Autor Wątek: Koniec nanofaq ?  (Przeczytany 73003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Vermian

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 26, 2008, 09:17:51 »
Zmiana problematyczna, ale konieczna. Badzmy szczerzy, w tej chwili kazdy idiota juz wie jaki fit trzeba zrobic, w co klepac skille itp. bo gra juz jest na szczycie swojego "learning curve". Zostalo malo taktyk ktore nie byly jeszcze odkryte, przez co juz nie rozpozna sie dobrego gracza po jakosci i odkrywczosci fitu oraz tym jak go uzyje, tylko conajwyzej po szybkosci reakcji, co tez juz jest problematyczne przy wszechobecnej  lagozie. Spektakularne sukcesy gdy floty snajperskie kiedys niszczyly kilkukrotnie wieksze sa juz malo prawdopodobne bo kazdy wie juz jak ma wygladac snajper (moze z wyjatkiem takich tworow jak BRUCE, ktore w sumie dlatego padlo). Tak samo kazdy kto odrobine zainteresowania wykazuje wie jak ma wygladac dobre nano. Nic juz nie jest w stanie nikogo zaskoczyc, moze jakies sporadyczne przypadki jak jakis blaster eagle co usmazy zbyt pewnego siebie taranisa itp ale na niespodzianki nie ma co liczyc. Po co to mowie? Po to by uswiadomic ze takie zmiany jak te sa potrzebne, zmuszaja ludzi do myslenia i kombinowania a nie klepania 3 rok tego samego. Tylko takie zmiany ratuja ta gre przed nuda i zapomnieniem w umyslach graczy ktorzy predzej czy pozniej znudza sie powtarzanym schematem rozgrywki. Innymi slowy cieszcie sie ze zmian, zwlaszcza jak macie kilka kont z roznymi rasami - jak troche pokombinujecie i odpowiednio wykorzystacie zmiany bedziecie na topie lancucha PvP, przez jakis czas przynajmniej dopoki reszta nie rozgryzie waszych taktyk na tyle aby moc je chociaz poprawnie kopiowac.

Squigger

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 26, 2008, 11:28:13 »
W sensie, stfu i skillujcie amarrów?

Ej bez kitu, poczytajcie sobie co piszą ci goście z CCP a potem mówcie o tym że to 'słaby nerf' albo konieczność.
Połowa istniejących w tej chwili shipów traci jakiekolwiek zastosowanie - bo były przystosowane do działania w rzeczywistości która teraz zostaje kompletnie zburzona. Fajnie że będzie można latać tylko w sacri żeby coś glancko ubijać, ale gdzie fun w lataniu 1-2 shipami? No i konieczności crosstrainowania, bo nikt mi nie wmówi że w tej sytuacji Deimos, Ishtar czy Vagabond będą się nadawały do czegokolwiek.

Maxima

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 26, 2008, 11:41:50 »
Podobno Venzon wywiesi czarna flage do polowy masztu na stacji bufu jak wprowadza ten nerf  ;D
Ide wlaczyc ammar cruiser na 5 chyba...  :knuppel2:

MKoll

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 26, 2008, 12:06:34 »
W sensie, stfu i skillujcie amarrów?

Ej bez kitu, poczytajcie sobie co piszą ci goście z CCP a potem mówcie o tym że to 'słaby nerf' albo konieczność.
Połowa istniejących w tej chwili shipów traci jakiekolwiek zastosowanie - bo były przystosowane do działania w rzeczywistości która teraz zostaje kompletnie zburzona. Fajnie że będzie można latać tylko w sacri żeby coś glancko ubijać, ale gdzie fun w lataniu 1-2 shipami? No i konieczności crosstrainowania, bo nikt mi nie wmówi że w tej sytuacji Deimos, Ishtar czy Vagabond będą się nadawały do czegokolwiek.

Dopóki ludzie przestaną starać się za wszelką cenę latać starymi fitami. Później (i po jakichś 2 rebalance'ach) krajobraz znów zacznie się normować. Może znów cruiser combat będzie wyglądać jak BS slugfest w mniejszej skali?

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 26, 2008, 12:35:47 »
Podobno Venzon wywiesi czarna flage do polowy masztu na stacji bufu jak wprowadza ten nerf  ;D
Ide wlaczyc ammar cruiser na 5 chyba...  :knuppel2:

no ja tez koncie amarow - cruiser juz dawno na 5
z matarow nadal huginy i rapiery beda niezastapione a jesli chodzi o vagabonda to ciezko cokolwiek przewidziec...

takie ostre zmiany z pewnoscia sprawia, ze znudzeni ludzie zaczna troche wiecej grac - mimo wszystko aktualna mechanika walki jest tak schematyczna, ze trzeba ja troche zaburzyc, zeby znow bylo ciekawie...
niewiele rzeczy potrafi zaskoczyc atm

najmniej to wszystko dotknie caldarii i amarrow jednak - mozna powiedziec, ze dostaja boosta :D
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Kay-kun

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 26, 2008, 12:43:40 »
Powiem tyle, te zmiany oddziela ludzi, ktorzy mysla ze sa dobrzi w pvp (tylko dlatego ze wywala mnostwo iskow na FIT) od tych ktorzy faktycznie potrafia zaadaptowac sie do sytuacji i potrafia latac. Ja osobiscie koncze za kilka dni Large Energy Turret na 5, co jest bardzo zwiazane z nanoshipami. :P

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 26, 2008, 12:48:56 »
Na centrali jest nas tu większość, tzn. osób mniej lub bardziej związanych z 0.0 i low sekiem. Kiedyś ta gra była dla nas. CCP miało ambicję aby świat który tworzy był kreowany przez samych graczy, wszystko od polityki poprzez gospodarkę.

Teraz to się zmienia, w grze pojawiło się wielu graczy rodem z WoWa ( bo CCP poczuło kasę - co słuszne zresztą ). No i trzeba zrezygnować z wielu rzeczy a najłatwiej przecież uśrednić wszystko w dół, wiec uwalimy troszkę jeden czy drugi szip. Wszystko będzie w porządku, przecież nasi carebearowi klienci muszą sie bawić a jak tu sie bawić kiedy w każdej chwili na pasek może wpaść vagas i ubić naszego wspaniałego pilota z jego wspaniałym kupionym za rl kasę ravenem.

I tak jeszcze dwa, trzy pomysły CCP i jedynym szipem wartym latania będzie ibis, velator, no może jeszcze szuttle. Wszystko inne zostanie sprowadzone do tej samej charakterystyki a różnych tekstur i zamiast wprowadzać nowe moduły, rozbudowywać świat łatwiej dawać po dupie.

Może czas poszukać nowej gry, może niedługo coś się wreszcie ruszy na rynku bo mam wrażenie że EVE się powoli kończy i chyba słusznie bo CCP zaczyna się gubić tak jakby wykorzystało już wszystkie pomysły. Idzie natomiast w kierunku budowania bzdur które z tą grą z przed nawet dwóch lat mają mało wspólnego ( vide ambulation - które IMHO dla jakości dzisiejszej rozgrywki są warte .... vagasa po nerfie )


Edit. Jasne ze zmiany poruszą trochę świat, każda nowinka go rusza. Podobnie by było gdyby wprowadzili nowa klasę szipów (T3?)b lub jakiś moduł do łapania w pewnych warunkach szczególnie upierdliwych nano.

Kay-kun Te zmiany niczego nie rozdzielą, chcesz podziału na tych dobrych w PvP i tych złych? Skasuj 3 rasy skasuj połowę szipów lub wyrównaj wszystkie charakterystyki, pozbaw różnic, wtedy będziesz mógł oczekiwać że lepszy jest ten który zawsze wygrywa ( bo szybciej reaguje, trzyma nerwy na wodzy itd. ) NIe ma nic wspólnego z adaptacją, bo kilka tygodni później na forach będzie setki fitów jedyne co zostanie to skopiować je, gdzie tu adaptacja? O to właśnie chodziło na przykładzie vagasa - ten szip był świetny gdy władowało sie w niego setki milionów ( impy+polycarbony+combat boostery+....) ale można było się przed nim bronić i to bardzo skuteczniea gdy się go straciło byłeś te setki milionów w plecy wiec to też było ryzyko i ból
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2008, 13:02:53 wysłana przez Zakrecony Termos »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 26, 2008, 12:58:13 »
Buhahahaha.... Mam normalnie deja vu :)
Co nerf to płacz na forum. A potem nagle okazuje się, że ten nerf to nie do końca taki nieprzemyślany, i że wszystko jest ok, a gra jest ciekawsza :)
Także wszystkim płaczkom radzę - cool down, poczekajcie aż okaże się co faktycznie wchodzi, jak to wszystko będzie wyglądało po nerfie (testować na sisi), nie starać się na siłę używać starych fitów tylko adaptować się.
Od czasów ColdWar i sławetnego "nerfa" rakiet historia się powtarza, więc po cholerę znowu te płacze  :2funny:
A ludzie w 0.0 też sobie świetnie poradzą. Skończy się era nanoroamów? To się wymyśli cos nowego. Może poprawią cargo blacopsów i będą gangi reconów/stealthów, może coś innego jeszcze?
To wcale nie jest zło. Złem jest stagnacja. Zmiany są dobre.
Przedwieczny.

Loc0

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:04:04 »
Woot xarth przeciez po ostatnich "zmianach" gejente recony stoja w hangarach bo sa beznadziejne? Jedne co zrobil wczesniejszy nerf: nie ma juz nano bsow, nosy sie do niczego nie nadaja, caldari shipy z bonusami do ecm wrocily do lask. I to tyle (bo wiecej nie pamietam a nie chce mi sie szukac patch notesa ;p). Co do twojej wypowiedzi o nano roamach to akurat moze (bo nic jeszcze nie jest pewne i nie wiadomo jak bedzie wygladala ostateczna ver nerfa) sie to stac trudniejsze ale jak dobrze pomysla to na pewno nie niemozliwe. Nano gangi nie sa niesmiertelne dlatego ze sa nano tylko dlatego ze przeciwnicy grac nie umieja :D
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2008, 13:06:59 wysłana przez Loc0 »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:10:43 »
Nie powiesz mi, że bs latający szybciej od cepa to był dobry pomysł?
A co do reconów gallente. Cóż, dampy były zbyt mocne w porównaniu do innych form EW i dlatego wszyscy latali arazu i laczkami bo to były prawie iwin shipy. Teraz "nikt" nimi nie lata, bo trzeba trochę pomyśleć przy ich wykorzystaniu i nie są już takie uber. To źle? Przed nerfem były płacze, że są za dobre, teraz że za słabe? Zdecydujcie się :)
Przedwieczny.

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:18:41 »
Jeśli chcesz zmian możesz zrównać carriera z szuttlem ale możesz też wprowadzić nowy statek, moduł itd.

A takie podejście CCP ma też na celu jeszcze jedno, może w ten sposób chcą wymusić na nas nałogowych już pewnie graczach założenie nowych kont i skilowanie kolejnych ras w końcu nigdy nie wiadomo co będzie zmienione w następnym patchu, więc lepiej być przygotowanym. Większość niedzielnych graczy odpala EVkę i skacze na misje tam wali do setek czerwonych krzyżyków do tego w zupełności wystarczy caldarii, więc zostawiamy nie ruszone. Na świecie pojawia sie coraz więcej nano ( szczególnie matarskiego stuffu ) to dajmy im po dupie, dla równowagi.

Xarthias to że narzekamy a później cichniemy znaczy tylko tyle że przywykneliśmy do zmian, tylko tyle w cale nie oznacze że akceptujemy je.


Bs latający szybciej od cepa byłby dobrym pomysłem gdyby władowane było w niego nieprzyzwoicie duzo kasy, ten świat ma istnieć własnym życiem a nie być kreślonym przez bandę DEVów. Nie płakałem że ani galente ani ammarskie recony są świetne ba odpowiadało mi to więc
Przed nerfem były płacze, że są za dobre, teraz że za słabe? Zdecydujcie się :)
jest uogólnieniem które nie powinno tu się znaleźc bo jest bezwartościowe

Jest dokładnie tak jak pisze Loc0 to że większość osób nie radzi sobie, nie znaczy że takich rozwiązań ma nie być
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2008, 13:20:15 wysłana przez Zakrecony Termos »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:29:19 »
Nie ma statków bezwartościowych. Są tylko ludzie, którzy ich nie potrafią użyć.
Łotewer, wspomnicie moje słowa.
Happy whine  :2funny:

A o równaniu ISKI=iwin to już nie wspomnę, gdzie możesz je wsadzić. Ta gra i tak jest zbyt schematyczna, i najbardziej was boli, jak ccp te schematy łamie i zmusza do kombinowania. Chcesz schematyczności i pograj w warcaby. Tam ci nikt nic nie nerfnie  :2funny:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2008, 13:32:10 wysłana przez Xarthias »
Przedwieczny.

Kay-kun

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:29:57 »
Termos: Nie trzeba az tak radykalnie zmieniac gry aby pokazac kto jest dobry. Wystarczy zajzec do tematu komentujacego tego bloga na EVE-O forums. Zaloze sie ze prawie cale Pandemic Legion wyje i placze w swoich postach z powodu tego nerfa. :)

Nastepna rzecz, te fity na forum nie musza od razu oznaczac ze to bedzie juz standard. Ja osobiscie nie spotkalem sie (nie widzialem KM :) ) z osoba, ktora mialaby dobry fit i dobrze latala Minmatarskim EAS. Juz nie mowiac o jego niskim uzyciu.

I ten wkolko powtarzany argument o kosztownosci "fitu". Jest to ryzyko ktory kazdy podejmuje. Skoro te zmiany sa takie druzgocace, to ciekawe co zrobi moj kolega z corpa, ktory lata tym fajnym CNR? Albo drugi, ktory dopiero go zlozyl, dwa dni przed ogloszeniem bloga. :) Nie bede tez wspominal o ludziach, ktorzy lataja/li stabberami i odnosili sukcesy.

Na koniec tylko powiem, ze osoby ktore prorokuja i czytaja w myslach CCP dzialaja mi na nerwy (i nie tylko mnie).

Bs latający szybciej od cepa byłby dobrym pomysłem gdyby władowane było w niego nieprzyzwoicie duzo kasy, ten świat ma istnieć własnym życiem a nie być kreślonym przez bandę DEVów.

Chyba gry pomyliles. Albo nawet typ gier, jesli uwazasz ze to ma istniec wlasnym zyciem. :)

Coldim

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:50:51 »
Nie ma statków bezwartościowych. Są tylko ludzie, którzy ich nie potrafią użyć.
Łotewer, wspomnicie moje słowa.
Happy whine  :2funny:

A o równaniu ISKI=iwin to już nie wspomnę, gdzie możesz je wsadzić. Ta gra i tak jest zbyt schematyczna, i najbardziej was boli, jak ccp te schematy łamie i zmusza do kombinowania. Chcesz schematyczności i pograj w warcaby. Tam ci nikt nic nie nerfnie  :2funny:
Wez zejdz z centrali, przestan szkolic narybek i zacznij grac Jak polatasz, nabedziesz choc 1/5 tego ktore maja ludzie, ktorzy "placza" to wtedy sie wypowiadaj co kogo boli... Przeciez widac, ze ty wybitnie nie wiesz jak w praktyce sie sprawdza arazu czy tez falcon.
W tej grze ISK=WIN, odkad w nia gram tak bylo(legalne kupowanie postaci za iski anyone?)
Smieszne jest smianie sie z PL tak na prawde, bo oni akurat cos nowego wprowadzili w zycie jesli chodzi o nanoroamy, tylko trzeba wyleciec z misji zeby sie o tym przekonac...
Nic sie nie zmieni jesli chodzi o sposob roamowania jako taki, dalej beda dominowac medium shipy, falconow bedzie jeszcze wiecej, imba dronek ecm i cloakow tez.
Jesli te zmiany nie zrujnuja calkowicie nanohac'ow to moze nie odejdzie duzo ludzi i faktycznie wiecej starszych graczy zacznie grac. Jednak jesli vagas np ma byc tak wywazony zeby pierwszy lepszy noob go trafial z cruisow jak leci na mwd to sporo ludzi odejdzie. Bo npc'ujacy do tego slaby bs powinien zdechnac w spotkaniu z dobrym pilotem HACa.

P.S
Wiekszosc mitu o niesmiertelnosci nano bierze sie z faktu ze ludzie chca wciskac f1-f8 i tyle, bedac do tego zupelnie niekompetentni(w stylu posylanie na vagasa 5cepow PO KOLEI), a nie z faktu ze ten sposob walki jest niewywazony.

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 26, 2008, 13:54:54 »
Nie pisałem ISK=iwin.  :knuppel2:
Jeśli ktoś chce mieć uber szipa niech ładuje w niego grube miliony może b  :2funny: i tak go może stracić jak nie w walce z jednym to w walce z gangiem. Pamiętam historie takiej straty gdy spadł machariel za grube b w Delve ( zdaje się właśnie ze był to szip PL ), pojawiał się tam dosyć długo dopóki ktoś nie wpadł na pomysł aby użyć do jego zwebowania EW frejek ( malutka sygnatura idealnie wykorzystana ) - możnabyło? Możnabyło. Dlatego zgodzę się z tobą Xarthias
Nie ma statków bezwartościowych. Są tylko ludzie, którzy ich nie potrafią użyć.
:2funny:

Warcaby, szachy są zajebiście nieschematyczną grą ale to tak BTW.
Jeszcze BTW CCP nie łamie schematów ono zmienia reguły gry tam gdzie ich zmiana wnosi jak najmniej ( już nie bedę się rozwodził że jeśli jakiekolwiek zmiany powinny byc rozsądnie wprowadzone to np w systemie zdobywania sova czy bardziej zbijania sova przeciwnika tak aby jak najbardziej ominąć pos wars o lagach i setce małych niedomagajek w grze nie wspomnę ). To przypomina troche bezradność polityków którzy pragną usprawiedliwić sens swojego istnienia zmieniając prawa od posiedzenia do posiedzenia debatując nad sprawami nośnymi społecznie ale najmniej od polityków zależnymi.....................

Od razu nie, to nie stanie się standardem z dnia na dzień ale stanie się i co wtedy kolejna zmiana?  :2funny: Następnym razem nerf gallente? po roku nie bedzie czego nerfować a ja chcąć przejąć jakiś system nadal będę półgodziny aktywoał moduły po uprzednim dwu godzinnym wskakiwaniu do sytemu wiedząc że zdobędę go i tak za dwa tygodnie codziennej powtórki z rozrywki.

Nie wiem co zrobi twój kolega z korpa, w sumie nie interesuje mnie to a żeby nie było to latam Caldarii zmiany dotnkną mojego drugiego chara ale wyskiluje sobie na nim dreda może matkę i wszystko będzie ok.
Mi też takie osoby ( prorokujące ) działają na nerwy ale nie wiem co to ma do rzeczy.

Kay-kun tak właśnie ta gra miała wyglądać: Oto macie świat bawcie się w nim, wydzielimy jakieś miejsce dla tych którzy nie czują się pewnie na takim dzikim zachodzie ........ I na tym chyba polega idea takich massive multiplayer gier. Więc chyba jednak ty pomyliłeś grę :2funny:

MKoll

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 26, 2008, 14:00:35 »
Teraz "nikt" nimi nie lata, bo trzeba trochę pomyśleć przy ich wykorzystaniu i nie są już takie uber. To źle? Przed nerfem były płacze, że są za dobre, teraz że za słabe? Zdecydujcie się :)

Wiesz Xart, może to oznacza, że po prostu BYŁY za dobre, ale nerf był ZA OSTRY i teraz są ZA SŁABE. Możliwe, prawda? :)

Problem z dampami w owym czasie w dużej mierze polegał na tym, że były za dobre na każdym shipie. Ja osobiście wcale bym się nie obraził, gdyby bonus Gallente reconów równoważył je porównywalnie do tego, co bonus Caldari robi z ECM.

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 26, 2008, 15:06:17 »
Jak byłem mały, też wierzyłem w nieśmiertelność nano. Trochę polatałem, uczestniczyłem w zabiciu paru nano statków i z praktyki wyszło że nie są takie nie do zdarcia i nie rozwalają gry tak jak mogłoby się zdawać człowiekowi z małym doświadczeniem w roamach.

Nie zmienia to faktu że oprócz siedzenia w stacji lub w cloaku cały czas, nie ma mocniejszego sposobu na maksymalną przeżywalność niż nano. Żeby to cholerstwo zabić trzeba szybszego i lepszego nano albo całych misternych kombinacji statków i fitów. No i fajnie, teraz kiedy sam mam jakiś skromny nanostatek i wiem to wszystko, nie ma problemu. Zapewne jednak pozostaje to problemem dla stad ludzi którzy z okazji faction warfare postanowli spróbować pvp, kupili za radą na kanałach FW - niedrogie statki które można potracić aż się nauczysz. I okazało się że pvp polega na byciu zgniatanym bez szans odwetu przez nano gangi. Jeśli tym ludziom powiesz "wyskilujcie sobie hugginy albo falcony + cepy" albo "też sobie wyskilujcie zajebiste nano i pokopujcie sobie zestawy po pare miliardów z implantami" albo "jesteście nooby wracajcie kopac veldspar" to pojda grac w WoWa i CCP straci kase.

Loc0

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 26, 2008, 15:31:32 »
Zaloze sie ze prawie cale Pandemic Legion wyje i placze w swoich postach z powodu tego nerfa. :)
Gheh whinowac bede ludzie, ktorzy lataja inaczej niz blobem rr bsow/ snipow czy inym blobem - dziwi cie to? "30man drake gang welcome" i wsio w temacie.
@Xarth Oam M dobrze ci objasnil kwestie nerfa gejente reconow. Btw kiedy ostatnio probowales pvp ktoryms z nich, ze piszesz mi o mysleniu w ich wykorzystaniu?
Co do nerfa speeda to vaga i tak juz dostala po dupie jak zmniejszono jej sile sensorow (lock time) i bodajze zabrano bonus do trackingu (czyli w sporej ilosci przypadkow koniec z perm mwd). Jestem za uwaleniem speeda vagasowi bo jest za szybki ale ... jesli ktos sie boi wkladac do crowa polycarbow (a najczesciej jakichkolwiek rigow )i mowi, vaga jest uber nie wiem jak mozna ja staclowac to nie zapominajmy ze ta vaga ma prawie zawsze poly. Co do dronek to mam nadzieje ze tylko wyskilowane smalle bede w stanie podgonic vage bo zgarnianie od ogrow bedzie naprawde ciekawym przezyciem :D. Nerf webow SUXX/ scrambl wylaczajacy mwd ROTFL - i co podjedzie mi jakis maly pizdziec na 10-12 km jak ma overheata po czym jego koledzy w cruzach t1 z fitem t1 dokoncza dziela (podobnie jak kiedys idea skryptu webujaco/ scramblujacego - dobrze ze nie przeszlo). Podsumowujac wedle moich preferencji: nie tykac webow/ scrambli bo to smiech - mamy juz BEZUZYTECZNE recony - gallente, recony - nadajace sie tylko do roamow i solo - ammar i uber recony do flot i roamow - caldari. Lipa bedzie jak dostaniemy 2 rasy bezuzytecznych reconow (choc gdyby nerf weba mial polegac na specjalizacji czyli matarskie recony mialy by normalne bonusy to w sumie ok - taki balans jest zachowany dla caldari i amarr). Nerf speeda ok ale crusie, ktore maja mi zadawac dmg niech bede od goscia, ktory zainwestowal w missile a nie byle noba w raciarce.
ISK = win to jest tak naturalne i funkcjonujace w kazdym srodowisku ze szkoda komentowac twojego zdziwienia tym faktem. - ja bym tu tylko dopisal isk+skill.

Kay-kun

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 26, 2008, 15:48:03 »
(...)pojawiał się tam dosyć długo dopóki ktoś nie wpadł na pomysł aby użyć do jego zwebowania EW frejek ( malutka sygnatura idealnie wykorzystana )(...)

Nie znam sprawy, ale najprawdopodniej nie chodzilo o sygnature EAS >_>

Cytat: Zakrecony Termos
Jeszcze BTW CCP nie łamie schematów ono zmienia reguły gry tam gdzie ich zmiana wnosi jak najmniej

Alez CCP tak zmienia reguly gry ze ludzie chca odejsc! I w ogole koniec swiata.

Cytuj
Od razu nie, to nie stanie się standardem z dnia na dzień ale stanie się i co wtedy kolejna zmiana?  :2funny: Następnym razem nerf gallente? po roku nie bedzie czego nerfować (...)

Ojej, straszne.

Cytuj
Nie wiem co zrobi twój kolega z korpa, w sumie nie interesuje mnie to a żeby nie było to latam Caldarii zmiany dotnkną mojego drugiego chara ale wyskiluje sobie na nim dreda może matkę i wszystko będzie ok.

Jak cie nie interesuje i nie wiesz o co chodzi to dlaczego to napisales?

Cytuj
Kay-kun tak właśnie ta gra miała wyglądać: Oto macie świat bawcie się w nim, wydzielimy jakieś miejsce dla tych którzy nie czują się pewnie na takim dzikim zachodzie ........ I na tym chyba polega idea takich massive multiplayer gier. Więc chyba jednak ty pomyliłeś grę :2funny:

Faktycznie tak miala wygladac. Bawcie sie w nim a potem wam tylko cos zabronimy. :)
np: http://www.youtube.com/watch?v=BnjK5EVsIfI

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 26, 2008, 16:37:40 »
Kay-kun twój post coś wnosi do dyskusji? Jeśli ktoś uzna ze nie proszę o wycięcie albo do kolejnego flejma

Vermian

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #55 dnia: Lipiec 26, 2008, 17:37:17 »
Heh, tak z cyklu "zmiany dla opornych". Czy wiecie ze, vagas zlapany na scrambla po zmianie bedzie miec podobna  predkosc jak zlapany na weba po staremu? No oczywiscie nie bedzie przy tym ssal capa bo w koncu MWD nie dziala no i nie bedzie miec signature jak 2 pancerniki przy zderzeniu czolowym.
I czy wiecie ze jedno z glownych nemesis wszelkiego nano, czytaj rapier i huggin dostaly wlasnie niezlego nerfa i ze boost scrambli moze, ale to takie wielkie moze - uczyni przydatnym do czegos recony gallente?

Loc0

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 26, 2008, 18:26:47 »
Tak Vermian czytalismy bloga ;) to o scramblach, co pisalem juz wyzej, mi sie nie podoba. Jak znerfia vage i huginna to mam jeszcz alta caldari i galente  :krzeslo:

Squigger

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 26, 2008, 19:19:33 »
Alt gallente? Chyba nie po to zeby latać deimosem albo istharem, bo te się do niczego nadawać nie będą.

Loc0

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 27, 2008, 02:06:41 »
Deimos i tak sie do niewielu rzeczy nadaje atm a ishtar bedzie robil z domnixa z mniejszym sigiem? dam rade ... albo sprzedam konta  >:D  :2funny:

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 27, 2008, 08:54:14 »
A kto je kupi? :2funny: Jeśli nawet to za połowę swojej wartości  :2funny: :2funny:

Zabijucha

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 27, 2008, 16:54:48 »
pewnie niewiele to da ale tutaj jest glosowano przeciw tym nieszczesnym pomyslom
pokazcie CCP, ze taki nerf to jest duzy blad
http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=832371&page=1

misao

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 27, 2008, 17:17:34 »
powiem wam tak, tylko nanon00by boja sie modulu o zasiegu 7.5KM! a arazu? bezdzie mialo 20 a teraz hugginb rapier maja 30, i jakos nikt nie placzxe zeby znerfic huginy bo sa grozne dla nano, wyrownanie predkosci to super idea ( i przyokazji boost dictorkow! )

Straszny

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 27, 2008, 17:37:54 »
osobiście jestem przeciw, ale wcale nie uważam żeby to było AŻ tak groźne. Akurat najmniej straci Vagabond, więcej te wolniejsze nano-HACe - które trudniej ludziom było "przyśpieszyć" do nano wersji - Ishtar, Sacri, Deimos.

Zyskają Arazu, Lachesis, ale czy to aż źle? Źle, ale nie dramatycznie - bo bedą nowe taktyki, nowe formy współpracy w gangach. W tej chwili recony matari rządzą niepodzielnie tak naprawde. Jest to fajne ale dla matarki ;). Osobiście widziałbym ten nerf (jeśli JUŻ MUSI być) w dużo mniejszej skali - 5-10% speeda, tak samo nerf webów w mniejszej skali dużo. Mam tylko jedno konto (bardzo sie z nim utożsamiam, i z wyjątkiem hanldarza w jita nie chce innych postaci) - wlasnie matarskie.

CCP czesto porawki w nerfach nanosi do ostatniego dnia do zaimplementowania, więc wszystko przed nami, zobaczymy.

Ogólnie jest tak ze IMO zmiany wymusza te 80% siedzące w Empire, na widok nano-vagasa w przestrzeni od razu spocone, i obawiam się ze pozostałe parenascie czy 20% graczy z 0.0 ma niewielki wpływ na zmiane, mimo dużej siły przebicia na forach. Mówiąc brutalnie gros płatników w grze nie lubi nano statków, i to CCP musi jakoś to uwzględnić. A że wynika to głównie z braku umiejętności fitowania i walki - no coż...  CCP nie powie 80 procentom graczy ze są noobami....
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2008, 17:52:08 wysłana przez Scaryman »

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 27, 2008, 18:35:49 »
powiem wam tak, tylko nanon00by boja sie modulu...........

A ja ci powiem że tylko careberowe misie nie widzą tego że tak naprawdę nie chodzi tutaj o tą jedną konkretną zmianę ale o całe podejście CCP do gry. Jest dokładnie tak jak pisałem wcześniej i jak to podsumował Straszny. Nie widzisz tego ? To następnym razem zobaczysz gdy te zmiany uderzą w ciebie a z massive EVE pozostanie jedynie flejmowanie na czacie pomiędzy kolejnymi guristas ekstravaganza

Gacul

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 27, 2008, 19:40:39 »
A ja ci powiem że tylko careberowe misie nie widzą tego że tak naprawdę nie chodzi tutaj o tą jedną konkretną zmianę ale o całe podejście CCP do gry. Jest dokładnie tak jak pisałem wcześniej i jak to podsumował Straszny. Nie widzisz tego ? To następnym razem zobaczysz gdy te zmiany uderzą w ciebie a z massive EVE pozostanie jedynie flejmowanie na czacie pomiędzy kolejnymi guristas ekstravaganza
Jak jesteś taki omgwtfpnwzor i wyzywasz ludzi popierajacych nefra to sprobuj rozwalic vage nie bedac w jakims nano shipie badz minmatarskim recornie z shield takiem (jesli w ogole ktos tak lata). Zreszta czemu ludzi sie boja tych scrambli,  kiedy zadkoscia jest, ze  nano statek schdzi ponizej 9km  :idiot2:

Pomysl z ujebaniem mwd/speeda jest dobry bo jest juz nudne. Prawie kazdy statek do solo nie bs jest nano (rok temu nano zaelot byl nie do pomyslenia, juz na kill boardach sie pojawiaja od czasu do czasu nano-carriery  :D). Beidze trzeba sie przystsowac do nowych warunkow i wtedy LUDZIE LATAJACY NANO BEDA MOGLI UDOWODNIC ILE MAJA OLEJU W GLOWIE  >:D

Straszny

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 27, 2008, 19:52:25 »
nie chodzi o olej we łbie a fizyczne ograniczenie - jeśli nie poleci dość szybko żeby zmniejszyć redukcje obrażeń albo żeby zachować niski transversal wobec cepów - nano traci sporo sensu - zostaje bardziej kruchy, troszkę szybszy klasyczny statek .   Więc w sumie odwracasz kota ogonem - bo to brak oleju we łbach w fitujących klasycznie statki wymusiło u CCP te zmiany.  :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2008, 19:54:08 wysłana przez Scaryman »

NeX

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 27, 2008, 20:15:27 »
  Płacze takie same jak przy każdym nerfie, bo gracze chcą tak jak we wszystkich grach mieć pewnik - wydać w prosty sposób trochę kasy na jakiś Doom of Vega z kablami i bawić się ze świadomością, że mają swój uber shipek i więcej myśleć nie trzeba.

W praktyce gra rozwija się wyjątkowo dynamicznie i została zachwiana jej równowaga. Rozdzwięk pomiędzy starymi kontami, a nowymi jest duży. Większość sprzętu można spotkać tylko w garażach, a założenia co do specjalizacji statków rozmijają się masowo z praktyką. Wszelkie ekstrema w ficie powinny być możliwe jedynie poprzez ponoszenie jakiegoś istotnego ryzyka, a nie stawać sie obowiązującym standardem. Kompresja różnic przy ciągłym poszerzaniu możliwości, to nie jest żadna katastrofa. Wystarczy przyjąć do wiadomości, że nie ma jedynie słusznych rozwiązań, a jak się pojawią, to zostaną znerfione jako zagrażające balansowi gry. Czeka nas jeszcze nie jeden nerf, czy boost, że o prawdopodobnym, kolejnym podniesieniu startwego SP dla n00bów przy okazji wprowadzenia jakiegoś Ambulation nie wspomnę.

Terion

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 27, 2008, 20:30:24 »
Bzdura stal sie fakt ze jedyny sensowym rozwiazaniem byl nano. Jelsi ktos chcial sobie polatac i pokillowac przy okazji bedac niemal niesmiertelnym robil nano. To juz byla lekka paranoja, zeby zdjac kogos takiego trzeba bylo hugina/rapiera/cursa wzglednie czegos z heavy neutem. Jest w pizdu statkow lecz wszystkie one moga naskoczyc nano i to jest niepodwazalny fakt. Wiec pieprzenie nanomaniakow ze ich znerfuja jest smieszne - gra powinna dawac mozliwosc czegos innego niz jedyny sluszny wybor.

Dlaczego 1 strpna ma miec mozliwosc ataku an wszystko i tylko w kilku przypadkach musi uwazac, gdy pozostali musza miec anty nano aby miec szanse pzretrwac - i to koeljna sprawa przetrwac, a nei zabic przeciwnika bo neutralizery przegonia, ale nei wykoncza nano shipa. Wiec ofiary maja do wyboru byc ofiara do zabicia, lub ofiara ktora bedzie starala sie bronic - troche nie halo.

Osobiscie jestem jak najbardziej za uwaleniem nanogowna, co spowoduje znormalizowanie rozrywki. Kwestia tylko taka ze nerf powinien spowodowac wieksza smeirtelnosc wsrod nanoshipow, jednak nie powodowac ze stana sie one bezuzyteczne.

Cepy latajace 15-20 km/s czy vagasy poruszajace sie ponad 8-12  km/s to zdecydowane przegiecia.


Chcesz atakowac - atakuj jednak badz swiadom tego ze mozesz zostac uwalony, a nie usmeich na twarzy zarzucenie orbity i latamy smiejsac sie z ognia obronnego ofiary.

Straszny

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 27, 2008, 21:10:36 »
to kompletna bzdura, wystarczy mądrze statki fitować, ale kolega nie dość ze na codzień nie teges z wypowiedziami to z okazji zmian też widzę post w klasycznym swoim stylu - aby coś napisać, i aby chamsko i głupawo.

ps. nie jakiś "ktoś" - uwagi odnoszą sie do ciebie konkretnie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2008, 08:25:14 wysłana przez Scaryman »

Terion

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 27, 2008, 21:59:32 »
Taaak kolega widze tez trzyma swoj poziom - ktos ma odmienna opinie to pisze chamskie i glupawe posty.

Moze zamiast wmawiac innym ze nie potrafia sfitowac statku naucz sie latac tak zeby ci nerf nie pzreszkadzal, wzglednie po nerfie sfituj statek tak zeby bylo elo. Wszak sam piszesz ze wystarczy tylko odpoweidni fit i mozna zrobic wszystko. Troche pokretna logika - inni maja problem to braki w umiejetnosciach i fitowaniu, tobie nei wychodzi to be fe i ogolnie niefajnie. Kali ukrasc krowe - ok, kalemu ukrasc krowe - nie ok ?