Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Jak wiec operuje ?Przedmiotowe i jednostronne traktowanie sojuszników i sojuszy.
Rozwin temat i napisz konkretnie co Ci na sercu lezy
Soko, Ty latałeś w vagasach z cloakiem i jakoś dobrze było więc czemu się przypierdzielasz?To jest coś złego w cloaku na vagasie?
a Tobie o co chodzi ?Byłem w SoTF i wiem jak WBR operuje.
jakies osobiste doswiadczenia z WBR ? Moze sie podziel i uswiadom, bo nie znam przyczyny dla ktorej mnie obrazasz.
Krótka piłka - gdzie mamy zamiar latać? Bo jeśli po lolsecu to sorry, potrzebuję dodatniego SS.I to tylko dla tych z op miałoby być, hmm?
skad sie wytrzasnoles panie Pizza, nie mam zamiaru dociekac, czyj ześ alt...tez...Proszę o tłumaczenie z wkurwionego
rozliczac mnie z kb nie musisz, bo gram dla zabawy a nie kb...
czmu nie jest tak tłuściutki zebys mogl powiescic sobie moje foto na słomiance nad łóżkiem ?
ano nie jest bo mam to w dupie, to dla mnie gra a nie konkurs eurowizji...
pojawiam sie w low czy null wyskakujac z dziur, patroluje to co los mi dal...a ze w wiekszosci sa to puste lub pelne cykorow zadupia to nic nie poradze przy moim wyluzowanym systemie gry 5-7 dni w tygodniu 1-3 godzinki max...
mimo tego odczuwam zajebista frajde z polowan, ciesze sie kompania na poziomie...i daleko mi do frustracji z powodu pixelkow...
Jedni rozumieja takie podejscie bo je czuja...innym gwoździem na czole rysujac nie wytlumaczysz...
btw...zdarzalo nam sie puszczac ludziki za piosenke o piratach na lokalu czy audio....u can ?
No własnie tak to powinno wyglądać, nawet mógłbym im oddać kasę za tego durnego thoraxa bo to grosze są, ale nie oni wolą strzelać, prawdę mówiąc wolałbym już z matarami we flocie lecieć bo z ich strony przynajmniej bym się tego spodziewał.> Fagbrigade
ot piractwo...Ja iski zarabiam strzelając do highsecowych misiów. Poniekąd też piractwo, więc troszkę się pan zapędziłeś w tym ARRR-owym szale.
Ty strzelasz do rata,
Ja poluje na samotnego górnika w zadupiu...
ktory jest jedynym osobnikiem w okilicy jaka mi losowo przypadla na dzisiejszy wylot.
Czasem ludzie zaplaca za uwolnienie, czasem nie...to "nie" generuje statystyki, ktore tak bardzo uwielbiacie.
Liczy sie zabawa w probe zdobycia ISK ze zrodla innego niz podsowane przed nos przez ccp
formy exterminacji bezmozgich pixelkow,
Zastanow sie, czy wieksza satysfakcja jest upolowac swinie we wlasnej zagrodzie? czy isc do lasu poszukac czegos co moze spuscic Ci manto i przyniesc to na obiad ?
Nie zgodzę się z teza, że wszystkie moony 'dobre' są już zajęte. Zdarzają się wolne.. ale trzeba mieć farta. Opieranie się w 100% na dotlanie to też spory błąd. Znałem pewien korp peciarski który przez nieuwagę głównego alliancu miał w systemach 3 moony z neodymium, każdy wie jaka z tego kasa była. Wszystko pewnie przez jakiegoś lenia który stwierdził, że lepiej wynająć systemy niż sprawdzać moony.Jak zabiliśmy petów TEST- Elite Space Guild, przez miesiąc ssałem ich Dysprosium
Misji FW Amarskich nigdy sie bomberem solo nie robilo, chyba ze l2, a te 30B to chyba z 3 altami razem wziete...Do czasu do czasu, bo Strayshot pruje ostro do przodu
A sposob na "farme" jest teraz jeden - alt w matarskiej milicjiI super tanie SFI dla wszystkich
Szczerze mówiąc po tym co wcześniej czytałem na centrali o fw, wędrówkach lotnisk (przebazowaniach), mobilnych gangach, skirmisch walkach i innych opowieściach zaliczyłem niezłego -" wtf?", po relacji ludzi wyżej.Amarr ma teraz w dupę, bo LP jest bezwartościowe ( Perma Tier 1), a stacje z agentami zajętę przez Matarów.
Pewnie chłopaki po wyprowadzce z 0.0 mieli takie same wyobrażenie o fw jak ja wcześniej, a spotkali delikatnie mówiąc co innego.
A jak jest teraz z zarabianiem w fw po stronie ammar?
Wcześniej ludzie latali jak boty w bomberach i tengaczach, łykali misje i otwierała się drabina, a jak teraz są takie "walki" to idzie wam coś wyfarmić i jak jest teraz z tymi całymi podbojami?
Nadal kasa sama wpada w łape- 30b miesięcznie bomberem, czy jak to tam było?
To jest nieprawda. Nieraz robiłem 4/10 w 0.7 czy nawet w 0.8 (np Angel 4/10 w Gyng raz miałem). Z tego co słyszałem nie ma znaczenia czy 0,8 czy 0,5, jedynie liczy się czy high, low, null. Ale nigdzie oficjalnego info na ten temat nie widziałem więc są to tylko gdybania.Mogę to potwierdzić. 10/10 Serpentis Fleet Shipyard robiłem nie raz nie dwa w -0.0
Generalnie duża część PL community wzięla się za Factional Warfare, ale w momencie wyjscia DIII to....Mamy ten sam problem. Niektórzy matarzy solują nawet w dramielach z linkami. Nie żeby nie dało się takiego pR0 PvPere zabić, ale nieco to frustrujące, że bez linków i 5x tyle luda co my nie da rady walczyć.
My staramy się sobie karać Matarów, ale jednak bicie setnego traszera też doprowadza do agonii, czy moment taki w którym Matarowie się chowają po stacji bo nie mają przewagi 10:1. Strasznie to jest frustrujące, gdzie jest nasze 0.0?
Dziś byłem na roamie z Coven + UA. Spotkaliśmy właśnie tych "polaków", którzy woleli dołączyć do AAA czy innych ally (tu: En Garde). Takiego mięsa, bezmózgowia oraz braku umiejętności wysławiania się w języku ojczystym chyba nie spotkałem nigdzie w Eve.Szympansy potrafią obsłużyć klawiaturę, czemu by nie kolesie z En Garde?
Co było powodem wylewnego przywitania? Oj lotnisko zostało niestety pochwycone... oj joj. Jakie to zło się wylało, powitalne teksty od naszych światłych kolegów z tych "lepszych aliansów z reputacją":
"lub3ka > XXX wypierdalaj"
"lub3ka > TO NA NOC TU ZOSTANIECIE PEDALY"
" Claude Duval > Ty cipaku polaczku posrany won buda won Kieuba BIG -pizda" <- to o mnie, jednak ceptor w skanie wyzwala negatywną energię...
Zdziwiło mnie też, że osoba nie potrafiąca po polsku złożyć zdania umie obsługiwać komputer. Czyż to nie zadziwiające?
Na szczęście prawdziwi mężczyźni latają DeimosamiPoprawione
wez sprecyzuj co masz na mysli.Pewnie miał na myśli to, co i ja dziś widziałem w wykonaniu naszej amarrskiej floty w Roushzar. Amatorszczyznę i niekompetencję. Ale tak jak powiedział Col, do do innego wątku.
sasa jest niemcem i wbrew pozorom, jest stabilny emocjonalnie jak na osobę która non stop pleksuje, w milicji siedzi od poczatku jej istnieniaCiekawe czy pisuje na forach EVE. Jego odpowiednicy w Gallente(Val Erian) i Caldari(Damar Rocarion) non stop produkują posty i są tykającymi 'drama bomb'. Ach ten Role Play
bez obrazy ale z twoim podejściem ciekawe za ile quitniesz eveTrzeba trochę pracy włożyć, ale bitki można dostać codziennie od sov holderów. Weźmy takich Sniggerów i TEST kilka miesięcy temu. Nie dało się ruszać po 6VDT-H i okolicach, bo wszędzie był ktoś od nich. A to co wkurwia żyda najbardziej, to gdy nie może żydzić. I żyd chce wykopać intruzów, żeby spokojnie wybawiać świat od npc piratów.
albo za ile bedziesz prosił zsuriama o vouch do 0utbreakow ;p
poza tym sokół chyba nie czytał czesci moich postow taktujacych o spawnie mniejszych liczb ;p
Zamiast tutaj zrzedzic leccie szukac bitki...Czyli pójść Wam na rękę, bo Tortuga w k-space nie jest, prawda?
znalesc ja coraz trudniej bo ludzie ucza sie przetrwac i przekazuja te wiedze nobkom a ccp nie nadaza ...
Mogliby dodac troche cienia w ktorym poza intelem przemiesci sie jakas flotka, obecnie jedyny taki sposob to cyno..
wiec tak sobie mysle ze jednak powinni zrobic cos z lokalem.
Na poczatek mogliby wylaczac z intela ludziki,
ktore weszly do systemu nie przez gejt i stacje przy ktorym jak sami tlumaczyli sa "lokałty" odpowiedzialne za monitorowanie lokala...
HOWGH !
jakos Cie ni widac w okolicy ;p oprocz czata milicyjnego ofcBo nie siedzę w stacji Kamela ;P
o przerwie i po wydoku lokal w Tama gdzie bylismy spuchl o 30 osob. W Skanie pojawily się Bsy i guardiany. Goscie polecieli pod stacje wiec nie bardzo uśmiechało nam się z nimi włączyć gdy ich 7 guardianow mialo opcje na dockowanie w tej stacji. Gdy ruszyli na gejta naiwnie polecieliśmy za nimi na optimal 50 i 70 km potestowac ich tanka. Tank mieli dobry ale nie chcieli włączyć i wyskoczyli… jak się okazalo po posilki i po przesiadke. Wrocili do nas w jakiejs dziwne przesadzonej formie 9 guardianów, 12 macharieli, 3 protki, 3 loki, vindycatory, armagi navy i abadony. Na prawde flote mieli przesadzona i tutaj zaczela się dyskusja. Szczerze powiem nie byłem na to przygotowany, goscie byli ustawieni pod nas i nie bardzo mielismy szanse coś tutaj ugrać. Owszem można było spektakularnie wdupic caly nasz gang co tez dalo by ludziom wrażeń i emocji, ale decyzja większości postanowiliśmy nie walczyc.Zakładając, że Snuffbox robi coś innego niż kampienie Nourv/Tama i walka tylko wtedy gdy nie mogą przegrać
