Eve-Centrala

Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: MightyBaz w Lipiec 10, 2010, 12:29:55

Tytuł: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: MightyBaz w Lipiec 10, 2010, 12:29:55
Mam prawo tak napisać, bo gram dłuuugo. Całe szczęście, że dawniej zrobiłem tyle, że spokojnie mogę sobie kupić GTC na 6 lat i mieć wszystko w głębokiej czarnej dziurze między pośladkami... Dlaczego uważam, że EvE staje się nudną grą?
W sumie jak się przyglądam, to gros ludzi loguje się tylko po to, aby zarobić na GTC, czyli robią misje, klepią npcy albo wh, kopią roidy na paskach, albo męczą się w część industrialną, czyli POSy, teraz mogą mordować się z planetami, lub produkują coś, co akurat jest opłacalne. Trochę bystrzejsi manipulują cenami na marketach.
Jeszcze zostały jakieś śmieszne walki w frakcyjne w milicyjnych kolorach.
Agresywna polityka schodzi na psy, bo dawne powerblocki kerbirzą, bo niby o co mają walczyć? Skoro wystarczy upgrade systemu? Wszyscy mogą mieć to samo u siebie. Więc po kiego grzyba mają tracić czas? Dla prestiżu? Czasy takich misiów się skończyły wraz z upadkiem BoBa. IT pokazało, że nie jest żadnym kontynuatorem, ani spadkobiercą dawnej potęgi w świecie EvE. Lepiej lać tłuste raty w plexach, lub na paskach.
Nie wiem w jakim kierunku developerzy rozwijają grę, bo na razie cała mechanika jest ustawiona pod ekonomię, czyli zarabianie kasy. Jeden miliard robi się palcem w nosie. Na kilka trzeba poświęcić tylko trochę więcej czasu.  Byle szczyl jest w stanie latać już całkiem dobrze wypasionym shipem, bez żadnych kompleksów wobec starszych graczy.
Jak czytam na COAD, czy innych e-peenowskich forach nie ma juz żadnych epickich wojen, raczej lokalne potyczki lub większe roamy. Powód jest banalny  - zwalona mechanika sova, jest tak upierdliwa i męcząca, że latanie dniami do tego samego systemu w fanfeście jest wcale zabawne.
Tak się pytam sam siebie, czy mam dalej się logować i spędzać czas na...tym, o czym pisałem wcześniej?

Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Val Heru w Lipiec 10, 2010, 12:42:08
chyba gramy w inna gre  ;D
a w zasadzie chodzi o pryzmat przez ktory patrzysz czyli tylko pod katem zarabiania kasy albo sovwara, dla mnie fun w tej grze lezy zupelnie gdzie indziej...na szczescie nie tylko dla mnie  8)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Platfusek w Lipiec 10, 2010, 12:52:52
Nie każdy płaci za grę iskami więc nie koniecznie jest tyle grindowania
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Lipiec 10, 2010, 13:11:06
zupelnie inny obraz EVE  z mojej strony
loguje sie zeby porozrabiac ze swoimi piratami, dobre statki, kameralne wyprawy
przechwytywanie tych co zarabiaja zeby sprzedac to co z nich wypadnie jesli nie chca sie wykupic
podroz przez cala galaktyke przez łancuch WH, czasem uklad bookmarkow pozwala obskoczyc kilka odleglych regionow w kilka minut
poscig za nami raczej nie mozliwy
szukanie starc z innymi gangami, isk ciulany z kazdego ubitego statku, ransomu + plus isk w aktywach, przy stosunkowo rzadkich wtopach pozwala kupic sobie dobry statek z fajnym fitem
nie klaniac sie nikomu, miec wyjechane na polityke, nie martwic sie miliardami
fortuna kolem sie toczy....
mi tam sie nie nudzi :)
...w kazdej kolejnej walce bym cos poprawil, uwielbiam dogfight w otoczeniu liczebniejszego przeciwnika
przewaga sprzetu i doswiadczenia, zgranie to daje FUN

Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Zsur1aM w Lipiec 10, 2010, 13:16:15
EVE to sandbox PVP, w ktorej sam musisz sobie zorganizowac rozrywke, w duzej mierze to czy sie dobrze bawisz zalezy od Ciebie i tego jak zorganizujesz sobie czas w EVE.
PVE jest marne i raczej nie moze byc dobra rozrywka na dluzszy czas. Na szczescie tak jak napisales, zarabianie isk to dzisiaj nie problem, szczegolnie dla osoby ktora gra dluzej niz +- 6 miesiecy, jak dla mnie jest to wylacznie przerwynik miedzy pvp i dla osoby ktora zarobila juz kilka/kilkanascie b moze zostac pominiety na dluzszy czas (chyba ze ktos lubi latac na officerach).
Jak dla mnie eve za bardzo sie nie zmienila, po prostu to co kiedys bylo epickie, dzisiaj jest normalnoscia, wielkie wojny/bitwy juz sie objadly, a w ostatnim czasie strzelanie sie z tysiacem innych osob na lokalu stracilo totalnie sens gdy lag jest 10x gorszy niz przed apocrypha.
Inna sprawa jest ze w przeciagu ostatnich 2-3 lat zwiekszyla sie presja na latanie w grupie/duzych grupach i pod wzgledem rozrywki sporo zalezy od tego z kim latasz, bo tak na prawde wiecej zabawy przynosi interakcja z ludzmi niz sama gra w sobie (tak chyba powinno byc w kazdym mmo?).
Jedyna powazna zmiana na minus w eve jest lag, ktory przy 300 os na lokalu potrafi juz byc upierdliwy, a bywalo tez tak ze w pustym regionie/systemie wlacza sie traffic control jak probujesz przeskoczyc.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: littleozzik w Lipiec 10, 2010, 14:05:22
pod wzgledem rozrywki sporo zalezy od tego z kim latasz, bo tak na prawde wiecej zabawy przynosi interakcja z ludzmi niz sama gra w sobie (tak chyba powinno byc w kazdym mmo?).
Zaprawdę dobrze rzekłeś!
Czas pomiędzu UA a obecnym korpem (kilka dni) spędziłem na samotnym lataniu, PVE i jakiś tam innych pierdołach. Gdyby tak miało zostać to po miesiącu bądź dwóch zakończył bym grę. Dla mnie eve to ludzie przede wszystkim  ;)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sammani w Lipiec 10, 2010, 14:10:59
Baz TWOJE EVE jest nudne, nasze jak widac nie. Kiedy gra zaczyna nuzyc trzeba albo ja zmienic, albo zmienic swoj sposob gry. Eve naszczescie oferuje tyle opcji, z ejest w czym wybierac. Mnie pobyt w c0ven mimo swietnej ekipy juz nuzyl i irytowal, wiec jak PBNi zdecydowali sie lekko shake ich sposobem gry, wskoczylem z nimi do curse. Sprobuj czegos podobnego. Zamieszaj w swoim sposobie gry, porzuc skostniale true 0.0 i moze zobacz jak jest gdzie indziej.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 10, 2010, 16:53:41
can i have your stuff?  ;)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: MightyBaz w Lipiec 10, 2010, 19:04:33
Chrzanicie panowie, jasne ze EvE jest gra sieciową i liczy się interakcja z innymi graczami. Mam na myśli mechanikę gry, która powoduje takie, a nie inne reakcje. Ani c0ven, ani cokolwiek innego nie ma tu nic do rzeczy. Zaraz pewnie będzie ściana płaczu, że się nie znam icotylko. Gram w EvE na tyle długo , że mogę śmiało oceniać to, co było kiedyś, a to co devi zrobili z tej gry teraz.

btw, w tej grze robilem już wszystko, no może oprócz planet, bo to nowosć, ale z tego co piszą inni, niewypał.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 10, 2010, 20:08:21
Tytanem też latałeś?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: silvia w Lipiec 10, 2010, 20:33:05
Kiedyś można było fajnie polatac solo, teraz już nie bardzo. Wszyscy tylko blob blob i backup. Nawet ci piraci coś się w tym topicu wypowiadali nie zagrowali by w low podobnego sizem statku nie mając backup'u, i nie mówimy tutaj o strzelanie się pod sentrami.

Eve rzeczywiście staje się poniekąd nudne, trzeba przyznać racje, a najgorsza imho jest ta cała kerbirnia. Aktualnie mam może z 600mil isk na czterech postaciach i wyglada na to, iż znowu będę musiał kerirzyc, co mnie poprostu wyniszcza :(

piszecie takze iż tak latwo się robi kasę. Gowno prawda, wy macie kasę gdyż się dorobiliscie na wzroście ilości graczy poprzez produkcje itp, gdy jeszcze nie było tyle osób, a teraz mozecie sobie pzozwolic na produkcje kapsli. Kolejna rzecz, to żeby dobrze zacząć zarabiać trzeba posiedziec kilka miechow w 0.0 by zarobić na plexy czy drogi ratting boat ktory pozwala wyciągnąć te 20mil/20minut a i tak do tego będzie potrzeba kilku miechow trenowania.
Niby gram dwa lata, lecz jestem splukany jak szczur ze ścieków i pomimo iż mam np. skille na drogie boaty to poprostu nie mam na to kasy.
Wiec przestańcie mówić jak to łatwo się wbić w to i tam i jak można zarobić (ba nawet mam bpo na różne bcki i skille, ale co z tego, jeśli wartość statku jest niższa niż wartość materiałów? ( tak, zdaje sobie sprawę z tego iż jest to spowodowane idioxtwem gracz (to samo jest jeśli chodzi i trading))).

Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Lipiec 10, 2010, 22:24:58
Problemem jest też to, że EVE jest za ciasna. Kiedy pierwszy raz się logowałem (w sensie pierwsze tygodnie czy nawet miesiące) licznik przy logowaniu pokazywał ok 30k ludzi. Raz 28 to znowu 30k czy 32k a teraz 50k to żaden wynik a świat się nie powiększył. Ot, przybyło dronkowo i tyle. Policzmy w ciągu powiedzmy 3-4 ostatnich lat przybyło ile....10% terenu gry (dronkowo) i 100% statystycznych graczy zalogowanych do gry w danych czasie. Więc i bloba zebrać nietrudno. Skoro w promieniu umownych 5-10 jumpów jest niemal w każdej chwili 100 czy 500 ludzi. EVE potrzeba przestrzeni i to dużo. Powiększenia świata gro o 100% może o 200% bo to co jest teraz to mieszkanie w bloku. Kilka jumpów i flota kapsli z południa znajduje się na północy i vice-versa. Wszędzie jest blisko. I wszędzie jest gęsto. Wystarczy spojrzeć na mapę EVE. Gdzie te "dzikie pustkowia" 0.0 trzeba się dobrze natrudzić żeby znaleźć taki obszar w 0.0 gdzie w promieniu powiedzmy 10j  nie ma stacji a w takim Provi jest tyle stacji co w regionie empire  :D
Nie ma przestrzeni i EVE się dusi. WH miało coś z tym zrobić ale nie zrobiło. Space, space i jeszcze raz space.... to jest tej grze potrzebne.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Val Heru w Lipiec 10, 2010, 22:31:50
z jakiej choinki sie urwales kent?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Luisa w Lipiec 10, 2010, 22:40:15
Kilka jumpów i flota kapsli z południa znajduje się na północy i vice-versa. Wszędzie jest blisko. I wszędzie jest gęsto. Wystarczy spojrzeć na mapę EVE. Gdzie te "dzikie pustkowia" 0.0 trzeba się dobrze natrudzić żeby znaleźć taki obszar w 0.0 gdzie w promieniu powiedzmy 10j  nie ma stacji a w takim Provi jest tyle stacji co w regionie empire  :D

http://evemaps.dotlan.net/map/Insmother

Muszę przyznać, że zajęło mi to kilka sekund. Patrz prawa część mapy.  ;)

Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Lipiec 10, 2010, 22:51:07
brednie panowie!

Baz i ci co narzekają na bloby... istnieje low sec :) co więcej istnieją low secki gdzie w 2-3 można się fajnie pobawić już. Oczywiście są też bloby ale da się je omijać.

Z jednej strony wielu chce "epickich bitew" a potem narzeka na bloby i że nie można polatać solo... zdecydujcie się. Jaka jest różnica pomiędzy epicką bitwą i starciem blobów? hmm?

Solo latać też się da. Może nie we wspaniałym true 0.0 gdzie z jednej strony fajnie mieć intel bo można klepać miliony bezkarnie, ale jednocześnie chciałoby się, żeby wrogowie o tym jakoś zapomnieli i intela nie posiadali...

a co do braku kasy jak płacze mistyk :) zaczep ty się w końcu w jakimś korpie z którego cię nie wywalą to zaczniesz zarabiać.

handel mało dochodowy i produkcja? to czemu znam ludzi którzy nie mając bpo i siedząc w hi secu klepią miliardy na obu tych rzeczach?

misje mało dochodowe? to czemu płacz co chwilę żeby znerfić hi sec bo za dużo da sie zarobić na l4 prawie afkując?

Za ciasny świat? poleć do jakiegokolwiek 0.0 to zobaczysz najwyżej 1-2 osoby w systemie klepiące raty albo plexy... takie tłumy?

jak się nudzi to pora zrobić przerwę po prostu i dać odpocząć sobie od uzależnienia :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Lipiec 10, 2010, 23:23:55
@Keeno Smythe & Azbuga
Panowie silnie wierzę w to, ze po prostu z nudów i upały zwyczajnie mielicie ozorami żeby flejma rozkręcić. Bo to nie możliwe żeby inteligentni ludzie pisali takie dyrdymały z przekonania...

@Keeno
Wow ! Znalazłeś 1 miejsce !!! Pewnie jak się napniesz to najdziesz jeszcze 1 i jeszcze jedno i...i co ?? Mam w rewanżu wskazywać Ci miejsca gdzie gracze nastawiali stacji jak szpilek na jeżu ? Może by tak szerszym spojrzeniem rzucić na całość galaxy a nie cieszyć się, że jednak da się znaleźć takie miejsce gdzie nie ma stacji w promieniu kilku jumpów.
Ehhh....ciasny horyzont...

@Azbuga
No i co że znajdziesz w 0.0 system gdzie raci jedna osoba ? No i co że znajdziesz taki gdzie przez pół dnia nikt nie przyleci ? Jak wyżej polecam szersze spojrzenie. Wtedy zobaczysz że 5 jumpów od tego systemu jest stacja i 100 nudzących się kolesi którzy jak tylko w tym Twoim "pustym" systemie zaczniesz bywać regularne a nie daj Boże jeszcze zechcesz postawić POSa albo jakieś POSy/stocznie/etc to przylecą ci 1 50-100BSów albo dropną XX capsli i posadzą śrubokręty na twoich resztkach. Tu chodzi o przestrzeń odległą o 10, może 20, a może 30 jumpów żeby kolesiom się nie chciało lecieć do ciebie, żeby przestrzeni było jak na Dzikim Zachodzie. Wtedy Powerblock nie obejmowały by połowy mapy bo było by zbyt daleko. Byłoby więcej miejsca na lokalne wojenki. Teraz jest wszędzie blisko.

Dlaczego nie widzicie faktu, że skoro ludzi jest 2-3 razy więcej a przestrzeni nie to MUSI być ciasto i pełno ludzi wszędzie !?
Według tego co piszecie to trzeba się zapytać po cholerę takie dronkowo w ogóle było dodawane ? Głupi Devsi, przecież bez dronkowa było jeszcze lepiej. Ehh.... :(

@Val Heru
Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach" :(
A może chcesz żebym Ci napisał z tej samej co Ty tylko wcześniej i dlatego jeszcze trochę pomyślunku mi zostało w głowie a nie tylko "głębokie" hasła
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Luisa w Lipiec 10, 2010, 23:39:26
@Keeno Smythe & Azbuga
Panowie silnie wierzę w to, ze po prostu z nudów i upały zwyczajnie mielicie ozorami żeby flejma rozkręcić. Bo to nie możliwe żeby inteligentni ludzie pisali takie dyrdymały z przekonania...

@Keeno
Wow ! Znalazłeś 1 miejsce !!! Pewnie jak się napniesz to najdziesz jeszcze 1 i jeszcze jedno i...i co ?? Mam w rewanżu wskazywać Ci miejsca gdzie gracze nastawiali stacji jak szpilek na jeżu ? Może by tak szerszym spojrzeniem rzucić na całość galaxy a nie cieszyć się, że jednak da się znaleźć takie miejsce gdzie nie ma stacji w promieniu kilku jumpów.
Ehhh....ciasny horyzont...

Ad. 1.
Jakie mielenie ozorami, sam pisałeś, że będzie ciężko znaleźć takie miejsce, więc pozwoliłem sobie zerknąć na pierwszą lepszą mapę i znalazłem.  :-\

Ad. 2.
Myślę, że jeszcze nie jedno by się znalazło. Co to za rewanż miałby być ? Pisałeś, że się nie da, pokazałem Ci że się da. Jak chcesz się rewanżować to znajdz cały region bez stacji :D Co do dalszej części Twojej wypowiedzi rozumiem, że teraz chcesz wyliczać średnią ilość systemów pomiędzy stacjami ? Sorry... ale ja w to nie wchodze. Zresztą podawanie Providence za przykład 0.0 jest... słabe, dobrze o tym wiesz, że zawsze panował tam specyficzny klimat i region ten różni się w zdecydowanym stopniu od innych regionów 0.0.

Jeśli zaś chodzi o małą ilość miejsca, to zgadzam się z przedmówcami, chyba gramy w inna grę ;) Z tego co piszesz @Azbuga to rozumiem, że chcesz mieć ciepły k**dołek, gdzie nikt nie będzie Cię mógł ruszyć, będziesz mógł zarzucić sobie 10 POS-ów itd. itd. no i co to za przyjemność ? Nie gram po to, żeby siedzieć na POS-ie, dłubać w nosie i patrzej jak to za 5 godzin skończy mi się inwencja lub inny badziew, tylko po to, żeby kogoś zabić. A żeby kogoś zabić potrzebni są inni gracze, więc osobiście nie rozumiem Twoich argumentów  :P
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Lipiec 10, 2010, 23:52:45

Jeśli zaś chodzi o małą ilość miejsca, to zgadzam się z przedmówcami, chyba gramy w inna grę ;) Z tego co piszesz @Azbuga to rozumiem, że chcesz mieć ciepły k**dołek, gdzie nikt nie będzie Cię mógł ruszyć, będziesz mógł zarzucić sobie 10 POS-ów itd. itd. no i co to za przyjemność ? Nie gram po to, żeby siedzieć na POS-ie, dłubać w nosie i patrzej jak to za 5 godzin skończy mi się inwencja lub inny badziew, tylko po to, żeby kogoś zabić. A żeby kogoś zabić potrzebni są inni gracze, więc osobiście nie rozumiem Twoich argumentów  :P

Może i nie rozumiesz  ;) ale ten Twój post jest sensowniejszy niż poprzedni  :P Piszesz o ciepłym k-dołku  ;D To następny "odwieczny" dylemat i powracający przy kazdej okazji problem. A gdzież to siedzi obecnie SnigWaffe ?? gdzieś gdzie w promieniu 30j  :P nie ma żadnej stacji ? Czy gdzieś gdzie jest się gdzie schronić, schować assety itd ?  ;)
Każdy tu potrzebuje mieć k-dołek. a czy to będzie wymaxowany lat misjonarz czy spec od handlu czy miejsce na 10 POSów..co za różnica. Jeśli Ci przeszkadza k-dołek to czemu nie udasz się na wspomnianą "krawędź świata" gdzie nie ma nawet stacji ? ;D

Co do Provi, masz rację, faktycznie przykład nie najszczęśliwszy  :P
A co do ewentualnego braku k-dołków to musiało by w ogóle nie być NPC 0.0 a Outposty powinny być nie tylko do przejęcia ale do zniszczenia to już dawałoby dużo większe możliwości zaszkodzenia przeciwnikowi.

W ogóle przestrzeń w EVE powinna być znacznie bardziej zróżnicowana a nie tak jak teraz że w pewnym uproszczeniu wszystko jest wszędzie do kupienia, wydobycia, zrobienia.
A mimo że Amarr + Caldari walczą z Gallente+Matari to w empire stacje kazdej rasy można znaleźć na terenie każdej innej frakcji czy to przyjaznej czy wrogiej.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 11, 2010, 15:33:12
Z ta nudą to zależy kto co lubi. Generalnie to chyba wszyscy macie po trosze racji. Z perspektywy swojego k-dołka i opcji na zabawę da to widzę tak:

1. Kaska - można ją w miarę łatwo zarabiać i mam nadzieję, że dalszego nerfa nie będzie bo ja chcę ją zarabiać bijąc raty a nie handlując czy produkując. Przyczyna jest prosta - te same skille. Dostępność do zarabiania kaski zapewne jest zależna od terenu, na którym się mieszka.

2. Solo pvp - nie jest wcale łatwo o coś takiego zarówno w null i low. Żeby nie było - ubijanie ratera na pasku w null albo nuba w low to nie jest solo pvp tylko zwykła eksterminacja i statsy +1 na kb. To świetny trening na początek kiedy z wrażenia nie wiesz co kliknąć i trzęsą Ci się łapki :)
Co ciekawe wiele korpow "pro" pvp lubuje się w statsach i praktycznie nigdy nie agresują jeśli nie mają praktycznie pewnego zwycięstwa. Stąd są pewnie potem tacy zajebiści. Jeśli już dojdzie do bitki to po chwili przylatują koledzy i dumnie ubijają Cię gangiem. To bardzo częste zjawisko.

Jeśli jeszcze przyleci rozsądna liczba kolegów to da się jakoś powalczyć, ale nie ma co się oszukiwać - zazwyczaj jest ich więcej + jakieś logi/ewar i dupa.

Niemniej jednak da się spotkać pilotów, z którymi spokojnie można się ustawić na solo pvp i to jest fajne.

3. Nuda - coś w tym jest, ale to chyba zależy właśnie od tego co dana osoba chce robić w Eve. Kerbirka jest nudna choć są ludzie, którzy żyją kerbirzeniem na plexy i coraz lepszy sprzęt do kerbirki. Ich wybór.

Gangowe pvp też można sobie urozmaicić szczególnie kiedy dojdzie się do wniosku, że ubijanie kogoś mając 2-3 krotną przewagę nie jest już zabawne. Mi się osobiście znudziło takie safe pvp bo ryzyko jest po prostu fajne. Rzecz jasna nie mówię o bezmyślnym ryzyku bo to co innego. Liczy się fun a nie jakieś kretyńskie cyferki na kb, które często nie wiele mówią o skillu. Fakt, że musisz mieć nieco więcej środków na nowe shipy ale coś za coś.

Large scale PVP skutecznie zniszczyła nowa mechanika sova i lag.

Ja akurat nie gram tak długo i tak maniakalnie żeby mi się znudziła Evka ale na pewno jak musiałbym spędzać więcej czasu na kerbirce niż na grze to bym ją porzucił. W ogóle, tyle jeszcze przede mną...  ;)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Lipiec 12, 2010, 02:33:52

M.Baz
>Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
>Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.


to zawsze napędzało graczy eve i ciebie też. Masz już w pytę kasy i skończył ci się napend do robienia czegokolwiek.
znudziło cię wszystko w tej grze od pve przez eko do pvp i tyle.
Ta grę można przejść - ty ją przeszedłeś - gratuluję - czas zająć się czymś innym - niby gdzie jest napisane że to jest gra na całe życie, a takie 99% ludzi ma do tego podejście. To się nazywa mega uzależnienie.

Kent vs valheru
>Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach"
Valheru zawsze takie pierdoły pisze i czuć w tym winie nutkę wyższości nad tymi wszystkimi noobami których raczył posty przeczytać.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Val Heru w Lipiec 12, 2010, 07:47:38
Kent vs valheru
>Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach"
Valheru zawsze takie pierdoły pisze i czuć w tym winie nutkę wyższości nad tymi wszystkimi noobami których raczył posty przeczytać.
kazdy ma swoj styl literacki, cofne sie na chwile do punktu odczepienia sie z choinki podkreslajac o ktory fragment chodzilo
"Problemem jest też to, że EVE jest za ciasna.
Powiększenia świata gro o 100% może o 200% bo to co jest teraz to mieszkanie w bloku.
Nie ma przestrzeni i EVE się dusi.

itd"


Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 12, 2010, 08:39:14
Teren może nie jest zbyt mały, ale za to zbyt łatwo się po nim poruszać. Trochę jak Unia Europejska - dziś jest bliżej z Warszawy do Barcelony niż z Warszawy do Wałbrzycha (licząc godziny podróży). W czasach napoleońskich wrażenie było zupełnie inne.

Brak też strategicznych powodów do prowadzenia wojen. Bić się można "w imię zasad" albo o teren w 0.0, jeśli się go w ogóle nie ma, poza tym po prostu nieopłacalne (wojna kosztuje!).

Połączenie tych dwóch okoliczności podkopuje atrakcyjność gry.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sneer w Lipiec 12, 2010, 09:09:16
Baz - skoro doszedleś tak daleko - to może .... zostaw te postacie i zacznij jakimś noobem grac .... wtedy masz inne problemy i inny zestaw wrażeń
a jesli jeszcze nie to to jest trochę innych gier. Dla higieny dobrze jest co jakiś czas zapomniec o eve i pograc w cos innego - potem apatyt na eve wraca i jest jak trzeba ...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Lipiec 12, 2010, 09:43:28
Baz, zostan piratem
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Lipiec 12, 2010, 14:39:54
Baz, zostan piratem

This.

Albo załóż corpa, potem sojusz i pokaż IT co to znaczy być pr0 jak BoB i podbij na początku NC, potem dronkowo, a na koniec na deser południe.

Przepraszam modów za flame-o-genny post, ale temat przewodni dyskusji (EVE jest nudna) powala na kolana.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: MightyBaz w Lipiec 13, 2010, 13:18:36
ziew...wlasnieczytam watek o przyszlosci evE, czesc miskow deklaruje zawieszenie subskrypcji, ciekawe dlaczego :P
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Lipiec 13, 2010, 13:32:10
Ja przychylam sie do opinii, ze jest tylko jedna jedyna wazna rzecz w EVE, dla ktorej warto grac - jest to niezwykle poszukiwana, najslodsza substancja w Nowym Edenie, czyli Lzy Kerbira. EVE to taka piaskownica, w ktorej ludzie sobie buduja zamki, imperia, sojusze, tytany, tylko ze zamiast piasku maja piksele. Im wiecej ludzi ma fun z budowania tych zamkow, im wiecej spedzaja nad nimi czasu i pieczolowicie je dopieszczaja, przywiazujac sie do nich i czyniac niemal niezniszczalnymi, tym wieksza potem frajda z rozwalenia tego wszystkiego w pyl w serii efektownych eksplozji. I tylko w ten sposb traktowana gra ma sens na dluzsza mete, i tak graja najlepsi  - Darkside, Pandemic Legion, i wiele innych malutkich organizacji terrorystycznych, np polskie VooDoo

edit: tak tez gra inna polska korporacja, Worm Nation, o ktorej bylo glosno pare dni temu na tym i innych forach. Doskonaly przyklad lez kerbira wycisnietych co do ostatniej slodkiej kropli.  ;D
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 13, 2010, 13:38:33
Dla mnie nie ma z kolei nic zabawniejszego jak wzięcie na buty cwaniaczka który kilka razy kozaczył z kolegami a jak przyszło do uczciwego starcia mano a mano zdychał jak lamiasty kerbirski bot. Wycie takich ludków na lokalu jest piękne :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 13, 2010, 13:40:18
np polskie VooDoo

Dopisz PBN :P

edit: tak tez gra inna polska korporacja, Worm Nation, o ktorej bylo glosno pare dni temu na tym i innych forach. Doskonaly przyklad lez kerbira wycisnietych co do ostatniej slodkiej kropli.  ;D

Ci to się raczej DALI wycisnąć niż sami wyciskali.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sneer w Lipiec 13, 2010, 13:41:52
tak - zadeklarowałem - raczej nikt mnie do tej pory kerbirem nie nazywał .....
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Stary Pierdola w Lipiec 17, 2010, 09:15:21
Dopisz PBN :P

Ci to się raczej DALI wycisnąć niż sami wyciskali.

Z tego co zrozumiałem to zniszczyli swoje statki i się wynieśli ale o łzach czy  jakiejkolwiek wypowiedzi z ich strony (Worm Nation) nie słyszałem wiec może po prostu podjęli racjonalną z ich punktu widzenia decyzje "to move on " i to wszystko...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Tloluvin w Lipiec 27, 2010, 14:14:31
Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.

Jak czytam to co piszesz to mam wrazenie, ze nie znudzilo Ci sie EVE tylko pvp ktore traktujesz jako esencje gry w EVE.
Osobiscie spedzam w grze mase czasu i nie rozumiem jak ktokolwiek moze sie w tej grze nudzic. No ale moze nie rozumiem tego gdyz dla mnie pvp nie jest esencja gry, a tylko jednym z jej elementow.
Piszesz
W sumie jak się przyglądam, to gros ludzi loguje się tylko po to, aby zarobić na GTC, czyli robią misje, klepią npcy albo wh, kopią roidy na paskach, albo męczą się w część industrialną, czyli POSy, teraz mogą mordować się z planetami, lub produkują coś, co akurat jest opłacalne. Trochę bystrzejsi manipulują cenami na marketach.
Tyle ze najwyrazniej nie jestes wstanie dopuscic do siebie mysli (co jest calkiem normalne u osoby uwazajacej, ze tylko pvp sie liczy w grze) ze ci ludzie sie nie mecza, tylko robia to co im sprawia radoche i daje satysfakcje i ze dla masy ludzi ta cala czesc industrialna jest znacznie ciekawsza niz jakies tam pvp.
Bo co to za radocha ubic kogos kogo w zasadzie jedyna szansa jest ucieczka, czy sklepac cala banda pojedynczego gracza. Albo ustawic sie blob przeciw blobowi i czekac az grid sie zaladuje. Nuda  :P
Czesc industrialna to co innego. Kupujesz, sprzedajesz, transportujesz, inwentujesz, produkujesz. Masa miejsc w ktorych cos moze pojsc nie tak jezeli cos zawalisz. I jeszcze wieksza ilosc osob (przy ktorych pvperzy to niewinne dzieciatka) ktore czekaja na chwile nieuwagi by wygryzc takiego delikwenta z rynku  ;D

Jezeli jednak nie chcesz bawic sie w czesc industrialna to zawsze mozna (jak juz tu ktos pisal) zaczac od zera nowa postacia nie korzystajac z zasobow poprzednich postaci by przypomniec sobie jak to jest byc swiezakiem. Albo moze powinienes sprobowac uczenia? Np jako wykladowca w UA? Ewentualnie mozesz sprobowac zrobic im konkurencje  ;)


Ja przychylam sie do opinii, ze jest tylko jedna jedyna wazna rzecz w EVE, dla ktorej warto grac - jest to niezwykle poszukiwana, najslodsza substancja w Nowym Edenie, czyli Lzy Kerbira.

Zawsze jak widze tego typu teksty przypomina mi sie jeden gostek z podstawowki ktory bedac w 7-8 klasie praktycznie codziennie meczyl jakiegos pierwszaka zeby pokazac jaki to z niego kozak, a jak ktos w jego wieku krzywo na niego spojrzal to od razu byl gotow mu buty lizac.
Innymi slowy. Rozumiem, ze w EVE jak i w kazdym MMO jest grupa ludzi, ktorzy sa na kazdym kroku w RL zadreczani i musza od czasu do czasu (by sie dowartosciowac) skopac jakiegos szczeniaczka, zabrac niemowlakowi lizaka, czy jeszcze lepiej dokopac w grze komputerowej komus kto nie bedzie wstanie oddac nie tylko w RL ale nawet w grze, ale traktowanie tego jako rzeczy z ktorej powinno sie byc dumnym to (bez obrazy) imo oznaka choroby psychicznej
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 14:39:53
Rozumiem, ze w EVE jak i w kazdym MMO jest grupa ludzi, ktorzy sa na kazdym kroku w RL zadreczani i musza od czasu do czasu (by sie dowartosciowac) skopac jakiegos szczeniaczka, zabrac niemowlakowi lizaka, czy jeszcze lepiej dokopac w grze komputerowej komus kto nie bedzie wstanie oddac nie tylko w RL ale nawet w grze, ale traktowanie tego jako rzeczy z ktorej powinno sie byc dumnym to (bez obrazy) imo oznaka choroby psychicznej

Pokaż nam na lalce gdzie zostałeś dotknięty przez takiego "chorego psychicznie" zboczeńca.

Ale serio: PvP-erzy śmieją się z kompletnych idiotów, którzy nie dość że giną w żenujący sposób, to jeszcze robią dym z tego powodu. Tymczasem w tej grze sporo jest ludzi, których PvP może nie kręci, ale mają skille i umiejętności, żeby nie był łatwą ofiarą. I szacun dla takich ;)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 27, 2010, 14:48:35
Hehehehe... dawno się nie uśmiałem z wątku na Centrali tak jak czytając ten wątek, powaga  ;D

Doskonale rozumiem Baz'a, bo jak ja zaczynałem to online było od 8k do 20k luda (pierwsze rekordy), przeżyłem obie fazy rozszerzania EVE (dronkowo i WHSy). Może rozumiem go właśnie dlatego, że i ja prawie wszystkiego spróbowałem (kilka rzeczy by się znalazło, np. nie postawiłem jeszcze własnoręcznie stacji i nie latałem tytkiem).

Baz pisze o tym, że po raz pierwszy od dłuższego czasu nie widać wyraźnie kierunku w jaki zmierza EVE. Przed poprzednimi patchami czekało się na to co wyjdzie, a 2 ostatnie ogólnie są uznawane za nieudane, a dodatki są jakieś takie skromniutkie. Niby na horyzoncie jest Ambulation, ale co poza tym ? Co z pozostałymi obietnicami ?

Mylą się Ci co napiszą, że super jest zabawa taka, a może taka, albo jeszcze siaka. W każdym z tych przykładów chodzi o jedno - interakcję z innymi graczami, bo to ona jest zabawna. Z tym, że jednego będzie podniecać to, że kogoś zgnębi, a drugiego fakt, że się nie dał zgnębić. Gdzie tu miejsce na sandbox ? Chyba tylko w wyobraźni.

Dla mnie pojęcie sandboxa, to generalnie oczekiwanie na spełnienie obietnic i dążenie do doskonałości. W końcu przecież nawet i piaskowy zameczek można dopieszczać i dopieszczać...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Hastrabull w Lipiec 28, 2010, 07:36:57
Grałem pięć lat. Raz bardziej, raz mniej aktywnie. Fajnie było ale się znudziło. Od dobrych kilku miesięcy moje konto jest nieaktywne. Aktywowałem je co prawda na dwa tygodnie po wyjściu Planet Interaction, ale po tych dwóch tygodniach ponownie odpuściłem sobie.

