Eve Online > Patche i dodatki
Whine na temat: Balans EVE by CCP :)
Ellaine:
Dzikie tysiace kerbirow porzadaja z pasja 0.0 - budowania wlasnej infrastruktury, organizowania wlasnego panstewka, polityki, handlu. Te stada ludzi probowaly robic rozne rzeczy, ISS, MWA, kilka sojuszy NRDS, znaczna czesc polnocy. Czyli gracze chca, ino mechanika z czasem uwalila te projekty i pozostawila 0.0 w rekach sojuszy robionych W sumie w jeden, najskuteczniejszy sposob - tylko z rozna wydajnoscia. Dla polityki jest to tak smutne jak dla pvp byloby usuniecie wszystkich statkow oprocz vagi. feudalizm i kerbiry w 0.0 to od poczatku ideal CCP i wiekszosci graczy. Gdyby pvperzy mogli sie w 100% utrzymac z podatkow a farmerzy dalej na tym zyskiwac wzgledem empire byloby ogolnie zajebiscie. Tylko CCP ciezko wymyslic mechanike ktora promuje ten model.
Yogos:
Scary ma dużo racji, pvperzy i kerbiry w jednym sojuszu to potencjalne problemy.
Pvperzy gardzą kerbirami i często daje się to odczuć w dyskusjach. Dlaczego ? Ano dlatego, że pvperskie sojusze chcące żyć w null musiały wypracować swoją bazę logistyczną i producencką albo by zniknęły. I zrobiły to. PVPer potrafi i zabijać graczy i kerbirować a kerbir nie potrafi dobrze walczyć z innymi graczami. A przynajmniej taka panuje opinia.
Zauważyłem, że nawet najbardziej pvperskie korpy nie pyskują do korporacji które mają profil kerbirski ale potrafią gdy trzeba wziąść za pysk swoich i wsadzić w dobrze pofitowane statki. Killboard to głupia sprawa ale jak uber pvper widzi inną korporacje w sojuszu która lata z WCSami na gang to go krew zalewa bo wie że będą go utożsamiać z tym właśnie noobem na WCSach.
I tak to się kręci.
Dlatego wyjściem powszechnie stosowanym jest rozdzielenie korpa trzymającego teren od kerbirki która zwyczajnie płaci. Np. AAA i AAA Citezens. Ale tak jak ktoś zauważył, żeby to się kerbirom opłacało musieliby być po opłacie dla feudała do przodu w stosunku do graczy z empire bo tam mają duży market i małe ryzyko straty statku. Z drugiej strony feudał musi utrzymać teren dla siebie + zająć jeszcze teren dla kerbirów a na to mogą sobie pozwolić tylko duże sojusze, które mają dużo moonów i w sumie nie potrzebują kasy z kerbirów. Koło się zamyka.
Dormio:
--- Cytat: Scaryman w Grudzień 01, 2009, 09:25:30 ---4. No i właśnie czwarte - 3/4 kerbirów z empire nie jest zainteresowane 0.0. Po prostu nie jest, część się boi, ale większość wogóle nie szuka takiego typu gry z wysokim ciągłym skupieniem uwagi na każdej czynności. W związku z czym nawet pogodzenie takich ludzi w pojmowaniu świata gry jest trudne. Kerbirom będzie zwisał konflikt polityczny o teren Y i zniszczenie sojuszu Y.
--- Koniec cytatu ---
3/4 kerbirów w empire to czyjeś alty. Domyśl się czyje.
magni:
--- Cytat: Dormio w Grudzień 01, 2009, 11:39:25 ---3/4 kerbirów w empire to czyjeś alty. Domyśl się czyje.
--- Koniec cytatu ---
celna uwaga :)
Rabbitofdoom:
True a ci co nie maja altow maja jc w stacjach z ulubionym agentem l4.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej