A.d. Gra o Tron.
Istnieje bardzo fajna planszowka osadzona w swiecie ksiazki.
W tym miejscu opisałem wszstkie strony konfliktu, ale dostrzegłem że w ten sposób spoileruje wam następne N odcinków serialu, więc skasowałem i piszę na nowo.
Wcielamy się w głowy rodów
- Baratheon
- Stark
- Lannister
- Greyjoy
- Tyrell
Przy czym oczywiście każdy pragnie posadzić swojego przedstawiciela na Żelaznym Tronie. Tron jak to tron, mieści sie na nim tylko jedna osoba, ale żeby na nim kogoś posadzić, nie starczy siły jednego rodu. Gra obfituje więc w kruche sojusze, zerwane porozumienia i zdradzieckie ataki. Dość mało jest elementów losowych, a sporo dzieje się w czasie rozmów między graczami.
Akcje na ten przykład są wybierane skrycie, układane na planszy, by następnie wszyscy gracze odsłonili swoje plany równocześnie. Do ostatniej chwili więc nie wiesz, czy Twój sąsiad planuje w pobliżu Twojej granicy zbierać podatki czy armię. Nie wiesz też, czy Twój sojusznik wysyła równocześnie z Tobą armię, by wspólnie odbić miasto, czy tylko notę dyplomatyczną. Zdradzić więc jest bardzo łatwo. Tylko czy się opłaca?
Serdecznie polecam sprobowac. W Paradoxie chyba widziałem.