Eve-Centrala

Ja chetnie moge ogarnac jakas prezentacje, ale potrzebowalbym wsparcia w wymysleniu tresci - zeszlym razem odbior osob towarzyszących był poniżej moich oczekiwań.

O konkursie można by pomyśleć... nie wiem czy czasowo ogarnę, ale coś by można ogarnać... jakieś trivia?

Wycieczka cool, +1

W FW miałem FC który miał poważnie pisząc całe 70 lat. Do dziś pamiętam jego głos i to że pytałem się go o wiek. Był bardzo rozmowny, wszystko ogarniał (chyba) i dawał radę dowodzić flotą 50 cruzów. Co prawda różnie bywało ze skutecznością, bo moim zdaniem zdecydowanie za wolno (rozgadywał się bez sensu) reagował na zaistniałą sytuację, ale ogarniał ten temat.

Chyba Xeowar jest znacznie młodszy

Jak będę na emeryturze chętnie wrócę do tematu

Vurionek z EVE to się wymiksował jakieś 2-3 lata po tym, jak został wymiksowany z c0venu, a w międzyczasie prowadził floty koalicji w kilku językach, więc ten tego, ta chwila to dość długa była, tylko przyjazna atmosfera stworzona przez niektórych kolegów nie sprzyjała FCowaniu.

Ja nie umniejszam wkładu vurionka bo to był ostatni polski flotowy FC, natomiast więcej czasu latał w SU - a z perspektywy Garonowego 2011 to Vurionek na prawdę "chwilę" fcował

Polaczenie AUR z PLEX w jedna walute to dobrych ruch, natomiast nie do konca podoba mi sie vault a konkretnie mozliwosc wyciagania wszedzie. Poza tą uwagą wszystko wygląda na przemyślane

Ktoś policzy ile aktywnych charów/kont/ludzi pozostało?

Mało. Kilkanaście aktywnych osób, z dino-śpiochami może 10 więcej.

A co z Xeovar'em? Zostaje w C0ven czy odchodzi na emeryturę?

Zostaje w C0venie Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, zostało troche ludzi którzy nie położyli lachy na sojuszu i spróbujemy po raz kolejny odpierdolić fenixa

Będzie ciężko, ale za to kameralnie więc myślę że mamy szanse

@Isen - Ty też przyczyniłeś się do tego że C0ven podupadł więc nie podskakuj za wysoko tylko ciesz się subskrypcją .

Widzisz Isen, każdy kto był w C0VEN przyczynił się do jego rozpadu sorry upadku, rozpad i śmierć chodzi nam po głowie od 2007 i jakoś jeszcze się nie udało....

http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_related&kll_id=354383
to się noob spown nazywa... tak żeście przyfeedowali że chyba ludzie z całej evki się będą zlatywać na posiłki do stein 

Jak na bitkę o anchorującą się cytadelę, gdzie nie spodziewaliśmy się walk, w środku dnia i środku tygodnia, gdzie de facto walczyło mniej więcej po 10os na stronę plus alty (z naszej większość z jednego korpa który stawiał cytkę) i w sumie bitka była dość wyrównana do momentu jak romulanie wrzucili całkiem nieoczekiwane matki, zakończenie godzinnego starcia wynikiem 28b vs 17b, gdzie cytkę obroniliśmy i zlootowaliśmy z pola walki 6b, w mojej skromnej opinii dalekie jest od feedowania... ale wg was ja jestem baronem rmt, wielkim manipulatorem ludźmi i korpami oraz sprawcą wszelkiego zła więc zapewne się mylę....

Ale isen to wszystko prawda to jest kwestia wtajemniczenia za równo Ty pojawiając się w eve kiedy przekręt szedł juz od lat jak i twój przedmówca który c0ven zna z bicia razem ratow w stain obawiam sie że jesteście na dole piramidy (no ty isen troszkę wyżej).Patent polega na tym że pewna struktura bardzo hermetyczna zresztą wymyśliła rmt w c0venie tak aby się nikt nie domyślił wręcz go bronił a tymczasem triliony szły na allegro zamiast w siłę Ali.To że w coven byl zakaz trzymania botów to nie znaczy że coven ich nie trzymal u ruskow i w inverbrasie zreszta xeo sam to pośrednio napisal a jeszcze kiedyś się wypierał że"zielonych ludzików nie ma" więc jak ktoś ciągle zmienia wersję to jest kłamczuszkiem nawisem mówiąc grupka ludzików otumaniła większą grupę.Na szczęście jest coś takiego jak logi z" pewnego "covenowego kanalu (stare książęta covenu wiedzą o który chodzi) dotyczącego rmt. Na samym poczatku napisałem gwoli ścisłości ze to jedynie prolog i wszystko z czasem wyjdzie .Mi sie nie śpieszy mam czas a u mnie w korpie grają ludki z cpp którzy robią inwentaryzację tytkow i matek bo impreza sie dopiero rozkręci . Ciekawe co panowie z coven powiedzą na te logi )) albo lepiej - co memberzy powiedzą :] i bynajmniej to nie są te logi cmhq_łidżeta o botach w coven tylko dużo mocniejsze - te już maja swój ciężar gatunkowy  - narazie wylowilem trochę ale łowię dalej żeby nic nie bylo wyrwane z kontekstu nie jest to latwe bo logow z eve od 2003 uzbieralo mi sie  prawie 50 giga ale dam radę. Będzie śmiech,lincz,totalna dyskredytacja i perma ban od cpp .
Btw - wtf nam za mało cyniarek ..

Zacytowałem sobie żebyś nie mógł tego wywalić, bo jest bezcenne tryliony łów, łów, tylko nie zapomnij się podzielić zdobyczą, wszyscy czekają z niecierpliwością a jak na razie poza takimi perełkami NIC nie napisałeś A ja mam logi od 2003 i twoje są słabe

emotikonki mi się kończą 

np. Xeowarek wciska ściemę że ma hobby polegające na prowadzeniu covenu 

Ale masz ból dupy do mnie A ja nawet nie wiem kim jesteś Fajna sprawa, nie miałem jeszcze swojego hejtera. Może byś mógł mnie jeszcze gdzieś indziej pohejtować, wiesz na pewno robie przewały gdzie indziej a nie tylko w EVE...

Vurionek, bo nie logował. Ja bym mu zabrał te jego r64 w stain. Oh wait już mu zabrali ;]

Hahahahahah

Choć Vurion by się mega przydał przez całą wojnę, to tak naprawdę Raven wziął na siebie całą odpowiedzialność - wg własnej opinii powinien był zamiast się okopywać w v-3, okopać się w a1 od początku, uważa że gdyby tak zrobił to byśmy się obronili. Zasadniczo się z nim zgadzam, ale nie uważam że to jego wina - hindsight is a best sight, a nikt nie proponował nawet takiego rozwiązania jak się wojna zaczynała

Niestety, po utracie v-3 SU upadło morale, regroup do LGK a potem dopiero do A1 spowodował że jak normalnie SU wystawiało 3-4x ludzi co my, to w a1 było to praktycznie 1:1 Nie było też takiego zaplecza logistycznego jak w v-3 bo nie było czasu aby je zbudować Brakło też sojuszników, Federation of Free Stellar Systems zapadło się pod ziemię jak i inni ludzie...

Wnioski wyciągniemy, już dzisiaj mogę powiedzieć że następny raz SW w jakiejkolwiek formie będzie zajmował teren, to będzie to max jeden region.

