Na początek wszystkie skille rób na minimum lvl4 (chyba, że inny wymaga lvl5).
Te co Mona X zapodał to oczywiście dobry początek i na pewno nie będziesz żałować, że je zrobiłeś. Pamiętaj jednak żeby wkładać najpierw zdrowy rozsądek i nie wierzyć bezgranicznie w to co inni mówią/piszą (wliczając mnie), w stylu - jak radzą Ci lvl4, to nie znaczy, że koniecznie musisz ciurkiem zrobić skill do lvl4, a IMHO zalecane/wskazane jest żeby w kolejce skillowania przeplatać go z innymi niskich lvli. Szczególnie, że w dobie kolejkowania nie musisz być online by zmieniać/włączać co chwilę nowy skill. 24h "wymusza" konieczność logowania się, ale przecież na końcu kolejki możesz zawsze trzymać jakiś skill, który masz ustawiony na lvl5.
Ostatni poziom skilla to ten sam bonus co na pozostałych poziomach, ale okupiony długim okresem skillowania. Oczywiście w wartościach bezwzględnych różnica może się wydawać ogromna, ale koniec końców sprowadza się do poświęcenia iluś tam dni na jej uzyskanie, co szczególnie na początku grania w EVE jest wg mnie niepotrzebną stratą czasu. W EVE często podobny lub ten sam efekt można uzyskać na kilka sposobów, niekoniecznie skillując lvl5 (np. stosując okablowanie +3%)
Pamiętaj o tym, że to gra i ma w pierwszym rzędzie być rozrywką, a nie nudnym obowiązkiem. Tu nie ma czegoś takiego, że musisz bo ktoś Ci coś radzi (sławetne zalecanie learningów to już przeszłość, ale znam kilka osób, które dały się przekonać, że bez zrobienia ich nic innego nie powinni skillować
). Dlatego jeśli jest coś w grze co chciałbyś spróbować to po prostu próbuj i pamiętaj, że rzadko kiedy porady dawane tu czy ingame są bezstronne (i.e. gallentyjskie statki wcale nie są takie złe jak to obecnie są przedstawiane, ale wymagają sporo SP zainwestowanego, a podobne efekty przy mniejszej ilości SP daje się uzyskać w statkach innych ras).