Eve-Centrala

Eve Online => Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje => Wątek zaczęty przez: Anthar w Sierpień 21, 2013, 15:32:22

Tytuł: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 21, 2013, 15:32:22
Aby nie zasmiecac chlopakom ich topicu:
http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10869.msg204535;topicseen#new
Dla chcacych sie wypowiedziec na ogolny topic rentowania null space w eve.

Z mojej perspektywy.
Rentier jest o wiele lepszy dla EVE niz obecne FW.
Dzieki rentierom mamy :
- na co polowac
- za co oplacac sova
- za co kupowac statki/robic refunda
- to oni w znaczacej mierze kopia na statki ktorymi tak namietnie spadamy
- graczy ktorzy robia za nas duzo i woleli by gdyby byla opcja - invisible to neut.
Dzieki FW mamy :
- pro, uber, pvp w t1 frejkach zaladowanych na maxa stabami ( czasem i crusy sie trafiaja)
- akademie, ktore ucza jak wyglada pvp w low ( wsiadasz w najtansza frejke/deske/crusa , wrzucasz staby i jak ktos sie pojawia to sperd....)
- ujemny przyplyw graczy PL do eve - jak zobacza na czym te PVP polega - to szybko sie zniechecaja
- farmerow lpkow , ktorzy chwala sie ile to nie zarobili setek milionow iskow - aby sobie "pvp" w t1 frejce zafundowac
( pewie o czyms zapomnialem)
Flame below.
TY
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 15:43:15
Aby nie zasmiecac chlopakom ich topicu:
http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10869.msg204535;topicseen#new
Dla chcacych sie wypowiedziec na ogolny topic rentowania null space w eve.
Z mojej perspektywy.
Rentier jest o wiele lepszy dla EVE niz obecne FW.
Dzieki rentierom mamy :
- zabańkowane systemy i martwe regiony.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Sierpień 21, 2013, 15:46:00
Aby nie zasmiecac chlopakom ich topicu:
http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10869.msg204535;topicseen#new
Dla chcacych sie wypowiedziec na ogolny topic rentowania null space w eve.

Z mojej perspektywy.
Rentier jest o wiele lepszy dla EVE niz obecne FW.
Dzieki rentierom mamy :
- na co polowac
- za co oplacac sova
- za co kupowac statki/robic refunda
- to oni w znaczacej mierze kopia na statki ktorymi tak namietnie spadamy
- graczy ktorzy robia za nas duzo i woleli by gdyby byla opcja - invisible to neut.
Dzieki FW mamy :
- pro, uber, pvp w t1 frejkach zaladowanych na maxa stabami ( czasem i crusy sie trafiaja)
- akademie, ktore ucza jak wyglada pvp w low ( wsiadasz w najtansza frejke/deske/crusa , wrzucasz staby i jak ktos sie pojawia to sperd....)
- ujemny przyplyw graczy PL do eve - jak zobacza na czym te PVP polega - to szybko sie zniechecaja
- farmerow lpkow , ktorzy chwala sie ile to nie zarobili setek milionow iskow - aby sobie "pvp" w t1 frejce zafundowac
( pewie o czyms zapomnialem)
Flame below.
TY


ja uważam, że rentierki nie należy porównywać do FW
do FW sie idzie z idea napierdalania a do rentierki z idea zarobku i naprawy walletów tak generalizując w moim odczuciu
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 15:48:47

ja uważam, że rentierki nie należy porównywać do FW
do FW sie idzie z idea napierdalania a do rentierki z idea zarobku i naprawy walletów tak generalizując w moim odczuciu

NO CHYBA KPIESZ MILORDZIE
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 21, 2013, 15:49:47
Zabankowane systemy/martwe regiony.
To nie jest wina rentierow.
Eve na to pozwala - tak.
Nie ma dosc graczy PVP aby byli/bili sie w kazdym systemie - tak.

Wg mnie.
Mamy tyle PVP na ile jest chetnych graczy w eve.

Ja bym z checia zobaczyl w eve kolejny region.
Cos wielkosci Stain, z duzo wieksza iloscia stacji z klonowniami ( srednio 1 na pocket).
Bogata! w moony , dobrymi agentmi, ale z drobna anomalia - ktora uniemozliwia uzywanie tam capsli / lub stawiania cyna.
Dodatkowo ta anomalka co pewien czas wywalala by ludzi z cloaka ale na tyle czesto aby mozna bylo sensownie go uzywac.

Region ten mialby polaczenie do KAZDEGO obecnego NPC null.
Byloby zajefajnie :D


Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 15:54:11
Zabankowane systemy/martwe regiony.
To nie jest wina rentierow.
Eve na to pozwala - tak.
Nie ma dosc graczy PVP aby byli/bili sie w kazdym systemie - tak.

Wg mnie.
Mamy tyle PVP na ile jest chetnych graczy w eve.

Ja bym z checia zobaczyl w eve kolejny region.
Cos wielkosci Stain, z duzo wieksza iloscia stacji z klonowniami ( srednio 1 na pocket).
Bogata! w moony , dobrymi agentmi, ale z drobna anomalia - ktora uniemozliwia uzywanie tam capsli / lub stawiania cyna.
Dodatkowo ta anomalka co pewien czas wywalala by ludzi z cloaka ale na tyle czesto aby mozna bylo sensownie go uzywac.

Region ten mialby polaczenie do KAZDEGO obecnego NPC null.
Byloby zajefajnie :D

Cuda Panie, ja to bym wyjebał parę regionów, żeby zagęścić populacje :P
Nowoczesnym rentierstwem jest to co robią Gooni, pety muszą płacić miesięcznie znacznie mniej niż typowy rentier, ale za to obowiązkowe jest latanie na floty itp.
Do tego taki rentier myśli, że jest pvperem (fajnie to ostatnio określił Greedy Goblin jako Fleetbears), co powoduje, że chce bronić swojego kawałka terytorium.
Dzięki temu obecnie najfajniej roamuje się na północy, bo jest sporo ludzi, duża szansa na noobspawn i generalnie regiony zyją.

W opozycji stoi dronkowo, gdzie rentierzy siedzą w co 6 systemie jest ich 20 na localu, na bramie 40 baniek a zadokowani są  szybciej niż Ci się wczyta grid.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 21, 2013, 16:02:47
A widzisz, a ja bym zwiekszyl - wydzielajac w ten sposob obszar na ktorym wszyscy pvp mogliby spokojnie sie napieprzac. Spokojnie wszedzie dostac.
Gdzie nie byloby hot dropow , blooba capsli i superow - gdzie utrzymanie 1 bramy stanowiloby powod do swietowania a zakampienie jakiejs mogloby zapewnic zabawe na ludzikach lecacych z jednego konca eve do drugiego.

Nigdy nie zmusisz wszystkich do PVP - sa ludzie ktorym to nie odpowiada, nie maja czasu ... a chca zagrac.

Pamietaj ze podstawowym zadaniem eve jest przynosic zyski CCP.
Wiec jesli CCP mialoby opcje.
Wylaczamy PVP i za kazdego 1 PVP mamy 1.1 PVE na stale .... to juz dawno Twoje konto byloby zbanowane.

Pozatym pamietaj ze ktos te statki i modulki musi budowac i co istotniejsze TY rowniez musisz miec za co je kupic.
Wiec albo musisz troche postrzelac do krzyzykow, pokopac, pozbierac albo przy pomocy plexa zdelegowac to na kogos innego.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 16:08:12
A widzisz, a ja bym zwiekszyl - wydzielajac w ten sposob obszar na ktorym wszyscy pvp mogliby spokojnie sie napieprzac. Spokojnie wszedzie dostac.
Gdzie nie byloby hot dropow , blooba capsli i superow - gdzie utrzymanie 1 bramy stanowiloby powod do swietowania a zakampienie jakiejs mogloby zapewnic zabawe na ludzikach lecacych z jednego konca eve do drugiego.

Nigdy nie zmusisz wszystkich do PVP - sa ludzie ktorym to nie odpowiada, nie maja czasu ... a chca zagrac.

Pamietaj ze podstawowym zadaniem eve jest przynosic zyski CCP.
Wiec jesli CCP mialoby opcje.
Wylaczamy PVP i za kazdego 1 PVP mamy 1.1 PVE na stale .... to juz dawno Twoje konto byloby zbanowane.

Pozatym pamietaj ze ktos te statki i modulki musi budowac i co istotniejsze TY rowniez musisz miec za co je kupic.
Wiec albo musisz troche postrzelac do krzyzykow, pokopac, pozbierac albo przy pomocy plexa zdelegowac to na kogos innego.

Dyskusja zaczyna przypominać rozmowy między ateistami, a chrześcijanami i ten poziom abstrakcji.
I'm out.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 21, 2013, 16:14:29
(http://i120.photobucket.com/albums/o193/insanity540/BlueHarvest/blue18.png)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 16:15:08
Ej nie działa obrazek :D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 21, 2013, 16:16:15
Ej nie działa(...)
^^ pasuje jak ulal ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 16:20:35
Stary dobry Anthar :D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Filip Bonn w Sierpień 21, 2013, 18:46:43


Dzieki FW mamy :
- pro, uber, pvp w t1 frejkach zaladowanych na maxa stabami ( czasem i crusy sie trafiaja)
- akademie, ktore ucza jak wyglada pvp w low ( wsiadasz w najtansza frejke/deske/crusa , wrzucasz staby i jak ktos sie pojawia to sperd....)
- ujemny przyplyw graczy PL do eve - jak zobacza na czym te PVP polega - to szybko sie zniechecaja
- farmerow lpkow , ktorzy chwala sie ile to nie zarobili setek milionow iskow - aby sobie "pvp" w t1 frejce zafundowac
( pewie o czyms zapomnialem)
Flame below.
TY

(http://24.media.tumblr.com/tumblr_mabmg5IWes1rvz7vko1_500.jpg)

tak myślę o osobach które uważają ,że pvp jest tylko w DUŻYCH statkach
Have a nice day  ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Sierpień 21, 2013, 19:59:22
tak myślę o osobach które uważają ,że pvp jest tylko w DUŻYCH statkach
Have a nice day  ;)

Mi osobiście nie przeszkadza że ktoś czerpie fun w przerzucaniu psich kup w piaskownicy, jego grabki jego fun. Byle piasek nie leciał na sąsiadujący z piaskownicą tor po którym ścigają się ci w "dużych" zabawkach ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Jan Morgenstern w Sierpień 21, 2013, 20:39:39
Porownanie FW i rentierki to poziom abstrakcji powyzej normy. Co ma jedno do drugiego? Argumenty za i przeciw w pierwszym poscie nadaja sie do wydrukowania w Fakcie i doskonale pasowalyby tam pod wzgledem obiektywnosci i rzetelnosci :D. Anthar az tak cieplo czy bardzo sie nudziles?
W EVE jest miejsce dla kazdego i dlatego kazdy z nas moze robic to co lubi. Tylko sie do tego nie chcemy przyznac. Potrzebni sa gornicy, kerbirzy, producenci, milicjanci i pefaulperzy. Pewnie i kominiarze tez by znalezli dla siebie miejsce. Zmiany w jednym odbijaja sie bardzo szybko na pozostalych elementach.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: KiFuso w Sierpień 21, 2013, 23:58:42
W EVE jest miejsce dla kazdego i dlatego kazdy z nas moze robic to co lubi. Tylko sie do tego nie chcemy przyznac. Potrzebni sa gornicy, kerbirzy, producenci, milicjanci i pefaulperzy.

This. Większość pr0 pefpofców tego tak nie pojmują.. w końcu rentier/kerbir to 0 dla niego, niższy gatunek :-) Widocznie większość musi leczyć swoje kompleksy przez wirtualne statki. Granica między każdą 'specjalizacją' zawsze powinna być, rywalizacja/konkurencja też jest zdrowa... ale to wszystko. Bądź co bądź, chyba EVE jest jedną z nielicznych gier gdzie kerbiry PvE biernie i tak uczestniczą w PvP co jest marzeniem dla wielu graczy standardowych MMO gdzie devsi tworzą wielkiego bąbla ochronnego dla graczy PvE nawet na serwerach PvP. Chwała CCP i chwała EVE za swój sandbox gdzie każda grupa graczy oddziałuje na siebie w pozytywny sposób.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 22, 2013, 00:04:33
This. Większość pr0 pefpofców tego tak nie pojmują.. w końcu rentier/kerbir to 0 dla niego, niższy gatunek :-) Widocznie większość musi leczyć swoje kompleksy przez wirtualne statki.

Ale, że boli Cię, że są lepsi od Ciebie czy co?
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Sierpień 22, 2013, 00:08:01
Ja bym z checia zobaczyl w eve kolejny region.
Cos wielkosci Stain, z duzo wieksza iloscia stacji z klonowniami ( srednio 1 na pocket).
Bogata! w moony , dobrymi agentmi, ale z drobna anomalia - ktora uniemozliwia uzywanie tam capsli / lub stawiania cyna.
Dodatkowo ta anomalka co pewien czas wywalala by ludzi z cloaka ale na tyle czesto aby mozna bylo sensownie go uzywac.
Akurat ten pomysł mogłoby CCP podchwycić (jeśli się o nim jakoś dowie)  ;D
Wystarczyło by dorobić ideologię, że majstrujący przy WH (Incursje) Sanshe przypadkowo  :P zmontowali jakąś Mega-Hiper-Unstable-Dziurę  :P
Która oddziałuje na cały region a skutki uboczne są takie jakie piszesz.
I że np. zanim to cholerstwo się samo zapadnie to minie np. 8 tygodni.  ;)

Pytaniei tylko o techniczną stronę takeigo pomysłu. Czy jest możliwość wprowadzenia wybiórczo takich zmian na określonym terenie (regionie) ? Choć skoro Incursje mają swoje lokalne skutki uboczne to kto wie...
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Sierpień 22, 2013, 06:00:48
Ale, że boli Cię, że są lepsi od Ciebie czy co?
Ale, że w czym są niby lepsi?

W pustym prężeniu muskułków na pewno... i w ukrywaniu altów kerbirskich też  ;D

Edit: Zauważyłem jedną rzecz... EVE, to jedyna gra w której kilku niedowartościowanych buców pogardza innymi i uważa za gorszych tylko dlatego że ci inni bawią się inaczej... może inne gry przyciągają gówniarstwo, ale pewne jest jedno, EVE przyciąga wielu niespełnionych w RL idiotów.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: KiFuso w Sierpień 22, 2013, 09:28:14
Ale, że boli Cię, że są lepsi od Ciebie czy co?

Ten quote tylko potwierdza co napisałem. Dodać jeszcze należy, że EVE dużo traci przez trolli którzy mają dosyć duży wpływ na społeczność EVE w porównaniu do innych MMO (nawet tych najbardziej dziecinnych) i to pomimo dosyć wysokiej średniej wieku graczy
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 22, 2013, 09:29:45
Pomysly w  tym stylu dawalem - nie przyjely sie.
Janek - tak dosc mocno :D
Ile mozna trollowac na forum c0venu.
Pozatym to co wlasnie wypisalem irytuje mnie w FW i naprawde uwazam rentierow za duzo lepszy element w tej grze niz FW w obecnej formie.

Jak dlugo bedzie mozna bedzie farmic LP w max obstabowanym statku/ bomberze - tak dlugo nie zmienie zdania.
Do Ciebie w Lowsecu tez zawitam sie pobawic :P
Nie przejmuj sie , bedziesz musial znosic moje towazystwo - czekam tylko na dosc czasu i wprowadzenie skilla co by miec wiecej klonow.

Co do samego stosunku Rentier<>Land Lord.
Mnie bawic bedzie sam "ground control".
Ja bym rozpier :P wszystkie portale tytkow/JB i 20x zwiekszyl koszt zuzycia paliwa dla capsli.

Tak aby utrzymanie 1 gate cos znaczylo.
A nie cyno i flota jest kolo celu - najbardziej porabany pomysl CCP.
W ten sposob - bo nie oszukujmy sie - w ten sposob 20tys rentierow + kilku ogarnietych FC spedzonych w jedno wielkie HBC pokazalo ze moze przejac cale poludnie.

Bez opcji jaka daja tytki - nim dolecieliby co celu to by w jajakch zostali.

Banki sciagajace/dictory/bomby/statki na snipe , czekanie na 0 na gate ... takie podchody mi sie podobaja ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Sierpień 22, 2013, 09:39:24
Ten quote tylko potwierdza co napisałem. Dodać jeszcze należy, że EVE dużo traci przez trolli którzy mają dosyć duży wpływ na społeczność EVE w porównaniu do innych MMO (nawet tych najbardziej dziecinnych) i to pomimo dosyć wysokiej średniej wieku graczy
Bo widzisz panie dzieju, dzieci jeszcze nie zdążyły zjebać sobie życia i dorobić się kompleksu niższości, dzieci logują sie do gry żeby sie bawić, zaś trzydziestoletni samotny frustrat po to żeby podbudować swoje ego  ;D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 22, 2013, 09:44:34
Jak dlugo bedzie mozna bedzie farmic LP w max obstabowanym statku - tak dlugo nie zmienie zdania.

Vs. robienie anomalek w BS-ie z MJD? Proszę Cię...
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 22, 2013, 09:53:08
Vs. robienie anomalek w BS-ie z MJD? Proszę Cię...
Tego zlapiesz bomberem wystarczy scrable.
Natomiast scramble kotra 4-5 stabow niewiele zmieni.

Pozatym sam naklad - t1 frejka/deska/cruise a BS.
Jest lekka roznica.

No i co najistotniejsze w null oplaca sie miec capsla na te anomalki.
W milicji - jak w polskiej policji - jak jezdzi to nawet polonez starczy :P

Do dzis mnie irytuja zmiany w magneto - teraz t2 prober i jazda , jak byly raty to chociaz trzeba bylo sie wysilic.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 22, 2013, 10:15:58
Tego zlapiesz bomberem wystarczy scrable.
Natomiast scramble kotra 4-5 stabow niewiele zmieni.

Kto roamuje ze scramblem? Zwykle lecisz w kiting shipie z długim punktem, co powoduje z MJD w takiej sytuacji staje się "get out of jail card".
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 22, 2013, 10:19:19
Ale, że w czym są niby lepsi?

W pustym prężeniu muskułków na pewno... i w ukrywaniu altów kerbirskich też  ;D

Edit: Zauważyłem jedną rzecz... EVE, to jedyna gra w której kilku niedowartościowanych buców pogardza innymi i uważa za gorszych tylko dlatego że ci inni bawią się inaczej... może inne gry przyciągają gówniarstwo, ale pewne jest jedno, EVE przyciąga wielu niespełnionych w RL idiotów.

Zawsze działa :D


Vs. robienie anomalek w BS-ie z MJD? Proszę Cię...

Pamiętaj, że bs na anomki to zazwyczaj wydatek rzędu 1-2b, faktycznie obecnie zaczynają dominować afk dominixy, ale tak jak sama nazwa świadczy te są zazwyczaj afk i szybko umierają :)
Ot jak ishtary na północy.

W fw koszt statku jest żaden, koszt pvp żaden, więc zarobki też powinny być dopasowane imo.


W ten sposob - bo nie oszukujmy sie - w ten sposob 20tys rentierow + kilku ogarnietych FC spedzonych w jedno wielkie HBC pokazalo ze moze przejac cale poludnie.


Haha +1 :D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 22, 2013, 10:26:09
Pamiętaj, że bs na anomki to zazwyczaj wydatek rzędu 1-2b

WAT?

Większość BS-ów anomalkowych to shitfity na zwykłych T1 hullach, więc kosztują do 400 mil (minus ubezpieczenie). Dodatkowo, jeśli gość patrzy na local, to jest w stanie zwinąć się z tej anomalki zanim wskakującemu do systemu załaduje się grid.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 22, 2013, 10:29:21
WAT?

Większość BS-ów anomalkowych to shitfity na zwykłych T1 hullach, więc kosztują do 400 mil (minus ubezpieczenie). Dodatkowo, jeśli gość patrzy na local, to jest w stanie zwinąć się z tej anomalki zanim wskakującemu do systemu załaduje się grid.

No co Ty, weź przejrzyj kb te anomkowe bsy to zazwyczaj frakcja, oprócz dominixa i może ravena nie da się efektywnie klepac anomek t1 bsem :P
Ale nawet 400mln, to i tak 40x więcej niż t1 fretka lub 20x więcej niż stealth bomber.
Odpowiednio też więcej czasu trzeba poświęcić, żeby go wyfarmić bo anomki nie dają wcale więcej kasy niż misje w low.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Sierpień 22, 2013, 10:53:30
No co Ty, weź przejrzyj kb te anomkowe bsy to zazwyczaj frakcja, oprócz dominixa i może ravena nie da się efektywnie klepac anomek t1 bsem :P
Ale nawet 400mln, to i tak 40x więcej niż t1 fretka lub 20x więcej niż stealth bomber.
Odpowiednio też więcej czasu trzeba poświęcić, żeby go wyfarmić bo anomki nie dają wcale więcej kasy niż misje w low.

+ dolicz do tego ze taki BS zbiera sie duzo, duzo wolniej latwiej go zlapac i mimo wszystko raczej nie ma cloaka ... i do tego stabow ;)

Dla mnie high<<low<<<<null/wh co niestety FW psuje pod katem (isk-koszt uzyskania).
Nie powiecie mi rowniez, ze nie bawia Was stwierdzenia - " prawdziwe PVP tylko w FW, a nie blooby w NULL!".
Patrze na kb goscia a tam loosy ostabowanych fregat z autotargeting misslami az sie plakac chce  :'(

Edit:
Haha +1 :D
Ale wiesz - nie ma sie czego wstydzic.
Zobacz co sie na poludiu stalo.
Sped rentierow - wygryzl zasiedzialych land lordow.
Posiedzial chwile - czesc z tych land lordow sie rozleciala, czesc nie  >:D z tego powstal nowy Stainwagon skupiajacy w sobie 95% graczy PVP .... i na tyle zdolal zajsc 10-15x wiekszemu od siebie sojuszowi, ze najpierw ten sie rozpadl ( jak to na kilku forach otwarcie przyznano - ktos mial juz dosyc przylatywania codziennie na timery do stain/eso - bo nie mogl sobie poracic, a jeszcze statki stracil) a jego resztki w postaci TDS koniec koncow oddaly teren bez walki bo juz tez mialy dosc i lepiej isc do dronkowa.

Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Klecha w Sierpień 22, 2013, 11:10:14
Z mojej (nooba) perspektywy...

FW jest dobre dla początkujących graczy, takich jak np. ja. Dzięki FW mogę nauczyć się podstaw PvP nie mając wypasionych skilli i nie tracąc przy tym całego majątku a wręcz przeciwnie nieźle zarabiając. Natomiast wynajmowanie przestrzeni wydaje się być naturalnym sposobem dla małej/średniej korporacji, która pragnie rozpocząć budowanie swojej potęgi. Jeżeli kogoś stać aby wylecieć z High Sec od razu do Null i zdobyć a następnie utrzymać teren to mogę tylko pogratulować i życzyć wszystkiego najlepszego.



Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 22, 2013, 11:19:47
Natomiast wynajmowanie przestrzeni wydaje się być naturalnym sposobem dla małej/średniej korporacji, która pragnie rozpocząć budowanie swojej potęgi. Jeżeli kogoś stać aby wylecieć z High Sec od razu do Null i zdobyć a następnie utrzymać teren to mogę tylko pogratulować i życzyć wszystkiego najlepszego.

W 15 aktywnych osób byłem w stanie "zdobyć" i utrzymać przez pół roku całą konstelację w Syndicate, wywalając stamtąd poprzednich mieszkańców. Proces ustanowienia 100% kontroli trwał miesiąc. Można? Można. I zanim ktoś wyskoczy z "lol-Syndicate" - były misje, były anomalki, plexy, PI bez taxu (nasze POCO), moon mining, który pokrywał korpowe shipy funkcyjne. Biednie nie było.

Sov space nie jest jedynym rodzajem 0.0, w którym możesz się rozwinąć - masz jeszcze regiony NPC oraz WH.

Wchodząc w rentierkę gwarantujesz sobie, że do Twojego korpa dołączą wyłącznie failbeary, którzy będą myśleć tylko o tym, żeby farmić ISK. Jaką potęgę chcesz budować? Raciarek? Bo nawet jak zorganizujesz roama, to ludzie przylecą w T1 cruiserach, bo "nie mają kasy, żeby wdupić".

Pokaż mi przykłady korporacji, które zaczynały od rentierstwa, ale potem zrobiły karierę? Black Aces, lol?
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Filip Bonn w Sierpień 22, 2013, 11:27:54
Patrze na kb goscia a tam loosy ostabowanych fregat z autotargeting misslami az sie plakac chce  :'(


a ten gość nie był czasem tygodniowym/misięcznym charem?
Wiesz, zawsze można podać skrajne przypadki i udowadniać na podstawie tego że taki jest ogół.
Nie mówię ,że ja jestem pr0 , bo wcale nie jestem, ale jest sporo gości w FW którzy zjedli by pr0 pilotów z null  ;D bo w null chyba nie często latacie solo ?

Let the flame begin  :P
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Sierpień 22, 2013, 11:28:32
Pokaż mi przykłady korporacji, które zaczynały od rentierstwa, ale potem zrobiły karierę? Black Aces, lol?

C0ven.  8)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: HammerSnake w Sierpień 22, 2013, 11:47:06
Nie ma to jak porównywać najbiedniejszy region w eve do rentowania sobie terenu lol i to sokół, który pierwszy mieszał z gównem goonów jak mieli się do syndi wyprowadzić, no ale najsilniejsi w npc dzielni, a pewnie dostali łatkę kamperów i lamusów do których nie ma sensu lecieć na terenie gdzie się szuka guza-jest się czym chwalić lol :D.
No bo jak inaczej mieć komfortowe warunki do farmy? Jak za dużo ludzi to ucieczka na stacje, jak dwóch buców robi wjazd na dzielnie to szybka zbiórka i gonimy. Czym to się różni od rentowania, oprócz tego, że jest bezpieczna npc stacja? Rentierzy jak coś wlatuje na local też uciekają. lol
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Rash'kan w Sierpień 22, 2013, 11:56:33
Nie ma to jak porównywać najbiedniejszy region w eve do rentowania sobie terenu lol i to sokół, który pierwszy mieszał z gównem goonów jak mieli się do syndi wyprowadzić, no ale najsilniejsi w npc dzielni, a pewnie dostali łatkę kamperów i lamusów do których nie ma sensu lecieć na terenie gdzie się szuka guza-jest się czym chwalić lol :D.
No bo jak inaczej mieć komfortowe warunki do farmy? Jak za dużo ludzi to ucieczka na stacje, jak dwóch buców robi wjazd na dzielnie to szybka zbiórka i gonimy. Czym to się różni od rentowania, oprócz tego, że jest bezpieczna npc stacja? Rentierzy jak coś wlatuje na local też uciekają. lol

Może tym, że trochę trudniej ogarnąć taki teren w 15 osób?
No i, że nie masz wielkiego Pana nad sobą i nie musisz płacić?
Skoro jest tak prosto to po co płacić ;]

Poza tym nie ma dostępu do całej infrastruktury i marketów.
Zresztą syndi w momencie kiedy siedziało tam Agony, RnK itp było dośc popularnym regionem.
No, ale w sumie nie wiem po co staram się sensownie odpisac na Twój jak zawsze z dupy komentarz.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 22, 2013, 12:03:22
Nie ma to jak porównywać najbiedniejszy region w eve do rentowania sobie terenu lol i to sokół, który pierwszy mieszał z gównem goonów jak mieli się do syndi wyprowadzić, no ale najsilniejsi w npc dzielni, a pewnie dostali łatkę kamperów i lamusów do których nie ma sensu lecieć na terenie gdzie się szuka guza-jest się czym chwalić lol :D.
No bo jak inaczej mieć komfortowe warunki do farmy? Jak za dużo ludzi to ucieczka na stacje, jak dwóch buców robi wjazd na dzielnie to szybka zbiórka i gonimy. Czym to się różni od rentowania, oprócz tego, że jest bezpieczna npc stacja? Rentierzy jak coś wlatuje na local też uciekają. lol

Jaaaaki sperg, błagam Cię.

1. Łatwiej wyżywić mały aliansik (do 50 żywych ludzi w szczycie aktywności) w Syndi niż wielki Goonswarm (mniej świń do koryta)
2. Raczej do nas przylatywało się po bitkę - generalnie wiadomo było, że jak się do nas zapuka w prime time i poczeka 10 minut to się sformujemy i będziemy się bić. W kampienie nikt się nie bawił.

Problemem z czasem stało się to, że nikt już z nami bić się nie chciał i zaczęło być cholernie nudno.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Sierpień 22, 2013, 12:31:29
Jaaaaki sperg, błagam Cię.

1. Łatwiej wyżywić mały aliansik (do 50 żywych ludzi w szczycie aktywności) w Syndi niż wielki Goonswarm (mniej świń do koryta)
2. Raczej do nas przylatywało się po bitkę - generalnie wiadomo było, że jak się do nas zapuka w prime time i poczeka 10 minut to się sformujemy i będziemy się bić. W kampienie nikt się nie bawił.

Problemem z czasem stało się to, że nikt już z nami bić się nie chciał i zaczęło być cholernie nudno.

Bo mieszkaliście na końcu dupy, dalej był już tylko outer ring :o

Eh, dobre stare czasy :)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Dux w Sierpień 22, 2013, 12:44:00
Tamto Syndi nie pozwalało się nudzić :)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Oguras w Wrzesień 26, 2013, 01:19:36
Nie oszukujmy się, zarówno rentierzy jak i 'pvperzy' z nullsecowych korpów będących 'niezależnymi' sojusznikami w dużych aliansach są w 00 dla farmy. Renta wg mnie jest rozsądną ceną za możliwość mania wszystkich cta i innej masci blob-opów w pompie.
Rentier jak chce i tak może sobie polecieć na pvp; pvper często musi albo przynajmniej będzie miał takie ciśnienie.
Rentier stawia sprawę jasno: 'chcę farmy i mogę za to zapłacić'; 'pvper' mówi 'jestem wielkim pvperem w super pro aliansie' a potem jak w blobie gdzieś wisi, w srodku go gryzie że ticki nie lecą. :)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Wrzesień 26, 2013, 07:52:10
Nie oszukujmy się, zarówno rentierzy jak i 'pvperzy' z nullsecowych korpów będących 'niezależnymi' sojusznikami w dużych aliansach są w 00 dla farmy. Renta wg mnie jest rozsądną ceną za możliwość mania wszystkich cta i innej masci blob-opów w pompie.
Rentier jak chce i tak może sobie polecieć na pvp; pvper często musi albo przynajmniej będzie miał takie ciśnienie.
Rentier stawia sprawę jasno: 'chcę farmy i mogę za to zapłacić'; 'pvper' mówi 'jestem wielkim pvperem w super pro aliansie' a potem jak w blobie gdzieś wisi, w srodku go gryzie że ticki nie lecą. :)


(http://i3.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/397/625/be7.jpg)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Wrzesień 26, 2013, 08:12:27
Nie oszukujmy się, zarówno rentierzy jak i 'pvperzy' z nullsecowych korpów będących 'niezależnymi' sojusznikami w dużych aliansach są w 00 dla farmy. Renta wg mnie jest rozsądną ceną za możliwość mania wszystkich cta i innej masci blob-opów w pompie.
Rentier jak chce i tak może sobie polecieć na pvp; pvper często musi albo przynajmniej będzie miał takie ciśnienie.
Rentier stawia sprawę jasno: 'chcę farmy i mogę za to zapłacić'; 'pvper' mówi 'jestem wielkim pvperem w super pro aliansie' a potem jak w blobie gdzieś wisi, w srodku go gryzie że ticki nie lecą. :)
(http://images8.gry-online.pl/galeria/forum/4/357141641.jpg)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Wrzesień 26, 2013, 08:35:00
Nie oszukujmy się, zarówno rentierzy jak i 'pvperzy' z nullsecowych korpów będących 'niezależnymi' sojusznikami w dużych aliansach są w 00 dla farmy. Renta wg mnie jest rozsądną ceną za możliwość mania wszystkich cta i innej masci blob-opów w pompie.
Rentier jak chce i tak może sobie polecieć na pvp; pvper często musi albo przynajmniej będzie miał takie ciśnienie.
Rentier stawia sprawę jasno: 'chcę farmy i mogę za to zapłacić'; 'pvper' mówi 'jestem wielkim pvperem w super pro aliansie' a potem jak w blobie gdzieś wisi, w srodku go gryzie że ticki nie lecą. :)
I tym postem udowodniles, ze EVE to gra dla wszystkich - nawet najwiekszy nieogar, ktory totalnie nie kuma co sie wokol niego dzieje znajdzie tu miejsce dla siebie, moze sobie grac w swoim malym swiatku z glowa w dupie, nie wiedziec o co chodzi i jednoczesnie uwazac sie za alfe i omege i pisac dydaktyczne posty na forach :) To naprawde piekne, czekamy na wiecej...
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Wrzesień 26, 2013, 09:31:45
wydrukowane, poszło w ramkę i na ścianę, dla potomności, zdjęcia będą później...
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: FITTIpalti w Wrzesień 26, 2013, 12:18:38
Kat nie wiem o co ci chodzi przecież Oguras ma rację.
tak to wygląda i w C0venie i V0lcie i innych tego typu zdupy alliancach jest tak samo  :-\
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Jabolex w Wrzesień 26, 2013, 13:03:43
http://evenews24.com/2013/09/25/bobs-corner-a-nomadic-lifestyle/

Support Yourself
For new people the biggest challenge will be supporting yourself without having access to constant space to make isk in. it made myself very aware of what my assets were and what they were worth to me. It pushes you to think out of the box to provide income. this is a very healthy thing to do for PVP focused players. I looked at things to do that take relatively low amounts of cash to invest in. Faction Warfare and putting one of my non pvp capable pilots in to a renter alliance.

Po polsku (w skrócie):
Jestem w aliansie PvP NCDOT. Ale aby mieć kasę na zabawę w PvP mam alta w milicji i u rentierów.
Bo tak jest mi lepiej zabezpieczyć stały dopływ gotówki.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Craxon Crais w Wrzesień 26, 2013, 13:32:50
[...] w srodku go gryzie że ticki nie lecą. :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Wrzesień 26, 2013, 14:28:36
jedziecie po milicji i po akademii ale po pierwsze zerknijcie sobie na jej killboard a po drugie powiedzcie gdzie indziej i w jaki sposób trialowy gracz ma zarobić na pleksa - w null? gdzie nie da rady zrobić żadnej anomalki? w wh? na misjach w hi sec?

a co do walk w milicji - wcsy czasem ktoś ma - owszem - wtedy szuka się innego celu. ale gdzie jeszcze da się powalczyć 1v1 poza terenami FW? i nie mówię o zabiciu raciarki tylko o 1v1 gdzie ktoś ma pvp fit? i o walce która nie jest umówionym pojedynkiem?

i ponoć milicja lata tylko fregatami i deskami - a czym byś latał będąc nowym graczem w akademii gdzie 2 systemy od twojego domku mieszka shadow cartel i kampi sobie radośnie gate ekipą t3 na logistykach? hmm? zwłaszcza że pvp w małych statkach jest nadal fajne ale nie chce ci się czekać aż cały korp się zaloguje żeby bezpiecznie wychylić nosek ze stacji?
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Coritsikaela Enth w Wrzesień 26, 2013, 14:39:30
Rozdajac ulotki zarobi na plexa w 3h,  naparzając w milicji w 4 dni...  No ale trzeba z domu wyjść...
Sam płace juz tylko iskami za plexy na moje konta - ale co innego jak dochód w grze robi sie sam pasywnie albo raci sie misje / ano semi afk ogladając seriale na 2 monitorze -a co innego jak słysze non stop na Polish'u "Super opcja - 4 dni nolifienia i zarobiesz na plex  w milicji!!" a co gorsza jak non stop wypisujecie ze to jedyna opcja... - otóż nie ->  basic skan skille, drake i do wh i plex w 1 wieczór przy dobrym wietrze, Jita trade'ing i robiac pare klików co jakis czas samo sie nafarmi, dajac nawet wiecej niz na plex...   wiec skonczcie chociaz z tym "nie ma innej opcji"
Pozatym jakos nie widze zeby tematem tego topicka była jazda po milicji.

@Oguras - to powiedz mi - skoro tak racisz racisz racisz, i dalej racisz i cieszysz sie ile masz isk... to co z tymi iskami robisz?  jarasz sie cyferka czy chodzi o to zeby je na allegro pchac? czy o stałe ulepszanie raciarki zeby potem zostać dowcipem tygodnia po wdupieniu Paladin za 20b ?

Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Wrzesień 26, 2013, 14:54:27
Rozdajac ulotki zarobi na plexa w 3h,  naparzając w milicji w 4 dni...  No ale trzeba z domu wyjść...
Sam płace juz tylko iskami za plexy na moje konta - ale co innego jak dochód w grze robi sie sam pasywnie albo raci sie misje / ano semi afk ogladając seriale na 2 monitorze -a co innego jak słysze non stop na Polish'u "Super opcja - 4 dni nolifienia i zarobiesz na plex  w milicji!!" a co gorsza jak non stop wypisujecie ze to jedyna opcja... - otóż nie ->  basic skan skille, drake i do wh i plex w 1 wieczór przy dobrym wietrze, Jita trade'ing i robiac pare klików co jakis czas samo sie nafarmi, dajac nawet wiecej niz na plex...   wiec skonczcie chociaz z tym "nie ma innej opcji"
Pozatym jakos nie widze zeby tematem tego topicka była jazda po milicji.

@Oguras - to powiedz mi - skoro tak racisz racisz racisz, i dalej racisz i cieszysz sie ile masz isk... to co z tymi iskami robisz?  jarasz sie cyferka czy chodzi o to zeby je na allegro pchac? czy o stałe ulepszanie raciarki zeby potem zostać dowcipem tygodnia po wdupieniu Paladin za 20b ?

wreszcie jakieś słowa rozsądku. Co chwilę widzę łapanki do milicji jakby to była jedyna słuszna opcja i zaczyna to być irytujące.

Ostatnio nawet brat który postanowił się pobawić w EVE w handel (bo taką ma fantazje) narzekał że nie idzie się o nic zapytać na polish bo zaraz mu tłumaczą jak to fajnie iść do milicji i jaki to jest głupi latając z towarem... ludzie - ile można, zaczyna to być monotonne.

Brak wam w milicji ludzi? przy takiej nagonce? co chwilę widzę jakiegoś nowego "zwiniętego" do milicji i potem o nim słuch ginie, znajomy dał się namówić i po 3tyg stwierdził że gra jest nudna i przewidywalna, że jedyna słuszna metoda latania to na stabach na 3 konta z czego 1 to booster drugi to jammer a kill jest wtedy "solo" (powtarzam co mówił) - z resztą też się tak dzieje czy to tylko znajomemu nie podeszło?
ech..
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Wrzesień 26, 2013, 14:55:46
@Oguras - to powiedz mi - skoro tak racisz racisz racisz, i dalej racisz i cieszysz sie ile masz isk... to co z tymi iskami robisz?  jarasz sie cyferka czy chodzi o to zeby je na allegro pchac? czy o stałe ulepszanie raciarki zeby potem zostać dowcipem tygodnia po wdupieniu Paladin za 20b ?

Ktoś już tu kiedyś pisał ile to wydatków ma farmer z 0.0. Coś tam było o komplecie bpo, prywatnym SC i innych wyssanych z dupy fanaberiach. No ale on najpierw musi to wszystko wyfarmić, a potem będzie mógł się zająć pvp, ale to dopiero jak wyhoduje alta pvp...
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Wrzesień 26, 2013, 15:51:59
Ostatnio nawet brat który postanowił się pobawić w EVE w handel (bo taką ma fantazje) narzekał że nie idzie się o nic zapytać na polish bo zaraz mu tłumaczą jak to fajnie iść do milicji i jaki to jest głupi latając z towarem... ludzie - ile można, zaczyna to być monotonne.
To akurat nic nowego. Na Polishu nigdy nie można się było o nic zapytać.  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Wrzesień 26, 2013, 16:01:04
To akurat nic nowego. Na Polishu nigdy nie można się było o nic zapytać.  ;D ;D ;D

ee nie - sam się pytałem i nawet dostawałem rozsądne odpowiedzi.
a nawet ktoś mi przesłał 30kk na dobry początek! kto pamięta początki początków wie ile to znaczy :)
fakt - było to laaata temu, długo przed milicją i ich klakierami.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Wrzesień 26, 2013, 16:06:44
wtedy gdy cukierka obiecywali tylko klakierzy z null :) huehuehue
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Okropniak w Wrzesień 26, 2013, 16:11:59
wtedy gdy cukierka obiecywali tylko klakierzy z null :) huehuehue

no - takie życie że tylko oni mieli wtedy cukierki - z tym się kłócić nie będę. :)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 26, 2013, 16:42:46
moze za stary jestem na komputerowe gierki...ale milicja kojarzy mi sie tylko z jednym:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1e/Samoch%C3%B3d_polskiej_Milicji.jpg

czemu nie nazwano tego przykladowo tak ? :

Matari Freedom Fighters - Guerrilla ?
Amarr Empire Royal Legion - Legionnaire ?
Caldari Interstellar Navy -  Marine ?
Gallente Federal Defence Forces - Federal ?

Gdyby tak bylo, Jakos chetniej dalbym sie nabrac na zajebistosc powyzszych instytucji

Dear CCP, what kind of people you employ ???
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Wrzesień 26, 2013, 16:51:20
To akurat w naszej historii słowo 'militia' kojarzy się z pasztetówami, na Islandii pewnie nie.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 26, 2013, 16:52:06
moze za stary jestem na komputerowe gierki...ale milicja kojarzy mi sie tylko z jednym:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1e/Samoch%C3%B3d_polskiej_Milicji.jpg

A wystarczy tylko wychylić łeb z polskiego piekiełka:
http://en.wikipedia.org/wiki/Militia

Generalnie "Militia" to paramilitarna ogranizacja walcząca po stronie danego państwa. Komuchy skrzywiły znaczenie tego słowa w Polsce, bo szukali innej nazwy dla formacji, która a) przed wojną nazywała się Policją Państwową (złośliwe przezywaną "pańską") i b) w czasie wojny trochę sobie mundur splamiła.

Plus w ZSRR chyba była milicja (w rozumieniu "policji niepolitycznej, tej od ruchu drogowego i włamań"), ale jaki jest źródłosłów "milicji" w j. rosyjskim - nie mam pojęcia.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 26, 2013, 16:59:53
A wystarczy tylko wychylić łeb z polskiego piekiełka:
http://en.wikipedia.org/wiki/Militia

Generalnie "Militia" to paramilitarna ogranizacja walcząca po stronie danego państwa. Komuchy skrzywiły znaczenie tego słowa w Polsce, bo szukali innej nazwy dla formacji, która a) przed wojną nazywała się Policją Państwową (złośliwe przezywaną "pańską") i b) w czasie wojny trochę sobie mundur splamiła.

Plus w ZSRR chyba była milicja (w rozumieniu "policji niepolitycznej, tej od ruchu drogowego i włamań"), ale jaki jest źródłosłów "milicji" w j. rosyjskim - nie mam pojęcia.

(http://s7.postimg.org/roq3qzthn/jeb_em.jpg)

edyta:
edytuje bo dopiero po dluzszym czasie doszedlem do siebie :D
dzieki Soko za proby wyjasnien, na przyszlosc dodam ze naprawde 'nie musisz'
btw, google uzywam tylko po angielsku...
zreszta, zeby nie znac pochodzenia i zastosowania tego okreslenia, musiałbym byc 12-latką wychowaną bez internetu :D
...a zapewniam cie ze nie jestem :D

Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Wrzesień 26, 2013, 17:14:34
moze za stary jestem na komputerowe gierki...ale milicja kojarzy mi sie tylko z jednym:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1e/Samoch%C3%B3d_polskiej_Milicji.jpg
Jesteś za stary na gry komputerowe.  :P
W dodatku masz problemy z głową skoro Ci się nasze MO z Militią z pixeli miesza.
Jeśli SokoleOko Ci nie wyjaśnił to...uninstall EVE  :P
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Oguras w Wrzesień 26, 2013, 17:21:16
I tym postem udowodniles, ze EVE to gra dla wszystkich - nawet najwiekszy nieogar, ktory totalnie nie kuma co sie wokol niego dzieje znajdzie tu miejsce dla siebie, moze sobie grac w swoim malym swiatku z glowa w dupie, nie wiedziec o co chodzi i jednoczesnie uwazac sie za alfe i omege i pisac dydaktyczne posty na forach :) To naprawde piekne, czekamy na wiecej...

Proszę Cie... Skoncentrowane na pvp korpy czy alianse nie biorą sova i nie siedzą na nim jak na tronie tylko latają z miejsca na miejsce tam, gdzie akurat jest szansa na gf's(albo kiedy im się aktualne miejsce znudzi). Może to być jakas lowsecowa wlotówka do null albo npc 00 a nie region na skraju dupy, gdzie słońce ani żaden roamujący gang nie dolatuje.. :) Road tripy się nie liczą.

Choć z drugiej strony w tej grze nawet w hisecu jesteś narażony na pvp, więc tam też mogą się ludzie mianować pvperami. Tym bardziej nie ma co gardzić rentierami, też pvperzy tylko w innym stopniu/sensie. (a niektórzy nawet całkiem skorzy do bitki)

Ale z jednym się zgodzę: gra dla wszystkich. Każdy może ją grać po swojemu.
A nieogara sobie wypraszam- bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z tego co się wokół mnie dzieje tylko mam to po prostu gdzieś. Nie bawi mnie polityka, choć czasem o niej poczytam; wolę też pvp raczej w mniejszych grupach. Każdy ma inne gusta.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 26, 2013, 17:22:17
Jesteś za stary na gry komputerowe.  :P
W dodatku masz problemy z głową skoro Ci się nasze MO z Militią z pixeli miesza.
Jeśli SokoleOko Ci nie wyjaśnił to...uninstall EVE  :P

hehe, no pewnie masz racje...rozwine specjalnie dla ciebie moja mysl...

dawno, dawno temu, kiedy jezdzilo sie na Jarociny, gdzie byc moze i bywali znajomi twoich rodzicow...
policja byla Milicja...to znienawidzone narzedzie represji przygarnialo w swoje szeregi raczej 'ciemne jednostki'
o ktorych mowilo sie 8,5 ...czyli poziom wyksztalcenia = 8 klas podstawowki + pół roku jakiegoś tam przeszkolenia.
w tamtych czasach kazdy wiedzial ze milicjant = idiota
 
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Wrzesień 26, 2013, 17:56:40
hehe, no pewnie masz racje...rozwine specjalnie dla ciebie moja mysl...
Następnym razem nie rozwijaj. Bo albo niema co albo po prostu nie potrafisz.

dawno, dawno temu, kiedy jezdzilo sie na Jarociny
Szkoda, że "jeździło się" a nie "jeździłeś" ale a błyskotliwej wypowiedzi widać, że znasz tamte czasu co najwyżej z opowieści rzeczonych rodziców.
No chyba, że przez "jeździło się" rozumiesz jeżdżenie jako ładunek w worach tatusia.

policja byla Milicja...to znienawidzone narzedzie represji przygarnialo w swoje szeregi raczej 'ciemne jednostki'
o ktorych mowilo sie 8,5 ...czyli poziom wyksztalcenia = 8 klas podstawowki + pół roku jakiegoś tam przeszkolenia.
w tamtych czasach każdy wiedział ze milicjant = idiota
Mówiło się się jeszcze smerfy, niebiescy, MOśki, itd
Smiąlo się z tego że chodzą po 2...rozwinę specjalnie dla Ciebie - bo jeden umiał czytać a drugi pisać.
Albo po 4 też...rozwinę specjalnie dla Ciebie - bo jeden umiał czytać, drugi pisać, a pozostali dwaj eskortowali intelektualistów.
O tym też Ci rodzice opowiadali ? Bo sam wtedy kiedy była Milicja jeszcze babki z piasku robiłeś zapamiętale.

Tak czy inaczej nie mam pojęcia co ambitny wywód o MO ma do Militii w EVE.
Jeśli zasłyszane opowieści o MO powoduję, ze Ci się Militia w grze komputerowej źle kojarzy to jednak masz coś nie teges.

Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Kharim w Wrzesień 26, 2013, 18:00:10
Milicja to mi sie z Miltisem kojarzy :P

Wysłane z mojego ZAX 1.2

Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 26, 2013, 18:06:18
Następnym razem nie rozwijaj. Bo albo niema co albo po prostu nie potrafisz.
Szkoda, że "jeździło się" a nie "jeździłeś" ale a błyskotliwej wypowiedzi widać, że znasz tamte czasu co najwyżej z opowieści rzeczonych rodziców.
No chyba, że przez "jeździło się" rozumiesz jeżdżenie jako ładunek w worach tatusia.
Mówiło się się jeszcze smerfy, niebiescy, MOśki, itd
Smiąlo się z tego że chodzą po 2...rozwinę specjalnie dla Ciebie - bo jeden umiał czytać a drugi pisać.
Albo po 4 też...rozwinę specjalnie dla Ciebie - bo jeden umiał czytać, drugi pisać, a pozostali dwaj eskortowali intelektualistów.
O tym też Ci rodzice opowiadali ? Bo sam wtedy kiedy była Milicja jeszcze babki z piasku robiłeś zapamiętale.

Tak czy inaczej nie mam pojęcia co ambitny wywód o MO ma do Militii w EVE.
Jeśli zasłyszane opowieści o MO powoduję, ze Ci się Militia w grze komputerowej źle kojarzy to jednak masz coś nie teges.

[youtube]http://youtu.be/QEMzDfPJyH4[/youtube]
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Wrzesień 27, 2013, 09:33:32
milicjant = idiota

Przy poziomie zachowania/wyksztalcenia dzisiejszej mlodziezy chyba niewiele sie zmienilo.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Wrzesień 27, 2013, 09:37:44
Przy poziomie zachowania/wyksztalcenia dzisiejszej mlodziezy chyba niewiele sie zmienilo.
Historia lubi zataczać kółka  ;D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Wrzesień 27, 2013, 11:17:23
Historia lubi zataczać kółka  ;D
Chyba je puszcza paląc magiczne ziele ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Wrzesień 27, 2013, 11:22:21
Chyba je puszcza paląc magiczne ziele ;)
Jest jeszcze jedno powiedzonko - chichot historii  ;D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Wrzesień 27, 2013, 11:32:36
Jest jeszcze jedno powiedzonko - chichot historii  ;D
Bitwa (post-Asakai) CFC vs TEST to był raczej jej rechot ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Wrzesień 27, 2013, 11:57:08
jak można tym renterą zostać?
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Wrzesień 27, 2013, 12:16:33
jak można tym renterą zostać?

Trzeba mieć gruby portfel  :D
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 27, 2013, 12:19:44
jak można tym renterą zostać?

http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,10579884,Kto_ma_szanse_na_rente.html
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Anthar w Wrzesień 27, 2013, 15:57:10
jak można tym renterą zostać?

Podpytaj sie w Aquila - maja sporo altow w null aliansach.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: SonicBlack w Wrzesień 27, 2013, 18:59:26
ta cała dyskusja miała chyba ukazać plusy i minusy milicji do rentierów 0.0 . 

ciężko coś tu sensownie powiedzieć pojecię rentiera to twór 100% graczy eve . A milicja stała się taką kerbirnią lpków -> isków bo ccp tylko w ten sposób chce chamować inflacje w eve , swoją drogą chyba już do nich dotarło że sama milicja nie da rady.

co do ogromnych terenów kontrolowanych przez sojusze jak goons to głównie wina dzisiejszej mechaniki sova . Da sie tak zrobic to czemu nie ? Poczekajmy do dodatku może się coś zmieni , oby.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Oguras w Wrzesień 27, 2013, 19:15:56
ccp tylko w ten sposób chce chamować inflacje w eve
chamska ta inflacja, iski zjada suka!

Swoją drogą strasznie wątek tego tematu tu pływa.
Co ma milicja do rentierów? Ktoś bierze rentę za systemy milicyjne?
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Wrzesień 27, 2013, 20:11:40
nie bierze nikt renty za systemy milicyjne - FW pozwala zarabiać nie robiąc loda dużym aliancom. Dlatego to niektórych boli :)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Wrzesień 28, 2013, 08:46:03
nie bierze nikt renty za systemy milicyjne - FW pozwala zarabiać nie robiąc loda dużym aliancom. Dlatego to niektórych boli :)
Czytałem  gdzieś kiedyś o gościach którzy w HIseku pobierali haracz za możliwość kopania w konkretnych systemach... dlaczego by nie zrobić tego z systemami milicyjnymi ?  :P
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Filip Bonn w Wrzesień 28, 2013, 09:31:04
Jest jeden problem , na terenach FW nikt nie kopie  ;)
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Wrzesień 28, 2013, 11:37:55
Czytałem  gdzieś kiedyś o gościach którzy w HIseku pobierali haracz za możliwość kopania w konkretnych systemach... dlaczego by nie zrobić tego z systemami milicyjnymi ?  :P

Nie zliczę razy, gdy ktoś mi oferował odstosunkowanie się ode mnie w zamian za haracz. Metoda na to jest banalna: polecieć do innego systemu z misją i wrócić za 15-20 minut. Delikwent w 9 przypadkach na 10 dawno się znudził i odleciał. W tym pozostałym przypadku... Cloak i wycieczka do kuchni po kawę.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: MGGG w Wrzesień 28, 2013, 11:48:37
Ja tam zarobiłem na 2-3 plexy na pobieraniu haraczu od kolesi chcących robić misje milicyjne. Skuteczność wyższa niż u Ptysia, ale to kwestia upierdliwosci i oraz znajmosci mechaniki gry przez ofiarę.
Tytuł: Odp: Rentier - czy nalezy go kochac
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Wrzesień 28, 2013, 12:26:31
Ja tam zarobiłem na 2-3 plexy na pobieraniu haraczu od kolesi chcących robić misje milicyjne. Skuteczność wyższa niż u Ptysia, ale to kwestia upierdliwosci i oraz znajmosci mechaniki gry przez ofiarę.

łatwiej kampić rentierów =D