Autor Wątek: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów  (Przeczytany 94060 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #210 dnia: Luty 24, 2011, 23:15:52 »
Taki urok tej gry, błąd na początku i papa. U mnie błędem była bitwa w której osiągnąłem wygraną nad francuzem u austrią z gatunku "jeszcze pare takich i przegramy wojnę". Reszta to historia.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #211 dnia: Luty 25, 2011, 00:31:39 »
Insbruk był strategiczny dla nas. Z naszego punktu widzenia, idealnie komponował się nam w linię obrony do wojny pozycyjnej, bo jednak liczba piechoty jest po waszej stronie, dlatego tak naciskałem na tą prowincję. Kiedy okazało się, że trudno będzie ją obronić (choć może i by się dało) wystarczyło po prostu się cofnąć o 1 prowincję tylko. Wenecja, Triest, to były dalej świetne miejsca dla was. Wiedeń jest nie bardzo ale z racji ilości wojska tureckiego nie był łatwym celem z kolei Praga super miejsce defensywne dla Szwecji.
Tak naprawdę załamało się tylko morale, bo straty są symboliczne:
Szwecja - Maroko - 17:13
Szwecja - Turcja - 23:16
Czyli tak na prawdę Szwecja traciła więcej  ;D
Anglia - Włochy - 8:14
Anglia - Maroko - 8:8
Straty po waszej stronie odrabialne chyba w 1 dzień.

Z surowcami też wcale nie ma eldorado wielkiego, bez współpracy nie pociągnęli byśmy, podobnie zapewne było po waszej stronie i uzupełnialiście się surowcami na wzajem.

5 dni rozejmu i bawimy się dalej. Tu jeszcze naprawdę wiele może się zdarzyć.

Ps.
Rosja to jest z innej bajki, ma swoją wojnę z Rumunią, sądząc po szybkości operowania wojskiem to zajęcia na hmm tydzień?  :P

Ps.2
Jeszcze jedna ważna rzecz, która może wam się przydać na przyszłość. Insbruk był dla nas tak istotny, bo pozwalał na zamknięcie linii obrony w Monachium (z Inbrukiem). Samo Monachium bez Insbruku było dla nas bezwartościowe do obrony ale też bardzo groźne jeśli byłoby w waszych rękach. Gdybym grał po waszej stronie za wszelką cenę starłabym się umocnić w Monachium. To była wielka wyrwa w naszej defensywie. Z Monachium można było poprowadzić ataki aż na 4 prowincje, sporo oddalone. Wymagałoby to od nas dalszego rozdzielenia wojska, a tym samym ułatwiałoby wam wyprowadzenie ataku przełamującego obronę.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 00:50:09 wysłana przez NetCop »

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #212 dnia: Luty 25, 2011, 10:51:58 »
Taki urok tej gry, błąd na początku i papa. U mnie błędem była bitwa w której osiągnąłem wygraną nad francuzem u austrią z gatunku "jeszcze pare takich i przegramy wojnę". Reszta to historia.

tyle że Szweedów było na przykład mniej niż Twojego wojska... (inna sprawa że miałem najbardziej komfortową sytuację z surowcami przez moje "drewniane" double prowincje).

też sie zmasakrowałem w I wojnie (co fantastycznie poprawiło CATowi humor... choć nie na zbyt długo ;p )

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #213 dnia: Luty 25, 2011, 10:57:35 »
też sie zmasakrowałem w I wojnie (co fantastycznie poprawiło CATowi humor... choć nie na zbyt długo ;p )

Gdyby Francuz wytrzymal chociaz jeden dzien, to teraz sytuacja bylaby zupelnie inna :) Mial najwieksza armie, do glowy mi nie przyszlo ze poprostu sie wycofa...
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #214 dnia: Luty 25, 2011, 10:58:43 »
tyle że Szweedów było na przykład mniej niż Twojego wojska... (inna sprawa że miałem najbardziej komfortową sytuację z surowcami przez moje "drewniane" double prowincje).

też sie zmasakrowałem w I wojnie (co fantastycznie poprawiło CATowi humor... choć nie na zbyt długo ;p )

Problem w tym, że czas gdy piechota miała znaczenie minął wraz z pierwsza wojna, a drugą rozstrzygnęła wasza przewaga w działach. Kolejną rozstrzygną railguny.
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #215 dnia: Luty 25, 2011, 11:08:04 »
licze sobie punkty i powiem Wam ze jestem zaskoczony jak na tej mniejsze wersji mapy mało wystarczy do wygrania

Ptys ma 26 prowinji, z tego infrastrkture zaawansowaną ma coś 30%, a ma  pprawie połowe punktów - 406

do wygrania gry styknie ledwo 50 prowincji z niezła infrastrutkurą

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #216 dnia: Luty 25, 2011, 12:58:03 »
licze sobie punkty i powiem Wam ze jestem zaskoczony jak na tej mniejsze wersji mapy mało wystarczy do wygrania

Ptys ma 26 prowinji, z tego infrastrkture zaawansowaną ma coś 30%, a ma  pprawie połowe punktów - 406

ddo wygrania gry styknie ledwo 50 prowincji z niezła infrastrutkurą

Nie zupełnie, tak by było gdyby nikt inny nie budował ulepszeń w swoich prowincjach, a tak nie jest więc będzie się to zmieniać dynamicznie. Suma punktów to zawsze 2000, tyle samo co w grze na 31 osób. W praktyce nie da się wygrać gry mając 50 prowincji, można mieć mniej niż połowę ale trzeba by je mocno zupować i mieć na nich wysokie morale. Łatwiej jest chyba zająć połowę mapy  ;D

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #217 dnia: Luty 25, 2011, 15:19:43 »
Rosja do wziecia :D jednak granie dostane "po kims" to slaba zabawa chociaz nieda sie ukryc ze nauczylem sie wiele i w innych grach przynajmniej juz wiem o co biega :)

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #218 dnia: Luty 25, 2011, 15:47:54 »
Od czego zależy, że niektórzy od samego początku dostają artylerię ? Zupełnie nowa gra i już 1-go dnia niektórzy dysponują.


PS
Mogę się zająć Rosją.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #219 dnia: Luty 25, 2011, 15:51:14 »
Od czego zależy, że niektórzy od samego początku dostają artylerię ? Zupełnie nowa gra i już 1-go dnia niektórzy dysponują.


PS
Mogę się zająć Rosją.

nie moga dysponowac, a jeśli mają to masz funkcje PPM - REPORT na liscie graczy przy dyplomacji
minimalny czas na artke to jakos 9 dni jak pamietam


aha - nie mozesz sie zajac Rosją - to znaczy możesz, ale NIE POLECAM  ;)

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #220 dnia: Luty 25, 2011, 16:21:23 »
minimalny czas na artke to jakos 9 dni jak pamietam
A nie jest tak, że w pierwszej grze (tutek) dostaje się artkę ?
aha - nie mozesz sie zajac Rosją - to znaczy możesz, ale NIE POLECAM  ;)
Ale odradzasz, bo nie chcesz nowego gracza, czy bo jest niedostępna ?
Jeśli jest dostępna (wnoszę po poniższym) to mogę wejść.

Rosja do wziecia :D jednak granie dostane "po kims" to slaba zabawa chociaz nieda sie ukryc ze nauczylem sie wiele i w innych grach przynajmniej juz wiem o co biega :)
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #221 dnia: Luty 25, 2011, 16:37:08 »
W momencie w ktorej skończyl grać poprzedni car rosja byla na priorytecie uwagi obu uwczesnych koalicji. Wejście do gry nowego aktywnego gracza i dołączenie przez niego do jednej ze stron mogło bardzo duzo zmienić:
- atak na pozbawione umocnień tereny scarego to w zasadzie anglia walczaca samotnie z calym południem (teraz sa juz tam forty)
- wejscie po stronie północy to jakies 2-3 dni szybszy upadek włoch i arabowie zepchnieci na południe do pozycji wyjściowych w zasadzie

w tej chwili Scary ma forty i pewnie gdzies tam u siebie thora czy innego odyna w piecu, Ptysiu jedzie Gabrielem na front i obaj mają celownik na rosje nie jako na sojusznika, ale łup.

Moje wojska pomału giną w beznadziejnej walce poza którą w zasadzie nic juz nie mogę zrobić zwłaszcza z 70k hiszpańskich psychopatów na brzegu południowych włoch


W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #222 dnia: Luty 25, 2011, 16:38:34 »
jest under deconstruction

od rezygnacji Beczkosa (2 dni nie może sie logowac), potem go wyrzucam, i może sie nowy gracz zalogować , to... nie będzie tam już nic

edit:
mylisz sie DOom - wejście do wojny  Rosji NIC BY NIE ZMIENIŁO, ja miałem jakiś czas shared z Tyliem i miałem jakis czas z Beczkosem, obydwaj w sumie nic nie zrobili do rozwoju armii czy państwa. Wasza delikatna fobia na punkcie "co zrobi Rosja??", kiedy ja zdawałem sobie sprawe z jej kompletnej niewydajności i żałosnie słabej armii tylko była dodatkowa taktyką wygrania wojny ;). Mówiąc brutalnie to 5 dni temu, mając 40 000 zolneirzy i 2 artki stuknąłbym ja na lighcie bez przerywania wojny z Wami.

... co może Ci potwierdzić Ptyś, który własnie przez chwile mial shared na Rosje ;)   

uświadamianie Wam tego zbyt wcześnie byłoby dla mnie zdecydowanie bezsensu, a moje fake-MSG do komputerowej rosjii dodatkowo zamotały obraz :D:D:D  (miałem nadzieję że ktoś je przeczyta... ;) no i się udało )

... inaczej dawno trzepałbym forty jak zwariowany na przeciwko tej "potęgi" , przeciez nie robiłem tego nie z braku surówki - pomyśl że trzepnięcie dla mnie 3 leveli na 3 prowincjach to pikuś przy moim wydobyciu... a jednak to olałem ;)
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 18:16:47 wysłana przez Scaryman »

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #223 dnia: Luty 25, 2011, 18:14:04 »
Gratki dla Ptysia za pierwszego railguna w grze. Wiedząc, że już dziś byłby na froncie tym bardziej nie pojmuje załamania się koalicji SC  :o
Musiała chyba na niego pójść jakaś zrzuta sojusznicza, bo ciężko w Turcji wysupłać 10.000 ropy nie mając ani jednej takiej prowincji  ;)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #224 dnia: Luty 25, 2011, 18:17:58 »
Nasze wewnętrzne sprawy, to nasze sprawy i wara wam od nich (chyba że jakis szpion podpieprzy korespondencje :P ), natomiast zalamanie... odpowiedź na to zna chyba tylko Laik. oficjalnie szlag trafil jego morale (tylko wole nie wnikać gracza czy armi :P ), nieoficjalnie to podejrzliwie patrze na Scarrego

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #225 dnia: Luty 25, 2011, 18:59:04 »
Wasze sprawy to nasze sprawy, kwestia tylko z której strony sie na nie patrzy

nie uprawiam metagamingu, a Jaina sam zaproponował rozmowę, to dałem mu atrakcyjne warunki zakończenia wojny, wiedząc że to daje koniec II wojny w grze, przez to że rozbijam koalicję.  Dyplomacja + trochę wojny > bezcelowa wojna ;)

ta gra to wojna interesów, szkoda tylko ze uczy egocentryzmu przesadnego przez to że nie możemy wygrac gry żadnym zwartym sojuszem... co mnie osobiście odstręcza :( . To tak jakby Brytania i Francja musiały po powaleniu Niemiec zacząc naparzać się miedzy sobą (w naszej prawdziwej historii), żeby zakonczyć wojnę... no bezsens.

Wiem ze jest do wyboru gra sojuszami, ale wtedy z kolei sojsuze sa predefiniowane i na sztywno na całą gre, zero dyplomacji (a dyplomacja w Supreamcy to dla mnie 70% funu).

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #226 dnia: Luty 25, 2011, 19:11:15 »
W opcjach gold rundy widziałem, opcje sojuszu do końca, tyle że polączona ze sztywnym ustawieniem ilosci sojuszy i chyba czymś jeszcze

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #227 dnia: Luty 25, 2011, 20:24:37 »
jest under deconstruction

od rezygnacji Beczkosa (2 dni nie może sie logowac), potem go wyrzucam, i może sie nowy gracz zalogować , to... nie będzie tam już nic
Przecież to metagaming w najczystszej postaci - wiesz, że Boczkos zrezygnował, to pędzisz by przejąć jego ziemie ? Mogłeś to chociaż zachować dla siebie - w stylu: "zaczekajmy 2d może mu się odwidzi i wróci do gry". Oczywiście żeby mydlić, a w międzyczasie mogłeś sobie podciągać wojska.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #228 dnia: Luty 25, 2011, 20:33:36 »
Przecież to metagaming w najczystszej postaci - wiesz, że Boczkos zrezygnował, to pędzisz by przejąć jego ziemie ? Mogłeś to chociaż zachować dla siebie - w stylu: "zaczekajmy 2d może mu się odwidzi i wróci do gry". Oczywiście żeby mydlić, a w międzyczasie mogłeś sobie podciągać wojska.


Poprawka - Bekocz zrezygnował, bo lecimy przejąc jego ziemie, a nie odwrotnie.
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #229 dnia: Luty 25, 2011, 20:39:07 »
Póki sam tak nie powie, to jedynie mogę wierzyć na Wasze słowo  :P
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #230 dnia: Luty 25, 2011, 21:02:07 »
Przecież to metagaming w najczystszej postaci - wiesz, że Boczkos zrezygnował, to pędzisz by przejąć jego ziemie ? Mogłeś to chociaż zachować dla siebie - w stylu: "zaczekajmy 2d może mu się odwidzi i wróci do gry". Oczywiście żeby mydlić, a w międzyczasie mogłeś sobie podciągać wojska.

2 dni w Supremacy to epoka przy naszym stylu gry

Wejdź sobie do naszej gry i popatrz na gazete jak szybko zmieniają sie teren, wojny i strony.

Ja tam nie lubie wojny pozycyjnej - fast pressing, fast killing, gogogo! :P , zreszta Netcop i Ptyś też nie odstają tempem ;)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #231 dnia: Luty 25, 2011, 21:11:18 »
Póki sam tak nie powie, to jedynie mogę wierzyć na Wasze słowo  :P

Rosja do wziecia :D jednak granie dostane "po kims" to slaba zabawa chociaz nieda sie ukryc ze nauczylem sie wiele i w innych grach przynajmniej juz wiem o co biega :)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #232 dnia: Luty 26, 2011, 08:19:50 »
No szkoda ze Beczkos wzial Rosje i przestal grac, gdybym ja ja wzial to moze ta piechota by odegrala jeszcze jakas role ;) Z tego co widze, to jest to kolejna gra, gdzie sytuacja sie uklada pod wplywem tego, ze ktos tam "nie umie" albo "nie chce mu sie" grac, i dlatego ktos tam inny uzyskuje przewage. Wczesniejsze gry tez mi to psulo, ze ktos nagle zdecydowal ze juz nie gra bo stracil 1/4 armii, i juz nie ma sensu, a ktos inny wlasciwie nie jest pewny czy mu sie chce grac, ale jakies tam panstwo przejmie, a potem sie zobaczy, czy bedzie mial czas sie logowac...
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #233 dnia: Luty 26, 2011, 09:09:52 »
I dlatego od kolejnej rozgrywki proponuję nie uzupełniać slotów po graczach, którzy się wykruszą. Ktoś przestaje grać = Rozbiory jego państwa.
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #234 dnia: Luty 28, 2011, 11:42:32 »
Panowie

no przykra sprawa ale w RL wpadł mi taki kontrakt do realizacji w firmie że przez najbliższe 7 dni mam po 16 h zapieprzu, konto niestety musze przekazać bo nie bede miał kompletnie czasu na aktywną gre.

wstepnie rozmawiałem z CATem żeby wziął Szwecje, ale to nie jest zobowiązujące, kto ma ochote to jutro po 10 rano konto przechodzi pod kontrolę AI (więc prawdopobnie zrobi kupe dziwnych rzeczy z surówką), prawa admina przechodzą na innego gracza (punktacja sie liczy więc Ptyś albo Netcop) i proszę o zwolnienie mojego państwa do wykorzystania przez tego kto ma ochote jesszcze spróbować powalczyć

Szwecja, bardzo mocna pozycja obronna!, dużo fortec, mało piechoty, dużo armat (7 czy 8 ), railgun juz chyba jest, 3 tanki. Bardzo dobre wydobycie żelaza i drewna.


Przepraszam że musze wyjśc pod koniec rozgrywki (w sumie było juz prawie wszystko jasne) i życze jeszcze zrobienia zamieszania.
Namiary na wejscie do gry są 2-3 strony wczesniej.

(pisze dopeiro teraz zebyscie nei zdązyli wczesniej wojny wypowiedziec nim ktos przejmie kraj ;) )

BTW:
tak intensywnej gry jak ta nasza, z II wojnami tak szybko toczonymi to jescze nigdy mi się gra nie zdarzyła... normalnie szok jak Supremacy mozna szybko rozgrywać ;)
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2011, 12:53:46 wysłana przez Scaryman »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #235 dnia: Luty 28, 2011, 11:52:01 »
Ja w zasadzie też odpadlem. W weekend miałem pare fajnych i niefajnych rzeczy do zrobienia poza domem i nawet nie chce mi sie juz dzis sprawdzac czy jeszcze istnieje

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Straszny

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #236 dnia: Luty 28, 2011, 12:27:29 »
Ja w zasadzie też odpadlem. W weekend miałem pare fajnych i niefajnych rzeczy do zrobienia poza domem i nawet nie chce mi sie juz dzis sprawdzac czy jeszcze istnieje

nie istniejesz

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #237 dnia: Marzec 01, 2011, 12:24:40 »
W takim razie dzieki za gre wszystkim i byc może do zobaczenia na kolejnym polu bitwy

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #238 dnia: Marzec 01, 2011, 15:01:54 »
Hiszpania zniknęła z mapy, wyczyszczona przez Maroko z prowincji rdzennych i przeze mnie z prowincji we Francji i Włoszech.
Aktualna sytuacja - stagnacja, czekamy na gracza który przejmie Szwecję po Scarym, niestety gra ciągle jeszcze go nie wyrzuciła  >:(
AI Rosji walczy, ma wojnę ze Szwecją i Turcją. Zdobyło dziś Kuopio, pobiło jakieś oddziały Tureckie pod Moskwą i odbija St. Petersburg z rąk szwedów.

Moglibyśmy wykorzystać sytuację i rozebrać Szwecję we trzech do zera w ciągu góra 2 dni ale wtedy nie będzie zabawy. Liczę na to, że ktoś jeszcze siądzie na Szwecji z chęcią pogrania.

Takie porzucanie kraju w trakcie, szczególnie w etapie gdzie w zasadzie czekamy już tylko na ostatnią wojnę totalną rozstrzygającą grę, mocno psuje zabawę  :(

Będzie ktoś chętny na granie Szwecją?  Jak tylko się zwolni to dam znać.

Ps.
Kilka danych o Szwecji:
1) Najbogatszy kraj - najwięcej kasy w protfelu
2) Drugie co do wielkości wydobycie surowców w grze
3) 41 (wkrótce 40) prowincji - druga pozycja w grze
4) Według DE, wielkość armii porównywalna z Maroko (mniej niż Turcja (Ptyś), Rosja (AI) i Anglia (ja)) - posiada Railgun (Turcja 2, Anglia 1, Maroko 0)
5) Dobrze zupowane prowincje, sporo portów, kolei, 3 fabryki co najmniej L3 każda
6) Prawdopodobnie najwyższe wydobycie żelaza i drewna w grze
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2011, 15:13:08 wysłana przez NetCop »

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #239 dnia: Marzec 01, 2011, 18:00:31 »
ja chetnie
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #240 dnia: Marzec 02, 2011, 07:14:04 »
Szwecja odblokowana, wskakuj.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #241 dnia: Marzec 04, 2011, 08:02:07 »
Niestety, Ptysiu nie daje znaku zycia, a ja odrazu pierwszego dnia zostalem zaatakowany przez sabotazystow, a drugiego zostala mi wypowiedziana wojna przez anglie i maroko, co przy 1/4 waszej armii i braku czasu na rozbudowe infrastruktury nie daje najmniejszych szans na przyjemna walke. Nie chce mi sie miotac w tej sytuacji, wiec zycze wam milej zabawy i pozdrawiam  ;)
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #242 dnia: Marzec 05, 2011, 22:07:48 »
Halo, gra ktoś jeszcze?

NetCop

  • Gość
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #243 dnia: Marzec 09, 2011, 12:35:29 »
Ma ktoś ochotę zacząć nową grę?

Wyskoczyła mi dziś informacja, że jutro i pojutrze można zacząć grę Gold Round zupełnie za darmo w ramach podziękowania za głosowanie.

Dear community, this is your reward for your numerous votes for the BBGsite awards! For two full days you can play free Goldrounds at Thursday 10th and Friday 11th March. Notice: better look out for already existing Goldrounds instead of opening a lot of new ones which won´t be all filled.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Supremacy 1914 - back again, gra dla Centralowiczów
« Odpowiedź #244 dnia: Marzec 09, 2011, 13:52:10 »
ja moge zagrac gold runde :)
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.