Autor Wątek: DELVE Megathread  (Przeczytany 107541 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ellaine

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 28, 2008, 11:05:55 »
Skro tak ciezko idzie, to znaczy ze trzeba, bo wyraznie widac ze jak sie popusci, to bedzie gorzej.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 28, 2008, 11:09:45 »
A idzie ciężko oj ciężko :D

Tam gdzie BoB jest tam gromi ale nie może być we wszystkich miejscach więc tam gdzie go niema pomalutku go skubią.

15 posów BoBa w reinforce, myśle że takiego rozmachu jak wczoraj koalicja nie utrzyma a to oznacza że BoB który ma pokryte wszystkie strefy będzie skutecznie bronił swoich posów.
Potem nastąpi kolejny wieczór i kolejny wiazd.

Sytuacje komplikuje fakt że bobowi ciężko się będzie teraz używać capsów bo nawet jak wyskoczy na jedną flote to capsy innych stron mogą mu na plecy spaść.

Podziwiam BoBa za skuteczność walk ale (o ile koalicja sie utrzyma i utrzymają tempo i rozmach) myśle że pomału będą tracić kolejne systemy. Nie mogą być wszędzie. Pytanie tylko czy IACowi i północy starczy pary żeby tu siedzieć. Bo tortuga nie ma wyjścia a Goonsi wydają sie być nie do zdarcia Bzzzz BZzzz



Skro tak ciezko idzie, to znaczy ze trzeba, bo wyraznie widac ze jak sie popusci, to bedzie gorzej.


Zieeef
Pamiętam kiedyś jak ludzie z wtedy  ION byli chyba jednymi z nielicznych którzy nie ulegli mani BoD i pozwalałem sobie wtedy powiedzieć pare dobrych słów o BoBie za co od Bufonków i innych sie nam obrywało od bob petów i buraków. Wtedy BoB wygrywał. Dziś BoB przegrywa a ja dalej uważam swoje.

Jest to ekipa dobrych pvperów którzy bedą latać na PVP bo po to w te gre grają. Bedą atakować inne sojusze i jest to nieuniknione. Natomiast nie są w stanie zdobyć całego 0.0 bo jest ich za mało. Jak będzie więcej to może się z Albim zgodze że są w stanie wygrać EVE :D

A tak to kolejna mania kupa na biskupa i nienawiść szerzona przez goonswarm

Będzie tak że zjedzą sovinerighty całe BoBowi z epicką lag bitwą pod ostatnim posem. Otrąbią zwycięstwo na forach. Wrócą do siebie a BoB odzyska Delve w 2 tyg a część następnych regionów w miesiąc.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2008, 11:18:55 wysłana przez Yogos »

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 28, 2008, 13:24:02 »
Mała opowieść z wczorajszych bitek (oczami szeregowca  :knuppel2: )
Zaczeło się bodajże w Y-2ANO w fountain gdzie flota boba stała na gate do LBGI-2 czekająć na wjazd północy, jednak dostali info że goonsi będa wskakiwać do y-2 od strony delve więc flota warpnęła na gate ZXB-VC i tam rozpoczeło się strzelanie. Po jakimś czasie, jeszcze podczas walki wskoczyły siły północy z LBGI i przyłączyły się do bitki, jednak z powodu niepoustawianych standingów goonsi oprócz boba strzelali także do północy i odwrotnie. Zdażenia tego dotyczy ten wątek.

Bob wygrał to starcie, goonsi i północ się wycofała - niestety na tej bitce nas nie było więc pisze tylko to co słyszałem na TSie i czytałem na kanałach jako że w tym czasie czekaliśmy z kilkanaście jumpów dalej. Potem ruszyliśmy z posiłkami BoBa do y-2, po drodze pałętały się tylko gangi pandemica gankujące spóźnialskich (trzeba przyznać że całkiem nieźle im to wychodziło, wystarczyło żeby ktoś się o pół jumpa zagapił i już mógł fitować się na nowo).

Po dotarciu do Y-2 przyłączyliśmy się do walenia POSa (bodajże MH). Zdaje się że bob w jakiś sposób uzyskał hasło do shielda lub ktoś zapomniał go ustawić bo widziałem wybumpowywane statki z forcefielda. Zdaje się że bob chciał tylko sprowokować dalszą waklę bo nie użył capsów i po kilkunastu minutach strzelanie do posa się skończyło (pos miał zamontowane tylko modóły EW, nikogo nie zabił, nie został też postawiony w ref).