Nie wiem czy jeszcze kiedyś wrócę... Się okaże. Póki co nie mam na to ochoty.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Lipiec 28, 2010, 08:50:12
Ja sie bawie dobrze po polrocznej przerwie. Ale ja moge latac aktywnie raz na kilk nocy wiec mam malo wylatanych akcji i wciaz kazde pykanie ludzi sprawia mi radoche.

No i korp mi sie rozwija, pomalutku, powolutku a jest coraz lepszy. A to oznacza wchodzenie na coraz wyzszy poziom rozgrywki. Jak ktos gra na kilka kont, po kilka godzin dziennie, w korpie pelnym rownie aktywnych graczy, to nic dziwnego ze szybko dochodzi do end game i mu sie nudzi. :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: KiFuso w Lipiec 29, 2010, 00:52:21
Wrócę trochę do tematu z poprzedniej strony.

Jak na chwile zapomnimy o EVE i chcemy sobie wyobrazić fajną i dużą MMO w świecie sci-fi w kosmosie to zapewne większości inaczej to sobie wyobrazi niż to co prezentuje EVE.
Wg. mnie na pierwszy plan powinno iść:
1. Powinny być tereny do który łatwo się dostać (takich jest mnóstwo) ale też takie do których dostanie się powinno sprawiać jakieś trudności.
2. Powinny być tereny bogate w paski,planety, moony oraz takie gdzie nie ma żadnych moonów, planet i pasków i anomali..
3. Zaimplementowany system odkrywania nowych systemów, nie wiem jak to powinno wyglądać, ale jakby NPC oddawało do dyspozycji 3-4 nowe konstelacje miesięcznie to by było już coś

Teraz to wygląda tak, że z najdalszych części południa można dostać się do High w ciągu 7-10 min. Każde niemal systemy mają jakieś 'dobra' (planet,paski,anomalie,moony) co za tym idziemy wszystko jest zaludniane jak idzie. Powinno być więcej typowych pustyń, które zapewne potem tworzyły by naturalne 'ziemie niczyje' i strefy buforowe między alliancami.

Gry od paru lat stają się coraz prostsze i CCP to samo czyni z EVE - wielka szkoda.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Lipiec 29, 2010, 01:01:19
o i tutaj zgodzę się z przedmówca
wiecej możliwości dla starych już nudzacych się grą
zewnętrzne dzikie terytoria
zero tam lokala
zmudne gromadzenie danych i ich transportowanie do empire
a do wszystkiego nowy rodzaj transportu
odpowiednik jump drajwa skaczacy na duże masy / słońca
wsciekle, niespotykane raty polujace na graczy
...ale prędzej nowa gra powstanie niż te barany wezmą to pod uwagę ...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sammani w Lipiec 29, 2010, 01:29:52
EvE jest jakie jest i takich znaczacych zmian bym sie napewno nie spodziewal. Jedynie mozna grac i sie cieszyc gra, a jak nudzi poszukac czegos nowego. Pojawiaja sie nie smiale opcje jak nadchodzace jumpgate evolution czy w blizszej przyszlosci black prophecy, perpetum tuz za rogiem czy wchodzacy w etap beta testow earthrise i inne. Chociaz dla mnie wieksze znaczenie ma by gra byla poprostu scifi niz konkretnie space scifi. Jednak ile z nich zaliczy faila? Gry mmo scifi nie maja szczescia i tytuly takie jak sto, anarchy online, tabula rasa czy global agenda to tylko potwierdzaja.

Podstawowe wady gry dla mnie to lokal, transport/podroz, industrialna sfera, pve. Dla mnie to wszystko jest srednio ciekawe i wymaga wielu zmian. Mining odmozdzajacy, nie wymagajace prawie zadnej wspolpracy czy taktyki pve, wiekszosc industrializmu to spam klik i afk z oczekiwaniem na efekty, duza i nuzaca podroz bez napotykania zywej duszy, a jednoczesnie wielkie kolosy mogace przebyc pol mapy w mgnienia oku, lokal stanowiacy intel i zastepujacy oczywiste formy wczesnego ostrzegania jak nieobecne odpowienie skanowanie, radary, etc. Nawet pvp ma wady, szczegolnie gdy rosnie jego skala. Te wady sa, ale gra ciagle jest dobra i tak naprawde mnie jedynie meczy lag, szczegolnie jak ucieklem od niego, a i tak czasami moze byc problem z wylotem na roama bo skok przez brame trwa z 30s. Jak kogos gra nudzi to musi poczekac na inny produkt i rozejrzec sie na rynku. Nie spodziewajmy sie w eve rewolucji. To juz barzdo stary produkt mimo ciaglego odmladzania enginu.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 29, 2010, 09:13:54
To, czego zupełnie nie rozumiem, to postawa CCP wobec pomysłów graczy.

Po 7 latach na rynku sporo devów siedzi w temacie krócej od weteranów, a z kolei ci nieliczni, którzy pracują przy Eve od początku już dawno nie grają albo nie grają odpowiednio zaangażowani (np. nie uczestniczą w lagfestach).

Tymczasem na forach (oficjalnym, SHC) nie brak kompletnych, wysmażonych do końca i poddanych ocenie innych, pomysłów, które wystarczyłoby tylko przepuścić przez sitko możliwości technicznych, zaimplementować, poddać testom na Sisi i wypuścić. Po cholerę zatrudniać sztab ludzi, którzy wymyślają takie shity jak Eve Gate, skoro pomysły leżą na ulicy.

Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Lipiec 29, 2010, 10:14:31
Jedyny plus owego szita Sokole
to możliwość używania telefonu do redagowania swojego inboxa z gry :P
... co jest dość wygodne kiedy jesteś na urlopie i zamiast słońca masz deszcz
(nie masz laptopa ze sobą)
ale co do reszty to wpelni się zgadzam
gracze to szersze grono niż etatowi wymyślacze
wiec powinni zrobić sito do wybierania i maszynkę do wdrażania
tego co gracze pod nos im podstawiaja.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 29, 2010, 10:30:21
Jedyny plus owego szita Sokole
Dla kogo jedyny, dla tego jedyny. Dla mnie np. bardzo użyteczny jest kalendarz.  :)

Inna rzecz, że o ile część zmian w EVE wg mnie jest kompletnie nietrafiona, to bardzo wiele pomysłów, OBIECANYCH, wciąż czeka na realizację, a są to pomysły właśnie oparte o prośby graczy (i.e. komety, czy w pełni dynamiczne paski). EVE wciąż jest najbardziej skomplikowaną z MMO (moim skromnym zdaniem), ale zgadzam się ze zdaniem, że uległa znacznemu uproszczeniu.
Wg mnie jest kilka świetnych, ba rewelacyjnych pomysłów zaimplementowanych, których potencjał nie został w pełni wykorzystany (i.e. jump gate, produkcja komponentowa, WHSy, itp.). Ja rozumiem, że CCP chce zachować zgodność ze starymi modelami (i.e. produkcja), ale to oznacza, że te obszary po prostu są w pewien sposób martwe (np. zarabianie na T1 jest mocno hmmm... wątpliwe).
Nawet przyjmując założenie, że obecnie wciąż EVE ma potencjał do ekspansji (swojego świata), to on znacząco wyhamowuje, a rozwiązania w postaci dodawania nowych regionów, czy produktów (patrz PI) są dobre ale na krótką metę. No i wciąż nie rozwiązany pozostaje problem błędów w grze. Wiele z nich czeka na naprawę od naprawdę bardzo dawna.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Lipiec 29, 2010, 10:49:21
Na początku wszystko jest uber, ach i och - i jeszcze po paru miesiącach ciągle się człowiek uczy czegoś nowego. Ale potem... Okazuje się że jest od cholery mankamentów które po prostu bolą - a które nie są naprawiane bo po co?
Osobiście martwi mnie olanie pvp jako takiego - i dodawanie jedynie retuszy typu web-gate żeby zamknąć narzekaczom buzie na jakiś czas. Z jednej strony gra jest reklamowana jako PVP - z drugiej okazuje się że 9/10 ludzi żyje w HIGH i to dla nich większość dodatków wychodzi - wylatują tacy niedzielnie do LOW gdzie spotykają piratów i jest fun... niby :/
A potem grzecznie wracają do swoich pieleszy i zarabiają na kolejny plex.

W sumie śmieszne jest to że ci co żyją w HIGH mają bezpieczny zarobek i nie płacą real kasą (nie liczę początkujących) - mają lepiej bo jest ich po prostu więcej, a ci co kupują GTC żyją najczęściej w głębokim null - a dostają ochłapy albo nieprzemyślane zmiany i testy na żywym organizmie.

Gdyby naprawdę CCP chciało coś z tym zrobić zaczęłyby się dynamiczne spadki security systemów - aż do null w niektórych przypadkach - i przynajmniej trochę by się to mrowisko rozruszało. Na dzień dzisiejszy choćby przyszło 2x więcej graczy - to i tak styknie bo przecież nie ma ograniczeń co do misji - każdy może ich i 1k zrobić - a bezpiecznie, a fajnie - a że pvp nie ma jako takiego? kto by na to patrzył :)
Wiem że do tego nie dojdzie - ale chciałbym zobaczyć co by się działo po przeniesieniu wszystkich ale to wszystkich lvl4 misji do low! :D
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sammani w Lipiec 29, 2010, 11:13:02
Takie zmiany ucyznilyby z eve bardziej hardcore gre, a to nie jest kierunek raczej mile widziany u ludzi od marketingu ccp. Swoja droga wydaje mi sie, ze idea open world, full loot, pvp sandboxa sie juz wypalila na rynku. Nowe produkty sie nie przebijaja, bo taki system nie pasuje ani pvperom, ktorym ciezko znalezc cel czy nawiazac walke, ani carebearom, ktorzy sa stale poddawani griefingowi. Nie wiem czy jest ciagle miejsce na rynku dla hardcore gier.

Fakt, ze da sie iskami placic za konto to kolejny problem eve. Dzieki temu eve przyciagu lomy, ktore normalnie gralyby w f2p koreanskie grindery, wiec grinduja i tutaj. Zamiast mobow maja misje i raty, zamiast zbierania kwiatkow maja skalki etc. Ciekawe ilu graczy zostaloby w eve jakby za konta trzeba bylo placic rl gotowka :). Mi z 4 ostaloby sie max 1 konto :).
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 29, 2010, 11:20:51
Fakt, ze da sie iskami placic za konto to kolejny problem eve. Dzieki temu eve przyciagu lomy, ktore normalnie gralyby w f2p koreanskie grindery, wiec grinduja i tutaj. Zamiast mobow maja misje i raty, zamiast zbierania kwiatkow maja skalki etc. Ciekawe ilu graczy zostaloby w eve jakby za konta trzeba bylo placic rl gotowka :). Mi z 4 ostaloby sie max 1 konto :).

czemu uwazasz, że to problem? Moim zdaniem to wręcz genialne posunięcie i dziwie się że inni twórcy jak chodźby blizzard nie poszli tym śladem. Dlaczego? Bo bardzo mocno ograniczyli w ten sposób wymianę ISK<->$$$ a dodatkowo twórca gry a nie jakaś chińska farma na tym zarabia. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy CCP na tym zarabia (bo ci co kupuja ingame PLEXa to nie płaca za konto) to niech przeczyta pogrubioną częśc postu Sammani.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 29, 2010, 11:27:23
Osobiście martwi mnie olanie pvp jako takiego - i dodawanie jedynie retuszy typu web-gate żeby zamknąć narzekaczom buzie na jakiś czas. Z jednej strony gra jest reklamowana jako PVP - z drugiej okazuje się że 9/10 ludzi żyje w HIGH

Ludzi, czy charów?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 29, 2010, 11:27:45
Misje L4 już znerfiono - oficjalne zmianą dropu, a "przypadkowo" wprowadzeniem małych i średnich rigów, które spowodowały, że salvage generalnie staniał.

O ile jeszcze rok temu z uporem maniaka powtarzałem, że "nowy gracz nie ma czego szukać w 0.0, bo lepiej siedzieć w hisecu, klepać L4 żeby napompować wallet, a w tym czasie wbijać skille", a POTEM iść do 0.0 (i sam tak zrobiłem, wyprowadzając się z Empire ze skilami na HAC-a i 4B w portfelu), to teraz nowy gracz już się aż tak nie wypasie na tych L4 w Empire, natomiast w 0.0 ma anomalki dostosowane do jego poziomu. Czyli już 2-3 miesięczny char może sobie poradzić w 0.0 - i coś ubije, i spokojnie zarobi (klepiąc niższe anomalki jakimś cruiserem T1 z fitem T2 czy BC). Jedyne od czego będzie uzależniony, to logistyka korpowa, bo sam przecież indykiem T1 do Jita na zakupy nie poleci.

@Dormio -> kalendarz może działać i bez Eve Gate, prawda? Tego akurat nie krytykowałem :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Lipiec 29, 2010, 11:30:43
Bez urazy - ale żeby Sammani mógł kupić plex za isk ktoś go musi mu za realną kasę dostarczyć - a tym ktosiem najczęściej są gracze null a nie high bo ci właśnie mają potrzeby latania a nie kerbirzenia ;p
Ale to tylko moje skromne zdanie.

Sokole - ale ja nie mówię że nie znerfiono, tylko że pomimo mniejszej opłacalności bez ryzyka w parę h zarabiasz na plex - no to po co się męczyć z null itp?
Tutaj masz high i tzw "wyjebane" - a w null jak masz 3 systemy - to wystarczy pare afk-cloak pro uber graczy by zablokować gracza na parę ładnych godzin dopóki nie pojawi się więcej osób żeby go zbaicić (jak jest głupi) - a nawet wtedy bait może paść bo kolo ma cyno na pokładzie - sam mam i covert cyno i black-opa na alcie właśnie w tym celu.

 Szczerze mówiąc jak mnie kiedyś coś skręci to napiszę sobie bota do misji - a co?! ;-)



Btw - dzięki Sammani za podrzucenie tej listy gier - miałem przysiąść kiedyś i popatrzeć czy coś jeszcze się nie kroi - ale dzięki Tobie mam to podane na tacy :D
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 29, 2010, 11:33:18
Bez urazy - ale żeby Sammani mógł kupić plex za isk ktoś go musi mu za realną kasę dostarczyć - a tym ktosiem najczęściej są gracze null a nie high bo ci właśnie mają potrzeby latania a nie kerbirzenia ;p

I w czym jest problem, bo nie rozumiem - EvE to sandbox kazdy gra jak chce.

Moim skromnym zdaniem PvP wyglada jak wyglada ze wzgledu na death penalty, nigdy kto ma mozg nie wezmie pimped shipu i nie poleci sobie do low/null seca ot tak na cudzym terenie postrzelac, bo bycie upolowanym to pare duzych baniek w plecy. W innych MMO jak AoC czy WoW death penalty nie istnieje, dlatego ludzie bezstresowo sie rzucaja z siekiera nawet na kilkanascie osob. Ale czy to jest problem? Ja uwazam ze nie do EvE glownie wlasnie death penalty mnie przekonalo (osobiscie nie trawie gier osadzonych "w dalekiej przyszlosci w odleglej galaktyce" - EvE jest wyjatkiem wlasnie ze wzgledu na pozostale aspekty gry)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Lipiec 29, 2010, 11:35:33
w wow też każdy gra jak chce
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: KiFuso w Lipiec 29, 2010, 12:43:58
I w czym jest problem, bo nie rozumiem - EvE to sandbox kazdy gra jak chce.

Moim skromnym zdaniem PvP wyglada jak wyglada ze wzgledu na death penalty, nigdy kto ma mozg nie wezmie pimped shipu i nie poleci sobie do low/null seca ot tak na cudzym terenie postrzelac, bo bycie upolowanym to pare duzych baniek w plecy. W innych MMO jak AoC czy WoW death penalty nie istnieje, dlatego ludzie bezstresowo sie rzucaja z siekiera nawet na kilkanascie osob. Ale czy to jest problem? Ja uwazam ze nie do EvE glownie wlasnie death penalty mnie przekonalo (osobiscie nie trawie gier osadzonych "w dalekiej przyszlosci w odleglej galaktyce" - EvE jest wyjatkiem wlasnie ze wzgledu na pozostale aspekty gry)

Tylko zwróć uwagę na to, że jakby w eve nie było dead penelty to o wiele wiele więcej osób by uczestniczyło w PvP.. może to + może - większe lagi itp. ale dla samej gry to wydaje się być lepsze, pewnie sam rynek by wtedy się wywrócił nogami do góry ale ja grając w np. w AoC widze że tam gra kręci się dookoła PvP w bardzo dużej części, raiduje się, zbiera itemy po to żeby być lepszym w pvp.. w EVE nikt nie poleci factionowym shipem z featem za 2-3b na pvp.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Gizmo79 w Lipiec 29, 2010, 12:45:25
okazuje się że 9/10 ludzi żyje w HIGH i to dla nich większość dodatków wychodzi
Które konkretnie dodatki wydane były dla hisekowych kerbirów? Co konkretnie dano im czego nie dano wam?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 29, 2010, 12:49:23
Tylko zwróć uwagę na to, że jakby w eve nie było dead penelty to o wiele wiele więcej osób by uczestniczyło w PvP..

Odwrotnie - właśnie to, że strata boli bardzo powoduje, że zwycięstwo cieszy jeszcze bardziej. I to mnie przy Eve trzyma.

w EVE nikt nie poleci factionowym shipem z featem za 2-3b na pvp.

Nie? No to masz frytkę za 30B straconą w świadomym PvP. I naprawdę nie jest to odosobniony przypadek
http://genos.killmail.org/?a=kill_detail&kll_id=7168704
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Lipiec 29, 2010, 12:50:12
misje, wiecej misji,
POSy w high, wiecej posów w HIGH,
Upiekszacze typu tekstury na planetkach (jak ktos pvp patrzyl na to wiecej niz raz to bede mocno zdziwiony) - wszystko byleby lepiej sie w high zylo ;p
Nie zapominajmy tez o dodatkowych misjach ;p
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Lipiec 29, 2010, 12:52:24
Dobra samokrytyka Sammani  :D

Sammani
Fakt, ze da sie iskami placic za konto to kolejny problem eve. Dzieki temu eve przyciagu lomy,
ktore normalnie gralyby w f2p koreanskie grindery, wiec grinduja i tutaj...
Ciekawe ilu graczy zostaloby w eve jakby za konta trzeba bylo placic rl gotowka.
Mi z 4 ostaloby sie max 1 konto :).


Empire i zarobki w empire są tak znerfione obecnie że z niecierpliwością czekamy na znerfienie doszczętne 0.0
o tak, wtedy będzie nam wszystkim lepiej  :D
pierwsze słysze żeby to gracze z hiseka ze swoich zarobków budowali bloby supercapsów.


Sokole Oko
Nie? No to masz frytkę za 30B straconą w świadomym PvP. I naprawdę nie jest to odosobniony przypadek

jak to jest świadome pvp... LOL... popatrz na fit tej frejki... ale dopisze bo powiedzą że głupoty pisze... Warp Core Stabilizery -_-
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Gizmo79 w Lipiec 29, 2010, 12:54:09
misje, wiecej misji,
POSy w high, wiecej posów w HIGH,
Upiekszacze typu tekstury na planetkach (jak ktos pvp patrzyl na to wiecej niz raz to bede mocno zdziwiony) - wszystko byleby lepiej sie w high zylo ;p
Nie zapominajmy tez o dodatkowych misjach ;p
Podałeś trzy przykłady, jeden nieprawdziwy, drugi z dupy, trzeci... o, też z dupy. Masz coś lepszego? Przypomnieć, że CAŁY ostatni dodatek był dla nullseka i to akurat kerbity mogłyby narzekać, że dla nich nic się nie robi, np. normalne w końcu pve?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Mikker w Lipiec 29, 2010, 12:58:49
Tylko zwróć uwagę na to, że jakby w eve nie było dead penelty to o wiele wiele więcej osób by uczestniczyło w PvP.. może to + może - większe lagi itp. ale dla samej gry to wydaje się być lepsze, pewnie sam rynek by wtedy się wywrócił nogami do góry ale ja grając w np. w AoC widze że tam gra kręci się dookoła PvP w bardzo dużej części, raiduje się, zbiera itemy po to żeby być lepszym w pvp.. w EVE nikt nie poleci factionowym shipem z featem za 2-3b na pvp.

Zdziwilbys sie :)

Wszystkie te wypowiedzi o featurach i stylach gry malo znacza gdy nie ma sie grupy ludzi z ktorymi mozna by bylo razem cos porobic.EVE to zawsze byla gra gdzie cele fun  i sens gry  samemu sie wyznaczalo.W grupie znajomkow mozna znalesc wiecej pomyslow i wiecej funu a  tak juz jest ze ludzie przychodza i odchodza to wlasnie powoduje ze wiekszosc vetkow typu mighty baz coraz mniej sie loguje bo nie ma "starej ekipy" etc.Grunt zeby nie zamykac sie na nowych.


Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 29, 2010, 13:05:44
Tylko zwróć uwagę na to, że jakby w eve nie było dead penelty to o wiele wiele więcej osób by uczestniczyło w PvP.. może to + może - większe lagi itp. ale dla samej gry to wydaje się być lepsze, pewnie sam rynek by wtedy się wywrócił nogami do góry ale ja grając w np. w AoC widze że tam gra kręci się dookoła PvP w bardzo dużej części, raiduje się, zbiera itemy po to żeby być lepszym w pvp.. w EVE nikt nie poleci factionowym shipem z featem za 2-3b na pvp.

Konstrukcja EvE uniemozliwia likwidacji death penalty (i dobrze).
Jeśli by to zmienili tzn. że nie tracisz shipa/implantow po smierci wiąże się z:
 - w krotkim okresie czasu (po za implantami, modulami, shipami "best in slot") wszystkie ceny leca na łeb na szyje -> market zniszczony - traderzy/haulerzy wszelkiej masci quit.
- razem ze zniszczonym marketem - crafting staje sie bezcelowy - producenci/inventorzy quit.
- skoro crafting jest bezcelowy - wiec nie ma sensu kopac minsow, moonow,planet i robic misji - gornicy/farmerzy/misjonarze quit.


I kto zostanie w grze?
- Rentierzy w systemach > -0.95 - po roku kazdy juz ma swojego machariela, bhallgorna, gile czy daredevila a tylko to wartosciowe tam wypada pozostaje quit albo PVPer 0.0.
- Rentierzy w systemach < -0.95 - po roku jedyny wartosciowy loot wypada z oficerow ktorych jest jak na lekarstwo wiec albo polowanie na oficera albo PVPer 0.0.
- Piraci - z racji braku miesa armatniego po za innymi piratami - pewnie tez szybciej lub troche pozniej quit.
- PVPerzy 0.0 - po roku kazdy spokojnie dorabia sie Tytka/Matki - nuuuuuuuuda -> quit.

IMO w eve tritanium nadal warto kopac, bo wlasnie jest death penalty takie a nie inne.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 29, 2010, 13:08:01
Które konkretnie dodatki wydane były dla hisekowych kerbirów? Co konkretnie dano im czego nie dano wam?

Działającą grę.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: KiFuso w Lipiec 29, 2010, 13:13:28
Odwrotnie - właśnie to, że strata boli bardzo powoduje, że zwycięstwo cieszy jeszcze bardziej. I to mnie przy Eve trzyma.

Nie? No to masz frytkę za 30B straconą w świadomym PvP. I naprawdę nie jest to odosobniony przypadek
http://genos.killmail.org/?a=kill_detail&kll_id=7168704

Widocznie mamy trochę odmienne zdania.. ja znam takich ludzi na przykład w AoC którzy uciekali od PvP nie dlatego że stracą itemki(bo to niemożliwie w tej grze) ale dlatego że k/d im się popsuje i nie były to odosobnione przypadki.. to wyraźnie pokazuje jak ludzie nie chcą nic tracić na zabawie PvP w grach, tym bardziej eve gdzie potencjalny gracz ma o wiele więcej do stracenia. Jak ktoś gra 7-8 lat w eve i ma 300b to żaden problem stracić shipa za 30b - nawet ja bym nie widział takiego problemu. Jestem pewien, że udział graczy w pvp w EVE by się zwiększył nawet o 100% jakby nie były dead penalty.

@Dark Flonoe - ja nie pisze o tym, że powinno być wycofane dead penelty tylko omawiam aspekt PvP jakby tego nie było..
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 29, 2010, 13:18:12
Konstrukcja EvE uniemozliwia likwidacji death penalty (i dobrze).
(....ciaaaaaachhhhhh.....)
IMO w eve tritanium nadal warto kopac, bo wlasnie jest death penalty takie a nie inne.

Piwo dla tego pana, dobrze mówi :)

to wyraźnie pokazuje jak ludzie nie chcą nic tracić na zabawie PvP w grach, tym bardziej eve gdzie potencjalny gracz ma o wiele więcej do stracenia.

Eve jest fajna, bo jest trudna. Eve jest fajna, bo się dostaje po dupsku. Jak ktoś chce mieć łatwo, to... wiadomo ;)

Wiem, wiem, "elitist pig" ze mne. Owszem i jestem z tego dumny


Jak ktoś gra 7-8 lat w eve i ma 300b to żaden problem stracić shipa za 30b - nawet ja bym nie widział takiego problemu. Jestem pewien, że udział graczy w pvp w EVE by się zwiększył nawet o 100% jakby nie były dead penalty.

PvP-erzy nie mają takich walletów. Mało, który ma więcej niż kilka baniek, większość działa według schematu "wdupiłem Vagasa? No to trzeba poracić"

I może udział by się zwiększył (coś tam knują - jakieś bzdetne "areny PvP"), ale to już nie będzie PvP które kręci PvP-erów. HTFU or GTFO :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Lipiec 29, 2010, 13:30:39
Działającą grę.

o to to...

Piwo dla tego pana, dobrze mówi :)

Eve jest fajna, bo jest trudna. Eve jest fajna, bo się dostaje po dupsku. Jak ktoś chce mieć łatwo, to... wiadomo ;)

Wiem, wiem, "elitist pig" ze mne. Owszem i jestem z tego dumny


PvP-erzy nie mają takich walletów. Mało, który ma więcej niż kilka baniek, większość działa według schematu "wdupiłem Vagasa? No to trzeba poracić"

I może udział by się zwiększył (coś tam knują - jakieś bzdetne "areny PvP"), ale to już nie będzie PvP które kręci PvP-erów. HTFU or GTFO :)

i to to jeszcze :D

Wszedzie reklamy o EVE trabia o PVP, jakos nikt nie rekalmuje teog jako SIM city i tym podobne, a przyjdzie co do czego to wylazi skryta natura kerbira ;p
Do ze sie dostaje w tylek - wlasnie dlatego jest fajne. Bijesz sie z kims, wiesz ze zabolalo goscia i jeszcze itemki mu zabierasz - a nie ze za chwile wylezie ze stacji i znowu bedzie fofikowal :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Lipiec 29, 2010, 14:08:33
w tym jest również problem eve - nie ma prawdziwej siły. Przyleci kilku pilotów i czuje się niepokonana bo w stacji 1 pilot siedzi obcy - zanim nie przyleci większa grupa mośków wielkość ich epena nie zna granic i kadzenie sobie nawzajem o tym jacy to są pro.
1 gracz powinien być wstanie wyrżnąć pół gorszej technicznie floty przeciwnika - dysponując odpowiednim sprzętem (nie koniecznie tytanem), poprostu czymś odpowiednio mocnym.  Gra zyskała by smaczek za którym wszyscy tęsknimy i nieprawdopodobny wręcz isk-sink.
pvp w eve przypomina ustawki dresów... a ja mam więcej kolegów i teraz wam dołożymy. Ta gra nie zasługuje na miano gry pvp. - To zwyczajnie obraza. bo to pvp przypomina pojedynek między stadami baranów. Gra pvp dla baranów... dobry tytuł marketingowy.
skoro ccp nie chce dawać więcej siły graczom aby ci nie obrócili tego na większe przychody isków, powinny być moduły działające tylko w sytuacjach pvp a nie pve.
tak jest w wielu koreańskich gierkach dla lamuchów - a ccp zostaje tylko kopiowanie dobrych i sprawdzonych rozwiązań.

Twórcy mają klapy na oczach od pewnego czasu i eve przeżywa regres - chyba że się im coś cudownie odmieni.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sammani w Lipiec 29, 2010, 14:21:56
Brak wzrostu przewagi gracza  wlepszym sprzecie to kolejny problem. Z wyjatkiem pimped gangow, ktore sa przewaznie wsparte multum logistykow i/lub scoutow, nie ma sensu inwestowac zbytnio w lepszy sprzet. Skoro byle drake wart 24mln + fit polozy bez problemu cynabala wartego z 250mln + fit.

Sam kiedys bylem strasznie podjarany jaka to harsh jest eve i ze kazdy blad kosztuje. Ale wraz z wiedza przyszla zmiana pogladow. Kasa to nie problem dla kogos kto potrafi pomyslec, pokombinowac. Niestety rzesze graczy tego nie potrafia i nie chca engagowac, bo boja sie straty cennego bcka. Napewno nie wolno tego spychac na fakt, ze nikt nie lubi umierac. Nie raz w grach mmo bez pvp death penalty widzialem jak nawet nie jacys pro, ale zwykle randomy padaly, respanowaly i wracaly masami na pole walki. Wiec to nie jets raczej problem tego, ze sie umiera, ale tego, ze sie traci chociaz logistyka tez moze byc problemem. W eve natomiast nawet jesli juz zengaguja to po jednej wtopie, wyciagna nastepnym razem bloba, a jak blob przegra to dla pewnosci dowala next time jeszcze wiekszym blobem lub nie wydokuja wcale. Ustawione areny, walki o bossy czy tereny w innych grach gdzie nie trzeba podchodzic do celu 4 krokrotnie w najlepszym wypadku, dostarczaja niestety sporo wiecej akcji. Czy mechanika jest zla? Poza samym sovem, ktorego podboj to walenie w mur tz i 4 rf timerow to nie wina mechaniki, ale mentalnosci ludzi.
Bardzo podoba mi sie idea rvb, gdzie dwa korpy w stanie ciagle wojny w high stacjonuja pare jumpow od siebie i moga stale walczyc miedzy soba. Niestety nie poto skillowal czlowiek hace, commandy i t3 by bic sie rifterami i rupieciami. Chociaz i tak nie dlugo swoje skillowanie bedzie wystarczalo zakonczyc na maxed shield tanku i missilach z bckami na 5.

Dobra samokrytyka Sammani  :D

Sammani
Fakt, ze da sie iskami placic za konto to kolejny problem eve. Dzieki temu eve przyciagu lomy,
ktore normalnie gralyby w f2p koreanskie grindery, wiec grinduja i tutaj...
Ciekawe ilu graczy zostaloby w eve jakby za konta trzeba bylo placic rl gotowka.
Mi z 4 ostaloby sie max 1 konto :).


serio postaraj sie poprawnie cytowac tekst, jest od tego spacjalny tag na tym forum i przycisk pod kazdym postem. Plus doczepiasz sie bez sensu. Nie zrezygnowalbym z eve dlatego, ze znikly by tcki. Mam tyle kont bo moja forma zarobku w eve mi pozwala na to by poswiecajac odrobine czasu tygodniowo moc utrzymac ich az tyle i odkladac rezerwe na potencjalnego supercapsla dla jednego. Mnie bardziej chodzi o grzaczy, ktorzy caly miech klepia raty, napierdzielaja misje lub kopia skalki by kupic sobie plexa na nastepny miesiac, w czasie ktorego beda klepac raty, napierdzielac misje lub kopac skalki. A i od czasu do czasu pozwola sobie na bardziej pimped sprzecik by mogli szybciej klepac raty, napierdzielac misje lub kopac skalki. Ale oczywiscie to bedzie im pasowac tylko poki ta aktywnosc polega na powtarzalnym bezmozgim, latwym do zbotowania zachowaniu. Hmmm skad ja to znam... f2p azjatyckie grindery, ktory rocznie wychodzi po 10-15 w krajach skosnookich. W nich przynajmniej mozna poogladac ladne kraglosci elfek czy innych czarodziejek. Tacy gracze ogolnie mi nie przeszkadzaja poniewaz dostraczaja tanie mineraly i ammo frakcyjne, wiec z mojego punktu widzenia to mrowie przydatnych, bezimiennych dron. Jednak z punktu widzenia CCP to "klienci" i gra staje sie dla nich przyjemniejsza.

Ogolnie jakby w eve dodano porzadny pve content to bym duzo mniej narzekal na carebearow. Ciekawe ilu misjonarzy by pozostalo jakby kazda misja wygladala jak dobre raidowanie z wowa.

@updaty dla carebearow. Popatrzmy na to doszlo do gry od kiedy gram:
Tyranis - planety, patch dla carebearow
Dominion - nowy sov i boost zarobku w zero, boom dla rentiersow, wiec patch dla obu grup, chociaz niech bedzie ze glownie dla pvperow, szczegolnie przez nowe statsy pirackich stateczkow
Apocrypha - wh, sleepersi, gazy w wh. Patch dla carebearow, chociaz kazdy korzysta z nowej formy podrozy
Quantum Rise - to byl full carebear patch, w tym nano nerf, chociaz missile nerf wywolal sporo lez pilotow ravenow.
Empire Age - FW to w teorii dla pvperow, w praktyce masy carebearow farmiace kiecys plexy, a teraz misje

Gram dwa lata, nie widzialem zadnego porzadnego contentu dla pvp. Jesli jakis sie trafial, byl i tak przesiakniety denny contentem dla carebearow. Bo to nawet nie bylo interesujace, a w innych mmo naprawde lubilem od czasu do czasu zbaic rb czy zrobic instancje. W eve rzygam npcami.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Lipiec 29, 2010, 14:37:45
Plus doczepiasz sie bez sensu
ok, a ty obrażasz innych bez sensu - jesteśmy kwita.

Ogolnie jakby w eve dodano porzadny pve content to bym duzo mniej narzekal na carebearow. Ciekawe ilu misjonarzy by pozostalo jakby kazda misja wygladala jak dobre raidowanie z wowa.

a dlaczego na nich narzekasz (i tobie podobni) skoro zarabiasz na nich kupe kasy - bez sensu - powinieneś się cieszyć że są bo ich grind to twój zysk.
Skąd te krzyki znerfić empire? Gdyby dali empire ekonomicznego kopa zarabiał byś jeszcze więcej.
Gdyby misje wyglądały jak raidy z wowa kto wie czy wszyscy na hiseku by nie siedzieli bo mogło by klepanie tego być takie fajne i zcalające w pewien sposób korporacje - przynajmniej przez pewien czas.

Krągłości piękne będziemy mieli okazję popodziwiać i w eve jak ambulation wyjdzie - ilu to twardzieli gra damskimi postaciami w eve?
ja to autentycznie padnę ze śmiechu... dojrzali, często 40+ lat faceci  ;D ;D

ps. bardzo cie prosze Col - jak bedą w przyszłości GN niech się rozpoczynają w kantynie w stacji od browara  ;D ;D ;D ;D
bo ja chce mieć ztego screenshoty na pamiątkę
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sammani w Lipiec 29, 2010, 15:13:50
Plus doczepiasz sie bez sensu
ok, a ty obrażasz innych bez sensu - jesteśmy kwita.

Moja opinia na temat ludzi powtarzajacych w kolko ta sama czynnosc godzinami i uznajacych to za FUN nie ma nic wspolnego z Twoim czepianiem sie. Mi taki fun sie przejadl po wakacyjnych pracach w uk w magazynie plyt cd/dvd przy ich pakowaniu.

Ogolnie jakby w eve dodano porzadny pve content to bym duzo mniej narzekal na carebearow. Ciekawe ilu misjonarzy by pozostalo jakby kazda misja wygladala jak dobre raidowanie z wowa.

a dlaczego na nich narzekasz (i tobie podobni) skoro zarabiasz na nich kupe kasy - bez sensu - powinieneś się cieszyć że są bo ich grind to twój zysk.
Skąd te krzyki znerfić empire? Gdyby dali empire ekonomicznego kopa zarabiał byś jeszcze więcej.
Gdyby misje wyglądały jak raidy z wowa kto wie czy wszyscy na hiseku by nie siedzieli bo mogło by klepanie tego być takie fajne i zcalające w pewien sposób korporacje - przynajmniej przez pewien czas.

Bo sa zbyt duza baza graczy i wplywaja na ksztalt gry w sposob destrukcyjny. Content jest roznorodny, jednak glownie nudny i ccp nie stara sie tego zmienic poniewaz pasuje on wielu osobom. Nie usuna l4 czy nie zrobia ich trudniejszych bo nie bedzie sie dalo ich solo pwn mobilem robic semi afk, nie dodza do miningu minigierek czy czegos urozmaicajacego bo nie da sie tego jechac na makro, sova nie zrobia bardziej dynamicznego bo ludzie nie chca ryzykowac pracujacych miesiac csaa i te military 5 tez sie chwile nabija.
Gram dwa lata, przez ten czas stale widzialem jak ludzie dochodza i odchodza. Uzyjmy jako przyklad c0venu, bez zadnej krytyki tego alliancu bo podejrzewam, ze ten problem jest obecny w calym eve. Kiedy 2 lata temu zaczynalem gre i latalem frejka/cepem bylo za duzo tacklerow i parcie na skillowanie ciezszych statkow dla dpsu. Kiedy rok temu latalem hacem w supporcie, wielu ludzi, ktorzy mnie wprowadzalo w gre lub zaczynalo w podomnym czasie juz nie gralo, a w gangach 1/3 ciagle stanowily mlode chary w tacklerach. Ostatnio gang pbnu wpadl 1j od domu na bloba c0venu. Zmasakrowali im tacklerow, ktorych byla 1/3 gangu. Wiadomo, ze jak byla wojna z sysolami i ludzie wracali do aktywnosci, resubowali to nagle pojawialy sie te wszystkie capsle/bsy/hace w flotach. Znikly jak wojna sie skonczyla. Jakis musi byc powod, ze po 6-18 miechach gry wiekszosc rzuca ta gre. Przez 2 lata gram stale trwa rotacja ludzi i ciagle c0ven ma problem z iloscia mlodych charow wzgledem ilosci doswiadczonych wyg. I to biorac pod uwage, ze poza przypadkiem odejscia pbnu, grupy doswiadczonych pilotow rzadko odchodzily. Mimo, ze eve jest pelne starych graczy to podejrzewam, ze wiekszosc aktywnoych graczy ma ilosc sp z przedzialu 10-25mln. Kiedys widzialem statystyki ccp, ktore to potwierdzaly. EvE jest harsh, eve oferuje wiele rozwizan, ale wbrew pozorom moga sie one szybko wyczerpac. Dla mnie w tej grze pozostalo tylko dobre pvp z korpem co nam sie udaje, ale rozumiem ludzi, ktorych eve znudzilo. Niestety nie ma dobrej scifi alternatywy, a ja totalnie nie rozumiem skad ten caly b.s. o elfach i krasnalach na kazdym kroku w rpg i mmorpg. Dobry content pvp i pve moglby tych graczy zatrzymac. Jednak to wymaga pracy od devow.

Krągłości piękne będziemy mieli okazję popodziwiać i w eve jak ambulation wyjdzie - ilu to twardzieli gra damskimi postaciami w eve?
ja to autentycznie padnę ze śmiechu... dojrzali, często 40+ lat faceci  ;D ;D

;] TPP mmo w scifi naprawde mi brak. Szkoda, ze nc soft zabil tabula rase.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Lipiec 29, 2010, 15:50:18
I znowu podpisuje się obiema łapami pod postem Sammaniego :)
Co do "krągłości" widziałem kiedyś taką wymianę zdań:

>> Ty, Faceci grają w mmorp babami nie?
> NO
>> Kobiety też grają babami
> no tak
>> to kto gra facetami?
> Nie wiem - pedały chyba jakieś

:D
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Lipiec 29, 2010, 18:24:12
Nie wiem o co afera
ale ktoś wcześniej wspomniał ze 1 gracz powinien pokonać kilku
...
To się zdarza, sam miałem kilka tego typu fajnych potyczek
lub nas 2 / 3 a przeciwnika o kilku wiecej
ciężko znalesc takie okazje, nie mniej jednak się zdarzaj
wynik był różny, przykładowo jeśli z pięciu ubilo się dwóch to dwóch wiało a trzeciego już nie było
do tego potrzebny jest jakiś fajny statek i odpowiedni przeciwnik
...
Polecam robić duuuzo pvp
wtedy częściej trafiają się sytuacje które uczą i warto powspominac
emocje z ryzykownych starć to coś co wciąż trzyma mnie przy EVE
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Raiha w Lipiec 29, 2010, 18:39:54
w wow też każdy gra jak chce

I tam tez na pewno narzekają na nudna grę. Wszędzie się narzeka taka już natura ludzka. Nie dopasuje się gry do takiej ilości graczy, zawsze coś będzie złe dla kogoś.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: MightyBaz w Lipiec 30, 2010, 07:19:19
no fakt, jedyna nieprzewidywalna rzecz w EvE to pif paf, reszta kojarzy sie praca w kombinacie na tasmie.

Ale, rowniez w EvE zdarzaja sie ludzie ktorzy zarabiaja dzieki temu realu, handlujac iskami. Przewaznie maja kilka/nasie bpo t2.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sneer w Lipiec 30, 2010, 08:55:37
w moim przypadku jedyne co podnosi mi ciśnienie to albo latanie solo albo w małym 2-4 osobowym gangu
wiekszy roam lub flota to fabryka i cały wysiłek polega na jak najszybszym wyszukaniu targetów podawanych przez fc
niestety solo trochę zdechło w tej grze a do małych gangów jakoś ostatnio nie mam szczęścia.

gdybym miał przypomnieć wszystkie fajne sytuacje z ostatnich 12 miesięcy bo było to wtedy kiedy byłem sam z dala od domu i nagle zaczynało się palić pod nogami a ja strasznie nie lubie głupio tracić szipów niezależnie od grubości walleta  :)
reszta niewarta jest wzmianki - po 4 latach po prostu nie widzę nic co by nie jakoś mocno rajcowało
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: littleozzik w Lipiec 30, 2010, 09:09:33
Czytając Wasze posty cieszy mnie jedno, że jeśli już dołączę do "znudzonych" to minie jeszcze około 4-5 lat ;)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 11:27:48
@updaty dla carebearow. Popatrzmy na to doszlo do gry od kiedy gram:
Tyranis - planety, patch dla carebearow
Dominion - nowy sov i boost zarobku w zero, boom dla rentiersow, wiec patch dla obu grup, chociaz niech bedzie ze glownie dla pvperow, szczegolnie przez nowe statsy pirackich stateczkow
Apocrypha - wh, sleepersi, gazy w wh. Patch dla carebearow, chociaz kazdy korzysta z nowej formy podrozy
Quantum Rise - to byl full carebear patch, w tym nano nerf, chociaz missile nerf wywolal sporo lez pilotow ravenow.
Empire Age - FW to w teorii dla pvperow, w praktyce masy carebearow farmiace kiecys plexy, a teraz misje
Strasznie wybiórcze te opinie  ;)
Tyranis - co w planetach jest tylko dla hisecowych carebearów ? Nie ma planet w null ? Nie da się na nich zarabiać jeszcze więcej, jeszcze mniejszym nakładem pracy ? W hisecu opcja 96h praktycznie nie ma sensu, bo ilości jakie się pozyskuje w 1h są po prostu za małe.
Dominion - wg Ciebie patch dla obu grup - jeszcze tylko powiedz, co tak naprawdę zyskał hisecowy carebear na zmianach SOVa i booście zarobku w null ?
Apocrypha - WHSy - wnoszę po Twojej opinii, że wg Ciebie są przeznaczone dla zarobku hisecowego careabeara, a nie dla PVPera, który w końcu dostał to o co zawsze prosił dla null: brak insta intel (local !), wymagających NPCów dających spory zarobek, konieczność współdziałania.
Quantum Rise - patch sprzed 1.5 roku (!) - nano nerf - do tego momentu 40% wszystkich PVPerów w null latało na nanofitach, kolejne 50% w blobach, a 10% reszty brakowało umiejętności albo próbowało funkcjonować pod prąd, piszesz o łzach pilotów ravenów, a co ciekawe to głównym narzędziem hisecowego carebeara do tego momentu był CNR...
Empire Age - FW to przecież PVP, a to, że się farmi - przecież PVPer też musi w jakiś sposób zarabiać na PVP

Z pośród Twoich 4 kont (12 charów) ile charów jest TYLKO od PVP ?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 30, 2010, 11:44:02
Strasznie wybiórcze te opinie  ;)
Tyranis - co w planetach jest tylko dla hisecowych carebearów ? Nie ma planet w null ? Nie da się na nich zarabiać jeszcze więcej, jeszcze mniejszym nakładem pracy ? W hisecu opcja 96h praktycznie nie ma sensu, bo ilości jakie się pozyskuje w 1h są po prostu za małe.

Kogo ostatnio zastrzeliłeś planetą?

Dominion - wg Ciebie patch dla obu grup - jeszcze tylko powiedz, co tak naprawdę zyskał hisecowy carebear na zmianach SOVa i booście zarobku w null ?

Boost zarobku, yay!

Apocrypha - WHSy - wnoszę po Twojej opinii, że wg Ciebie są przeznaczone dla zarobku hisecowego careabeara, a nie dla PVPera, który w końcu dostał to o co zawsze prosił dla null: brak insta intel (local !), wymagających NPCów dających spory zarobek, konieczność współdziałania.

OMG enpece dające więcej zarobku! \o/

Empire Age - FW to przecież PVP,

Dla kerbirów z hiseka...

a to, że się farmi - przecież PVPer też musi w jakiś sposób zarabiać na PVP

I boost zarobku!
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 30, 2010, 11:52:17
Trochę się zgubiłem, a co Waszym zdaniem powinni dostac pvperzy? nowe ship - T3, nowe moduly/ammo - CN Cap Boostery innych innowacji nie pamietam, ale czego brakuje pvperom (po za skanerem jaja), bo tego tez nie kumam zaleznie od ally/corpa mozna znalesc wszelkie rodzaje potyczek:
- cap fighty -> IT, AAA, Atlas, Ruskie, NC
- bloby -> j/w + kilka innych
- skirmishe -> genos, pb, SE, Coven, CH + kilka innych
- piractwo -> Chain of Chaos, Voodoo + kilka innych
- turnieje -> CCP organizuje przeciez :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sammani w Lipiec 30, 2010, 12:08:25
T3 to carebearskie statki na wh czy misje w duzo wiekszym stopniu niz sa uzywane do pvp.

Strasznie wybiórcze te opinie  ;)
Tyranis - co w planetach jest tylko dla hisecowych carebearów ? Nie ma planet w null ? Nie da się na nich zarabiać jeszcze więcej, jeszcze mniejszym nakładem pracy ? W hisecu opcja 96h praktycznie nie ma sensu, bo ilości jakie się pozyskuje w 1h są po prostu za małe.
Dominion - wg Ciebie patch dla obu grup - jeszcze tylko powiedz, co tak naprawdę zyskał hisecowy carebear na zmianach SOVa i booście zarobku w null ?
Apocrypha - WHSy - wnoszę po Twojej opinii, że wg Ciebie są przeznaczone dla zarobku hisecowego careabeara, a nie dla PVPera, który w końcu dostał to o co zawsze prosił dla null: brak insta intel (local !), wymagających NPCów dających spory zarobek, konieczność współdziałania.
Quantum Rise - patch sprzed 1.5 roku (!) - nano nerf - do tego momentu 40% wszystkich PVPerów w null latało na nanofitach, kolejne 50% w blobach, a 10% reszty brakowało umiejętności albo próbowało funkcjonować pod prąd, piszesz o łzach pilotów ravenów, a co ciekawe to głównym narzędziem hisecowego carebeara do tego momentu był CNR...
Empire Age - FW to przecież PVP, a to, że się farmi - przecież PVPer też musi w jakiś sposób zarabiać na PVP

Nigdzie nie napisalem o high secowym carebearze, ale o carebearze. I tak wspominam stare patche, zeby udowodnic, ze przez 2 lata jak gram nie bylo porzadnego pvp focused contentu. Zreszta poza wh dobrego pve tez nie bylo. Jak wspomnial baz reszta kojarzy sie z praca w kombinacie na tasmie.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 30, 2010, 12:25:47
No dobra... PvP-erzy dostali jednak:

- revamp statków frakcyjnych/pirackich (Dominion) + nowe shipy frakcyjne
- boost projectili (Dominion)
- supercarriery (Dominion 1.2)

Z drugiej strony:

- popsuto wydajność (Dominion) - lag kerbirom nie przeszkadza
- popsuto skaner kierunkowy (delay)
- Dominion odebrało też sens ekonomiczny dużym wojnom.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 12:31:13
A znasz nullsecowych carebearów ? Podobno tam sami PVPerzy szaleją... a w low to w ogóle tylko boty i piraci  ;)

Wiesz ja też mogę swoją opinię przedstawić:
Jak ja wspomnę swoje 5 lat grania w EVE to jak gram nigdy nie było porządnego PVE focused contentu. Zawsze były jakieś śmieci dodawane, jakby na siłę wciskane.

Czy ona jest lepsza od Twojej ? A może bardziej prawdziwa ? IMHO nie, to po prostu opinia (szczególnie, że wcale tak nie myślę naprawdę, bo wg mnie były contenty dobre zarówno dla PVE jak i PVP).

@ Mona X - nie bierz wszystkiego do siebie i dosłownie, bo jak znam życie Ty też nie "zastrzeliłeś" nikogo ISKami. Ja rozumiem, że PVPerzy z null są lepsiejsi od tych z low, a szczególnie debeściaccy wobec tych z FW, ale wszyscy PVPerzy potrzebują kasy, a płacz był zawsze, że w null to się nie daje zarabiać.
Szkoda, że skupiłeś się tak na kasie, bo pominąłeś ten element o zmianach SOVach i realizacji marzeń PVPerów = brak insta intel w WHSach.

@ SokoleOko - dla ustalenia uwagi mowa nie jest o jakości zmian, a o tym czy dodatki są dla carebearów, czy również i dla PVPerów. Jakość dodatków i samej gry to temat na osobną dyskusję, bo to co wyczynia CCP po prostu jest uwłaczające (i.e. niespełnianie własnych obietnic). Wydaje mi się, że jedyne co ratuje CCP to fakt, że w zakresie spaceopera w zasadzie nie mają żadnej poważniejszej konkurencji.

PS
BTW uważam, że to co dostaje carebear dostaje i również PVPer (niezależnie od tego czy chce i czy korzysta z tego), aczkolwiek w odwrotną stronę to tak nie działa (i.e. SOV, WHSy).

Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 30, 2010, 12:57:10
A znasz nullsecowych carebearów ? Podobno tam sami PVPerzy szaleją... a w low to w ogóle tylko boty i piraci  ;)

Zrozum, że hisekowy kerbir to tylko symbol.

@ Mona X - nie bierz wszystkiego do siebie i dosłownie,

Że gdzie ja coś biorę do siebie?

bo jak znam życie Ty też nie "zastrzeliłeś" nikogo ISKami.

Nooooo... Ur point being?

Ja rozumiem, że PVPerzy z null są lepsiejsi od tych z low, a szczególnie debeściaccy wobec tych z FW, ale wszyscy PVPerzy potrzebują kasy, a płacz był zawsze, że w null to się nie daje zarabiać.
Szkoda, że skupiłeś się tak na kasie, bo pominąłeś ten element o zmianach SOVach i realizacji marzeń PVPerów = brak insta intel w WHSach.

Szkoda, że nowy sov jest zepsuty, a wormhole są jeszcze bardziej puste niż 0.0.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 13:09:31
No szkoda.  :)
Tośmy sobie pogadali co ?

PVPer to też symbol, bo chyba każdy PVPer ma char do kerbirki. Powiem Ci, że prawdziwych kerbirów to już w EVE nie ma, bo kerbirka to kolejne narzędzie dla PVPera by jeszcze skuteczniej PVPować z innymi.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 30, 2010, 13:16:10
No szkoda.  :)
Tośmy sobie pogadali co ?

PVPer to też symbol, bo chyba każdy PVPer ma char do kerbirki. Powiem Ci, że prawdziwych kerbirów to już w EVE nie ma,

Właśnie zniknąłeś te 9%, które głosowało na Ankhesentapemkah.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 30, 2010, 13:16:30
Powiem Ci, że prawdziwych kerbirów to już w EVE nie ma

Są. Cała rzesza, która "robi misje, żeby zarobić na plexa, żeby zarobić na misje". Znam takich z imienia i nazwiska, nawet wśród polskiej społeczności.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 13:18:13
Są. Cała rzesza, która "robi misje, żeby zarobić na plexa, żeby zarobić na misje". Znam takich z imienia i nazwiska, nawet wśród polskiej społeczności.
To chyba mamy inne definicje kerbira. Dla mnie to osoba, która unika walki, bo się boi straty (jakiejkolwiek), a dla Ciebie ?

Właśnie zniknąłeś te 9%, które głosowało na Ankhesentapemkah.
Znaczy się masz dokładne informacje kto głosował i wśród tych 9% są TYLKO kerbiry (niezależnie jaką definicję kerbira przyjmiemy) ? Ciekawe...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sneer w Lipiec 30, 2010, 13:19:19
mogę sie przyznać do nie posiadania alta do kerbirzenia jeśli przyda się to w dyskusji :) ...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 30, 2010, 13:25:47
T3 to carebearskie statki na wh czy misje w duzo wiekszym stopniu niz sa uzywane do pvp.

Czy istnieje inny powód niż cena/death penalty dla którego się tak dzieje[tzn. ze T2 jest poprostu lepszy]?

Nadal nikt nie odpisal czego brakuje pvperom w EvE.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 13:34:47
Nadal nikt nie odpisal czego brakuje pvperom w EvE.
Łatwych celów  :D
Taka już natura ludzka, że oczekuje, że będzie łatwo i już. I bynajmniej nie chodzi mi o baranów dających się pokonać bez wysiłku (IMHO to dodatkowa premia demotywująca PVPera), a o dostępność.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 30, 2010, 13:37:14
To chyba mamy inne definicje kerbira. Dla mnie to osoba, która unika walki, bo się boi straty (jakiejkolwiek), a dla Ciebie ?
Znaczy się masz dokładne informacje kto głosował i wśród tych 9% są TYLKO kerbiry (niezależnie jaką definicję kerbira przyjmiemy) ? Ciekawe...

Widziałeś jej program?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 13:41:42
Widziałeś jej program?
A to coś zmienia ? Po prostu zakładasz, że WSZYSCY jacy głosowali byli kerbirami.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 30, 2010, 13:51:53
To dość bezpieczne założenie.

Cytuj
Ankhesentapemkah has represented TAKE CARE for two terms in the Council of Stellar Management, thanks to an inner drive to work towards a greater good. And to protect the people she cares for from the clutches of the many criminal and malicous organisations that plague New Eden every day. As founder of TAKE CARE she is a beacon of hope for the silent masses that perform their day-to-day jobs with quiet dedication, and the many small and peaceful organisations that bestow their boons upon their hard-working members.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 30, 2010, 13:58:31
Czy istnieje inny powód niż cena/death penalty dla którego się tak dzieje[tzn. ze T2 jest poprostu lepszy]?

Przeświadczenie, że choć T3 są ciut lepsze niż T2, to nie są warte swojej ceny.

Nadal nikt nie odpisal czego brakuje pvperom w EvE.

Szybszego działania serwera i powodu do prowadzenia wojen.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 30, 2010, 15:12:49
To dość bezpieczne założenie.
Tak samo bezpieczne jak zakładanie, że wśród wyborców znalazły się nie tylko osoby powszechnie nazywane kerbirami. Póki nie masz dokładnych danych, to nie możesz twierdzić, że wszyscy z tych 9% byli kerbirami. Może kerbirów było 8,99% ? A nawet jeśli była 1 osoba, która nie była kerbirem to takie stwierdzenie jest wówczas nieprawdziwe.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Lipiec 30, 2010, 16:33:11


Szybszego działania serwera i powodu do prowadzenia wojen.

Tez sie do tego dopisze, a wy ludzie nie ruszac mi carebearow, niech farmia jak najtlustsze sobie te statki :p i jak najdrozszy sprzet indorem nich woza  ;D

prosze nie sciagac mi na silecarebearow do pvp , jak beda chcieli i tak przyleca i death penalty beda mieli w nosie :p


Usuwanie Death Penalty mialo by przyciagnac ludzi do pvp ? Przepraszam ale to smiech na sali i za 2 lata bedziemy latac statkami t6 z fitem t10 bo ccp bedzie musialo taa jak w wow co jakis czas dodawac nowy sprzet (bo limitu lvl i skili eve teoretycznie nie ma) zeby sie ludziom moment gra nie znudzila.

Teraz wyjasnie dlaczego "wszystkie dodatki sa dla carebearow" a nie pvp-erow. Tu nie chodzi o sam fakt zmian w mechanice tylko jaki one maja efetk.

Planetary interaction - super ze w null mozna zarobic wiecej niz w high ale co z tego jesli zarobki na tym ciezko nazwac drobnymi na waciki.

Dominion - teoretycznie mialo naklonic ludzi do wojen poprzez "prostrzy" system zdobywania sov-a , anomalie, wieksze dochody w 0.0 . Final jest takiz e caly mechanizm przez wielu jest uznawany za bardziej skomplikowany i bardziej upierdliwy niz stare oranie POS-ow do tego anomalie i wszechobecne bogactwo sprawiloz e nie ma sensu walczyc w duzych walkach. Kiedys ten z biednego regionu jechal do tego z bogatego regionu sie postrzelac bo tez chcial miec tluste raty i ksiezyce, teraz kazdy ma w sumie to samo i tylko strzela do ratow na pasku i wieczorkiem robiac szybki roam po okolicznym npc 0.0 w poszukiwaniu jakichs zakapiorow ze sztachetami.

Zaczalem jzu grac po Apocrypcha i wiele nie wiedzialem jeszcze wtedy co sie dzieje to sie nie wypowiem :p

Z calego Tyrranisa jako czlowiek ktory wiekszosc czasu kombinuje jak tu komus dac w morde i samemu nie dostac (zwlaszcza ze czesto jak debil ostantie pieniadze wydaje na jakas drozsza zabawke i latam tam gdzie leja wszystko i wszystkich ) to zauwazylem ze jest kalkulator i okienko skanera po zamnieciu resetuje swoj rozmiar i pozycje  ???  , nie wspomne juz o spapranym systemie kill rights i masie innych bledow. Caly dodatek ma 1 plus nie wart 290 mb jakie trzeba bylo sciagnac i ogromna mase wad .
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 30, 2010, 17:32:35
Tak samo bezpieczne jak zakładanie, że wśród wyborców znalazły się nie tylko osoby powszechnie nazywane kerbirami. Póki nie masz dokładnych danych, to nie możesz twierdzić, że wszyscy z tych 9% byli kerbirami. Może kerbirów było 8,99% ? A nawet jeśli była 1 osoba, która nie była kerbirem to takie stwierdzenie jest wówczas nieprawdziwe.

Widziałes jej program i trollujesz, czy tylko trollujesz?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Val Heru w Lipiec 30, 2010, 17:36:26
Nadal nikt nie odpisal czego brakuje pvperom w EvE.
Większej aktywnej ilości ludzi z ambicjami do quality pvp a nie blob wars(który dla mnie zaczyna się od gangu liczącego 50-60). W okolicach curse chyba o ten lepszy rodzaj najłatwiej.

ps
Osobiście się cieszę że jest dużo ludzi których jedynym celem jest wypimpowanie raciarki żeby zarobić na jeszcze lepszą raciarkę, ponieważ jest wtedy okazja dla mnie do łatwego zarobku. No i wiadomo że każdy lubi tłuste kile jak carriery marudery itp.
http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=32710
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 30, 2010, 18:38:32
Tak samo bezpieczne jak zakładanie, że wśród wyborców znalazły się nie tylko osoby powszechnie nazywane kerbirami. Póki nie masz dokładnych danych, to nie możesz twierdzić, że wszyscy z tych 9% byli kerbirami. Może kerbirów było 8,99% ? A nawet jeśli była 1 osoba, która nie była kerbirem to takie stwierdzenie jest wówczas nieprawdziwe.
Dormio litości. Na kogoś z poglądami w świetle których nawet my to banda dresów i piratów, głosować mogli TYLKO ludzie których nawet my nazwiemy kerbirem mając na myśli obelgę, te setne procenty głosów od innych to prawdopodobnie efekt tego że glosujący był ciężko nawalony wódą, zielskiem czy innymi prochami i źle kliknął, względnie kot przebiegł mu po klawiaturze...
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SłabyPL w Lipiec 31, 2010, 16:33:49
@Baz
uff dawno tyle crapu naraz nie czytałem....

- eve staje się nudna ? eve nudna była od samego początku - nic sie nie zmieniło
- oczekujesz że 20 osób powie: eve nie jest nudna bo ............. a kolejne 20 powie odwrotnie?
- eve była nudna od początku aktualnie nie starcza Ci już cierpliwości aby tą nudę wytrzymać

Mógłbym rozbić Twój post na pierwiastki i obalić każde zdanie...ale czy to sprawi że eve będzie mniej nudna?

pozdrawiam
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Lipiec 31, 2010, 16:52:14
Eve jest nudna po 5 minutach, 5 miesiacach lub 5 latach zaleznie od tego jakie kto lubi gry i czego oczekuje. To czysty degustibus.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Lipiec 31, 2010, 19:00:10
Niby tak ale ewidentnie widac ze CCP zamiast udoskonalac istenijacy content i naprawiac bledy stara sie jak najszybciej sciagnac ciemne masy do tej gry .

Fakt moze zaczynalem od c64 i moglbym w eve grac jakby mialo wektorowa grafike jesli wszystko by elegancko dzialalo ale wydaje mi sie ze polowa ludiz pracujacych przy Eve odeslanych do dodatku ktory jest tylko po to zeby sie pochwalic "jaka mama czadowa grafike" jest nie na miejscu. Z Incarny jak na razie nie wynika nic co dla mnie np moglo byc ciekawego , tyrranis byl podobny  , dominion dalo cynabala wiec mozna uznac za "sukces"  ;D ale to wciaz malo . CCP wciaz upiera sie ze to gra nastawiona na pvp a jednak z kazdym dodatkiem ogranicza to pvp , albo bledy, albo lagi , albo bogactwo dla wszystkich a jak sami bogaci dookola to nie ma sensu sie bic.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Lipiec 31, 2010, 20:14:49
a ja sobie właśnie wróciłem... zobaczymy czy gra faktycznie jest nudna i czy nie da się pograć jak 2-3 lata temu, w stare dobre EVE ;)

słysze ze teraz ciężko o solowanie... 
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 31, 2010, 20:18:14
/me zaczyna przeszukiwać forum, poszukując posta w którym ktoś obiecał poprowadzić chimeryczno unseenowy roam po low secach
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Sierpień 01, 2010, 17:59:40
/me zaczyna przeszukiwać forum, poszukując posta w którym ktoś obiecał poprowadzić chimeryczno unseenowy roam po low secach

ehehehe, może kiedyś... póki co zająłem sie mocno RL na rok czasu i z gry to pamiętam tylko nazwy statków, raczej nie chciałbyś z kimś takim nigdzie lecieć :P
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Doom w Sierpień 01, 2010, 19:59:45
To zapytaj Alto jak sie lata w gangach które maja pecha mieć mnie za FC :P
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Hakiru w Sierpień 02, 2010, 10:54:19
Ja tu widzę cyklicznie powracające biadolenie kerbirów i pvperów. Raz jedni narzekają na suiside gangi a ci "uber killerzy" narzekają wiecznie na laga lub "brak solo pvp". Takie gadanie jest dopiero nudne :P A prawda jest taka że wszystko się trzęsie w posadach z powodu nastawienia i mentalności wszystkich graczy. Właściwie tylko Ci co latają burząc te zamki z piasku jednych i drugich kolesi powinni dostać medale. Fakt, że rozwalić zameczek kerbira jest łatwiej w porównaniu do zameczku sojuszu z null. Więc trzeba by wywołać parę wojen o bardzo prostą rzecz :) męskie poczucie honoru :P i nie będzie przebacz w wojnie :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Sierpień 02, 2010, 11:12:09
Widziałes jej program i trollujesz, czy tylko trollujesz?
A Ty po co trollujesz ?  :P

Dormio litości. Na kogoś z poglądami w świetle których nawet my to banda dresów i piratów, głosować mogli TYLKO ludzie których nawet my nazwiemy kerbirem mając na myśli obelgę, te setne procenty głosów od innych to prawdopodobnie efekt tego że glosujący był ciężko nawalony wódą, zielskiem czy innymi prochami i źle kliknął, względnie kot przebiegł mu po klawiaturze...
Nie ważne są powody, ale tacy ludzie się trafiają i będą trafiać jak świat światem długi i szeroki i chciejstwo jednych czy drugich tego nie zmieni. Tak jak jedna osoba NIE może skupić pod swoimi "sztandarami" jedynie swoich wyznawców (jawnych bądź nie - whatever), tak samo nie może skupić wszystkich którzy mają podobne poglądy.

BTW ja też byłem zszokowany jak wiele osób z wyższym wykształceniem pewnego razu zagłosowało na pewne skrajne ugrupowanie w pewnym kraju nad Wisłą. Niestety statystyka jest nieubłagana i jedynie można gdybać nad tym czy są to wciąż promile czy już procenty.

Anyway... nie jestem zwolennikiem jej poglądów, ani na nią nie głosowałem. Uważam jednak, że stwierdzenie, że "zniknąłem 9%" bo to akurat jej wyborcy jest tak samo nieprawdziwe jak twierdzenie, że "żadne krzyki nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne" w ustach pewnego polityka.
Po prostu ani te 9% to nie wszyscy kerbirzy w EVE, ani w tych 9% nie wszyscy byli kerbirami. Czy teraz jasne o co "trolluję" wg Mony X ?

Ja tu widzę cyklicznie powracające biadolenie kerbirów i pvperów. Raz jedni narzekają na suiside gangi a ci "uber killerzy" narzekają wiecznie na laga lub "brak solo pvp". Takie gadanie jest dopiero nudne :P A prawda jest taka że wszystko się trzęsie w posadach z powodu nastawienia i mentalności wszystkich graczy.
Nic dodać, nic ująć. Jedni odchodzą, a na ich miejsce inni przychodzą i zawsze przychodzi moment, że i jedni i drudzy narzekają.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Sierpień 02, 2010, 11:15:15
mieszać gierkę komputerową z prawdziwą polityką kraju i ludzkimi przekonaniami - hm.... paskudna sprawa

dla mnie bez sensu.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Sierpień 02, 2010, 11:18:57
Tak.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Sierpień 02, 2010, 14:03:19
Może to kwestia 4 godzin snu, ale nie zrozumiałem nic z tego, co napisał Dormio.
Eve jest nudna, bo CCP to PiS? (http://www.scrapheap-challenge.com/images/smiles/psyduck.gif)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Sierpień 02, 2010, 19:06:30
Może to kwestia 4 godzin snu, ale nie zrozumiałem nic z tego, co napisał Dormio.
Eve jest nudna, bo CCP to PiS? (http://www.scrapheap-challenge.com/images/smiles/psyduck.gif)

Raczej partia rzadzaca ktorej nazwy nie wolno wymawiac bo w kolko tylko "jest super"  "problemu nie ma"
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: F-YU w Sierpień 02, 2010, 19:35:21
Więc trzeba by wywołać parę wojen o bardzo prostą rzecz :) męskie poczucie honoru :P i nie będzie przebacz w wojnie :)
świetny pomysł... ale...

póki się w tej grze nie da czegoś wielkiego i statyczne autentycznie spalić (niestatyczne zawsze ucieka a wyjątek potwierdza regułę) - nie będzie w tej grze ani prawdziwych wojen, ani prawdziwej chęci do walki. Wystarczyło by dac możliwość rozwalenia stacji  za kilka ładnych b - odrazu zrobiło by się ciekawiej.

podczas wojny miasta płoną, a nie strzelasz strzelasz i nic z tego nie ma.
tylko na safespotach w cloaku się na ciebie oczy patrzą - to jest śmieszne...

za takie patrzenie właśnie powinno się iść na wojnę i tak komuś najebać... aby już patrzyć nie śmiał :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Sierpień 03, 2010, 09:23:43
myślisz ze spalenie, niszczenie takie serio-serio, stacji itp zmieniło by nastawienie do EVE...eeeeee  ?
Wojna w eve nie przypomina prawdziwej, opiera się głównie na czynnikach jak morale graczy, determinacja, upór a nie trwałym usuwaniu drugiej strony.

Niszczenie stacji IMHO kompletnie nie zmieni atrakcyjności bo i tak gracze marudzą na wysokie death-penalty w EVE, a de facto niszczenie jest takim kolejnym pośrednim death-penalty tylko rozłożonym na cała korporacje.

Ja sobie atrakcyjnej sieciowej MMO o jeszcze większym death-penalty niż EVE nie wyobrażam... to juz raczej dla grupek hardcorów


Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Sierpień 03, 2010, 10:47:55
póki się w tej grze nie da czegoś wielkiego i statyczne autentycznie spalić (niestatyczne zawsze ucieka a wyjątek potwierdza regułę) - nie będzie w tej grze ani prawdziwych wojen, ani prawdziwej chęci do walki. Wystarczyło by dac możliwość rozwalenia stacji  za kilka ładnych b - odrazu zrobiło by się ciekawiej.

podczas wojny miasta płoną, a nie strzelasz strzelasz i nic z tego nie ma.
tylko na safespotach w cloaku się na ciebie oczy patrzą - to jest śmieszne...

za takie patrzenie właśnie powinno się iść na wojnę i tak komuś najebać... aby już patrzyć nie śmiał :)

Na prawdziwej wojnie ludzie giną. To może wprowadzić "one death-end game"?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Sotharr w Sierpień 03, 2010, 11:18:01
Na prawdziwej wojnie ludzie giną. To może wprowadzić "one death-end game"?
Była taka wersja BatMUDa (http://en.wikipedia.org/wiki/Batmud). Śmierć powodowała usunięcie postaci.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Sierpień 03, 2010, 12:49:46
Była taka wersja BatMUDa (http://en.wikipedia.org/wiki/Batmud). Śmierć powodowała usunięcie postaci.

no czyli w eve co ? pierwsza banka , jajo nie moze spierniczyc i finito zabawy ? hm...  świetlana przyszłość przed taką grą  :P
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Sierpień 03, 2010, 12:58:59
Próbowałem zastanowić się jakby Eve wyglądała wtedy, ale moja wyobraźnia skapitulowała i zarządziła totalny odwrót :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Doom w Sierpień 03, 2010, 13:01:33
No podobno kiedyś za wdupienie aliancowego tyteksa groziła pilotowi śmierć w RL i jakoś nie wpłyneło to mocno negatywnie na grę :P
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Sierpień 13, 2010, 12:49:35
Jak sie tak patrzy na wiekszosc mmo gdzie jest "niszczenie outpostow" to raczej konczy sie to zaniedbaniem przez graczy tej opcji. Pomijam tu browserowki gdzie takie rzeczy sa wbudowane w mechanike gry. W wiekszosci i tak nie da sie kogos permamentnie zniszczyc. Te kilka gier ktore znam gdzie bylo to mozliwe juz padly.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Cymantes w Sierpień 15, 2010, 05:28:51
Gdybym czuł się tak jak autor wątku, momentalnie skończyłbym z tą grą. Tu nie ma dyskusji - jeśli mnie coś nudzi, to game over (dosłownie:)). Patrząc na treść autora całego posta domyślam się ze zasiedla 0.0 i tam operuje. Muszę przyznać że w takim terenie umarłbym z nudów:). Albo carebearowanie aby zrobić ISK albo roamowanie ale we flotach liczących głównie po kilkadziesiąt osób. Czyli blob albo carebear. Już nie mówię bashowaniu POSów (...). Pewnie zostanę teraz zakrzyczany :)). Zdaję sobie sprawę z tego że upraszczam ale tak to mniej więcej wygląda. Jest też epic stuff w 0.0 ale głównie można to wszystko podsumować słowami OGROMNE NUDY. I wszyscy dookoła w większości poustawiani na 'blue'. Autorowi posta proponuję znaleść porządny corp z kategorii piracy : low-sec i trochę się tam pobawić. Obiecuję, nudów tam nie ma. I nawet carebearujących pilotów nie widać, zostają wyprobowani i zniszczeni baardzo szybko. Chyba że są to ogarnięci carebearzy nastawieni na lvl5 i należący do dużego alliancu z połączeniami w 0.0, mający zawsze bandę BS/BC pod ręką jeśli trzeba i w momencie jak rzuci się siły które są w stanie choć trochę im zagrozić wprowadzają carriery do imprezy. Ci są już wyzwaniem, do tego termin carebear średnio do nich pasuje. Mimo tego robimy co możemy żeby im uprzykrzyć życie, i idzie nam całkiem nieźle. Mamy takich w pobliżu :). Ale to inna sprawa.
Widze że ktoś również poruszył sprawę 'opłacalności' pvp. Pozwólcie że opowiem jak wyglądało kilka moich ostatnich dni:
Dnia pierwszego znaleźliśmy w wormholu z naszego systemu 'macierzystego' gang robiący sleeper site'a - onyx, myrm, tengu i chimera. Podkreślam że jesteśmy pirate corpem fruwającym co najwyżej w BSach, carrier kill to dla nas nadal prawdziwa okazja. Myślę że jak dotąd mamy 4-6 carrier killlów.   Z tej walki zarobiłem prawie 100mil z lootu grając 2h, z czego 1h to było ściąganie ludzi do zabicia carriera (WH mial bonus do capa - +50% do capacity i +50% do recharga więc musielismy sciagnać kilka naprawde heavy neuterów i dużo deepsów).
Dnia drugiego znaleźliśmy w wh opuszczonego offline POSa z wielką ilością modułów, które po popnięciu dropnęły ogromną ilość przedmiotów i statków, m. in. rorquala i deadspace fit golema (golem wart 2.3B) + setki t2 modułów. Ogólna wartość wszystkiego wynosi około 5B, jako że w całym opie uczestniczyło 8 osób liczę na ponad 600m.
Dnia trzeciego znaleźliśmy najpierw tengu i drake'a gdzieś w łancuchu w-space'a (tengu faction fit, dropnął kilkaset mil), następnie odnaleźliśmy wh prowadzący do bardzo głebokiego 0.0 i trafiliśmy na afkującego ruskiego tengu na belcie (....). Dropnął kolejne kilkaset mil w faction loocie. Akurat tych ogólnie nie lubimy bo rosjanie mają tendencję to blobowania cokolwiek by nie robili więc zniszczyliśmy go jak najszybciej. W tym dniu z tych wszystkich statków ISK za moją częśc w lootsplicie powinien wynosić około 100m.

Opisywałem tylko największe dochody, nie dorzucałem rzeczy typu pojedyncze BS'y albo BC robiące misje a także walki małych gangów które też poprzynosiły kilka-kilkanaście mil za każdym razem. I nie wspominam nawet o ransomowaniu, należę do corpa który szczyci się tym że trzyma się danego słowa do wręcz paranoicznego poziomu, tak więc nie mamy większych problemów z ransomowaniem ludzi jeśli są do tego choć skłonni i mają coś co aktualnie chcieli by zachować w tym podzie (lub statku). Z tego też leci niezła kasa, od czasu do czasu prawdziwe perełki ( niedawno mały gang Tuskersów - trzech, z czego dwóch było w rifterach i jeden w assault shipie, zniszczył statek i złapał poda pewnego pilota, który zapłacił 600m za puszczenie go wolno).

Niech nikt nie pisze że pvp nie jest dochodowe bo jest i to BARDZO. Trzeba mieć tylko porządnych/ogarniętych teammate'ów no i trzeba osiągnąć pewien poziom 'ogarnięcia' w solo lataniu żeby nie padać jak tylko zostaniesz 'primary'. Do czego dochodzi bez przerwy jak latasz w malutkich gangach albo solo.

Odbiegłem trochę od tematu, więc może do niego wrócę. Jeśli Cię nudzi 0.0, idź do zatłoczonego low-seca. Zapraszam na venta The Tusker'ów, jest otwarty dla gości i jak odnajdziesz i przeczytasz opis corpa, znajdziesz dane public channela. A tam będą dane venta. :) Chcesz to wbij i polataj z nami trochę, nasz system w którym 'rezydujemy' to hevrice, region verge vendor. Płynna znajomość angielskiego wymagana, o ile wiem jestem tam jedynym polakiem.

PS: Przestańcie narzekać na grę. Zawsze szukacie problemów wszędzie tylko nie u siebie. 'Content' gry jest ok, problemu doszukiwałbym się w tym co wy w tej grze robicie. Dodałbym że jest to gra z najlepszym contentem jaki kiedykolwiek widziałem, i jest nieustannie poszerzana. Grając w nią w taki a nie inny sposób poznajecie malutką część gry, wierzchołek góry lodowej. Jak się wam to znudzi to albo to rzućcie (grę), albo zmieńcie część contentu którą się kontentujecie (mam nadzieję że zrozumiałe:). I od razu będzie ciekawiej.

PPS: Przepraszam za ogromną ilość angielskich 'spolszczonych' słów, prawda jest taka że egzystuję w tej grze po angielsku i nie mam żadnych kontaktów z polskim/polakami w Eve i właściwie to łatwiej by mi było to wszystko opisać po angielsku, nie musiałbym robić kretyńskich spolszczeń. Mam nadzieję że było zrozumiałe.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Sierpień 15, 2010, 06:29:26
Gdybym czuł się tak jak autor wątku, momentalnie skończyłbym z tą grą. Tu nie ma dyskusji - jeśli mnie coś nudzi, to game over (dosłownie:)). Patrząc na treść autora całego posta domyślam się ze zasiedla 0.0 i tam operuje. Muszę przyznać że w takim terenie umarłbym z nudów:). Albo carebearowanie aby zrobić ISK albo roamowanie ale we flotach liczących głównie po kilkadziesiąt osób. Czyli blob albo carebear. Już nie mówię bashowaniu POSów (...). Pewnie zostanę teraz zakrzyczany :)). Zdaję sobie sprawę z tego że upraszczam ale tak to mniej więcej wygląda. Jest też epic stuff w 0.0 ale głównie można to wszystko podsumować słowami OGROMNE NUDY. I wszyscy dookoła w większości poustawiani na 'blue'. Autorowi posta proponuję znaleść porządny corp z kategorii piracy : low-sec i trochę się tam pobawić. Obiecuję, nudów tam nie ma. I nawet carebearujących pilotów nie widać, zostają wyprobowani i zniszczeni baardzo szybko. Chyba że są to ogarnięci carebearzy nastawieni na lvl5 i należący do dużego alliancu z połączeniami w 0.0, mający zawsze bandę BS/BC pod ręką jeśli trzeba i w momencie jak rzuci się siły które są w stanie choć trochę im zagrozić wprowadzają carriery do imprezy. Ci są już wyzwaniem, do tego termin carebear średnio do nich pasuje. Mimo tego robimy co możemy żeby im uprzykrzyć życie, i idzie nam całkiem nieźle. Mamy takich w pobliżu :). Ale to inna sprawa.
Widze że ktoś również poruszył sprawę 'opłacalności' pvp. Pozwólcie że opowiem jak wyglądało kilka moich ostatnich dni:
Dnia pierwszego znaleźliśmy w wormholu z naszego systemu 'macierzystego' gang robiący sleeper site'a - onyx, myrm, tengu i chimera. Podkreślam że jesteśmy pirate corpem fruwającym co najwyżej w BSach, carrier kill to dla nas nadal prawdziwa okazja. Myślę że jak dotąd mamy 4-6 carrier killlów.   Z tej walki zarobiłem prawie 100mil z lootu grając 2h, z czego 1h to było ściąganie ludzi do zabicia carriera (WH mial bonus do capa - +50% do capacity i +50% do recharga więc musielismy sciagnać kilka naprawde heavy neuterów i dużo deepsów).
Dnia drugiego znaleźliśmy w wh opuszczonego offline POSa z wielką ilością modułów, które po popnięciu dropnęły ogromną ilość przedmiotów i statków, m. in. rorquala i deadspace fit golema (golem wart 2.3B) + setki t2 modułów. Ogólna wartość wszystkiego wynosi około 5B, jako że w całym opie uczestniczyło 8 osób liczę na ponad 600m.
Dnia trzeciego znaleźliśmy najpierw tengu i drake'a gdzieś w łancuchu w-space'a (tengu faction fit, dropnął kilkaset mil), następnie odnaleźliśmy wh prowadzący do bardzo głebokiego 0.0 i trafiliśmy na afkującego ruskiego tengu na belcie (....). Dropnął kolejne kilkaset mil w faction loocie. Akurat tych ogólnie nie lubimy bo rosjanie mają tendencję to blobowania cokolwiek by nie robili więc zniszczyliśmy go jak najszybciej. W tym dniu z tych wszystkich statków ISK za moją częśc w lootsplicie powinien wynosić około 100m.

Opisywałem tylko największe dochody, nie dorzucałem rzeczy typu pojedyncze BS'y albo BC robiące misje a także walki małych gangów które też poprzynosiły kilka-kilkanaście mil za każdym razem. I nie wspominam nawet o ransomowaniu, należę do corpa który szczyci się tym że trzyma się danego słowa do wręcz paranoicznego poziomu, tak więc nie mamy większych problemów z ransomowaniem ludzi jeśli są do tego choć skłonni i mają coś co aktualnie chcieli by zachować w tym podzie (lub statku). Z tego też leci niezła kasa, od czasu do czasu prawdziwe perełki ( niedawno mały gang Tuskersów - trzech, z czego dwóch było w rifterach i jeden w assault shipie, zniszczył statek i złapał poda pewnego pilota, który zapłacił 600m za puszczenie go wolno).

Niech nikt nie pisze że pvp nie jest dochodowe bo jest i to BARDZO. Trzeba mieć tylko porządnych/ogarniętych teammate'ów no i trzeba osiągnąć pewien poziom 'ogarnięcia' w solo lataniu żeby nie padać jak tylko zostaniesz 'primary'. Do czego dochodzi bez przerwy jak latasz w malutkich gangach albo solo.

Odbiegłem trochę od tematu, więc może do niego wrócę. Jeśli Cię nudzi 0.0, idź do zatłoczonego low-seca. Zapraszam na venta The Tusker'ów, jest otwarty dla gości i jak odnajdziesz i przeczytasz opis corpa, znajdziesz dane public channela. A tam będą dane venta. :) Chcesz to wbij i polataj z nami trochę, nasz system w którym 'rezydujemy' to hevrice, region verge vendor. Płynna znajomość angielskiego wymagana, o ile wiem jestem tam jedynym polakiem.

PS: Przestańcie narzekać na grę. Zawsze szukacie problemów wszędzie tylko nie u siebie. 'Content' gry jest ok, problemu doszukiwałbym się w tym co wy w tej grze robicie. Dodałbym że jest to gra z najlepszym contentem jaki kiedykolwiek widziałem, i jest nieustannie poszerzana. Grając w nią w taki a nie inny sposób poznajecie malutką część gry, wierzchołek góry lodowej. Jak się wam to znudzi to albo to rzućcie (grę), albo zmieńcie część contentu którą się kontentujecie (mam nadzieję że zrozumiałe:). I od razu będzie ciekawiej.

PPS: Przepraszam za ogromną ilość angielskich 'spolszczonych' słów, prawda jest taka że egzystuję w tej grze po angielsku i nie mam żadnych kontaktów z polskim/polakami w Eve i właściwie to łatwiej by mi było to wszystko opisać po angielsku, nie musiałbym robić kretyńskich spolszczeń. Mam nadzieję że było zrozumiałe.

