakiet w tej chwili dobrej nie ma. za to jest np. caracal navy isue który wymaga o miesiąc mniej skili od cerberusa a jet porównywalny lub w paru miejscach lepszy. ale na heavy assaultach.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 17, 2010, 20:50:17
Sacri, Sacri, yeyeye
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 17, 2010, 23:50:01
Zmontowałem Drake'a na itemkach meta 3 korzystając z Waszych wskazówek. Pierwsza rzecz, którą odkryłem, to że meta 2-4 zabierają mniej CPU i power grid, dzięki czemu wcisnąłem siódmy launcher i dodatkowe ballistic control. Życie było piękne.

Druga rzecz, którą odkryłem pół godziny później, to że nie jestem jeszcze w stanie solować wszystkich DED 4. Pomogły mi w tym trzy raty ze scramblerem, web i logistics. Mam już nowego Drejka na meta 1. Lubie go tak, jak pierwszego:))

PS. Oglądałem tego Tengu na market preview. Niesamowite, to jak lalka barbie dla dużych chłopców- mógłbym tak klikać pół godziny  ;D
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Listopad 20, 2010, 16:25:04
Stanąwszy przed dylematem "cisnąc najpierw heavy, czy assault" zrobiłem porównanie czterech rakiet (DMG liczone dla jednej rakiety, ISK/m liczone nago bez skilli dla siedmiu wyrzutni po cenach Hek, range ze skillami 5,5)

Heavy Missiles II             Heavy Assault II

Navy Scourge                   Navy terror Assault
14,3 HP/s                           18 HP/s
range 84 km                       range 20 km
49k ISK/m                          125k ISK/m

Scorge Fury                      Terror Javelin Assault
16 HP/s                              14 HP/s
range 76 km                       range 30 km
17,5k ISK/m                        31,5 k ISK/m

Wychodzi, że najfajniej raciłoby sie z Navy Scourge (dobry dps i najlepszy zasięg, można wytłuc EWAR raty zanim dolecą) ale wydam 1m ISK na niecałe 20 minut strzelania i nie wiem, czy to się ogarnia. Z drugiej strony Navy można ładowac do T1 launcherów, a Arbalest ma taki sam cykl, jak HML II (szkoda troche poświecać parę tygodni skillowania).

Long range Assault mają dps, jak Navy Scourge, 30km zasięg i są dużo tańsze. Navy assault będą zdaje sie najfajniejsze do 1v1 i małych pvp, gdzie i tak lata się na odległość scrambla i web (zgaduje). Range 20km, ale DPS o 25% wyższy, niż Navy Scourge..

Stąd pytanie: ogarnia się finansowo Navy Scourge przy misjach L4 / nullsec ratting?
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 20, 2010, 16:46:04
launcherów, a Arbalest ma taki sam cykl, jak HML II (szkoda troche poświecać parę tygodni skillowania).

1. Nie szkoda.
2. T2 mają lepszego rofa niz arbalesty.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 20, 2010, 17:35:02
Arbalesty kosztują 15+ mil za sztukę.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Listopad 20, 2010, 17:41:05
Zdecydowanie rządzi scourge fury.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Grudzień 17, 2010, 16:27:46
Dobrzy ludzie, przygoda z Eve wciąż się rozwija i miałbym do Was jeszcze parę krótkich pytań : ) Jakis czas temu dołączyłem do Eve University, ze względu na brata, i latamy czasem na roam'y po low. Takie wyloty kończą się często strzelaniem do trzech piratów w 50 osobowym Uni blobie (mniejsze pirackie floty rzadko podejmują walkę, a jak się mi zdarzyło widzieć, to raz i oczywiście Polacy, co się zwali Czarna Kompania : ) Duże z kolei nas miażdżą.

Żeby zaznać trochę więcej emocji, chciałbym zacząć latać w bait squad, który ma zawsze najwięcej frajdy, i w związku z tym zapytanie: jak powinen wyglądać książkowy fit na bait Drejka? Rozumiem że point + web, dps może ssać i nie będzie to podejrzane u nooba z Eve Uni. Nie wiem, czy mam upychać jak najwięcej resistów, czy silić się na wyższy regen tarczy (w klasycznym ficie pvp mam połowę tego, co w ficie pve). Nie wiem też, czy bez tanking skilli na 5 się obejdzie..

Drugnie pytanie, co do Cerberusa.. Czy sa zastosowania w pve, gdzie te statek będzie bardziej efektywny od Drake'a? Wiekszość skilli od Cerb. i tak potrzebna jest do Drejka, fregat i Tengu, więc te 10 dni w te, czy wewte nie robi noobowi różnicy : ) Intuicja mówi mi, że w pvp na HAM II powinien być przefajną zabawką, ale na pvp tym statkiem mnie nie stać i długo nie będzie.

Więcej grzechów nie pamiętam : )
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Ranshe w Grudzień 17, 2010, 16:42:09
Dobrzy ludzie, przygoda z Eve wciąż się rozwija i miałbym do Was jeszcze parę krótkich pytań : ) Jakis czas temu dołączyłem do Eve University, ze względu na brata, i latamy czasem na roam'y po low. Takie wyloty kończą się często strzelaniem do trzech piratów w 50 osobowym Uni blobie (mniejsze pirackie floty rzadko podejmują walkę, a jak się mi zdarzyło widzieć, to raz i oczywiście Polacy, co się zwali Czarna Kompania : ) Duże z kolei nas miażdżą.

No taka wada latania w 50 osobowym blobie niestety, ludzie będą od was uciekać raczej, bo skille i statki skillami i statkami a przewaga 10:1 to trochę słabo, pomijając szaleńców. ;)

Cytuj
Żeby zaznać trochę więcej emocji, chciałbym zacząć latać w bait squad, który ma zawsze najwięcej frajdy, i w związku z tym zapytanie: jak powinen wyglądać książkowy fit na bait Drejka? Rozumiem że point + web, dps może ssać i nie będzie to podejrzane u nooba z Eve Uni. Nie wiem, czy mam upychać jak najwięcej resistów, czy silić się na wyższy regen tarczy (w klasycznym ficie pvp mam połowę tego, co w ficie pve). Nie wiem też, czy bez tanking skilli na 5 się obejdzie..

Ja bym zrobił dreja jak na pve, tylko z punktem. Strasznie upierdliwie się to bije, SokoleOko może potwierdzić, bo ostatnio takiego też linkował gdzieś. :)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Grudzień 17, 2010, 17:22:13
Zależy co ma ten drake łapać. Sam takim latałem (empirycznie sprawdzone że wytrzyma 2 tempesty i draka :P ) ale jest to bloczek betonu zbrojonego i taką też ma ruchliwość, dlatego jak trafi sie cokolwiek szybkiego co nie lubi latać poniżej 10km to raczej to coś zwieje jak wpadnie reszta bandy
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Grudzień 17, 2010, 19:52:01
Znaczy się cosik w ten deseń? (bez ambicji na łapanie fregat:)

7x HML II

Warp disturptor II
LSE II
Shield Recharger II
Invulnerability II
Invulnerability II
MWD

Shield power relay II
Power diagn. system II
Power diagn. system II
Damage control II

Field extender I
Field extender I
Anti EM screen reinforcer I


Edit: ewentualnie zamiast MWD, drugie LSE, a w low slot drugie Shield power relay i wtedy tank rośnie obłędnie, ale wiele ship'ów może się urwać..
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 17, 2010, 22:06:52
Nie ma opcji, żebyś nie miał MWD. Tak samo, musisz mieć scrambla, a nie długi punkt - jesteś tak wolny, że z długiego punktu i tak Ci się wszystko urwie. Jak masz scrambla, to gdy coś złapiesz, to już ubijesz. Drony ECM warto mieć. Jeden BCS też się przyda.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Grudzień 17, 2010, 22:10:12
Ale czasem dobrze mieć długiego punkta, żeby przytrzymać cel, do czasu aż się doleci.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Grudzień 20, 2010, 21:30:37
Wiem, że już macie dosyć tego topic'u, ale znów przychodzę z pytaniem:) Jak wyczerpię swój limit postów w NoobGarten, proszę o naganę:)

Próbowałem racić Drejkiem na paskach w Geminate i na angel'ach w Great Wildlands. Choć bym jak się nie starał, nawet nie zbierając loota, nie jestem w stanie wyciągnąć z bounty więcej niż 7 kk na godzinę. Czy to normalne, że bounty za BS'a w nullsecu wynosi między 500k a 1kk? Czy jeśli wlecę głebiej w 00, bounty będzie wyższe, albo paski bardziej obfite? Ten mój system miał wiele belt'ów, więc nie rzecz w ilości. Może coś źle robię.. Albi pisał stronę wcześniej, że wyciąga noob-drejkiem 25kk na godzinę.
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Doom w Grudzień 20, 2010, 21:58:48
Normalne bounty za bs'a w null to od 0,5 do 2,2 kk za wersje standardową (kwestia odmiany którą dopadniesz). Od tego jakie spasione bs są satandardem dla danego sytemu masz wskaźnik true seciurity (oficjalnie 0 na mapie, ale tak naprawdę jest to od 0 do prawie że -1) im bliżej minus jeden tym lepsze raty, im bliżej 0 tym paskudniejsze. To w npc 00 (tak na marginesie GW jest strasznie syfne pod względem ratów paskowych, a nie na każdym pasku spawnują się bs) w true 00 gracze mogą oszukiwać ładując upg na raty.
7kk na godzine to jakoś tak 10 najgorszych bs (comander u angeli) co przekłada się na spawny po 2 + drobnica obstawy na 5 paskach do tego ewentualnie drobne bez bs spwny jeśli sie bawisz w bicie tego... Z grubsza normalna kasa która wygenerowała mit że l4 w high są lepiej płatne.
Żeby to poprawić spróbuj:
- dowiedzieć się jak cheinować paski i uzyć tego w praktyce
- poprawić skile na dreja, żeby szybciej mielić
- uzywać rakiet kinetycznych nie explo
- poeksperymentować z HAM i dostosowanym do nich fitem
- zmienić sposób zarabiania (npc -> true / paski -> misje/plexy / handel / inne)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: Shiro w Grudzień 20, 2010, 22:51:46
Bo faktyczne te 7 milionów to pieniądze porównywalne z robieniem L4 w empire w małej grupie + salvager.
Wniosek chyba taki, żeby wreszcie wyskill'ować to astrometrics i zacząć rozglądać się za korpem 00, bo im głębiej sam wlatuje, tym bardziej pewne, że nie wylecę:)

Dziękuję za rozjaśnienie i pozdrawiam

PS. Byłem w sobotę u chłopaków moim wypasionym Merlinem w Curse.. Taka niby elita, kwiat polskiego rycerstwa i nikt się nie odważył wydokować, nikt!   ;)
Tytuł: Odp: Przyszła kariera PvP w Eve- prośba o rozwianie mrzonek:)
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 20, 2010, 23:56:41
W czasach anomalek racenie na beltach jest po prostu z dupy.