Sprawa jest prosta. Dawniej Sov działał na POSach, które zasila się "fizycznym" paliwem, więc po miesiącu od zdobycia terenu, pozostawało latanie solo apokami po okolicy i rozwalanie offlinowanych wież.
Obecnie sov działa na specjalistycznych strukturach, które zasila się iskami. Dopóki korp ma iski, dopóty sov jest. A że rozwalanie tych wszystkich hubów, TCU i stacji w słowniku widnieje pod hasłem "not fun", to i nikomu się nie chce tego pufać. Zresztą po co? Póki się tego nie rusza, to ITkom znika kasa z konta za bezdurno, a upgrejdy i tak działają.