Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Zmiany, zmiany, zmiany - IRON, NC - Pure Blind

<< < (5/27) > >>

Rogoo:
No ogolnie planuja nas szpunklac na polnocy. Byly CEO MM dogadal sie z Darknessem i chca nam zrobic inwazje na Tribute. Pozbieralo sie pare sojuszy i maja chyba ochote na sova i high endy.

Bedzie fajnie. :)

Tooten:
Kłamstwo. Wszyscy wiedzą, że Tribute nie ma high endów.  O0

Kombat:
Kurcze szczerze mówiąc mam nadzieje że coś fajnego z tego wyjdzie.
Niestety w chwili obecnej sytuacja polityczna w eve jest moim zdaniem totalnie z dupska i nieciekawa. Cały świat się spolaryzował, nawet mniejsze konflikty zazwyczaj w taki czy inny sposób związane są z wielką wojną.
A walki w wielkiej wojnie są beznadziejne bo przy takich ilościach szarej masy sposobem na wygranie jest pos spam...
Kiedyś jak sojusze walczyły, przegrywały czy wygrywały ale były to kampanie gdzie w dużym stopniu decydowała walka i zaangażowanie pilotów. A teraz o wygranej decydują ludziki w jumpfrachtach.
Dlatego z nadzieją patrze na to co się dzieje w NC licząc na chociaż częściowy jej rozpad - i no offence chłopaki z tamtej strony ale chętnie pozbył bym się 3/4 swoich plusów gdybym wiedział że po tamtej stronie nastąpi coś podobnego. Ale raczej się przelicze i niedługo cała polityka to będzie jeden front, jedna wojna i bitki polegające na tym że w systemie zbierze się raz 500 osób jednej strony raz 500 z drugiej i będą sobie wzajemnie strzelać w posy. Hmm w zasadzie już tak jest...

Rogoo:

--- Cytat: Terion w Czerwiec 04, 2009, 19:21:11 ---Ostatnio wychodzi ze cytujac Sienkiewicza "w tym kraju panuje taki zwyczaj, ze jak ktos kona to sie mu poduszke spod glowy wyciaga - by sie dluzej nie meczyl" NC widac planuja taka przysluge oddac IRONowi w mysl stabilizacji regionu.

--- Koniec cytatu ---

Straszne, paskudne NC. Iron mial wiecej high endow od Morsus Mihi. Normalnie tacy bylismy dla was okropni.


--- Cytat: Tooten w Czerwiec 04, 2009, 23:27:59 ---Kłamstwo. Wszyscy wiedzą, że Tribute nie ma high endów.  O0

--- Koniec cytatu ---

Sa cale dwa. \o/ Poza tym nikt nie mowil o high endach w Tribute. ;)

Skwiercpur:
tak to jest w eve, ze jest bardzo niesprawiedliwa, ale kiepskie sojusze predzej czy pozniej gina (ewentualnie przechadza w stan zombie - pol-martwych zywych trupow).

Nie da sie ukryc ze Iron byl juz od dawna niesamodzielny. Wreczane mu byly srodki dzieki ktorym inny sojusz, przy nie-sparalizowanym dowodztwie moglby wyciagnac na prosta, ale nie byl w stanie tego wykorzystac. Whinujac przy tym jak to zostal backstabowany i tak dalej, podczas gdy po prostu jak sie samemu nie ma sily reformowac, wyieprzac kerbierow i ludzi ktorzy mysla ze graja w hello kitty online i tak dalej, to predzej czy pozniej tak sie wlasnie to konczy. Iron to byl chory sojusz, z chorym dowodztwem.

Co do nowej akcji na polnocy - to jest calkiem ciekawa akcja, ogolnie odczucia mam jak Kombat. Ale to sie nie stanie, konflikt sie nie zfragmentalizuje w eve (a szkoda). Ten mob ktory niedlugo najedzie na polnoc tez, niestety, bedzie nieskuteczny. Po prostu grupa ludzi, bez celow, dedykacji i pasji, rozpierzchnie sie jak tylko gowno sie rozbryzga o sciane. Po prostu caly ten nowy naptrejn atakujacy polnoc jest zbyt przypadkowy, nie maja jakiejs agendy wspolnej (sama chec przejecia hajendow to jest za malo zeby cos osiagnac).
Oraz jak wiemy najtrudniejsze jest wspoldzialanie ludzi z bardzo duzym ego, a tego liderom nowego naptrejna nie brakuje.


Zawiedziony, zegnam.


Czy Wy naprawdę nie potraficie dyskutować bez rzucania mięchem?
Powstrzymujcie trochę język, bo się zrobi nieprzyjemnie. Dotyczy nie tylko autora tego postu, ale dużej części dysputantów.
X.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej