Eve-Centrala

Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 16:14:13

Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 16:14:13
S?usznie! Trzeba zdziera? z tych cholernych producentów!
PvP ich broni, nara?a si?, traci statki, a oni nie chc? dla aliansu pracowa? tylko zarabia? dla siebie.
 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
I generalnie tak powinno by?. I w wi?kszo?ci porz?dnych 0.0 aliansów jest.
A jak si? komu? nie podoba, to zawsze mo?e sobie careberzy? w imperium
EOT
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2006, 16:20:10
Nie eot tylko statystyka. Skad jestes paskudny komunistyczny wyzyskiwaczu Xarthiasie, chce wpisac Twoj alliance na liste :)

Jak sie nie podoba to jest co nieco porzadnych alliancow w 0.0 ktore nie pomiataja zrodlem swojej potegi. A z tymi pvperami co bronia to pieprzenie w bambus.
Im "porzadniejszy" alliance, tym bardziej leniwi i bezuzyteczni sie robia. Siedza 3 regiony dalej nabijajac killboard na neutralach i maja gdzies to ze carebeary musza same wskakiwac sobie w snajperskie BSy zeby bronic sie przed zlem ktore najezdza ich plac zabaw dla koparek.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 16:22:12
A wpisuj i zapraszam, to wyt?umacz? Ci zasady dzia?ania 0.0 corpów i aliansów wraz z przyk?adami.
Chwilowo stacjonuj? w uk?adzie Pertineere (konstelacja Elose, region Solitude) lub okolicach.
 :twisted:  :twisted:  :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2006, 16:27:26
Dobra, nie moge tego znalezc na mapie politycznej, Solitude to jest jaki sojusz?
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 05, 2006, 16:33:42
Cytat: "Ellaine"

Im "porzadniejszy" alliance, tym bardziej leniwi i bezuzyteczni sie robia. Siedza 3 regiony dalej nabijajac killboard na neutralach i maja gdzies to ze carebeary musza same wskakiwac sobie w snajperskie BSy zeby bronic sie przed zlem ktore najezdza ich plac zabaw dla koparek.


Dobrze gada, da? jej Quafe!
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 16:42:45
Cytat: "Ellaine"
Dobra, nie moge tego znalezc na mapie politycznej, Solitude to jest jaki sojusz?


Najwa?niejsze to czyta? ze zrozumieniem...
A mapa polityczna Eve to crap :P
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 16:44:40
Cytat: "Goomich"
Cytat: "Ellaine"

Im "porzadniejszy" alliance, tym bardziej leniwi i bezuzyteczni sie robia. Siedza 3 regiony dalej nabijajac killboard na neutralach i maja gdzies to ze carebeary musza same wskakiwac sobie w snajperskie BSy zeby bronic sie przed zlem ktore najezdza ich plac zabaw dla koparek.


Dobrze gada, da? jej Quafe!


Wszystko zale?y co rozumiemy przez "porz?dny" - bo je?li to, ?e claimuje jaki? teren i wyst?puje na os?awionej "mapie politycznej" to ja dzi?kuj? i do widzenia :P

Gumi?, co Ty wiesz o Aliansach? :P ;) ;)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2006, 16:47:27
Dobra, zrozumienie Twojej odpowiedzi i wylowienie z niej nazwy sojuszu przerasta moje skromne mozliwosci umyslowe. Czytam i czytam i nic. Jakies wskazowki?

Widze takie mozliwosci;
a)jestes w NPC corpie
b)jestes w korpie ktory nie jest w sojuszu ale kiedys byles w sojuszu lub teoretyzujesz. Jesli teorie porzadnych sojuszy opierasz na osobistycgh doswiadczeniach, wymien nazwe sojuszu dla statystyki.
c)jestes w korpie ktory jest w porzadnym sojuszu ktory jest porzadny bo nie claimuje terenu albo bo gnebi swoich producentow albo z innych powodow. Jesli tak, nazwij go.
d)jestes w nieporzadnym sojuszu. W takim razie powiedz jak jest w Twoim nieporzadnym sojuszu i jak sie on nazywa.


Mapa polityczna eve nie jest dokladna, nie jest aktualna, ale jest ladna i kolorowa i ciekawa.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 17:03:44
Cytat: "Ellaine"
Dobra, zrozumienie Twojej odpowiedzi i wylowienie z niej nazwy sojuszu przerasta moje skromne mozliwosci umyslowe. Czytam i czytam i nic. Jakies wskazowki?
HINT :arrow: there is no spoon :P

Heh, najbli?sza jest odpowied? b :P
Zaliczy?em ju? o ile dobrze pami?tam 4 sojusze, o pi?ty si? otar?em (nie zd??y?em przed jego rozpadem :P

Co do reszty, to powiem w skrócie.
Eve to nie jest gra dla Carebearów. Won, bo psujecie gr?. Czemu? By?o ju? kilkana?cie w?tków na forum i nie b?d? si? powtarza?. Szkoda ?e Owiec nie zagl?da, bo on mia?by tu najwi?cej do powiedzenia.
A Twój pierwszy post (oraz dyskusja z niego wynik?a) to marudzenie Carebeara w?a?nie. P?acz dlaczego ja nie mog? spokojnie grindowa? isków, tylko musz? si? bi?, albo p?aci? haracze. Life is brutal. Tyle.
A je?li chcesz gry z agrsywnym kapitalizmem (nawi?zuj?c do innego w?tku ?eby nie nabija? niepotrzebnie) to mog? Ci poleci? doskona?y i chyba najlepszy mmo na rynku. A tak?e najrealistyczniejszy. Nazywa si? Gie?da Papierów Warto?ciowych. Zagraj tam. Powodzenia.

Aha, co do "porz?dno?ci" sojuszu. Nie terytorium. Nie "g?o?no??" na forum. A tak?e wiele innych dupereli. Porz?dny sojusz tworz? porz?dni i normalni ludzie. EOT
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 05, 2006, 17:06:36
Cytat: "xarthias"

Gumi?, co Ty wiesz o Aliansach? :P ;) ;)


S? dobre sojusze, które od nas kupuj?, z?e sojusze, które do nas strzelaj? i jest BoB. ;-)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 05, 2006, 17:09:07
Cytat: "xarthias"
[
A Twój pierwszy post (oraz dyskusja z niego wynik?a) to marudzenie Carebeara w?a?nie. P?acz dlaczego ja nie mog? spokojnie grindowa? isków, tylko musz? si? bi?, albo p?aci? haracze. Life is brutal. Tyle.


Po czym ma szanse przekszta?ci? si? w marudzenie PvPowców, ?e nie mog? bi? gdzie chc?, BMki do piachu, a ceny T2...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2006, 17:17:49
Kto komu psuje gre to sprawa dyskusyjna. Mi piraci na drodze i idioci we wladzach sojuszu gry nie psuja. Wszyscy tworza rozniaste ciekawe sytuacje i uklady. Co to by byla za radosc z gry, gdyby wszystko bylo uslane rozami a wszedzie gdzie lece z towarami witaly mnie tylko rozradowane rzesze klientow.

Carebear to czlowiek ktory boi sie pvp, utraty statku, ryzyka. Carebearzy unikaja jak ognia 0.0 chyba ze maja gwarancje bezpieczenstwa i placza kiedy straca statek.

Kiedy Huzzah przegrywalo wojne, Ellaine tracila i wydawala setki milionow na wsparcie dla sojusznikow i walczyla do ostatnich minut za sojusz, kiedy dziesiatki dzielnych pvperow dawno juz ucieklo pod haslem "sorry chlopaki, my tu tracimy statki zamiast nabiojac punkty na killboardzie, lecimy gdzie indziej znajezc sobie nooby ktore mozemy zgankowac, pa".
Zajmuje sie handlem i przemyslem i za cholere nie uwazam sie za carebeara.

Nie chodzi mi o grindowanie iskow. Wole zarabiac 3 razy mniej, ale wspolpracujac na uczciwych zasadach. Wole dobrowolnie oddac miliard ludziom z ktorymi wspoldzialam, na obrone wspolnych dobr, niz zeby banda nadetych jelopow wyciskala ze mnie sila 20 milionow "na wspolne dobro" ktore polega na tym zeby mieli tanie statki do zabijania NPCow.

PvPuje bardzo slabo bo nie mam refleksu, ale kiedy kiedy jest wezwanie do obrony, to moj vampire domi (lub vexor jesli misja jest samobojcza lub malo wazna) jest we flocie.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 05, 2006, 17:30:20
Tak odbieram Twój post (i kilka wcze?niejszych).  A co robi?a? (e??) dla jakiego? aliansu to nie moja sprawa. Ja oceniam to co napisa?a? (e??) A definicja Carebeara... no có?... To Twój punkt widzenia. A ten jak wiadomo zale?y od punktu siedzenia. Pograj troch? w t? gr?. I za rok przyznasz mi racj?.
 :lol:  :lol:  :lol:

Poniewa? ta dyskusja jest mocno off-topicowa prosz? o przeniesienie jej w odpowiednie miejsce.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2006, 17:45:47
http://myeve.eve-online.com/lexicon/mmog.asp

Cytuj
Carebear   Someone who doesn't care for Player versus Player Combat


http://www.urbandictionary.com/define.php?term=carebear   

Cytuj
1. A player who detests Player versus Player (PvP) gaming and whines about how it ruins their gaming enjoyment.

2. A player who is killed or has a loss through theft and then complains about player harassment.

3. A player who focuses their gameplay strictly on crafting or other non-competitve activity.

4. A player who is afraid of getting ganked by other gaming players.

5. Players more concerned with "coloring" their houses, clothing, names, etc... than with playing against other people in a competitve gaming environment.

6. A player who ruined the PvP MMORPG industry by complaining so much that PvP MMORPG development is rare.


1.Nie przepadam za pvp bo idzie mi slabo i sie strasznie nudze, ale w nim uczestnicze kiedy trzeba sie bronic albo atakowac wrogow zeby zajeli sie odbudowa strat i nie trzeba bylo sie bronic. Nie narzekam na to ze pvp jest w grze.
2.nie narzekam jak mi zestrzela statek.
3.zajmuje sie wylacznie dzialalnoscia w ktorej jest element konkurencji i konfliktu, aczkolwiek rzeczywiscie preferuje handel, ktory jest swoja droga duzo bardziej konkurencyjna dzialalnoscia niz gankowanie przypadkowych ludzi.
4.nie boje sie stracic statku
5.nie zajmuje sie wymyslaniem nazwy statku. Zajmuje sie praca nad smiercia moich wrogow.
6.nie narzekam na pvp.

Wiec zasadniczo nie jestem carebearem tylko nanja-traderem, to taka pvpowa profesja ktora polega na przebijaniu sie przez blokady albo nie.

W ktorym miejscu wynika Ci z moich postow moi carebearism?

(es - aktualnie zona nie gra juz w eve. Poniewaz glupio mi podpisywac sie "Ellaine" po "zrobilem", unikam form plciowych lub mowie o Ellaine w osobie trzeciej :))
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: pc5 w Wrzesień 05, 2006, 18:11:25
Handel, produkcja i pochodne sa niezla odskocznia od PvP. I nie dziwie sie ze sa tacy ludzie w tej grze ktorzy nie chca zajmowac sie PvP, bo mozna sie bawic fajnie i bez tego.

W EVE mozna sie wykazac na wiele sposobow, a polityka alliancu nie powinna byc problemem dla zaradnego gracza.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2006, 18:53:58
Polityka alliancu nie jest moim problemem, jest wyzwaniem.

Moge spokojnie zarabiac trzymajac sie ograniczen ustawy, ale jest to wbrew moim zasadom i idealom wiec tymczasem buduje BSy by je wysadzic w ramach protestu :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: MMoroz w Wrzesień 06, 2006, 01:52:46
Cytat: "xarthias"
S?usznie! Trzeba zdziera? z tych cholernych producentów!
PvP ich broni, nara?a si?, traci statki, a oni nie chc? dla aliansu pracowa? tylko zarabia? dla siebie.
 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
I generalnie tak powinno by?. I w wi?kszo?ci porz?dnych 0.0 aliansów jest.
A jak si? komu? nie podoba, to zawsze mo?e sobie careberzy? w imperium
EOT


Ale brednie, no i Ellaine jak sam widzisz bolszewicy sa wszedzie( nawet wsrod forumowiczow ).

To tak po kolei:
1) Eve to nie gra dla careberow...- tia jasne juz widze siebie jak bede siedzial kilka godzin na pasie zbierajac mineraly na mojego bs-a. I tak jak w przypadku wielu innych "argumentow" niczym ich nie poparles( mogles dac chociaz linki ).

2)Znasz jakies dobre alliance bez dobreg careberowego zaplecza :P? Nie da sie prowadzic biznesu jezeli ktos ci nagle w srodku tygodnia mowi ze zabiera ci 50% dochodu w wielu takich przypadkach po takim haraczu zostajesz bez niczego, alno z gownianymi pieniedzmi( a male pieniadze to male zyski, ale pewnie tego nie zrozumiesz )

3)Alliance chroni? - teren to tak, ale tych co kopia na pasach, lub cos przewoza( poza przypadakami duzych zorganizowanych akcji ) to juz nie za bardzo - bo to nudne.

4)A je?li chcesz gry z agrsywnym kapitalizmem... - jesli chcesz gry z agresywnym PVP to zapraszaja na taka do Izraela i okolic

5)Aha, co do "porz?dno?ci" sojuszu...- wyznacznikiem "porzadnosci" jest porzadnosc  :D EOT  - tak tutaj tez wykazales sie niesamowita elokwencja, BOB wrypal nam 100 Bs-ow dzisaj zabral wszystkie tereny itp. ale we pwn bo jestesmy porzadni.



P.S.
Oczywiscie nienawidze careberow, rozwalam, kradne puchy itp. kiedy tylko moge. Nakezy sie krwiopijcom za ceny statkow i podzespolow :twisted:

P.S.2
MWA chyba nie ma tak rozowo - musza chyba kopac dla  V ale pogadaj z Rave-owcami
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: a9tail w Wrzesień 06, 2006, 05:06:46
pvp bla bla
ja si przyznaje bez bicia ze jak mnie ktos zestzreliwuje na gate to sie denerwuje. neikuma przyjemnosc gosci ktury uprzykrza granie innym i czeprie z tego jedyna pryzjemnosc
jasne ze piracenie i robi to dla ladunk albo ze ideologoa al;b cos

jedyne wytlumaczenie to jak klikal namierz nziszcz to niemail czasu czeknac
sorry

i przyznaje sie ze color to podstawa ze kombinuje godzinami na wygladem imieniem historia i osobowoscia . wybaczcie dalem sie zwiesc skrutowi RPG
w mmorpg

eve niejest gra pvp przedeszytkim dlatego ze skille gracza niemaja duzego znaczenia (co do tego zgodzili sie forumowicze) liczy sie czas gry podobnie zresza jak w wiekszosci mmorpg
jak kos szuka prawdziego wyzwania dla reflexu takktyki itp to jest tekken
sa fpps itp so bardziej wierze ze wyzwanie idzie z ekonomi nisz z walki kolowej (eh bitey flot to co innego albo skladoow wtedy to pewnie i taktyka i strategia i wspulpraca al;e jeden na jeden?)

niedokonca zawsze rozumialem co to znaczy noob
i teraz nierozumiem co to xcare bear
hyba ze to kolejna nazwa w ramach jest jeden pro sposoob zabawy i kazdy inny jest gorszy

ergo prwadziwy mmmorpg profesjonalista biega z kumplami i kiluje nooboow w poszukiwaniu wyzwania (ta emocja ryzyko ze nuz zasnie i wtedy ten biedny noob szip po godzine w koncu zestrzeli jego bs t2)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 06:29:04
MWA placi LV 500 lodzikow tygodniowo. Robia to w ciagu jednego malego opa. 500 lodzikow to ja osobiscie i moge kupic w imperium za kase zrobiona w godzine a potem zrafinowac i przewiezc. LV korzysta na tym, ze MWA rafinuje w stacjach LV za 17.5% podatku. LV korzysta na tym, ze MWA sadzi outposty jak kartofle na terenie LV. L korzysta na tym, ze MWA wypelnia ich rynki wszystkim czego LV potrzebuje, po konkurencyjnych cenach. Konkurencyjnych, bo 700 MWA konkuruje ze soba na wolnym rynku i stara sie zarobic, wiec jesli cos idzie absurdalnie drogo - przylatuje inny sprzedac to taniej i dale zarobic. A nie dlatego, ze alliance kaze im sprzedawac po cenach wedlug widzimisie dowodztwa. MWA ma w kosmosie LV bardzo dobre warunki i duze pole dzialania, i za dobre odplaca dobrym.

Czesc MWA to prawdziwe carebeary ktore jak ostrzela ich neutral w 0.0 mowia "ojej, dlaczego?". Podobno okolo 1/4 MWA to pvperzy ktozy wogole lub prawie wogole nie maja nic wspolnego z przemyslem. Ale pvperzy z MWA ktorych znam, to sa symptyczni kolesie ktorzy nie uwazaja sie za rase panow o maja punkty w gunnery a nie industry, i nie uwazaja ze wszyscy powinni dla nich niewolniczo pracowac bo oni "chronia sojusz" poprzez piracenie sobie w jakimis pipie.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 07:00:25
Profesjonalista to czlowiek ktory jakies zajecie wykonuje profesjonalnie, czyli jako zawod, czyli jest to jego glowne zrodlo utrzymania. Czyli prawdziwy MMORPG profesjonalista to chinki gold farmer i oplacany pensja GM a tym bardziej programista czy projektant.

W eve na szczescie srodowisko jest relatywnie dojrzale (wydaje sie ze serednia wiku graczy przekracz ogolno-mmorpgowa o jakies 10 lat), zna znaczenie slow i starzy niezdzieralni wyjadacze sa nazywani "vets" a nie "pr0z". Poza tym  eve lebek ktory gra 18 godzin na dobe nie przegoni skillami lebka ktory gra pol godziny tygodniowo, ale zaczal rok wczesniej, wiec zasadniczo nie ma trendu, ze bezrobotni lub wieczni wagarowicze (pr0) beda Cie permanentnie pwn'owac i nic im nie zrobisz.
Elityzm pvperow jest w 0.0 dosc powszechny, bo ludzie chca sie czuc lepsi. Zreszta, cichy elityzm carebearow tez jest, ale ludzie ktorzy czuja sie lepsi bo narobili tyle misji ze maja koleksje statkow navy graja solo wiec nie zyskuja poparcia na forach :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: redbart w Wrzesień 06, 2006, 08:40:10
Wiece, cos mi sie wydaje ze strasznie agresywnie sie wypowiadacie :)

a GPW to wystrzeliles xarthias tak ze normalnie nie spadlem ze stolu :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 09:04:44
Dobra, to wracamy do statystyki :)
NAzwa sojuszu - jak tam jest :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: LosBekoczoS w Wrzesień 06, 2006, 09:12:31
AXE jak jest - JEST dobrze  :P ludzie sa normalni i bez zadnych nakazow sprzedaja rzeczy o 10-20% drozej niz w empire ( tylko niektore. Duzo rzeczy jest taniej  niz  w empire ( statki amunicja itp niezawsze ale czesto ) Jakos sie producenci tu nie denerwoja i wiedza ze pomimo ze jest tylko 1 raven w odleglosci 3J to nie wstawiaja go za 150mln a normalnie za 102 i wszyscy sie ciesza.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 09:22:51
Dopisane :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 06, 2006, 09:38:46
A, by?a tu spora wypowied?, ale mnie roz??czy?o i si? skasowa?o. Nie chce mi si? od nowa pisa?. W skrócie wi?c.
Przez takich ludzi ja wy w?a?nie ta gra ma tyle wad ile ma. Bo CCP s?ucha j?cz?cych carebearów i w?azi im w dupe bez myd?a. Argumenty?
Wystarczy jeden. Bzdur? kompletn? dla mnie jest, ?e w imperium mo?na zarobi? tyle samo lub nawet wi?cej ni? w deep 0.0. Wi?cej? Zapraszam do w?tku w off-topic Wow a sprawa Eve (czy jako? tak).
PvP si? nie podoba? To zmie?cie gre. Won. Nie potrzeba takich j?czydusz. Eve jest gr? stworzon? dla PvP, a przez misiowatych to Pvp ogranicza si? na ka?dym mo?liwym froncie.
I nie, nie uwa?am za PvP wiszenie 200km od bramy w low sec i strzelanie do noobków. To te? careberyzm dla jasno?ci.
A dla nierozumiej?cych mojego punktu widzenia. Mam nadziej?, ?e jak troch? pogracie to zrozumiecie o co mi chodzi. Mam nadziej?.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 10:34:23
Nerfowanie dochodu w impoerium jest madre sluszne i szlachetne, tu sie zdecydowanie zgodze. Co to ma do rzeczy? Ja tu mowie o polityce sojuszy ktore nerfuja dochod w 0.0 :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 06, 2006, 10:42:56
Ja tam ciekaw jestem tylko co bys Ellaine powiedzial(a ??) jakby ktos z corpa/alliance napisal ci dawaj 100 mln albo twoja beczka szczescia zaraz peknie :) Takie male myto na bramie za sama mozliwosc handlowania. :D

Nie zebym mial cos przeciwko wolnemu handlowi, choc prawde powiedziawszy jego sie najbardziej boje przed przeprowadzka do 0.0 (juz niedlugo...) Chodzi mi o _skrajne_ wykorzystywanie koniunktury. W roznych grach sie korzystalo z tego ze na cos bylo zapotrzebowanie. Ale tam za to ze wystawilem cos za 500% normalnej ceny nikt mi nie mogl dupy odstrzelic jak tylko wyszedlem za miasto...

Poprostu mysle ze mozna z ludzi zdzierac, mozna robic ich w trabe, mozna ich scamowac, ale kiedys ktos ci za to podziekuje w ten czy inny sposob :) Zupelnie jak w normalnym zyciu.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: redbart w Wrzesień 06, 2006, 10:49:40
Ellaine, ty? to jeste? maloknentem. Po prostu je?li ci dro?ej to nie lataj tam i nie pasuje to nie lataj tam, jesli taniej to nie lataj tam i koniec.

Xarth jako? na mnie nie narzekasz, a ja te? czasem malkontentuje na eve ;).

Nie wiem, ale ostatnio w 0.0 sie bezpieczniej czuje niz w pograniczu imperium 0.4 i dol ;)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: pc5 w Wrzesień 06, 2006, 11:04:09
Tak czytam sobie i czytam.... i czasami ga?y na wierzch mi wychodz?. Chcia?bym zobaczy? jakby to wygl?da? ten nasz polski alliance  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 11:17:51
Ellaine by powiedziala. Kto nie gra ten gral, postac pozostaje kobieta.
Najprawdodpobniej by powiedziala "to ja zmieniam alliance." albo przynajmniej "lece handlowac gdzie indziej.". Chyba ze bylyby to uczciwie zdefiniowane zasady. Np - kupcy placa 100 milionow miesiecznie za mozliwosc handlu na terenach sojuszu, a potem jest wolny handel. No i oczywiscie zakladajac, ze rynek sojuszu jest tego warty, bo daje np 1-2 miliardy miesiecznie z handlu.
Jesli w sojuszu sa ludzie ktorzy strzelaja do swoich bo nie podoba im sie cena, albo czyjs nick, albo kolor jego statku, to nie swiadczy za dobrze o sojuszu. Raczej jest to sojusz ktory wlasnie w tej chwili sie rozpada i pograza w wojnie domowej jak powiedzmy Stain Allaince rozpadlo sie na Stain Alliance i Stain Empire. No chyba ze sojusz z zalozenia akceptuje walki wewnetrzne.

Handel w 0.0 to nie jest zdzieranie i robienie ludzi w trabe. Jest mnostwo powodow, dla ktorych rzeczy sa drozsze. Jesli sie nie podoba, mozesz przerwac rattowanie dajace 30 milionow na godzine i spedzic 2 godziny na dajacej duza szanse gwaltownego zgonu wycieczce do imperium. Tracisz na tym w koncu tylko 60 milionow i ewentualnie statek i to co kupiles. Jesli oplaca Ci sie robic ta wycieczke zeby zaoszczedzic 500k kupujac tansze drony, to nie masz przeciez obowiazku korzystac z mojej oferty.
Jesli uwazasz ze moja oferta jest takim strasznym zdzierstwem i przynosi mi taka bajeczna kase, zrob to sam i tez wystaw na rynek 10% taniej. Wtedy ty bedziesz "zbijal kokosy za nic wykorzystujac innych".

Ja jako kupiec ponosze to samo ryzyko i poswiecam ten sam czas zeby sprowadzac rozne dobra. Latam z cennymi ladunkami w niebojowym statku wiec pare pechowych strzalow moze mnie zostawic z 100 albo 200 milionow strat. Daje ludziom w sojuszu mozliwosc kupienia czegos szybko kiedy tego potrzebuja. Inwestuje swoja wlasna kase ktora jest zamrozona i nie uczeswtniczy w tym czasie w prostych latwych i bezpiecznych inwestycjach w imperium, ktore prawdodpobnie dalyby mi podobny lub nawet wiekszy zysk.

Jesli Ci sie nie podoba moja lekka drona za 20k bo w imperium mozesz ja kupic za 4k, to masz prawo jej nie kupowac, ale wpieprzac sie w moje cenniki?
Jakos nikt nie mowi "w imperium w 0.8 mozna zarobic 500k na godzine na ratach, u nas w 0.0 zeby bylo uczciwie mozesz zarobic o 15% wiecej."
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 11:22:40
Cytat: "redbart"
Ellaine, ty? to jeste? maloknentem. Po prostu je?li ci dro?ej to nie lataj tam i nie pasuje to nie lataj tam, jesli taniej to nie lataj tam i koniec.

Ja malkontence bo prawo mnie zaskoczylo juz po wstapieniu do sojuszu. Gdyby ono bylo w dniu zapisow, to w sygnaturce bylby teraz inny sojusz. Tymczasem corp mates mnie przekonuja zeby zostac, wiec jeszcze chwile wytrzymam.

A watek nie jest malkontenki tylko statystyczny. Zbieram informacje gdzie jest jak.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Wrzesień 06, 2006, 11:33:02
Cytat: "xarthias"

Przez takich ludzi ja wy w?a?nie ta gra ma tyle wad ile ma. Bo CCP s?ucha j?cz?cych carebearów i w?azi im w dupe bez myd?a.

No Xarth... to pojecha?e?  :roll:
Warto wiedzie?, ?e jak kto? nie gra tak jak Ty chcesz gra? to jest dla Ciebie carebearem  8)

W ka?dym razie, mnie ?mieszy jak kto? mnie nazywa carebearem, cieszy jak mam okazj? sprawdzi?, czy mój pomys? na rozwalenie przeciwnika si? sprawdza, smuci jak mi kto? buchnie mój "maj?tek", za? wnerwia jak roz.pie.przy kumpla w Jita z ?adunkiem, który kaza?em mu tam sprzeda?.

Jak zaczyna?em zabaw? z EVE to mówiono mi, ?e w grze jest kilka profesji: eksplorator, misjonarz (agent runner), naukowiec, producent, górnik, wojownik (pvp), pirat i pewnie par? innych by si? znalaz?o.
Nie wiem co si? zmieni?o w grze, ale ostatnio stwierdzi?em, ?e z tych profesji zosta?y jedynie dwie: carebear i pvp'owiec... nie chc? mówi?, ?e winni s? Ci co carebearz?, albo Ci co naciskaj? na poprawienie pvp. Dla mnie to jedynie oznacza, ?e gra ZUBO?A?A i pie.przenie, ?e za wszystko winni s? carebeary, bo malkontenc?. Pie.przeniem jest i pozostanie, bo wówczas carebearzeniem zajmuj? si? równierz pvpowcy.

IMHO je?liby w EVE zostali sami pvpowcy to gra by si? szybko sko?czy?a, bo szybko uby?oby wi?kszo?ci walk, szybko uby?oby ISKów na kontach, a i tak w wi?kszo?ci ludzie lataliby w grupach licz?cych setki osób...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 06, 2006, 11:47:28
@ Ellaine

Ja pisalem o _skrajnym_ wykorzystywaniu koniunktury. :)
Nie chodzi o to ze drone ktora w emipre kosztuje 4k wystawiasz za 20k. Tu nie tylko procenty sie licza ale takze wartosci bezwzgledne no i odniesienie do tego jak to sie przeklada na moje zarobki. Jesli mam poswiecic godzine dobrze prosperujacego zajecia zeby zaoszczedzic grosze to wiadomo ze na tym w efekcie strace, choc zaoszczedze (koszty alternatywne).

Oczywiscie musisz uwzglednic w swojej dzialalnosci ryzyko zwiazane ze strata. Normalne i akceptowalne.

Pytanie na ktore musisz sobie odpowiedziec to takie w ktorym momencie zaczyna sie granica po przekroczeniu ktorej z handlarza stajesz sie spekulanetem. Kiedys zamiast zarabiac zaczynasz z ludzi zdzierac. Nie mowie ze powinna byc jakas magiczna granica 15% czy 50%. To raczej kwestia smaku i wyczucia.

No i ty chyba tak naprawde nie wierzysz ze w RL masz "wolna konkurencje". Kazdy rynek jest w mniejszym lub wiekszym stopniu regulowany. :D

Ps. No i jeszcze dochodzi do tego fakt ze gra ma w sobie element wspoldzialania. W RL za mozliwosc handlu placilbys oplaty. To ze dzialasz na terenie alliance i korzystasz w mniejszym lub wiekszym sotpniu z jego dobrodziejstw, nie powoduje tego ze mozesz to robic za darmo, bo w eve nie musisz wykupic koncesji, placic podatkow, VATu itd. Ze nie masz urzedow antymonopolowych i rzecznika konsumentow.
Parafrazujac "jak ci sie nie podobaja zasady regulujace dany rynek to lec tam gdzie beda ci bardziej odpowiadaly" :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Sir Falo w Wrzesień 06, 2006, 11:55:28
Nie b?d? tutaj wypowiada? sie zbyt du?o, bo jestem w pracy i nie mam na to czasu niestety.
Osobi?cie jestem za wolnym rynkiem, jak najbardziej i gupio jest, gdy kto? Ci? ogranicza w tym co chcesz sprzedawa?. Elanie dobrze pisze, "nie chcesz, nie kupuj" - to jest tak proste, ?e nie wiemczy mo?e by? jeszcze prostrze. Jak chcesz wystawic megasa za 200 mil, a wystaw sobie, jak kto? Ci go kupi to jego sprawa, a twój zysk. Niech jednak tylko Ci industrialowcy korzystaj?cy z alianców te? robi? co? konkretnego dla nich, a nie tylko dla siebie i proste. A s? tacy, którzy dbaj? o swoja dupe i jest ich niestety chyba wi?cej niz tych, którzy konkretn? cz??? daj? dla aliance, który teoretycznie chroni ich przed piratami (no w praktyce to nie tak ró?owo, ale to ka?dy wie).
Dodam jeszcze, ?e wg. mnie EVE si? tylko rowija, a nie ubo?eje, bo jakby nie by?o dalej ka?dy mo?? robi? co chce. Ale g?upi s?ucha?, ?e jak kto? siedzi w empire i robi misje jest "z?ym troskliwym misiem". Jego sprawa, niech se tam lata, mieszka i sp?dza ca?e lata na zarabianiu ISK - a co z nimi zrobi - nie ma ró?nicy.

P.S.
A Elanie to dobra kobieta jest i tyle :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: LosBekoczoS w Wrzesień 06, 2006, 12:22:49
Dlamnie niema problemu niech nawet sprzedaja shipa po 1bln tyle ze jak mnie taki czlowiek poprosi o oslone/pomoc to powiem mu ze biore 900mln niewazne czy doleci czy nie .. proste ale prowadzace do dupy totalnej jak dlamnie. Problem miedzy producentami a PvP znany jest od dawien dawna dzieki niemu PTF sie rozdzielil i mysle ze nie jeden alians. Jak dlamnie wszystko moze miec swoje ceny ale w granicach logiki niezaplace 4mln za 720mm T2 art bo nie widze sesu przeplacac
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 12:44:57
Cytat: "Kromeq"
@ Ellaine
Ja pisalem o _skrajnym_ wykorzystywaniu koniunktury. :)

Wykorzystanie koniunktury ma druga strone medalu. Jesli ludzie wykorzystuja koniunkture, to rynek sie zapelnia. Jesli jest niesamowicie gigantyczne zapotrzebowanie na Foobary, ludzie skorzystaja na mozliwosci kupienia Foobarow za 10-krotna cene, a z czasem kolejni dostawcy wystawia taniej, jeszcze taniej, i zupelnie tanio.
Spekulant to pojecie rodem z socjalizmu. Nie ma spekulantow. Sa kupcy dobrzy i slabi. Elelemntem dzialalnosci kupcow dobrych, jest wprowadzanie na rynek towarow na tyle tanio, zeby ludzie kupowali je naokraglo a konkurencja szukala sobie innych rynkow.
Jesli sprzedajesz cos bardzo drogo, to nie jest to jakis straszliwy akt rabunku tylko krotkodystansowa strategia zamiast dlugodystansowej. Konkurencja wejdzie i sprzeda to taniej, albo ludzie nie beda kupowac i w koncu bedziesz musial obnizyc cene, zamrazasz sobie tylko kase i sciagasz na glowe konkurentow.

Oczywiscie klientom moze sie nie podobac cena i moga narzekac.
Ale wprowadzanie praw ktore ograniczaja ceny to wylewanie dziecka z kompiel?.
Uderza w uczciwych kupcow ktorzy chcieliby ustalic jaka cena jest fair wedlug wlasnego wyczucia i sytuacji, uwzgledniajac np to ze dany produkt maja na wykonczeniu, albo ze dostanie czegos jest abrdziej ryzykowne albo cos jest duze i ciezkie w transporcie albo cos ma bardzo mala sprzedaz i cena musi byc wyzsza zeby oplacalo sie zajmowac slot w ofertach (ktorych ilosc jest ograniczona).
Nie rusza natomiast gosci ktorzy wykupuja wszystkie drony w okolicy i sprzedaja je 8 razy drozej. Takie typy poprostu nie podlegaja prawu, bo nie musza nawet nalezec do sojuszu, moga sobie to zrobic zdalnie z uzyciem skilli handlowych.

Cytuj
No i ty chyba tak naprawde nie wierzysz ze w RL masz "wolna konkurencje". Kazdy rynek jest w mniejszym lub wiekszym stopniu regulowany. :D

Krajom w RL powodzi sie o tyle lepiej, o ile mniej ich rynek jest regulowany.

Cytuj
Ps. No i jeszcze dochodzi do tego fakt ze gra ma w sobie element wspoldzialania. W RL za mozliwosc handlu placilbys oplaty. To ze dzialasz na terenie alliance i korzystasz w mniejszym lub wiekszym sotpniu z jego dobrodziejstw, nie powoduje tego ze mozesz to robic za darmo, bo w eve nie musisz wykupic koncesji, placic podatkow, VATu itd. Ze nie masz urzedow antymonopolowych i rzecznika konsumentow.
Parafrazujac "jak ci sie nie podobaja zasady regulujace dany rynek to lec tam gdzie beda ci bardziej odpowiadaly" :)

Place podatki jak inni, rowniez od dochodow. Ponosze koszty utrzymania strategicznych POSow, uczestnicze w operacjach floty, kiedy trzeba poniesc koszty wojenne, to je ponosze, kiedy trzeba dostarczyc rzeczy za darmo albo po kosztach na potrzeby wojny - dostarczam. Paskudne jest to, ze moja normalna dzialalnosc jest dodatkowo ograniczana, podczas gdy dzialalnosc zarobkowa np ratterow, z ktorej sojusz nie ma cienia pozytku (chocby dlatego ze otwarcie sie przyznaja ze rynek mineralowy maja gdzies i lootu zbierac do rafinacji nie beda, bo im to zmniejsza dochod na godzine) nie jest ograniczona wogole.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: redbart w Wrzesień 06, 2006, 13:13:15
A podatek %?
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 13:15:50
Xar co za problem z?apa? takiego i mu poda uwali?  :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 13:22:14
Uwalanie poda sojusznikowi jest dobrym sposobem na wylecenie z sojuszu :)

Podatek w %, np podatek korporacyjny, 10%. Z misji i ratow jest naliczany automagicznie, z handlu podliczam raz na tydzien i przelewam na konto korpa a korp placi z tego podatek sojuszowi.

Mehriel, jak mam wpisac NOS do statystyki? :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 13:24:29
Do jakiej statystyki ? Co do poda... Czasami idea?y s? wa?niejsze  :D  A sojuszy nie brakuje
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 13:25:17
Pierwszy post w watku - w ktorych sojuszach jest wojny rynek a w ktorych ograniczenia.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 13:28:21
U nas jest jedno i drugie. Mamy dwie corporacje co robi? bsy poni?ej kosztów produkcji. No i mamy CVA ktore nas zaopatruje w tanie shipy T2. Mieszkamy blisko empire wiec nie ma wiekszego problemu z pijawkami na markecie  :D

Ale z tego co pamietam jak by?em w Huzzah, to wiecej by?o pijaw co wystawia?o BSy Tier2 za 130m  :evil:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 06, 2006, 13:29:57
Oczywiscie ze masz duzo racji Ellaine. I jak mowielm nie jestem za tym zeby jakos sztucznie regulowac rynek. Tylko w ogolnym sensie mi chodzilo mniejwiecej o to o czym napisal LosBeczkos. Jesli dzialasz w oderwaniu od potrzeb grupy w kotorej funkcjonujesz to zaczyna przewazac podejscie "kazdy sobie rzepke skrobie". I przez to rozwalaja sie korporacje i sojusze.

Jezeli poza swoja dzialalnoscia gospodarcza realizaujesz potrzeby grupy w ktorej dzialasz to imo wszystko jest ok. Jesli uwaszasz ze realizujesz swoje haslo: "wazne jest zeby to sprzedajesz sluzylo zwalczaniu przebrzydlych bolszewikow" (z pamieci) to niech sie od ciebie odstusunkuja :]

Ale nie mozesz zapomniec niestety o tym o czym pisalem. Na czyuims terenie obowiazuja jego prawa. I tutaj niestety nie bedzie dzialalo "nie chce to nie kupuj" tylko "nie chcesz to nie sprzedawaj". cokolwiek bysmy tu nie napisali nic tego nie zmieni.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 13:31:26
Zgadza sie :) Jak chcesz sobie rzepke skrobac to zapraszamy do npc corpa  :D Tak mówie do cerbirkow ktorzy przylecieli do 0.0 napchac sobie portfel. A zeby spokojnie napychac portfel najlatwiej do alliansu sie zapisac. I tak sie robie jeden wielki suf. Bo allians to spolecznosc ludzi i jesli ludzie w alliansie nie beda sobie pomagac to nic z tego nie bedzie.

A z takiego cerbirkowania to allians nic nie ma, wiec gdyby to odemnie zalezo?o to wszystkie cerbirki z mojego alliansu na zbity pysk by polecia?y. I poda na po?egnanie ka?dy  :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 13:40:19
Pomoc to jest dzialalnosc dobrowolna.
Dzialanosc przymusowa to niewolnictwo :)

NOS dodane.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 13:45:55
Dobro ogó?u jest wa?niejsze niz dobro jednostki w tej grze. Zw?aszcze je?li jeste? w alliansie. Popatrz na Boba. Z tego co s?ysza?em to ka?dy member co miesi?c chyba p?aci 100m do corpa (je?li suma i czas nie s? w?a?ciwe prosze porawi?). Ale mniej wiecej tak to dzia?a. I dobrze. Bob jest najsilniejszym alliansem w grze i maj? sie czym chwali?. Bo tam ludzie nie my?l? jak napcha? sobie kieszenie, tylko jak stworzy? silny allians.

Jednak z do?wiadczenia wiem, ?e ludzkie ego zawsze ogranicza?o ludzk? percepcje i my?le ze w tym wypadku nie bedzie wyjatku  :wink:

PS. Nie zapominaj ze jestem Amarr i robienie z ludzi niewolników to moja specjalno??  :twisted:  :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 14:02:56
To jest gra.
Celem gry jest zapewniac rozrywke ludziom, tj jednostkom.
Dobro jednostki, czyli jej satysfakcja, jest wiec sprawa pierwszorzedna. Sojuszu istnieje po to, zeby zaspokajac potrzeby swoich czlonkow poprzez kooperacje.
Jesli dla jednego tysiaca ludzi zrodlem satysfakcji jest nalezenie do silnego sojuszu ktory kopie wszystkim tylki, to zapisuja sie do BoBa ktory zapewnia im te radosci w zamian za calkowite oddanie.
Jesli dla innego tysiaca ludzi zrodlem satysfakcji dorabianie sie pieniedzy, zapisuja sie do MWA albo innego ISS ktory im to zapewnia.
Jesli ludzie chca byc wolni i osiagac swoje cele a jednoczesnie latac we flotach ktore kopia innym tylki, zapisuja sie do sojuszu ktorego zasady leza gdzies po srodku.

Wszystkie wielkie rzeczy ktore robila ludzkosc byly projektami jednostek. Masy robotnicze sa wymienne. Wszystkie wielkie budowle sa efektem geniuszu projektanta i inwestycji sponsora. Tysiace robotnikow czy niewolnikow moglyby zostac zamiewnione na tysiace innych robotnikow czy niewolnikow.
Wszystkie wielkie odkrycia naukowe i wynalazki techniczne byly wynikiem pracy jednostek, nie tysiecy przecietniakow w laboratoriach. Wielka literatura byla tworzona przez wielkich pisarzy, nie przez hordy wyrobnikow piora.
Panstwa w ktorych jednostka byla na drugim miejscu upadaja a ludzie z nich uciekaja przed bieda, glodem i terrorem.
Panstwa w ktorych jednostka jest najwazniejsza, kwitna, rozwijaja sie i ludzie do nich przyjezdzaja, nawet jesli reszta swiata ich nie cierpi.

Idea dobra ogolu i masy przecietniakow zawsze staraly sie wyrownac jednostki wybitne. Na szczescie nie zawsze im sie to udawalo.

PS. Ellaine tez jest Amarrka i wyrazane tu poglady nie sa stricte RPGowe, bo jako postac to ona jest zawieszona miedzy kulturami Amarrska i Caldari :)

PPS. Czymze jest 100 milionow miesiecznie w porownaniu z bolem handlu na regulowanym rynku?
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 06, 2006, 14:14:05
Co i tak nie zmienia tego ze "moja ziemia - moje prawo" :D

A wynalazek jest niczym bez wdrozenia go w zycie :P A to wdrozenie to juz nie sa te wybitne jednostki tylko ludzie pracujacy nad tym w pocie czola, rzesze projektantow i marketingowcow, fabryki, robotnicy, sprzedawcy, serwisanci itd. itd...

Kwestia jest taka, ze albo chcesz respektowac prawa w miejscu gdzie zyjesz, albo sie z nimi nie zgadzasz i emigrujesz :) Innego podejscia niewidze.

A najlpesze efekty maja wlasnie korpy gdzie wszyscy pracuja dla dobra korpa a nie na swoje i dopiero poprzez to ew. dla ogolu. Prawda jest taka, ze czlonkowie albo robia to bo chca albo trzyma sie nad nimi bat i co jakis czas im sie przypomina po co tu sa.

Dyskusja jest poprostu o swiatopoglad i podejscie do natury organizacji, relacji miedzy czlonkami kopra i zakresu w jakim dobro ogolu jest ponad dobrem jednostki. To beznadziejna dyskusja, bo jako ze kazdy jest w miare dorosly ;) to ma na ta sprawe wyrobione poglady i nikogo sie nie przekona :P Pozatym jest tak wiele watkow... Z tym to tak jakby chciec zbudowac stabilna wiekszosc w polskim sejmie :P
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 14:18:18
Ja tu o zasadach funkcjonowania alliansu a ty mi wyskakujesz o geniuszu jednostki LOL. Prawda jest taka, ?e je?li chcesz zeby allians by? dobrym alliansem musisz kierowa? sie pewnym ameryka?skim has?em "Nie pytaj co kraj moze zrobi? dla Ciebie, tylko co Ty mozesz zrobic dla kraju". I no pewnie, je?li chcesz zarabia? kase idz do ISS gdzie ?mierdzi kup?  :lol:  ISS to lamy i nooby.

Idea dobra ogó?u dzia?a w ?wiecie eve co by? z?ego na ten temat nie chcia? powiedzie?. I to w?a?nie chciwo?? z realnego ?wiata sprawia, ?e ?wiat eve ?mierdzi gnojem w pewnych aspektach. Zw?aszcza w cenach Hace  :evil:

Przyda?oby sie zrobi? jakie? ONZ w eve, co by egzekwowa?o ceny shipów T2. A jak kto? sie nie s?ucha no to po mordach la?  :lol:  :lol:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 14:36:39
To dzieki ludzkiej chciwosci mozesz kupic HACa a nie tylko zobaczyc go we flocie sojuszu do ktorego nalezy gosc ktory wylosowal BPO :)

Paskudni kolektywisci nie psuja gry. Stanowia cel do niszczenia, podkopywania lub konkurowania. Jako ze dominuja w grze i zajmuja czolowke najpotezniejszych sojuszy, nic nie wskazuje na to ze celow zabraknie :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 14:48:57
Nie nazwa?bym tego chciwo?ci? tylko ?rodkiem dochodu. Jednak jest ró?nica pomi?dzy zdrow? konkurencj? a monopolem gdzie Vagas kosztuje 275M a jego koszt produkcji to jakie? 17M  :evil:  CCP powinno wypu?ci? wiecej BPO na rynek... Ale zobaczymy jak to bedzie w Kali  :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 14:54:00
Bedzie reverse engineering to padna monopole T2.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 14:55:46
A Ty zawsze musisz miec ostatnie s?owo ?  :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 14:57:06
Nie, czemu? :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 06, 2006, 15:11:19
p.i.e.p.r.z.e.n.i.e

wszystkie ally w grze "smierdza" Ellaine....a jak nie "smierdza" to nie sa nasze, bo nie rozumieja potrzeb poskich graczy  :P

I co smutniejsze.

Nie masz na to zadnego wplywu, ze ten zapach jest taki a nie inny....


 :P
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 15:22:32
przyklad ignorancji ekonomicznej popartej roznymi zabobonamie ewidentnie nadrabiajac inteligencje elokwencja?

Podstawa socjalizmu :)

Potrzeby polskich graczy sa rozne jako i potrzeby poslkich obywateli, co widac w polskiej polityce :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 06, 2006, 15:40:14
Kiedys bylo juz chyba o tym ze polacy to narod whinerow? :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 15:49:23
A to sie zgadza. Polacy maj? tendencje do marudzenia, narzekania i innych pokrewnych cech. A mnie to tak wkqrwia  :evil:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 06, 2006, 15:54:43
Cytat: "Ellaine"
przyklad ignorancji ekonomicznej popartej roznymi zabobonamie ewidentnie nadrabiajac inteligencje elokwencja?

Podstawa socjalizmu :)

Potrzeby polskich graczy sa rozne jako i potrzeby poslkich obywateli, co widac w polskiej polityce :)


lol stary, a co mnie interesuje polityka i to na dodatek w wykonaniu takich dwoch, co nam ksiezyc.....za namowa odpowiednich sluzb....ekhm..porwali ?

 :?:

Ja mam potrzebe strzelania. Prosta i nieskomplikowana.
 :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 15:56:56
Ja mam potrzebe zbudowania paru dredow zeby moc je potem dac w rece ludziom ktorzy rozwala nimi POSy zlych bolszewikow :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 06, 2006, 15:58:48
Moje potrzeby tez nie s? wyszukane  8)  Skutecznie zabija? poprostu  :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: redbart w Wrzesień 06, 2006, 16:29:58
Cytat: "Ellaine"
Ja mam potrzebe zbudowania paru dredow zeby moc je potem dac w rece ludziom ktorzy rozwala nimi POSy zlych bolszewikow :)


DAC?! , Daj mi dreda :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 16:33:48
Nie jest jeszcze gotowy i nie bedzie przez pare miesiecy, musze sie najpierw wykaraskac z ruiny i dlugow po przegranej wojnie.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: pc5 w Wrzesień 06, 2006, 17:02:17
Czytaj?c niektóre posty dochodze do wniosku, ?e ta gra jest bardzo, ale to bardzo trudna. Jako? dotychczas wszystko wydawa?o si? takie proste. Fajne dyskusje akadmickie prowadzicie - jak profesorowie przy kawce.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 17:08:28
Gra jest tak trudna jak cele jakie sobie wyznaczysz. Jesli Twoim celem jest skopanie asteroida veldsdparu w 0.9 do polowy, to jest prosta :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: regis w Wrzesień 06, 2006, 20:25:05
Jesuu... no to musze pare dementi tutaj wylozyc.
Wiekszosc ponizszego jest oparte na RKK, nie BoB jako calosci. Nie wiem jak jest w innych corpach i szczerze mnie to nie interesuje.

1) Nie ma ograniczen w handlu.
2) Corp ma wlasny sklepik sprzedajac po kosztach produkcji wszystkie statki T1 i czesc T2.
3) Nie placi sie do corpa nic, poza swoja bezwzgledna i 100% obecnoscia na operacjach corpowych/alliancowych.
4) Corp ma siec POSow, obslugiwana przez ALTy, drugie chary ludzi PVP.
5) Corp ma pare "pet corpsow" ryjacych i dajacych sie zdzierac za mozliwosc poratowania/pokopania w 0.0.
6) Corp zarabia raz na ruski rok organizujac operacje zarobkowe z ktorych caly dochod idzie na corpa, mozna to podciagnac jako placenie na corpa. Ile uRATujesz tyle dasz.
7) Nie ma podzialu na PVP/TT. Jest tylko PVP.  To jest najzdrowsze wyjscie. Produkcja i wszelkim innym carebearyzmem zajmuja sie alty. Kopaniem zajmuja sie npce (hauler spawny ida do corpa).
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 20:32:41
Reikoku dopisuje do statystyki teraz (czyli bedie za 5 minut)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 06, 2006, 20:57:23
Generalnie nie chce mi si? czyta?ca?o?ci, przelecia?em pobierznie i mniej wi?cej widz? punkt widzenia obu stron, wi?c jakby co, to wybaczcie mi jakie? pomy?ki.
By?em po obu stronach barykady, wiem jak to wygl?da po obu stronach.
Panowie careberowie, którzy wykupuj? BPO i narzucaj? kolosalne ceny to sól w oku tej gry. Pomniejsi, którzy robi? ISKI sobie, to ?ADNE zagro?enie. Tak wi?c po cz??ci obie strony maj? racj?. Nic nie jest czarne lub bia?e, s? tylko odcienie szaro?ci.

Xart, ?atwo jest mówi? o czystym PVP grinduj?c komplex 10/10 i maj?c w choler? ISKów na statki i modu?y. Duzo ci??ej jest to robi? gdy trzeba samemu na nie zarobic handluj?c lub kopi?c, wiem co mówi?.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 06, 2006, 23:40:07
U mnie to w sumie nie o to chodzi, ja nie potrzebuje kasy na uczestnictwo w pvp bo mnie ono nudzi nieprzytomnie. Ale to prawdopodobnie pech do operacji - wcia probuje az trafie na jakas walke na tyle ekscytujaca, zeby byla ciekawsza od kopania kernitu by wciagnac sie w to legendarnie rozrywkowe cudownie ciekawe pvp.

Ludzie ktorzy wykupuja BPO i ustanawiaja niebotyczne ceny to ciekawe unikalne zjawisko, kolejna wyjatkowa cecha Eve, w ktorej wystepuja dobre i zle zjawiska ekonomiczne, polityczne, strategiczne. Dzieki temu jest ciekawiej :)
Latanie vagabondem ma swoje uroki, ale tak uczciwie, to jest to to samo co latanie stabbere, tylko bardziej. Za to zycie w swiecie, ktory jest na tyle zlozony ze ma monopole i kartele, to jest cos.
Paskudne jest ze nie mozna z tymi kartelami walczyc, konkurowac, nic a nic. Ale wlasnie to mieniaja.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 07, 2006, 12:23:33
Poda kazdemu za posiadane BPO niezaleznie skad je ma i dla kogo cos robi....

CCP powinno miec piecze nad wszystkimi BPO w grze.
 Dla graczy: 10 runowe BPC za niebotyczne ceny. Szczegolnie dla misjonarzy. Niech doloza iskow to tego calego gowna ktore tam zabijaja na misjach i tyle.

Druga rzecz, ze musza jakos zbalansowc market. Nie chce sie tutaj wypowiadac na temet samego mechanizmu, bo ekonomike ma gdzies.

Co mnie boli ?
Bezsensownosc CCP. Prosty przyklad. Nikt nie pisze o skilach. Czy ktos narzeka ze skil na Capitale kosztuje 360mil ?

A to ze Vagas kosztuje 260 mil, to kazdy od razu widzi i go krew zalewa, bo jakis przydupas zlapal BPO i tak wysrubowal ceny ze tylko go normalnie pojechac w dupsko na szare mydlo...nie.... bez mydla zeby bardziej bolalo  :twisted:

Jak tak dalej pojdzie to "ekonomiczna" strona tej gry, ktora nota bene niektorzy sie tak zachwycaja, zabije we mnie np. chec do gry....


EOT
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 07, 2006, 12:25:10
Cytat: "regis"
Jesuu... no to musze pare dementi tutaj wylozyc.
Wiekszosc ponizszego jest oparte na RKK, nie BoB jako calosci. Nie wiem jak jest w innych corpach i szczerze mnie to nie interesuje.

1) Nie ma ograniczen w handlu.
2) Corp ma wlasny sklepik sprzedajac po kosztach produkcji wszystkie statki T1 i czesc T2.
3) Nie placi sie do corpa nic, poza swoja bezwzgledna i 100% obecnoscia na operacjach corpowych/alliancowych.
4) Corp ma siec POSow, obslugiwana przez ALTy, drugie chary ludzi PVP.
5) Corp ma pare "pet corpsow" ryjacych i dajacych sie zdzierac za mozliwosc poratowania/pokopania w 0.0.
6) Corp zarabia raz na ruski rok organizujac operacje zarobkowe z ktorych caly dochod idzie na corpa, mozna to podciagnac jako placenie na corpa. Ile uRATujesz tyle dasz.


7) Nie ma podzialu na PVP/TT. Jest tylko PVP.  To jest najzdrowsze wyjscie. Produkcja i wszelkim innym carebearyzmem zajmuja sie alty. Kopaniem zajmuja sie npce (hauler spawny ida do corpa).


Cytat Acana w calosci......


Po prostu jedno slowo:


YAAAAAAARRRRRRR !!!!
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 07, 2006, 12:30:17
Masz na mysli ze skill na capitale jest za drogi czy za tani czy ma dobra cene?

Wytlumacz mi wlasciwie dlaczego jest zle, ze jakis statek jest drogi? Machariel jest drogi i jakos nikt nie narzeka, a na vagabonda wszyscy.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 07, 2006, 12:35:11
A na co tu narzekac ze skill jest drogi? Skilla uczysz sie raz na cale zycie, a statki jak to statki - czasem sie psuja ;)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 07, 2006, 12:41:20
Cytat: "Ellaine"
Masz na mysli ze skill na capitale jest za drogi czy za tani czy ma dobra cene?

