Oxylan
co do deimosa - imo wcale ten statek nic nie gniecie - wielka dziura na explo i podobna na EM.
To jeden z nielicznych HACów (obok Cerberusa) na które bez stresu Vagabondem daje approach, wyrzucam moje EC-300, neutralizer on, właczam heat i bezstresowo czekam pare-parenascie sekund na loocik. Zawsze działa (nie mowie o ratterskich wersjach, tylko o pvp). Ten statek jest za kruchy, do tego jeśli ma jakiś tank to jest wolny i mało zwrotny a 700 dpsa uzyskuje na odległości tak małej że rzadko kiedy może wogóle z niego skorzystać.
(no w gangu jak cel trzyma 120 webów to tak, ale to równie dobrze wiele innych staków lepiej spełni role damage dealera)
Moje przemyślenia odnośnie Vagabonda - najmniej na tym straci, najwięcej stracą inne shipy robione na nano, jak Sacrilege czy Ishtar. Dalej będzie fajnym statkiem do latania, tyle ze na pewno zmienią sie taktyki walki. Co do Sacri to ofc jest to świetny ship, który też pewnie da sobie rade