Forum Gry > World of Tanks
Wasze ulubione mapy i taktyki
Hellbright:
Na kampinówkę najlepszy pomysł jaki widziałem to rush z północy. Zazwyczaj ci z południa pracowicie się ustawiają za budynkami które doskonale zawężają pole widzenia.
Gizmo79:
Problem w tym, że jak masz większość heavy jadących 30km/h to rush można sobie wsadzić. Raz widziałem świetnie przeprowadziny atak na kampinówce - uderzyliśmy medami z IS i tigerami z tyłu a z bazy punktowały td i artyleria. Rozwaliliśmy gośći jak paczkę groszków zanim zorientowali się co ich trafiło. Ale to tylko raz, inne takie próby kończyły się atakiem 1/3 sił które były wykańczane, a potem kontratakiem na osłabioną bazę i przegraną. Ludzie dostają jakiegoś pierdolca na tej mapie, nawet do manewru oskrzydlającego ciężko namówić, tylko by siedzieli i kampili.
Hellbright:
Na północy nie ma gdzie kampić, to znaczy wszyscy się za osłoną nie zmieszczą :) więc albo laskiem, albo rush.
Na lakeville zauważyłem że nikt nie atakuje doliną, praktycznie zawsze miastem. Nudne to trochę.
Mac Dercad:
Oj ludzie atakują doliną, jeszcze widać nie wszyscy się nauczyli, że to samobójczy pomysł.
Gizmo79:
Wcale nie taki samobójczy, po składzie przeciwnika jeszcze przed bitwą można w miarę dokładnie zobaczyć czy da radę czy nie. Jak mają kilka dobrych artylerii, sporo ciężkich i do tego dobre TD to nie bardzo, ale jak jest tylko parę heavy to nie wydzielą do obrony tego odcinka niczego co da radę obronić przed sprawnym uderzeniem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej