CVA+holdersi naleza do bardziej zamoznych alliansow ingame, wiec straty nie sa tak bolesne. Jest tez masa programow wspomagajacych mniej zasobnych pilotow (stuff replacement). Dlatego nie widzimy tutaj powaznego zagrozenia.
Wydaje mi sie, ze zapominacie o jednej szczegolnej umiejetnosci Provibloba - zamilowania do wojny pozycyjnej, głownie z racji historycznego umiejscowania regionu w swiecie EvE. Watpie by AAA chcialo angazowac sie w tak lokalne zabawy na kilka tygodni, wiazac znaczace sily poza dominacją GS. Raczej zrzuci to na swoich mniej znaczacych PETow, traktujac walki o HED jako bonus, albo zabawe niźli powazny konflikt. Szczególnie, że pisaliśmy otwarcie jakie systemy nas interesują, aktore wczesniej nie byly przez nikogo claimowane.
Akurat wczoraj na opie nie moglem byc, ale gadalem z ppl. Sa sfrustrowani, ale z innego powodu - nie było bitwy. Poprzednio ktos napisal dlaczego nie wskoczylismy flotami do systemu ani nie uruchomilismy naszych titans-bridgów, ktore juz czekały na sygnał FC.
Zgadzam sie z Diablo, Proviblob nie jest pure pvp alliance, i chyba dlatego wyniki bitew sa tak PRwo bolesne dla AAA i friends. Z tym co wiem, a co moge napisać - przygotowywalismy sie do tej kampanii od kilku tygodni. Nikt nie zakładał, że bedzie tylko trwała tydzień czy dwa :diabeł: