Autor Wątek: Civilization V  (Przeczytany 4845 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Civilization V
« dnia: Wrzesień 23, 2010, 08:15:35 »
Jutro premiera, demko na Steamie jest od wtorku (od daty premiery amerykańskiej).
Cena na Steamie chyba odrobinkę przesadzona - 50 ojro, nie wiem z czego wynika, w naszych rodzimych sklepach internetowych waha się w okolicach 120-130zł.
Wczoraj wieczorkiem, korzystając z tego, że byłem kilka godzin w domu, ściągnąłem sobie to demko.
Mamy w nim 3 nacje do wyboru, niedużą mapkę 6 przeciwników i dowolny stopień trudności.
Stwierdziłem, że zobaczę jak to wygląda, pyknę w parę minut kilka tur i spokojnie poczekam na pudełeczko, które do mnie już zmierza.
3h później dostaję info, że demko się właśnie skończyło :)
Generalnie daaaaaaaaaaaaaaaaaaawno żadna gra tak mnie nie wciągnęła.
Zmian w stosunku do poprzednich części jest sporo.
Przede wszystkim - hexy nie kwadraty. W sumie to nawet wygodniejsze jest i daje więcej możliwości przy nowym systemie walki.
Walka - na początek rzuca się w oczy to, że jedno pole - jedna jednostka. Skojarzenia z Panzer General nasuwają się same :) (a jako, że PG zaraz po Civ to moja ulubiona strategia, to dla mnie duży plus). Fajną opcją jest (dostępną chyba tylko na niższych stopniach trudności) okienko, które pojawia się po zaznaczeniu naszej jednostki i najechaniu kursorem na wrogą, w którym to wyświetlają się wszystkie bonusy, posiadane przez obie jednostki i przewidywany wynik walki.
Poza tym łucznicy mogą pruć na 2 pola, nie tylko sąsiednie (i są w tym masakrycznie skuteczni, ale jak ktoś się do nich dorwie wręcz...), miasta nigdy nie są bezbronne (mogą ostrzeliwać wrogów na 2 pola wokoło i mają jakieś tam pospolite ruszenie do obrony), jednostki zdobywają doświadczenie, za które możemy je leczyć, albo wykupować im upgrejdy (bonusy).
Nie ma religii, są polityki (?). 10 drzewek po 5 bonusów każde. Bonusy najrozmaitsze, wykupujemy je za punkty kultury. Jak rozwiniemy w 100% 5 drzewek to mamy cultural victory.
"Szczęśliwość" jest teraz globalna, a nie w każdym mieście osobno. Jak mamy nieszczęśliwy naród, to po całości :) za to szczęście, jeśli mamy nadwyżkę, daje nam golden era (zwiększona produkcja itp przez kilka tur), może też, dzięki odpowiednim politykom zamieniać się na kulturę i naukę. "Szczęśliwość" generują budynki, cuda oraz dobra luxusowe w granicach miasta, na których postawimy odpowiednie apgrejdy.
Nauka nie jest już zależna od podatków (chyba w ogóle ich nie ma w tej chwili). Możemy być obrzydliwie bogaci, ale zacofani, albo na odwrót.
Pieniążki, produkcja, żarcie, kultura, nauka - bazowo są zależne od pól na których pracują nasi mieszkańcy. Pola wokół miasta anektujemy rozwojem kulturalnym (od czasu do czasu wraz z nazbieraniem określonej ilości kultury, pola wokoło się przyłączają do naszej krainy), ale możemy je też wykupować za kasę - z tym, że im dalej od miasta tym drożej. Pola apgrejdujemy workerami - tak jak w poprzednich częściach, oczywiście po wynalezieniu odpowiednich technologii.
Nowością jest to, że utrzymanie dróg kosztuje - bazowo 1 golda na turę za pole. Niektóre polityki, technologie i budowle zmniejszają ten koszt. Z kolejami jest podobnie, ale ceny nie znam, bo 100 tur to za mało, żeby do nich dojść (przynajmniej za pierwszym razem :P ).
Kolejną nowością są miasta-państwa. Takie minikraiki, z którymi możemy utrzymywać stosunki dyplomatyczne, czyt. my im płacimy kasiorkę, w zamian za nią dostajemy punkty "wpływu". Po zebraniu odpowiedniej ilości tychże punktów zostajemy "friendami", a potem aliantami - dzięki czemu, póki stan ten trwa, dostajemy np. bonusowe punkty kultury. Ilość punktów wpływu maleje z czasem, więc musimy dbać o stały dopływ gotówki do tychże miast, jeśli chcemy utrzymać bonus. Poza tym można z tymi miastami handlować itp.
Graficznie Civ V jest wykonana całkiem nieźle, choć wszelkie fajerwerki wymagają dość mocnego sprzętu. Na szczęście grafę 3d można wyłączyć, mamy wtedy widok na hexy od góry, dość prymitywny, ale są wszystkie niezbędne informacje i gra wtedy śmiga nawet na moim starym lapku (celeron 1.6, intel gma 945, 1gb ramu).
Nie mamy ekranu miasta z oddzielnym widokiem na nie, podobnie jak w poprzedniej części, wszelkie większe budowle pojawiają się wokół miasta na mapie. Nie bardzo mi się to podoba, ale kwestia gustu...
Podsumowując ten nieco chaotyczny (bo pisany na komórce) opis: Aaaaaghr... Skąd ja wezmę na nią czas :D
Civ konsekwentnie trzyma poziom, a nawet nieco podnosi poprzeczkę i z każdą kolejną wersją ewoluuje w coraz lepszą grę. W V jest sporo nowości, zmieniono kilka rzeczy obecnych w poprzednich częściach, ale wszystko jest jakby logicznym rozwinięciem tego co znamy i jeśli ktoś grał w poprzednie części, to po kilku turach będzie czuł się jak ryba w wodzie.
Jednym słowem: polecam!
Przedwieczny.

Goomich

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 23, 2010, 08:55:54 »
Na SHC już obcykali sposób, żeby w Uropie grać w pełną wersję (trzeba zalogować się do Steama przez VPN) oraz jak wyłączyc limit 100 tur w demie.

Straszny

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 23, 2010, 09:02:13 »
uwielbiam gry Sid-a Meier-a od czasów Atari XL (i jego genialnych planszówek Crusade in Europe itd - pierwowzory Panzer Generala, tylko imo lepsze - zrobił nieprawdopodobne gry wtedy, potem był Gettysburg no i Civilization) , chyba żadnej pozycji nie przeoczyłem - wszystkie mają w sobie tą cholerną przypadłość ze wejść do niej na 10 minut oznacza stracony wieczór i noc :D:D

nie moge sie doczekać pogrania w pełną wersje

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 23, 2010, 09:06:38 »
Też pykałem w demko i zapowiada się fajnie. Tylko ten konsolowy interface jest jakiś toporny.

Ktoś doszedł czy można po swojemu nazywać jednostki?


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Mac Dercad

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 23, 2010, 09:38:02 »
Jednostki można nazywać - taka funkcjonalność była pokazana w którymś gameplayu w internecie. Oczywiście nie pamiętam już jak to zrobili;)

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 23, 2010, 11:36:14 »
Aaaaaghr... Skąd ja wezmę na nią czas :D

sc0rp

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 23, 2010, 16:05:17 »
Demo mecze od premiery, wreszcie walka wyglada tak jak powinna a general robi to co powinien robic od zawsze. Zastanawialem sie czy przez tyle zmian a wrecz rewolucyjne zmiany nie wyjdzie z tego epic fail zamiast epic hit na szczescie moje obawy sie nie potwierdzily i wyszedl epic hit. My jutro w robocie juz jestesmy umowieni na komisyjna wyprawe do empiku w celu nabycia civ 5. Jedyne mankameny to to ze mozna atakowac scoutem i nie ma opcji wylaczenia rownoczesnych tur na multi.

Jakby ktos chcial pograc na multi, albo pogadac o civce to zapraszam do Klubu Anonimowych Civmaniakow - http://forum.civilization.org.pl Tam chlopaki rozbieraja civke na czynniki pierwsze ;)

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 28, 2010, 11:44:07 »
Czy Wy też macie takiego buga, że jednostki przestają zdobywać doświadczenie w połowie do 3 lvl? Exp staje na 30/60 i koniec, nie ma znaczenia kogo biję, czy zacofanych barbarzyńców czy niemal równe technologicznie jednostki...
Przedwieczny.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 28, 2010, 11:58:00 »
Moim zdaniem to jest feature, o którym czytałem w manualu. Chodzi o to, żeby nie "expić" na barbarzyńcach w nieskończoność.

Ściągnij manual w PDF, jest ogólnie dostępny :)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 28, 2010, 12:08:00 »
W tym sęk, że to samo mam, jak biję "niebarbarzyńców".
A manual mam, papierowy, ale szczerze mówiąc, jeszcze go nawet z pudełka nie wyciągnąłem :D
Przedwieczny.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 28, 2010, 13:18:58 »
Bo ja wiem obejrzalem u kumpla wyglada jak IV z lepsza grafika. Ja tam chyba poczekam na alpha centauri 2 jesli sie doczekamy.

Goomich

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 28, 2010, 13:24:12 »
Z barbiech jest limit XP własnie na 30.

Prawa do Alfy Centauri ma EA, nie Firaxis, więc sobie poczekasz.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 28, 2010, 13:27:39 »
V ma pewne plusy w porównaniu do IV, ma też minusy (brak religii i korporacji), ale może dodatki je wprowadzą.
Mi tam się podoba. Może poza strasznie debilnym AI w walce...

A na Alfę 2 za bardzo bym nie liczył. Sid tworzy właśnie społecznościową Civ na FB (lol), kontynuację Civ na konsolach (revolution czy jakoś tak), poza tym ma jakiś nowy projekt, a na koniec wypowiadał się, że on ręki do nowej Alfy nie przyłoży.
Przedwieczny.

Goomich

  • Gość
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 28, 2010, 13:30:00 »

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 01, 2010, 12:05:50 »
Odnoszę wrażenie (po tych kilku rozgrywkach jakie miałem dotychczas), że łucznicy w porównaniu z pozostałymi jednostkami dostępnymi na początku rozgrywki (i.e. warriors) są zbyt mocni. IMHO wynika to głównie z samej mechaniki walki dystansowej, ale tak czy siak szczególnie w przypadku AI, dodatkowy bonus do walki z barbami (+40%) powoduje, że są w stanie rozwalić ich błyskawicznie (nierzadko po pierwszym ataku).

A jakie jest Wasze zdanie ?
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 01, 2010, 12:48:58 »
Dobuduj Himenii Castle, dorzuć trochę honoru i łucznicy/longbowy/kusznicy są w stanie pokonać nawet sporo późniejsze jednostki. Mając ich kilku w strategicznych miejscach i sieć dróg jesteś w stanie obronić się przed praktycznie dowolną armią AI (bezdennie głupiego tak przy okazji).
Ale najśmieszniejsze w nich jest to, że jako artyleria mają 2 pola zasięgu, a późniejsze jednostki "prochowe" (muszkieterzy i dalej) walczą już normalnie i łucznicy są w stanie ich rozstrzelać, zanim tamci wejdą w swój zasięg :D
Zresztą, dlatego lubię grać Brytyjczykami :)
Longbowy i ships of the line rządzą - szczególnie w mapach typu archipelagowego. O niesamowitej mobilności dzięki dodatkowym 2 punktom ruchu na morzu nie wspomnę...
Przedwieczny.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Civilization V
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 01, 2010, 16:23:37 »
Pewnie jeszcze popracują nad balansem (balans między ciwkami jest mniej ważny IMHO).
Jak widzę nie tylko ja na to zwróciłem uwagę.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...