Śmietnisko > Archiwum

[IX.KU] IX Kohorta Universe - Korporacja dojrzałych graczy

<< < (6/7) > >>

vilhelm:
Hehe Kohorta chyba tylko jeszcze w EvE nie grała  ;D Tyle, że tu nie da się wygrindować postaci, a budowa korporacji od zera to praca na lata tak więc długa droga przed wami.
Powodzenia o/

Zawisza:
Uwierz, że lista gier w jakie IX Kohorta nie gra jest kilka razy większa, aniżeli lista gier w jakie gra.

Co do podatku, to jednak ważniejsze jest dobro ogółu aniżeli jednostki. Raz w tygodniu organizujemy corpowe robienie misji lv4, skąd cały sprzęt z wraków idzie do korporacyjnego hangaru (na produkcję statków, które są udostępniane graczom w zależności od potrzeb korporacyjnych) a nowi gracze przynajmniej mają okazje stosunkowo w krótkim czasie nabić standing aby samemu móc szybko robić misje na wyższych levelach. A kwoty isków za bounty jakie nowi gracze dostają podczas takiego jednego dnia wspólnego robienia misji lv 4 są wyższe aniżeli zapłacą podatku w tygodniu za te swoje misje lv2.

F-YU:
a o co chodzi z tym kultem? a o co chodzi kazikowi?
wszyscy wpływowi ludzie w tym evie robią  tyranie, bo ktoś tam ma pseudowizję latania tytanem albo chce sprzedawać iski.
(tytexa kiedyś korpowego ktoś ważny sobie sprzeda, będzie na emeryturę - nic nie trwa wiecznie nawet coven)
i to są następni tacy goście. Przekręt goni przekręt i nikt nie zrobi czegoś uczciwie.

25% podatku dla nooba z hiseka - to jest całkowite poderżniecie skrzydeł w eve już na starcie - ci goście do niczego nie dojdą i będą ubezwłasnowolnieni przez swoją korporację którą i tak koniec końców ktoś okradnie ze wszystkiego / jeszcze z takim profilem hisek/misje.

Gimli powiedział - You have my Axe.
W eve to bęzie - masz mój statek - ale od mojego walleta w9y-p-i.e/r-d.a=l-a-c. I to jest jedyne słuszne podejście do budowania prawdziwego teamu w którym gracze będą się dobrze czuć bez nacisków i zgrzytów i choćby mieli tylko 1 system true 0.0 - będzie to więcej niżby pół mapy zajeli.

niestety w eve nic takiego nie powstało - to mmo jest mega ułomne...

NeX:
@Solo - Wszyscy wpływowi ludzie w tym MMO robią tryranię bo:

a.) EVE, to gra wojenna, w której bezwzględna konkurencja czymkolwiek o cokolwiek z innymi graczami jest podstawą rozgrywki.

b.) EVE, to jedyne Massive Multiplayer Online (40-50k ludzi 23h na dobę w jednym serwerze), co prowadzi do tworzenia wielkich organizacji graczy jak powerbloki.

c.) EVE dysponując wielkimi masami graczy wymusza manipulowanie nimi w celu skutecznego osiągania celów militarnych. W tym przypadku liczby w sposób naturalny powodują kopiowanie rozwiązań z reala sprawdzonych przez tysiąclecia opisanych historycznie wojen.

Nie ma na świecie skuteczniejszej machiny wojennej od dyktatury, a właśnie w wojnę tutaj gramy nawet jeśli indywidualnie ktoś zajmuje się hodowlą planktonu na planetkach.

Ellaine:
Brak centralnej wladzy (ale centralna gospodarka) sprawdza sie w malej czesci grup pirackich ktorzy poluja na zasadzie - kazdy scoutuje, kazdy jest gotow do walki solo, kazdy jest gotow pomoc koledze lub wspolnie rzucic sie na tlustszy cel. To dziedzictwo starego Burn Eden.

Brak centralnej gospodarki, lub ograniczona do minimum (ale centralna wladza) sprawdza sie w losowo wybranym zbiorze korporacji, w tym pvp. Po prostu memberzy zarabiaja sobie na statki i wsio.

Ogolnie jednak rzeczywiscie najczesciej dziala sprawnie centralna wladza i gospodarka na raz. Dawno mi przeszlo libertarianskie przekonanie ze ostatecznie ultraliberalne korpy beda gora bo socjalistow ktos wydyma i okradnie. Tak sie nie dzieje, tzn nie na skale masowa. Wszystko sprowadza sie do degustibusa.

Ludzie graja online zeby realizowac rozne rzeczy ktorych nie moga zrobic w RL. Niektorzy chca nieograniczonej orgii przemocy, wyzycia na slabszych albo wyrownanych walk stanowiacych wyzwanie dla ich umiejetnosci i taktyki - w RLu mogliby zostac bokserami, bandytami albo pilkarzami ale wiekszosc wybrala bardziej optymalna kariere. Niektorzy chca robic wielki biznes albo wielkie przekrety i oszustwa. W RLu mogliby rozwijac wlasna firme albo wyludzac prawdziwa kase, ale male firmy maja male szanse zmienic sie w wielkie korporacje a przekrety w RL nasz gracz moze odrzucac bo jest uczciwym czlowiekiem. Niektorzy chcieliby po prostu ciagle miec sukcesy i staly wzrost, wiec klepia sobie misje.
Ostatecznie jest grupka graczy ktorej mazeniem jest nie placic podatkow. W RL to niemozliwe, wiec realizuja sie w grze :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej