Autor Wątek: O co walczyc w EVE?  (Przeczytany 128874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Larving

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 159
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Galtan
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 22, 2011, 16:19:35 »
Cytuj
Super, to teraz sie odwdziecz i potroluj o tym jakie to skilled pvp w twoim wydaniu (flota vs pojedynczy carebeary - masz watpliwosci spojrz na pinkside.pl) tak do konca tygodnia, bo mi sie calkiem fajnie troluje twoje bzdury a zapowiada mi sie bardzo nudny tydzien w robocie.

Leci się na roamie i wszystkie kerbiry się chowają po posach/stacjach to chyba oczywiste, że się łapie co zostanie. Pojawicie się flotą to będzie fajna bitka i żadna raciarka nie ucierpi  ;D

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 22, 2011, 16:20:56 »
Doskonały przykład, który można wykorzystać do zilustrowania pojęcia bloba.

Lecisz solo - dajmy na to Vagabondem - i ubijasz koparkę na pasku. Nuda. Spotykasz drugiego Vagabonda i go zabijasz - pro. Spotykasz 2 BCki i ich zabijasz ich - fuck yeah. Wpadasz w mały gang - udaje Ci się wyskubać ceptora, który za Tobą pogonił i urywasz im się - banan na twarzy.

W końcu wskakujesz w kampę, gdzie masz 30 shipów. Bańki po obu stronach gate'a i jeszcze pilot falcona, który pakuje Ci permajamma. Spadasz na salwę. Fun? No raczej nie - bo od samego początku byłeś kompletnie bez szans.

I to się bardzo ładnie skaluje w stosunku do latania gangiem, nawet 50-osobowym.

this

PS. Greg - a co za rożnica czy real zawody czy eve? jeden biega i kręci go jak wygra, inny gra w szachy a jeszcze inny w eve. po co deprecjonować jakąś formę rozrywki i współzawodnictwa ze względu na narzedzia jakich się przy niej używa?

PS II. Jak pisał Khobba w eve walka to podchody - samo starcie jest bardzo często rozstrzygnięte zanim się zacznie. i dla tego nie ma tu miejsca na ustawki równorzędnych gangów. Efekty było widać na ostatnim turnieju - większość walk była rozstrzygana przy minimalnych stratach strony wygrywającej. Tu nigdy nie ma równych szans chyba że by puszczać na siebie ludzi w tych samych statkach i fitach :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2011, 16:29:43 wysłana przez Azbuga »
Some Men Just Want to Watch the World Burn

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 22, 2011, 16:24:40 »
Cytat a propos - świeżutki prosto z omgrawr.net:

Cytuj
jih chop > you <i>might</i> get lucky and get a moon in there
Antron Kilren > I mined ice there for a long time
jih chop > but unlikely
Antron Kilren > as a noob slave
jih chop > lol
jih chop > were you freed
jih chop > or did you escape?
Antron Kilren > somebody gave me an article of clothing
Antron Kilren > and I was freed
jih chop > ROFL
Antron Kilren > actually
Antron Kilren > someone gave me a pvp fit
Antron Kilren > and I realized that paying 14.99 a month to mine ice was retarded


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Larving

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 159
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Galtan
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 22, 2011, 16:29:04 »
Swoją drogą bardzo często dajemy przeciwnikom czas na zorganizowanie się. Jak widzimy, że chcą coś robić to piszemy, że wrócimy za np 15 min a czasami nawet wrogi fc nas o to prosi i czekamy. Tak więc nawet ludzie kerbirzący mogą się zebrać i z nami powalczyć, mając przewagę, bo są na swoim terenie i znają nasz skład floty. Mam jednak wrażenie, że niektórym najbardziej w eve przeszkadza, że to nie single play i że muszą na innych graczy wpadać.

Dodatkowo co to za tekst, że kerbir nie ma kasy bo inwestuje? Potem padają w high raciarki za 40b itp. Zbieranie iskow dla samego ich posiadania to totalne niewykorzystywanie potencjału eve, już wolał bym w patrycjana pograć jakby mnie taki styl grania kręcił.

Gregorius

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 22, 2011, 16:33:36 »
Azbuga - no cóż... fakt, ingame może jest jakieś współzawodnictwo.. ale być może ja tego nie rozumiem ;) Nic moim zdaniem nie dorówna współzawodnictwu w realnym świecie, gdzie przygotowania oznaczają pewne wyrzeczenia, ciężkie treningi itp. Ingame.. .cóż... skill leci sam, jakaś walutka jest (sama z się) za klikanie - klikam, klikam... bardziej to przypomina zawody 'wersalkowych ziemniaków' w jak najszybszym przeklikiwaniu programów na tv ^_^.


Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 22, 2011, 16:56:53 »
Greg - potraktuj to jak jak inne gry nie wymagające potu płynącego po jajach :) szachy, brydż i tym podobne.
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 22, 2011, 16:57:54 »
@Greg - w pewnym sensie jest to współzawodnictwo w RL właśnie. Eve jest stworzona przez ludzi, grasz przeciwko ludziom, to jak szybko klikasz myszką, czy jak szybko oceniasz sytuację to skill człowieka a nie komputera.

Gregorius

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 22, 2011, 18:32:06 »
Dlatego piszę, że tego nie rozumiem ;) Choć jestem w stanie w tej materii (współzawodnictwo) pójść na kompromis z wami i przyznać po części rację ;)

Ale .... duma i prestiż. Nieeee do tego mnie nie przekonacie ;D

Tak, czy inaczej - piękna pogoda dziś była. Zapraszam na rower, kto chętny ^_^

lkasprzak

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 22, 2011, 18:37:50 »
o co walczyć w eve ?
o wnerwienie innego gracza jak mu coś pufnieszzz

i ja sie pod tym podpisuje :) dla mnie to bez znaczenia czy to kerbir, czy gornik czy pvper - wazne, ze ja (my) bylismy gora. A juz szczegolna przyjemnosc sprawilo mi ubicie z kolega dwoma Thrasherami frakcyjnej raciarki i cepa na jednym pasku :) ruskie bluzgi po walce - bezcenne :D

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 23, 2011, 12:03:34 »
Dawno nic nie napisałem to coś skrobnę :)

PvP w Eve to taki tajny projekt CCP dla urozmaicenia życia kerbirów, żeby czerwone krzyżyki im się nie znudziły, to co jakiś czas wpadają PVPerzy i podnoszą także im adrenalinkę, coby nudno nie było, a po stracie raciarki był nowy cel w życiu...tzn w Eve :)

Kochane Kerbiry, jak ktoś jest dobry, to inny musi być zły. Tak ten świat jest urządzony, czarne-białe, dobro-zło. W dodatku w zależności po której stronie aktualnie jesteś, to ta druga jest zła:)

Dlaczego ja latam PVP?

Dla interakcji z innymi graczami. Dopiero tu odkryłem czym dla mnie jest ta gra. Zwycięstwo i popsucie komuś krwi, to tylko uboczne smaczki PVP. Adrenalina ma to do siebie, że żeby się wydzieliła potrzeba coraz mocniejszych bodźców, a o to coraz trudniej w Eve, a może ja już się uodporniłem. Statsy, mają taką przykrą właściwość, że zawsze znajdzie się jakiś NOLIFE, który Cię pokona :)

Najważniejsze dla mnie jest to, że leci grupa, która musi być zgrana i wie czego się po sobie spodziewać. Musi być jednością, żeby wygrać, lub uciec w całości. Zaufanie do FC, który każe ci wskoczyć na dużo większy blob, czasem czujesz, że zginiesz, a mimo to wykonujesz rozkaz, a ten skurczybyk wygrywa potyczkę tylko sobie znanym sposobem. Raporty skautów, rozkazy FC, to muzyka dla uszu. Polowanie, uczucie bycia częścią doskonale naoliwionej machiny do zabijania. Czasami ucieczka z pola walki, zwiewanie przed blobem, jak skauci wyciągają flotę z zakampionych systemów daje więcej emocji niż sama walka. To że masz kogoś z boku na kim możesz polegać, komu możesz tyłek uratować, z kim możesz po powrocie pogadać o całym zdarzeniu i nacieszyć się sukcesem, lub razem połknąć porażkę. To jest dla mnie PVP.

PVE dla mnie jest zbyt, mało integracyjne, no chyba że grupą tłuczecie sleepersów, ale jak już jesteście na tym poziomie, to wcześniej czy później kogoś zabijecie choćby w obronie własnej, a potem to już zapraszamy do NAS,  na tą wg Was ciemną stronę mocy, po której pije się piwsko na roamach i cieszy z tego, że koło CIebie leci w Warpie kumpel z wirtualnej rzeczywistości.

Czasami zastanawim się, czy przynależność do PVE i PVP nie zależy od tego czy jesteś Intrawertykiem, czy Ekstrawertykiem, trzeba by jakiegoś psychologa zatrudnić coby nas przebadał, ale nie wiem czy w domu bez klamek pozwolą nam grać w EVE :P


p.s prestiż i sława w Eve to jest akurat to co mi przeszkadza w PVP. Wskakujesz do jakiejś konstelacji, ba nawet regionu i w zasadzie możesz wrócić, bo wszystkie okoliczne intele już wszem i wobec obwieściły, że "straszne bestie" się zbliżają i choćbyś chciał się z kimś wymienić antymaterią, zaprzyjaźnić za pomocą scrambla, to nie ma szans, wszystkie mosty zwodzona na stacjach są już podniesione i tylko widać migające oczka w bulajach stacji :)
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 23, 2011, 12:21:31 »
Myslisz ze to jest tak hop siup i martwy kerbir. Gosc ktory umie sie zachowac w 0.0 jest baaardzo trodny do zlapania. Robie anomalki itp. od ladnych paru lat i jakos nigdy nie wtopilem ratowozu. Chociaz akurat niektorzy mowia ze jestem paranoikiem jesli chodzi o racenie.
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2011, 12:34:33 wysłana przez Rabbitofdoom »

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 23, 2011, 12:41:19 »
Myslisz ze to jest tak hop siup i martwy kerbir. Gosc ktory umie sie zachowac w 0.0 jest baaardzo trodny do zlapania. Robie anomalki itp. od ladnych paru lat i jakos nigdy nie wtopilem ratowozu. Chociaz akurat niektorzy mowia ze jestem paranoikiem jesli chodzi o racenie.

A i tak takich ludzi niezaostrzone czlonki beda nazywac failbearami, prezac sie na forum a ingame wysylajace we wrogie tereny samotnego bombera co na dodatek nie umie spieprzyc przed banka ;)

@down ja kompleks? i to jeszcze z powodu gry? hehe ymmd - to nie ja sie prerze na forum grozac ze nam indeksy spadna
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2011, 14:26:05 wysłana przez Dark Flonoe »

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 23, 2011, 14:16:23 »
@Dark, ty chyba masz jakiś kompleks niezaostrzonego członka...

Ranshe

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 23, 2011, 14:49:29 »
Raczej napada go realizacja p.t. "marnuję czas trzepiąc w kółko krzyżyki". Faza zaprzeczenia. ;)

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 23, 2011, 14:56:45 »
p.s prestiż i sława w Eve to jest akurat to co mi przeszkadza w PVP. Wskakujesz do jakiejś konstelacji, ba nawet regionu i w zasadzie możesz wrócić, bo wszystkie okoliczne intele już wszem i wobec obwieściły, że "straszne bestie" się zbliżają i choćbyś chciał się z kimś wymienić antymaterią, zaprzyjaźnić za pomocą scrambla, to nie ma szans, wszystkie mosty zwodzona na stacjach są już podniesione i tylko widać migające oczka w bulajach stacji :)

Zwłaszcza jak jesteś z COVEN :>

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 23, 2011, 16:09:00 »
Z C0Ven przed wszystkim :) :P

ale myślę, że fachowcy od PVE mają nas na liście duużo więcej i nawet jak jesteśmy przypadkiem w Jita na zakupach wolą nie wydokowywać swoimi pimp raciarkami, czy też pełnymi transportami, na wszelki wypadek.
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 23, 2011, 19:13:17 »
walka z wieksza ekipa bez wlasnych logistykow...[ z logistykami jest zalatwiutko :p ]
ransomowanie kerbira kiedy jego kumple sa w coraz blizszym skanie,
solowka z malym gangiem,
solowka z innym łowcą,
polowania na transporty i rolnikow w WHS.. bez lokala, w klouku.
Nie popelnianie SD kiedy dziura sie za Toba zapadnie tylko szukanie rozwiazania...
klimat polowania i pirackie "nie odmawianie" sobie nikogo i nigdzie... fuck my own s.s.
nie mam 5.0 wiec nie bede dookola udowadnial co robie  >:D
latanie dobrym statkiem z choinka na slotach...
i najwazniejsze:
mozliwosc polatania z ludzmi, ktorzy od lat robia to co Ty
z wyjebaniem na to co inni mysla o Naszej robocie...
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2011, 19:20:23 wysłana przez Colonel »
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 24, 2011, 07:53:20 »
chętnie zapytam jaki ma cel pve?

ok.. farmię kasiorę.. no dobra... mam 1kkkkkkkkkkkkk kasy...
CO DALEJ?
Moderatorzy na drzewo!! :D

Starakopara

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 24, 2011, 08:04:48 »
chętnie zapytam jaki ma cel pve?

ok.. farmię kasiorę.. no dobra... mam 1kkkkkkkkkkkkk kasy...
CO DALEJ?

bo dla co poniektórych grubość walleta = grubość KB = długość e-peena

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 24, 2011, 09:18:53 »
chętnie zapytam jaki ma cel pve?

ok.. farmię kasiorę.. no dobra... mam 1kkkkkkkkkkkkk kasy...
CO DALEJ?
Nie kazdy bawi sie w pve dla iskow, to tylko efekt uboczyny glownego powodu jakim dla mnie jest obejrzenie wszystkich sygnatur w new eden.

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 24, 2011, 10:50:56 »
Nie kazdy bawi sie w pve dla iskow, to tylko efekt uboczyny glownego powodu jakim dla mnie jest obejrzenie wszystkich sygnatur w new eden.
EPIC 

Sheratos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sheratos
  • Korporacja: BUFU
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 24, 2011, 10:54:13 »
chętnie zapytam jaki ma cel pve?

ok.. farmię kasiorę.. no dobra... mam 1kkkkkkkkkkkkk kasy...
CO DALEJ?

Kupujesz nowy samochod IRL i zapominasz o przegranych paru latach zycia :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 24, 2011, 11:15:30 »
glownego powodu jakim dla mnie jest obejrzenie wszystkich sygnatur w new eden.

Hmm... w RL równoważnym stwierdzeniem byłoby, że "chciałbym obejrzeć ściany pomalowane wszystkimi rodzajami farb dostępnymi na rynku". Ale zebrać kolekcję wszystkich możliwych nakrętek do śrub.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 24, 2011, 11:19:42 »
nie kumam jak mozecie prowadzic dyskusje na temat pvp z kolesiem ktorego zyciowym celem w eve jest kupienie sobie 2 carrierow i matki tylko po to zeby postawic je na posie/stacji i od czasu do czasu przeleciec sie na anomalke/plexa/drugiego posa...

Gregorius

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 24, 2011, 12:17:47 »
Proste - dają się ślicznie trollować  >:D

F-YU

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 24, 2011, 12:26:17 »
... czemu psujecie taką wesołą dyskusję... nie będzie co czytać  :(

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 24, 2011, 12:33:50 »
nie kumam jak mozecie prowadzic dyskusje na temat pvp z kolesiem ktorego zyciowym celem w eve jest kupienie sobie 2 carrierow i matki tylko po to zeby postawic je na posie/stacji i od czasu do czasu przeleciec sie na anomalke/plexa/drugiego posa...


a to on tego jeszcze nie ma?
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 24, 2011, 12:40:36 »
Nie kazdy bawi sie w pve dla iskow, to tylko efekt uboczyny glownego powodu jakim dla mnie jest obejrzenie wszystkich sygnatur w new eden.


Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 24, 2011, 12:49:08 »
to prawda, strollować tu się dało całe stado "pvperów", bo inaczej postu  zakładającego temat nazwać nie można. Albo to perfidne trollowanie albo post kretyna, jeśli naprawdę nie pojmuje co można widzieć w pvp. Stawiam na to pierwsze.

Tak czy owak chętnie poczytam więcej odpowiedzi od "pverów" na moje poprzednie pytanie. Ciekawe czy będą równie egzotyczne i zaskakujące jak wyznanie DF.
Moderatorzy na drzewo!! :D

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 24, 2011, 12:53:20 »
@cartel members slicznie krytykujecie to co mi sprawia fun w grze tylko ze jest takie powiedzenie ze o gustach sie nie dyskutuje, ale oczywiscie cartel musi szczekac aby odwrocic uwage od tego ze ich propvperow farmia homeless inity puffajac co roz a to tluste tengu a to carriera - zajmijcie sie wlasnym poletkiem i najpierw przekonajcie do swoich racji swoich corpowoczow a dopiero pozniej probujcie przekonac do swoich racji innych, bo to co robicie to jest hipokryzja

Larving

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 159
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Galtan
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 24, 2011, 12:59:39 »
Iski się same nie robią więc i ludzie w cartelu muszą zarabiać.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 24, 2011, 13:00:05 »
@cartel members slicznie krytykujecie to co mi sprawia fun w grze tylko ze jest takie powiedzenie ze o gustach sie nie dyskutuje, ale oczywiscie cartel musi szczekac aby odwrocic uwage od tego ze ich propvperow farmia homeless inity puffajac co roz a to tluste tengu a to carriera - zajmijcie sie wlasnym poletkiem i najpierw przekonajcie do swoich racji swoich corpowoczow a dopiero pozniej probujcie przekonac do swoich racji innych, bo to co robicie to jest hipokryzja
chcial bym tylko zauwazyc, ze kb to nie tylko zakladka losses, ale Ty pewnie tylko tam masz jakies wpisy wiec nie winie twojej skromnej osoby za to, ze na kills nie zagladasz :D
@vic jpkm successful troll is successfull ale ze DF to lyknal to o az taki brak inteligencji go nie podejrzewalem :)

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 24, 2011, 13:03:37 »
@Dark, naszym sportem korpowym jest polewanie ze wszystkiego, czy to z siebie nawzajem czy z innych :)

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 24, 2011, 13:06:14 »
DF: Nie traci ten kto nie lata. Hipokryzją jest to, że się zaczęli naśmiewać z Twojej odpowiedzi co Cię kręci w EVE? Faktycznie jest dość... orginalna.
I jeszcze jedno - skoro o gustach się nie dyskutuje - czemu sam się nie zastosujesz do tego (odnoszę się do ogólnych Twoich wypowiedzi nie tylko w tym temacie)? Trochę konsekwnecji chłopaku.
Moderatorzy na drzewo!! :D

Dorian Rush

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 24, 2011, 13:12:33 »
Odwalanie kerbirnii po to zeby ISK blinkaly na wallecie co najmniej z dwunastoma zerami, do tego hangar wypelniony pimp raciarami, ma jeden powód - korzenie rodem z izraela? Ktos zarzucal tutaj PVP-erom latanie na roamy pimp t3 lub np. odwalonymi za 1,5b machami. Sorry mnie na to stac i nie boje uzyc tego w walce (PVP to utrzymywanie walletu na rozsadnym poziomie - wdupiajac czasem i kupujac nowy pvp gear). Prawde mowiac gdybym mogl legalnie kupowac ISKI za real walute wogole nie wiedzialbym co to PVE - od kopania minsow, badz wyfarmienia DED stuffu mamy was kerbirow ( po co mam cos kupowac jak moge upolowac pimp raciare i jej to po prostu zabrac...prosta logika).

for me EOT.