Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
MC resetuje standy
Mikker:
Ot co napisal ET na SHC ...
"'Idid exactly that. While everybody were busy with making excuses regarding being busy irl, i was still at the frontline, sitting 14 hours per day in a game.
F-TE
0-oyz (tcf assault).
9-98
When GS changed 2 ceo's in 2 weeks - i was there. When RA was busy with "they are 3 regions away from us" and nobody but nync was leading RA gangs - i was there. When RAT. directors played card "they are cheaters and its useless to fight em, so i have better things to do irl" - i was still there. And when everybody was getting ready to move their assets to NPC stations - i was still fighting bob, and yes, they were at their peak.
Its funny to see remarks like "bob is not what it used to be", No. You sucked bob's dick for fucking 2 years. You were playing "hay, i`m innocent virgin". You build 3 titans and 10+ motherships under bob's kilt. You had 20 hulk gangs mining safely, while your pvpers had fun, destroying carebear alliances. And now - you are turned into bunch of vultures, who wants to get some meat from fallen lion.
You know... Sometimes you are "fucking" people in a real life. Because you will have better salary, better car, womens with long legs and pretty faces. Thats life. I have one question still. Dont you all tired of real life bullshit to reflect it in-game ? I guess thats question is pretty much rhetorical.
P.S. To all circlejerkers. No. I didn`t became pro-bob. I will be still dancing on their grave. I will be poking Molle on eve-o, when they will lose FAT-. But in my memory - bob will be enemy, who held its colors till the end. And hyenas, who decided to get some advantages - will be shot in the head.
See you on the battlefield. Gl. (not typing hf - because you arent getting fun, when you are getting pwnd. Am i right ?)."
Po czesci sie z nim zgadzam i sadze ze po przejechaniu boba coalicja przejedzie takze po pb i ET dopnie swego aka
"And hyenas, who decided to get some advantages - will be shot in the head.". ::)
Ezachiel:
Pozyjemy, zobaczymy.
Moze MC ma wielki plan sciągnąc wszystkie korpy mercowe do PB, moze chcą zbudować wielki alliance mercoy w PB i ciasno im na ich kawałku ... moze zaproszą innych mercow do obrony i walki o Pb ... moze tak to pomysleli ze PB bedzie regionem mercow, zrzeszonych pod sztandarem MC, wspolnie broniacych Pb ... a może już są zmęczeni byciem w bliskich stosunach z bob, moze bob sie rozlazi wewnatrz, ludzie juz maja dosc ciaglej walki, wielu frontow ... a moze bob przestal placic mc za walke, moze chca od mc wsparcia, a moze postawili warunki ktore nei zostaly zrealizaowane przez mc i mc musi oddac czesc "oplaty" do bob-a ...
Reset standow nei znaczy nic, 5 min pozniej mozna ustawic + na nowo. ..
Ellaine:
MC to z zalozenia i nazwy najemnicy. Zgodnie z etosem powinni byc tam gdzie sie oplaca a ich lojalnosc nie powinna siegac dalej niz kontrakt. Zdrada idealow bylo wejscie w 'staly zwiazek' a nie wyjscie z niego. MC powinno zaszczuc PRem wszystkich ktorzy mowili ze sa psami BoBa kiedy tylko ich tak zaszufladkowano, oglosic otwarcie jak dlugo maja kontrakty z BoBem i przyjmowac inne od innych potem. A tak ciezko im bedzie odzykac pozycje niezaleznych najmasow.
Inaczej z takim np FIX. FIX to z zalozenia koledzy BoBa. Niezbyt mocni, ale od dawna, niezaleznie od sytuacji. i oni pozostaja AFAIK lojalni za co chwala im pelen szacunek.
ArchenTheGreat:
--- Cytat: Albi w Grudzień 17, 2007, 15:31:29 ---Inaczej z takim np FIX. FIX to z zalozenia koledzy BoBa. Niezbyt mocni, ale od dawna, niezaleznie od sytuacji. i oni pozostaja AFAIK lojalni za co chwala im pelen szacunek.
--- Koniec cytatu ---
Nie zgodzę, że ze stwierdzeniem, że FIX nie jest mocny. Może nie wystawiają olbrzymich flot ale przez długi czas bronią swojego terytorium przed wieloma aliansami na raz. Mało który alians jest w stanie wytrzymać taką presję.
Vermian:
Patrzac na killboardy, to cos mi brakuje akcji. Albo BoB odpuscil sobie obrone, albo MC atak.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej