Autor Wątek: O co walczyc w EVE?  (Przeczytany 131230 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #280 dnia: Kwiecień 27, 2011, 18:42:55 »
To lecimy pokolei: myrmidon, dominix, taranis, ishkur, ishtar, lachesis, proteus,

dodatkowo: iteron mark V (najwieksze cargo wsrod indykow t1), viator, occator, thanatos (najwyzszy dps z carrierow), nyx (najwyzszy dps wsrod sc), erebus (najlepszy bonus do armor fleet), kronos, dominix navy, fn comet

pomijam shipy zadaniowe jak dykty/hice/covopsy/bombery/frachy/jf bo sa more or less jak kazda inna rasa.
no to lecimy drake tengu nighthawk vulture flakon raven golem scorpion cerberus (+/-)
capitali nie wymieniam,  bo pisalem ze capitale gallente sa cool

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #281 dnia: Kwiecień 27, 2011, 19:07:17 »
harpia, flycacher nawet caracal

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #282 dnia: Kwiecień 27, 2011, 19:12:23 »
dodatkowo: iteron mark V (najwieksze cargo wsrod indykow t1),

Ale skilla wymaga jak T2, albo fracht, więc gdzie tu sens, gdzie logika?

thanatos (najwyzszy dps z carrierow), nyx (najwyzszy dps wsrod sc),

Nie do przecenienia na anomalkach. :D

erebus (bonus do armor fleet),

kronos,

Z początku wydawało mi się, że to lista dobrych statków Gallente...

Taranis niby ok ale i tak jak kazdy cep padnie od dramiela

Ale co Gallente frigate wymaga, to jego. :)

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #283 dnia: Kwiecień 27, 2011, 19:18:16 »
juz wole jak o misjach piszecie...przynajmniej na tym sie znacie :D
...
a dla wszystkich irytantow proponuje piracki cross vudu ... caldari + gallente + amarr + minmatar
wtedy okaze sie ze mozna we wszystko wsiasc i sobie poprobowac...
w kazdej rasie sa przydatne statki i szkoda sobie dupy zawracac wymienianiem co do czego sluzy i jak uzywac...
ten sam statek na rozne okazje okaze sie przydatny i nie przydatny...

wielki drejk...
b.dobry do NPC..
b.dobry w blobie, bo ma zasieg i troche med slotow i moga nim latac stosunkowo mlode charki...

do dupy w malym gang timie gdzie czesto trzeba zwijac sie przed blobami, maly dps...brak insta dmg

ktos tam pisal o nyxach, ze dzialaja w null...
oj wiele nam krwi napsuly kiedy jakis PL czy inny uber null kerbir pewpew korp nie radzil sobie z nami...
pach cyno i mamy Nyx x 4...albo Nyx x 8...pod takimi pompkami ciezko cos ubic...

pozatym nie zgadzam sie ze w low to armory same lataja i ciezko spotkac shield beesy,
co jak co ale low to znam raczej dobrze, dlatego ze codziennie jestem w innym jego zakatku, wiec raczej sporo widzialem i nic sie nie wyroznia...

odnosze tez wrazenie ze zaczyna sie tutaj napinka o zajebistosci null i nobach z low...
bo jak patrze to a to alfa z 0.0 a to shieldowe beesy w 0.0...
wyłamujecie mi żebro lepiej niz Zgudi :D
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #284 dnia: Kwiecień 27, 2011, 19:22:08 »
juz wole jak o misjach piszecie...przynajmniej na tym sie znacie :D
...
a dla wszystkich irytantow proponuje piracki cross vudu ... caldari + gallente + amarr + minmatar
wtedy okaze sie ze mozna we wszystko wsiasc i sobie poprobowac...
w kazdej rasie sa przydatne statki i szkoda sobie dupy zawracac wymienianiem co do czego sluzy i jak uzywac...
ten sam statek na rozne okazje okaze sie przydatny i nie przydatny...

wielki drejk...
b.dobry do NPC..
b.dobry w blobie, bo ma zasieg i troche med slotow i moga nim latac stosunkowo mlode charki...

do dupy w malym gang timie gdzie czesto trzeba zwijac sie przed blobami, maly dps...brak insta dmg

ktos tam pisal o nyxach, ze dzialaja w null...
oj wiele nam krwi napsuly kiedy jakis PL czy inny uber null kerbir pewpew korp nie radzil sobie z nami...
pach cyno i mamy Nyx x 4...albo Nyx x 8...pod takimi pompkami ciezko cos ubic...

pozatym nie zgadzam sie ze w low to armory same lataja i ciezko spotkac shield beesy,
co jak co ale low to znam raczej dobrze, dlatego ze codziennie jestem w innym jego zakatku, wiec raczej sporo widzialem i nic sie nie wyroznia...

odnosze tez wrazenie ze zaczyna sie tutaj napinka o zajebistosci null i nobach z low...
bo jak patrze to a to alfa z 0.0 a to shieldowe beesy w 0.0...
wyłamujecie mi żebro lepiej niz Zgudi :D
jak ktos sie uprze to iz bibli pornola zrobi, gratuluje interpretacji Colonel :D

Starakopara

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #285 dnia: Kwiecień 27, 2011, 20:33:16 »
(...)
wyłamujecie mi żebro lepiej niz Zgudi :D


Muhahahaha, padłem ;D

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #286 dnia: Kwiecień 27, 2011, 22:34:17 »
Generalnie odkąd do listy ras, których shipy mogę używać poza Gallente dodałem Matarów, Amarów jedyne shipy gallente jakich jeszcze używam to Taranis, Ares i Thanatos. W sumie Taranis to mój ulubiony ship w ogóle, natomiast co do zasady zastosowanie statków Gallente w porównaniu do reszty jest zbyt niszowe, by mogły się ulokować regularnie na mojej shopping liście.

Szczerze mówiąc, nie wiem jak można by buffnąć Gallente by ich krypy były bardziej konkurencyjne. Może zwiększenie ich bazowego speeda jest jakąś metodą, natomiast wizja megasa zapierdzielającego prawie jak machariel jest chyba pewnym przegięciem. Może OH dronek wprowadzić? Albo Domkowi zamiast bonus do dmg-u dział bonus do speeda dronek zafundować? :P
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 27, 2011, 23:52:37 wysłana przez Ptysiu »
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #287 dnia: Kwiecień 28, 2011, 00:42:03 »
Albo Domkowi zamiast bonus do dmg-u dział bonus do speeda dronek zafundować? :P
Wara od Dominixa ! To chyba najmniej zmieniany ship w grze (odkąd gram zaliczył 2 poprawki: redukcję ilości dronek z max 10 na 5, oraz zmianę układzie slotów - bodaj z low na med mu 1szt przelazła), a wciąż pozostaje niezłym shipem i do PVE i PVP (co dowodzi, że im mniej CCP balansuje tym mniej psuje) !
Gallente zawsze były skrajnościami i np. najlepiej zawsze tankowały strukturą (ktoś zauważył, że ze wszystkich ras zazwyczaj mają jej najwięcej ?). Oczywiście tank strukturą jest dla wariatów i nawiedzionych i pewnie dlatego wszyscy pro-PVP latają the ship of the nerf... ale prawdziwi twardziele wiedzą co jest dobre... szkoda tylko Thorax'a to był taki fajny semi A-HAC...  :P
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #288 dnia: Kwiecień 28, 2011, 01:25:10 »
Wara od Dominixa ! To chyba najmniej zmieniany ship w grze (odkąd gram zaliczył 2 poprawki: redukcję ilości dronek z max 10 na 5, oraz zmianę układzie slotów - bodaj z low na med mu 1szt przelazła),

To pewnie stąd ta historia. :)

Jak dołączyłem do PTFu, chłopaki nabijali sie z gościa, który marudził, że mu złego Dominiksa sprzedali, bo miał za mało slotów.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #289 dnia: Kwiecień 28, 2011, 01:40:45 »
A moze o Navy chodziło ;)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #290 dnia: Kwiecień 28, 2011, 01:45:05 »
Jak dołączyłem do PTFu, a nie do MMMS. :P

Gaunt

  • 1337
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 129
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Teh Gaunt
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Verge of Collapse
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #291 dnia: Kwiecień 28, 2011, 08:28:03 »
nie zapominajcie o wspaniałym repkowym myrmie i rep śwince aka hypek :D
pewpew