Następnie przybył intel że tortuga atakuje cynojammer w TPAR. Wszyscy dest na ten system i wiosłujemy, zatrzymaliśmy się 2j od TPAR, jak tylko scouci nas zobaczyli to flota tortugi schowalia się do swojego posa. Po jakiś 30 minutach podchodów i próbie wyciągnięcia ich w jakiś sposób przyszedł kolejny intel - wróg w liczbie 420 zbiera się na atak cynojammera w QY6-RK.

No to znowu dest i wiosłujemy, po dotarciu na miejsce rozpoczeły się walki przy gate do J-LPX7 a następnie K-6K16. Oba starcia zwycięskie dla BoBa (niestety ja nie brałem udziału bo miałem 2-godzinnego freeza). Wróg przegrupował się przy stacji i tam też udała się flota BoBa jednak przy dropowaniu warpa node się wywalił ( i dobrze bo wreszcie mogłem się zalogować  >:( ). Wszyscy robią szybki relog, flota zbiera się przy stacji i zaczyna gankować logujących się hostów. Jakieś 5 ubitych statków dalej lecimy na gate do K-6K16 bo tamtędy wróg ściąga posiłki. Znów krótka bitka, powrót na stacje, i prawie od razu powrót na gate bo scouci donoszą o kolejnej flocie w K-6. Hosty zbierą się na bramie do nas. Pada decyzja jump. Po załadowaniu lag był nawet znośny, strzelanie skończyło się po około 10 minutach, wygraliśmy ponosząc niewielke straty. Przez czas walki czerwoni którzy utkneli w zalogowali się i przegrupowali w QY6-RK. Chcieli pomóc swoim walczącym po drugiej strony gate'a ale ich decyzja była spóźniona i wskoczyli już po zakończeniu pierwotnej walki. W związku z tym zostali zmasakrowani.

Korzystając z tego że flota boba była zajęta koalicja postawiła bodajże 15 posów w reinforce w innych systemach, ale nie znam szczegółów. Podejżewam że taktyka walki z BoBem będzie tak właśnie wyglądać - związać główną flote walką, nawet kosztem dużych strat a w tym czasie atakować dodatkowymi siłami niebronione systemy. Tak więc dużo będzie zależeć od tego jak BoB będzie regulował stront w swoich posach ;)

Goomich

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 28, 2008, 13:46:03 »
Po załadowaniu lag był nawet znośny,

Nienawidzę was.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 28, 2008, 13:53:34 »
Nienawidzę was.

Gehhe
Roamk gang c0ven latał sobie w okolicy Delve akurat wtedy polując właśnie na maruderów w okolicy wielkich flot i skouci nawet spotkali flote BoBa.

Wracali z tego roama ciut powoli bo 5j robili ponad godzine. Przy każdym skoku mając freez i emergency warp out spod bramy  :grr: :nie:

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 28, 2008, 14:02:03 »

DaBlades

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 28, 2008, 14:44:27 »
Będzie tak że zjedzą sovinerighty całe BoBowi z epicką lag bitwą pod ostatnim posem. Otrąbią zwycięstwo na forach. Wrócą do siebie a BoB odzyska Delve w 2 tyg a część następnych regionów w miesiąc.

Delve to surv Bloodów więc nie da rady go pojechać. Pewnie trąbić zaczną już w momencie gdy zaczną siedzieć w NOL (w covopsach na SSach). Jedyne co mogą zrobić to blobować wszystkie stacje 24h ale komu by się chciało

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 28, 2008, 15:01:33 »
Delve to surv Bloodów więc nie da rady go pojechać. Pewnie trąbić zaczną już w momencie gdy zaczną siedzieć w NOL (w covopsach na SSach). Jedyne co mogą zrobić to blobować wszystkie stacje 24h ale komu by się chciało

Nie wszystkie stacje w Delve są NPC, część to oputposty jak np. c3n

DaBlades

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 28, 2008, 16:01:14 »
Nie wszystkie stacje w Delve są NPC, część to oputposty jak np. c3n

Bo ten region pojechany jest straszliwie  :idiot2: Nie zmienia to faktu, że jak wszystko pójdzieźle to BoB cofnie się do stacji NPC

Nashir

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 29, 2008, 04:21:55 »
Post niezgodny z regulaminem + niepotrzebny smack
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 09:27:32 wysłana przez Hastrabull »

future

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 29, 2008, 07:30:46 »
Ech, a wytłumacz po co jest ten dział??? Widzisz te wydarzenia inaczej? No to opisz, jak to wygląda ze strony Twojego korpa/ sojuszu. A tak przy okazji - kim Ty do cholery jesteś? Gdzie dane o sojuszy i korporacji do której należysz? Może najpierw poczytasz regulamin tego działu? Jeśli jesteś "inny" i nie potrafisz znaleźć: http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=4588.0

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 29, 2008, 08:17:00 »
to po prostu Goons&Friends. Czego sie spodziewać?
Bić się nie potrafią, tylko blobować system i spamować local, najlepiej jak przeciwnika nie ma - bo jak jest to łomot jest koszmarny - czego byłem świadkiem przedwczoraj będąc w qy6 i sąsiednim systemie... gdzie pomimo przewagi Goomisiów i ich kolegów BoB robił co chciał
nawet nie potrafi faktów dobrze przytoczyć, a wystarczy popatrzeć na KB...

a potem się pysznić "ale my to zajebiści jesteśmy! jak system był pusty w 10 allianców pojechaliśmy wam outposta i kilka posów!! ha! nikt nam nie podskoczy!!"

a tak BTW - BUFU to nie BoB, więć "NAM" nic nie odstrzeliliście. Jak zabijecie BoBowi POSy, BUFU nie będzie płakać. Jak się skończy wojna o Delve (o ile się skończy) i będzie nudno polecimy gdzie indziej... na razie latamy z BoBem bo reprezentują wysoki poziom kultury gry i umiejętności.. w przeciwieństwie do sporej części ich przeciwników (przynajmniej tej panoszącej się po Querious) . Aby się rozwijać trzeba latać z najlepszymi, proste.

Nie pozdrawiam,
Vic

« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 08:19:39 wysłana przez Vic Brunner »
Moderatorzy na drzewo!! :D

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 29, 2008, 08:41:51 »
Jeśli to ty robiłeś screena to polecam drobny retusz.

Van Driesel primery  >:D choć on bodajże cheetach lubi latać.

I podpisz proszę z jakiego sojuszu/korporacji jesteś. Taka jest reguła tego forum żeby się wypowiadały tylko osoby zainteresowane / konkretne a nie alty flejmujące.


Może ktoś skrobnąć opisik z wczorajszej walki ?
Bobiki wydaje się wrzucili ze 20 carierów na gejta potem coś przylagowało a potem to już tylko API działo ?

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 29, 2008, 09:21:35 »
Oh jej, szkoda ze znowu K/D ratio jest dla Was tak uber :D. Moze napisz, ze kilka godzin pozniej odstrzelilismy Wam CynoJammer :), a moze o stacji w QY6, ktora traci services. Hm o ile sie dobrze orientuje posy stawiamy wam w reinforced.

p.s Bylem w tym 420 osobowym gangu, czesc gangu zaczela ostrzal stacji w qy6, polowe floty zlagowalo "<3 CCP \o/". Ale co tam wpadliscie na d-3 gate 200 osobowym gangiem, zeby odstrzelic 15, ktorzy wisieli na tej bramie i robili regroup :). GLORIOUS K/D... by the way.
Skoro 15 ludzi przegrupowywuje się spokojnie na bramie w momencie jak w systemie jest wroga flota ktora ma aktualnie przewage i panuje nad systemem to za to że zostali wyrżnięci mogą podziękować tylko sobie. A tak btw to co flota miała zrobić gdy dowiedziała się o hostiliach na bramie? Ustawić się na honorowy duel?
Co do zarzutów że BoB tylko blobuje to one już nawet nie są śmieszne, są po prostu żenujące. W naszej flocie było max 300 osób, kiedy przyszedł intel że że jest 420 osobowa flota to nie usłyszałem pół słowa zawachania tylko decyzje: lecimy się lać.

Nawiazując do 'wyście' i 'jesteście' - pokaż mi miejsce w moim poście w którym pisałem że 'my' wygraliśmy i że 'my' jesteśmy uber. Jak już to kiedyś napisałem, nie jestem w BoBie tylko w BuFu. Nie identyfikuje się ze zwycięstwami lub porażkami BoBa. Latam z nimi bo to są fajni goście, super zorganizowani i przy okazji sympatyczni. Jeśli coś przy okazji ubije to fajnie. Jak strace statek to trudno. Starałem się opisać bitwy oczami ich uczestnika. Oczywiście nie będe w 100% obiektywny bo mam + z jedną ze stron ale jeśli gdzieś napisałem nieprawde to bardzo proszę, napisz to i wyprostuj.

EDIT: Dopisz tą korporacje i ally do stopki żebyśmy wiedzieli z kim rozmawiamy. Chociaż ze sposobu w jaki zacytowałeś mój post obstawiam że jesteś z Goonsow  :P
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 09:29:59 wysłana przez Kombat »

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 29, 2008, 11:15:08 »
Skoro 15 ludzi przegrupowywuje się spokojnie na bramie w momencie jak w systemie jest wroga flota ktora ma aktualnie przewage i panuje nad systemem to za to że zostali wyrżnięci mogą podziękować tylko sobie. A tak btw to co flota miała zrobić gdy dowiedziała się o hostiliach na bramie? Ustawić się na honorowy duel?
Co do zarzutów że BoB tylko blobuje to one już nawet nie są śmieszne, są po prostu żenujące. W naszej flocie było max 300 osób, kiedy przyszedł intel że że jest 420 osobowa flota to nie usłyszałem pół słowa zawachania tylko decyzje: lecimy się lać.

Nawiazując do 'wyście' i 'jesteście' - pokaż mi miejsce w moim poście w którym pisałem że 'my' wygraliśmy i że 'my' jesteśmy uber. Jak już to kiedyś napisałem, nie jestem w BoBie tylko w BuFu. Nie identyfikuje się ze zwycięstwami lub porażkami BoBa. Latam z nimi bo to są fajni goście, super zorganizowani i przy okazji sympatyczni. Jeśli coś przy okazji ubije to fajnie. Jak strace statek to trudno. Starałem się opisać bitwy oczami ich uczestnika. Oczywiście nie będe w 100% obiektywny bo mam + z jedną ze stron ale jeśli gdzieś napisałem nieprawde to bardzo proszę, napisz to i wyprostuj.

EDIT: Dopisz tą korporacje i ally do stopki żebyśmy wiedzieli z kim rozmawiamy. Chociaż ze sposobu w jaki zacytowałeś mój post obstawiam że jesteś z Goonsow  :P

Taksamo w 2 strone mozna powiedziec ze tak wypowiadasz sie jakbys byl z boba a nie jestes przeciez.

Bob uber tu bob uber tam, wogole fantastisze erotisze, uber shise shise jahvol.

Naprawde obserwuje sobie cala ta walke z boku - mam ostatnio zdecydowanie mniej czasu na gre( gory + snieg= malo czasu na kompa  ;D ) i tesknie za mometem kiedy ktos zacznie pisac cos bez nutki pompowania e-peena.

Jak dlamnie:
- Obie strony blobuja i beda blobowac ( 420 vs 300?? super my tez wiele razy latalismy do walki przeciwko wieszej sile wroga i jakos jekow nie slyszalem )Czy nikt juz nie pamieta jak to bob blobowal ?? Dlamnie jest to normalna cześć gry i EOT niema co sie tym podniecac.

- Standy koalicji i BLUE - powod tego jest prosty przed zlaczeniem sil z tortuga mielismy mniej tytanow niz bob teraz mamy bodajze o 2 wiecej. Co odrazu zmienilo taktyke boba na mniej "tytanowa" ( mysle ze na tych lagach niechcialbym latac szipem za 100b ) Przedtem bob jak tylko widzial flote 100 BS to odrazu czajil sie tytanem i doomsdayowal.

- Powod dlaczego strzelano sie miedzy " sojusznikami" wynika zprostego lenistwa w ustawianiu standow paru ludzi - np wczoraj cala ekipa z mojego corpa lecac na posa Goonsow bo jakis pierdola nie ustawil standow...

- Oczywiscie ze walka bedzie dluga i krwawa bo obie strony umieja walczyc i chca walczyc.

- Jesli lag nas nie zabije to mysle ze all sprawy wyjasnia sie w kwartal.. albo bob straci ostatnie sovy .. albo poprostu sojuszowi znudzi sie tracic statki w walce vs 6 tytanow ktorymi bodajze bob dysponuje a jak mniemam zostana uzyte do obrony NOL ie. ( chociaz zdecydowanie obstawiam ze jak dojdzie co do czego to wygra lag i inicjatywa ccp NFS)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 11:18:29 wysłana przez LosBekoczoS »

Maxima

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 29, 2008, 11:47:50 »
Ja ze swojej strony powiem tylko tyle, jak nie przestaniecie mi tam kreowac lagu w weekendy, takiego ze  roam 10j zajmuje nam 30 min ,to ustawie wszystkich na minus i was tam porozp... w drobny mak  :knuppel2:  :D

Zolthar

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 29, 2008, 11:52:16 »
no maxiego mi wkurzyliście i co teraz będzie...  :ban:

Ajrunia

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 29, 2008, 11:52:57 »
Rojanie i Niemcy to skonczone cioty, nie umieja walczyc i w ogole to zenada wspominac o ich historii wojskowosc bo w 1939 roku zblobowali Polske.

Zbaraz tez zostal zblobowany, ale na szcescie jakos dalismy rade.

Ja sie moze powtorze, ale jak czytam te posty gdize jedna strona ma do drugiej pretensje, ze nei podzielili swojego wojska w pary i nie stoczyli bitwy na zasadzie playoff 1vs1 to mam ochote tylko westchnas pod nosem ojaciepierdole.