święta prawda i słoik rumu  ;)
podobne przygody i zadna monotonia, codzienne poszukiwanie skarbow...
u Nas dochodzi jeszcze to ze codziennie jestesmy gdzie indziej...zbieramy wszystko, kazda sztuke amunicji i regularnie to uplynniamy, jest na wydatki i do podzialu miedzy ludzi
ransomy sa swiete i nie ma zeby ktos zaplacil i spadl...owszem, byly wypadki ale to dosc dawno temu
przygod nie sposob zliczyc i opisac...jakies ciekawe z brzegu...

poscig po systemie za macharielem, w koncu jego wejscie w tarcze POSa, nadlatuje indyk do tego samego POSa...dostaje w banie.
Pilot Macha wysiada i leci PODem na stacje ...w kilu indyka widac pelne cargo oxygenu czy jakiegos tam paliwa, nagle POS gasnie i mamy macha z faction fitem..okolo 2b do podzialu

przechwycenie frachtowca  guristas ass w ich systemie macierzystym....obstawa wieje, lokal az sie od nich roi
zestrzeliwujemy, full drogiego sprzetu, rigow...rabujemy do pelnego cargo...nie miescimy wiecej, negocjujemy nie zestrzelenie wraku...500 bez namyslu do przodu

lapiemy transport shipa podczas stawiania POSa
wysadzamy pilota, zabieramy cargo, lapiemy PODa, placi ransom...kilkaset...nie pamietam ile
za chwile wraca w czyms czym chce nas ostrzelac, lapiemy, kazemy wysiadac...wysiada
zabieramy statek, lapiemy PODa, ransomujemy...placi i odlatuje...
za pare minut zglasza sie ze mu sie podobalo i ze da 1b zebysmy byli jego ochrona :D

wlatujemy na lodowisko w low, mining op...ubijamy wszystkich, zostawiamy ostatniego
kumple bluznia na nas na lokalu...
pytamy czy nie zechcieliby zaplacic za uwolnienie swojego kamrata...statek warty moze z 10 mln ale to nie honorowe nie zaplacic za kumpla z korpa....
wszyscy placa po 20

jakas decydujaca bitwa miedzy milicjami caldari i galante
spotykamy pierwszych, wbijamy sie w ich bloba na logistykach...
zarzynamy kilkunastu reszta wieje wyzywajac po lokalu...
pojawiaja sie drudzy i to samo...
stoja teraz od siebie odcieci systemem z Piratami...
po chwili zglaszaja sie d-cy jednych i drugich rzadajac odstapienia....
"bo to wazna bitwa"
zaczynamy negocjowac cene

nie bede wyliczal zwyklych zestrzelen ktore daly drogi sprzet z wraku, rekord u nas to transportship goonsow ktory dropnol okolo 10b
pelno akcji gdzie misjonarz wstydzac sie wyladowania na kb oddawal statek, zgaszone POSy, zagubieni w WH kupujacy bookmarka do cywilizacji, zastraszeni gornicy placacy gotowke za tymczasowy plusik  ::)
zareczam ze nudno nie jest...

tych sytuacji jest mnostwo, trzeba tylko latac i ich szukac...
do tego uciecha z latania malym gangiem z doswiadczonymi pilotami...w takim gronie lepiej tez przyswajaja wiedze nowi gracze, ktorzy dosc czesto niepotrzebnie obawiaja sie kontaktu z tym co robimy...
fakt, nie ma spokoju i nic nie jest pewne jesli chodzi o isk
bo piractwo to ryzykowny biznes...
ale jest adrenalinka ktora lubia wszyscy :D
...

pirackie saluto przedmowcy  o?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: eX w Sierpień 15, 2010, 22:16:21
kurde, a mi się eve znów znudziła... (krótki to był comeback :P)
może faktycznie gdybym w końcu poszedł w stronę -10 to bym odkrył coś nowego w eve ^^
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Melisanda Armida w Sierpień 15, 2010, 22:39:29
...
Widze że ktoś również poruszył sprawę 'opłacalności' pvp. Pozwólcie że opowiem jak wyglądało kilka moich ostatnich dni:
Dnia pierwszego znaleźliśmy w wormholu z naszego systemu 'macierzystego' gang robiący sleeper site'a - onyx, myrm, tengu i chimera. Podkreślam że jesteśmy pirate corpem fruwającym co najwyżej w BSach, carrier kill to dla nas nadal prawdziwa okazja. Myślę że jak dotąd mamy 4-6 carrier killlów.   Z tej walki zarobiłem prawie 100mil z lootu grając 2h, z czego 1h to było ściąganie ludzi do zabicia carriera (WH mial bonus do capa - +50% do capacity i +50% do recharga więc musielismy sciagnać kilka naprawde heavy neuterów i dużo deepsów).
Dnia drugiego znaleźliśmy w wh opuszczonego offline POSa z wielką ilością modułów, które po popnięciu dropnęły ogromną ilość przedmiotów i statków, m. in. rorquala i deadspace fit golema (golem wart 2.3B) + setki t2 modułów. Ogólna wartość wszystkiego wynosi około 5B, jako że w całym opie uczestniczyło 8 osób liczę na ponad 600m.
Dnia trzeciego znaleźliśmy najpierw tengu i drake'a gdzieś w łancuchu w-space'a (tengu faction fit, dropnął kilkaset mil), następnie odnaleźliśmy wh prowadzący do bardzo głebokiego 0.0 i trafiliśmy na afkującego ruskiego tengu na belcie (....). Dropnął kolejne kilkaset mil w faction loocie. Akurat tych ogólnie nie lubimy bo rosjanie mają tendencję to blobowania cokolwiek by nie robili więc zniszczyliśmy go jak najszybciej. W tym dniu z tych wszystkich statków ISK za moją częśc w lootsplicie powinien wynosić około 100m. ...
Piractwo fajna sprawa zawsze chcialem sprobowac ale co do oplacalnosci to twoj post troche koloryzuje. Tak szczerze powiedz mi ile razy w roku trafia Ci sie taki hattrick?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Sierpień 16, 2010, 00:34:18
Piractwo fajna sprawa zawsze chcialem sprobowac ale co do oplacalnosci to twoj post troche koloryzuje. Tak szczerze powiedz mi ile razy w roku trafia Ci sie taki hattrick?

odpowiem chetnie za kolege z branzy  :)
ryzyko polega na tym ze sie nie ma gwarancji oplacalnosci
i powiedzenie "fortuna kolem sie toczy" jest tutaj chyba na miejscu...
ale ze piraci to glownie zaradni ludzie to napewno dadza sobie rade :p
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: naye666 w Sierpień 16, 2010, 07:20:46
Prawda jest taka ze eve nudna jest w grze solo ale gdy ma sie z kim latac to juz jest to inna historia. Nie zmienia to jednak faktu ze cos musi byc z eve nie tak. Niekiedy bardzo rzadko idzie znalezc interesujace na filmiki, wazne podpowiedzi lub informacje, a forum eve o to po prostu powtarzane tematy i przerabiane po raz tysieczny..
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Sierpień 16, 2010, 09:46:08
Mimo że obecnie jestem w amarskiej milicji uważam się raczej za korsarza z listem kaperskim od imperium niż żołnierza :) I naprawdę jestem przekonany że -10 sec to droga najlepszej zabawy w eve. Czyste piractwo (voodoo way :) ) pozwala zarabiać iski. Ja nigdy nie miałem cierpliwości do ransomowania i wolałem kasować co tylko da się złapać. Faction warfare jest nadal niedocenianym elementem eve - zwłaszcza przez starsze postacie co w sumie jest zastanawiające - bo to doskonałe miejsce do walki oraz zarabiania potwornych ilości isków na frakcyjnych misjach. Jakoś w voodoo, u nas ani w czarnej kompanii nikt się nudzi :)

W ogóle 0.0 jest przeceniane tak pod względem możliwości zarobkowania jak i pvp. Miałem okazję latać tam i pvp w null jest zwyczajnie nudne. Szukając sobie miejsca zwiedziłem naprawdę sporo korporacji i kilkoma kierowałem i recepta na nudę jest wg. mnie jedna: LOW SEC w jakiejkolwiek formie. Oraz jaja żeby latać solo kiedy nie masz akurat z kim. To jest prawdziwa adrenalina kiedy walczysz 1v1 czy 1vkliku :) nie żadne ustawiane umówione walki czy bloby. 

o?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 16, 2010, 10:05:02
Miałem okazję latać tam i pvp w null jest zwyczajnie nudne. (...) recepta na nudę jest wg. mnie jedna: LOW SEC w jakiejkolwiek formie.

Zaczynałem w low i doskonale pamiętam, że albo jest to pustynia, albo blobfest (Amamake). W tym drugim przypadku nawet nie chodzi o to, że lecąc solo albo w kilku ludzi można trafić na zorganizowany gang 20+ (choć nawet w weekend Darkside się w Amamake pokazało i local walnął w 120), tylko że najnormalniej nie daje się zabić tam kogoś zanim na kark nie spadnie Ci chmara przypadkowych piratów. Mam wystarczająco killi w Amamake i okolicach, żeby wiedzieć o czym mówię.

Podczas miesięcy spędzonych w U'K (przy NRDS) tęskniłem za lataniem w low solo, tak jak zaczynałem. Po tym jak przeniosłem się do PBN poleciałem raz, spędziłem cały wieczór latając po pustyni. OK, czystym przypadkiem udało mi się załapać na goodfighta, ale per saldo, było to zawracanie tyłka.

Dodatkowo mechanika sentry jest ultrawkurzająca - klepniesz kogoś i czekasz 15 minut. Małe shipy są bezużyteczne, nie ma baniek, przez co wszystko co ma cloaka jest praktycznie nietykalne.

Dopiero w 0.0 masz pełnię możliwości, choć fakt faktem, latanie tam solo ma coraz mniejszy sens.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Sierpień 16, 2010, 10:19:56
Fakt sentry w low sa kompletnie bezuzyteczne , tylko "generuja bloba" bo jak ktos chce postawic kampe i lac wszystko jak leci to tak zrobi i nawet nie zauwazy ze sentry strzelaja do niego a calkowicie eliminuja drobne piractwo poza paskami.

Gra sama w sobie coraz bardziej staje sie blobogenna, w ciagu poltora roku jak gram ilosc solujacych pilotow (oraz malych grupek 2-3) dramatycznie spadla. Polecisz w 3 strzelac to cie w 20 dopadna, wezmiesz 20 to ci kapsle podrzuca i tak w kolko.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Mikker w Sierpień 16, 2010, 10:29:16
Bloby to nie spowodu mechaniki gry tylko ludzkiej mentalnosci , wystarczy przeczytac ponizszy post.

Ze tak przypomnę zamierzchłe dzieje kiedy to połowa południa orała 10krotnie słabszego provibloba min atlas. Wy i tak macie w miarę wyrównane szanse więc nie narzekajcie. A że jednego  fc od którego wszystko zależy  macie w aliansie to tylko pogratulować albo współczuć.  A możliwość zgromadzenia odpowiedniej ilości ludzi do walki to jeden z elementów wojny , którego imho nie ma co się wstydzić. To że gracze spod sztandaru sierpa i młota potrafią zgromadzić duże floty tylko dobrze o nich świadczy a nie jak tu niektórzy próbują to przekręcać- źle.
Podobnie jak rzucenie bloba 600 statków na 5 - krotnie mniej licznego wroga nie jest żadna ujmą. To nie są średniowieczne honorowe pojedynki tylko walka o konkretne cele i tylko ich realizacja się liczy a można to zrobić na wiele sposobów min: mając lepszą jakościowo flotę ,wysokie morale , kompetentnych fc , dobrych szpiegów i właśnie przewagę liczebną która to zawsze przedstawia się tak jakby trzeba było się tego wstydzić. Wygrany to wygrany, wygranego się nie sądzi a narzekania że fc akurat w tym momencie był na wakacjach, że GM są na usługach wrogich bloków   itp  trochę niepoważne brzmi wg mnie.

OT a propo EVOKE+friends,  głupcem jest raczej ten kto rzuca się na wielokrotnie silniejszego przeciwnika a potem płacze ze walczył z kilkukrotnie liczebniejszą flotą.  To NC miało wyrzucać ludzi z flot broniących d2 czy jak  ;D ? Poza tym te narzekania odnoście liczb to naprawdę śmieszne są. Śmiem twierdzić ze człowiek w raciarce tłuczony przez 30 waszych statków ma znacznie mniejsze szanse na  wyg...eee raczej przeżycie niż wy na wygraną w d2. Czyli punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

PS do atlasu: Zamiast narzekać , zbierzcie flotę , ściągnijcie bobite, weźcie się w garść i wyślijcie ruskich tam gdzie drony zimują  ;)

Odsetek tzw "wojownikow" ktorzy graja w eve by cieszyc sie z wszelakich bitek (wyrownanych lub nie majac przewagi liczebnej) nie jest duzy.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 16, 2010, 10:35:58
Bloby to nie spowodu mechaniki gry tylko ludzkiej mentalnosci , wystarczy przeczytac ponizszy post.

Częściowo racja, ale przyczyny leżą też w mechanice:

- do kampienia w low potrzebujesz "bloba" (żeby rozłożyć ogień sentry)
- jeśli lecisz solo i spotkasz coś z EW, zginałeś (stąd lepiej latać blobem)
- sov war w obecnym kształcie wymaga uber-bloba

Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Mikker w Sierpień 16, 2010, 11:15:58
Częściowo racja, ale przyczyny leżą też w mechanice:
Wymowka
- do kampienia w low potrzebujesz "bloba" (żeby rozłożyć ogień sentry)
Nie trzeba siedziec na gate zeby kampic system

- jeśli lecisz solo i spotkasz coś z EW, zginałeś (stąd lepiej latać blobem)
Ew jak i blob sa easy mode zeby poleciec na pewniaka tzn nawhorowac sie a nie faktycznie walczyc.

- sov war w obecnym kształcie wymaga uber-bloba
Nieprawda wystarczy spojrzec na mapke dzisiaj i porownac z tym co bylo rok temu jest o wiele wiecej malych pstrokatych kropek.Zeby nie bic godzinami strukturek zalatwiasz sobie SC.
A pandemic i ruskie pokazuja ze nie trzeba miec uber bloba.Determinacja i zorganizowanie i juz  zamet mozna siac.Tylko do tego trzeba sporo czasu i energi poswiecic ...a komu sie chce?
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Sierpień 16, 2010, 11:17:08
Low jest o tyle ciekawe ze jest pomiędzy high a null
i zawsze tam coś kursuje
w high potrzeba określonych warunkow żeby postrzlac
w low nie
sentry przeszkadza? Wystarczy się dostosować
blob chce Cię złapać ? Wystarczy się dostosować
Sensowny atak w 0.0 jest trudny przez wszech obecny Intel
który śledzi przelatujac statki
zabicie tam pojedynczego równe jest zabiciu kaleki, bo jak niby z intelem można dać się złapać
slepota? Ignorancja ? To big kohones ?  :D
w low takie intele to zadkosc, raczej na zadupiach...
Owszem jest ciężko złapać coś kloukujacgo ale jest to możliwe
jeśli low jest pustynia to znaczy ze trzeba się przenieść do innego
lub latać jak my...
Codziennie gdzie indziej
gdybym nie bawił si w piractwo to pewnie już dawno przestalbym grać
póki co mam fun i nie jęczę :)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 16, 2010, 11:24:14
Sensowny atak w 0.0 jest trudny przez wszech obecny Intel
który śledzi przelatujac statki
zabicie tam pojedynczego równe jest zabiciu kaleki, bo jak niby z intelem można dać się złapać
slepota? Ignorancja ? To big kohones ?  :D

Nie przesadzajmy - intel działa różnie (kto miał dostęp do AAA C intel wie co jest on "wart"), pomaga w spawnie przeciwnika co jest bardzo pożądane podczas wypraw na kerbirów (lepiej żeby kumple ofiary też przylecieli i grzecznie zginęli). Nie wszystko jest pokryte intelem, zresztą nie tylko kanały intelowe służą do przekazywania informacji.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Sierpień 16, 2010, 12:25:29
Mikker niby fajnie z sovem ale ile z tych malych kropek samo tego sova zdobylo a ile za niego po prostu placi ?  :D

Ale fakt blob to nie tylko mechanika, to parcie na wyglad killboardu takze , no i hurki teraz drogie strasznie bo insurka zwraca tylko 2/3 jego ceny  i to wystarczy zeby ludzie bez przewagi 2:1 bali sie zaczepiac  :-X
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Sierpień 16, 2010, 14:16:33
2:1 ? :D
w Mara niedawno ruscy czekali aż bedą mieć 7:1 i dopiero podjęli się szturmu :D
dla wielu liczy się kill a nie walka i polowanie
bo tymi drugimi trudno chwalić się kolegom :D
a im miś bezpieczniejszy tym chętniej lata w blobie
w sumie jest za to mechanika w pewien sposób odpowiedzialna
bo jeśli zbierze się wielu chętnych żeby gdzieś lecieć
to wszyscy mniejsi nazwia ich blobem
a samym blobersom ciężko jest spotkać godny opór
wiec bez żadnych emocji zmasakruja wszystko co będzie chciało ich minąć 
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Sierpień 17, 2010, 14:28:38
kurde, a mi się eve znów znudziła... (krótki to był comeback :P)
może faktycznie gdybym w końcu poszedł w stronę -10 to bym odkrył coś nowego w eve ^^

duża szansa ze tak by się stało
spojrz w swoją sygnaturke i powiedz sam sobie co Cie zainspirowalo do jej stworzenia :D
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Sierpień 17, 2010, 17:01:59
Odsetek tzw "wojownikow" ktorzy graja w eve by cieszyc sie z wszelakich bitek (wyrownanych lub nie majac przewagi liczebnej) nie jest duzy.
Ludzie cieszą się po prostu z bitek wygranych. Czasem zaś lepsze szanse wygranej (a w każdym razie killi) mają walcząc z licznym a niekompetentnym wrogiem niż z nielicznym a kompetentnym.
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: naye666 w Sierpień 17, 2010, 17:17:17
Mikker. Czy masz na mysli ten Pandemic Legion co zrobil nam hotdropa capsow i super capsow na flote 10 bsow w naszym sovie?? No to fakt, spryt, przebieglosc i inteligencja!!! A dla mnie eve to nabicie 300 baniek x2 miesiecznie co by na plexy bylo... A wot mnie wciagnal na nowo przy koncie prwmium ;)
Tytuł: Odp: EvE staje się nudna
Wiadomość wysłana przez: eX w Sierpień 18, 2010, 09:45:35
duża szansa ze tak by się stało
spojrz w swoją sygnaturke i powiedz sam sobie co Cie zainspirowalo do jej stworzenia :D
To był najwyższy ransom jaki zebrałem w tej grze i tyle. :)
Przed piratką zawsze mnie powstrzymywała jak dla mnie głupia miechanika gry. Nie cierpie jak strzelają we mnei jakieś NPC działka. 0.0 ma tą swobodę walki i nie trzeba lecieć na pasek żeby w spokoju się postrzelać. Po prostu nie mogę ścierpieć tego, że statek który bez sentry spokojnie rozwalisz, rozwala Ciebie jak masz sentry na sobie. Dlatego ostatnio jak latałem po low to albo skanowanie misjonarzy albo wyłapywanie piratów na gate, choć z tym drugim to samemu ostatnio ciężko było, bo same grupki latały, które by mnie bez problemu ściągneły zamiast ja ich. :) A kampienie bramek w grupce żeby pojedyncze cele ściągać to dla mnie kiepska rozrywka. No ale jak pisaliście, low ma też swoje zalety.