@MMoroz
ja wiem jak lata się w lowsecu i jak trudno o duży dochód na jego terenie, ale to nic nie zmienia.
Pare wątków - moim zdaniem Cyclone w zadnym miejscu nie ma szans z Hurricanem (ani tank mimo bonusa shieldowego ani dps ani właściwości lotne nie przebijają Hurka) ten statek to dla mnie złom dla kogoś komu szkoda 10 baniek więcej na Hurka a lubi sie podniecac shield tankiem aktywnym. Jest dostępny, latać można. Tyle dla mnie w temacie cyclona.
Ja tam Vagabondem akurat wielokrotnie atakowałem 3-5 osobowe gangi T2 smalli - nie chce mi się szukać ale mam takie bitki typu ubicie 2-3 AFow solo Vagasem (reszta ucieka). Jeśli ktoś lata na Vagasie z scrambl+web to po prostu jest mało kumaty i jego sprawa. Ja to robię prosto - neut , 2-3 zmiany transwersala, pare salw z frakcyjnego ammo i następny prosze szybko.
W okolicy tego killa:
http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_detail&kll_id=21419 zaatakowalem sobie solo 7 Sniggwafeow w low, zresztą po nieudanej bitwie przeciwko Pandemicom, która to psuje raport z "related kills", i wiedząc ze są cięci na mnie, rozwalałem smalle a beceki same zaagrowaly, w sumie ubilem 2 cepy, afa i beceka. Reszta spierniczyła. Nie mieli recona ani nic podobnego więc przez moment nawet nie czułem sie serio zagrożony.
W życiu nie spotkałem Vexora czy Vexora Navy Issue ktory bylby dla mnie jakimkolwiek zagrożeniem, zarówno przy orbicie dla barrage jak i przy zwyklym approach wszystkie sfitowane pod pvp topiły się pod dobrze dobranym ammo jak śnieg na patelni, tak jak deimosy i ishtary zresztą, choć tutaj bywały walki "na styk"
@Pablo
i dlatego mam dla funu w Hurricanie na solo ubitych sporo HACow i BSOw, ale to dalej nie zmienia zagadnienia czym powinien latać dobry FC
dżizus ...
a pisze to wszystko po to że dobry FC powinien jak najszybciej sam latać T2 (choćby small) i jak najszybciej takimi flotami dowodzić. To są w EVE statki innej klasy. Są jak diamenty - jak ktoś postrzega go jako węgiel to ma takiego bez sensu drogiego stabbera, jak ktoś umie taki diament obrobić ma brylancik