To już będzie standardem, po wprowadzeniu FTP, że łatwiej jest CCP coś całkowicie usuną z kodu niż to naprawić. Osobiście ten kontent mi nie wadził. Skorzystałem z niego może ze dwa-trzy razy od momentu wprowadzenia, jakoś mi się laptop od tego nie grzał. Natomiast przy próbie sprzedania na buy ordery 400 różnych przedmiotów w Jita, czy przy samym otwieraniu okna industry i wczytywaniu wszystkich BPO, czuje się tak jak bym grał na Comodore w latach 90-tych.
Jak to jest że dla faktycznie problematycznych kawałków tej gry, z których każdy gracz prędzej czy później musi skorzystać CCP nie kiwnie palcem, ale dla CQ to już warto nawet devbloga napisać jakie to jest szkodliwe i w ogóle
, jeszcze do tego podkreślając że tak naprawdę to nikt z tego nie korzysta... porażająca logika.