Dzień skillowania to dzień skillowania, który możesz przeznaczyć na inne skille (np. do capa, shield/armor/hull hp, dronki do kopania). Best named różni się od T2 o ~22% (nominalnie 47 vs 60), a jak człowiek się postara może go mieć naprawdę tanio, a zadowala się lvl1 skillem.
Tu nie chodzi o ładowanie się w dziwactwa, tylko o to, że Brutix i Rokh są lepszym wyborem jeśli chodzi o kopanie. Czy Halada napisał, że jedynym wybór stanowi Osprey ? Nie sądzę, bo ten sam bonus masz w matarskim kruzie, więc dlaczego czepiłeś się tego Ospreya ? Czy Halada nic nie napisał o Rokhu/Apocu ? Czy ja i inni mamy rozumieć, że skoro Halada czegoś nie napisał o np. Brutixie to nie należy już go w ogóle rozważać ? Halada nic nie pisze o Dominixie (wydaje mi się, że we wcześniejszych wersjach poradnika była o nim wzmianka), czy to oznacza, że nie należy go brać pod uwagę ?
Należy mówić otwarcie o różnych możliwościach i w miarę przedstawiać zalety i wady każdego z rozwiązań (i np. własne zdanie). Ja uważam, że Catalyst z 5-ma wiertłami jest tanią alternatywą względem Ospreya dla pilota Gallente, który nie chce latać Ospreyem, bo woli skillować w kierunku Brutixa. Możesz się z tym nie zgadzać szczególnie jeśli jesteś pilotem Caldari lub Minmatar, ale nie każdy nim jest i nie każdy chce na początku grania w EVE crosskillować. Oczywiście można i na tym polega chyba główna zaleta EVE, ale ja jestem daleki od zmuszania innych do tego. Każdy i tak wybiera to co mu bardziej pasuje.