Eve Online > CR - Archiwum

Truposzki

<< < (3/6) > >>

Starakopara:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Październik 22, 2010, 13:17:26 ---czytalem Pilipiuka, zeby nie bylo, 4 ksiazki (5tej nie skonczylem, nie moglem sie zmusic). Moim zdaniem nie wykracza ponad granice przyzwoitego czytadla, z tym ze przymiotnika "przyzwoity" bez bolu sumienia uzyje tylko w stosunku do 2 pierwszych tomow, reszta naprawde ssie. Humor jest slabiutki i wymuszony, realia za bardzo zgadzaja sie z osobistymi przekonaniami autora, jego popularnosc wynika raczej z mizerii naszych czasow i braku prawdziwych wieszczow, niz realnej wartosci. Poczytajcie sobie Lema, albo jak juz ktos musi koniecznie sie obracac w tematyce "Slowianolingwistycznej", braci Strugackich albo Asimova.

edit: Najlepiej w oryginale ^^

--- Koniec cytatu ---

jeden zbiera znaczki, a drugi guziki, czyli każdemu według gustu CAT :P

Starakopara:
a tak wracając do tematu to odezwę się ingame, mam alta którym chętnie postrzelam w Empire  ;)

Jasiu Wedrowycz:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Październik 22, 2010, 13:17:26 ---jego popularnosc wynika raczej z mizerii naszych czasow i braku prawdziwych wieszczow, niz realnej wartosci. Poczytajcie sobie Lema, albo jak juz ktos musi koniecznie sie obracac w tematyce "Slowianolingwistycznej", braci Strugackich albo Asimova.
--- Koniec cytatu ---

Jakby wszystkim to samo sie podobalo to swiat bylby strasznie nudnym miejscem. Na szczescie kazdy ma inny gust i kazdemu podoba sie co innego.
Jakos nie kojarze nic Strugackich czy Asimowa wiec jakbys mogl to rzuc jakies tytuly.
No i Lema w to nie mieszaj bo on jest klasa sam dla siebie. ;)

Ptysiu:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Październik 22, 2010, 13:17:26 ---czytalem Pilipiuka, zeby nie bylo, 4 ksiazki (5tej nie skonczylem, nie moglem sie zmusic). Moim zdaniem nie wykracza ponad granice przyzwoitego czytadla, z tym ze przymiotnika "przyzwoity" bez bolu sumienia uzyje tylko w stosunku do 2 pierwszych tomow, reszta naprawde ssie. Humor jest slabiutki i wymuszony, realia za bardzo zgadzaja sie z osobistymi przekonaniami autora, jego popularnosc wynika raczej z mizerii naszych czasow i braku prawdziwych wieszczow, niz realnej wartosci. Poczytajcie sobie Lema, albo jak juz ktos musi koniecznie sie obracac w tematyce "Slowianolingwistycznej", braci Strugackich albo Asimova.

edit: Najlepiej w oryginale ^^

--- Koniec cytatu ---

Wiesz, to samo można powiedziec o 90% tego co publikuje Fabryka Słów... Tylko sięgając po książkę tego wydawnictwa nie nastawiam się by poczytać "wieszcza" a po lekką, nawet humorystyczna lekturę...

Starakopara:
Asimova to " Fundacja " , Strugackich nie czytałem :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej