Przeczysz samemu sobie. Tu i w paru innych wątkach przekonujesz, że liczy się doświadczenie, a nie tylko SP, a jak sam wiesz "stumilionowiec" ma adekwatnie większą ilość doświadczenia względem kogoś kto ma 5-10mln SP. Oczywiście nie mam na myśli tych co kupili sobie chara i nie definiuję w jakiej dziedzinie ma to doświadczenie. Po prostu taki char miał odpowiednio wiele więcej czasu na zgromadzenie odpowiedniego doświadczenia.
Widzę, że posty na tym forum trzeba pisać z precyzją godną umów cywilno-prawnych.
Oczywiście, że oprócz SP jest jeszcze niemierzalne doświadczenie. Ale po pierwsze, to rzecz zupełnie normalna i występuje w każdej grze, więc możemy ją skreślić z równania. Po drugie, to doświadczenie też nie rozkłada się równomiernie. Ja na przykład mogę już "trochę" SP i "spore" doświadczenie, ale w lataniu frytkami jestem totalnie beznadziejny (w weekend znów próbowałem i znów zdechłem, po prostu frytki są za szybkie dla mnie
), więc gdybym na przykład miał zaliczyć 1v1 przeciwko kadetowi UA z identycznym fitem (= podobnymi skillami na ship/moduły) sam na siebie nie postawiłbym kasy
To, co jednak odróżnia Eve od innych gier, to fakt, że młody char nie jest automatycznie na przegranej pozycji. Nie jest tak, że weterani cały czas mu "odchodzą" - w konkretnych dziedzinach będzie mógł ich dogonić całkiem szybko. Krótko mówiąc - w Eve nie ma "wymaksowanych charów" mających wszystkie łuki +10 jeżdżących na jednorożcach, którzy są "nietykalni", chyba że młodych będzie 50