Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

IAC stracil FAT.

<< < (2/3) > >>

Voulture:
Jak wygląda sytuacja z CVA? Walczyli razem z AAA i IAC? Bo nic o nich nie wsominasz a z tego co wiem BOB zaatakował ich teren, chyba nawet jeden system mają w Provi z cynojammerem (więc sov).

~~

Powrót Dark-Rising?? Myślałem, że oni rozpadli się po nieudanym ataku na TRI, częśc z nich z Mitchem wylądowała wtedy w RKK a druga z GenerDynasty (bodajże) u dotychczasowych wrogów.

Nie wyobrażam sobie kto mógłby go zreaktywować  ::)

~~

Tak swoją drogą sytuacja z 2k+ membersów i wielkimi gangami nie jest charakterystyczna tlyko dla ISS/IAC, zapewniam Cię :D

Totalizator:

--- Cytat: Deaell Portt w Październik 08, 2007, 18:58:52 ---
 Poza goonsami, ktorzy po prostu zachowuja sie skandalicznie i ich obecnosc zawsze mozna wywnioskowac po localu.

--- Koniec cytatu ---

:coolsmiley:

tja, internetowa statki kosmiczne to poważna sprawa, trzeba zachować się profesjonalnie i utrzymywać zdyscyplinowany, oficjalny oraz kulturalny sposób komunikacji  :2funny:


Zaskoczył mnie ostateczny sukces aliantów w FAT, chociaż od wczoraj wiadomo już było właściwie kto wygra. Ciekawi mnie co BoB zrobi teraz, będzie ratował petów w Feyth, czy męczył IAC spisując RISE na straty (tereny CORM musiałby właściwie podbijać od zera)

Hastrabull:

--- Cytat: Bruce Ironstaunch w Październik 09, 2007, 03:37:48 ---tja, internetowa statki kosmiczne to poważna sprawa, trzeba zachować się profesjonalnie i utrzymywać zdyscyplinowany, oficjalny oraz kulturalny sposób komunikacji  :2funny:

--- Koniec cytatu ---

owszem, oficjalny oraz kulturalny sposob komunikacji mile widziany. moze to i gra, ale tez spolecznosc ludzi. pamietaj o tym na tym forum prosze.

Totalizator:

--- Cytat: Hastrabull w Październik 09, 2007, 08:40:23 ---owszem, oficjalny oraz kulturalny sposob komunikacji mile widziany. moze to i gra, ale tez spolecznosc ludzi. pamietaj o tym na tym forum prosze.

--- Koniec cytatu ---

Nie ma strachu, ja jestem kulturalny wobec wszystkich, śmieszy mnie tylko określanie zachowania kogoś w grze komputerowej jako "skandaliczne" zwłaszcza że to co goonswarm mówi albo robi na localu podczas walk nie jest nigdy na serio a ma jedynie na celu wkurzanie przewrażliwionych ludzi biorących tę grę na serio właśnie :). Kto tego nie łapie zwykle będzie wykłócał się z goonsem o swój e-honor nie wiedząc że druga osoba liczy tylko na soczystego chatloga który później trafia na nasze forum ku uciesze gawiedzi. Dobra koniec offtopa.

Deaell Portt:
Heh, myslalem, ze ty jako Polak w goonsach co innego napiszesz. A powtarzasz tylko mantre , ktora od kilku dni (miesiecy?) wypisuje, kazdy goons na CAOD. Zawsze mnie smieszyl w ustach goonsow "internetowa statki kosmiczne to poważna sprawa" . Jezeli ktos prawie codziennie spedza w tej grze iles tam godzin to uwazam, ze to powazna sprawa  :2funny: No chyba, ze ty lubisz poswiecac czemus jakis tam kawal zycia i uwazac to za pierdole. W takim razie po co pisales tego posta skoro to taka malo wazna rzecz. U mnie goonsi stracili jak sie zaczeli nabijac z smierci w RL matki jednego z graczy. Wczesniej mnie goonsi nie ruszali. Ot taki sobie folklor EVE. Co do Rise, to sie nie martw. Za stary i za bardzo szanowany alians, zeby sobie ot tak zginal.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej