Autor Wątek: Koniec nanofaq ?  (Przeczytany 73660 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #175 dnia: Lipiec 31, 2008, 17:44:59 »
meh.... znow wygrywaja ptaszki z FW..

... vaga latajaca dookola ofiary z predkoscia 5-6km/s nie trafi go niczym.... wiec teoria ze nanofag lata sobie dookola ravena i sie smieje to bzdura...  duzy ceptor i tyle.. na sisi w chwili obecnej fit ktory latal 6.5km/s lata 3.3  ;D tak dla porownania.

nie mam nic przeciwko zmianom w snake'ach i polycarbach (na przyklad, polycarby, zamiast dawac procentowy spadek masy, ustalic na stala wiekosc xxxxxkg = w ten sposob beda uzyteczne tylko na malych szipach, a na cruiserach beda bezuzyteczne), bo sa przegiete znacznie.. ale nerfowanie webow to przesada lekka imho.. (oficerski web hakima z 30km spadl na 18km i z 75 na 50%, byebye 5b web)
blaster mega, ktory teraz bedzie wolniejszy, nie utrzyma zbyt wiele na webie 60%...

jestem za ewolucja gry, jak najbardziej, ale dobrze byloby te zmiany przemyslec, a nie sluchac placzu posiadaczy drejkow z FW, ktorzy nie moga kogos uwalic ze swoimi uber 4 miesiecznymi skillami tbh...

a nastepny bedzie falcon, pozniej carrier (spowrotem do 5 dronow)..... smutno patrzec, jak ta gra zmierza w kierunku tylko i wylacznie zadowolenia nowych graczy, coby na pewno nie zrezygnowali z gry (i placenia abonamentu)...
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 17:50:39 wysłana przez CoeathalVega »

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #176 dnia: Lipiec 31, 2008, 18:40:59 »
Chyba Wolf na fizyce w szkole średniej nie uważałeś. Einstein mylił się w swoich teoriach ale on te teorie budował i pomylił się w budowaniu teorii więc nic z jego pomyłek do latania w kosmosie które opanowaliśmy w układzie słonecznym i na podstawie sprawdzonych i potwierdzonych bo zbudowanych na podstawach fizyki teoriach ( tych właśnie przeżartych przez umysły ) ekstrapolujemy to zachowanie na daleki daleki kosmos.

Nie panika tylko wkurwienie za traktowanie graczy, wszyscy sie bawią bo jak jesteś maniakiem szachów gdy zginie ci królowa i zamiast niej będziesz grał kamieniem nadal będziesz się bawił ale wkurwienie z powodu niekompletności szachów pozostanie  ;)

White_Haven

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #177 dnia: Lipiec 31, 2008, 20:46:21 »
EDIT:
Według mnie, to powinni zmniejszyć prędkość nano do 80% prędkości cepów łapiących i wprowadzić właśnie jakieś modułki do przeciwdziałania nano do montażu na cruzach i wyżej

Z tego co jak dotąd widziałem na SISI to nano-HAC pod względem prędkości plasuje się w przybliżeniu  tak jak napisałeś względem cepów. A moduł do ubicia nano też wprowadzili - zmodyfikowany warp scrambler - wystarczy nawet na sekundę sięgnąć kogoś scramblem (od tego masz teraz cepa) i jego MWD się wyłączy na 8-10s co powinno wystarczyć żeby się do niego przylepić.

Squigger

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #178 dnia: Lipiec 31, 2008, 21:54:15 »
Gadanie o relatywnej szybkości to jest właśnie podejście jakie prezentuje CCP w kwestii balansowania HAC'ów i cepów, jedyne co się liczy to fakt że szybkość w EVE NIE JEST relatywna a ta firma jest na to ślepa.

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #179 dnia: Sierpień 01, 2008, 06:33:24 »
nano jest przegiete ale to ccp zjebalo...juz kiedys byl nerf i kupa placzu...
szkoda ze my za te gre placimy a oni i tak robia co chca i jeszcze wmawiaja wkolo ze jest ok...
co z graczem ktory zorientowal sie co jest ok i wyskilowal vage...????
zmarnowal na to miesiace...
potem szlifowal i szlifowal...
teraz sie okaze ze to gowno warte...
Jesli dochodzi do tak radykalnych zmian to ów pilot powinien miec mozliwosc zrezygnowania ze zrobionych skili i wybrania zupelnie innych do zmiany na te same levele...nic w tym zlego by nie bylo...chcesz zostawiasz vage...nie chcesz oddajesz im te skile i bierzesz sobie w zamian wszystko pod hulka
Zmieniasz styl gry wprost proporcjonalnie do tego co oni z nia wyrabiaja
i wszyscy sa zadowoleni...
Mnie takie zmiany irytuja nawet jesli nie dotycza mnie bezposrednio
Po wejsciu pacza powinno byc info...o mozliwosci zmiany skili...byla by to jakas rekompensata za ich cudowne pomysly...
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

WolfSimon

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #180 dnia: Sierpień 01, 2008, 08:35:09 »
Chyba Wolf na fizyce w szkole średniej nie uważałeś. Einstein mylił się w swoich teoriach ale on te teorie budował i pomylił się w budowaniu teorii więc nic z jego pomyłek do latania w kosmosie które opanowaliśmy w układzie słonecznym i na podstawie sprawdzonych i potwierdzonych bo zbudowanych na podstawach fizyki teoriach ( tych właśnie przeżartych przez umysły ) ekstrapolujemy to zachowanie na daleki daleki kosmos.

Nie panika tylko wkurwienie za traktowanie graczy, wszyscy sie bawią bo jak jesteś maniakiem szachów gdy zginie ci królowa i zamiast niej będziesz grał kamieniem nadal będziesz się bawił ale wkurwienie z powodu niekompletności szachów pozostanie  ;)

Skoro tak twierdzisz... Fizyka w szkole średniej to chyba jednak troszkę za mało by móc takie wnioski wysuwać. Za przykład podam choćby teorię prędkości światła. Uważasz, że nie ma nic wspólnego do latania w kosmosie? Albo też ostatnio panowie fizycy mają spory problem z teorią grawitacji (ponoć przeżartą przez umysły jak twierdzisz), bo w żaden sposób nie pasuje do faktycznej prędkości rozszerzania się wrzechświata... Albo dlaczego, skoro według ciebie wszystkie teorie dotyczące podstawowych praw fizyki we wrzechświecie są znane, trajektoria lotu sond dalekokosmicznych jednak różni się dośc znacząco od tego co zostało wyliczone  i nikt tego nie potrafi wytłumaczyć?

Teoretyczne załorzenia bez dokładnych badań w środowisku, którego odwiedzić nie można to mogą stawiać tylko teologowie...

litestep

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #181 dnia: Sierpień 01, 2008, 08:54:13 »
Nigdy nie było możliwości zmiany "bezużytecznych" skili po nerfach, więc raczej teraz żadnego precedensu także nie będzie. Z drugiej strony jakie cudne skile potrzeba mieć specjalnie na nano  - Acceleration control na 5? Całą resztę i tak każdy robi prędzej czy później, no może jeszcze cybernetics na 5 do niezbędnych impli.
Osobiście nano, czy jakimkolwiek speed tankiem  w ogóle, latać nie lubię, ale traktowałem  je jako integralny element gry. Z tego co robi CCP podoba wprowadził bym _tylko_ poprawki w poly( bo są skopane) i dodanie funkcjonalności do scramblii ( bo i tak ich nikt nie używa :))
No i nie ma co ukrywać, że CCP strasznie miesza się w zeznaniach - skoro twierdzą że gra nie była projektowana do prędkości jakie osiągają nanoshipy to dlaczego chcą zmieniać weby. itp - przecież teraz wszystko będzie latać z prędkością w granicach jakie zakładali :P

A ogólnie jak ludzie się teraz dostosują do zmian, przesiada się z nanohacy na bc i cs, to na eve-o zacznie się whine ze przy bramach w low potrzeba więcej działek  :P

Wilk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 660
    • Zobacz profil
    • Gildia
  • Imię postaci: Wilk Stepowy
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #182 dnia: Sierpień 01, 2008, 09:23:09 »
Szczególnie skille do linków krótko się robi ::)

No i co z ludźmi, którzy wydali (dajmy na to) 10b na oficerski fit/implanty etc., a po nerfie to wszystko będzie wart 1b?
na urlopie od EVE

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpień 01, 2008, 09:58:32 »
Skoro tak twierdzisz... Fizyka w szkole średniej to chyba jednak troszkę za mało by móc takie wnioski wysuwać. Za przykład podam choćby teorię prędkości światła. Uważasz, że nie ma nic wspólnego do latania w kosmosie? Albo też ostatnio panowie fizycy mają spory problem z teorią grawitacji (ponoć przeżartą przez umysły jak twierdzisz), bo w żaden sposób nie pasuje do faktycznej prędkości rozszerzania się wrzechświata... Albo dlaczego, skoro według ciebie wszystkie teorie dotyczące podstawowych praw fizyki we wrzechświecie są znane, trajektoria lotu sond dalekokosmicznych jednak różni się dośc znacząco od tego co zostało wyliczone  i nikt tego nie potrafi wytłumaczyć?

Teoretyczne załorzenia bez dokładnych badań w środowisku, którego odwiedzić nie można to mogą stawiać tylko teologowie...
Nie ma czegoś takiego jak teoria prędkości światła, prędkość światła jest taka a nie inna i tyle. Panowie fizycy mają problem nie z "teorią grawitacji" ale z jej wielkoskalowymi obserwacjami, które nie bardzo przystają do teorii, panowie fizycy poradzili sobie z tym wprowadzając ciemną materię i wszystko jest ok ( dodatkowo ciemna materia sprawdza się jeszcze w kilku innych przypadkach ). Nie ma sond dalekokosmicznych są poprostu sondy które sobie lecą i lecą aż są daleko  :) I wszyscy potrafią to wytłumaczyć po pierwsze niedokładnością obliczeń i jako drugą część rozbieżności właśnie istnieniem większych od przewidywanych skupisk czarnej materii w okolicy naszej galaktyki a być może nawet w bliskich okolicach układu słonecznego.

Teologia nie ma nic wspólnego z tym co piszesz, cholernie opiera sie na logice. Fizyka i astronomia zaś na prawach już poznanych, doświadczeniach i obserwacjach. To wszystko mówi że nic co przytaczasz nie ma mierzalnego wpływy na latającą vagę ani nawet na gallente nano szpy.

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpień 01, 2008, 10:28:41 »
Prędkość światła i teoria względności, dla prędkości poniżej 30 km/s jest jak na potrzeby gry pomijalna.
Nie ma żadnych problemów z liczeniem wpływu grawitacji na tą skalę. Problemy z liczeniem ruchu galaktyk w ogóle nie mają znaczenia dla statków kosmicznych, które są małe nawet w skali planet.

Zasadniczo w pełni wystarczałaby tutaj zwykła fizyka newtonowska, która spokojnie opisałaby walki takich statków kosmicznych z dokładnością do metrów i sekund. Oczywiście warp, MWD i weby nie są elementami fizyki newtonowskiej ani żadnej teorii naukowej, co najwyżej istnieją na pograniczu hipotez i czystej fantastyki.

Ale w Eve akurat fizyka newtonowska występuje w formie szczątkowej. W Eve jest prędkość maksymalna statków jak na morzu i manewry luźno oparte na lotach atmosferycznych. CCP nawet nie zbliżyło się do próby robienia realistycznej fizyki.

WolfSimon

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpień 01, 2008, 10:34:34 »
Chodzi o teorię, że prędkość światła jest największą, nieprzekraczalną wartością.

Problem w tym, że częśc panów fizyków nie bardzo chce to do końca zaakceptować, bo nie ma na to żadnych dowodów prócz pomysłów że akurat tak jest. Nadal będę się upierał, że dpouki człowiek tego nie zbada dokładnie, to wymyślać może sobie co tam chce by mu w równaniu pasowało.

Pisząc o sondach dalekokosmicznych chodziło mi o takie wypuszczone specjalnie w daleką przestrzeń by sobie leciały, bez konkretnego celu typu mars itp. Łapanie za słówka, szczegół.

Z tym tłumaczeniem to właśnie kłopot, bo dzisiejsze komputery potrafią jednak liczyć całkiem dokładnie. A z czarną materią to nadal domysł, nikogo tam nie było i tego nie zbadał ani nawet nie zaobserwował. Choć naukowcy potrafią wygenerować antymaterię, to jest ona tak niestała i krótko istnieje, że dokładne badania są niemożliwe. Narazie.

Kończąc, z teoriami jest tak, że niby już wszystko wiadomo, ale za jakiśczas okazuje sie , że w równaniu znajduje się jeszcze jakiś czynnik, o którym nikt nie miał pojęcia i teoria ewoluuje, tak było od dawien dawna, ludziom sprzed stu lat też wydawało się że teorie które mają są doskonałym odzwiercedleniem rzeczywistości.

W jednym się zgadzam, wyszedł z tego offtop.

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpień 01, 2008, 10:40:36 »
Można prosić o wycięcie wątku fizycznego, bo może jeszcze będzie coś z niego a jest offtopem akurat tu?

Te posty;
http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=5439.msg72936#msg72936
#msg72961
#msg72972
#msg72976
#msg72977

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpień 01, 2008, 11:10:58 »
to nie jest teoria to jest praktyka ale dotyczy ona tylko i wyłącznie cząstek materialnych, posiadających masę ( jak chociażby foton posiadający masę zerową ). No właśnie są na to dowody nawet wynikające z teorii Einsteinowskich które przytoczyłeś ( masa ciała rośnie wraz ze wzrostem prędkości ergo jeśli jakikolwiek obiekt materialny osiągnąłby prędkość światła jego masa byłaby nieskończona ).

Każda sonda ma swój cel to czasami setki milionów dolarów więc mają swój cel ściśle określony a później wykorzystywane są albo i nie do celów niezaplanowanych.

Dzisiejsze komputery są słabe żeby nie powiedzieć CH****E, najlepszym komputerem jest wszechświat i jeśli chcesz "obliczyć  jakieś zjawisko" z dowolną dokładnością musiałbyś stworzyć jeszcze jeden wszechświat który tych obliczeń by dokonał sam. Komputery zaś są kiepski i kiepska jest ich dokładność obliczeń więc jakakolwiek pomyłka nakłada się w czasie i stąd rozbieżności.

Czarna materia istnieje jest realnym faktem "zaobserwowanym" nie bezpośrednio bo ta z definicje swej czarności nie da się obserwować w taki sposób jak możemy obserwować dzisiejsze zaćmienie słońca  :D ( to prawda tak dla odstresowania się polecam wyjrzeć przez okno ) ale obserwujemy skutki jej działania które już widać " gołym okiem "
Antymateria to nie czarna materia
W ten sposób nie buduje się teorii, fizyka to nauka doświadczalna, astronomia to nauka obserwacyjna i jeśli tworzymy teorie to nasze myśli i bajania muszą odpowiadać temu co widać, wtedy nauka stara sie zaobserwować jeszcze to co będzie potwierdzało teorię a wynika z niej samej. Dlatego fizycy, astronomowie nauczyli się wobec świata pokory i nie używają od kilkuset lat już słowa doskonały do opisu swoich teorii wystarczy że mówią o nich że te dobrze opisują świat.
A że chce mieć ostatnie zdanie to bezczelnie i samoadoracyjnie napiszę że wiem to wszystko z racji 5 lat studiów na wydziale fizyki i astronomii UW na kierunku astronomia właśnie. I jeszcze jedno nie masz prawa pisać że twoje bajania są uzasadnione jeśli nie opierasz sie na wiedzy tu i teraz, więc twój argument że jeszcze sto lat emu.... jest z dupy wzięty i w niczym nie usprawiedliwia fantazji którą możesz wysnuć.

Tez off-top :2funny:

WolfSimon

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpień 01, 2008, 11:43:59 »
Błąd. Neutrino ma masę a jak wiadomo ma głęboko w poważaniu stałą prędkość światła.

Znów łapiesz za słówka, ale dobrze, celem tych sond jest lecieć przed siebie (bez celu, destynacji) i zbierać informacje. Lepiej?

Jak na wartości pojmowalne dla człowieka, komputery istniejącie i obliczenia przez nie dokonywane są wystarczające, a wspomniana rozbierzność została wykluczona jako błąd obliczeń przez niezależne ośrodki.

Mój błąd, oczywiście czarna materia to całkiem co innego niż antymateria. Chodziło mi o niemożność przeprowadzania badań, za słabo wyjasniłem.

No cóż, jako że miałem tylko niedługi epizod fizyki na UB to pójde posypać głowę popiołem i nie będę się wiećej spierał z panem magistrem astronomii, bo jeszcze każą mnie na stosie spalić za podważanie opisanych praw fizyki. Opisanych przez obecnych naukowców, tu i teraz. Z dupy powiem, że za 100, 200 czy 500 lat ktoś to może wypierdzielić do góry kołami, jak już nie raz było.
EOT z mojej strony, bo zaraz siędowiem, że nie tylko nie uważałem na fizyce w szkole średniej, ale w ogóle nie mam matury...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpień 01, 2008, 12:20:39 »
No cóż, jako że miałem tylko niedługi epizod fizyki na UB to pójde posypać głowę popiołem i nie będę się wiećej spierał z panem magistrem astronomii, bo jeszcze każą mnie na stosie spalić za podważanie opisanych praw fizyki. Opisanych przez obecnych naukowców, tu i teraz. Z dupy powiem, że za 100, 200 czy 500 lat ktoś to może wypierdzielić do góry kołami, jak już nie raz było.
EOT z mojej strony, bo zaraz siędowiem, że nie tylko nie uważałem na fizyce w szkole średniej, ale w ogóle nie mam matury...
Już wypierdzielają, bo wg ostatnich teorii na temat kształtu, wieku i rozmaru Wszechświata istniał okres inflacyjny, którego model uwzględniający materię i ciemną materię nie jest w stanie w cąłości dobrze opisać. Dlatego dodaje się jeszcze ciemną energię... zaczyna ciemną materię dzielić na gorącą i zimną... słowem balansuje :D
Nawiązując do EVE i tego co co jakiś czas robi CCP, po prostu naukowcy co jakiś czas zmieniają model bo im się nie zgadza ze wszystkimi obliczeniami i obserwacjami.


PS
W którym roku podbiliśmy jako ludzkość Układ Słoneczny ?  ;) 8)
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpień 01, 2008, 14:36:34 »
Jedyne co mają w poważaniu neutrina to światło i jego prędkość. Jak wiesz światło porusza się ze zmienną prędkością w próżni osiągając 299792,458km/s i ta wartość podawana jest i nazywana prędkością światła ale zapomina się że to prędkość światła w próżni. To jest maksymalna prędkość jaką może osiągnąć obiekt materialny i to jest prędkość z jaką porusza się światło w próżni. Dlatego i neutrino nie ma w poważaniu tej wartości a jedynie same światło

Badań nie trzeba przeprowadzać aby coś o czymś wiedzieć wystarcza obserwacje i na tym opiera się astronomia bo niby w jaki sposób możemy doświadczalnie badać przebieg śmierci gwiazd? Możemy jedynie obserwować w całym zakresie długości fal elektromagnetycznych a wkrótce może nawet fal grawitacyjnych. To w zupełnosci wystarczyło aby stworzyć modele ewolucji gwiazd.

Dormio niczego nie wypierdzielają. Tematy których tutaj dotykamy balansują gdzieś na granicy naukowych dywagacji, co jakiś czas powstają modele ( raczej modele nie teorie ) opisujące zachowanie się wszechświata. Z tych modeli wynikają pewne konsekwencje których się poszukuje w prawach i zjawiskach przyrody i albo stają się one potwierdzeniem tych modeli albo im przeczą. Jeśli znajdujemy potwierdzenie dla modelu nabiera on cech teorii w powszechnym tego słowa rozumieniu ( tak jak teoria ewolucji która jest faktem a mimo to nadal jest teorią ). Ale wszystko musi się zgadzać z obserwacjami dlatego nie dzielą ciemnej materii na ... tylko odkrywają jej istnienie w kilku odmianach/formach. To tak jak ze Skłodowską nie zaczeła dzielić materii na taką i inną tylko odkrywała kolejne pierwiastki.

Co chcesz wolf wypierdzielać do góry kołami? Czy teoria względności wypierdzieliła fizykę newtonowską? Czy teoria strun wypierdzieliła elektromagnetyzm? Nauka opisuje współczesny świat z taką dokładnością że nie ma co za bardzo wypierdzielać jedynie nasz pogląd ubogacić i opisać w nowych warunkach ( tak jak fizyka neewtonowska opisuje świat lokalnie a teoria względności większą skalę )
Naprawdę nie mam nic do twojej matury  O0

A w którym roku podbiliśmy ( my jako europejczycy ) Amerykę?

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpień 01, 2008, 14:46:12 »
a mi sie zaczynaja te zmiany podobac.

po pierwsze ab znow znajdzie zastosowanie.
po drugie podoba mi sie, ze web straci na sile. koniec insta death dla szybkich statkow
podobaja mi sie zmiany w rigach i implantach.

nie wiem, czy podobaja mi sie zmiany zwiazane ze scramblerem, ale tak naprawde to sie okaze. na pewno arazu znow zacznie byc przydatne.

nie wiem, jak bedzie wygladac sprawa z blaster boatami, ale prawde mowiac teraz, majac mwd i ab na pokladzie, przy zmniejszonej sile weba jest wieksza szansa na podejscie i ubicie wroga... sam nie wiem. na pewno trzeba przetestowac.

ogolnie po poczatkowej histerii i paranoi zaczynam dostrzegac dobre strony tych zmian.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpień 01, 2008, 14:57:18 »
Dormio niczego nie wypierdzielają. Tematy których tutaj dotykamy balansują gdzieś na granicy naukowych dywagacji, co jakiś czas powstają modele ( raczej modele nie teorie ) opisujące zachowanie się wszechświata. Z tych modeli wynikają pewne konsekwencje których się poszukuje w prawach i zjawiskach przyrody i albo stają się one potwierdzeniem tych modeli albo im przeczą. Jeśli znajdujemy potwierdzenie dla modelu nabiera on cech teorii w powszechnym tego słowa rozumieniu ( tak jak teoria ewolucji która jest faktem a mimo to nadal jest teorią ). Ale wszystko musi się zgadzać z obserwacjami dlatego nie dzielą ciemnej materii na ... tylko odkrywają jej istnienie w kilku odmianach/formach. To tak jak ze Skłodowską nie zaczeła dzielić materii na taką i inną tylko odkrywała kolejne pierwiastki.
No... bo generalnie to się z Tobą zgadzam, a kto by się tam przejmował szczegółami.  ;)

Cytat: Zakrecony Termos
A w którym roku podbiliśmy ( my jako europejczycy ) Amerykę?
A którą falę osadników masz na myśli ? Chodzi Ci o świadome, czy nieświadome podbicie ?  :D

BTW po raz drugi medluję OT i proszę moderatorów/adminów o zaprowadzenie porządku. Nie to, że temat chcę uśmiercić...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #193 dnia: Sierpień 01, 2008, 15:38:55 »
A którą falę osadników masz na myśli ? Chodzi Ci o świadome, czy nieświadome podbicie ?  :D

Pewnie tak samo będzie z kosmosem :D Niektórzy powiedzą że podbić to mieć zdolność utrzymać a zawsze ktoś nam może wpaść nanovagasem z przed nerfu i pozamiata  :2funny:

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #194 dnia: Sierpień 01, 2008, 16:25:29 »
Pewnie tak samo będzie z kosmosem :D Niektórzy powiedzą że podbić to mieć zdolność utrzymać a zawsze ktoś nam może wpaść nanovagasem z przed nerfu i pozamiata  :2funny:
Zwłaszcza, że nie opanowaliśmy de facto lotów na najbliższe sąsiadki Ziemii (załogowych lotów)... to pewnie i nawet Ibis of Doom by wystarczył żeby pozamiatać.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #195 dnia: Sierpień 01, 2008, 16:45:46 »
nie potrzeba ibisa of doom ktory notabene jest wielkosci dzisiejszego wahadlowca. wystarczy kawalek meteorytu wielkosci 1cm? moze 10cm?

gdyby taki ibis of doom znalazl sie kolo naszego wahadlowca, to jednym strzalem ze swojego civilian rail gun'a zmiotl by nasze cudo techniki
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

amra

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #196 dnia: Sierpień 01, 2008, 19:11:55 »

Dobra, a wracając do tematu i byłego nieśmiertelnego vagabonda oraz innych nano. Według mnie podstawowym problemem teraz bedzie nie to, że nie bedzie nano bo one ciągle beda, tylko to że nano - solo nie bedzie miało już sensu.
Obecnie głowna zaleta nano w solo było to żę jak trafiłem campe w 0.0 to pobujałem do gate i leciałem gdzie indziej.
Po zmianach, nigdy już nie dolece do gate i nie dlatego że web-y, że cepy itd..., ale dlatego że bede leciał tak długo że nie wytankuje DPS-a i pufne sobie wesoło wspominają złote czasu nano.  :-\
I nie wiele mi pomoże że ciagle bede szybszy od innych, bo w eve nie ma szlachetniych pojedynkow 1v1 tylko blob v blob lub blob v1. Wiec w mym odczuciu na solo w 0.0  pozostaną tylko recony z cloack  :-\ 
Czas wyskilowc Drake  ;D

Vermian

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #197 dnia: Sierpień 01, 2008, 20:28:33 »
Drake bedzie miec jeszcze mniejsze szanse na przebicie sie przez kampe niz jakiekolwiek nano przed czy po nerfie.
Drake jest dobry na wkurzanie wlasnie solo pvp-erow bo drake wyciaga chory pasywny tank  zwlaszcza z dobrymi skillami i fitem, ktorego nawet blaster mega moze miec klopot przebic. Niestety wystarczy troche wieksza ilosc graczy (np. ten gatecamp), ogien zbiorowy i koniec bajki.

Taaa wiem ze brzmi banalnie, ale ktos musi rozbawic przygnebione towarzystwo ;) .
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2008, 20:40:50 wysłana przez Vermian »

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #198 dnia: Sierpień 02, 2008, 01:29:36 »
Z nerfem webów słabo widzę za to kampienie bram w kilka osób. Ot, każdy z przyyzwoitym tankiem i/lub prędkością dobije do bramy. Całe szczęście że większość walk się odbywa w okolicach plexów FW :)

misao

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #199 dnia: Sierpień 02, 2008, 01:40:50 »
Tylko dlaczego "przywracają balans" poprzez nerfienie wszystkiego jak leci zmieniajac reguły gry, zamiast zboostować speed cepów czy dać im jakieś fajne modułki do lepszego łapania nano.  To by rozwiązało problem złapania nano, trzymało się kupy jako normalny postęp technologiczny, i nie zmieniało tak drastycznie gry oraz przyzwyczajeń graczy.

Obstawiam falcony i generalnie cloacki.

tia boostowac speed, latajmy szybciej, niecgh engine fizyki zupelnie siadzie i wopgole go olejmy, pisali wyraznie ze przy obecnych predkosiach engine glupieje, a ty chcesz jeszcze boostowac, to nie star wars pod racer >_>

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #200 dnia: Sierpień 02, 2008, 09:57:51 »
tia boostowac speed, latajmy szybciej, niecgh engine fizyki zupelnie siadzie i wopgole go olejmy, pisali wyraznie ze przy obecnych predkosiach engine glupieje, a ty chcesz jeszcze boostowac, to nie star wars pod racer >_>

Dlaczego kłamiesz? Nikt nie piszę o boostowaniu szybkości, raczej o rozwijaniu gry a nie jej spłaszczaniu. Nie wierzę w głupienie silnika fizyki czy jakiegokolwiek innego, IMHO to kolejna bzdura którą próbują usprawiedliwić swoje pro niedzielne granie. Jest jeszcze coś, przy wprowadzaniu rigów zmianach w nano modułach i ogólnie nerfieniu nano BSów, mieli jak na dłoni podczas testów efekty zmian, wtedy engine nie głupiał? Takie zmiany wprowadza się długofalowo po wielu testach i zmianach nie ma szans przejść tak wielka "usterka" jak głupienie silnika gry a jeśli przeszła to świadczy dużo gorzej o całej firmie po prostu nie dają już rady z opanowaniem gry i tyle

misao

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #201 dnia: Sierpień 03, 2008, 02:18:57 »
w tedy nano hace stanowily  promil uzywanych statkow, wiec talka usterka buyla statystycznie niewazna, teraz nanohace yo 90% shipow, i ustarka nabiera znaczenia

a tak btw

Dlaczego kłamiesz? Nikt nie piszę o boostowaniu szybkości,

cytuje z cytatu w moim poscie:

"zamiast zboostować speed cepów "

teraz ty klamiesz i w dodatku nie czytrasz co pisze
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2008, 02:22:37 wysłana przez Hoshino Rika »

majama

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #202 dnia: Sierpień 09, 2008, 14:00:29 »
Według mnie to kolejne zmiany balansu gry na korzyśc amarów a niekorzyśc matarów. Wszyscy bedziemy latac statkami ammar/caldari wkrótce albo będziemy w mieli mniejsze szanse.

Voulture

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #203 dnia: Sierpień 09, 2008, 14:22:01 »
Ktos madrze na poczatku napisal, ze brak zmian to samobojstwo jesli o mmo chodzi - stuprocentowo popieram, zmiany, ciekawe, maja daleko idace komplikacje (np. jesli o solo cepow chodzi) i to mi sie podoba. Nie ma co narzekac zanim projeklt z sisi nie wejdzie na tq, to jest test, jak cos jest naprawde zle to bedzie zmienione. Poki co zawsze tak bylo.

Super statek staje sie slaby? Slaby staje sie silny? Trzeba sie dostosowac i tyle.

~~

Idea nano to polaczenie unikania obrazen ze wzgledu na spora predkosc a mozliwosci wyboru walki poprzez szybkie spieprzanie z miejsca walki badz szybki atak. Wydaje mi sie, ze CCP stara sie to w jakis zawily sposob rozroznic. Prawidlowo.

Qreg

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #204 dnia: Sierpień 09, 2008, 16:12:50 »
kurcze a mi sie wydaje ze to celowe działanie CCP, zmieniajac co pewien czas statki ktore wszyscy uznaja za uber na korzysc innych ktore sa troche mniej wykorzystane wymuszania zmiany w nastwieniu do gry wsród nas. Podstawowym celem takiego działania jest zrobienie innej niz obecnie rasy dominującej w EVE :) a dlaczego? Zeby kazdy z ludzi chcacych sie bawić w ta gre (PVP) musiał zrobic sobie kolejnego alta i skilowac go pod dane staki :D w ten jakże prosty sposób CCP pomnaża przychody zwiekszajac liczbe kont :)

Takie małe OT bo nie w 100% zwiazane z nerfem nano ;)

Goomich

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #205 dnia: Sierpień 09, 2008, 21:32:13 »
a dlaczego? Zeby kazdy z ludzi chcacych sie bawić w ta gre (PVP) musiał zrobic sobie kolejnego alta i skilowac go pod dane staki :D

Tak, bo skillowanie od początku learningów, dron, elektroniki, inżynierii, supportów w gunneryi, mechaniki i nawigacji jest o tyyyyyyyyyyyyyyyyle prostrze, niż crosstraining.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2008, 21:36:03 wysłana przez Mona X »

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #206 dnia: Sierpień 11, 2008, 00:00:39 »
To nie tak.
Ludzie normalni dobrze wychodzą na crosstrainowaniu jednego konta. W jakiejś 500-tnej godzinie gry mają już capitale, przemysł, inwencje, recony i HACe wyskillowane, a inwestowanie dolarów lub isków w drugi abonament byłby w ich przypadku słabą inwestycją.

Za to nałogi które rżną kilkanaście godzin tygodniowo, lepiej wychodzą na prowadzeniu kilku kont.

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #207 dnia: Sierpień 11, 2008, 13:51:10 »
Ja stwierdzilem jakis czas temu ze :

speed nerf - OLAC
Gank nerf - OLAC
Ambulatorium - OLAC

Zebrac 99,9% ekipy devow, programistow, networkmenagerow i wziasc laskawie sie kopnac w Du*E i zrobic porzadek z lagami w grze(fleet fights itp).. gdyz niewiem czy kazdy to widzi ale jak dlamnie zajmuja sie pierdolami ktore naprawde sa zbedne a olewaja calkowicie sprawy ktore powinny byc 1st place things to do..

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #208 dnia: Sierpień 14, 2008, 13:11:59 »
Jest szansa że nie wprowadzą tego gówna:
Cytat: CCP Oneiromancer
The speed changes have been rolled back on Singularity. There will be a devblog with a more elaborate explanation.

You will be able to continue testing them on Multiplicity, once a new mirror is in place there.
http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=601088&page=7#189
zobaczymy co przyniesie przyszłość, podobno grzebią coś w rakietach, może missileboost zamiast nanonerfa?

ko0rt

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #209 dnia: Sierpień 14, 2008, 13:14:11 »
Ja stwierdzilem jakis czas temu ze :

speed nerf - OLAC
Gank nerf - OLAC
Ambulatorium - OLAC

Zebrac 99,9% ekipy devow, programistow, networkmenagerow i wziasc laskawie sie kopnac w Du*E i zrobic porzadek z lagami w grze(fleet fights itp).. gdyz niewiem czy kazdy to widzi ale jak dlamnie zajmuja sie pierdolami ktore naprawde sa zbedne a olewaja calkowicie sprawy ktore powinny byc 1st place things to do..

I tu masz rację.

Zupełnie poza tym myślę, że nie am czym się przejmować. Ludzie, którzy poświęcili czas na skillowanie np. Vagasa, i umieją nim latać, dalej będą nim robić decent damage. Wydaje mi się że jest zbyt duża ilość paniki w związku z "NERFEM". Zobaczymy jak to wyjdzie i już. Nic z tym nie zrobimy... Choć z drugiej strony denerwujące jest to, że nuby kopiące w low skamlą od dłuższego czasu na nerf nano, bo szybko przylatują i nas rozwalają. Geez, taka gra.... THIS IS EVE! i tyle na ten temat. CCP nie powinno się przejmować jęczeniem na forach. Jeśli już coś jakoś zrobili, gracze wypracowali z tego taktyke, to nie powinno się tego zmieniać... Ale i tak będzie dobrze :)
Najwyżej wszyscy zaczną latać zealotami =]