Zgadnijcie który....

ze tez wam sie chce z debilami na argumenty walczyc, hehehehehe: ]

No coz myslalem ze jak sie komus pokaze czarno na bialym to wystarczy, ale jak widac debilizm przeslania rzeczywistosc

Wiec poza dyskusja merytoryczna dodam, ze bardzo lubie takich debilnych troli, nawet nie wiedza jakie posmiewisko z siebie robia, podobnie jak Kayle Katarn ktorego najwieszkym osiagnieciem jest spamowanie inwektyw na lokalu

Jak to mawiaja, jak robisz cokolwiek angazujacego ludzi i/lub dla ludzi, to niezaleznie jak bardzo sie starasz to zawsze trafi sie jakis debil jak panowie powyzej, ktory bedzie twierdzic ze 1) robisz to zle 2) kradniesz 3) jestes chujem Zasadniczo comes with territory, natomiast ciekawe ze ze Ci jacys uparci i w sumie chyba z jednego okresu czasu. Mam dziwne wrazenie ze to efekt naszego niefortunnego spotkania z korpopracja CCDOWN ktora prezentowala mniej wiecej taki poziom intelektualny

Innych hejterów za bardzo nie mamy, a nawet jesli to czesciej maja problemy z konkretnymi osobami i nie maja potrzeby inwestowania czasu w jebanie wirtualnej organizacji z gry o internetowych statkach kosmicznych ....

Czepiacie się. Skoro jakiś dwóch czy trzech bliżej światu nie niezanych osobistości tak twierdzi na polskim troll-forum to jest to wystarczający dowód.

Co z tą petycją do CCP? Napisali już coś? Xeo dalej loguje i wygląda na to, że chyba swoim wyrachowaniem nawet przed banhammerem potrafi się uchronić. Nie tylko dyma swoje baranki w Eso od 10 lat, ale i samo CCP!

Zapomniałeś kluczowego słowa: strzyże Nie tylko dyma, ale je strzyże. I to tak dobrze mi idzie to strzyżenie, że za konta płacę kasą z RL (od początku grania...) a COHO cały czas ledwo zipie, za to membersi mają dużo benefitów od sojuszu. Gdzieś tutaj na pewno kryje się mój profit, poza przyjemnością (przyznam że z dość dziwnego stylu grania w MMO) z gry....

Testowalismy ustawienie pod low-hours wroga, niestety nie zabanglalo bo sciagneli wsparcie AU TZ

Ogolnie cytadele mamy rozrzucone tak zeby nie bylo nie mialy okien w tym samym czasie.

Na razie żaden fortizar nie spadł nam jeszcze (mamy 13 w eso), choć jeden jest w ostatnim timerze i wychodzi w środę o 6 rano ET - zapraszamy na imprezę

Ogólnie zabawa jest przednia, wkleje wam raport z bitki o BZ wczoraj który napisał jeden z uczestników:

Jako, że siedziałem dzisiaj od rana prawie przez cały dzień, pomyślałem, że napiszę małe podsumowanie, bo myślę że warto zostawić gdzieś ślad na naszym forum po tym dniu.

Dzień rozpoczął się od wprowadzenia w kolejny timer naszego Fortizara w A1. Wróg ściągnął chyba wszystkich swoich sojuszników, widziałem sporo Fconów, Drone Wakersów itd. Nie mieliśmy szans z nimi walczyć, mimo tego, że jak słyszałem goony zawróciły parę systemów od esoterii, bo mimo ich wsparcia mieliśmy za małe liczby. Ostatni timer rankiem w najbliższą środę.

Po pół godzinnej przerwie wyszły pierwsze timery w pokecie BZ, zabawa się zaczęła. Dzięki niewiarygodnej robocie Karamby mieliśmy ogromną ilość sigili w zapasie. Pierwszym timerem na rozgrzewkę było TCU w XKZ. Wróg kręcił się po okolicy, ale nie był wstanie nawet skutecznie niszczyć naszych sigili. Nie miał też wystarczającej ilości entosiserów żeby przeciwstawić się naszemu masowemu spamowi sigili, które pojawiały się na każdym wolnym nodzie. Kolejny raz Karamba odwalił ogromną robotę, wystawiając po jednym entosiserze w każdym systemie konstelacji. Po wygraniu pierwszego timera przyszły kolejne, ważniejsze, tym razem Ihub w WX i 16P. Wróg sformował się na te timery, przyleciał z ciężkimi entosiserami w postaci Ninazu, Chimery i innych capitali. Po naszej stronie było małe zamieszanie, nie mieliśmy FC, który poprowadziłby flotę osłonową. Tego ciężkiego zadania podjął się Savannah Kado. Polecieliśmy Jackdowami, zestrzeliliśmy kilka entosisów wroga. Nasze cierpiały strasznie z powodu grifinów, które przerywały cykle entosisów skutecznie opóźniając nasze postępy, taktyka na pewno do zastosowania przez nas. Po chwili pojawił się Reven, który mimo oporów Savka przejął flotę

Kolejne godziny to ciągłe przepychanki na noodach połączone z walką naszych Hurricanów kontra ich Cerberusy. Mimo że nie mogliśmy ruszyć ich enotisujących kapitali, mimo że mieli większe liczby, dzięki ciągłemu reshipowi zarówno entosisów, jak i Hurricanów (sam straciłem dzisiaj 3), udawało nam się przekręcać kolejne timery na naszą korzyść. Osobiście entosisowałem nody w pokecie BZ, w pewnym momencie zaatakował mnie Cynobal i Hound. Mimo długich prób nie udawało im się przebić mojego tanka. Skończyłem cykl rozgrzewkowy, przekręciłem node do końca, a oni dalej bili bezskutecznie mojego sigila. Zacząłem się z nich podśmiewywać na lokalu prosząc, żeby mnie wreszcie zabili. Na co oni odpowiedzieli, że trzymając mnie na punkcie, przynajmniej jest jeden entoser mniej. W tym momencie zrobiłem eject ze statku i poleciałem na Fortizara po następnego Sigila. Na następnym nodzie już mi nie przeszkadzali i opuścili system Do DT wszystkie ranne timery były wygrane.

Kolejna runda zaczęła się po DT. Tym razem dla odmiany to Teści przylecieli w Hurricanach, a my w Cerberusach. Kolejny raz mieli większe liczby, jednak nie mieli praktycznie entosiserów, ograniczali się tylko do likwidowania naszych, ale chyba w końcu zrozumieli, że nie wyczerpią naszych zapasów Sigili i odlecieli. Kolejną dobrą wiadomością było zakończenie okna vulnerable na c0ven market w A1. Baliśmy się że Teści spróbują wprowadzić go w reinforca, ale nawet nie próbowali. Około 14:00 naszego czasu Reven musiał nas opuścić. Ciężkie zadanie dowodzenia flotą przejął TJ Jr Andersson. Nie niepokojeni przez wroga, spokojnie dokręciliśmy kolejne timery, o 15:00 wygrywając każdy jeden timer w pokecie BZ! O 15:30 wyjdzie jeszcze ostatni ihub w XKZ. Straciliśmy przy tym 39 sigili i kilka Malerów entosisujących.

Nie wszystko zagrało dzisiaj tak jak powinno. Bywały momenty zamieszania, ale w ogólnym rozrachunku to nie ważne. Dzisiejszy dzień był naszym wielkim zwycięstwem. Naszym osobistym, c0venowym. Nie raz i nie dwa podczas walk w catch słychać było na Tsie SU, że brakuje entosisów do obrony ze strony -A- czy innych sojuszy, które miały tam sova. Dziś było wręcz przeciwnie, można było usłyszeć, że odwalamy kawał dobrej roboty. Do tego nasi FC podejmowali się ciężkiego zadania dowodzenia flotą koalicji.

Pewnie przyjdą jeszcze gorsze dni, pewnie jeszcze nie jeden timer przegramy, ale póki siedzimy w A1, póki nie damy się wyrzucić z esoterii, póki logujemy i walczymy, póty ta wojna nie będzie przegrana. Fozzi sov + cytadele to naprawdę wojna nie na liczby, tylko na determinację. Dzisiaj tą determinacją wykazał się Karamba i trochę mniejszą, kilka innych osób które się dzisiaj pojawiły. Ale ta wojna jeszcze trwa i tra mać, będzie wiele okazji dla całej reszty, żeby dołożyć swoją cegiełkę do obrony Esoterii.

Miło mi usłyszeć co o mnie myślisz po tym jak kilkukrotnie się z Tobą dogadałem i razem lataliśmy...

No cóż, tak mam, daję ludziom kredyt zaufania i czasem zdarza mi się na tym przejechać.

A co do przejrzystości to API COHO są dostępne dla członków sojuszu, audyty były robione kilkukrotnie, a bieżący manager COHO raportuje o miesiąc informacje finansowe dla wszystkich członków sojuszu.
Tylko jeden mój znajomy z RL gra w EVE... od czasu afery z tytanami staram się poznać kogoś osobiście zanim mu dam większe uprawnienia w COHO i dostęp do czegoś istotnego - zasada której kiedyś nie miałem i stąd sytuacja z becoolem.

Cóż mogę powiedzieć, czerpię fun z gry z bardzo specyficznego rodzaju metagamingu w postaci starania utrzymania przy życiu organizacji jaką jest C0VEN, oraz z dość rzadkich sytuacji konfliktowych jak te które teraz mają miejsce w Eso. Nie mam za dużo czasu, stąd moja ograniczona możliwość wpływu na sytuację w tej grze.
A jakoś tak się dzieje że jak coś istnieje dłużej to dorabia się balastu w postaci hejterów i innych trolli... c'est la vie....

Z zupełnie innej beczki, to co jest istotne to fakt, że po raz kolejny Esoteria jest atakowana przez przeważające siły wroga. Osoby które były z nami dla farmy i nie odczuwają więzi z sojuszem lub chęci walki o swoje same odchodzą, a reszta ma wiele okazji aby w praktyce podnosić swoje umiejętności bojowe.
Pomimo trudnej sytuacji, przewagi wroga oraz pewnych błędów taktycznych (khem khem bieżące timery w bz nie były w planie ) bieżąca mechanika jest najlepsza w historii jak chodzi o możliwość bronienia się przed przeważającymi siłami wroga. Mamy zamiar wykorzystać to w całości, generalnie jest wesoło jak w 2007-8, wróg za miedzą, ciągłe bitki, żyć nie umierać Walczymy o to jak długo wytrzymamy i po cichu mamy nadzieję że może jednak uda się jakoś obronić

Jak ktoś chce się pobawić w wioskę galijską pod oblężeniem złych rzymian to zapraszamy do Eso, przez jakiś czas jeszcze na pewno będzie fajnie Logistyka działa, floty często i dużo a cele obok 24/7

Omg, Kayle? Trafiles az tutaj?

bardzo mi przykro że perspektywa utraty monumentu Twojej personalnej vendetty wobec C0VENu na skutek tej inwazji (http://evemaps.dotlan.net/outpost/BZ-0GW) spowodowała że odczułeś potrzebę pospamowania centrali, jednakże mimo dram o bocenie i co najmniej kilku osób które robiły RMT na własną rękę przez te 10 lat istnienia sojuszu (wszyscy już z resztą dostali banana, ccp jest ostatnio bardzo dobre w polowaniu na RMT i boty), nigdy nie było to sankcjonowane.

Jeśli masz jakieś konkrety to chętnie poproszę, może ktoś nowy jest chętny na bana, nasze księgi które z resztą nie są tajne malują zupełnie inny obraz Większość sojuszy jest biedniejsza niż pojedynczy ich członkowie i C0VEN jest tego bardzo dobrym przykładem. A od czasu kradzieży tytanów jesteśmy bardzo bacznie pilnowani przez GMów i jakakolwiek nielegalna aktywność skończyłaby się szybkimi bananami....

Jak widać nawet w grze w internetowe pixele można dorobić się hejtera i teorii spiskowych