Forum Gry > World of Tanks

Czołgi w których Wam sie najlepiej gra

<< < (5/5)

Kira Korpii:
Najlepszy czolg jakim jezdzilem to Tiger II, swietne dzialo, celnosc, przyzwoicie jesli chodzi o utrzymanie. Zaluje ze sprzedalem go na rzecz daremnego pod kazdym wzgledem minimausa... ktorego tez sie ostatecznie pozbylem w ramach protestu. Tiger II ma szanse wygrac z kazdym innym tankiem w swojej klasie (is3) i nizszymi. Bardzo ladnie dinguje, a przy recznym celowaniu jego armatka jest boska. Generalnie nie ma co sie obawiac jakis tam t44 ktore niby mitycznie go moga kite'owac.... to tylko opowiastki z forum pisane przez autoaimerow ;) Jezdzic nim nalezy nieco z tylu, no moze w srodku ataku, bo z tej pozycji predkosc jeszcze pozwala na pare manewrow, dzialo jest wystarczajaco nosne, a i im dalej od celu to wlasny pancerz bardziej pomaga. Przodem wyslijcie wredne, szybsze ISy ;)

Jezdze takze wspomnianym t44, fajne to, zwrotne, szybkie. Aaale - to jest tylko medium tank i owszem bryluje jesli idzie walczyc z innymi medkami (no moze poza pantera, bo moim zdaniem, sa jednakowe i w starciu wygrywa po prostu lepszy kierowca, no czasami pomaga szczescie... jak wszedzie;p) Heavy tanki zabija sie tym latwo o ile gosc po drugiej stronie jest... nieogarniety :) W zasadzie kazdy czolg jest w stanie zdetrackowac mnie, a juz nie wspomne o artylerii.... ktora robi to wybuchami odleglymi o 5 metrow(sic!). Ma tez stosunkowo malo hp na zabawe z czolgami ciezkimi... Ot taki vagas ktory powinien unikac webow... szkoda tylko ze detrackowanie ludzie opanowuja teraz juz wysmienicie, a i wcale takie trudne nie jest ;p Uzywam armatki 100mm ktora calkiem fajnie dziobie wszystko ponizej tier 8, takie zas czolgi trzeba juz ostroznie objezdzac i dziobac w tylek :)
Bardzo niefajnymi momentami sa zgony od wybuchowego ammo racka co potrafi sie zdarzyc wiecej niz czesto....

Z tych dwoch i tak wole KT
Staram sie powolutku isc jeszcze do pantery, ktora sadzac po dosc podobnych parametrach strzelniczych jak Tiger II moze mi sie spodobac :)

Straszny:
ja siedze juz w JagdTigerze... pierwsza sprawa - spamliner i wet ammo rack,.... niestety ale robie za primary praktycznie w kazdej bitwie.. (hm. może to moje podejście że pcham się na czoło i ciągne reszte do ataku ;d) i z jednej strony zbieram co bitwe Steel Walla, z drugiej rzadko wracam cały :P

Poteżny sprzęt, wolny, ale nie tak żeby wyrywać włosy, obydwa jego guny są po prostu świetne, a ten drugi to chyba najmocniejsze działo w grze, pierwszy raz Tiger I czy Jagdpanthera  zaczeły schodzić mi na strzała . Coś w stylu "headshot game". Ucze sie go.

Trefnis:
kira co do tego kitowania to dzialalo ponoc przed patchem 0.5.x jak t-44 bylo szybsze
ja osobiscie t-44 bardzo nie lubie bo jest poprostu papierowy a gun za slaby

teraz jezdze su-152 z dzialem 175/390 i OMG rof 9.23

tanki typu pz4 czy t-34 spadaja na 1 strzal a strzela sie co 6 sekund :)

z drugiej strony lubie tez czasem wlozyc dzialo 152mm i koniecznie he
juz mi sie udalo 2x t-43, vk3601, vk3002 i raz t-44 (ale to chyba ammo rack byl) zdjac na strzala
frajda niesamowita jak sie widzi jakiegos kozaka ktory mysli ze jak mi wyjedzie na linie strzalu
to raz oberwie i bedzie kitowal a tu zonk i game over :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej