FC nie wiedzial ze wyladowaliscie na HUB'ie, bylo to bardziej miejsce na regroup po ostatniej walce, po tym jak wyladowala wlota mielismy re-warpowac do pos afair gdy nagle okazalo sie ze "hostiles are here".
Tego nie kumam. Wskoczyła Wam do systemu 150-osobowa flota wroga i nie zastanawiało Was gdzie ona jest? Czy może w ogóle takie małe siły jak nasze nie zaprzątają Waszej uwagi?
Nie mówiąc juz o tym, że regrupowanie się gdziekolwiek poza ssem i posem bez posiadania tam oczu jest...ehm...ryzykowane i mało profesjonalne.
Ponadto przez dobre 5 minut przed Waszym wskokiem na iHub'a co kilkanascie sekund wskakiwały tam pojedyncze statki (w sumie z 15 z czego połowa LFA, ze 2 CVA). Kilku zdecydowanie grid się załadował bo strzelały i próbowały uciekać. zaden z tych pechowców nie uznał za stosowne przekazac Wam, że na hubie stoi 300-osobowa flota wroga?
Co więcej jakies 2 minuty przed Waszym wskokiem tam flota -A- została zaatakowane przez oddział bombowców (tym też się grid załadował).
Więc się pytam: Jakim, kurka, cudem FC nie wiedział, ze tam jestesmy?
Ogólnie to graty za checi itp, ale nie odganiajcie się od każdej możliwej krytyki, bo naprawdę dużo macie jeszcze do poprawienia
jesli nauczycie się na błędach to z Waszymi liczbami mozecie być naprawdę ważnym graczem.