Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Ranking Sojuszy, Opinie/Informacje

<< < (4/6) > >>

Goomich:
Against ALL Authorities: popsuli mi dwa roki. Chciałem się zemścić i zepsuć tytana, ale Yogos wymiękł. :P
Apotheosis of Virtue:  nie znam.
Band of Brothers: popsuli mi... eee, nic mi nie popsuli.
BeachBoys: ci też mi nic nie popsuli.
C0ven: nie znam.
Curatores Veritatis: jakoś nie mogę się nigdy zabrać na roama w tamtą stronę.
Foundati0n: zepsuli mi donga, ale i tak fajnie było.
Goonswarm: ci mi nieźle napsuli (i vice versa), ale najwięcej to powietrza na localu. Chociaż jak mi raz zepsuli jajko, to w końcu wyskillowałem tego BSa na 5, więc w sumie równe chłopaki.
Imperial Republic of the North: żelazka. Uffff, ulżyło mi.
Jovian Enterprises: nie znam.
Kingdom of Redemption: nie znam.
Morsus Mihi: chce ktoś kupić X-Large Assembly Array w IMK? :)
Pandemic Legion: w sumie nie znam.
Southern Cross Alliance: nie znam.
The Unseen Company: szkółka dla hitmanów.

Ellaine:
Against ALL Authorities: Wielkie zło. Nasz aktualny sąsiad, niesamowicie silny, dobry, liczny, śliczny i bajeczny. W naszą stronę lata akurat sympatycznymi roamami z którymi fajnie się walczy.
Apotheosis of Virtue: Czy to nie jest jakiś pomniejszy pionek w Provi jak my?
Band of Brothers: Fajnie że całe Eve wychodzi wreszcie z ich cienia. Mają tyle kwadrylionów ISKów w zapasie i tylu starych pilotów że jeśli nie zeżrą ich problemy wewnętrzne to dalej będą potężnym sojuszem, ale zbito ich z wierzchołka.
BeachBoys: Vagasy, nadęcie, trochę chamstwa, ale i sporo dobrych ludzi.
C0ven: Wykopali nas za nieaktywność. Chociaż trzeba przyznać że poniekąd byliśmy nieaktywni. Nie rozumieją o co chodzi w Eve, wydaje im się że podbijanie regionów jest ważniejsze niż AFKowanie.
Curatores Veritatis: Jesteśmy jedną ze 150 małych grup które u nich mieszkają. Dobrzy ludzie. FC nie zachwycają.
Foundati0n: Chyba mają NRDS. Cel naszych kolegów Kóz.
Goonswarm: niewinne ptysie na szlachetnej misji wpuszczania młodziaków do 0.0 i temperowania elitarystów. Pomogli uratować świat od złego boba. Teraz padną, bo nie będą mieli paliwa do machiny propagandowej. Dobrze się ich bije. Są głupawi.
Imperial Republic of the North: Za moich czasów - statsiarze. Bardzo stary, stabilny sojusz.
Jovian Enterprises: też nie znam.
Kingdom of Redemption: też nie znam.
Morsus Mihi: wydaje mi się że cała północ nie jest przystosowana mentalnie do wojen wielkich sojuszy, że wciśnięto ich w kubrak "NC" na siłę.
Pandemic Legion: dobry sojusz z lasu. Pamiętam ich z czasów kiedy wystawiali roamy po 20 HACów jako całą flotę sojuszu.
Southern Cross Alliance: nie znam. Podobno nie mają związku z KOS.
The Unseen Company: szkółka Xarta.

Voulture:
  Against ALL Authorities: Zajebiscie skuteczni, zawsze graja na swoich regulach, lubie Evil Thuga chociaz stracili w moich oczach po + z bobem. Dostalismy od nich w dupe ladny kawal czasu temu w Eso.
  Apotheosis of Virtue: Dodawalem ich jakis czas temu do mojego tematu o sojuszach ale nie pamietam juz zupelnie kto i gdzie i z kim. Erm... hmmm... Provi?
  Band of Brothers: Mnostwo swietnych pvperow, jeden z najsilniejszych sojuszy w grze. Dzieki goonsow prawdopodobnie sie to zmieni. Arogancka polityka zewnetrzna, tragiczna polityka wewnetrzna.
  BeachBoys: Za duzo sie tu pozmienialo. Stary sklad z ktorym mialem okazje latac w dawnych czasach na polnocy byl super, normalni gracze i dobre gangi. Pozostalych 150? osob nie znam zupelnie i nie chce poznac wlasciwie.
  C0ven: Strasznie irytujacy mnie sojusz, poprzechodzil mnostwo zmian. Aspiracje terytorialne i udzial w wielkiej polityce prawdopodobnie skonczy sie jakas drobna katastrofa. Poki co zdecydowanie najsilniejsza polska sila w eve-com. Sporo fajnych ludzi.
  Curatores Veritatis: Chociaz Baz mnie wpieprza i wpieprzal mnie zawsze to do reszty ludz nic nie mam. Blobuja i rzucaja capsy na kazdy gang wiedzac, ze gdy nie dadza dobrej walki wrog wiecej nie przyleci. AAA skutecznie omija to zasade wrzucajc wieksze lub lepsze gangi i swoje capsy juz ladny kawalek czasu. Zyja bo ludzie ich lekcewaza (i ich slabiutki region).
  Foundati0n: Wbrew wszystkiemu nawet ich lubilem w czasach gdy razem sie strzelalismy. Sporo blobow i marudzenia na localu ... w sumie podejscie jak w CVA. mieszaja sie w romans z RA ktory skonczy sie dla nich tragicznie. Lubie wdupiac floty dredow.
  Goonswarm: Jeden z najciekawszych sojuszow w grze. Wymyslili calkiem odmienny a jednak dzialajacy system zarzadzania sojuszem. Sporo metagamingu i przekraczania wszystkich mozliwych barier co obuerza calkiem spora czesc eve-com. Dobrze sie do nich strzela.
  Imperial Republic of the North: Stary sojusz, dziwne, ze jeszcze zyja. Ciezko oceniac w odniesieniu do polskich graczy gdzy NOQ dolaczylo stosunkowo niedawno. Nie lubialem ich nigdy, powinni wrocic do dronkowa ;P.
  Jovian Enterprises: Kojarza mi sie z inwencja i produkowanie t2 statkow i modulow.  ::)
  Kingdom of Redemption: A ci z misjami lvl 4 i robieniem pleksow.
  Morsus Mihi: Sporo outpostow, jeszce wiecej tytanow od logistyki, dziesiatki mothershipow i miliony posow. Nigdy ich nie widzialem latajacych samemu. Stracili u mnie gdy zaplacili ogromny okup gdy MC i FS mieli ich zaatakowac. Szkoda, polnoc moglaby byc zupelnie inna. Samego Vuka za poglady wlasciwie lubie.
  Pandemic Legion: Jeden z najlepszych sojuszy pvp w grze. Tutaj siedzi polowa scrapheapu, wiekszosc moich nie polskich znajomych z eve. Lubie ludzi i gdyby nie GBT od dawna bym tu siedzial i bil Brucow czy jakichs petow z Delve. Wspolpraca z Sot szarga im opinie (no poza VSQ ktory powinni wchlonac).
  Sempiternus: Mialem tam kiedys paru znajomych. Silnie industrialna i izolujaca sie od polityki czesc polskiego community. A szkoda bo wydaja sie w porzadku.
  Southern Cross Alliance: To na pewno nie jest stary "ekhm dobry ekhm" KOS? Chyba zyja gdzies pod stolkiem Kenniego.
  The Unseen Company: Miejsce gdzie powinien trafiac kazdy nowy w grze, po co uczyc sie wszystkiego samemu skoro sa osoby chetne i specjalizujace sie w tym by Ci pomoc? takie polskie polaczenie Goonwaffe i Agony.
  Triumvirate: Chcieli byc drugim Bobem. Swietni pvperzy, wiele swietnych walk. Wchloneli goodfellasow psujac nam plany na przyszlosc. Tu siedzi reszta scrapheapu. Lubie choc pewnie nie powinienem.

Terion:
Against ALL Authorities: Ruskie, jak im sie cos nie bedzie kalkulowalo nie rusza dupy. Nie zrobia niczego dla ideai - licza sie tylko iski/kasa. Plantacja tytkow.
Apotheosis of Virtue: HGW
Band of Brothers: Ally zyjacy na legendzie z dawnych czasow, dawno juz stracil przewage nad innymi, utrzymywal sie tylko dzieki "och to bob oni nas zabija, uciekajmy ..." W czasie walki wychodzilo od razu, ze spadaja jak wszyscy inni - raz na wozie raz pod. Przodownik w wykorzystywaniu mechaniki, bokiem zdobytych informacji i siatki szpiegowskiej. Ten zuy.
BeachBoys: Duzo gadaja, malo robia. Forum wojownicy (przynajmniej na wlasnym forum). Maja tytki, a boja sie uzywac bsow. Jedyne co robia to hit & run. Jako ze ucieczke maja na 5 lvl czasem im wychodzi. W jakikolwiek sojusz nie wlezli ten sie rozsypal. Chamswto, arogancja - taka etykietke wyrobili im ich forumowicze.
C0ven: Lubie sie chwalic na forum kto ma wiekszego, najczesciej z bufu. Zdobyli kawalek 0.0 o ile mozna uzyc slowa zdobyc wzgledem niebronionych terenow lecac za spodnica wiekszych przed soba. Najwieksze zbiorowisko Polakow.
Curatores Veritatis: Siedza na najgorszym kawalku 0.0, potrafia sie zorganizowac do obrony tego miejsca, stworzyli bardzo charakterystyczny teren.
Foundati0n: hgw
Goonswarm: duzo, glosno. Jak czasem cos napisza to nie wiadomo smiac sie czy plakac. Jednak trzeba przyznac, ze doprowadzili bobikow do duzego bum.
Imperial Republic of the North: Cos jak Polska, zdradzana, zostawiana samej sobie, cierpiaca za bledy i niezdecydowanie dowodztwa jednak wbrew wszytskiemu trwajaca. Ma kregoslup w postaci szeregowych czlonkow, czasem brakuje odpowiedniej osoby by poprowadzic te gromadke. Historia z wlasciwie zerowym wplywem na chwile aktualna.
Jovian Enterprises: hgw
Kingdom of Redemption: hgw
Morsus Mihi: duze, bogate, majace potencjal, ale czy naprawde musza tak glupio tracic msy kopiac ? Robi dobry ruch rozruszajac kosci i chcac wykorzystac sytuacje i dobic kennego.
Pandemic Legion: chlopaki potrafia napsuc przeciwnikom sporo krwi. Pojawiaja sie robia zwykle bum (czesto duze) i znikaja szukajac kolejnego celu. Trzeba na nich uwazac.
Southern Cross Alliance: fajnie sie do nich strzelalo, milo miec ich w okolicy zawsze mozna komus lomot spuscic jak sie czloiwiek nudzi lub ma zly dzien.
The Unseen Company: szkółka Xarta.
Triumvirate - sezonowka, wykorzystuja chwilowa motywacje do gry, robia pew pew bez dluzszego planu, jak sie motywacja konczy lub zbieraja czarne chmury - disband. Propaganda to jest cos co lubia.

Rogoo:
Poczatkowo nie mialem zamiaru brac udzialu w tej zabawie, gdyz uwazam ze to dopiero nakreci mega flejm. Skoro jednak wszyscy maja to gdzies, to lecimy:

Against ALL Authorities: Duzo ruskich. Ponoc grozni. Tytany.
Apotheosis of Virtue: Huh ?
Band of Brothers: Najlepszy corp w Goonswarm.
BeachBoys: Presitzowy magazyn EON wymienia ich obok innych poteg EVE.
C0ven: Najwieksza potega na centrali.
Curatores Veritatis: Amarr empire w 0.0. Roleplejerzy ? Zaczopowani na maxa i nie do ruszenia.
Foundati0n: Huh ?
Goonswarm: Odkad maja w swoich szeregach Band Of Brothers ich pozycja znacznie wzrosla. Czasem dostaja dready ze swiatecznej wyprzedazy za darmo.
Imperial Republic of the North: Zdazyli sie juz stesknic za MAXem. Slyna z dobrych FC.
Jovian Enterprises: CCP ?
KenZoku: 'Sudoku nou undoku'.
Kingdom of Redemption: Huh ?
Morsus Mihi: Pety Goonswarm. Kerbiry. Zero skilla. Kopia mamuskami na paskach. Obecnie okopali sie szczelnie w Tribute przygotowujac sie do wielkiej ofensywy ktora szykuje na nich C0ven i ich pety z AAA.
Pandemic Legion: Totalne n00by. Ponoc kiedys dostali manto od C0ven i spolki.
Sempiternus: Huh ?
Southern Cross Alliance: Huh ?
The Unseen Company: Znajomy z TUC mowi, ze to Polskie eve-uni
Triumvirate: Smack. Maja uklady z jakims bogiem bo ciagle zmartwychwstaja. Strzelac sie z nimi zawsze jest przyjemnie.

Tobie to wszystko kasują Ci źli moderatorzy  >:D
Przeczytaj dokładnie mój pierwszy post w tym wątku i skończ z szukaniem spisków, k?
X.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej