1. najprostszy sposób - haulowanie 1kontem w highsec - rozmieszczasz 3 postaci z konta w roznych miejscach - sprawdzasz ceny na ilosci hurtowego czegoś co sie dobrze w empire sprzedaje (itemy dla misjonarzy albo na misje albo najpopularniejsze do nich.. kategorii jest mnóstwo od popularnych działek i rakiet po kernite), zwracasz uwagę szczególnie czy jakiś duży gracz nie robi spekulacji - na nich mozna duzo zarobić jak sie szybko podczepisz. Czym więcej kont zaangażujesz tym więcej zarobisz. Statki: industrial -> transport -> fracht. NUUUDNE. Zarobek średniawy. Bywają biznesy-perełki ale to wyjątki a nie zasady.
strona:
http://eve-central.com/ pomaga, ale nie traktuj jej jako wyroczni, nim dolecisz ceny i wolumeny towarów dawno sie zmienią
2. rynek itemów typu implanty pirackie, itemki oficerskie - goście dostają za LP, dropują z frakcji - statki: cep (lowsec-highsec) i covert (npc 0.0), latasz po niebezpiecznej przestrzeni (dzięki czemu jest ta różnica cen) - po lowsecu i npc 0.0, skupujesz taniej, sprzedajesz drożej w highsecu. Znam człowieka który na tym zrobił niewyobrażalną dla większości kase w grze.
3. znajdujesz luki w zaopatrzeniu w lowsecu albo npc 0.0 i dostarczasz towary których gracze tam potrzebują, przebitki są od 100 do ciezkich setek procent. Wymaga stabilnego zaoptrywania rynku - klienci przyzwyczają sie i masz ich na bardzo długo. My favourite
. Statki do realizacji zabawy: transporty T2, najlepiej ten covertowy, potem JF i carrier. Nie ma mowy o indykach czy frachtach.
4. haulowanie na zamówienie graczy, no ale to specyficzna sprawa.
5. haulowanie na misjach, masz misje cargo transportowe u agenta i klepiesz je.... niewyobrażalnie nudne zajęcie. Podobno idealne zajęcie dla bota. :laugh: Coś przy czym misje L4 w highsecu wydają sie szczytem emocji.
6. spekulacja na dużym rynku - widzisz ze jakiś, relatywnie popularny towar akurat sie kończy i nikt go nie dostarczył - skupujesz wszystko i zarzucasz swoje sell ordery (zrożnicowane aby udawać różnorodność oferty sprzedaży). Do realizacji w Jita, Rens, Amarr.... na spekulacji raz zarobiłem 1b, raz straciłem ponad 1,5b
- akurat większy gracz sie dorwał do "pomocy".
7. scamowanie z fałszywymi ofertami
dla mnie zajęcie z którym nie mam i nie chce mieć nic wspólnego.
powiem CI że żyje z handlu teraz, zarabiam całkiem pokaźne sumki na tym - utrzymanie kont, full t2med shipy/rigi, frakcyjne i deadspacowe itemki ile mi sie praktycznie podoba, teraz zbieram na JFa i MSa - wszystko sponsoruje z handlu. Kasa taka że nawet średniawo chce mi się plexy robić mainem. :laugh: Rok czasu męczyłem sie zarabiajac na chainowanych paskach - ale to jednak nie jest to....
i tak ogólnie - imo handlarz to nie dla maina zajęcie. Zrob sobie alt-konto - wyskilluj na nim transport shipy, frachty, ceptory i coverty, potem jump frachty i ewentualnie carrier (JF nie przewiezie zrigowanych statków)