Wytlumacz mi wlasciwie dlaczego jest zle, ze jakis statek jest drogi? Machariel jest drogi i jakos nikt nie narzeka, a na vagabonda wszyscy.


Nie chodzi o to ze za drogi czy za tani....po prostu sie o tym nie mowi/pize bo nie wzbudza to zadnych kontrowersji. CCP ustalilo taka cene i jest cool. Poza tym skile to rzecz "jednorazowa" i dla mnie moga kosztowac nawet 2 razy wiecej. Wiem, wiem...n00by mi sie zaraz do gradla rzuca..ale nic nie jest proste. Wiec wybaczcie. :twisted:

Machariel to Machariel. Samo istnienie hybryd stanowi ze musza byc drogie. Wymagania i tak maja fajne z dwoch ras i tylko zaawansowani gracze moga nimi latac bez stresu. Z zaawansowanie wymaga poswiecen. Np, w samym zdobyciu iskow na statek.

Co do Vagasa. A dlaczego cruz, nawet i tl2 ma byc tak zajebiscie drogi ???
I to w tak krotkim czasie? Pierwszego Vagasa kupilem bodajrze za 120 mil. W ciagu 2 miesiecy czy 3 cene podskakuje o 100%. Rozumiem prawa podazy i popytu...ale bez przesady.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 07, 2006, 12:55:34
Dopuki BPO na t2 statki b?dzie tylko 8 sztuk na ca?? gr? i b?d? je trzymali ludzie z "kartelu", którzy si? dogadali mi?dzy sob? to nic si? nie zmieni. Ta zmiana z mozliwo?ci? wymy?lania za pomoc? agentów R&D t1->t2 mo?e i pomo?e, ale nie pr?dko i to nie wiadomo jak cz?sto b?d? takie upgrade'y robione. Jak tak cz?sto jak losuj? nowe plany to do dupy z tym rozwi?zaniem.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 07, 2006, 12:59:06
Nie ma w tym przesady.
Wszyscy chca ten statek miec, bo jest on legandarnie straszny w pvp. Jest tak straszny, ze stanowi klase sam w sobie. Poczytaj przecietne raporty wywiadu w czasie wojny.
"Leci gang, 2 sniper BSy, covop, 2 HACe i 2 stababondy".
"O boze, maja 2 stababondy, no to czeka nas 8 godzin ganiania w kolko".

Z BPO HACe wychodza dosc powoli. Jesli tych BPO jest 8, to jesli producenci produkuja non stop, to itak jest to ile tam, fafnascie statkow dziennie. A ze sa to statki PVPowe ktorych niesmiertelnosc oparta jest na ostroznosci, wyczuciu i szybkiej ucieczce, to jednak regularnie gina, wiec zapotrzebowanie jest stale.
Po ile by nie sprzedawali producenci, zapotrzebowanie jest tak wielkie, ze ludzie sa gotowi zaplacic 270. A cena skoczyla nie od paskudnej manipulacji, tylko od momentu kiedy rozeszla sie ich slawa. Gdyby zapotrzebiowanie nie bylo tak duze, to ktokolwiek je sprzedaje mialby mala sprzedaz i obnizylby cene do takiej jaka dyktuje wlasnie popyt/podaz. Czyli znow - to nie rynek, to strona producyjna. Z reversem kazdy statek ktory jest absurdalnie drozszy od kosztow produkcji bedzie brany na warsztat reversowy kdzie przy zwiekszonych kosztach produkcji z jednego wyjda 2 albo 3 i ceny ostatecznie spadna do kosztow produkcji z reversem + umiarkowana marza.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 07, 2006, 13:02:33
Cytat: "WolfSimon"
Dopuki BPO na t2 statki b?dzie tylko 8 sztuk na ca?? gr? i b?d? je trzymali ludzie z "kartelu", którzy si? dogadali mi?dzy sob? to nic si? nie zmieni. Ta zmiana z mozliwo?ci? wymy?lania za pomoc? agentów R&D t1->t2 mo?e i pomo?e, ale nie pr?dko i to nie wiadomo jak cz?sto b?d? takie upgrade'y robione. Jak tak cz?sto jak losuj? nowe plany to do dupy z tym rozwi?zaniem.


Wolfik, misiu...ale sam powiedz. Nie lepiej by bylo wlasnie wpakowac kilo wazeliny w dupala takiemu "kartelowi" i wyslac ich do meskiej toalety pelnej gejow ?
Tego o czym piszesz tez sie obawiam. Moze masz racje i to t1>t2 pomoze w przynajmniej czesciowa obnizka cen....tylko kurde ile trzebabedzie na to czekac ????
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 07, 2006, 13:09:04
No to ci? troch? rozczruj? bo CCP ju? si? wycofa?o z reverse engeneeringu. Teraz tylko b?dziem mo?na researchowa? BPO t1 i mie? nadziej? ?e zamieni si? w t2.
Co do ceny, to oczywi?cie skoczy?a ona wedle praw wolnego rynku, ale wierz mi, by?a i manipulacja. Kilka BPO zmieni?o w?a?cicieli, mo?na to by?o wychwyci? na forum Eve Online i od tego czasu ceny wzros?y x2 a niekiedy i x3.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 07, 2006, 13:09:34
Do Kali :)
Czemu czepiacie sie Karteli ktore sprawiaja ze ciezko jest dostac Vagabonda  a nie czepiacie sie naprzyklad BoBa ktory sprawia ze ciezko sie minuje w Delve?
Jedni i drudzy cos tam podbili, zdobyli, wygrali, i to trzymaja i ciagna zyski. Jest wina mechaniki gry ze z kartelem T2 nie da sie nic zrobic, a nie wina graczy ze z tego korzystaja. Jakbyscie Wy mieli BPO to sprzedawalibyscie te HACe po 30 milionow jak ludzie chca placic 270?

Swoja droga Vaga to chyba nie jest kartel tylko otwarty normalny konkurencyjny rynek. Kartel jest na cloaki.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 07, 2006, 13:16:12
Keris, ja jestem jak najbardziej za tym. Tyle, ?e bez wazeliny...

Ellaine, ró?nica jest zasadznicza. Nowego BPO nie zdob?dziesz cho?by ska?y sra?y je?li go nie kupisz lub nie wylosujesz. A takiego BoBa jakby kopaczom tak strasznie zale?a?o to mog? sobie zla?, wynaj?c najemników by ich lali lub si? z nimi dogada? coby mo?na by?o w spokoju pokopa?.
Naga shop jako? sprzedaj? statki du?o poni?ej ceny rynkowej i jako? ?yj?. Fakt, przez to kolejki sa kilkumiesi?czne...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 07, 2006, 13:19:13
Elaine, ty pietrzysz problemy a nie szukasz rozwiazania...

Nie rozumiem, co teraz ma BoB do tematu "rozmowy" ?
Ze ci sie ciezko kopie w lowsecu bo cie BoB atakuje ?

Stary przesadzasz hehehhee

Ale oki. Dobra...popisalem jak nigdy. Teraz ide pograc.
Jedno jest pewne. Trzeba poczekac do Kali i zobaczyc co wymysli CCP.
Podsumowujac:
Dalej uwazam ze to CCP powinno miec kontorole nad wszystkimi BPO w grze. Wahania cen moga powiazac z fabula gry. Niech sobie cos tam wymysla, np: "... ze nagle zabraknie BPO na Vagasa, bo wderni ammarscy piraci napadli na minmatarski konwoj wiozacy nowe technologie z najwspanialszego Imperium w grze....YAAARRR
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 07, 2006, 13:42:45
BoBa podbije a BPO nie zdobede - to jest fakt, ale to jest wina mechaniki a nie graczy ktorzy kontroluja niezdobywalny zasob.
Mechanika powinna byc taka, ze wszystko mozna wyrwac, wygryzc, zniszczyc lub przejac jesli odpowiednio mocno sie postarasz.
Bedzie tak soon (tm) :)

eee, jakie problemy? Ja nie mam problemu z vagabondem za 275, ja sie z tego ciesze, bo ciezko mi sie to zabija.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ronin w Wrzesień 07, 2006, 17:35:23
Do?oze swoje 3 iski.

Wed?ug mnie nie ma o co sie emocjonowac... ka?dy zarabia iski czy to rattujac czy kopiac czy handlujac czy cholera wie co robiac... nawet slynni pvperzy tez musza od czasu do czasu poswiecic troche czasu na zarabianie iskow. A czy to robia rattujac czy tez haulujac stuff i sprzedajac drozej to ich sprawa...
Co do niebotycznych cen w 0.0 to dopoki ludzie beda kupowac po tych cenach dopoki beda ludzie sprzedajacy stuff za takie ceny, przykladem moge byc ja (ostatnio zaczalem handlowac :D ) wyciagam naprawde niebotyczne sumy z mojego aliancu ale te careberaki to kupuja nie moja wina ze potrzebuje iskow na tc/statki/mody etc. Potem moze obnize ceny ale nie o tym chcialem gadac ;)
Co do cen t2 stuffu... tez ich nie lubie bo sam sie przesiadam na wszystko t2 ostatnio i tez zaczyna mnie to bolec... ale wiem ze jeszcze podskocza nie bede zdziwiony jesli taki cerb z 270-280 nie podskoczy do 320+ do kali ale potem spadnie na leb na szyje w koncu mnostwo ludzi robi alty/mainy pod ten invention  jak tylko wejdzie na rynku t2 zacznie sie krach niezdziwie sie jak ceny spadna do produkcja + 30% gora? Tak wiec wszystko przed nami :D .


P.S. Rynek R i s e zostal zdominowany przezemnie   :twisted:  wiec wara mi od tego aliancu :P
P.S.2 Na testowym w ciagu kolejnego tygodnia bedzie juz kali :!:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Tigivo Eckhart w Wrzesień 07, 2006, 19:37:58
zycze powodzenia jak stracicie terytorium bo nikt nie kupi statkow do obrony :). Sory ellaine ale twoje placze o ceny w 0.0 sa smieszne. jak ci przeszkadza to ide do ISS i probuj dowozic sprzet z empire liczac ze nikt ci dupy nie odstrzeli na trasie... i wogule wszystkim ktorzy licza na zysk na latwy zysk na czlonkach sojuszu zycze by skonczyli w ISS tam jest wasze miejsce.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 07, 2006, 20:34:12
Zastanawiam sie prawde mowiac nad MWA. MWA ma luzno, milo, przyjemnie i beztrosko, zyja w blogiej symbiozie z LV i obie strony sa szczesliwe - LV nie musi sie martwic infrastruktura, MWA nie musi sie martwic pvpowaniem w obronie. A w przeciwienstwie do ISS nie maja ograniczen

A z ISS jesli chodzi o bezpieczenstwo konwojow transportowych i o to ile udaje mim sie wwiezc i wywiezc z i do 0.0 daleko wyprzedzaja wiekszosc normalnych sojuszy. MWA zreszta rowniez.

Jesli uwazasz, ze w sojuszach normalnych dziesiatki pvperow rwa sie z piskiem entuzjazmu do eskorty transportow, to masz poprostu szczescie do swojego sojuszu albo wyobrazenia wyssane z palca. Nieliczne sojusze maja zorganizowana porzadna eskorte zaopatrzenia.

Jesli uwazasz ze w sojuszach zorientowanych na przemysl i kase maja setki transportow z utesknieniem oczekujace na pomoc jednego cienkiego pvpera i w koncu leca i gina, to rowniez nie jest prawda. I ISS i MWA i Daikoku maja regularne, porzadne konwoje.

Jesli uwazasz ze wolny rynek i wysokie ceny copoiektorego sprzetu na rynku deep 0.0 sa czynnikiem oslabiajacym militarnie, to rowniez mylisz sie straszliwie. PvPer ktory spedza 4.5 minuty na ratach zeby okrutnie przeplacic za komplet dzial T2 radzi sobie lepiej niz PvPer ktory spedza 2.5 godziny i umiera w czasie podrozy do empire po uczciwa cene na dzialka.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ronin w Wrzesień 07, 2006, 21:15:43
Cytuj
Jesli uwazasz ze wolny rynek i wysokie ceny copoiektorego sprzetu na rynku deep 0.0 sa czynnikiem oslabiajacym militarnie, to rowniez mylisz sie straszliwie. PvPer ktory spedza 4.5 minuty na ratach zeby okrutnie przeplacic za komplet dzial T2 radzi sobie lepiej niz PvPer ktory spedza 2.5 godziny i umiera w czasie podrozy do empire po uczciwa cene na dzialka.


Nic dodac nic ujac... nie wspominajac ze wiekszosc pvp corpow ma wlasne zaplecze w postaci carrierow i altow w empire i sciaga stamtad stuff. (Tak przynajmniej jest w risie...) a reszta mnie guzik obchodzi.

Gdy? cearbeary sa dla mnie tylko zrodlem iskow... w koncu z czegos zyc trzeba  :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 07, 2006, 21:34:25
Cytat: "Ronin"
Cytuj


Gdy? cearbeary sa dla mnie tylko zrodlem iskow... w koncu z czegos zyc trzeba  :twisted:


RONI...no nie poznaje kolegi... :wink:

YAAAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRRR !!!!
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: regis w Wrzesień 08, 2006, 11:29:24
E... znowu troche pozno :P

A co ma bob do cen vagasa :>
Swoja droga, co to tylko BoB jest pierdyknym i bogatym alliancem w tej grze?:)

Wyciag z dzisiaj (ilosc outpostow i conq stacji):

ASCN 22
BOB 14
-LV- 13
D2 12
ISS 7
AXE 6
POS 5


ASCN zyje boda z POS w calkiem dobre zgodzie, 27 outpostow... heeem.
Zakladam ze maja calkiem spora siec posow produkcyjnych + sporo bpo t2, duzo kopczacych carebearow.
etc. etc.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 08, 2006, 11:56:07
Tu mi chodzilo o kontrolowanie zasobow. Ktos moze blokowac dostep do vegasow, ktos inny do regionow a ktos inny do swojej zony.

Nie ma sensu sie dziwic albo wzburzac, ze ludzi swoich zasobow (vegasow, asteroidow, etc) nie rozdaja na prawo i lewo po cenach jakie ktos inny uwaza za sluszne.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 08, 2006, 12:57:44
Co nie zmienia faktu ze z konkurencja, a tym bardziej uczciwa niea to nic wspolnego.
Maja monopol i w jego ramach jada ze wszystkimi na ostro.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 08, 2006, 13:00:23
Bo mechanika nie daje mozliwosci ruszenia takiego monopolu. Wina mechaniki, nie monopolisty.

Tyle ze vaga to nie monopol :) T2 cap recharger bogdajrze, to monopol.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 08, 2006, 13:06:38
No fakt, bodajrze nazywa sie to oligopol.

W RL tez nie masz mozliwosci ruszenia monopolu metodami nawijmy to ekonomiczno-konkurencyjnymi. I wlasnie dlatego ludzie wymyslili urzedy antymonopolowe.

Anyway w RL masz panstwo ktore ma chronic swoich obywateli. W EVE masz tylko GMow, ktorym sie albo nie chce, albo nie moga ingerowac w swiat gry bo takie maja zasady.

Dyskusja jest o niczym. W WoW np. znajmomy tak samo robil, jak nie bylo np. na AH flaskow to dawal ceny 2x wieksze niz zwykle i ludzie musieli po takich cenach kupowac. Ale tam rec na flaski byl dropem i w sumie taka hossa trwala nie dluzej niz dzien-dwa. Potem ludzie wystawiali swoje po normalnych cenach i on tez musial obnizyc...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 08, 2006, 13:19:14
To nie jest zaden pol, to jest stosunek popytu do podazy.
Wiele grup sprzedaje vagasy po konkurencyjnej cenie 260. I tyle :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 08, 2006, 13:45:10
Omg, albo nie widzisz zaleznosci albo jestes slapa :P

Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.

Popyt i podaz to bys miala wtedy gdyby kazdy mogl rozpoczac produkcje, a jej oplacalonosc bylaby wynikiem tylko zastosowanych metod produkcji i dostepu do tanich materialow.

I uwierz mi ze jakby jeszcze podniesli cene tych statkow do 400 mln to i tak byliby tacy co by kupowali. Kupowaliby bo nie mieliby wyboru. Nie ma substytutu dla danego statku i nie masz wyboru. Albo latasz tym albo zadnym.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 08, 2006, 13:52:21
Skad ja wiedzialem ze Ellaine doprowadzi ludzi na skraj rozpaczy..hehehe

PTICU !!!

Ty, ja sie podlaczam i otwieramy biznes na forumie.
Lekcje ekonomii: za posta 5zl.....nie 10zl...bo to widze rozwojowy kierunek....
Lekcje spamowania: za posta....hmmm...1zl
Lekcje flamewar: ..ooo...20zl....kurde Ire sie oblowi....

No dobra to nieuczciwe wyciagac kase....

Przyjmujemy ze 1zl = 1mil ISk
 
Bedziemy mieli zaraz taki monopol, ze o Mamusku.....
:twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Mehriel w Wrzesień 08, 2006, 14:11:59
Ellaine co ty pleciesz ze vaga to nie monopol ? Bo Ty tak mówisz ? LOL. Koszt produkcji vaga to grosze je?li chodzi o materia?y produkcji, a cena na makrecie jak sami wiecie. Wiec i vaga jest monopolem. Gdyby vaga nie by? monopolem to by kosztowa? w okolicach 150-180M, a nie 270 :!:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 08, 2006, 14:29:27
Rynek na ktorym kazdy moze wejsc i wszyscy maja rowna pozycje  nazywa sie rynkiem doskonalym i jest modelem czysto abstrakcyjnym. Realnie, zawsze sa takie lub inne ograniczenia.

Rynki na ktorych sa ograniczone mozliwosci wejscia, ograniczenia prawne, kontrola panstwowa itd itp, sa wciaz rynkami i wciaz dziala prawo podazy i popytu.
Sa naprzyklad produkty zastepcze - np inne HACe i wogole inne statki - to co mozesz zrobic vagabonem (tj - zabijac ludzi), mozesz zrobic i innym statkiem, tylko ewentualnie gorzej.
Nawet w przypadku takich uniwersalnych i powszechnych produktow jak ropa.
Kiedy z powodu wojen na Bliskim Wschozdzie i wyczerpywania zasobow, produkcja ropy spada i cena rosnie, to
nie jest prawda, ze ci ktorzy wciaz maja rope maja jakis kartel i sztucznie nabijaja cene. Oni nie musza prowadzic zadnych manipulacji ani sie dogadywac, zeby sprzedawac drozej.
Koszt wydobycia tejze ropy nie ma tu znaczenia, on moze wynosic 5 groszy za litr. Poprostu jest ograniczona liczba zloz ropy.
Natomiast rynek zmusza do szukania alternatywnych paliw i np popularyzuja sie samochody na gaz i hybrydy. Jesli ktos zacznie sprzedawac rope 5 razy drozej, to jej nie sprzeda.

Tak samo z vagami - zasob jest ograniczony i tyle, taka natura rzeczy. Niektorzy producenci sprzedaja po 180, ludzie zamawiaja 20 sztuk, czekaja pol roku i wystawiaja je po 270. Niektorzy sprzedaja je po 300 i nikt nie kupuje.
Ludzie dla ktorych jest to za drogo, kupuja inne HACe albo nie kupuja HACow.
Praktyka monopolistyczna byloby chowanie polowy wyprodukowanych Vag w magazynie zeby wywindowac cene. Nic nie wskazuje zeby ktos to robil albo zeby chocby mial powody zeby tak robic. Raczej maja powody zeby sprzedawac jak najszybciej, bo w Kali ceny spadna. Skoro sprzedaje sie wszystko co jest wyprodukowane, to znaczy ze nikt nie praktykuje monopolu a cena wynika z podazy i popytu, CBDW :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: hallor w Wrzesień 08, 2006, 14:32:28
Mah, to co ty piszesz to tylko sugeruje duze marze... w ostatecznosci zmowe cenowa.
Gwarantuje ci ze irl tez masz sytuacje gdzie marze wynosza po 500% i nikt o to wielkiego halo nie robi..

A ceny sa jakie sa bo jest za duze zapotrzebowanie na statki t2...

Zreszta pewno ktos juz to napiasl tu.

H.

ps. tak ja tez 'cierpie' z powowdu cen niektorych hacow ale takie zycie - sie chce latac luksusowym statkiem to trzeba na niego wylozyc duzo pieniedzorow. Sie nie chce to sie lata tanim odpowiednikiem t1 ;p
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 08, 2006, 14:43:20
Cytat: "kerisso"
Lekcje spamowania: za posta....hmmm...1zl


Kurde, Keris, psujesz ceny  :lol:  :lol:  :lol:


Reszty nie czytam, bo cz??? ludzi straszne g?upoty tu pierdoli  :lol:  :lol:  :lol:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ronin w Wrzesień 08, 2006, 14:47:47
Kerri ucze sie od mistrza :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 08, 2006, 15:11:00
No dobra, jeszcze moje trzy grosze  8)
Ekonomi?, idealistyczn?/utopijn?/realistyczn? czy jak? tam sobie jeszcze wymy?licie zostawmy dla "muzguf" pokroju pana Balcerowicza (musi odej??? :P ).
Eve to jest gra, co by nie mówi? i sprawy maj? si? tu troch? inaczej. Czemu? Bo mimo wszystko (w przeciwie?stwie do tego co si? nasuwa po niektórych postach waszych) sporo osób nadal traktuje to jako zabaw?.
Przyk?ad vagasa. Gdyby spraw? traktowa? powa?nie, to (prawie) nikt by go nie kupi? za tak? cen? i musia?by by spa??. Ale du?o osób kupuje go, bo fajnie si? nim lata, a zarobi? te pare milionów isków wi?cej to tez kupa ?miechu... Po drugie, w Eve wyst?puje spora inflacja (szczególnie ostatnio). Z jakiego powodu? Ano z takiego, ?e spora cz??? ISKów bierze si? "z powietrza". Bounty. Kopacze. PZU. Loot (ten sprzedawany npcowym korpom). Itp, itd. Wi?cej isków na rynku = wi?ksze ceny. A przy stuffie t2 ma na to wp?yw mocno ograniczona ilo?? dostawców (8 BPO na poszczególne hace na ten przyk?ad) oraz coraz wi?kszy popyt (coraz wi?ksza ilo?? postaci mog?cych lata? przyk?adowo HACami.
Kto? powie, ?e najlepiej by?oby wprowadzi? na rynek wi?cej BPO zamiast bawi? si? w jaki? reverse enginnering czy inne duperele. Ale podejrzewam ?e CCP te? na to wpad?o (nie potrzeba do tego geniusza nieprawda??). A czemu tak nie zrobi? Mo?e BPO maj? krewni i znajomi królika? A mo?e tak jak pisali na forum kiedy? - maj? w?asnego speca od ekonomii i jego si? s?uchaj?? A mo?e w CCP pracuj? sami debile i nie wpadli na to rozwi?zanie?
Ta dyskuja jest bezproduktywna i bezsensowna w ?wietle powy?szego i imho s?u?y tylko niektórym do nabijania sobie postów :P
+1 8)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Hall Underley w Wrzesień 08, 2006, 15:33:19
Cytat: "Kromeq"

Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.


Widzisz, wyprodukowanie HACa to prawie 1.5 dnia, zrobienie kopii 1 run kilkakrotnie d?u?ej, przez co si? nie op?aca kopiowa?, i wszyscy produkuj? z orygina?u. Jest 8 BPO w grze. To daje jakie? 32 HACe na tydzei?. To jest poda?.

Kupi? wi?kszo?? "modeli" chce znacznie wi?cej osób ni? 32 w tygodniu. To jest w?a?nie popyt.

Te dwa czynniki powoduj?, ?e cena jest taka a nie inna, wi?c nie bred?, ?e nie kszta?tuj? jej prawa popytu i poda?y.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 08, 2006, 15:49:38
Ekonomia jest fajna i obserwowanie / uczenstniczenie / dyskutowanie / eksperymenty na tejze podchodza dla mnie pod rozrywke i przyjemnosc czerpana z eve.
Czyli summa sumarum, gadam o tym, bo jest to dla mnie zabawa.

Z tych samych powodow, tj ze wzgledu na przyjkemnosc gry, nie walcze za duzo. Bo wole zyc z opinia nieprawdziwego gracza i carebeara niz godzinami sie nudzic latajac w kolko w pvpowym statku albo na kompleksy czy co gorsza misje.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kromeq w Wrzesień 08, 2006, 16:06:24
Cytat: "Hall Underley"
Cytat: "Kromeq"

Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.


Widzisz, wyprodukowanie HACa to prawie 1.5 dnia, zrobienie kopii 1 run kilkakrotnie d?u?ej, przez co si? nie op?aca kopiowa?, i wszyscy produkuj? z orygina?u. Jest 8 BPO w grze. To daje jakie? 32 HACe na tydzei?. To jest poda?.

Kupi? wi?kszo?? "modeli" chce znacznie wi?cej osób ni? 32 w tygodniu. To jest w?a?nie popyt.

Te dwa czynniki powoduj?, ?e cena jest taka a nie inna, wi?c nie bred?, ?e nie kszta?tuj? jej prawa popytu i poda?y.


Nie bredze. To o czym mowisz jest jednym z czynnikow. Ale jak pisalem. Tych 8 producentow ma monopol na produkcje tych statkow. Jak ustala cene na 400 mln to i tak bedziesz kupowal. Bo nie bedzie innej alternatywy. Albo kupisz od nich albo nie kupisz wcale.

I co? Wtedy tez bedziesz mi mowil "to sie nazywa popyt". Bo zareczam ci ze wsrod 10k graczy napewno znajdzie sie 32+ tygodniowo takich ktorzy zaplaca tyle. Na poczatku moze nie. Beda sarkac, pisac na forum, whinowac itd. Ale w koncu zaplaca.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 08, 2006, 16:15:08
No wlasnie nie. 8 producentow konkuruje ze soba. Jesli jeden podniesie cene na 400, to przestanie sprzedawac a zarobia na tym pozostali.

Nawet jesliby sie dogadali i ustawili cene na 400, to sprzedaliby duzo mniej i uroslyby im zapasy, z ktorymi znalezliby sie w pupie po Kali, kiedy to ceny spadna.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 08, 2006, 17:36:40
...co mnie podkusilo z tym vagasem....


...tfu....
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 08, 2006, 18:17:54
Ellaine, nikt z nikim nie konkuruje bo popyt jest na tyle du?y, ?e nie ma takiej potrzeby i ceny utrzymuj? si? na danym poziomie a nawet rosn?. Nie ma?e znaczenie maj? tu po?rednicy, którzy cz?sto sami podnosz? ceny bo popyt jest duzy. I tak jest w tym wypadku te?. Rynek mniej popularnych statków t2 wygl?da zupe?nie inaczej, ceny spadaj? w wyniku konkurencji bo popyt jest mniejszy ni? poda? (np Arazu) Nie zmienia to faktu, ?e producenci i tak si? zmówili i ustawili takie a nie inne ceny bazowe na dany statek, które podbijane s? przez po?redników i popyt.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: hallor w Wrzesień 08, 2006, 18:22:24
To jeszcze ja dorzuce 3 grosze (na koniec)

Zalozmy ze producenci sie odmowia, hurra zaczna robic hace po 50m isk...

razem jak policzyl Ojciec 32hace tygodniowo. Wystawiaja grzecznie na markecie.

Zagwarantujcie mi ze wsrod tych 100k+ graczy eve nie znajdzie sie ?os (lub losie) ktore wykupia CALE tygodniowe zapasy (w koncu co to jest te 1.5b wylozyc), po czym wystawia je za 500% ceny.

Wiec odczepic mi sie tu od producentow :> No chyba ze cccp wprowadzi mozliwosc robienia statkow "not for resale" - kupisz i mozesz uzywac tylko ty ;)


H.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Hall Underley w Wrzesień 08, 2006, 23:27:32
Cytuj
Nie zmienia to faktu, ?e producenci i tak si? zmówili i ustawili takie a nie inne ceny bazowe na dany statek, które podbijane s? przez po?redników i popyt.


Nie wiem jak inni ale ja z nikim si? nie zmawia?em. Wystawiam towar po cenie, po jakiej schodzi. Jak nagle popyt wzrasta, to je podnosze. Takie zbójeckie prawo. ;)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Protas w Wrzesień 09, 2006, 02:28:39
Cytat: "hallor"


Wiec odczepic mi sie tu od producentow :> No chyba ze cccp wprowadzi mozliwosc robienia statkow "not for resale" - kupisz i mozesz uzywac tylko ty ;)


H.


To  jest  bardzo  dobra  mysl, tak powinno  byc  ze  statkami t2 i  wyzej, napewno obnizylo  by  to  troszke  ceny ,a sprzedaz i  tak  by  szla  pelna  para. Ja naprzyklad  wolalbym kupi 4za 50 i niebac  sie  o  strate  jak  kupic 1 za 250 i  go  caly czas polerowac :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ronin w Wrzesień 09, 2006, 06:23:31
A teraz pomy?lcie co to by spowodowalo? Statki tylko w jita i ours/ zadnych dostaw do 0.0 gdyz i tak nie mozna ich sprzedac/milionowe kolejki w jita 10000x lag... aaa no i upadek handlu... Wole kupic za 250mil (czeka mnie to cerby tez sa drogie :/ ) ale miec wolny rynek. Zreszta sry ja sobie nie kupie cerba :p alt sie juz szykuje pod invention to sam sobie zrobie jednego :P
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Kamoris w Wrzesień 09, 2006, 08:19:31
Bosze ile wy mozecie. Oczywsite ejst ze bpo etch2 jest za malo bo bylo loiczone na o wiele mniejsza ilosc graczy niz jest teraz. I calkiem nromalne jest ze ceny sa jakie sa. Producenci nie wyrabiaja z produkcja wzgledem popytu to ceny rosna. Zupelnie naturalne prawo rynku. Problem w tym ze tak naprawde od roku czasu wszyscy o tym mowia a ccp wlasciwie nic nie robi.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 09, 2006, 09:04:58
CCP zrobilo reversa ktory edzie podobno w Kali
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: redbart w Wrzesień 09, 2006, 10:22:31
Sama napisalas ze podobno sie wycofali.

A moze po prostu zamiast bpo winny byc znajdywane losowo z maly prawdopodobienstwem duze ilosci runow BPC, z ktorych powiedzmy mozna kopiowac kolejne bpc z polowa ilosci runow, az do 1...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: jarecki w Wrzesień 09, 2006, 12:06:47
Kerisso: A dzia?ka dla Rike ? wiesz co... obrazi?em sie... no powaznie strzelam focha !

Co do dyskusji: Ekonomia w Eve jest dzikim snem pana Smitha, gdzie sama siebie reguluje bez ingerencji z zewnatrz. W RL juz bysmy mieli chinskie podrobki Vagasow, ktore jakis sprytny albo zreversowal albo zwyczajnie skopiowal plany metoda szpiegostwa przemyslowego. Producenci by otwierali nowe fabryki bo juz dawno wiadomo, ze zarabia sie na obrocie masowym a nie na pojedynczej marzy. I kazdy i jego pies i babcia latali by Vagasem.
A wszelkie mozliwe urzedy otwieraly by wrecz filie u producentow aby monopol przy tak malym zroznicowaniu rynku nie powstal.

Z drugiej strony w Eve potrzebny jest odplyw gotowki z rynku, bo jest jej staly naplyw co tez winduje ceny. Jedynym liczacym sie teraz odplywem sa skille, ktore kosztuja dla jednych kupe kasy, dla drugich marne grosze... bez odplywu pieniedzy ceny beda rosly, bo to normalna kolej rzeczy przy takim modelu rynku.

Ellaine: wracajac do pierwotnego watku dyskusji. Jakies panstwo (sojusz) poczynilo regulacje dla dobra swoich obywateli, aby ci mieli dostep do tanszych towarow u rodzimych producentow (lub importowanych przez importerow). W zamian to panstwo daje uprawnienie do wydobywania zasobow i handlu na jego terenie.. To zaden bolszewizm, tylko normalna regulacja rynkowa: USA lub Chiny taka stosuja na przyklad i ciezko by bylo USA o bolszewizm oskarzyc (zreszta samo pojecie bolszewizmu jest nieco... martwe?)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: kerisso w Wrzesień 09, 2006, 12:16:39
Cytat: "jarecki"
Kerisso: A dzia?ka dla Rike ? wiesz co... obrazi?em sie... no powaznie strzelam focha !


O.M.M.M.M.G.G.G.G !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rilke, TY zyjesz  :P  

To ja focha powinienem strzelic....zostawiles mnie tutaj samego [swojego pierwszego, najlepszego, uber ales i wogole n00ba] w tej, bezwzglednej, bezlitosnej, twardej grze, pelnej bezwzglednych, bezlitosnych piratow....ekhm....no tego.....i poszedles na emeryture ???

 :P  :P  :P  :P  :P

No dobra, to ci pojechalem....


Sie masz wogole Rilke i milo Cie znowu czytac.
Kope lat.

p.s.

..od razu dementuje pogloski jakobym strzelal do neutrali i gankowal bezwzglednie w highsecu....

YAAAARRRRRR !!!

 :twisted:  :twisted:  :twisted:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 09, 2006, 13:01:48
Cytat: "jarecki"
Ellaine: wracajac do pierwotnego watku dyskusji. Jakies panstwo (sojusz) poczynilo regulacje dla dobra swoich obywateli, aby ci mieli dostep do tanszych towarow u rodzimych producentow (lub importowanych przez importerow). W zamian to panstwo daje uprawnienie do wydobywania zasobow i handlu na jego terenie.. To zaden bolszewizm, tylko normalna regulacja rynkowa: USA lub Chiny taka stosuja na przyklad i ciezko by bylo USA o bolszewizm oskarzyc (zreszta samo pojecie bolszewizmu jest nieco... martwe?)


Bolszewizm jest pojeciem ktore fajnie brzmi i stosuje je dla kolorytu ;) Wiem ze nie jest precyzyjne.

Daj mi przyklad kapitalistycznego panstwa ktore nie pozwala sprzedawac drogo :)
Europa czyni regulacje np w rolnicwie, mowiace ze rolnik nie moze wyprodukowac wiecej mleka na krowe niz X. Czyni to dla ochrony swoich rolnikow. Dzieki setkom takich regulacji w roznych branzach, Europejska gospodarka sie powoli stacza kiedy Ameryka i Azja prosperuja.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: a9tail w Wrzesień 09, 2006, 22:08:27
Cytat: "jarecki"


Ellaine: wracajac do pierwotnego watku dyskusji. Jakies panstwo (sojusz) poczynilo regulacje dla dobra swoich obywateli, aby ci mieli dostep do tanszych towarow u rodzimych producentow (lub importowanych przez importerow). W zamian to panstwo daje uprawnienie do wydobywania zasobow i handlu na jego terenie.. To zaden bolszewizm, tylko normalna regulacja rynkowa: USA lub Chiny taka stosuja na przyklad i ciezko by bylo USA o bolszewizm oskarzyc (zreszta samo pojecie bolszewizmu jest nieco... martwe?)


o ile dobrze czuje wspulczesna obiegowa polszczyzne to bolszewizm nie definiuje sie przez ideologiczne powiazanie ale raczej styla sprawowania wladzy. Brak poszanowania wolnosci jednostki usprawiedliwiony wysza racja wylozona w brutalny sposoob
w tym sensie chiny bolszewickie sa jak najbardziej...
pojecie 'normalna'' w stosunku do zbrodniczego protekcjonzmu jest tak samo adekwatne jak  'normalna' reakcja na ruznice przekonan jest pobicie

pozatym muwi sie panstwo (sojusz) wypadalo by wyjasnic co to ..

bo jesli panstwo to nie jakies zgromadznie obywateli lub jakas emanacja woli tychze to co?
a jesli tak to sie robi schizofrenicznie
bo grupa ludzi kaze sobie sprzedawac sobie towary taniej w zamain za danie sobie prawa do wydobywania posiadanych przez siebie  dubr w imie swojego dobra....
moze troszke zchodze z tematu ale mialem ciezki dzien
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: roofi w Wrzesień 09, 2006, 22:26:17
Cytat: "Ellaine"
przyklad ignorancji ekonomicznej popartej roznymi zabobonamie ewidentnie nadrabiajac inteligencje elokwencja?

Podstawa socjalizmu :)

Potrzeby polskich graczy sa rozne jako i potrzeby poslkich obywateli, co widac w polskiej polityce :)


imo ty si? do polityki nadajesz idealnie, pieprzysz du?o i bez sensu-moja nauczycielka od j?zyka polskiego z podstawówki by?aby zachwycona

no offence

roofi
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: roofi w Wrzesień 09, 2006, 22:39:58
Cytat: "Ellaine"
Nie ma w tym przesady.
Wszyscy chca ten statek miec, bo jest on legandarnie straszny w pvp. Jest tak straszny, ze stanowi klase sam w sobie. Poczytaj przecietne raporty wywiadu w czasie wojny.
"Leci gang, 2 sniper BSy, covop, 2 HACe i 2 stababondy".
"O boze, maja 2 stababondy, no to czeka nas 8 godzin ganiania w kolko".



no na wszystko co dla ciebie wa?ne w grze i na tym forum, prosze ci? przesta? pier.doli? od rzeczy bo krew mnie zalewa jak czytam te twoje niby elokw?tne a jednak kra?cowo g?upie wypociny...

to wy?ej to odno?nie stababonda-zrób skile polataj albo lepiej nie, zapytaj kogo? kto umie lata? i nie jest carebearem  

eot (chyba)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: roofi w Wrzesień 09, 2006, 22:59:59
Cytat: "hallor"
To jeszcze ja dorzuce 3 grosze (na koniec)

Zalozmy ze producenci sie odmowia, hurra zaczna robic hace po 50m isk...

razem jak policzyl Ojciec 32hace tygodniowo. Wystawiaja grzecznie na markecie.

Zagwarantujcie mi ze wsrod tych 100k+ graczy eve nie znajdzie sie ?os (lub losie) ktore wykupia CALE tygodniowe zapasy (w koncu co to jest te 1.5b wylozyc), po czym wystawia je za 500% ceny.

Wiec odczepic mi sie tu od producentow :> No chyba ze cccp wprowadzi mozliwosc robienia statkow "not for resale" - kupisz i mozesz uzywac tylko ty ;)


H.


hallor przecie? je?li kto? ci? zna chocia? troche to doskonale zdaje sobie sprawe ?e ten temat wogóle ci? nie dotyczy  :P

pozdrawiam

roofi
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: hallor w Wrzesień 09, 2006, 23:19:29
Oczywiscie ze dotyczy - sam bym chcial cerberusem sobie latac ale jak widze cene to mi szkoda pieniedzy i nie kupuje (nawet jak te pieniadze mam).

Tylko teoretyzuje. A w sprawie statkow "not for resale" to chodzilo mi raczej o cos innego - jako opcja nie jako nakaz, ale nevermind.


H.

ps. w koncu sie trzeba roofi na piwo bedzie wybrac ale raczej po 20.09 bo teraz mam troszke nauki :/
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: roofi w Wrzesień 09, 2006, 23:23:29
Cytat: "hallor"
Oczywiscie ze dotyczy - sam bym chcial cerberusem sobie latac ale jak widze cene to mi szkoda pieniedzy i nie kupuje (nawet jak te pieniadze mam).

Tylko teoretyzuje. A w sprawie statkow "not for resale" to chodzilo mi raczej o cos innego - jako opcja nie jako nakaz, ale nevermind.


H.

ps. w koncu sie trzeba roofi na piwo bedzie wybrac ale raczej po 20.09 bo teraz mam troszke nauki :/


na piwo to koniecznie  :D

roofi
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: jarecki w Wrzesień 10, 2006, 23:05:07
Nie bede odpowiadal na posta osoby, ktora pisze tak koszmarnie... szkoda mi oczu i glowy do czytania tego.

A wracajac do watku, to wiele panstw zabrania sprzedawania czegos drozej niz pewna okreslona kwota, szczegolnie jezeli zachodzi prawdopodobienstwo monopolu. Patrz jak po dupie dostaje TPsa od Urzedu Telekomunikacji.
A doplaty o ktorych wspomniales(as) to wlasnie sposob regulacji cen zywnosci, tak aby byly nizsze.
Moim zdaniem (zaznaczam moim) sojusz ma pelne prawo wprowadzic pewne regulacje handlowe na swoim terenie. Za starych czasow PA za sprzedawanie towarow na terenie sojuszu komus innemu niz czlonkom rzeczonego sojuszu grozila czapa.
Mechanika gry (istnienie sojuszow, neutralnych, niedotykalnych stacji itp.) wymusza takie a nie inne regulacje. Jak widac rynek reaguje z rzeczywistoscia a rzeczywistosc z rynkiem.

@Kerisso: Bah, stary piracie wiedzialem, doszly mnie plotki ze spawasz na bramach :)
Tez milo spotkac po takim czasie. Na forum czasem zagladam, czasem cos do Flame przeniose, boty pokasuje... ale juz mi sie administrowac nie chce...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 11, 2006, 00:08:38
Cytat: "roofi"
imo ty si? do polityki nadajesz idealnie, pieprzysz du?o i bez sensu-moja nauczycielka od j?zyka polskiego z podstawówki by?aby zachwycona


Do polityki nadaje sie slabo, pisze szczerze, dlugo, pokretnie i cynicznie, przez co czesc mnie nie cierpi a inna czesc nudzi sie lub gubi w polowie tekstu i wogole nie czyta ;)
Podobnie jak np UPR, trafiam do jakiegos mikroskopijnego odsetka odbiorcow. Nie wzrusza mnie to, bo w takich akurat watkach uczestnicze by sie wyzyc a nie nawracac, wiem ze nawrocen nie bedzie.

Cytat: "roofi"
to wy?ej to odno?nie stababonda-zrób skile polataj albo lepiej nie, zapytaj kogo? kto umie lata? i nie jest carebearem

Dobra, to eot. Czy vaga jest straszny czy jest tematem na ktory ciezko rzucac konkretne argumenty.

@jarecki: pewnie ze sojusz ma prawo, sojusz ma prawo ustanowic sobie takie prawa jak zechce, az do zakazu wydokowywania sie. Nie znaczy to ze kazde prawo jest dobre dla sojuszu albo ze uszczesliwi jego czlonkow.
Pewnie ze mozna sie wypisac i zapisac do lepszego - po to wlasnie jest ten watek, zeby zebrac wiedze w jakich sojuszach jest jak i dopasowac do swoich preferencji przy ew migracji. Oraz by lepiej zrozumiec jakie mechanizmy przyczyniaja sie do sukcesu sojuszow a jakie do upadku.
Pierwotne zalozenie tego watku to nie flame czy dyskusja tylko zebranie statystyk.

Europa; eot.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: redbart w Wrzesień 11, 2006, 10:24:13
Akurat UPR do mnie trafia =]
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Tynstar w Wrzesień 11, 2006, 10:59:10
Cytuj
Xart, ?atwo jest mówi? o czystym PVP grinduj?c komplex 10/10 i maj?c w choler? ISKów na statki i modu?y. Duzo ci??ej jest to robi? gdy trzeba samemu na nie zarobic handluj?c lub kopi?c, wiem co mówi?.


osz *&*(^() trzeba sobie takie cos wywalczyc......
a jak ktos *(^$^&( nie chce albo nie potrafi t )(*^^*& jego problem

....a tak wogole to wszedzie powino byc 0.0 byscie mnieli wtedy kapitalizm i wolny rynek *&**)^*) :D  :D  :D  :D  :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 11, 2006, 11:08:24
No z punktu widzenia fajnego ciekawego swiata, to rzeczywiscie imperium powinno byc wyciete.

Z drugiej strony imperium jest glownym miejscem gdzie moge robic rzeczy solo i afk, co jest moim ulubionym stylem gry ;)
Ale nie powinno sie w Imperium zarabiac duzo pieniedzy na nie-konkurencyjnych rzeczach, jak misje. Zrobic misje ograniczonym zasobem o ktory misjonarze musza walczyc i swiat odrazu stanie sie piekniejszy - bo co to kuna jest, postaci "bojowe" ktore w zyciu nie zetknely sie z prawdziwa walka :)
I powinno byc imperium poszatkowane na kawalki lowsecem i 0.0, tak ze poszczegolne imperia albo i ich poszczegolne regiony sa zielonymi wyspami w morzu czerwieni a nie wielkim zielonym kontynentem :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Tynstar w Wrzesień 11, 2006, 11:19:23
o ()&(^^(% czy to ta sama osoba????

a afka to mozna isc do kibla  :evil:  :twisted:  :evil:  :twisted:

chyba mi sie nudzi......
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Sir Falo w Wrzesień 11, 2006, 11:53:12
A ja bym powiedzia?, ?e za du?o wyulgaryzmów - nawet przez filtr si? to ?le czyta...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 11, 2006, 11:58:50
Wy to jednak macie prosciutka wizje swiata w tym BAS. Pewnie wyobrazacie sobie, ze swiat dzieli sie na dwa rodzaje ludzi;

PvPerow, ktorzy sa super fajni, ich talenty sprowadzaja sie do wciskania F1-F8, gardza wszystkim w czym nie ma wybuchow i sa prawdziwa sola tej ziemii.

I Carebearow, ktorzy placza po stracie statku, interesuje ich wylacznie stan konta, boja sie panicznie koloru czerwonego na ekranie i na mapie i za wszelka cene chcieliby uniknac jakiegokolwiek konfliktu i konkurencji. I sa zakala tego swiata, ktora winduje ceny i mecza CCP zeby ci pogorszyli gre.

Otoz, nie. Rzeczywistosc nie jest taka prosta :)

Ja np jestem takim carebearem bo pvp mnie nudzi, ale sie go nie boje. Tracenie statkow mnie nie zalamuje. Transport w 0.0 i zwiazane z tym ryzyko i perspektywa grubej kasy mnie bawia. Walcze o swooje i sojuszu 0.0-we zasoby do krwi ostatniej a jak przegram to knuje zemste :)
A handel sam w sobie tez jest aktywnoscia z elementami ryzyka, konkurencji i konfliktu, planowania i kombinowania. A w 0.0 jest juz wogole przezabawny.

Tez mnie denerwuja carebeary tier 2, ktore robia kase na misjach nie ryzykujac nic i nie konkurujac z nikim ;)

Jesli idzie o afk - mam takie warunki RL, ze moge spedzic caly weekend online zasadniczo afk a tylko pare godzin weekendowych aktywnie.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Tynstar w Wrzesień 11, 2006, 12:12:56
prosciutki to ty jestes z ta swoja ekonomia....
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Sir Falo w Wrzesień 11, 2006, 12:20:56
A czy my tutaj mamy jakiego? moderatora? Mo?na by wyci?? ma?e co nieco :> ??cznie z tym postem oczywi??ie :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 11, 2006, 12:24:16
I zostawic moja super statystyke ktora powstawala zanim przeszlismy do tematu czy jestem carebearem do odstrzalu czy nie ;)

to bedzie, eee, od 3ciego posta ;)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 11, 2006, 12:49:54
Cytat: "Ellaine"
I zostawic moja super statystyke ktora powstawala zanim przeszlismy do tematu czy jestem carebearem do odstrzalu czy nie ;)

Twoja statystyka z samego za?o?enia jest z?a :)
Carebearem do odstrza?u jeste? i nie ma o czym dyskutowa?.
Po trzecie nie rozumiem troch? tytu?u tej Twojej "statystyki".
Co z tym wszystkim maj? wspólnego Bolszewicy? Czy po prostu to Twoja osobista antypatia i uproszczenie: Bolszewik = Z?y?
Dla nie wiedz?cych przypomn?:
Cytat: "Encyklopedia popularna PWN, wydanie z roku 1997, tom pierwszy"
Bolszewicy, zwolennicy radykalnego kierunku w socjaldemokracji rosyjskiej, któremu przewodzi? W.I. Lenin. Nazwa powstaw?a w wyniku sporu programowego na II Zje?dzie SDPRR (1903) i oznacza?a wy?onion? w wyborach do centralnych organów grup?, która uzna?a si? za wi?kszo?? („bolszynostwo”) (...)

Co to ma wspólnego z zarz?dzaniem aliansami (bo o aliansie o ustroju komunistycznym nie s?ysza?em)? To o czym mówisz w pierwszym po?cie (pomijaj?c p?acze carebeara) to nic innego jak zwyk?y despotyzm (w sensie ustroju) i odgórnie sterowana gospodarka, co nie ma NIC wspólnego z komunizmem. Bli?ej do socjalizmu, który si? wykszta?ci? z komunizmu, ale mimo pewnych podobie?stw, sk?ania?bym si? raczej do okre?lenia tego despotyzmen (scentralizowany system rz?dów).
A poniewa? s? zapewne osoby, którym idea?y bolszewizmu mog? by? bliskie i samym brzmieniem tego tematu mog?y by poczu? si? ura?one, prosz? o zmian? nazwy tematu lub przeniesienie go (w ca?o?ci) do dzia?u Flame War.
A po ostatnie. Jak masz zamiar odzywa? si? tylko po to, ?eby si? odezwa? i nie wiesz o czym mówisz (piszesz) to lepiej si? zamknij.
 :?
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 11, 2006, 12:52:06
I o Bermudach te? si? nie wypowiadaj jak nie wiesz o czym mówisz, bo jak nas wkurwisz, to wypowiemy wojene temu Twojemu ?miesznemu korpowi/aliansowi i dopiero b?dziesz mia? przer?bane...
 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 11, 2006, 13:12:33
Cytat: "Tynstar"
Cytuj
Xart, ?atwo jest mówi? o czystym PVP grinduj?c komplex 10/10 i maj?c w choler? ISKów na statki i modu?y. Duzo ci??ej jest to robi? gdy trzeba samemu na nie zarobic handluj?c lub kopi?c, wiem co mówi?.


osz *&*(^() trzeba sobie takie cos wywalczyc......
a jak ktos *(^$^&( nie chce albo nie potrafi t )(*^^*& jego problem

....a tak wogole to wszedzie powino byc 0.0 byscie mnieli wtedy kapitalizm i wolny rynek *&**)^*) :D  :D  :D  :D  :D


Doskonale wiem jak wygl?da to wywalczanie, by?em tam na pocz?tku... Nie chce mi si? ju? o tym pisa?, by?o min??o...
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: LosBekoczoS w Wrzesień 11, 2006, 13:29:36
Alez  Xart!! Czemu Ell niemoze sie o bermudach wypowiadac to przeciez jest zwykla nazwa bez ™ na koncu :D

Za Wikipedia :
Cytuj

Bermudy – terytorium zale?ne Wielkiej Brytanii na Oceanie Atlantyckim po?o?one na wyspach Bermudach. Sk?ada si? z oko?o 100 nizinnych wysp koralowych. Na ca?kowitej powierzchni wynosz?cej 53,3 km² mieszkaj? 64 482 osoby z czego 2 000 ?yje w stolicy terytorium Hamilton. Temperatura waha si? od 17°C w styczniu do 26°C w lipcu, a roczna ilo?? opadów wynosi 1500 mm. Na Bermudach na niewielk? skal? rozwin?? si? przemys? i rolnictwo. G?ównym ?ród?em dochodów jest turystyka.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Xarthias w Wrzesień 11, 2006, 13:30:07
Cytat: "WolfSimon"
Doskonale wiem jak wygl?da to wywalczanie, by?em tam na pocz?tku... Nie chce mi si? ju? o tym pisa?, by?o min??o...


No w?a?nie Wolfik... By?e?... Dawno temu...
Czasy si? zmieniaj?.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Tynstar w Wrzesień 11, 2006, 13:47:58
Cytuj
Doskonale wiem jak wygl?da to wywalczanie, by?em tam na pocz?tku... Nie chce mi si? ju? o tym pisa?, by?o min??o...


widac nie masz pojecia.....
to tyle nie bede sie wypowiadal bo mnie krew zalewa.....
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: WolfSimon w Wrzesień 11, 2006, 14:01:49
To co by?o dawno temu wystarczy mi ju?, nie chc? nawet mie? poj?cia jak jest teraz. Nie mam zamiaru si? z nikim sprzecza? o nic ju?, chyba si? starzej? :) Piwko ch?tnie z wami wypij? i ju? :D
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 11, 2006, 14:03:33
Cytat: "xarthias"
Cytat: "Ellaine"
I zostawic moja super statystyke ktora powstawala zanim przeszlismy do tematu czy jestem carebearem do odstrzalu czy nie ;)

Twoja statystyka z samego za?o?enia jest z?a :)

Jest z natury dobra, wspaniala, cudowna i pouczajaca.
Cytuj
Carebearem do odstrza?u jeste? i nie ma o czym dyskutowa?.

Zapraszam do Insmother, bo nam sie Goonsi koncza  :)
Cytuj
Po trzecie nie rozumiem troch? tytu?u tej Twojej "statystyki".
Co z tym wszystkim maj? wspólnego Bolszewicy? Czy po prostu to Twoja osobista antypatia i uproszczenie: Bolszewik = Z?y?

Tak, wiem, ze bolszewizm jest zupelnie konkretnym zjawiskiem historycznym z poczatku poprzedniego wieku a nie uniwersalnym synonimem komunizmu, socjalizmu albo centralizmu.
Nie slyszalem o przypadku dobrego bolszewika, ale nie wykluczam mozliwosci jego istnienia, dlatego pisze "Zly bolszewik" a nie "bolszewik".
Dobra, tytul watku jest zaczepny ;)
Chodzilo o wolny rynek vs rynek regulowany. Ale "zli bolszewicy" brzmialo bardziej dramatycznie ;)
Mysle ze osoby ktorym idealy bolszewizmu sa bliskie, nie pisza na tym forum tylko jezdza na zjazdy weteranow w Moskwie.

Cytuj
A po ostatnie. Jak masz zamiar odzywa? si? tylko po to, ?eby si? odezwa? i nie wiesz o czym mówisz (piszesz) to lepiej si? zamknij.

Doskonale wiem o czym mowie a odzywam sie zeby zrobic statystyke jak dzialaja rozne sojusze i w ten sposob lepiej poznac i zrozumiec swiat :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 11, 2006, 14:39:22
Cytat: "Ellaine"

Chodzilo o wolny rynek vs rynek regulowany.


Trzeba by?o nawi?za? do Unii Europejskiej, a nie w archeologi? si? bawi?. :)

Cytat: "Ellaine"

Ale "zli bolszewicy" brzmialo bardziej dramatycznie ;)


Nie tak dobrze, jak "Balcerowicz musi odej??". :)
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 11, 2006, 15:19:40
Dobra. Tak naprawde co chcialem wiedziec, to wiem :)

ADMIN EDIT: Pozostawilem "statystyki" w osobnym temacie, tu przenioslem pozostale offtopiki. Jak bedziecie grzeczni to nie spadnie do flamewar. Prosze nie nadwyrezac profanity filter, to zabytek, pracuje nad wpisaniem do rejestru (zabytkow). Uzywanie gramatyki i ortografii byloby tez niczego sobie.
Tytuł: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Wiadomość wysłana przez: pc5 w Wrzesień 13, 2006, 13:26:58
Cytat: "Sir Falo"
A ja bym powiedzia?, ?e za du?o wyulgaryzmów - nawet przez filtr si? to ?le czyta...


Czasami jak kto? co? napisze to trudniej inaczej odpisa?. Szkoda, ?e w grze nie jeste?my tacy silni i wygadani jak na forum.