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #292 dnia: Kwiecień 28, 2011, 08:43:45 »
nie zapominajcie o wspaniałym repkowym myrmie i rep śwince aka hypek :D

Są ok, prawie 1000 tankowanego DPS na myrmie robi wrażenie, ale imho bufor>active tank. Rola myrma i hypka polega zwykle na roli mniej oczywistego baita niż drake. Gdyby jeszcze rigi do armora nie ograniczały speeda...
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

F-YU

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #293 dnia: Kwiecień 29, 2011, 03:22:27 »
Cytuj
Dark Flonoe
A jest jakis pomysl na naprawe blasterow zeby nadal byly innym typem dzial niz lazory/projectile?

amunicja rasowa gallente - do niemiłosiernego nie-ekonomicznego napierdalania
dodanie nowego typu amunicji kupowanej tylko u npc - drogiej - dającej bonusy do damagu, zasięgu i trackingu.
cena powinna być gdzieś 200k za sztukę - tylko nie za lp z misji tylko u npca - czysty isk sink - lub na rynku wtórnym z ubitych shipów

taka amunicja powinna mieć parametry w stylu (względem amunicji void) +125% do optimala +65% do fallofa +25% do damagu +25% do trackingu +35% do rate of fire +35% większe zasysanie capa.
pełne bonusy oferowała by tylko wtedy kiedy była by wsadzona w najmocniejsze blastery danej kategorii - czyli neutrony.

amunicja rasowa nie może być używana na statkach innej rasy.




« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2011, 03:43:29 wysłana przez solo »

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #294 dnia: Kwiecień 29, 2011, 08:56:53 »
Lol

Irony mode on

Super pomysl jak tylko caldari  dodadza missile w podobnej cenie i majace parametry wzgledem fury +125% velocity, 65% explosion radius, +25% damage, +25% time flight, +35% rof , +35% signature penalty
matarom dodadza ammo o parametrach wzgledem quake +65% do optimala +125% do fallofa +25% do damagu +25% do trackingu +35% do rate of fire +35% cap recharge penalty
A ammarom szkielka wzgledem conf +125% do optimala +65% do fallofa +25% do damagu +25% do trackingu +35% do rate of fire +35% większe zasysanie capa.

Irony mode off

A teraz wytrzezwiej i zastanow sie co napisales a dodatkowo z racji ceny tego hipotetycznego ammo jestem sobie w stanie wyobrazic tylko dwie kategorie pilotow ktorzy by z tego korzystali:
- suicide gankerzy - 16sztuk (w porywach 24) x 200k = 3.2/4.8 mil
- najemnicy pokroju PL - a i to nie napewno
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2011, 09:28:43 wysłana przez Dark Flonoe »

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #295 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:17:45 »
z bolem musze sie zgodzic z DF, solo spakuj sie i wyjdz, zostales nominowany do opuszczenia programu...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #296 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:33:15 »
ostatnio:
- ubilismy pvp ishtara w null :) a deimos gdzies nam spierdolił
- mialem 4-5 absolutnie zajebistych bitek w low hyperionem i to z gatunku takich cud miód i orzeszki
- wczesniej kilka fajnych bitek myrmem w null
- ziemniakiem nie latam bo moge typhoonem .... a da sie na nim wiecej / lepszych kombinacji zrobic ...chociaz gdybym nie mial w hangarze typhoona pewnie szukałbym ziemniaka
- o laczku nie wspominam ...frakcyjne disrupty z bonusami to jest cos za co uściska każdy FC
- jesli gdzies śmierdzi że będzie akcja black-opowa to na 80% zaczyna się  od arazu ....
- o crossach z matarami nie wspominam bo w niektórych sytuacjach to wszystko co się w gangu widzi

także moi państwa .....to nie tylko thanatos /nyx :)

ja ostatnio akurat latam coraz więcej gallente .....
Sneer Quen

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #297 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:37:37 »
ostatnio:
- ubilismy pvp ishtara w null :) a deimos gdzies nam spierdolił
- mialem 4-5 absolutnie zajebistych bitek w low hyperionem i to z gatunku takich cud miód i orzeszki
- wczesniej kilka fajnych bitek myrmem w null
- ziemniakiem nie latam bo moge typhoonem .... a da sie na nim wiecej / lepszych kombinacji zrobic ...chociaz gdybym nie mial w hangarze typhoona pewnie szukałbym ziemniaka
- o laczku nie wspominam ...frakcyjne disrupty z bonusami to jest cos za co uściska każdy FC
- jesli gdzies śmierdzi że będzie akcja black-opowa to na 80% zaczyna się  od arazu ....
- o crossach z matarami nie wspominam bo w niektórych sytuacjach to wszystko co się w gangu widzi

także moi państwa .....to nie tylko thanatos /nyx :)

ja ostatnio akurat latam coraz więcej gallente .....

czyli generalnie wymieniles 2-3 shipy ktore sie do czegos nadaja i o ktorych mowilsmy, ze sa wporzo :P

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #298 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:42:49 »
hyperion i myrm zostały wcześniej zjechane
a szipów jesli mnie umiejętności podstawowej arytmetyki nie zawiodły wymieniłem 5
Sneer Quen

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #299 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:44:08 »
czyli generalnie wymieniles 2-3 shipy ktore sie do czegos nadaja i o ktorych mowilsmy, ze sa wporzo :P
Wg mnie wymienił "nieco" więcej:
- ishtar
- deimos
- hyperion
- myrmidon
- dominix
- laechis
- arazu
Jakaś awersja do liczenia, czy z powyższej listy skreśliłeś to co wg Ciebie nie powinno być traktowane jako wporzo ?
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #300 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:47:03 »
gwoli ścislości ...o ishtarze / deimosie nie wypowiadałem sie pozytywnie ...tylko raczej w kontekscie ze ludzie nadal tym latają :)
Sneer Quen

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #301 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:54:52 »
Wg mnie wymienił "nieco" więcej:
- ishtar
- deimos
- hyperion
- myrmidon
- dominix
- laechis
- arazu
Jakaś awersja do liczenia, czy z powyższej listy skreśliłeś to co wg Ciebie nie powinno być traktowane jako wporzo ?
mea culpa, zle sie wyrazielem (no i nie liczylem na dobra sprawe) z tego co wymieniles 4 (slownie cztery) szipy + recony (jak bylo pisane juz wczesniej reconow nie licze, bo to statki funkcyjne i kazda rasa ma przydatne) sie do czegos nadaja, a gdzie cala reszta?
deimos - a mi kiedys uciekl z pod dziala eagle, ale widzialem...
lach/arazu mowilismy ze sa dobre (ok liczylem jako 1 )/generalnie recony wszystki ras sa ok
ishtar baaaardzo rzadko spotykany szip ale ogolnie na +
myrm/hypek z tym zjechaniem to przsadziles, nie sa genialne, ale zle nie jest
ziemniak tez ok
gwoli ścislości ...o ishtarze / deimosie nie wypowiadałem sie pozytywnie ...tylko raczej w kontekscie ze ludzie nadal tym latają :)
ok, ale wiesz ja w hangarze mam jeszcze brutixa i feroxa ktorymi czasem gdzies wydokuje i nawet polece, co nie znaczy, ze tym "latam" :D

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #302 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:57:26 »
Mam dwa diemosty w garażu.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #303 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:59:20 »
-1 z dyskusji
po długiej przerwie widze że jest jak zwykle
p.s. ostatnio spędziłem w myrmie/hyperionie wiecej czasu niż we wszystkich innych statkach jakimi latałem ....wiem ...nie liczy się bo ...


matarzy ...ta chyba najlepsza rasa ma : hurka , vagasa , pestkę i od biedy w szczególnych zastosowaniach maela i sztyleta .... normalnie liczby powalają .... skoro nie liczymy reconów i skoro crossy sie nie licza ....
Sneer Quen

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #304 dnia: Kwiecień 29, 2011, 10:03:36 »
-1 z dyskusji
po długiej przerwie widze że jest jak zwykle
p.s. ostatnio spędziłem w myrmie/hyperionie wiecej czasu niż we wszystkich innych statkach jakimi latałem ....wiem ...nie liczy się bo ...

Dlaczego nie? Ship spinnig jest jedną z wielu rzeczy, które można robić w Eve.

matarzy ...ta chyba najlepsza rasa ma : hurka , vagasa , pestkę i od biedy w szczególnych zastosowaniach maela i sztyleta .... normalnie liczby powalają .... skoro nie liczymy reconów i skoro crossy sie nie licza ....

Znikło ci się Sabre'a, Broadsworda, Scimitara, Sleipa, Muminka, Lokówę. Chyba tylko w departamencie AHACów nie mają nic wypasionego.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2011, 11:55:13 wysłana przez Mona X »

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #305 dnia: Kwiecień 29, 2011, 10:05:07 »
p.s. ostatnio spędziłem w myrmie/hyperionie wiecej czasu niż we wszystkich innych statkach jakimi latałem ....wiem ...nie liczy się bo ...
sorry, ale -1 to chyba do czytania ze zrozumieniem, to sie odnosilo do deimosa i ishtara...
matarzy ...ta chyba najlepsza rasa ma : hurka , vagasa , pestkę i od biedy w szczególnych zastosowaniach maela i sztyleta .... normalnie liczby powalają .... skoro nie liczymy reconów i skoro crossy sie nie licza ....
rifter(!), wolf, loki, cyclone(!), sleipnir, claymore, trasher(!)... ale nie no spoko, malo tego jest...
Chyba tylko w departamencie AHACów nie mają nic wypasionego.
SFI dla ubogich :P
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2011, 10:34:11 wysłana przez Yurioni »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #306 dnia: Kwiecień 29, 2011, 11:12:11 »
od kiedy to HAC?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #307 dnia: Kwiecień 29, 2011, 11:36:34 »
SFI dla ubogich :P

Pisałem o wypasach, a wypas to Zealot i Guardian. :)

od kiedy to HAC?

Od nigdy, ale we flotach AHACy jest dopuszczalny.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #308 dnia: Kwiecień 29, 2011, 11:37:24 »
od kiedy to HAC?
chcial bym uprzejmie Ci zwrocic uwage drogi kolego na ten kawaleczek:
Chyba tylko w departamencie AHACów nie mają nic wypasionego.
i o ile to nie jest AHAC per se to jednak od biedy nuby moga tym latac w takich flotach...

F-YU

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #309 dnia: Kwiecień 29, 2011, 11:39:11 »
Cytuj
A teraz wytrzezwiej i zastanow sie co napisales a dodatkowo z racji ceny tego hipotetycznego ammo jestem sobie w stanie wyobrazic tylko dwie kategorie pilotow ktorzy by z tego korzystali:
- suicide gankerzy - 16sztuk (w porywach 24) x 200k = 3.2/4.8 mil
- najemnicy pokroju PL - a i to nie napewno

1. no pewnie - ludzie w evce mało forsy mają
2. do gankowania w hiseku nic nie przebije alphy z tempesta albo apoka z odpowiednią do celu amunicją - thermal/kinet to nie jest zawesołe połączenie -
    może brutix stał by się w czymś dobry - idealny do zabijania barek na pasku :)
3. poprawnie zfitowanym tempestem miałbyś szanse wykończyć takiego megasa - nawet jeszcze łatwiej bo żre więcej prądu, a wsadzenie neutronów to nie jest takie chop siup.
4. masakryczne bonusy wynikają tylko i wyłącznie z tego jak słaba jest obecnie ta broń w praktycznym zastosowaniu.

ps. z dyletantami nie będe dyskutował  :-X panie yurioni - siedziałeś ty kiedyś w megasie? bo dokopałem się tylko do draka i to żałośnie zfitowanego.



   

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #310 dnia: Kwiecień 29, 2011, 11:44:49 »
1. no pewnie - ludzie w evce mało forsy mają
2. do gankowania w hiseku nic nie przebije alphy z tempesta albo apoka z odpowiednią do celu amunicją - thermal/kinet to nie jest zawesołe połączenie -
    może brutix stał by się w czymś dobry - idealny do zabijania barek na pasku :)
3. poprawnie zfitowanym tempestem miałbyś szanse wykończyć takiego megasa - nawet jeszcze łatwiej bo żre więcej prądu, a wsadzenie neutronów to nie jest takie chop siup.
4. masakryczne bonusy wynikają tylko i wyłącznie z tego jak słaba jest obecnie ta broń w praktycznym zastosowaniu.

ps. z dyletantami nie będe dyskutował  :-X panie yurioni - siedziałeś ty kiedyś w megasie? bo dokopałem się tylko do draka i to żałośnie zfitowanego.



   
pewnie, wiec remdium na to jest wprowadzenie imba ammo dla jednej z ras, nie naprawiajac zrodla problemu...

siedzialem, a co do dreja poprosze km z elaboracja dlaczego "zalosnie" panie "specu"... pomijam juz fakt, ze albo masz cos z oczami albo z glowa, jesli widzisz, ze latam tylko drejem...

PS
ulatwie ci sprawe, jesli odnosisz sie do tego lossa http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_detail&kll_id=59132 okreslajac fit jako zalosny, to znak, ze naprawde powinienes juz przestac postowac i robic z siebie wiekszego ciecwierza (slownik synonimow, zeby mi znowu Mando pktow nie wlepial :P) niz do tej pory, naprawde rece opadaja jak sie czyta twoje teorie...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2011, 11:58:17 wysłana przez Yurioni »

F-YU

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #311 dnia: Kwiecień 29, 2011, 12:20:04 »
1. statek na pvp bez punkta? to prawie jak scout bez mikrofonu
2. brak riga na em, 1 invu - jeśli nie było t3ki z odpalonymi bonusami do shielda... - masakra.
4. stosowanie dampów na statku który nie ma bonusów do dampów i rigów do dampów... jeszcze na 0.0 gdzie walki rozciągają się na ładne pare kilometrów = fail.
    jak tam szło muskanie dampem z fallofa?
    tracking disruptory więcej by dały.

świetnie - to chyba tym latasz po jakiś wiochach zabitymi dechami - świetny fit... napewno genialny na stado laser shipów.
i co ty masz za amunicje poładowaną do wyrzutni? co to ma być? połączenie kinet-em? - fail fit i fail pvp.

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #312 dnia: Kwiecień 29, 2011, 12:22:37 »
1. statek na pvp bez punkta? to prawie jak scout bez mikrofonu

Nie wszyscy walczą ponizej 24km, czasem...

jeszcze na 0.0 gdzie walki rozciągają się na ładne pare kilometrów

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #313 dnia: Kwiecień 29, 2011, 12:23:14 »
1. statek na pvp bez punkta? to prawie jak scout bez mikrofonu
2. brak riga na em, 1 invu - jeśli nie było t3ki z odpalonymi bonusami do shielda... - masakra.
4. stosowanie dampów na statku który nie ma bonusów do dampów i rigów do dampów... jeszcze na 0.0 gdzie walki rozciągają się na ładne pare kilometrów = fail.
    jak tam szło muskanie dampem z fallofa?
    tracking disruptory więcej by dały.

świetnie - to chyba tym latasz po jakiś wiochach zabitymi dechami - świetny fit... napewno genialny na stado laser shipów.
misiu, a czy ty myslisz, ze to statek do solo/small gangu jest? ciekawe jakie teraz mentalne wymiociony wyprodukuja twoje 2 zderzajace sie szare komorki...
jesli teraz znow nie trafisz, a pewnie nie trafisz, to obiecuje, ze ci podpowiem :(

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #314 dnia: Kwiecień 29, 2011, 12:32:30 »
1. statek na pvp bez punkta? to prawie jak scout bez mikrofonu
2. brak riga na em, 1 invu - jeśli nie było t3ki z odpalonymi bonusami do shielda... - masakra.
4. stosowanie dampów na statku który nie ma bonusów do dampów i rigów do dampów... jeszcze na 0.0 gdzie walki rozciągają się na ładne pare kilometrów = fail.
    jak tam szło muskanie dampem z fallofa?
    tracking disruptory więcej by dały.

świetnie - to chyba tym latasz po jakiś wiochach zabitymi dechami - świetny fit... napewno genialny na stado laser shipów.
i co ty masz za amunicje poładowaną do wyrzutni? co to ma być? połączenie kinet-em? - fail fit i fail pvp.

Po prostu umarłem w butach czytając Twojego posta. Nie masz cienia ułamka pojęcia o co chodzi w tym ficie i spotykając gang takich shipów (z supportem) spadłbyś zanim zdążyłbyś powiedzieć "kurczę" :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...