heavy tanks

[Okropniak]

su-26 bodajze - ma obrotowa wiezyczke i szybkie przeladowanie - bardzo fajnie sie wszystkie light-stopuje jak arty wie co robi.
Swoim su-8, tak jak mowilem - jak nie trafie to nastepna szansa jest juz jak light jedzie na mnie bezposrednio.
Problemem przy tym nie jest sam light- ale wroga arty (tak jak mowisz) dla ktorej taki cel jak ja to zloty strzal... sam zawsze lookam na wrogi teren jesli tylko uda sie ktoremus scout przeleciec.

Co do pancerza - widzialem jak arty "rzucila sie" na wrogi med i go zastopowala, samym uderzeniem rozwalila spora czesc hp, i dobila strzalem... bylem pod wrazeniem przyznaje.

[Kalressin]

No przyznam ze jestem bardzo zielony, wiec moze jeszcze wymiataczy nie spotkalem.
W kazdym razie, sytuacja w ktorej uda mi sie skasowac artylerie zdarza sie kiedy jest nie pilnowana, albo pilnowana przez wyrazne lebiegi. Jeden dobrze ustawiony TK albo myslacy medium tank ktory wejdzie na taranowanie zamiast pukac bez sensu w caly swiat i koniec.
Zwykle jak dopadne artylerie to jade zygzakami strzelajac po koleji do kazdej kolo ktorej przejerzdzam i, jak sie da, to robie nawrot i gonie za ta co zamiast mnie przymierzyc probuje uciekac.
Ale czasem zdarzaja sie tez totalne masakry.

Ps Taaa probowalem taranowac......raz.

Btw jakiej ammo uzywacie? Ja zawsze HE.

[Gizmo79]

Taranowanie lightem? Życie ci nie miłe? Normalna artyleria strzela do lightów tylko jak się broni, po to są mediumy, żeby scoutów pacyfikować, szkoda na to pocisku który kosztuje >1000 i jest ich kilkanaście.
Okro, bez przesady, ustawiasz lufę w kierunku gdzie gość będzie, minimalizujesz celownik, i jak tylko się pokaże w polu rażenia - BUM, trafiony (albo i nie, w końcu zawsze jest szansa, że pocisk poleci obok gdy koło celownika nie pokrywa go całkowicie). Jak masz team na voisie, to ci nawet potrafią gościa wypchnąć za budynek, prosto pod twoją lufę. Artyleria też nie musi stać w miejscu, zdarza się, że przesuwa się pół mapy byle tylko zająć dogodną pozycję do ostrzelania tego chowającego się "w cieniu" budynku.

Nie mam tier8 arty jeszcze

W grze nie ma jeszcze tier 8 artylerii, najwyższa to 6 atm.

[Okropniak]

Nieprawda - celownik jak ci sie zminimalizuje i strzelisz to masz czasem 2sek zanim doleci - jak jest blisko to zgoda - jest klawisz i jest kaboom.

Co do mediumow - rozwalono mnie juz tyle razy bo mediumy sobie bryknely gdzie indziej zostawiajac cala obrone na rzecz jednego nieruchawego heavy chocby - ze jak tylko widze light to go nawalam.
Wole stracic 1k niz zakonczyc gre po 1min.
Co innego jak ze znajomymi wchodzisz - wtedy wolasz i masz obrone jak trza

[Gizmo79]

To się strzela z 2 sek wyprzedzeniem. Nigdy cie artyleria w ruchu nie trafiła?

Co do mediumów - to niestety aż nazbyt często jest prawda, w pogoni za fragami zostawia się nieosłanianą artylerię przez co jeden czołg który się przedrze potrafi wytłuc wszystkich artylerzystów. W tym właśnie momencie jednak zaczyna się "obrona własna" o której wspomniałem wyżej, na to amunicji nie szkoda, zdarzało mi się zabijać Leopardy amunicją za złoto, bo nie było czasu przeładować.

[Okropniak]

Gizmo - to ja jezdze artyleria ;p
I ja trafiam w ruchu - ale tez mowie ze nie takie to latwe trafic szybka pchle ktora ci zasuwa zygzakiem, co innego jak tnie po prostej, precyzujesz - strzelasz z wyprzedzeniem - i jak jestes dobry to sie udaje

[amra]

eee tam marudzicie, gracie z losowymi osobami, wiec nie ma co sie dziwic ze 30-50 z nich failuje tylko.
Sami zwrocie uwage w poradach jak farmic, co pisano ?  np. kup leoparda, szybko lece wdupic go na drugim koncu mapy i mozesz grac swoim ulubionym tankiem . Polowa sredniakow robi dokladnie to samo bo musi przejsc tego tanka aby dorwac sie do ciezkiego, ja tak robilem a-20 i pzIII/IV.
Ja wczoraj widzialem jescze gorsze wydarzenia, np. dwa sklady, w jednym dwie myszki i raszta ciezkie, w drugim 3 x is 7 plus artyleria i ciezkie i do tego MS1 . Oczywiscie sklad z MS1 wygral, moj sklad najpierw uzgodnil ze campimy, a potem co minute jeden przeprowadzal szarze solo bokiem mapki.

A arty jest przegieta, jak na mapke w pusici 4 wiedzacych co robic, to nie ma bata musza wygrac.

[lastverb]

A arty jest przegieta, jak na mapke w pusici 4 wiedzacych co robic, to nie ma bata musza wygrac.

Wlasnie o tym mowilem, taktyki klanowe bardzo szybko zmienia sie w 5czolgow/10art przy obecnym stanie rzeczy. Chcesz grac inaczej? Bij sie z innymi nabami i zapomnij o sov/whatever.

[Trefnis]

dziadzik nie zmienia, bo 5 tankow i 10 arty dostanie sromotnie jak sie zmiezy z 15 t-44

[lastverb]

Zobaczymy co sie stanie jak sie skoncza puby i gra z retardami przeciw retardom. W pubie gra arty bez plutonu ma maly sens. A na koniec te 15 t44 dostaloby sromotny wpierdziel od 5 is4 nawet ta pomoc arty by nie wiele dawala.

[Straszny]

Zobaczymy co sie stanie jak sie skoncza puby i gra z retardami przeciw retardom. W pubie gra arty bez plutonu ma maly sens. A na koniec te 15 t44 dostaloby sromotny wpierdziel od 5 is4 nawet ta pomoc arty by nie wiele dawala.

jestem przekonany że 15 T44 bez problemu wygra nawet z 6-7 IS4 (z 10? to już będzie cięzko przebić)

Widziałem walkę gdzie 6 Panther walczyło w walce manerwowej z 4 Tigerami i 2 tigerami królewskimi, 3 Panthery manewrowały, 3 snajpiły ... walka była bez artylerii i wygrana 6:0
[a wiem bo jedna z Panther była moja ;p]

[Gizmo79]

Z 5 IS-4 wspartymi 10 S-50 może wygra, może nie. IS-4 jest dość ciężki do zabicia przez T-44, a T-44 to strasznie papierowy czołg, wszystko go przebija a ma raptem 1k hp.

[Trefnis]

dokladnie dziadzik, walczylem 2x is4 vs 2x t-44 (nie mialem teamu z druga t-44) a i tak wynik 2:0 dla nas

poprostu jak juz jestes na close i nie ma farta typu hit w ammo rack to juz jest nawet isem ciezko

[Blutbart]

No własnie na oficjalnym forum jest dyskusja w temacie zmian w arty.
A co do jej zabijania... ostatnio więcej arty zabijam moim VK3002DB niż Leopardem. Ot, teamowy scout wypatrzy, a ja łup z 88... oczywiście jak tylko jest możliwość.
Leopardem bawię się nie tyle w scouta już ile raczej w skirmishera - wpadam w okolice wroga, strzele tu, strzelę tam i podciągam kolesi pod ogień własnych heavy. No chyba, że jak czasem Bekocz mówi, gram z paraolimpijczykami. Najsmieszniejsze jest to jak często gromada medów i heavy rzuca się na jednego, biednego Leo ;> Na Murovance ładnie wypadają z pomiędzy budynków żeby tylko mnie dorwać, to samo w Himmelsdorfie - wypadam na full speedzie na centralny plac (pomiędzy tymi fontannami), a jak mam team ogarniety to już tam czeka jakiś TD czy inny heavy żeby dokonać egzekucji.

[Khobba]

dlaczego wielu kierowców high tierowych heavy daje się złapać na prosty trick w starciu z medem?

Parokrotnie dzisiaj zdarzyło mi się (zwykle w pz III/IV) najechać nagle na isa czwartego, tigera, kt, czy coś tego rodzaju. w większości przypadków uratowała mnie prosta zabawa w kotka i myszkę - czy to za wrakiem innego czołgu (to działa świetnie, bo doskonale widać wroga i czasem nawet udaje się strzelić ), czy za domkiem: on próbuje okrążyć przeszkodę, a ja cały czas staram się utrzymać ją między nami. takie harce potrafią trwać dużo ponad minutę, w którym to czasie zwykle arty z mojego teamu zdąży się obrócić albo zdążą dojechać TD lub inne heavy. Co Wy, jako kierowcy HT zrobilibyście w takiej sytuacji (biorąc pod uwagę, że jesteśmy sam na sam)?

[Ptysiu]

Zależy od okoliczności. Jeśli to środek miasta i są koło mnie osłony wycofuję się. Zwykle med popełnia błąd i szuka mnie, wtedy pyk go zza rogu. Jeśli to budynki przy malinówce, gdzie wyjechać zza budynku oznacza wystawić się artylerii, czekam grzecznie i co najwyżej robię zwroty, by być wystawionym frontem w stosunku do miejsca w którym spodziewam się gada.

[Straszny]

mam pytanko, jako że staram się, nim wyjdzie pełna gra odkryć wszystkie możliwe drzewka to teraz (jak juz koncze JagdTigera)  idą ruskie heavy tanki

KV3 czy KV1S ? koszt ammo i utrzymania obydwu ? (do tego szukam coś w średnich tierach do zarabiania obok Matildy, sprzedałem Churchilla bo za bardzo mnie wkurzał)

mam 20-pare K wolnego expa i zastanawiam sie ktory z nich sobie zafundować... 

[Ptysiu]

Jestem obecnie w połowie drogi do kv-3. 1s wydaje mi się próbą przerobienia kv na meda... Rąbnięcie ma porządne, przy zwiększonej mobilności. Może nie brzmi to źle, ale osobiście będę konsekwentny - Jak heavy to heavy, tj. kv-3.

[Soulscream]

mam pytanko, jako że staram się, nim wyjdzie pełna gra odkryć wszystkie możliwe drzewka to teraz (jak juz koncze JagdTigera)  idą ruskie heavy tanki

KV3 czy KV1S ? koszt ammo i utrzymania obydwu ? (do tego szukam coś w średnich tierach do zarabiania obok Matildy, sprzedałem Churchilla bo za bardzo mnie wkurzał)

mam 20-pare K wolnego expa i zastanawiam sie ktory z nich sobie zafundować... 

kv-1s

mobilnosc > cokolwiek innego w tym tierze. Nie ma roznicy czy masz wiecej armora jak wyjdzie Ci is-4/7 czy tez KT. Wole szybciej sie schowac niz swiecic wiezyczka z napisem WAL WE MNIE.

[sneer]

hmmm
mam kv3
gra sie super
na tyle mi się podoba że wstrzymałem się z ISem
taniutki
107 armata jest całkiem przyzwoita
pancerz bardzo konkretny
mobilnosc do dupy
ale jak lubisz grac z 2 linii to upa funu
107 armata to chyba tylko <300 za pocisk wiec nie hamujesz się ze strzelaniem a zabierasz 60 pocisków

tak średnio to wyjmuje 25k na grę
naprawa 5k jesli trzeba
3-5k za amunicję

no i od czasu fun jak się wyląduje w grze o max tier 6

[Straszny]

IS4/IS7 też są szybkie .... hmm... wiec chyba KV1S da mi lepszy przedsmak ich niż KV3 .. sam nie wiem.

podobnie jak Soul ja bardzo lubię fast hit/run, od wolnego supportu w drugiej linii mam TD i moje skaranie - Ferdka

dzięki za info, chyba szybciej zdecyduje sie na KV1S a jak mi przypasi to zostawie go zamiast Churchilla do zarobku (strasznie irytowała mnie ta "cekaemowa" armata Churcha.. o ile Matilda ma niezły wykop to tamto działo było po prostu żałosne, mimo tej niesamowitej szybkostrzelności)

[Trefnis]

ja tam wybralem kv-3 przed wipem

powiem tak, kv-3 prowadzi sie dokladnie tak jak kv, czyli nijak
ale moze zebrac duzo wieksze baty a to nawet z isami ma znaczenie

kv-1s spada dokladnie na 2 strzaly z 122mm dziala, nie wiem jak niemcami bo dopiero tam ide do kt
pojecie wzgledne
liczy sie tez to czy masz wiekszy problem z expem czy kasa, kv-3 mniej expa zeby isc dalej ale drozszy,
kv-1s na odwrot

[amra]

Scary, przedwszystkim KV bez armaty 107mm to katastrofa(19kexp),  wiec w zaleznosci ile tego expa masz lepeij je przeznaczyc na armate niz upgrade do kv-s1 czy kv-3.

[Soulscream]

ja tam wybralem kv-3 przed wipem

powiem tak, kv-3 prowadzi sie dokladnie tak jak kv, czyli nijak
ale moze zebrac duzo wieksze baty a to nawet z isami ma znaczenie

Nie ma kompletnie znaczenia bo przerobi Cie na zyletki tak czy siak.

[Trefnis]

soul ma znaczenie, pojezdzij oboma najlepiej i wtedy odpowiadaj

[Kara Mon]

Przerobi na zyletki czysto teoretycznie. Wszysto zalezy od kompetencji i pewnosci siebie pilota.

Prawda jest taka ze np wielu jezdzi malo agresywnie, boi sie o swoje wypasione czolgi (bo naprawa kosztuje ) i wtedy te delikatne roznice w czolgach nizszych tierow moga miec znaczenie . Nie raz nie dwa zdazalo mi sie bronic gorke na Hills przed ofensywa 3-4 heavy tankow o 1 czy 2 tiery lepszych tylko dlatego ze bali sie wychylic za kamien za ktorym siedzialem w moim tygrysie a kazdy ktory to zrobil wyrywal po gasienicy. Czysto teoretycznie Tygrys powinien spasc na 1 strzal od kazdego ........ w vk3600 tego bym nie zrobil bo jednak od czasu do czasu jakis is-4 nabral pewnosci siebie i wyjechal na tyle zeby strzelic 

[Soulscream]

soul ma znaczenie, pojezdzij oboma najlepiej i wtedy odpowiadaj

Jezdzilem i nie ma znaczenia. W mid tierach wazniejsza jest mobilnosc dla mnie i koniec.

p.s  W sumie fajnie wygladaja posty czekajace na zaakceptoweanie przez moderatora. Maja taki rozowy kolor.