Szkoda ze do Delve jest tak dalego ze Stain bo moze udalo by mi sie w pojedynke zaatakowac jednego z blobow i mogl bym napisac jaki to jestem zajebisty ze zdecydowalem sie podjac walke pomimo bloba, a BOB, czy Goonsi to skonczone cioty.

Co nie zminenia faktu, ze zazdroszcze wam tam niezlej zabawy :-)

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 29, 2008, 12:02:20 »
tesknie za mometem kiedy ktos zacznie pisac cos bez nutki pompowania e-peena.
Starałem się być obiektywny i opisać walki tak jak wyglądały, nie dlatego że chciałem siać propagandę i wozić się jacy to zajebiści jesteśmy, tylko po prostu to był ciekawy dzień w delve i było się czym podzielić ze społecznością ;) .
Być może było to błędem bo strony konfliktu zawsze będą odiberały coś takiego jako wożenie się zwycięstwami, chociaż mam nadzieje że strony neutralne w tym konflikcie nie odebrały mojego posta jako garści propagandy.

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 29, 2008, 12:05:18 »
Ja ze swojej strony powiem tylko tyle, jak nie przestaniecie mi tam kreowac lagu w weekendy, takiego ze  roam 10j zajmuje nam 30 min ,to ustawie wszystkich na minus i was tam porozp... w drobny mak  :knuppel2:  :D

/signed

Ze względu na konstrukcję serwera południowy lag odbija się czkawką nawet na północy.

Nashir

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 29, 2008, 13:00:18 »
Nody w delve dostaly nowe kabelki, wczoraj nie bylo problemu. Dawno ustawilbym ikonke Goonfleet ale nie wdzialem jej w tych do wyboru. Co do tych 15 wiszacych na gejcie w d-3. Nie zostali wycieci, stracilismy wtedy 2-3 statki. Udany skosk na druga strone bramy, gdzie stacjonowalo 300 gonsow. Ciekawe czemu BoB nie skoczyl przez brame :/, tylko odlecial gdzies w pizdu. Zostawil nam otwarta droge na QY6 :).


Moje straty dotychczas to Drake i Raven. Raven'a odstrzelil mi Vega, a Drake stracilem z glupoty bo wcisnelem nie ten shortcut na klawiaturze i warpnelem sie do covopsa :/.

Swoja droga lag sie zaczal o 17:00 kiedy sily koalicji zaczely inwazje na Delve :). Piekny to byl widok i mile zaskoczenie kiedy local w 49- zrobil sie jak Jita, kiedy formowaly sie gangi po ponad 200 osob :). No i pozniej pekla noda, za laga prosze obwiniac CCP. Oni podobno wiedzieli o co kaman :/

Cytuj
na razie latamy z BoBem bo reprezentują wysoki poziom kultury gry i umiejętności.. w przeciwieństwie do sporej części ich przeciwników (przynajmniej tej panoszącej się po Querious) . Aby się rozwijać trzeba latać z najlepszymi, proste.

Napisz mi jak fajnie jest byc petem :D.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 13:19:23 wysłana przez Nashir Soulscream »

poconick2

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 29, 2008, 13:29:02 »
Widać BoB bawi się na całego, w końcu tego chcieli. Oni umieją walczyć i są jednymi z najlepszych w tej grze. Pomimo tego wszystkiego jednak stracili teren i stacje - ok, rozumiem, stracili to co podbili, daleko od domu, problemy logistyczne etc. Ciekawi mnie jak rozwinie się dalej ta kampania. Myślę, że gadanie "BoB umrze" jest trochę śmieszne. 

Jedyne 'ale' jakie miałem do nich to zapędy DEV/GM i 'cheatowanie' na boku, jak by tego nie nazwać. Dostali trochę po dupie i dobrze. Poza tym resztę zawsze widać na kb.

Jeżeli gooni rzeczywiście przenieśliby się do Delve to może być ciekawie. Masa kontra siła, zobaczymy kto wygra (czymkolwiek ta wygrana byłaby nazwana).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 13:37:19 wysłana przez PC5 »

Maxima

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 29, 2008, 13:31:34 »
Heh pet placi za przywileje z ktorych moze korzystac natomiast afaik bufu lata z bobem dla czystej przyjemnosci strzelania do duzej kupy czerwonych, szczegolnie takich noobkow z goonswarm.
Btw Jesli gooni na cta wystawiaja 200 ludzi a ally ma 5k membersow to tam ale musi brzydko pachniec kerbirstwem lol
Tylko patrzec jak sie rozbebesza jak KOS :P

Nashir

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 29, 2008, 13:51:58 »
Faktem jest ze, Delve jest oblezone. Walka jest na terenach BoB'a, ktory prowadzi wojne wykrwawiajaca. Tylko jest jeden problem. Koalicja ma cale swoje zaplecze logistyczne za soba, z mila checia bede tracil moje t1 stateczki robiac nawet za miesko :).

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 29, 2008, 13:57:16 »
Taki mały sytuacyjny wtręcik. Zobaczcie jakie straty ponoszą ruskie w tej wojnie. Dla mnie to wygląda tak:
Ruscy walczą z BoBem do ostatniego Goona & Co. ;]

Angażują absolutne minimum sil w akcjach, staraja sie unikać konfrontacji flot capitalowych (a jak wiemy maja ja spooora). Patrzą jak inne sojusze sie wykrwawiają na BoBie i czekają. Myśę, ze po "załatwieniu" BoBa (o ile do tego dojdzie) sojusz Ruskich z Goonami może szybko zostać zrewidowany. Czy innymi alliancami, które zaangażowały mnóstwo sił w te ofensywę - jak TCF, MH, PL na przyklad.
Potem takie mocno osłabione alliance można atakować bez stresu.

Sojusze nie trwają wiecznie - co pokazał przykład "niezniszczalnego" MC-BoB. Już teraz Ruscy zajmują olbrzymie tereny i jedynie może im dorównywać Goonswarm, a po przejściu Delve stanie się całkiem sporym molochem. I nieobliczalnym sąsiadem. Wcześniej czy później ktoś zacznie na to zwracać uwagę.... A zapewne to łebscy przywódcy i jak to Ruscy - nie kierują się sentymentami tylko interesem. Zapewne myślą już jak utrzymać tak duże tereny, jak je ewentualnie jeszcze powiększyć i wyeliminować ewentualne przyszłe zagrożenia dla sojuszu.

Nasir - amerykę odkryłeś... gratuluję spostrzegawczości.
Moderatorzy na drzewo!! :D

Coriin

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 29, 2008, 13:59:09 »
To super, będzie więcej zabawy, tylko wsiadaj minimum w bc-ki, i tak już szkoda ammo na te caldaryjskie gówna :2funny:

Ellaine

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 29, 2008, 14:00:10 »
Pet to po prostu mały sojusz korzystający z siły, wsparcia lub terenów dużego. Zwykle jakimś kosztem - czy to w iskach czy to w zobowiązaniach i ograniczeniach. Ale czasem po prostu wodzowie się lubią.

Nie ma w byciu petem w sumie nic złego, dla małego sojuszu czy korporacji może to być super opcja.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 29, 2008, 14:11:32 »
Z goonsami jest tak że oni chyba nie wyrzucają kogoś kto sie loguje raz na czas.
Wiec membersów to oni mają od chu (/me zerka na Xarthiasa) od groma ale aktywnych non stop nie tak dużo.

Do tego większość membersów jest nowa w grze. Dzięki zajebistemu szkoleniu mają najlepszych noobów w EVE ale są to dalej nooby.

Dlatego właśnie 200 membersów we flotach.

Ale popatrzmy na to z drugiej strony.

Z mojego doświadczenia wynika że nawet alianse które mają tysiące graczy rzadko kiedy mają ich 1/3 liczbe on line. Zwrócie uwage że BoB ma w gangach koło 200 -250 graczy czyli około 1/10 swojej liczby. Dla porównania w c0ven wczoraj było 60 osób czyli około 1/5 naszej liczby graczy  liczby.  Procentowo 2xwięcej niż u BoBa.

To świadczy o 2 rzeczach:

1. nasi gracze są aktywniejsi lub mamy mniej altów do logistyki i myślę że jest to kombinacja obu tych czynników. Do BoBa od paru lat przychodzą najbardziej doświadczeni gracze w eve podejrzewam że jest tam spora graczy przebrzydle bogata ze SP 50 mln+ która loguje się od czasu do czasu ale nie wyrzuca się ich. Bo są to i tak gracze zajebiście doświadczeni po wielu bitwach i każdy z nich posiada alta z capitalem... Po zatym nie wyrzuca się starych kumpli i weteranów.

2.  Zakładając że gracze obu sojuszów zgromadzą podobną liczbę statków w przypadku procętowo takich samych strat c0venowi się szybciej wyczerpią statki. I jeśli będziemy chciali non stop trzymać CTA po nocach nasi ludzie szybiej się zmęczą bo nie będize takiej rotacji i to c0venowi zmaleją liczby szybciej.



I teraz w tym świetle możemy popatrzeć na GoonSwarm.
Mają 5k ludzi a w gangach 200 osób co daje 1/25 liczebności sojuszu.
Jeśli bedą napierać 25 dni non stop to wystarczy żeby każdy members uczestniczył tylko raz i bedą mieli cały czas tą stałą liczbę 200 ludzi we flocie.

Latają tanimi statkami T1. Więc zakładając nawet że taki gość się pojawi 2 razy w miesiącu na flocie to i tak ma ponad tydzień  na zbudowanie sobie tego cruza/bcka/bsa do PVP. Teren rozległy więc mają gdzie ratować. Logistykę też pewnie sobie jakoś rozwineli żeby nooby nie musiały do empire latać.


Dlatego Goonsi kpią sobie z K/D ratio. Ich to wogóle nie boli. Nie zabolałoby nawet jakby tracili przez 25 dni non stop całą flote 200 statków... Może jedynie tych najbardziej wartościowych pilotów którzy lataliby na każdej flocie.


Sporo gadałem z Krallem ( postać znana częsci polskiej sceny  :2funny:). Facet Goonsów szczerze nienawidzi (oni go chyba też bo mu ustawili personalnie -10 :P) ale był pod głębokim wrażeniem ich skuteczności a jego pomysł na sojusz był bardzo podobny tyle że mu nie wyszło :D

To zajebiście działo do pewnego czasu... Do momentu gdy napotkasz większego bloba.
Lub
Do czasu gdy zaczynają być potrzebne capsy. Jeśli goonsi nie zorganizują sobie floty capsów a ich sojusz z RA sie skończy no to sorki ale znikną całkowicie z mapy w 3-4 tyg.

poconick2

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 29, 2008, 14:34:51 »
Kiedyś jeden z polaków w BoBie (nie pamiętam nicka, na pewno nie Acan) wyśmiał mnie na kanale polska (a może polish) jak mu powiedziałem, że gooni są i bedą dla nich zagrożeniem i że zobaczymy za jakiś czas co będzie. Z tamtej rozmowy pamiętam dużo arogancji i pewności siebie tej drugiej osoby. Bo on przecież w BoBie jest, pewniak, ma się te skille, byle noob się odzywa do niego o czymś o czym nie ma pojęcia etc ;) Wtedy akurat zaczynały się walki w Syndicate z blobami goonów i już wtedy widać było dużą organizację tego wszystkiego, całej tej bandy.
Gooni może i tracą po 100 fregat na minute, ale tacy są. Robili tak kiedyś robią tak teraz. Nie dziwie się, że ludzie ich nienawidzą, sam miałem taki okres, gdy myślałem/mówiłem podobnie. Przeszło na szczęście.

Jako sojusz osiągnęli bardzo wiele i można się z nich śmiać, nienawidzić ich etc. Ale po co sobie psuć zdrowie?

Co do ruskich to sprawa jest prosta. Znają się na rzeczy, wiedzą co robią, polityka etc. Oczywistą rzeczą było, że ruscy nie polecą pełną parą naklepać BoBowi w Delve. Ktoś tak myślał, oczekiwał tego? No to gratuluje fantazji ;)

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 29, 2008, 15:08:35 »
Do czasu gdy zaczynają być potrzebne capsy. Jeśli goonsi nie zorganizują sobie floty capsów a ich sojusz z RA sie skończy no to sorki ale znikną całkowicie z mapy w 3-4 tyg.

Są dostępne jakieś szacunki liczebności floty Goonsów? Przy pełnej specjalizacji powinni już chyba mieć własnych pilotów.

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 29, 2008, 15:32:02 »
Yogos - nie neguję skuteczności Goonsów. Jednakże jak ich sposób walki jest w tej chwili siłą tak i i również może okazać się słabością - albowiem w mniejszych grupach sobie nie radzą. Jako pojedyncze osoby - są nikim. Jako samodzielny sojusz nie przedstawiają dużej wartości. Póki co jadą na sympatiach antyBoBowych i wsparciu innych koalicji. A nie daj boże jakiś konflikt powstanie wewnątrz alliancu i się rozpadnie - wtedy te korporacje znikną w tempie ekspresowym.
Latając blobami 200-300 osobowymi, które wdupiają większość przy pierwszym kontakcie z flotą przeciwnika  - ciężko się czegokolwiek sensownego nauczyć.

Archen - a co Tri szuka nowego przeciwnika, że pytasz? :] Liczebność floty capsowej Goonsów jest głęboko skrywaną tajemnicą. Nawet nasze, dość wysoko postawione alty w Goomisiach nic nie wiedzą na ten temat  >:D Ale moherowe staruchy szeptają między sobą, żę mają całego jednego Thanatosa :P... z lombardu...
:D
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 15:35:39 wysłana przez Vic Brunner »
Moderatorzy na drzewo!! :D

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 29, 2008, 15:39:51 »
tak powaznie mowiac widzialem bodajze 12 dreadow i okolo 20 carrierow pilotowanych przez goonsow.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 29, 2008, 15:53:03 »
Goonsi intensywnie rozwijali jakiś czas temu floote carierów w celach logistycznych. Ich główny logistyk mocno protestował przeciw nerfom carierów w topicu dyskusyjnym o tym na forum eve-o. Jeśli ci piloci logistyczni wyskilowali sie  do końca to powinni jakoś niedługo móc pilotować je na wpełni bojowo.

Na razie goonsi nie pokazują za dużo capsów bo i po co ? Mają od tego ruskich.
Ale ich FC z bliska obserwują wiele wiele operacji z użyciem capsów.
O ile zwykli membersi zachowują się jakby mieli IQ pszczoły to po ich organizacji widać że wiecheruszka ma we łbie poukładane. Ich FC pewnie się sporo nauczyli od ruskich.

Ktoś sie kiedyś śmiał ze swarma carierów. Im dłużej goonsi bedą żyć tym będzie to bardziej prawdopodobne.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 29, 2008, 16:05:55 »
Nie do konca sie z toba zgodze Yogos odnosnie tego, jak goonsi sie zachowuja we flocie.

Wielokrotnie widzialem, jak na poczatku bitwy moze nawet i udawalo im sie zogniskowac ogien na pojedynczym celu, tak po kilku minetach kazdy goon robil to, na co mial ochote. Zero koordynacji jakiekolwiek.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Vermian

  • Gość
Odp: DELVE Megathread
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 29, 2008, 16:42:24 »
Propo liczb koalicji antybobowej i bob-a. Ktos wspomnial ze majac 300 bobow sie nie zastanawiali czy atakowac 400 goon&friends. Coz, tez bym sie nie zastanawial biorac pod uwage ze we flocie boba zwykle najgorsze t1 jakie lata to battlecruiser i regola jest to ze kazdy statek ma pelne t2 wyposarzenie. Po stronie goonow mamy czesto 1/3 albo nawet polowe t1 fregat i cruzow, a reszte  BS-y (znow pelno z podstawowym t1 wyposarzeniem). Tak wiec numerek numerkowi nierowny.
Druga sprawa - killboardy. BoB owszem od groma zabija wrogich statkow zadajac straty liczbowo kilkukrotnie wieksze. I znow czesto w znacznej czesci to sa jakies frigi, cruzy czy bs-y z nedznymi t1 modulami. Co z tego ze BoB moze zabic 10 do 1 jak moze sie okazac ze ten jeden uber HAC z pelnym T2 i rigami jest wiecej wart niz 5 wrogich BS-ow. Pamietajmy ze sam dominix (kupowany w Empire) z pelnym insurancem bedzie kosztowal w momencie straty 10 baniek + powiedzmy jakies nedzne moduliki t1 ktore beda kosztowac gora 5 baniek, lacznie 15 baniek. BoB lata drozszymi cepami niz to. Ogolnie w teorii BoB moze zadawac wieksze straty a w praktyce przegrywac ekonomicznie. Takim ladnym porownaniem sa niemieckie tygrysy i amerykanskie shermany. Co z tego ze tygrys byl duzo lepszy i zabijal kilka shermanow jak amerykanie mieli ich kilkunastokrotnie wiecej i mogli sobie pozwolic na strate nawet 5 aby jednego ubic.
Co by o goonach nie mowic, sila tego sojuszu jest mocno niedoceniana, podobnie jak jego taktyka. Goony maja oczywiscie to gdzies, dla nich liczy sie to BoB ciagle sie cofa i bedzie sie cofac. Goonowe zabiegi PR i dyplomatyczne sa wrecz genialne i nie zdziwilbym sie ze fakt wystapienia MC przeciw BoB-owi w niemalej czesci powstawal przez budowanie u nich miedzy innymi postami Goonow poczucia krzywdy.
Co do tego ile EvE walczylo z BoB-em to tez trzeba podejsc z dystansem. Jak zaczynalem gre to RISE akurat bylo czyszczone z mapy, a MC tracilo swego tytana. Podliczcie sobie ile wtedy ludzi mieli wszyscy sojusznicy BoB-a. Sily byly wzglednie wyrownane (rownowaga zachwial nieco atak Tri na YW), mimo to BoB oddal mase terenow. Teraz im faktycznie sie nie przelewa, niemniej w dusze zaczeli dostawac zanim ich zaczelo prac "99,9% eve".
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2008, 16:44:35 wysłana przez Vermian »